Zanim skończy się rok cały, będzie w brzuszku Dzidziuś mały - Staraczki i Mamusie - c

[zlosnica_]

gornek szybko zbijesz

problemy tarczycowe to podobno też plaga naszych czasów wynikająca ze sposobu życia itp.

[gornek]

Mam nadzieje, ze szybko zaczne dopiero brac i tak od ok 26 kwietnia jak bede u rodzicow, ale pod koniec czerwca pojde sobie na kontrole ciekawa jestem z tymi wszystkimi tabletkami wpuszcza mnie na poklad samolotu, bo ziolek nie wezme

[elinka21]

Gornek pewnie szybko zbijesz, moje tsh w miesiac ladnie spadlo, sa specjalne torebki do pakowania takich rzeczy czy ziolek czy lekow nie ma problemu z tym

Wysłane z mojego ST26i przy użyciu Tapatalka

[gornek]

Zaraz musze wejsc na strone i poszukac co moge zabrac, bo glupio sie przyznac ale ja lece pierwszy raz samolotem moj TZ nie, ale on nie bierze lekow iwec ma problem z glowy :P te torebki to na lotnisku dostane czy sa gdzies do kupienia ?

[zlosnica_]

gornek po prostu ich w bagaż podręczny nie wkładaj. A w regulaminie jest, że jak są to tabletki które MUSISZ wziąć, to i w podręcznym mogą być.

[elinka21]

Napisane przez gornek

Zaraz musze wejsc na strone i poszukac co moge zabrac, bo glupio sie przyznac ale ja lece pierwszy raz samolotem moj TZ nie, ale on nie bierze lekow iwec ma problem z glowy :P te torebki to na lotnisku dostane czy sa gdzies do kupienia ?

Gornek ja w grudniu poraz pierwszy lecialam, tak sa na lotnisku ale tam to pewnie ceny kosmiczne, moze na allegro cos takiego jest, to sa takie zwykle jakby plastikowe pezezroczyste.

Wysłane z mojego ST26i przy użyciu Tapatalka

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Gornek nie martw się, na pokład samolotu wbrew pozorom możesz wziąć dużo rzeczy. Ja leciałam do Irlandii tylko z bagażem podręcznym i miałam tabletki ze sobą, nikt nie mówił, że nie mogę. Tak samo z kosmetykami, tylko max. 100 ml wszystko.

Wysłane z Soniacza za pomocą Tapatalka

[gornek]

W podrecznym to ja nic nie bede potrzebowala, a musze zabrac ketonal, bo przeciez @ ma przyjsc a bez tego umre, folik, aspargin, oeparol i no euthyrox. Wlasnie przeczytalam na stronie, ze moge brac leki na recepte nawet do podrecznego w razie co :p

[elinka21]

Wiecie co ja to nie wiem co jest z ta tarczyca to jakas zmooora wr...

Wysłane z mojego ST26i przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:53 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ----------

Bylam w rosmanie kupilam kremik nivea jest po 8,99, żel pod prysznic, żel do mycia ciała, testy ciazowe rzuciły się w oczy

Wysłane z mojego ST26i przy użyciu Tapatalka

[201704210903]

Napisane przez zlosnica_

gornek po prostu ich w bagaż podręczny nie wkładaj. A w regulaminie jest, że jak są to tabletki które MUSISZ wziąć, to i w podręcznym mogą być.

ja wkładam do podręcznego bez torebek i nie ma problemu

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 18:56 ---------- Poprzedni post napisano o 18:55 ----------

mi się wydaje że to czarnobyla te problemy z tarczyca

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Elinka... Ty smutasz? Słońce moje nie smutaj się. Będziemy z Mlebi marcowo-czerwcową trójką

Mlebi całkiem możliwe z tym Czarnobylem. Na szczęście szybko się z tym walczy ja jutro odbieram swoje wyniki. Ciekawe jak tam...

[gornek]

Ja sie zastanawiam czasem, jaka ja bede mama ;/ bo tegoroczna na bank nie, ale mam ogromna nadzieje, ze w przyszlym roku urodze

[aggo_di]

Napisane przez rybcia2309

U mnie przez długi czas było tak, że to mojemu mężowi zależało, ale w końcu powiedziałam dobitnie, że za bardzo się boję i proszę aby poczekał, aż ja zachcę, potem rodzina zaczęła nękać, kiedy drugie, kiedy drugie... a on na to-my będziemy mieli jedynaka! Stanął po prostu w mojej obronie...wiele to dla mnie znaczyło i chyba coś pękło we mnie, że on tak bardzo mnie kocha, ż nie ryzykowałby drugi raz mojego bólu i poczułam, ze to ja chcę zaryzykować dla nich, aby nasza rodzina była duża taka o jakiej marzyłam, bo przecież nie musi być teraz źle...obym jeszcze nauczyła się w 100% walczyć z moimi lękami...a może taka już zostanę... bo wiecie ja najbardziej się boje, że przez moje ataki paniki coś się stanie dzidziusiowi...ale z drugiej strony może te ataki miałam właśnie przez szalejące hormony...nikomu o tym nie mówiłam, ale powiem wam, że moje spostrzeżenia to "kochać to znaczy rozumieć drugą stronę"

Jestem pod wrażeniem zachowania Twojego Męża! I bardzo mądre słowa napisałaś

Napisane przez Trusiulandia

Kanwa dokładnie ja też trochę nie rozumie.. Przecież to Tz powinien być dla Was ważniejszy niż dziecko halo nq naukach zapamiętałem o macierzyństwie jedno że na pierwszym miejscu jest mąż/ żona później dziecko i tak powinno być. No bo jak się bedziecie kłócić i rozejdziecie się to dziecka nie będzie albo będzie nieszczęśliwe

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Też to zapamiętałam z nauk, że mąż-żona to miłość z wyboru. Padł też argument, że dzieci w końcu opuszczą gniazdo i warto pielęgnować miłość małżeńską.

Napisane przez gornek

TSH 3,29 czyli trzeba brac tablety, eh

Spokojnie w ciągu 1-2 miesięcy powinno Ci ładnie spaść. I nawet ja, która nigdy nie pamiętała o regularnym braniu witamin itd. to letroxu nie opuściłam ani jednej dawki

Napisane przez zlosnica_

aggo daj znać

Zatem: byłam u ginekologa robiącej specjalizację z endokrynologii.
Zrobiła wywiad, popatrzyła w badania. Zrobiła usg- mam policystyczny jajnik. Drugi ma pęknięty pęcherzyk. Mówiła, że nie ma się co dziwić, że nie jestem w ciąży, bo przy tak długich cyklach szans jest dużo mniej. Badanie ph paskiem wyszło duże, powiedziała, że powinno być bardziej kwaśne (Ale nic więcej, czy możecie mi powiedzieć, czy to ok?)
Dała receptę na luteinę 100 mg x2 i mam brać 10 dni, potem w 22 dc badanie: prolaktyna, progesteron, DHEAS, Androstendion.
Na pytanie o TSH, powiedziała, że przyszłam do niej do ginekologa, a nie do endokrynologa...

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

Napisane przez gornek

Ja sie zastanawiam czasem, jaka ja bede mama ;/ bo tegoroczna na bank nie, ale mam ogromna nadzieje, ze w przyszlym roku urodze

Ja też mam nadzieję, że w przyszłym roku urodzę

[soniuska]

Napisane przez kanwa

Pomyłam podłogi ,umyłam łazienkę i teraz czas na odpoczynek Tż pojechał ns zakupy a my z psicą leżymy i nie mam zamiaru palcem kiwnàć na razie

uff ja poscieralam kurze,zrobilam obiadosa malego i wsrtawilam zmywarkre, pranie tez juz powieszone. mam nadzije ze tz jutro podlogi i lazienke ogarnie
a moj maluszek lezy mi na rece wiec pisze jedna;p

Napisane przez elinka21

Wiecie co ja to nie wiem co jest z ta tarczyca to jakas zmooora wr...

Wysłane z mojego ST26i przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:53 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ----------

Bylam w rosmanie kupilam kremik nivea jest po 8,99, żel pod prysznic, żel do mycia ciała, testy ciazowe rzuciły się w oczy

Wysłane z mojego ST26i przy użyciu Tapatalka

nie robilam tsh nigdy, az strach
kupic bylo testy owu

[Almariel]

Napisane przez gornek

Ja sie zastanawiam czasem, jaka ja bede mama ;/ bo tegoroczna na bank nie, ale mam ogromna nadzieje, ze w przyszlym roku urodze

Na pewno zbijesz sobie tsh i bedzie dobrze.

Wysłane z mojego LG-E455 przy użyciu Tapatalka

[konsternacja]

Napisane przez aggo_di

Jestem pod wrażeniem zachowania Twojego Męża! I bardzo mądre słowa napisałaś



Też to zapamiętałam z nauk, że mąż-żona to miłość z wyboru. Padł też argument, że dzieci w końcu opuszczą gniazdo i warto pielęgnować miłość małżeńską.



Spokojnie w ciągu 1-2 miesięcy powinno Ci ładnie spaść. I nawet ja, która nigdy nie pamiętała o regularnym braniu witamin itd. to letroxu nie opuściłam ani jednej dawki


Zatem: byłam u ginekologa robiącej specjalizację z endokrynologii.
Zrobiła wywiad, popatrzyła w badania. Zrobiła usg- mam policystyczny jajnik. Drugi ma pęknięty pęcherzyk. Mówiła, że nie ma się co dziwić, że nie jestem w ciąży, bo przy tak długich cyklach szans jest dużo mniej. Badanie ph paskiem wyszło duże, powiedziała, że powinno być bardziej kwaśne (Ale nic więcej, czy możecie mi powiedzieć, czy to ok?)
Dała receptę na luteinę 100 mg x2 i mam brać 10 dni, potem w 22 dc badanie: prolaktyna, progesteron, DHEAS, Androstendion.
Na pytanie o TSH, powiedziała, że przyszłam do niej do ginekologa, a nie do endokrynologa...

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------


Ja też mam nadzieję, że w przyszłym roku urodzę

Powinna Ci powiedzieć...co jej szkodziło...

[elinka21]

Ale mi się slodkiego chciało, milke sobie kupilam pycha

Gryzelda no i smutno mi, bo boję się że nigdy nie zostanę mamą, a tak bardzo bym chciała

Wysłane z mojego ST26i przy użyciu Tapatalka

[konsternacja]

Napisane przez elinka21

Ale mi się slodkiego chciało, milke sobie kupilam pycha

Gryzelda no i smutno mi, bo boję się że nigdy nie zostanę mamą, a tak bardzo bym chciała

Wysłane z mojego ST26i przy użyciu Tapatalka

Jakby co to w Biedronce jest teraz promocja na czekolady a od 12.04 w Lidlu

Będzie dobrze

[aggo_di]

Napisane przez elinka21

Ale mi się slodkiego chciało, milke sobie kupilam pycha

Gryzelda no i smutno mi, bo boję się że nigdy nie zostanę mamą, a tak bardzo bym chciała

Wysłane z mojego ST26i przy użyciu Tapatalka

Elinko, ja też się tego boję, że nie zostanę mamą. A pragnę tego z całego serca.

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez elinka21

Ale mi się slodkiego chciało, milke sobie kupilam pycha

Gryzelda no i smutno mi, bo boję się że nigdy nie zostanę mamą, a tak bardzo bym chciała

Wysłane z mojego ST26i przy użyciu Tapatalka

Kochanie a co ja kilka dni temu pisałam? I też miałam mega dołka... Nie smutaj Słonko, bo i mi się smutno robi! Będziesz Mamą tak samo jak ja, Mlebi, Mariola, Goodgirl, Złośnica, Gornek, Calineczka, Fiona, Misiak, Simonee, Jalouse, Kanwa, Brawurka, Soniuska, Lejdi_Aga, Ringo, Aggo, Magiusa i cała reszta

[elinka21]

Kurcze przeszedł mi dołek na dwa dni i znów to samo..., aż sie popłakałam nie wiem co mi się dzieje

[simonee]

Napisane przez Mlebidakin

[/COLOR]mi się wydaje że to czarnobyla te problemy z tarczyca

możliwe..
pamiętasz jak trzeba było pic jod w przychodni??

[gornek]

Elinko kazda z nas ma takie chwile, ja w poniedzialek sie poplakalam nie wiem czemu, chyba z tego ze nie wiem czemu nam nie wychodzi, ze moze jestem bezplodna i nie bede miala dzieci itp, a ja jestem osoba nerwowa i nie lubie czekac na nic i sie wtedy zloszcze.
Jutro przejdzie, ale plakac kazda moze

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Elinka ja Ci powiem co to jest. Hormony! Tylko i wyłącznie. Pamiętasz, jaka jesteś dzielna? Jak dzielnie przez to wszystko przeszłaś? Teraz po prostu @ idzie - to dobrze, i jesteś nadwrażliwa na wszystko.
U mnie jutro jeden z krytycznych dni i dopiero teraz jak tak z Wami siedzę to o tym pomyślałam. Tak nie zastanawiałam się w ogóle dzisiaj, rano badania, później byłam u babci na śniadaniu, potem z Chrzestną wybrać ramki do obrazków, później pasmanterie itd., potem dietetyk, jak wróciłam to TŻ mnie wciągnął do wyrka i spaliśmy razem teraz dokończyłam zawieszki na wódkę i mam czas dla Was a jutro też zamierzam ganiać cały dzień i nie myśleć - to i tak nic już nie zmieni...

Gornek będziesz Mamą, zabraniam myśleć o jakiejś niepłodności! Żadna z nas nie ma stwierdzonego tego, że Mamą być nie może, więc będzie Nią KAŻDA!

[zlosnica_]

elinka

widzę, że coś ostatnio kiepski okres, jakieś przesilenie wiosenne czy kij wie co, bo ciągle któraś smuta ja mam ostatnio chyba jakiś pernamentny pms, bo wiecznie chodzę zła albo mi się płakać chce.

[elinka21]

tak, tak bardzo dzielnie przeszłam wszystko i aż się sama do siebie teraz uśmiechnęłam jak mi o tym przypomniałaś, faktycznie @ chyba idzie tym bardziej że słodkiego się chciało a tak jak dziś to zawsze tylko przed @ się chciało

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

No widzisz Kochana, już wszystko jasne Ale jak potrzebujesz to płacz, będzie Ci łatwiej

[soniuska]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45978891]Kochanie a co ja kilka dni temu pisałam? I też miałam mega dołka... Nie smutaj Słonko, bo i mi się smutno robi! Będziesz Mamą tak samo jak ja, Mlebi, Mariola, Goodgirl, Złośnica, Gornek, Calineczka, Fiona, Misiak, Simonee, Jalouse, Kanwa, Brawurka, Soniuska, Lejdi_Aga, Ringo, Aggo, Magiusa i cała reszta [/QUOTE]

dla tej Pani!
w koncu powiedziala prawde i zapamietajcie sobie to dziewuszki i to w tak piekny sposob

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45979066]Elinka ja Ci powiem co to jest. Hormony! Tylko i wyłącznie. Pamiętasz, jaka jesteś dzielna? Jak dzielnie przez to wszystko przeszłaś? Teraz po prostu @ idzie - to dobrze, i jesteś nadwrażliwa na wszystko.
U mnie jutro jeden z krytycznych dni i dopiero teraz jak tak z Wami siedzę to o tym pomyślałam. Tak nie zastanawiałam się w ogóle dzisiaj, rano badania, później byłam u babci na śniadaniu, potem z Chrzestną wybrać ramki do obrazków, później pasmanterie itd., potem dietetyk, jak wróciłam to TŻ mnie wciągnął do wyrka i spaliśmy razem teraz dokończyłam zawieszki na wódkę i mam czas dla Was a jutro też zamierzam ganiać cały dzień i nie myśleć - to i tak nic już nie zmieni...

Gornek będziesz Mamą, zabraniam myśleć o jakiejś niepłodności! Żadna z nas nie ma stwierdzonego tego, że Mamą być nie może, więc będzie Nią KAŻDA![/QUOTE]

how sweet ze Cie zaciagnal do lozka na sen


moj do 22 w pracy. nasz maluszek spi ciagle od 17 (po spacerku) , zaraz go bede musiala ocucic troche;p wyjde znow z nim i pojde sie kapac.
brzunio boli bo @ dzien pierwszy ;/
kocham tego kto wymyslil tampony. dzieki nim nie czuje tego okropnego uczucia ze cos mi leci i moge swobodnie sie poruszac

dzis chce wczesniej isc spac, ale pewnie nic z tego..
herbatke z miodkiem zaraz sobie zapodam

[zlosnica_]

soniuska tak mówisz o tym psiaku, że ja za każdym razem początkowo myślę, że Ty masz dziecko

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Soniuska a TŻ zawsze śpi po pierwszych zmianach w pracy i właśnie często jak jestem w domu to mnie zaciąga do spania, bo mówi, że "uwielbia ze mną spać"