Majowki przynosic zaraz beda nowine radosna, a czerwcowkom niech brzuchy jeszcze podr

[asia27100]

przypomnę, że powinny teraz lecieć porody wczorajsze na polsat cafe

[carolyna86]

Napisane przez justiwi

w nocy nie mogłam spać i zaczęłam grzebać na allegro za tymi literkami no i bez wyboru imienia nic nie kupię

popróbuj jeszcze dopasowywać z nazwiskiem, i zobaczysz jak to będzie brzmieć, np. Kajetan Iksiński

Napisane przez Ramona_85

czekam, az wypierze mi 3 pralkę i smigam na obiad

Eeee, a to ty czasem nie deklarowałaś że pierzesz jedną pralkę

[VwVampirka]

Wróciłam z boju
Wyniki GBS dostałam bez większych problemów. Na początku babka w recepcji coś marudziła, że to tylko u lekarza, ale jak powiedziałam jaka jest sytuacja, to mi je wydała bez problemów. No i wynik ujemny

Byłam też w szpitalu. Wypis prawie cały napisany szyfrem, ale większość rozszyfrowałam:
miałam przy przyjęciu robioną morfologię - wszystko w niej ok, elektrolity - tu trochę nie wiem jak sprawdzić te normy, ale chyba też nie najgorzej (sód 137,0 mmol/l, potas 4,48mmol/l, chlorki 99,5 mmol/l) oraz badanie krzepliwości - a tu o dziwo wszystko super Tak więc mogą mnie ciąć, powinno się zagoić
Poza tym z USG:
główka: BPD 90/38,4tyg (czyli mądre dziecko mi rośnie bo duża)
kość udowa FL 70,2/36 tyg.
szacowana waga: 2700g. (czyli przez ostatnie 2 tygodnie przytyła 200g., chyba trochę mało jak na ten etap ciąży)
płyn owodniowy w normie i łożysko na przedniej ścianie.
Położenie: podłużne miednicowe.

Tyle rozszyfrowałam.

No i jak wychodziłam ze szpitala, to spotkałam koleżankę z edukacji przedporodowej Okazało się, że razem leżałyśmy w szpitalu, zgłosiła się do niego w tym samym czasie co ja i w tym samym dniu wyszła, ale się jakimś cudem mijałyśmy. Też była miło zaskoczona opieką, tak więc nie tylko na mojej sali opieka była super. No i mamy ten sam termin CC (chociaż jej ciąża o tydzień starsza).

Tak więc sądny dzień zapowiada się całkiem nieźle

Napisane przez principessina

uf Kochane pisze cala roztrzesiona bylam w wc a tam taki dlugi sluz podbarwiony krwia, jechac do szpitala? to dopiero 33ci tydzien!

Czopek może odchodzić na długo przed rozwiązaniem. A spakowana torba zawsze się przyda

Napisane przez niegrzeczna88

dziewczyny ja po wizycie
wszystko w porządku, mała waży 1900g i rozwija się prawidłowo
miedniczki są w porządku

dostałam jeszcze od ginka glukometr, bo dostał ostatnio i mówi, że mam sobie badać codziennie cukier na przemian raz na czczo a raz po posiłku
Tylko moje pytanko : tam jest tylko 10 igieł w zestawie , to idzie je potem dokupić czy jak ? bo ciemna w temacie jestem
Pasków od groma a igieł tylko tyle..


nadrobię Was później bo lecę z Igą do lekarza

za wizytę. A te igły to nie są przypadkiem wielorazowe (jeśli używasz ich tylko Ty)? I można dokupić je w aptece.

Napisane przez justiwi

Stąd moje pytanie: co myślicie o imieniu Kajetan??

A jednak nie wytrzymałaś niebieskie GRATULACJE!
Mi akurat to imię nie podoba się w żadnej wersji, ale ja tu nie mam nic do gadania. Ważne by Wam ono pasowało

Napisane przez Aldrin

dziewczyny myślicie, że jak jutro pojadę sobie pooglądać szpital w którym planuje rodzić i popytać co mam mieć w torbie szpitalnej to mogę wspomnieć o tych moich biegunkach i skurczach? doradzą mi coś, uspokoją czy raczej skierują na badania do lekarza i nic mi nie powiedzą?

Pewnie, że możesz! Może przy okazji załapiesz się na słuchanie serduszka

Napisane przez niegrzeczna88

wróciłam z Igą od lekarza .. i dalej jesteśmy w
lekarka już rozkłada ręce, bo Iga czysta osłuchowo
i jest parę opcji - nie wiem mam sobie wybrać czy co?
albo mamy za ciepło w mieszkaniu - fakt mamy 22 stopnie
odstawić bezpośrednio przed spaniem mleko, dawać jej z 2 godz przed spaniem..
zapisała syropek na kaszel alergiczny, gdy nie minie po 2 tyg zbadamy jeszcze krew..
gdy zapytałam o pasożyty w kale ,mówi że było by je widać, więc muszę teraz dodatkowo obserwować kupkę Igi, ale to będzie trudne bo ona już robi normalnie na kibelek

ahh mówie Wam dosyć już mam

ehhh, oby to szybko już się skończyło

[niegrzeczna88]

Vampirka super, że gbs ujemny no i dzieciątko rośnie
byłam się w aptece pytać o te igły do glukometru to mi babki powiedziały że igły używa się raz i jedynie zwykłe igły do zastrzyków mi mogą dać
teściowa mi jutro przywiezie już sobie załatwiłam

[MamaKtosia]

Ja jestem z frakcji, która nie cierpi zdrobnień. Do mnie w zasadzie wszyscy zwracają się pełną formą imienia. Do młodej też nie pozwalam zwracać się w formie zdrobniałej a już Laurka mnie doprowadza do szewskiej pasji jest tylko jedno uznawane dla mnie zdrobnienie jej imienia na które nikt nie wpada

madziuuula ale wiesz może będziesz taką babcią z balkonikiem co będzie wyprzedzać młódki z wózkami spoko w końcu urodzisz, ale odbierasz mi nadzieję, że ja urodzę przed terminem

[martuszka0]

Napisane przez niegrzeczna88

Vampirka super, że gbs ujemny no i dzieciątko rośnie
byłam się w aptece pytać o te igły do glukometru to mi babki powiedziały że igły używa się raz i jedynie zwykłe igły do zastrzyków mi mogą dać
teściowa mi jutro przywiezie już sobie załatwiłam

na jakieś tępe baby trafiłaś jak igły do zastrzyków? Chyba je pogięło, są specjalne lancety do glukometrów idź do innej apteki, weź glukometr i pokaż jakich potrzebujesz. A igłe tak naprawdę powinno się zmieniać po każdym użyciu, ale ja i dziewczyny tak nie robimy

Vampirka za GBS, a co do wypisu ze szpitala to dla najpewniej też byłaby to czarna magia...

[madziuuula]

Ktosiowa toć zdradziłaś zdrobnienie, które zresztą osobiście uwielbiam

Teraz niech sie Rychu wypcha, szynka w zalewie sie robi, będą święta : brzydal:

[Ramona_85]

Napisane przez carolyna86

Eeee, a to ty czasem nie deklarowałaś że pierzesz jedną pralkę

nie nie ja na pewno nie
ja mam jedną pralkę fizycznie, a prania miałam na 3 wsady, bo wyprałam grube koce, a jeden na raz wchodzi, tak się dzis nakurzyło przy kołkowaniu styropianu, ze masakra mam pełno pyłu we włosach, idę zaraz je umyć, bo normalnie nie mogę tak wysiedzieć

[MamaKtosia]

Napisane przez madziuuula

Ktosiowa toć zdradziłaś zdrobnienie, które zresztą osobiście uwielbiam

Teraz niech sie Rychu wypcha, szynka w zalewie sie robi, będą święta : brzydal:

Nie no, że wy wiecie to wiem Luśka to Luśka
A może znowu niech tata zabroni Rysiowi wychodzić dziś czy tam jutro i wylezie dzięki temu? Jak ja Cię rozumiem, to strasznie frustrujące jest takie czekanie.

[JJJustynAAA]

Witam się... Miałam wpaść po śniadanku - nie żebym dopiero je zjadła
ale jakoś miałam zajęcie w ciągu dnia... Sprzątałam, gotowałam, piłam kawkę...
No i teraz jestem...

gosius Milenka jest śliczna

Niki za 9 mc ciąży. Co do mojego spania ostatnio nie mogę narzekać, kładę się po 23 a wstaje między 9 a 10 Siku razy 3 w ciągu nocy, ale od razu zasypiam

kasian, Aldrin 34 tc.

Iemand brzuszek śliczny

karolkya zdrowiej kochana

principessina dobrze że zadzwoniłaś do gina. Odpoczywaj i obserwuj.

sylvunia 84 sliczne te rzeczy z paczki

justiwi dla ujawnionego synka - Kajetanka

nitka za 34 tc.

asia27100 za 36 tc.

niegrzeczna mam nadzieje że Idze z czasem ten kaszel przejdzie. 3mam kciuki.

[kasiab91]

No to kimnęłam się i porodów trochę obejrzałam, w między czasie obiad teściowa przyniosła. Chyba widzi, że ja już nie w stanie stać nad kuchnią jestem. Potrafi jeszcze kobieta zaskoczyć i to pozytywnie

madziuula - o dobrze mówi KtosiówMama, żeby tam chłop mu zabronił wychodzić. No bo jak już moje czary na Ciebie nie działają to nie wiem co jest. Może Ci ten tp inaczej wychodzi

Dzwoniła psióła moja i mówi że widzi mnie w niedzielę na porodówce. Hehe ja siebie też więc myślę że może się coś zadziać wtedy

[Ramona_85]

VwVampirka
najważniejsze, że Amelka rośnie, jeszcze podrośnie nie martw się

gratuluję ujemnego GBS

[justiwi]

Napisane przez madziuuula

To oficjalne gratulacje
Tż pewno zadowolony?

Mi się Kajtuś i Kajtek podobają, tyle że dzieci, ja tam nie pozwalam mówić Olo tzn odpowiadam Olo-pitolo i teraz juz wszyscy przywykli że Oliś

Madziuuula tż dumny jak paw, choć nieco się maskuje Twierdził uparcie, że obojętne co, i tak kochać będzie. Ja jednak wiem, że marzył się mu synek

Napisane przez Aldrin

mojemu mężowi możesz dać wszystko do roboty ale na kartce napisz co ma zrobić i ugotuje (jak ma przepis) i okna umyje ale napisz zdejmij firanki i umyj okna bo inaczej same okna umyje bez zdjecia firan więc jak wytłumaczysz krowie na rowie to ci tam pomoże ze wszystkim a ja przyjade na gotowe

Justwii gratuluje synka imię fajne ale zdrobnienie mi się nie podoba a ja lubię zdrobnienia

dziewczyny myślicie, że jak jutro pojadę sobie pooglądać szpital w którym planuje rodzić i popytać co mam mieć w torbie szpitalnej to mogę wspomnieć o tych moich biegunkach i skurczach? doradzą mi coś, uspokoją czy raczej skierują na badania do lekarza i nic mi nie powiedzą?

za 34 tc
Mąż widzę pojętny, byleby dobrze wyjaśnić Opis z info o zdjęciu firanek trafiony w 100 %, typowy facet
Dziękuję za gratulacje
Co do odwiedzin w szpitalu, to zapytać zawsze warto

Napisane przez MamaKtosia

Ja jestem z frakcji, która nie cierpi zdrobnień. Do mnie w zasadzie wszyscy zwracają się pełną formą imienia. Do młodej też nie pozwalam zwracać się w formie zdrobniałej a już Laurka mnie doprowadza do szewskiej pasji jest tylko jedno uznawane dla mnie zdrobnienie jej imienia na które nikt nie wpada

Ja też nie lubię, jak ktoś mówi do mnie "Iwonka" wrr...!!
Mama tż mówi "Iwoniu" i też mi się nie podoba, ale jakoś to znoszę

Napisane przez JJJustynAAA

justiwi dla ujawnionego synka - Kajetanka
.

Kajetanek super!!
kajtek i kajtuś odpadają, będzie Kajetanek

O ile tż się zgodzi. Powiedziałam mu o tym imieniu dziś o 6 rano jak wyjeżdżał w delegację
Muszę pogadać z "brzuchem" osobowo i upewnić się, że mi pasuje

Sylvunia nie wiem czy pisałam, ale przepiękne ciuszki widzę, że róż nie dominuje i jest wielokolorowo

Vampirka czyli Amelia tyłkiem do świata wypięta? Na kiedy masz termin cc? Jak się z tym czujesz? Plus, że Twój tż może dokładnie określić się swojemu szefowi z terminem urlopu

[niegrzeczna88]

Napisane przez martuszka0

na jakieś tępe baby trafiłaś jak igły do zastrzyków? Chyba je pogięło, są specjalne lancety do glukometrów idź do innej apteki, weź glukometr i pokaż jakich potrzebujesz. A igłe tak naprawdę powinno się zmieniać po każdym użyciu, ale ja i dziewczyny tak nie robimy

też mi się wydaję, że mało zorientowane były
tak też zrobię

[justiwi]

Niegrzeczna a jesteś zadowolona ze swojej pediatry? Może spróbować zaczerpnąć opinii u innego lekarza albo zmienić przychodnię?

[chansons]

Oj, ale naskrobałyście... Spróbuję nadrobić chociaż częściowo

Moja Malutka dostała dziś prześliczne sukieneczki od mojej Mamy, jak wrócę wieczorem to się pochwalę Zakochałam się w nich i już nie mogę doczekać, aż Hanusię w nie ubiorę

ilkas wracając do sytuacji z teściami - fajne masz podejście - ja bym się pewnie zdenerwowała. A Ty na luzie

justiwi mój mąż wymyślił Nutkę: Hania, Hanutka, Nutka i cały czas tak do niej mówi Sukienka bardzo fajna, ale też nie widziałam jej na wieszakach dziś za to wypatrzyłam kilka w TK Maxx i może znajdę jakąś alternatywę

pomarancza

Asia mam nadzieję, że z siostrzenicą już lepiej... i że szybko wyjdzie ze szpitala

kasian za nowy tc

gosiuscudna dzidzia

Nikii za 9 miesiąc i za zakupy

menia, Ramona dziękuję

Iemand za brzuszek zgrabny

kaorlak buziaki dla Hanulki super, że rośnie i ładnie je

martuszka ja miałam jeszcze raz to badanie

karolkya zdrówka

[madziuuula]

Napisane przez MamaKtosia

Nie no, że wy wiecie to wiem Luśka to Luśka
A może znowu niech tata zabroni Rysiowi wychodzić dziś czy tam jutro i wylezie dzięki temu? Jak ja Cię rozumiem, to strasznie frustrujące jest takie czekanie.

Napisane przez kasiab91

No to kimnęłam się i porodów trochę obejrzałam, w między czasie obiad teściowa przyniosła. Chyba widzi, że ja już nie w stanie stać nad kuchnią jestem. Potrafi jeszcze kobieta zaskoczyć i to pozytywnie

madziuula - o dobrze mówi KtosiówMama, żeby tam chłop mu zabronił wychodzić. No bo jak już moje czary na Ciebie nie działają to nie wiem co jest. Może Ci ten tp inaczej wychodzi

Dzwoniła psióła moja i mówi że widzi mnie w niedzielę na porodówce. Hehe ja siebie też więc myślę że może się coś zadziać wtedy

Już o tym myślałam, ale teraz nie jeździ, nic sie nie dzieje, a poza tym Rysiu to ewidentnie inny charakter
No nawet go mecz Barcelony nie rusza, chociaż dziś niby z Realem grają ale o dziwo Tż sie nie podnieca...

No Kasiab jak miło ze strony teściowej

To co szykujemy się na niedziele, pewno mnie wyprzedzisz

[justiwi]

Napisane przez madziuuula

Już o tym myślałam, ale teraz nie jeździ, nic sie nie dzieje, a poza tym Rysiu to ewidentnie inny charakter
No nawet go mecz Barcelony nie rusza, chociaż dziś niby z Realem grają ale o dziwo Tż sie nie podnieca...

To co szykujemy się na niedziele, pewno mnie wyprzedzisz

Madziula ty chyba sama sobie zrobiłaś kuku, bo odkąd pamiętam mówiłaś o szybkim i wcześniejszym porodzie a tu Rysiu psikusa niezłego Ci zrobił.
Na pocieszenie Twoja mama będzie zachwycona, że się wstrzymałaś z rodzeniem na święta

[VwVampirka]

A słyszałyście coś o "nowych przepisach" mówiących, że w 2 fazie porodu trzeba być non stop podłączonym do ktg i nie wolno już ani chodzić ani siedzieć na piłce, ani wziąć prysznicu?
Od niedawna w moim szpitalu są takie wytyczne (pewnie po ostatnich akcjach) ale nie wiem czy to tylko u mnie czy w całej Polsce Dowiedziałam się tego od dziewczyn, które rodziły jak jeszcze byłam w szpitalu... też były w szoku, że nic nie mogą robić z w/w rzeczy, a położne mówiły tylko, że to są nowe przepisy... o szczegóły już się nie wypytywały

---------- Dopisano o 16:56 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------

Justiwi, do szpitala mam się zgłosić 23-go, więc cc najwcześniej 24-go. Ale jak już będę w szpitalu, to mogą mnie jeszcze przetrzymać kilka dni przed cięciem... dla Amelki to nawet by było lepiej, ale ja jak tam pójdę, to wolałabym mieć to jak najszybciej za sobą
a samopoczucie... hmmm... jestem wręcz "zachwycona" tym, że mnie potną i nie będę mogła się zajmować dzieckiem od razu po porodzie ale pomału oswajam się z tą myślą Zdrowie Amelci jest jednak najważniejsze

[Ramona_85]

Napisane przez VwVampirka

A słyszałyście coś o "nowych przepisach" mówiących, że w 2 fazie porodu trzeba być non stop podłączonym do ktg i nie wolno już ani chodzić ani siedzieć na piłce, ani wziąć prysznicu?
Od niedawna w moim szpitalu są takie wytyczne (pewnie po ostatnich akcjach) ale nie wiem czy to tylko u mnie czy w całej Polsce Dowiedziałam się tego od dziewczyn, które rodziły jak jeszcze byłam w szpitalu... też były w szoku, że nic nie mogą robić z w/w rzeczy, a położne mówiły tylko, że to są nowe przepisy... o szczegóły już się nie wypytywały

mnie połozna informowała, że I faza porodu jest 'aktywna', o II nic nie mówiła

[chansons]

I nadrabiam dalej

niegrzeczna super, że wizyta udana i wyniki dobre na pewno Ci ulżyło. Daj znać jak z Igunią. Doczytałam. NIestety musisz uzbroić się w cierpliwość.. może to rzeczywiście wina tej temperatury...

justiwi czyżbyś świadomie zdradziła płeć dziecia? Imię fajne, zwłaszcza zdrobienia I doczytałam To gratuluję synka
Ale Antoś podoba mi się bardziej
A tak w ogóle to do każdego imienia można się przyczepić, tego nie przeskoczysz
I wypraszam sobie jakieś oskarżenia Też musiałam się zdecydować na imię coby zamówić literki

asia za 36 tc

Aldrin ja bym pytała. w końcu będzie okazja, wypatrz jakąś fajną położna i uderzaj


Vampirka dla Amelki, moim zdaniem ładnie rośnie

[caroline_m]

zaczęły mi przychodzić przesyłki, z rzeczami dla dziewczynek, co za ulga, bo bałam się, że nic nie będę mieć, a na stronie kuriera jak sprawdzam to codziennie coś powinno przychodzić, dzisiaj dostaliśmy foteliki, po okazyjnej cenie kupowane w jednym ze sklepów internetowych, jakby ktoś jeszcze chciał to mogę dać linka i rzeczy od mojej mamy czyli większe ciuszki ( na 3 miesiące) otulacze, śpiworki i wrzucam jeszcze zdjęcie torby do wózka, z fajną przegródką z boku na chusteczki nawilżane (nie trzeba otwierać torby)

p.s. nie mogę załączyć zdjęć

[justiwi]

Napisane przez caroline_m

zaczęły mi przychodzić przesyłki, z rzeczami dla dziewczynek, co za ulga, bo bałam się, że nic nie będę mieć, a na stronie kuriera jak sprawdzam to codziennie coś powinno przychodzić, dzisiaj dostaliśmy foteliki, po okazyjnej cenie kupowane w jednym ze sklepów internetowych, jakby ktoś jeszcze chciał to mogę dać linka i rzeczy od mojej mamy czyli większe ciuszki ( na 3 miesiące) otulacze, śpiworki i wrzucam jeszcze zdjęcie torby do wózka, z fajną przegródką z boku na chusteczki nawilżane (nie trzeba otwierać torby)

Ja poproszę link do fotelików

[caroline_m]

Napisane przez justiwi

Ja poproszę link do fotelików

http://www.sklep-tosia.pl/maxi-cosi-pebble_p1451# my akurat kupowaliśmy pebble, bo pasuje do wózka i ma certyfikat na latanie samolotem, jeżeli chodzi o sklepy internetowe to taniej nie mogłam znaleźć tego modelu, inne też wydają mi się przystępne ceny

[kasiab91]

Napisane przez madziuuula

Już o tym myślałam, ale teraz nie jeździ, nic sie nie dzieje, a poza tym Rysiu to ewidentnie inny charakter
No nawet go mecz Barcelony nie rusza, chociaż dziś niby z Realem grają ale o dziwo Tż sie nie podnieca...

No Kasiab jak miło ze strony teściowej

To co szykujemy się na niedziele, pewno mnie wyprzedzisz

No wiesz z tego co zauważyłam to rodzi się u nas na wątku parami to może nam przypadnie razem się rozpakowywać. Tylko Tobie znacznie szybciej to pójdzie. Moje geny nie są tak przyjazne rodzeniu dzieci

[caroline_m]

mam nadzieję, że teraz się dodały zdjęcia

[Lu7]

Napisane przez caroline_m

http://www.sklep-tosia.pl/maxi-cosi-pebble_p1451# my akurat kupowaliśmy pebble, bo pasuje do wózka i ma certyfikat na latanie samolotem, jeżeli chodzi o sklepy internetowe to taniej nie mogłam znaleźć tego modelu, inne też wydają mi się przystępne ceny

my mamy maxi cosi graphic crystal

---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:04 ----------

Napisane przez caroline_m

mam nadzieję, że teraz się dodały zdjęcia

Bardzo się cieszę, że mam synka - wymarzony...
ale jak oglądam rzeczy dla dziewczynek w sklepach to tak bym chciała kiedyś córcie są takie przesłodkie!!

[Ramona_85]

Napisane przez caroline_m

mam nadzieję, że teraz się dodały zdjęcia

śliczne te sukienusio-bodziaki
foteliki świetne, też przymierzam się do maxi cosi, ale to juz z becikowego

[paulka0212]

Napisane przez caroline_m

mam nadzieję, że teraz się dodały zdjęcia

Bardzo ładne ciuszki


Pytanie, Wam też czasem drętwieją ręce?
Muszę jutro z ginką pogadać

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Lu7]

Napisane przez VwVampirka

-
Justiwi, do szpitala mam się zgłosić 23-go, więc cc najwcześniej 24-go. Ale jak już będę w szpitalu, to mogą mnie jeszcze przetrzymać kilka dni przed cięciem... dla Amelki to nawet by było lepiej, ale ja jak tam pójdę, to wolałabym mieć to jak najszybciej za sobą
a samopoczucie... hmmm... jestem wręcz "zachwycona" tym, że mnie potną i nie będę mogła się zajmować dzieckiem od razu po porodzie ale pomału oswajam się z tą myślą Zdrowie Amelci jest jednak najważniejsze

Nie nie nie!! nie wolno się tak nastrajać
Ja powiem tak : znam osobiście kilka dziewczyn które po porodzie sn leżały dłużej niż te po cc więc nie ma co się nastrajać nie wiadomo jak czułabyś się przy porodzie sn