Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

[Luna0]

Napisane przez BERBIE

urodzaj u was. gratulację ciociu!

dziewczyny chcę zamówić książeczkę dla półtorarocznej dziewczynki, najlepiej coś takiego jak księga dźwięków, czyli twarde strony, gruba i ze zwierzakami? możecie coś polecić?

polecam http://aros.pl/ksiazka/dzwieki-prosto-z-farmy-2
fajne a dźwięki i zwierzaczki. Kamil ostatnio ma na nią fazę

Napisane przez agatkaa1

Byłam wczoraj u mojej gin na IP bo miała dyżur,przed nami przyszła dziewczyna już z dużym brzuchem...gin zrobiła jej usg i nagle ogromny płacz oh pół nocy nie przespane, tz się podlamal tym wszystkim aż miał łzy w oczach,nogi jak z waty i brzuch zaczął go boleć...straszne to wszystko jest ;(

No a u nas wszystko ok CZŁOWIEK rośnie i jest o 2 dni do przodu, ma 3cm, pięknie bijace serduszko i wiercil się strasznie a raczej pływał tz był w szoku i mówi do gin 3 cm to mało a tu wygląda na takie duże i tu ma rączki i nóżki,dobrze mówię? Hihi....odetchnelismy z ulga aż tz pow ze może spokojnie iść do pracy,on się stresuje tym wszystkim bardziej niż ja tylko nie pokazuje tego ale po tej sytuacji z wczoraj wszystko mi pow...;(

przykre
ale najważniejsze że u was ok już nie mogę się doczekać aż poczujesz ruchy...

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;45999226]
Znowu mi Artek spadł z łóżka Tym razem po prostu spaliśmy razem i nagle słyszę łup i leży. Nie wiem, czy się przekulał, czy wstał i sobie podszedł do krawędzi, nie obudziłam się Ale wzięłam na ręce, to od razu przestał płakać. Źrenice były OK (na tyle, na ile mogłam ocenić...), zjadł mleko i nie wymiotował, zachowywał się normalnie (oprócz tego, że zrobił imprezę 1,5h, ale to norma tak czy siak), tylko... jak my teraz będziemy spać? Będę go musiala za każdym razem odkładać do łóżeczka (dziś trwało to ponad pół h...), a co najgorsza, nie będzie porannych przytulasków Bo teraz to się będę bała... [/QUOTE]
Mi też Kamil tak spadł jak miał chyba 6 miesięcy, ale nie panikowałam zbytnio. teraz spada ciągle, albo walnie gdzieś głową itp.
Chyba że masz wysokie łóżko zabezpiecz to jakoś albo przyzwyczajaj do łóżeczka.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Luna nie, taki zwykły tapczan 40-50 cm.
W sumie to Artek zachowuje się w 100% normalnie, dlatego aż tak się nie martwię (oczywiście mam oko na wszystko, oczka, itd., ale je, śpi normalnie, uśmiecha się, rozrabia, wstaje...).
Bardziej się boję o tę ospę.

I muszę niestety przyzwyczaić do łóżeczka. Tzn. Artek śpi w łóżeczku, pierwszą część nocy. Ok. 1-2 lub po mleczku idzie do mnie. Tak to lubię...

Kurde wczoraj mieliśmy taki fajny dzień, spokojny, cały dzień we dwójkę, TŻ przyszedł, jak już Artuś spał. A noc i poranek to normalnie moc wrażeń

[pani22ka]

Napisane przez Kubek29

Poka poka nie bedzie, bo ... bo nie

nie będzie zalewu piękna w sieci?


Luna: "zabezpiecz to jakoś albo przyzwyczajaj do łóżeczka" albo naucz schodzić...

[wadera4]

Napisane przez Kubek29

Lohoho.

Dr R czy dr G?

Uuuaaa tego nie wiem, nawet nie zapytałam
Może jakieś info, co o którym powinnam wiedzieć przed wizytą?

Napisane przez BERBIE

ja też.... na którą masz?
ja na 15.40

Dopiero na 18. A wejdę pewnie o 19...




Kubek nie marudź tylko dawaj fotę!

[agatkaa1]

Napisane przez Luna0

ale najważniejsze że u was ok już nie mogę się doczekać aż poczujesz ruchy...

strasznie bo dziewczyna była juz w 26tc

ale ginka mnie pyta co sie dzieje i czy objawy zanikły? ja mówie ze tak wszystko ustapiło a ona ZE CO?? i wielkie oczy i szybko usg...patrzyłam tylko na jej wyraz twarzy...a pozniej posiedziała z nami zob wyniki itd i na koniec nas wyprzytulała.... normalnie ona jest niesamowita!!
ojjj ruchy??????? toz to jeszcze szmat czasu,wieki!!

kubek taak 3cm...

[Luna0]

Agatko Piękna dzidzia

Perse ospy pewna nie jestem ale chyba małe prawdopodobieństwo. Chociaż ospa jest wredna bo zanim widać jest się nosicielem

Napisane przez pani22ka

Laski, dzięki za kciuki. Może źle się wyraziłam. Nie stosujemy antykoncepcji, ale ze staraniami (w moim pojęciu ciężkiej 24 miesięcznej medycznej walki) ma to mało wspólnego. Może głowa ciut lżejsza (bo wiem, że płodność jakaś jest ), ale 4 razy ryk przy @ był. Czyli standardzik.

Szok! że coś tam gdzieś tam to wiedziałam... ale jednak ten ryk świadczy że Ci zależy.. a nic nie mówiłaś trzymam kciuki

Napisane przez pani22ka

Luna: "zabezpiecz to jakoś albo przyzwyczajaj do łóżeczka" albo naucz schodzić...

To też opcja, chociaż Kamil jak szaleje to czasami zapomina że łóżko się kończy albo siada sobie zadowolony na samiuśkiej krawędzi.
Ja bym chyba dała mu pod nogi jakąś dużą poduche żeby nie mógł jej przekroczyć

[BERBIE]

Napisane przez wadera4

Dopiero na 18. A wejdę pewnie o 19...

to po nocy będziecie do domu wracać...

Napisane przez Luna0

Ja bym chyba dała mu pod nogi jakąś dużą poduche żeby nie mógł jej przekroczyć

poduchę można łatwo sturlać, zepchnąć. to na pewno fajna zabawa.

panika trzymam kciuki za Twoje starania. ty jesteś zaprawiona w bojach, wiesz, że nie ma lekko wywalczyłaś Michasia, będzie i Ola

[wadera4]

Napisane przez BERBIE

to po nocy będziecie do domu wracać...

Ta wizyta będzie u drugiego gina, "na miejscu", ale te w Warszawie też mam o podobnych porach no i wracamy późnym wieczorem.
A prenatalne (w piątek) mam na 9.30

[Luna0]

Napisane przez BERBIE

to po nocy będziecie do domu wracać...

poduchę można łatwo sturlać, zepchnąć. to na pewno fajna zabawa.

Mi chodziło o taką dużą z narożnika czy coś.
Chociaż fakt, mój Kamil uwielbia je zwalać z łóżka, czasami nawet ze sobą
ale w nocy bym się przebudziła gdyby próbował

[agatkaa1]

my wczoraj pojechalismy o 19 a wrócilisy przed 23

Boze jaki mam burdel w domu i patrzec nie moge na niego....

[Kubek29]

Foty nie mam kedy zrobić, zerkać tu jak karmie a karmiąc poluje tez na paznokcie Tymka
Mam ręce pełne roboty.

Perse, szansa naprawdę minimalna. Nie martw sie.
Wie ej moge napisać pozniej.

[Alfahelisa]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;46000819]Tak, jest szczepienie na ospę. Ale raczej nie brałam go pod uwagę (to dodatkowe szczepienie). Wolałabym, żeby Artek to przechorował - ale nie teraz Za kilka lat... Jednak teraz sama już nie wiem, co lepsze :/[/QUOTE]
Perse z mojego wątku mamuśkowego, koleżanki córa przechodzila ospę, tzn najpierw corcia o miesiąc starsza od Wiktorka a później młodsza (bo już dwójeczkę dzieci ma) ta malutka Hania to chyba 3 miesiące miała a może i mniej, napewno taka leżąca na brzuszku tylko była, dziewczynki zwyczajnie tą ospę przeszły....
wiadomo że lepiej jak dziecko nie choruje, ale nawet jeśli to z reguły przechodzą to w miarę łagodnie

[iza243]

Agatko nie ma innej opcji niż taka że będzie dobrze

[fiolusiek]

Pani Mnie diabetolog nie każe liczyć średniej dobowej, patrzy czy cukry mieszczą się w normach, ostatnio zdarzały mi się cukry głównie po śniadaniu po 135, ale to wina chleba i nabiału. HBA1 też mam idealną bo 4.9 a norma to poniżej 6.1. Ciekawe co mi teraz na wizycie powie, waga ciągle stoi w miejscu, a po włączeniu diety mam nawet 0.5 kg mniej. Brzuch rośnie, więc mam nadzieję, że wszystko ok

[Kubek29]

Napisane przez wadera4

Uuuaaa tego nie wiem, nawet nie zapytałam
Może jakieś info, co o którym powinnam wiedzieć przed wizytą?
ę!

Haha o jednym i drugim, szczegolnie R sama prawda w internecie

Wiecej moge na PW.



Karmimy sie na noc, co znaczy, ze niedługo wyruszamy.
Trzymajcie kciuki, zeby T przespał drogę

[agatkaa1]

Kubek szerokiej drogi i spokojnej melduj się jak dojedzecie

[rena5]

Waderka oczywiscie, ze zajmiemy sie tym co trzeba

Dolaczam do dziewczyn wtorkowo-wizytowych bede podgladac pecherzyki

Jojla ale zes sie zalatwila...

Kubek spokojnej podrozy - melduj sie oczywiscie! Odpoczywajcie!
========================= ===========
Ja juz po szkoleniu - nie bylo tak zle jutro moze uda sie skonczyc szybciej

Czy to mozliwe zeby gonal zadzialal szybciej mam juz jakby plodny sluz...nigdy tak szybko sie nie pojawial...przy prysznicu jeszcze sie 'zbadam' ale takie mam wazenie...

[moni_ka.g]

Napisane przez Kubek29

Karmimy sie na noc, co znaczy, ze niedługo wyruszamy.
Trzymajcie kciuki, zeby T przespał drogę

szerokiej drogi i udanego pobytu

[agatkaa1]

Rena możliwe...

[rena5]

Napisane przez agatkaa1

Rena możliwe...

Ale to dopiero 7dc...

[fiolusiek]

Rena nie znam się, na tym, ale mam nadzieję, że lek wam pomożeA próbowałaś oleju lnianego?

[joanna1978]

Cześć dziewczynki.

Witam się z Wami -dawno mnie nie było. Rok temu bardzo mi pomogłyście wspierając mnie w bólu o stracie mojego Kwiatuszka. Dziękuje.
Chce Wam powiedzieć, że codziennie myśle o moim maleństwie. Z bólem jakoś się uporałam. Gdy doszłam do siebie zaczęłam jeździć na rowerze. Stał się moją pasją. Podjęłam prace na etat- mają mi przedłużyć umowę wiec idzie ku dobremu.
Ps. wczoraj minął rok

[zebrawpaski]

Napisane przez BERBIE

nie wiem co on tam robił

może obracał się głową w dół, Kaśka chyba na tym etapie, na którym jest Krzyś obrała taką pozycję

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;45999226]
Znowu mi Artek spadł z łóżka [/QUOTE]
przemeblowanie+minimalne przebywanie w łóżku...
Kasia polubiła nasze łóżko, ale jak tylko zaśnie Tz-et ją przekłada
ostatnio spałam z nią sama i w ostatniej chwili się przebudziłam, złapałam ją za nogi jak się obróciła i była już na na samym kraju sofy...
boję się jak to będzie w nowym miejscu bo tam mamy wysokie łóżko i szerokie ostre kanty....

Napisane przez moni_ka.g

Zeberka - jak zaczelam czytac o tej akcji trafilam na bloga na ktorym chyba logopedka wyjasniala troche to stwierdzenie 270 slow. Generalnie chodzilo o to ze dziecko w tym wieku wcale nie musi mowic pies czy kot. Jesli zawsze na psa mowi hal to uznajemy ze to jest slowo, tak samo jak ko ko oznacza zawsze kure to tez liczymy jako slowo. wyczytałam tam też, że za wiek 2 lata w logopedii uznaje się przedział 20(lub 21, nie pamiętam dokładnie) a 27 miesiąc, bo wtedy następuje największy przełom w rozwoju mowy, dziecko zaczyna mówić dużo więcej słów.
Skonsultowac jednak na pewno nie zaszkodzi, zwlaszcza jak jest okazja w postaci takiej akcji. My tez idziemy, rehabilitantka J. nagadala ze za malo mowi, za malo dzwiekow wydaje, ze w sumie w ogole (no, przy niej w ogole ale taki jest) i dla swojego spokoju musze go skonsultowac. Jeszcze patrzac na podciete wedzidelko tym bardziej trzeba go sprawdzic czy na pewno ok z ta mowa...

dziękuję to mnie trochę uspokoiłaś
u nas właśnie pada mnóstwo wyrazów dźwiękonaśladowczych

pani-

agatko - piękny człowiek

rena- trzymam kciuki

kubek- wypocznij

joanna- witaj!

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Kubek29

Foty nie mam kedy zrobić, zerkać tu jak karmie a karmiąc poluje tez na paznokcie Tymka
Mam ręce pełne roboty.

Perse, szansa naprawdę minimalna. Nie martw sie.
Wie ej moge napisać pozniej.

Też mieliśmy szczepienie zaplanowane i chyba nic z tego... Ech :/
Szerokiej drogi!

Napisane przez Alfahelisa

Perse z mojego wątku mamuśkowego, koleżanki córa przechodzila ospę, tzn najpierw corcia o miesiąc starsza od Wiktorka a później młodsza (bo już dwójeczkę dzieci ma) ta malutka Hania to chyba 3 miesiące miała a może i mniej, napewno taka leżąca na brzuszku tylko była, dziewczynki zwyczajnie tą ospę przeszły....
wiadomo że lepiej jak dziecko nie choruje, ale nawet jeśli to z reguły przechodzą to w miarę łagodnie

Chyba wiem, o kogo chodzi, podczytuję Wasz (kiedyś i mój) wątek Wiesz, ja się jeszcze boję o to, że jednak Artek jest wcześniaczkiem...

[jojla]

Napisane przez BERBIE

u mnie impreza wciąż trwa nie wiem o cho chodzi i skąd ta aktywność... to normalne? tyle godzina aktywności?

no to impreza niezła!

Napisane przez pani22ka

ale aż tyle?

mam złamaną kość dopiero niedawno wróciłam ze szpitala (spędziłam na sorze prawie 9h , na razie noga w szynie gipsowej a w czwartek ortopeda zdecyduje czy nie będzie gipsu... więc chyba cena jednak trochę za wysoka jak za taką głupotę

Napisane przez agatkaa1

s
ale ginka mnie pyta co sie dzieje i czy objawy zanikły? ja mówie ze tak wszystko ustapiło a ona ZE CO?? i wielkie oczy i szybko usg...patrzyłam tylko na jej wyraz twarzy...a pozniej posiedziała z nami zob wyniki itd i na koniec nas wyprzytulała.... normalnie ona jest niesamowita!!
ojjj ruchy??????? toz to jeszcze szmat czasu,wieki!!

fajna ta pani doktor

Napisane przez Kubek29

Karmimy sie na noc, co znaczy, ze niedługo wyruszamy.
Trzymajcie kciuki, zeby T przespał drogę

Napisane przez rena5

Ja juz po szkoleniu - nie bylo tak zle jutro moze uda sie skonczyc szybciej

Czy to mozliwe zeby gonal zadzialal szybciej mam juz jakby plodny sluz...nigdy tak szybko sie nie pojawial...przy prysznicu jeszcze sie 'zbadam' ale takie mam wazenie...

fajnie, że nie tak źle

i za pęcherzyki

Napisane przez joanna1978

Cześć dziewczynki.

Witam się z Wami -dawno mnie nie było. Rok temu bardzo mi pomogłyście wspierając mnie w bólu o stracie mojego Kwiatuszka. Dziękuje.
Chce Wam powiedzieć, że codziennie myśle o moim maleństwie. Z bólem jakoś się uporałam. Gdy doszłam do siebie zaczęłam jeździć na rowerze. Stał się moją pasją. Podjęłam prace na etat- mają mi przedłużyć umowę wiec idzie ku dobremu.
Ps. wczoraj minął rok

witaj przytulam mocno, trudne są te rocznice



dziewczynki czy ma znaczenie o jakiej porze bierze się clexane?

[Kucyk_Truskawkowy]

Napisane przez jojla

mam złamaną kość dopiero niedawno wróciłam ze szpitala (spędziłam na sorze prawie 9h , na razie noga w szynie gipsowej a w czwartek ortopeda zdecyduje czy nie będzie gipsu... więc chyba cena jednak trochę za wysoka jak za taką głupotę

dziewczynki czy ma znaczenie o jakiej porze bierze się clexane?

Podobno lepiej do południa a acard wieczorkiem.
Współczuję ogromnie złamanej nogi! Masakra!

Kubek mam nadzieję że podróż minęła Wam szybko i spokojnie

Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:25 ---------- Poprzedni post napisano o 08:22 ----------

Napisane przez agatkaa1

ale ginka mnie pyta co sie dzieje i czy objawy zanikły? ja mówie ze tak wszystko ustapiło a ona ZE CO?? i wielkie oczy i szybko usg...patrzyłam tylko na jej wyraz twarzy...a pozniej posiedziała z nami zob wyniki itd i na koniec nas wyprzytulała.... normalnie ona jest niesamowita!!

Super lekarka, po prostu ludzka i ma ludzkie odruchy Widać że nie wpadła w rutynę.

Napisane przez agatkaa1

Boze jaki mam burdel w domu i patrzec nie moge na niego....

Ja co drugi dzień przez syf w mieszkaniu płacze


Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka

[iza243]

Witam

Napisane przez joanna1978

Cześć dziewczynki.

Witam się z Wami -dawno mnie nie było. Rok temu bardzo mi pomogłyście wspierając mnie w bólu o stracie mojego Kwiatuszka. Dziękuje.
Chce Wam powiedzieć, że codziennie myśle o moim maleństwie. Z bólem jakoś się uporałam. Gdy doszłam do siebie zaczęłam jeździć na rowerze. Stał się moją pasją. Podjęłam prace na etat- mają mi przedłużyć umowę wiec idzie ku dobremu.
Ps. wczoraj minął rok

Napisane przez jojla

mam złamaną kość dopiero niedawno wróciłam ze szpitala (spędziłam na sorze prawie 9h , na razie noga w szynie gipsowej a w czwartek ortopeda zdecyduje czy nie będzie gipsu... więc chyba cena jednak trochę za wysoka jak za taką głupotę

Współczuje

[Maga83]

Berbie, Zeberka dzięki za troskę. Już trochę lepiej, ni nie szczypie ale trochę boli mnie pęcherz. Wczoraj dzwonilam do położnej i kazała mi kupić tabletki. Ale jest na nich napisane żeby nie brać przy kp więc nie biorę.
Perse my śpimy z Olkiem więc pierwsza umiejętność jaką nauczyłam Olka to było właśnie schodzenie z łóżka. Jeszcze nie siedział a już się pięknie zeslizgiwal na kolanka. Chociaż czasem się boje jak jest nie do końca obudzony czy ogarnie

Jesteśmy po szczepieniu priorix. Dużo nerwów mnie to kosztuje. Oby było wszystko dobrze

[Luna0]

Perse u nas teraz tyle zachorowan ze wstrzymali ogolnie szczepienia w przychodni...
Ja czekamz mmr az te chrobska przemina bo nigdy nie ma pewnosci czy akurat w ten dzien cos zlapie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[jojla]

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Podobno lepiej do południa a acard wieczorkiem.
Współczuję ogromnie złamanej nogi! Masakra!

Hmm mam clexane, żeby przez unieruchmioną noge nie nabawić się skrzepów...no i pierwszą dawkę wzięłam wczoraj wieczorem do tego w zasadzie lada chwila mogę dostać @ no i jak się domyślam jak przyjdzie @ to nie powinnam brać clexane i nie bardzo wiem co mam zrobić...
Ja to strasznie nie lubię widoku igieł - jakbyście mnie widziały jak się pół godziny zbierałam, żeby sobie zrobić zastrzyk komedia normalnie
Najgorzej, że boli ta noga i nawet spać nie za bardzo z tego powodu mogę...

No to się pożaliłam

Napisane przez iza243

Współczuje

A Ty ostatnio, tylko "witam" napisz co tam u Domisia słychać

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.