Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

[monkaa321]

Napisane przez lutien

Pobawiłam się w detektywa

szpiegu

maggie123 ja pije rozpuszczalną, nie pobudza Piotrka i nic mu po niej nie dolega

Napisane przez teQiba

Wspolczuje pobudki
Kawy nie pije, a na noc klade co karmienie raz na jeden, raz na drugi boczek - Kacper nie chce lezec na plecach, jak go luzno poloze to i tak sie obraca na bok.

to u nas odwrotnie, na plecach mu wygodniej niż na boku ale jak nam się tylko udaje to zawsze na któryś bok go kładziemy

Napisane przez maggie123

Martyna,samej czekolady jeszcze nie ale ciasteczka owsiane z czekoladowym dołem w małej ilości już tak

Wysłane z mojego ST26i za pomocą Tapatalk 2

a sama robiłaś czy kupne? Ja próbowałam czekolady, ciastek i wafelków tylko że dopiero na wafelkach zobaczyłam że się męczył z brzuszkiem więc teraz będę robić śledztwo, zaczynam od kakao z mlekiem, bo ewentualnie będę robić ciasta czekoladowe jako alternatywa

Napisane przez nivka

Mój synek ma czkawki (większe, mniejsze) kilka razy dziennie, położna mówi, że to niedojrzałość nerwu błędnikowego (chyba nie przekręciłam) i normuje się do 3 msc życia.

tylko że my też mamy czkawki więc się ich nie pozbędzie

Napisane przez Ela87

Ja juz chyba 3 dzien jem sniadanie wczesniej po odlozeniu Oli byl ryk, a 3 dzienjuz pozwala mi cos zjesc fakt, ze marudzi, ale nie ryczy jak wczesniej.

O jaka dobra informacja! no i jak Cię zaskoczyła z pięknie przespanym dniem, pewnie nie wiedziałaś co zrobić z taką ilością czasu

Enia_ ale zazdraszczam takich długich przerw między karmieniami

[Ela87]

Napisane przez olakola

Thidien Gratuluje. synek sliczny! ideał!

mała dostaje moje mleko. odciagsm co 3h. 5ml, 5ml, 8ml i ostatnio tylko 5ml. myślałam, że bedzie wiecej. jakby ona mogła sie przyssać to by więcej wyciągneła.

zeby sie jeszcze rozkrecilo. Ja gdzies w drugiej dobie tyle sciagalam, pozniej stopniowo coraz wiecej.
Sciagasz metoda 753?

Napisane przez elunka88

Dobry! Nie nadrobie dzisiaj juz. Niedawno pojechali goście. Poinformowalam kuzynke męża, ze chcemy ja na chrzestna prosić

Wystraszylyscie mnie ta skaza, bo,Mikolaj sie luszczy troche na brwiach.
A co do ciuszkow-odłożyłam kolejne 3 pary spiochow dzisiaj.

Poza tym znowu sie sam uspil nakarmilam, odlozylam do lozeczka, postekal, powiercil sie, pousmiechal i spi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

dla Mikiego. Dobry chlop

Napisane przez monkaa321

szpiegu

O jaka dobra informacja! no i jak Cię zaskoczyła z pięknie przespanym dniem, pewnie nie wiedziałaś co zrobić z taką ilością czasu

Enia_ ale zazdraszczam takich długich przerw między karmieniami

Doskonale wiedzialm co z tym czasem zrobic lezalam jak na szpilkach i czekalam az sie zbudzi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[elunka88]

Napisane przez Ela87

Doskonale wiedzialm co z tym czasem zrobic lezalam jak na szpilkach i czekalam az sie zbudzi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Prawidłowo z tym lezeniem


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[monkaa321]

Napisane przez side85

Emilka to prawdziwa mamina córeczka Piotruś na mnie nigdy nie chce leżeć bo atakuje cycka w każdej pozycji bez względu na to ile mam na sobie ubrań, nawet jak go trzymam w kurtce to atakuje przez kurtkę. Ja nie wiem jak on to wyczuwa ale normalnie rzuca się jak jastrząb i trochę wstyd go na ręce brać bo wszędzie złapie mi cycka

Napisane przez Trisdom

U nas to się "dzięcioł" nazywa

mój mi robi tak samo i też mówię na to dzięcioł on też często odwraca się do cyca otwiera buzie i tak czeka aż mu wpadnie a przy tym obślinia mi bluzkę

Napisane przez baja_86

Dziewczyny jak zadają to głupie pytanie "Karmisz?" bo odpowiadajcie "Nie!Głodzę"

super, podkradnę

Napisane przez side85

Pani ze mną prowadziła krótką rozmowę i pytania brzmiały:
dostaje pani od kogoś alimenty?
nie
pani mąż płaci komuś alimenty?
nie
ile dzieci na utrzymaniu?
jedno, teraz urodzone
prace zmieniane od 2012?
nie
a mąż?
nie
jest pani nietypową petentką

Napisane przez side85

a tak wogóle weszłam napisać że Piotrek sie tak obesrał że zastanawiam się czy go trzymamy czy oddajemy do szpitala i wymieniamy na inny egzemplarz bo wszystko jest w kupie która wyszła bokami pieluchy. Używamy Pampków 2 i kupiłam 3 paczki po 94 sztuki teraz na promocji w Rossamannie a ten dziecior sadzi od dwóch dni takie kupale że chyba bedę zmuszona wywalać ubranka jak tak dalej pójdzie bo nawet mi się tego nie opłaca prać

Napisane przez side85

Ela: bo w kupie raźniej

Mojemu kiedyś wyleciało bokiem i nam na łóżku wielką plamę zostawił no a wynajmujemy mieszkanie z tym że akurat tej części łóżka po złożeniu nie widać więc się nie zmartwiłam za bardzo

ubranka też mam pobrudzone i to te fajniejsze sztuki, zauważyłam że najlepiej zapierać od razu ręcznie to praktycznie schodzi wszystko

olakola gratuluję!!!

reszta jutro, może w końcu uda mi się być na bieżąco
dobranoc

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:32 ----------

Napisane przez Ela87

Doskonale wiedzialm co z tym czasem zrobic lezalam jak na szpilkach i czekalam az sie zbudzi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

tak myślałam

[Ela87]

Napisane przez elunka88

Prawidłowo z tym lezeniem

Napisane przez monkaa321

tak myślałam

Generalnie jak Ola spi, to ja tez odpoczywam. Mam taka zasade, ze jak nie spi, a tz jest w domu, to on sie nia zajmuje, a ja ogarniam wszystko w kolo, a jak spi to obydwoje mamy czas dla siebie, chyba, ze nie spi caly dzien, to ja tez sie nia zajmuje, a tz np sobie chwile gra na kompie.
Stwierdzilam, ze ja sie nią zajmuje jak tz jest w pracy, a ze prace ma nie lekka, to nie kaze mu sprzatac czy gotowac, ale kaze zajmowac sie mala. Takim sposobem mam czasami czas dla siebie

No a minela wlasnie 24 wiec moge ten dzien tez pochwalic moj szatan dzisiaj byl aniolkiem.
Po wczorajszej awanturze zasnela we wlasnym lozeczku ok 1 i spala sobie do 10 z przerwami na karmienie (pozniej juz u nas w lozku) wstala, pogadala 2 godzinki i o 12 zasnela, ok 14 wzielismy ja do siedliska bakterii i zaraskow jakim jest CH i tam tez sie popisala, bo ta godzinke grzecznie lezala w wozku i patrzala sobie i gadala przez co zdazylam kupic jej kiecke na chrzciny i nawet tz sie troche obkupil. Pozniej poszlismy chwile na ogrodek bo mama robila grilla urodzinowego i tez lezala grzecznie w wozku usnela o 21 bez marudzenia, no i teraz po jedzeniu o 23 spi w swoim lozeczku...
Oby wiedej takich dni

Spadam teraz na szybki sen

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[thidien]

Napisane przez BeautifulLie

Thidien mój nie zapomniał a nawet starałam się na zmianę karmić raz z nakładką raz bez jak karmiłam piersią

starać to i ja się staram, ale kończy się płaczem - rozdziawia dziuba, ale zamknąć to już księciunio nie chce, dopiero z nakładkami zamyka i to bez względu czy większe czy mniejsze (od 2 dni używam mniejszych)

bosz... dziecię się namarudziło, a jak o 18 padło, tak dalej śpi

w szpitalu położne mówiły, żeby po 6h wybudzać, żeby coś zjadł, bo mu energetyka padnie, ale... jak śpi, to niech śpi :P najwyraźniej potrzebuje ;P

[Ela87]

Napisane przez thidien

starać to i ja się staram, ale kończy się płaczem - rozdziawia dziuba, ale zamknąć to już księciunio nie chce, dopiero z nakładkami zamyka i to bez względu czy większe czy mniejsze (od 2 dni używam mniejszych)

bosz... dziecię się namarudziło, a jak o 18 padło, tak dalej śpi

w szpitalu położne mówiły, żeby po 6h wybudzać, żeby coś zjadł, bo mu energetyka padnie, ale... jak śpi, to niech śpi :P najwyraźniej potrzebuje ;P

Takie podejscie mi sie podoba
Poloznym fajnie sie gada, ale jak czlowiek naslucha sie marudzenia i placzu, toani mysli wybudzac, nawet po 12 godzinach
Chociaz ja nigdy nie doznalam tego zaszczytu iOla sama sie budzi po maks 3 godzinach. Raz chyba udalo jej sie przespac 5 godzin.

Side wyszla na dluugi spacer z Piotrusiem i jeszcze nie wrocila

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[elunka88]

Napisane przez monkaa321

mój mi robi tak samo i też mówię na to dzięcioł on też często odwraca się do cyca otwiera buzie i tak czeka aż mu wpadnie a przy tym obślinia mi bluzkę

Napisane przez Ela87

Generalnie jak Ola spi, to ja tez odpoczywam. Mam taka zasade, ze jak nie spi, a tz jest w domu, to on sie nia zajmuje, a ja ogarniam wszystko w kolo, a jak spi to obydwoje mamy czas dla siebie, chyba, ze nie spi caly dzien, to ja tez sie nia zajmuje, a tz np sobie chwile gra na kompie.
Stwierdzilam, ze ja sie nią zajmuje jak tz jest w pracy, a ze prace ma nie lekka, to nie kaze mu sprzatac czy gotowac, ale kaze zajmowac sie mala. Takim sposobem mam czasami czas dla siebie

No a minela wlasnie 24 wiec moge ten dzien tez pochwalic moj szatan dzisiaj byl aniolkiem.
Po wczorajszej awanturze zasnela we wlasnym lozeczku ok 1 i spala sobie do 10 z przerwami na karmienie (pozniej juz u nas w lozku) wstala, pogadala 2 godzinki i o 12 zasnela, ok 14 wzielismy ja do siedliska bakterii i zaraskow jakim jest CH i tam tez sie popisala, bo ta godzinke grzecznie lezala w wozku i patrzala sobie i gadala przez co zdazylam kupic jej kiecke na chrzciny i nawet tz sie troche obkupil. Pozniej poszlismy chwile na ogrodek bo mama robila grilla urodzinowego i tez lezala grzecznie w wozku usnela o 21 bez marudzenia, no i teraz po jedzeniu o 23 spi w swoim lozeczku...
Oby wiedej takich dni

Spadam teraz na szybki sen

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Super! Moze Ola teraz z mega szatana bedzie najwiekszym aniolkiem watkowym

Ja jak nie daje rady to tez ide spac razem z mikołajem, aczkolwiek staram sie najpierw zrobić co mam zrobić jak on spi.

Napisane przez thidien

w szpitalu położne mówiły, żeby po 6h wybudzać, żeby coś zjadł, bo mu energetyka padnie, ale... jak śpi, to niech śpi :P najwyraźniej potrzebuje ;P

położne chyba za dlugo śpią po nocach

Napisane przez Ela87

Side wyszla na dluugi spacer z Piotrusiem i jeszcze nie wrocila

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dobry! Mikolaj mi sprzedał z rana taka serię usmiechow pelna gębą ze az sie chce życ jeszcze bardziej


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Enia_]

monkaa321 -moja Ola to juz duza panna także wypadało by aby przesypiała poł nocy bez pobudek
Pierwsze 5 tygodni budziła sie co 2 godziny, wszystko na plus zmieniło się po szczepieniu podmienili mi dziecko

Napisane przez thidien

starać to i ja się staram, ale kończy się płaczem - rozdziawia dziuba, ale zamknąć to już księciunio nie chce, dopiero z nakładkami zamyka i to bez względu czy większe czy mniejsze (od 2 dni używam mniejszych)

bosz... dziecię się namarudziło, a jak o 18 padło, tak dalej śpi

w szpitalu położne mówiły, żeby po 6h wybudzać, żeby coś zjadł, bo mu energetyka padnie, ale... jak śpi, to niech śpi :P najwyraźniej potrzebuje ;P

położne to takie mądre rady czasem dają, nie rozumieją że jak dziecię zaśnie na dłużej to matka wtedy jest szczęśliwa że może odpocząć
ciekawe jak one miały małe dzieci czy tak budziły z zegarkiem w ręku

Napisane przez Ela87

Takie podejscie mi sie podoba
Poloznym fajnie sie gada, ale jak czlowiek naslucha sie marudzenia i placzu, toani mysli wybudzac, nawet po 12 godzinach
Chociaz ja nigdy nie doznalam tego zaszczytu iOla sama sie budzi po maks 3 godzinach. Raz chyba udalo jej sie przespac 5 godzin.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja dziś tak miałam..............Ola jak zasnęła po 21 tak obudziła się o 3 na mleczko....... godzina 7 minęła a ja nie słyszę kwęku i wiercenia aż się wystraszyłam co tam w łóżeczku się dzieje
a ona smacznie spała

[olakola]

o 7:15 przyniosłam moje mleko, a ona o 7 dostała 20 ml bebiko. płakać mi się chciało.
poza tym to nie jedt fajne leżeć z kimś kto ma dziecko przy sobie. chyba jakaś depresja mnie dopada. bezsilność, że nie moge jej pomóc, teksty że tylko tyle mleka - no tak tylko tyle a ile ma być w 1szym czy 2gim dniu odciagania. mały dziewczyny u mnie w pokoju prawie całą noc płakał. nie wiem czemu ona go przystawia na chwile i odstawia.
i do tego mój wielki bolący brzuch. chyba w 6tym miesiacu był mniejszy.
żeby ona już oddychała to bym ja mogła chciaź przytulic.

przepraszam źe wam jecze ale nie daje rady.

[tygrysek83]

Napisane przez olakola

o 7:15 przyniosłam moje mleko, a ona o 7 dostała 20 ml bebiko. płakać mi się chciało.
poza tym to nie jedt fajne leżeć z kimś kto ma dziecko przy sobie. chyba jakaś depresja mnie dopada. bezsilność, że nie moge jej pomóc, teksty że tylko tyle mleka - no tak tylko tyle a ile ma być w 1szym czy 2gim dniu odciagania. mały dziewczyny u mnie w pokoju prawie całą noc płakał. nie wiem czemu ona go przystawia na chwile i odstawia.
i do tego mój wielki bolący brzuch. chyba w 6tym miesiacu był mniejszy.
żeby ona już oddychała to bym ja mogła chciaź przytulic.

przepraszam źe wam jecze ale nie daje rady.

Trzymaj sie mocno! A my na wątku będziemy trzymać magiczne kciuki żebyś jak najszybciej tuliła już swoje maleństwo

[kate1623]

Napisane przez olakola

o 7:15 przyniosłam moje mleko, a ona o 7 dostała 20 ml bebiko. płakać mi się chciało.
poza tym to nie jedt fajne leżeć z kimś kto ma dziecko przy sobie. chyba jakaś depresja mnie dopada. bezsilność, że nie moge jej pomóc, teksty że tylko tyle mleka - no tak tylko tyle a ile ma być w 1szym czy 2gim dniu odciagania. mały dziewczyny u mnie w pokoju prawie całą noc płakał. nie wiem czemu ona go przystawia na chwile i odstawia.
i do tego mój wielki bolący brzuch. chyba w 6tym miesiacu był mniejszy.
żeby ona już oddychała to bym ja mogła chciaź przytulic.

przepraszam źe wam jecze ale nie daje rady.

Jecz śmiało. Dziwi mnie gadanie ze tylko tyle mleka co to za idiotka tak powiedziała? W pierwszej dobie maluszek może wcale nie jeść bo ma zapas z brzuszka a w drugiej może zjeść 10ml na jeden posiłek. Laktacja przecież też nie rusza od razu pelna para. Kochana co za debile w tym szpitalu pracuja

Wysłane z mojego GT-I8190

[virginia]

Napisane przez thidien

pierwszą noc w domu, z czwartku na piątek, dziecię przespało nam super - od 2 do 8 w ogóle był grzeczniutki, albo jadł, albo spał

druga też była ok, spał od 20 do 3 :P potem pomarudził i znowu spał prawie do 9

nic dziwnego, że dziś tak łatwo ze snem nie było

za to ciągle wisiał na cycu - ale mam wrażenie, że się nie najada, dajemy nieco mm, czasami glukozę

już w szpitalu zaczęłam używać nakładek na piersi - mama mi przywiozła większe, męża wysłałam po mniejsze (canpol) i baaardzo mi szkoda, że synuś nie chce już samych cyców mamusi - miał problem złapać jednego cyca, a teraz bez nakładek nie chce żadnego

w ogóle mam wrażenie, że mam o wiele mniej pokarmu, piersi nie są takie twarde jak wcześniej, jak bylismy w szpitalu

wczoraj odpadł mu pępek czy nadal przemywać octeniseptem?

mąż ma wolne do środy, poda, przyniesie, obróci, pomoże - bez niego będzie truuuuudniej, ale myślę jakoś radę damy... będzie tylko wszystko milion razy wolniej :P:P:P

ładniejsze foto, choć niewyraźne:

Super!
grunt ze wgl KP
pepuszek dalej przemywac octeniseptem.

Napisane przez BeautifulLie

Virginia :-*:-*

Myśmy skończyli wczoraj 3tyg

dzieki!

Napisane przez tygrysek83

Hej dziewczyny, wpadłam na szybko pochwalić się, że wyprawa za nami Kinga spisała się cudownie i wyprawę do pradziadka (mojego dziadka) można uznać za udaną

dla Kingi

Napisane przez olakola

o 7:15 przyniosłam moje mleko, a ona o 7 dostała 20 ml bebiko. płakać mi się chciało.
poza tym to nie jedt fajne leżeć z kimś kto ma dziecko przy sobie. chyba jakaś depresja mnie dopada. bezsilność, że nie moge jej pomóc, teksty że tylko tyle mleka - no tak tylko tyle a ile ma być w 1szym czy 2gim dniu odciagania. mały dziewczyny u mnie w pokoju prawie całą noc płakał. nie wiem czemu ona go przystawia na chwile i odstawia.
i do tego mój wielki bolący brzuch. chyba w 6tym miesiacu był mniejszy.
żeby ona już oddychała to bym ja mogła chciaź przytulic.

przepraszam źe wam jecze ale nie daje rady.

3ma sie dzielnie

zmykam bo moja Niuśka tez daje czadu, podobnie jaj Wasze, no poza Elą.

[margo80]

Hej. Witam się z domu. Mam sporo do przeczytania, będę nadrabiać w wolnych chwilach, wiec proszę nie gniewajcie się, jak coś pomine albo wyciągne stary temat.

W domu Ewcia wspaniale nas powitała, bardzo wpatrzona w brata, wszystkim zainteresowana, chętna do pomocy. Oby jej tak zostało.

Młody jest cyckoholikiem, pięknie rozbijał laktację, ale zmuszona byłam podać mu smoczek, bo nie udałoby mi się go wcale od siebie odkleić. Nie jestem przeciwniczka smoczków, ale uważam, ze da się bez nich żyć Ewcia nie potrzebowała wcale, nie chciała chociaż próbowaliśmy. A Przemo jakby ktoś wyłączył jak dostaje smoka

Na teraz, żeby mi nie umknęło:
Lutien - jestem ogromnie wdzięczna, jak mogę się zrewanżować?

Kate - znam to uczucie, gdy w niani włącza się alarm i nie życzę nikomu. Oby to był pierwszy i ostatni raz.

Olakola - moje gratulacje! Trzymam kciuki za kp.

[Enia_]

Napisane przez olakola

o 7:15 przyniosłam moje mleko, a ona o 7 dostała 20 ml bebiko. płakać mi się chciało.
poza tym to nie jedt fajne leżeć z kimś kto ma dziecko przy sobie. chyba jakaś depresja mnie dopada. bezsilność, że nie moge jej pomóc, teksty że tylko tyle mleka - no tak tylko tyle a ile ma być w 1szym czy 2gim dniu odciagania. mały dziewczyny u mnie w pokoju prawie całą noc płakał. nie wiem czemu ona go przystawia na chwile i odstawia.
i do tego mój wielki bolący brzuch. chyba w 6tym miesiacu był mniejszy.
żeby ona już oddychała to bym ja mogła chciaź przytulic.

przepraszam źe wam jecze ale nie daje rady.

odciągaj odciągaj to mleczka będzie więcej,przecież to druga doba
ze mna na sali tez była laska,dziecko non stop płakało a ona wyspac sie chciała i nie przystawiała

[tygrysek83]

Napisane przez Enia_

odciągaj odciągaj to mleczka będzie więcej,przecież to druga doba
ze mna na sali tez była laska,dziecko non stop płakało a ona wyspac sie chciała i nie przystawiała

A to sie da wyspać jak dziecko płacze? Pokrętna logika...

[elunka88]

Napisane przez olakola

o 7:15 przyniosłam moje mleko, a ona o 7 dostała 20 ml bebiko. płakać mi się chciało.
poza tym to nie jedt fajne leżeć z kimś kto ma dziecko przy sobie. chyba jakaś depresja mnie dopada. bezsilność, że nie moge jej pomóc, teksty że tylko tyle mleka - no tak tylko tyle a ile ma być w 1szym czy 2gim dniu odciagania. mały dziewczyny u mnie w pokoju prawie całą noc płakał. nie wiem czemu ona go przystawia na chwile i odstawia.
i do tego mój wielki bolący brzuch. chyba w 6tym miesiacu był mniejszy.
żeby ona już oddychała to bym ja mogła chciaź przytulic.

przepraszam źe wam jecze ale nie daje rady.

Ola, trzymam kciuki. Niedlugo corcia bedzie z Toba. Odciagaj.mleko na rozkrecenie, a ze dostala mm - trudno, nie umrze, chociaż tez wolalabym dac swoje. Musisz byc dla.niej dzielna.
A to nie oddycha? Co sie stało? Jak pisalas i przegapilam to wybacz.

Napisane przez tygrysek83

A to sie da wyspać jak dziecko płacze? Pokrętna logika...

Mówi Ci cos nazwa stopery?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Lewek]

Cześć Dziewczynki

Napisane przez olakola

o 7:15 przyniosłam moje mleko, a ona o 7 dostała 20 ml bebiko. płakać mi się chciało.
poza tym to nie jedt fajne leżeć z kimś kto ma dziecko przy sobie. chyba jakaś depresja mnie dopada. bezsilność, że nie moge jej pomóc, teksty że tylko tyle mleka - no tak tylko tyle a ile ma być w 1szym czy 2gim dniu odciagania. mały dziewczyny u mnie w pokoju prawie całą noc płakał. nie wiem czemu ona go przystawia na chwile i odstawia.
i do tego mój wielki bolący brzuch. chyba w 6tym miesiacu był mniejszy.
żeby ona już oddychała to bym ja mogła chciaź przytulic.

przepraszam źe wam jecze ale nie daje rady.

Trzymaj się. Mam nadzieję, że ominie Cię baby blues, bo to niefajny stan. Oby córcia szybko trafiła do Ciebie. Długo jeszcze ma tam leżeć? Sąsiadka bez serca jakaś. Ja przystawialam na każde kwekniecie, mimo że podobnie jak dziewczyny piszą bobas za dużo nie potrzebuje. Też mam wielki brzuch i choć wiem ze zejdzie za czas jakiś to jest to dobijajace że nadal wyglądam jak ciężarna.

Nasza nocka dzisiaj całkiem spoko. 3 pobudki. Wprawdzie jedna pobudka to trochę trwa, dwie zmiany pieluch i dwa podejścia do cyckowania. Zresztą co ja Wam tłumaczę

Wysłane z mojego GT-I8190 za pomocą Tapatalk 2

[teQiba]

Napisane przez thidien

a mój rękami macha tak, że ja nie mogę ich odsunąć, a lubi je wkładać tak, że nie widzę czy łapie cyca, a nawet wkłada je pod nakładki :P
to samo przy przebieraniu z nogami - on jakby czytał mi w myślach co ja chcę zrobić i skutecznie blokuje każdy mój ruch :P

U mnie to samo, przy zmianie pampersa wierzga tak jakby gdzies biegl

Napisane przez elunka88

Poza tym znowu sie sam uspil nakarmilam, odlozylam do lozeczka, postekal, powiercil sie, pousmiechal i spi

Napisane przez Ela87

No a minela wlasnie 24 wiec moge ten dzien tez pochwalic moj szatan dzisiaj byl aniolkiem.
Po wczorajszej awanturze zasnela we wlasnym lozeczku ok 1 i spala sobie do 10 z przerwami na karmienie (pozniej juz u nas w lozku) wstala, pogadala 2 godzinki i o 12 zasnela, ok 14 wzielismy ja do siedliska bakterii i zaraskow jakim jest CH i tam tez sie popisala, bo ta godzinke grzecznie lezala w wozku i patrzala sobie i gadala przez co zdazylam kupic jej kiecke na chrzciny i nawet tz sie troche obkupil. Pozniej poszlismy chwile na ogrodek bo mama robila grilla urodzinowego i tez lezala grzecznie w wozku usnela o 21 bez marudzenia, no i teraz po jedzeniu o 23 spi w swoim lozeczku...
Oby wiedej takich dni

Spadam teraz na szybki sen

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

To ja trzymam kciuki zeby tylko takie dni byly
A moze Ola lubi byc poza domem?

Napisane przez elunka88

Dobry! Mikolaj mi sprzedał z rana taka serię usmiechow pelna gębą ze az sie chce życ jeszcze bardziej

Nie moge sie doczekac az Kacper sie zacznie usmiechac.

Napisane przez olakola

o 7:15 przyniosłam moje mleko, a ona o 7 dostała 20 ml bebiko. płakać mi się chciało.
poza tym to nie jedt fajne leżeć z kimś kto ma dziecko przy sobie. chyba jakaś depresja mnie dopada. bezsilność, że nie moge jej pomóc, teksty że tylko tyle mleka - no tak tylko tyle a ile ma być w 1szym czy 2gim dniu odciagania. mały dziewczyny u mnie w pokoju prawie całą noc płakał. nie wiem czemu ona go przystawia na chwile i odstawia.
i do tego mój wielki bolący brzuch. chyba w 6tym miesiacu był mniejszy.
żeby ona już oddychała to bym ja mogła chciaź przytulic.

przepraszam źe wam jecze ale nie daje rady.

Trzymaj sie

[lutien]

Napisane przez margo80

Lutien - jestem ogromnie wdzięczna, jak mogę się zrewanżować?

Poprosze o brokuly

Ale zle sie dzis czuje Slabo mi i duszno... Czy powinnam sie niepokoic czy tak moze byc pod koniec ciazy

[tygrysek83]

Napisane przez elunka88

Mówi Ci cos nazwa stopery?

To po co dziecko jak od pierwszego dnia stopery... eh...

[mariolasl]

Napisane przez Enia_

monkaa321 -moja Ola to juz duza panna także wypadało by aby przesypiała poł nocy bez pobudek
Pierwsze 5 tygodni budziła sie co 2 godziny, wszystko na plus zmieniło się po szczepieniu podmienili mi dziecko


położne to takie mądre rady czasem dają, nie rozumieją że jak dziecię zaśnie na dłużej to matka wtedy jest szczęśliwa że może odpocząć
ciekawe jak one miały małe dzieci czy tak budziły z zegarkiem w ręku



Ja dziś tak miałam..............Ola jak zasnęła po 21 tak obudziła się o 3 na mleczko....... godzina 7 minęła a ja nie słyszę kwęku i wiercenia aż się wystraszyłam co tam w łóżeczku się dzieje
a ona smacznie spała

Jedli chodzi o budzenie to co innego gdy ma sie dziecko kilkutygodniowej, a co innego kilkudniowe. Długie przerwy w śnie u dziecka które ma kilka dni powoduje zazwyczaj zmniejszenie ilosci mleka i słaby przyrost wagi. Naprawdę tylko pojedyncze przypadki na to nie zareaguja. I tak, ja położna, zaczęłam odciągać mleko co 3-4 godziny od 3 godziny po cc, a moje wciąż wagowo małe dziecko nie śpi dłużej niż 4, sporadycznie 5 godzin. Moje koleżanki tez ta robiły. Ale to zawsze są tylko dobre rady, masz swój rozum, możesz nie słuchać, jesli uważasz, ze jest inaczej, ponosić konsekwencje ze swojego postępowania rownież. To tak a propos czy położne robią tak jak mówią.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[wewillrockyou]

Napisane przez olakola

Thidien Gratuluje. synek sliczny! ideał!

mała dostaje moje mleko. odciagsm co 3h. 5ml, 5ml, 8ml i ostatnio tylko 5ml. myślałam, że bedzie wiecej. jakby ona mogła sie przyssać to by więcej wyciągneła.

też tylko tyle ściagałam w 2dobie, nie przejmuj się nawet jeśli muszą ją dokarmiać, naszego Olka też dokarmiali, bo cycka nie, a płakał ciągle z głodu. kochana, trzymaj się dzielnie, jesteśmy z Tobą!

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Napisane przez monkaa321

mój mi robi tak samo i też mówię na to dzięcioł on też często odwraca się do cyca otwiera buzie i tak czeka aż mu wpadnie a przy tym obślinia mi bluzkę

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

dziewczyny, mam okazję nabyć takie nosidełko ,co myślicie??

[mariolasl]

Napisane przez olakola

o 7:15 przyniosłam moje mleko, a ona o 7 dostała 20 ml bebiko. płakać mi się chciało.

poza tym to nie jedt fajne leżeć z kimś kto ma dziecko przy sobie. chyba jakaś depresja mnie dopada. bezsilność, że nie moge jej pomóc, teksty że tylko tyle mleka - no tak tylko tyle a ile ma być w 1szym czy 2gim dniu odciagania. mały dziewczyny u mnie w pokoju prawie całą noc płakał. nie wiem czemu ona go przystawia na chwile i odstawia.

i do tego mój wielki bolący brzuch. chyba w 6tym miesiacu był mniejszy.

żeby ona już oddychała to bym ja mogła chciaź przytulic.



przepraszam źe wam jecze ale nie daje rady.

Ola nie martw sie, już niedługo, zapytaj sie kiedy będzie następne karmienie i odciągnij przed, zapowiedź im tez, ze przeniesiesz mleko na to karmienie. Mała dalej na wspomaganiu oddechu? Trzymam kciuki za ciebie.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[thidien]

Napisane przez olakola

o 7:15 przyniosłam moje mleko, a ona o 7 dostała 20 ml bebiko. płakać mi się chciało.
poza tym to nie jedt fajne leżeć z kimś kto ma dziecko przy sobie. chyba jakaś depresja mnie dopada. bezsilność, że nie moge jej pomóc, teksty że tylko tyle mleka - no tak tylko tyle a ile ma być w 1szym czy 2gim dniu odciagania. mały dziewczyny u mnie w pokoju prawie całą noc płakał. nie wiem czemu ona go przystawia na chwile i odstawia.
i do tego mój wielki bolący brzuch. chyba w 6tym miesiacu był mniejszy.
żeby ona już oddychała to bym ja mogła chciaź przytulic.

przepraszam źe wam jecze ale nie daje rady.

Olu, nam możesz wszystko
my tu wszystkie trzymamy kciuki - poza tym ja wierzę w harmonię wszechświata, czyli wszystko zostanie wynagrodzone trzymajcie się dzielnie!

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

Napisane przez tygrysek83

A to sie da wyspać jak dziecko płacze? Pokrętna logika...

niektórzy mają tak głęboki sen, że jakby im dziecko do ucha wrzeszczało, to tylko się obrócą na drugą stronę, albo z irytacji rykną sami do dziecka "czeeeego?" (tak miała babka z sali obok mnie)

Napisane przez tygrysek83

To po co dziecko jak od pierwszego dnia stopery... eh...

może wypadek przy... pracy :P

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------

Napisane przez teQiba

U mnie to samo, przy zmianie pampersa wierzga tak jakby gdzies biegl

może jakimiś biegaczami będą? albo bokserami czy innymi sztukmistrzami walki? :P:P:P

nijak swojego nakarmić od 2 dni nie mogę, bo po pierwsze odpycha cyca i w ogóle mnie ;P po drugie zasłania dziubka i sutkiem to ja mogę mu w nos tylko trafić :P po trzecie wkłada paluszki pod nakładki
no dzisiaj w ogóle to sobie nakładkę z jednej strony trzymał palcami jednej dłoni :P i possał z 10 minut

pierwszy raz użyłam poduszki do karmienia, trochę pokracznie mi to wyszło, ale powiedzmy że Młody coś tam pojadł i zasnął - gorzej, że żadnego podparcia pod plecami nie było, bo łóżko rozłożone, do sciany daleko, krzesło ma za wysokie podłokietniki , więc teraz moje plecy się buntują

najfajniej na poduszce dokarmia Młodego mąż - jedną stronę ma na udzie, drugą pod udem - inaczej mówi, że nie umie i mu niewygodnie ;P

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Napisane przez wewillrockyou

dziewczyny, mam okazję nabyć takie nosidełko ,co myślicie??

zasada jak przy chuście kółkowej - jak cena satysfakcjonująca, to bym brała

[margo80]

zaczynam nadrabianie

Napisane przez side85

Emilka to prawdziwa mamina córeczka Piotruś na mnie nigdy nie chce leżeć bo atakuje cycka w każdej pozycji bez względu na to ile mam na sobie ubrań, nawet jak go trzymam w kurtce to atakuje przez kurtkę. Ja nie wiem jak on to wyczuwa ale normalnie rzuca się jak jastrząb i trochę wstyd go na ręce brać bo wszędzie złapie mi cycka

Jeden jest w miejscu dawnego Piasta koło rynku, drugi Hebe jest na Placu Piastów obok dawnego London Pubu (też dawny Piast)

u nas to samo smoczek pomaga.
dzięki za namiary. o tym koło rynku nie wiedziałam.

Napisane przez side85

Nigdy nie miałam anemii do czasu ciąży gdy ciagle balansowałam mimo bogatej diety i witamin na krawędzi. W szpitalu po porodzie bardzo mi spadła hemoglobina do 7,6. Ktoś pisał chyba Trisdom że u niej w szpitalu dostałabym krew i by mnie nie puścili. Nie badałam się za to od porodu więc muszę to zrobić.
żelaza nie biorę bo mam potem problem w toalecie i już sama nie wiem co gorsze

kup kapsułki z buraka Herbapolu - nie ma problemów w toalecie żadnych.

Napisane przez Trisdom

U nas to się "dzięcioł" nazywa

a my mówimy, że młodemu się "dziobak" włączył

Napisane przez side85

a tak wogóle weszłam napisać że Piotrek sie tak obesrał że zastanawiam się czy go trzymamy czy oddajemy do szpitala i wymieniamy na inny egzemplarz bo wszystko jest w kupie która wyszła bokami pieluchy. Używamy Pampków 2 i kupiłam 3 paczki po 94 sztuki teraz na promocji w Rossamannie a ten dziecior sadzi od dwóch dni takie kupale że chyba bedę zmuszona wywalać ubranka jak tak dalej pójdzie bo nawet mi się tego nie opłaca prać

Napisane przez Ela87

Dzien obesranych gaci. Ola wlasnie obsrala sie od cyckow do lopatek i po kostki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez side85

Ela: bo w kupie raźniej

Napisane przez mmhym

Ale na serio, to Uli jutro stuknie 4 tygodnie i ani razu nie zdarzyło jej się przesikać pieluchy i kupka też jej nigdy nie uciekła Damy takich rzeczy nie robią Sorry Ela

jesteście BOSKIE

[mara86]

Napisane przez margo80

Młody jest cyckoholikiem, pięknie rozbijał laktację, ale zmuszona byłam podać mu smoczek, bo nie udałoby mi się go wcale od siebie odkleić. Nie jestem przeciwniczka smoczków, ale uważam, ze da się bez nich żyć Ewcia nie potrzebowała wcale, nie chciała chociaż próbowaliśmy. A Przemo jakby ktoś wyłączył jak dostaje smoka

Cieszę się że już w domciu jesteście Ja miałam wyrzuty sumienia jak dałam smoka ale teraz nie żałuje. Jestem w miarę wyspana synek zadowolony. A w ciągu dnia mam czas dla siebie

[monkaa321]

Napisane przez koziemleko

Mój egzemplarz zmienia zdanie co 5 minut Leży w łóżeczku i na zmianę płacze i przysypia
Chciałam się też przespać, ale co chwile mnie budzi więc wybieram wizaż

dobry wybór

Napisane przez elunka88

A jakbyś sobie zamontowała na środku salonu jakiś stojak i wieszała na nim Emi w nosidle

Castia biedna jestes z tymi kolkami tez miewamy ale nieco rzadziej od was trzymaj sie!

Napisane przez paulina_radom

Padłam dzisiaj jak zobaczyłam prezent dla Jaśka od mojej cioci jutro wstawie zdjęcie bo zostawiłam go u mamy ale normalnie płakałam ze śmiechu Jasio dostał maskotkę zielonego brakuła no cały dzień mi się gęba śmieje jak tyylko na niego spojrze
Miłej spokojnej nocki

ikeowy, tez chciałam kupić na pamiatke

thidien oj to Cie wytrzymali, dobrze ze znalazł sie ktos kumaty i zareagował

nivka dla was

asialll zdrówka dla Olka

Napisane przez martyna141

wiecie co.. tak sentymentalnie mnie wzieło ostatnio.. Widze z każdym dniem jak Mała się zmienia, jak rośnie i normalnie aż mi szkoda że to wszystko tak szybko. Tyle było czekania na ten Skarb a teraz czas leci jak szalony, dla mnie mogłaby zostać taka Maleńka

dla mnie tez

frogutka za niemowlaczka
ja jeszcze nie podaje smoczka, jeszcze....

[Lewek]

Ja smoczka już podalam ze 2 razy, żeby bez płaczu poczekal na cyca. O dziwo ciąga. Bo Misiek to zalapal dopiero po miesiącu. I tak się nie obejdzie bez i tak :p

Wysłane z mojego GT-I8190 za pomocą Tapatalk 2

[Edzia400]

witam sie i ja i wstepuje w klub marudzacych i niespiacych maluchów ....
mloda od 2 dni jest hmmm... nie spi marudzi i je co 1,5 godz ... wczoraj sis odprawiała urodziny i chciałam lampke wina sie napić
o 20 mloda sie naduldała
odciagnełam sobie 120
i mysle jak w ciagu 20 min wypije lampke wina , moge ja nakarmić po 4 godz czyli jesli naduldana była i mam porcje mleka jeszcze czasowo do przodu bede , o moje senne marzenia mloda o godz 21 była gotowa z mlekiem a o 22.30 juz sie domagała kolejnej porcji której ja nie miałam wkurzyłam sie i zrobiłam porcje mm(myslac ze moze moje mleko jakies głodne) wyduldała całe 90 gram a o 24 darła sie w niebogłosy o mleko wiec przystawiłam do cyca i dałam i tak co 1,5 godz do teraz chlapie mleko
myslałam ze po mm pospi dłuzej ale sie grubo myliłam dobra nowina to taka ze moje mleko wystarczajaco ja nasyca tylko jej sie głodomor zał

mamy chrypke nie wiem skąd tylko ze jak juz wam pisałam ona cały czas mruczy jak np niezadowolona jak sie przeciaga jak ja porusze w łózeczku jak jej przebieram pampka ona ciagle wydaje takie mmmmm


i całkiem inna w obsłudze niz Amelia to tak jakbym 1 raz miała dziecia


GRATULUJE NOWYM MAMUSIOM wybaczcie ale nie dam rady wam odpisywac czytac was czytam na telefonie ale odpisywac juz nie daje rady ...

aa któras pytała o zółtaczke i karmienie czasem jak zółtaczka nie chce schodzic wina jest kobiecy pokarm który powoduje zmniejszone wydalenie bilurbiny z wątroby dziecia zaleca sie wtedy zeby przestac karmic na dwa dni i wtedy robia badania czy poziom bilurbiny spada jesli tak to jeszcze sie wstrzymuje karmienie ... a ptem sie kari normalnie ..

olaola wiem co czujesz , z Amelia zamiast sie cieszyc macierzynstwem wpuszczano mnie do niej 2 razy dziennie na karmienie reszta to był tylko sciagniety moj pokarm ... dlatego chyba teraz przy julii kazdy inny objaw niz ten co był u ami jest dla mnie czerwoną lampką