Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII - Strona 81 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-04-11, 19:55   #2401
kooocur
Zakorzenienie
 
Avatar kooocur
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Nadrobiłam Was..

Wika

Kubek- ja też będę w Kołobrzegu Dokładnie na majówę


Ide myć podłogę i pracować
__________________
03.06.12 Aniołek Marysia

Jestem odbiciem Twojego serca, mamo!

Synuś
kooocur jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-11, 20:05   #2402
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
Pizzunia pierwsza od poczatku wakacji i najlepsze jest to, ze taka pozycja znajduje sie w menu pewnej pizzeri. Nie było to spacjalne zamowienie.
Na tyle to rozczulilo TZ ze mi ja zamówił, skusilam sie na kawałek- odjazd
no przecież widać, ze pizza

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
może kolejna ciąża).
Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
heeeeh. jakoś się nie mamię, że szybciej niż w 12 cs nam się uda (a tu dopiero 5). zważywszy na częstotliwość pożycia konkubenckiego to nawet bardzo bym się zdziwiła...
czy ja dobrze czytam??? czyli już się staracie???

Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
A, to już nie chcę
Od razu mi lepiej
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-11, 20:25   #2403
Wika28
Zakorzenienie
 
Avatar Wika28
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 19 001
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
heeeeh. jakoś się nie mamię, że szybciej niż w 12 cs nam się uda (a tu dopiero 5). zważywszy na częstotliwość pożycia konkubenckiego to nawet bardzo bym się zdziwiła...
staracie się?

Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
Z niczym
Bez sera nawet.
wow!

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
A może to tylko złudzenia życzę Ci takiej niespodziewajki z całego serca!!!
I bardzo się cieszę, że u Malutkiej wszystko idzie w dobrym kierunku!!!
dziękuję anitko ale niespodziewajki nie budiet -14cs poszedł se gdzieś
Wika28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-11, 20:29   #2404
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
dziewczyny chcę zamówić książeczkę dla półtorarocznej dziewczynki, najlepiej coś takiego jak księga dźwięków, czyli twarde strony, gruba i ze zwierzakami? możecie coś polecić?
http://aros.pl/ksiazka/100-zwierzakow-dla-dzieciakow

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
Póki co nie wracam (kFitnę na wychowawczym) i czekam aż się sytuacja wyklaruje (za jakiś czas żłobek , może kolejna ciąża).
bardzo Ci życzę kolejnego macierzyńskiego.

ja wracam w maju i już mnie to przeraża, w ogóle moja praca + dziecko mnie przeraża. kiedyś myślałam o kolejnej ciąży, ale teraz... sama nie wiem J. cały czas wymaga sporo noszenia/przenoszenia na rekach, teraz rehabilitacja, nie wiem co dalej.. z kolei jak wrócę do pracy, wsiąknę na 3 lata. nie wiem. nic nie wiem
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-11, 20:50   #2405
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
http://aros.pl/ksiazka/100-zwierzakow-dla-dzieciakow

ja wracam w maju i już mnie to przeraża, w ogóle moja praca + dziecko mnie przeraża. kiedyś myślałam o kolejnej ciąży, ale teraz... sama nie wiem J. cały czas wymaga sporo noszenia/przenoszenia na rekach, teraz rehabilitacja, nie wiem co dalej.. z kolei jak wrócę do pracy, wsiąknę na 3 lata. nie wiem. nic nie wiem
dzięki, właśnie o coś takiego mi chodziło.
co z Jakubem jak ty wrócisz do pracy?
czemu aż na 3 lata?
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-11, 21:05   #2406
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
zeberko a teraz jak po porodzie będziesz wracać do pracy to z kim dzieci zostawisz?
z Tz-etem, chyba, że będzie w pracy to będę przywozić do Rodziców
Żeby z nowej wsi do pracy dojechać muszę prawie pod swój rodzinny dom przyjechać więć praktycznie mam po drodze
zobaczymy jak to w praktyce wyjdzie, Tz-et pracuje systemem 24h w pracy a potem 48h wolne (oczywiście łącznie z sobotami, niedzielami i wszystkimi świętami- ale jak mu wypadnie dzień wolnego - raz czy dwa razy w miesiącu to nie idzie do pracy przez 6 dni), dodatkowo ja mam dzień wolny po nocnym dyżurze i weekendy wolne więc czasem wypadnie, że będę musiała dzieci raz czy dwa razy w tygodniu przywieźć do Rodziców a czasem, że w ogóle
Jak Tz-et będzie miał jakieś "grubsze" prace polowe zbierające dużo czasu to będę przywozić maluchy do Rodziców
po cichu myślę, że chciałbym aby Kasia jako 3 latek poszła do przedszkola

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
heeeeh. jakoś się nie mamię, że szybciej niż w 12 cs nam się uda (a tu dopiero 5). zważywszy na częstotliwość pożycia konkubenckiego to nawet bardzo bym się zdziwiła...
może będzie jakiś meczyk?
trzymam kciuki bardzo mocno

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
ja wracam w maju i już mnie to przeraża, w ogóle moja praca + dziecko mnie przeraża.
będziesz mieć jakieś ulgi w godzinach z uwagi na małe dziecko?
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-11, 21:10   #2407
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
dzięki, właśnie o coś takiego mi chodziło.
co z Jakubem jak ty wrócisz do pracy?
czemu aż na 3 lata?
myślę, że na początku moja mama będzie pomagać przy J. Żłobek odpada ze względu na moje godziny pracy, tak samo w przyszłości przedszkole, jedyne wyjście znaleźć inną pracę, ale jak oboje rodziców pracujących do 22 to koszmarnie kiepskie połączenie
awans zawodowy...

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
będziesz mieć jakieś ulgi w godzinach z uwagi na małe dziecko?
pewnie mogę nie mieć nocy, ale to tyle.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-11, 21:16   #2408
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
myślę, że na początku moja mama będzie pomagać przy J. Żłobek odpada ze względu na moje godziny pracy, tak samo w przyszłości przedszkole, jedyne wyjście znaleźć inną pracę, ale jak oboje rodziców pracujących do 22 to koszmarnie kiepskie połączenie
awans zawodowy...
a nie zyskałabyś jednak na godzinach nocnych?
to cały dzień przed pracą i po pracy wolny...

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

monika- nie zdążyłam powiedzieć w pracy o ciąży bo wylądowałam w szpitalu i potem już miałam L4, nosiłam się z zamiarem oznajmienia, że jestem w ciąży jednak przerażał mnie grafik bez nocy, nocny dyżur to 1/3 etatu, wiadomo, ze praca w nocy specyficzna i bardziej stresująca ale w dzień bardziej angażująca i wyczerpująca i w dodatku gdy cały etat rozpisany tylko na dzień to długo siedzi się w pracy....
bałam się tego, ze jak mnie "zdejmą" z nocy to będę miała mało czasu dla Kasi, a przynajmniej dużo mniej
dobrze kojarzę, że Ty też w weekendy pracujesz?
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-11, 21:41   #2409
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
a nie zyskałabyś jednak na godzinach nocnych?
to cały dzień przed pracą i po pracy wolny...

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

monika- nie zdążyłam powiedzieć w pracy o ciąży bo wylądowałam w szpitalu i potem już miałam L4, nosiłam się z zamiarem oznajmienia, że jestem w ciąży jednak przerażał mnie grafik bez nocy, nocny dyżur to 1/3 etatu, wiadomo, ze praca w nocy specyficzna i bardziej stresująca ale w dzień bardziej angażująca i wyczerpująca i w dodatku gdy cały etat rozpisany tylko na dzień to długo siedzi się w pracy....
bałam się tego, ze jak mnie "zdejmą" z nocy to będę miała mało czasu dla Kasi, a przynajmniej dużo mniej
dobrze kojarzę, że Ty też w weekendy pracujesz?
tak, ale i zero snu, a tego sobie nie wyobrażam jednak.. dla mnie noce są ciężkie, w dzień nigdy nie potrafiłam odespać, a co dopiero przy dziecku.
tak, w weekendy też, i ja i tż
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-11, 21:46   #2410
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

monika- a Ty razem z Tz-etem pracujesz?

kubeczku- jak pakowanie? a co Ty będziesz jadła przez ten miesiąc na wyjeździe???

anitka pewnie rodzi bo nie miała na dzisiaj porodu w planach
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-11, 21:49   #2411
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Zeberko dopiero by było, jakbyś Anitce wykrakała poród dzisiaj
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-11, 22:10   #2412
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
monika- a Ty razem z Tz-etem pracujesz?
nie, zupełnie inne miejsca pracy i branże, ale godziny podobne, tzn oboje możemy pracować w każdy dzień tygodnia, w nocy, rano, wieczorem
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-11, 22:33   #2413
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
nie, zupełnie inne miejsca pracy i branże, ale godziny podobne, tzn oboje możemy pracować w każdy dzień tygodnia, w nocy, rano, wieczorem
to faktycznie komplikuje kwestię opieki nad Jakubem
może uda się jednak zgrać tak zmiany, że któreś z Was będzie w domu a w trakcie "podmianki" będzie na chwilę Babcia...
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-11, 22:37   #2414
ciociami
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 315
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Hejka

Odpowiadam na pytanie
My sie staramy nie zajsc w ciaze.
Powodow jest duzo:
ja nie jestem jeszcze gotowa boje sie powtorki.
musimy stanac finansowo na nogi zeby wrazie czego miec na lekarza a tutaj to sa duze pieniadze.
I chyba jak nie wpadniemy to nigdy swiadomie nie bedziemy miec dzieci.

Kocurku a co u was?
Bo to ze wizaz nadrobilas nic nam nie mowi.

Padam na pyszczek jutro sobota
Wreszcie sie wyspie.

Zdrowka dla chorych mnie tez gardlo drapie.
__________________
Aniołki
7 lipiec 2012(8tc)
2 maj 2013(30tc)
ciociami jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-11, 22:53   #2415
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Pani ale się wzruszyłam, jak przeczytałam, że się staracie..

Ed. dziewczyny, pomóżcie... Tak mi pęka skóra na palcach, że aż mi się dzisiaj krew puściła. To objaw niedoboru jakiejś witaminy? Co z tym robić? Ja mam non-stop ręce pod wodą, ciągle coś robię przy butlach, talerzykach A. albo sprzątam... A boli tak...

Edytowane przez ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Czas edycji: 2014-04-11 o 22:56
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-11, 23:04   #2416
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Perse- jak nie dasz rady do dermatologa podejść to podpytaj w aptece, może coś dobrego (maść jakąś) panie polecą. Doraźnie posmarowałabym to czymś ochronnym co masz dla Artura- Bepanthen.em np.
Może dodatkowo wit E? Tyle, że nie wiem jak przy kp z tymi witaminami....
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-11, 23:09   #2417
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Właśnie smaruję, ale to już trzecia taka ranka... Więc chyba muszę działać "od środka" A na pewno przez najbliższy czas nie będę miała okazji iść do lekarza, więc muszę się ratować sama.. Ale może faktycznie spytam w aptece
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-11, 23:31   #2418
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII


Perse- tutaj jest coś na ten temat:
http://www.domzdrowia.pl/czytelnia/p...uszkami-palcow
jest tam mowa o witaminach A,E,B

---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------

U mnie oprócz zmartwień z wagą Kasi dochodzi jeszcze problem z mową (Alfa, chyba jednak pójdę do tego logopedy, chociaż w sumie mam kuzynkę logopedę i mówiła mi, że mam się na razie nie martwić).
- Kasiu powiedz pies
-hałłłłłł
- pies, Kasiu, pies, powtórz PIES
- HAŁ, HAŁŁŁŁ
- a kura
- koko
auto, powiedz auto
brum.
I tak sobie rozmawiamy.
Buzia się jej nie zamyka od gadania po swojemu, robi przy tym miny i macha rękami, gestykuluje, że pęknąć ze śmiechu można ale zrozumieć o czym mówi .
Jak coś potrzebuje to skutecznie gestami wytłumaczy.
Wczoraj w labo pani mi mówiła, że ma córkę miesiąc starszą od Kasi. Zapytałam ile waży, usłyszałam, że nie tak dużo-13 kg (moja 9,6kg) i że od 20 miesiąca pięknie pełnymi zdaniami mówi.
Kaśka wypowiada jakieś pojedyncze słowa, ale to naprawdę pojedyncze. Od kilku dni ciągle powtarza OKO a jak proszę żeby powiedziała "nos" to zamiast próbować powtórzyć marszczy nos i wciąga powietrze jakby coś wąchała....
Co do zachowania, to jesteśmy na etapie "im wyżej tym lepiej" i wcale nie o ręce chodzi. Krzesło już nie wystarcza- krzesło jest tylko bazą wypadową do dalszych eskapad (czyt.: stół, parapet itp)
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-11, 23:42   #2419
ciociami
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 315
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Zeberko mojej siostry corka ma 3 lata chodzi do pszedszkola a czasami jak cos powie to nie mozna jej zrozumiec.
Tez dlugo nie mowila mowila po swojemu.

Drugiej siory ma 2 latka I pieknie mowi pelnymi zdaniami.

Mysle ze to poprostu zalezy od dziecka daj jej troche czasu.
__________________
Aniołki
7 lipiec 2012(8tc)
2 maj 2013(30tc)
ciociami jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-12, 00:32   #2420
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
i znów zostałam ciocią druga kuzynka dziś urodziła córkę
Gratulacje!





Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
Rena-2 tyg Wrocław, dwa morze.

mam nadzieję, że udało się wszystko spakować
Udanego wyjazdu!


Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
heeeeh. jakoś się nie mamię, że szybciej niż w 12 cs nam się uda (a tu dopiero 5). zważywszy na częstotliwość pożycia konkubenckiego to nawet bardzo bym się zdziwiła...

ja tu się martwię czy jak się uda (w co szczczerze wątpię ostatnio ) a tu jakieś starania z przyczajenia trzymam kciuki




Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
U mnie oprócz zmartwień z wagą Kasi dochodzi jeszcze problem z mową (Alfa, chyba jednak pójdę do tego logopedy, chociaż w sumie mam kuzynkę logopedę i mówiła mi, że mam się na razie nie martwić).
- Kasiu powiedz pies
-hałłłłłł
- pies, Kasiu, pies, powtórz PIES
- HAŁ, HAŁŁŁŁ
- a kura
- koko
auto, powiedz auto
brum.
I tak sobie rozmawiamy.
Buzia się jej nie zamyka od gadania po swojemu, robi przy tym miny i macha rękami, gestykuluje, że pęknąć ze śmiechu można ale zrozumieć o czym mówi .
Jak coś potrzebuje to skutecznie gestami wytłumaczy.
Wczoraj w labo pani mi mówiła, że ma córkę miesiąc starszą od Kasi. Zapytałam ile waży, usłyszałam, że nie tak dużo-13 kg (moja 9,6kg) i że od 20 miesiąca pięknie pełnymi zdaniami mówi.
Kaśka wypowiada jakieś pojedyncze słowa, ale to naprawdę pojedyncze. Od kilku dni ciągle powtarza OKO a jak proszę żeby powiedziała "nos" to zamiast próbować powtórzyć marszczy nos i wciąga powietrze jakby coś wąchała....
Co do zachowania, to jesteśmy na etapie "im wyżej tym lepiej" i wcale nie o ręce chodzi. Krzesło już nie wystarcza- krzesło jest tylko bazą wypadową do dalszych eskapad (czyt.: stół, parapet itp)
ja myślę, że Kasia już niedługo zacznie ładnie mówic. To bardzo indywidualna kwestia u dzieci. Ale jak się martwisz to wizyta u logopedy na pewno nie zaszkodzi



A ja skręciłam kostkę o ile to nie jest nic poważniejszego kostka i stopa spuchnięte i boli mam za swoje. - Tak się kończy schodzenie po schodach po ciemku... Jak jutro nie będzie lepiej po okładach z altacetu to chyba czeka mnie ip... Taka stara a głupia jestem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-12, 01:35   #2421
Kubek29
Zadomowienie
 
Avatar Kubek29
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
to cały dzień przed pracą i po pracy wolny...[COLOR="Silver"]
?
Heh, fajńie tak.
U mnie noc to i cały dzien przed nocą i wychodzi to jakies min. 25 godz w pracy, plus dojazd i nie ma mnie w domu jakies 26-27.
Ciekawe jak to bedzie z dzieckiem.
Czasami prawie w zasypialam za kołkiem w drodze powrotnej z pracy



Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
kubeczku- jak pakowanie? a co Ty będziesz jadła przez ten miesiąc na wyjeździe???
Pakowanie w lesie :/ ( jutro kontynuacja- jedziemy dopiero na tymkowa noc czyli ok 19) ale torba z jedźeniem spakowana jako pierwsza
Bede jadła to samo co w domu.
We Wrocławiu uzupełnię zapasy. Juz cały plan mam

W pońiedzialek robie ( przedświąteczna ) próbę z jajkami przepiorcźymi. Ciekawe czy wypali.

Edytowane przez Kubek29
Czas edycji: 2014-04-12 o 01:53
Kubek29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-12, 07:49   #2422
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Nadrobilam i nie wiem co komu, glowa bolimnie od wczoraj

Byłam wczoraj u mojej gin na IP bo miała dyżur,przed nami przyszła dziewczyna już z dużym brzuchem...gin zrobiła jej usg i nagle ogromny płacz oh pół nocy nie przespane, tz się podlamal tym wszystkim aż miał łzy w oczach,nogi jak z waty i brzuch zaczął go boleć...straszne to wszystko jest ;(

No a u nas wszystko ok CZŁOWIEK rośnie i jest o 2 dni do przodu, ma 3cm, pięknie bijace serduszko i wiercil się strasznie a raczej pływał tz był w szoku i mówi do gin 3 cm to mało a tu wygląda na takie duże i tu ma rączki i nóżki,dobrze mówię? Hihi....odetchnelismy z ulga aż tz pow ze może spokojnie iść do pracy,on się stresuje tym wszystkim bardziej niż ja tylko nie pokazuje tego ale po tej sytuacji z wczoraj wszystko mi pow...;(
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-12, 08:02   #2423
201704210903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 449
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
Nadrobilam i nie wiem co komu, glowa bolimnie od wczoraj

Byłam wczoraj u mojej gin na IP bo miała dyżur,przed nami przyszła dziewczyna już z dużym brzuchem...gin zrobiła jej usg i nagle ogromny płacz oh pół nocy nie przespane, tz się podlamal tym wszystkim aż miał łzy w oczach,nogi jak z waty i brzuch zaczął go boleć...straszne to wszystko jest ;(

No a u nas wszystko ok CZŁOWIEK rośnie i jest o 2 dni do przodu, ma 3cm, pięknie bijace serduszko i wiercil się strasznie a raczej pływał tz był w szoku i mówi do gin 3 cm to mało a tu wygląda na takie duże i tu ma rączki i nóżki,dobrze mówię? Hihi....odetchnelismy z ulga aż tz pow ze może spokojnie iść do pracy,on się stresuje tym wszystkim bardziej niż ja tylko nie pokazuje tego ale po tej sytuacji z wczoraj wszystko mi pow...;(
Agatko i jak - dużo lepiej czy dalej jest stres?
201704210903 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-12, 08:02   #2424
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Agatko wiedzialam

A ja dojezdzam do Poznania i czeka mnie jakies 11h szkolenie i jutro to samo... jajniki juz pracuja oby cos wypracowaly
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-12, 08:03   #2425
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Agatka - a niedawno pisałaś, że Człowiek nie rośnie i jest do tyłu
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-12, 08:43   #2426
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Agatko Uspokoiłaś się po wizycie? Teraz jest i będzie już dobrze uwierz w to i nie stresuj tak Maluszka, bo dostaniesz po tyłku
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-12, 08:50   #2427
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

lepiej do wtorku...
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-12, 09:01   #2428
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Witam
Cytat:
Napisane przez jojla Pokaż wiadomość

A ja skręciłam kostkę o ile to nie jest nic poważniejszego kostka i stopa spuchnięte i boli mam za swoje. - Tak się kończy schodzenie po schodach po ciemku... Jak jutro nie będzie lepiej po okładach z altacetu to chyba czeka mnie ip... Taka stara a głupia jestem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Współczuje
Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
No a u nas wszystko ok CZŁOWIEK rośnie i jest o 2 dni do przodu, ma 3cm, pięknie bijace serduszko i wiercil się strasznie a raczej pływał tz był w szoku i mówi do gin 3 cm to mało a tu wygląda na takie duże i tu ma rączki i nóżki,dobrze mówię? Hihi....odetchnelismy z ulga aż tz pow ze może spokojnie iść do pracy,on się stresuje tym wszystkim bardziej niż ja tylko nie pokazuje tego ale po tej sytuacji z wczoraj wszystko mi pow...;(
Agatko ciesze się że u was jest wszystko ok
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-12, 09:19   #2429
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
Nadrobilam i nie wiem co komu, glowa bolimnie od wczoraj

Byłam wczoraj u mojej gin na IP bo miała dyżur,przed nami przyszła dziewczyna już z dużym brzuchem...gin zrobiła jej usg i nagle ogromny płacz oh pół nocy nie przespane, tz się podlamal tym wszystkim aż miał łzy w oczach,nogi jak z waty i brzuch zaczął go boleć...straszne to wszystko jest ;(

No a u nas wszystko ok CZŁOWIEK rośnie i jest o 2 dni do przodu, ma 3cm, pięknie bijace serduszko i wiercil się strasznie a raczej pływał tz był w szoku i mówi do gin 3 cm to mało a tu wygląda na takie duże i tu ma rączki i nóżki,dobrze mówię? Hihi....odetchnelismy z ulga aż tz pow ze może spokojnie iść do pracy,on się stresuje tym wszystkim bardziej niż ja tylko nie pokazuje tego ale po tej sytuacji z wczoraj wszystko mi pow...;(
za człowieczka! Ale historia z dziewczyną strasznie smutna.. Codziennie się to dzieje


Znowu mi Artek spadł z łóżka Tym razem po prostu spaliśmy razem i nagle słyszę łup i leży. Nie wiem, czy się przekulał, czy wstał i sobie podszedł do krawędzi, nie obudziłam się Ale wzięłam na ręce, to od razu przestał płakać. Źrenice były OK (na tyle, na ile mogłam ocenić...), zjadł mleko i nie wymiotował, zachowywał się normalnie (oprócz tego, że zrobił imprezę 1,5h, ale to norma tak czy siak), tylko... jak my teraz będziemy spać? Będę go musiala za każdym razem odkładać do łóżeczka (dziś trwało to ponad pół h...), a co najgorsza, nie będzie porannych przytulasków Bo teraz to się będę bała...

Kubku, zachowuje się normalnie, mam się czymś martwić? Mam się przejść do lekarza, czy coś, jak sądzisz? Oni mnie uznają w końcu za jakąś patologię
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-12, 09:32   #2430
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
Byłam wczoraj u mojej gin na IP bo miała dyżur,przed nami przyszła dziewczyna już z dużym brzuchem...gin zrobiła jej usg i nagle ogromny płacz oh pół nocy nie przespane, tz się podlamal tym wszystkim aż miał łzy w oczach,nogi jak z waty i brzuch zaczął go boleć...straszne to wszystko jest ;(
biedna dziewczyna
dobrze, że u Ciebie wszystko ok
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;45999226] tylko... jak my teraz będziemy spać? Będę go musiala za każdym razem odkładać do łóżeczka (dziś trwało to ponad pół h...), a co najgorsza, nie będzie porannych przytulasków Bo teraz to się będę bała... [/QUOTE]
a nie możesz ta postawić łóżka, że z jednej strony będzie ściana i go od ściany kłaść.

ja mam za sobą noc nieprzespaną w tym tygodniu tak dobrze spałam, że myślałam, że już tak ciągle będzie a wczoraj wieczorem znowu huśtawką hormonów i zasnąć nie mogłam, później ból głowy. a moje dziecko dyskotekę sobie zrobiło, ale to już taką, że zaczęłam się zastanawiać czy wszystko ok. jeszcze nigdy takich harców nie urządzał, no i przez to dorzucił swoje 3 grosze do mojego niespania do tej pory kopał zwykle z jednej strony, w nocy zostałam skopana z każdje możliwej... nie wiem co on tam robił
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-26 22:29:58


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:56.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.