Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))

[prunelka]

Napisane przez rosier

Aniu-Prunelko, do 12 marca, to się tak nie śpiesz! Caaaaały roook przed Tobą!

Oj... No fakt! 12 kwietnia oczywista Słuszna uwaga Martuś

[Terenia18]

Smutno tu bez Was moje plotusie... czy nie świeci u Was to piekne słoneczko? Proszę odzywać mi się tu po kolei

[anuleczka2]

Witam ,oj świeci i to jak !!!! Jest bardzo przyjemnie .Miłej niedzieli życzę wszystkim

[decomanka]

A u mnie szaro buro i ponuro z przelotnym deszczykiem

[zielona butelka]

Centrum: pochmyrno, chłodno, wiatr i może niedługo deszczyk. Nie za fajnie:/

Pospaliśmy dziś, aż wstyd się przyznać do której. Katastrofa.....pół dnia przespane DRugie pół już tak zaplanowane, że nie wiem od czego zacząć, dlatego zaczęłam od.... latania po forum
Buziaki na cały miły dzień!

[zielona butelka]

Tereniu.... a tak w ogóle. To mam dziś chwilę i chciałam pokomentować Twoje prace na fejsie.... ale nie mogę? Założyłaś chyba jakąś blokadę na komentowanie prac przez osoby, których nie masz w znajomych.... Katastrofa. Musisz mnie zaprosić, wtedy będę mogła i ja u Ciebie coś napisać. No chyba, że to ja jestem taka koszmarną niezdarą fejsbookową.... ale, mimo wszystko, wydaje mi się, że nie!

[lexor]

A jak Cię Zielona butelko zaprosić, gdzie Cie tam szukać

U nas tez dzisiaj śliczny dzionek, u mnie leniwy bo mój TŻ na dorszyka wyruszył, więc mam kilka dni dla siebie i tak sobie myślę, że dużo mam do zrobienia, dużo bym zrobiła, ale .................

..... jakby mi się chciało tak jak mi się nie chce

[dzianga]

Witam, witam, poczytałam i wiem że czyjeś za czy przeciw..nic nie zmienią w decyzjach ludzi..czas pokaże. A póki co ja stałam z dziewczynkami dziś na jarmarku świątecznym. Ludzi dużo, ale chcieliby za darmo kupić, no cóż..ale coś tam poszło dziewczynkom..szczególnie szyciowe lale Dzionek piękny. Pozdrawiam wszystkich

[Figamaga]

Witajcie.

Przez ostatnie dni jedynie oscypkowałam, ale przywaliło mnie milion papierów.
UM chciał dokładnego rozliczenia zbiórki karmy, finał jest taki, że "zginęło" mi 15 dag. Mam nadzieję, że nie będą się bardzo czepiać dalej.
Poza tym pisma na policję, do prokuratury, itp. I jeszcze papierzyska do szkoły. Aż mi się wszystkiego odechciało.
Nie wspominając o remoncie w domu.

U nas słoneczko, choć w nocy lało porządnie. Dziś miałam zajęcia ze słuchaczami w terenie, bałam się że przemoczy nas, ale na szczęście nie padało, jedynie okropnie wymarzliśmy

Trzymajcie się ciepło! Miłego popołudnia życzę!
Wracam do papierów

[anula3333]

Napisane przez dzianga

Witam, witam, poczytałam i wiem że czyjeś za czy przeciw..nic nie zmienią w decyzjach ludzi..czas pokaże. A póki co ja stałam z dziewczynkami dziś na jarmarku świątecznym. Ludzi dużo, ale chcieliby za darmo kupić, no cóż..ale coś tam poszło dziewczynkom..szczególnie szyciowe lale Dzionek piękny. Pozdrawiam wszystkich

Ta cena za rękodzieło to drażliwy temat Tak jak mówisz :"wszystkim się podoba, ale za darmo by chcieli" - ja tak miałam z serwetką na szydełku i wcale nie małą.

[Terenia18]

Madziolku musimy coś pomyśleć o Fb. Córkę zapytam się co to za blokada bo ja nie panimaju?
Ale te same prace pokazuję na moim wątku i tu Cię gorąco zapraszam

[zielona butelka]

No dzień doberek moje miłe
Powituję Was na początek tygodnia!
Trzymajcie za mnie znów kciuki.... bo wzięłam na swoje barki kolejną uczennicę i już teraz mam dodatkowe zajęcia codziennie i powroty z pracy po 18stej. Pewnie w okolicy czwartku będę już śniętą rybą bez energii, ciagnącą resztą sił witalnych, ale.... od czego jest kawa? Dziś zaczynam z nową uczennicą a zapomniałam telefonu. Nawet nie wiem dokładnie gdzie mieszka! Ot.... głowa, zielonkowa

Buziam Was na cały dzionek!

[biernacka4]

Pozdrowionka dla wszystkich.
Wczoraj miałam wolny dzień od zabiegów więc nie miałam czasu żeby do Was zaglądać. Uczyłam dziewczyny dekupażu. Stwierdziły, że to wcale nie jest takie łatwe na jakie wygląda. Zniechęcało ich marszczenie się serwetek.

U nas ciepło ale trochę popaduje.
Miłego dzionka Wam życzę.

Do domu wracam w środę.

[Terenia18]

To mój Luby tez ma głowę zielonkową, /to chyba rodzinne- masz to po
tatusiu/. Wychodził z domu i wrócił się bo nie ma telefonu. Przeszukaliśmy
cały dom dzwoniąc co rusz z mojego. I nie znalazł się . Ponieważ był umówiony poradziłam by zabrał mój a potem sam się znajdzie.

Bożenka bez pracy nie może żyć i naucza charytatywnie chętne do decu.

[lexor]

A pomyślałby kto, że to tylko nakleić serwetkę polakierować, co tam łatwizna a tu proszę, marszczy się, pomalować się nie chce tak jak by się chciało, lakier smugi zostawia .........

u nas dziś cieplutko, choć słoneczko takie niemrawe

Madziolku, jeśli uczennice kumate, to można uczyć,a le jak tępe to maskara

[prunelka]

Mój kochany Dziadziuś dzisiaj odszedł...

Przed Świętami Bożego Narodzenia miał wylew i niestety nie udało mu się wyzdrowieć...

Nie mogę sobie miejsca znaleźć...Tak bardzo nie chcę uwierzyć w to co się stało

[Kathinna]

Trzymaj się

[Terenia18]

Aniu kochana moje najszczersze wyrazy współczucia. Jeszcze tak niedawno tak ciepło o nim pisałać. Wielka szkoda.

[jambolaja]

Aniu

[zielona butelka]

Aniu.... niestety wszyscy musimy to przejść, chociaż jest to bardzo trudne, dlatego bardzo Cię ściskam, i tyle

Alinko.... masz rację. Uczennica moja nowa.... ech. Dobra, spuszczę na to zasłonę milczenia. Dam sobie więcej czasu na ocenę sytuacji, ale.... po 1 lekcji nie jestem hiper optymistyczna. Po tylu latach wydaje mi się, że potrafię ocenić prawdziwą motywację od domniemanej, no i tu widzę raczej domniemaną, ale.... miejmy nadzieję, że się mylę.Jutro mam kolejna lekcję, więc zobaczymy
Buziaki

[Terenia18]

Dzisiaj dowiedziałam sie , że moje imię po japońsku to
Chikushikuarika albo wymyśleć jakiś skrót

[zielona butelka]

ot po prostu czika!

[Terenia18]

ale Madziolku moi znajomi mieli bokserkę Czikę

A teraz ułóż swoje wcale nie krótkie imię

[prunelka]

Dziękuję Wam bardzo. Wczoraj wypłakałam chyba wszystkie łzy jakie miałam... Dzisiaj trochę lepiej, chyba już nie mam nawet czym płakać. Wiem, że Dziadziuś już nie cierpi, już nic go nie boli, może normalnie jeść, chodzić, mówić i na pewno jest szczęśliwy. Tylko tym, którzy zostają tutaj jest ciężko, smutno i pusto, bo nagle odszedł człowiek, który był z nami od zawsze... Ale tak jak Madzia napisała, niestety taka jest kolej rzeczy i nie można od tego uciec...

Jadę do Babci, posiedzieć trochę z nią, poprzytulać i pocieszyć.

Buziam.

[zielona butelka]

Rinkajiteka ( i tak w skrócie, a nie żeby od razu Magdalena).

Aniu,płacz.... nie wstydź się płacz... wolno Ci!

[Terenia18]

Anulko dobra z Ciebie dziewczyna , córka, wnuczka

A po japońsku Katokika i tez ładnie

[anula3333]

Prunelko przykro mi. Wiem jak to jest, bo ponad tydzień temu odeszła moja babcia.

Napisane przez Terenia18

Dzisiaj dowiedziałam sie , że moje imię po japońsku to
Chikushikuarika albo wymyśleć jakiś skrót

Oj nie mogli krócej i łatwiej wymyślić

Ja wczoraj u mojego lekarza byłam, i cóż źle nie jest, ale dobrze też nie. Więcej nie będę Wam pisać , bo to epopeja by była Po prostu mam nadzieję, że na następnej kontroli okaże się, że guz który mi naświetlale się zmniejsza, bo są ku temu przesłanki i paracetamol będzie działał, bo to zalecił lekarz.

[biernacka4]

Aniu Prunelko
Bardzo, bardzo współczuję. Najtrudniej jest kiedy bliscy odchodzą.

Ani Anulko
Będzie dobrze. Ty jesteś wielką optymistką i za to Ciebie podziwiam.

[Terenia18]

Dlaczego wiosną jest tak dużo zgonów?
Aniu Ciebie też mocno przytulam. i współczuję

[rosier]

Anuś, współczuję i mocno ściskam