Każda dba o ładny brzuszek by zamieszkał w nim maluszek - cz. 13

[God Of War 20]

Napisane przez kotka34

Najłatwiej powiedzieć kłamiesz jak z nut , albo powiedzieć nie byłaś u lekarza

No sory ale Twoja opowieść się nie klei... najpierw piszesz ze dostalas skierowanie na badania potem ze nie masz skierowania, teraz ze druk z informacja dla lekarza kierujacego... jakiego kierujacego? czym kierujacego?
Tak jak zubi pisze idziesz niczym od niechcenia, nic nie przygotowalas bo nie mialas glowy... dziewczyno miesiac czekania na wizyte, wykresy wskazujace na brak owulki a Ty nie przygotowalas nic bo po co... odpowiadasz jakims polslowkami, ciezko cokolwiek sie od ciebie dowiedziec... ciagle i ciagne temat a jak nic nie wiedzialam tak i nic nie wiem...

[kotka34]

Napisane przez God Of War 20

No sory ale Twoja opowieść się nie klei... najpierw piszesz ze dostalas skierowanie na badania potem ze nie masz skierowania, teraz ze druk z informacja dla lekarza kierujacego... jakiego kierujacego? czym kierujacego?

Napisałam że napisał mi na kartce jakie badania mam zrobić , a ten druk to jest że byłam na wizycie z NFZ i myślałam że to jest skierowanie na badania

[Jagatka_N]

Napisane przez kotka34

Najłatwiej powiedzieć kłamiesz jak z nut , albo powiedzieć nie byłaś u lekarza

Najłatwiej??? God wysila się jak może żeby czegokolwiek się od Ciebie dowiedzieć i nic... dołączyłas do wątku staraczek i dziewczyny próbują jak mogą Ci doradzić a Ty właśnie idziesz na łatwiznę i się na nie fochasz. Czekalas na wizytę tyle miesięcy, teraz nie wiesz kiedy zrobić badania, wrócisz w lipcu, zanim umowisz kolejna wizytę będzie jesień albo i zima - krótko mówiąc jakby każda robiła jak Ty to nie wiem ile z nas zobaczyloby II - dlatego dla nas nie trzyma się to kupy...

[meire]

Napisane przez kotka34

Najłatwiej powiedzieć kłamiesz jak z nut , albo powiedzieć nie byłaś u lekarza

Po prostu ciezko nam wyobrazic sobie sytuacje, ze czekamyvna wizyte kilka miesiecy, a jak idziemy, to nieprzygotowane i nie wypytujac lekarza o WSZYSTKO.. I zeby nawet nie dostac skierowania na badania i nie wiedziec, jakie badania napisal na kartce.. To sie mi nie krzyzuje.. To dostalas skierowanie, czy co to za kartka z badaniami??.. piszesz z nami juz od dawna, ten watek to skarbnica wiedzy.. Powinnas wszystko na kartce sobie spisac, co zbadac i wymagac tego od lekarza... Masz tak samo po.piep.rzone wykresy, jak ja.. Nie masz owulacji, bo to z nich wynika.. To trzeba leczyc, a nie czekac na cud... My sie tu wszystkie poswiecamu, jak mozemy, zeby zajsc... Ja ostatnio 4h siedzialam, zeby sie dostac do lekarza.. A wykresy mozna sobie wydrukowac w kazdym punkcie ksero.. mialas na to kilka miesiecy...
Wiec nie dziw sie, ze tak reagujemy, bo to jest niepojete.... Ehhh...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kotka34]

Napisane przez Jagatka_N

Najłatwiej??? God wysila się jak może żeby czegokolwiek się od Ciebie dowiedzieć i nic... dołączyła do wątku staraczek i dziewczyny próbują jak mogą Ci doradzić a Ty właśnie idziesz na łatwiznę i się na nie fochasz. Czekalas na wizytę tyle miesięcy, teraz nie wiesz kiedy zrobić badania, wrócisz w lipcu, zanim umowisz kolejna wizytę będzie jesień albo i zima - krótko mówiąc jakby każda robiła jak Ty to nie wiem ile z nas zobaczyloby II - dlatego dla nas nie trzyma się to kupy...

Ja się nie focham , ja nie idę na łatwiznę poprostu nie mam pracy, jadę zarobić , wolałabym nie jechać ale kasa mi będzie potrzebna na badania.

[God Of War 20]

Napisane przez kotka34

Napisałam że napisał mi na kartce jakie badania mam zrobić , a ten druk to jest że byłam na wizycie z NFZ i myślałam że to jest skierowanie na badania

No napisał i co? Skierowania nie masz, badan robic nie bedziesz bo nie zdazysz... powodzenia.
Ja nie wiem jak Ty zyjesz, nic nie wiesz, nic nie robisz... czlowiek sie tu wysila, doradza, produkuje... a to nie ma sensu zadnego.

---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Napisane przez meire

Po prostu ciezko nam wyobrazic sobie sytuacje, ze czekamyvna wizyte kilka miesiecy, a jak idziemy, to nieprzygotowane i nie wypytujac lekarza o WSZYSTKO.. I zeby nawet nie dostac skierowania na badania i nie wiedziec, jakie badania napisal na kartce.. To sie mi nie krzyzuje.. To dostalas skierowanie, czy co to za kartka z badaniami??.. piszesz z nami juz od dawna, ten watek to skarbnica wiedzy.. Powinnas wszystko na kartce sobie spisac, co zbadac i wymagac tego od lekarza... Masz tak samo po.piep.rzone wykresy, jak ja.. Nie masz owulacji, bo to z nich wynika.. To trzeba leczyc, a nie czekac na cud... My sie tu wszystkie poswiecamu, jak mozemy, zeby zajsc... Ja ostatnio 4h siedzialam, zeby sie dostac do lekarza.. A wykresy mozna sobie wydrukowac w kazdym punkcie ksero.. mialas na to kilka miesiecy...
Wiec nie dziw sie, ze tak reagujemy, bo to jest niepojete.... Ehhh...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

otoz to a zaraz kotka skomentuje to w jednym, ze tak powiem "zdaniu".

[Lea_ny]

Napisane przez vioris

Ale tu się zrobiło cicho Wszystkie pewnie zestresowane Carmenką i Majeczką

Ja się zaraz zabieram za ćwiczenia, żeby nie myśleć aż tyle.
Dziś robię Skalpel wyzwanie Zobaczymy co to jest. Po wczorajszym skalpelu mnie strasznie mięśnie pośladków bolą Fajne uczucie
Już się nauczyłam robić te ćwiczenia z napiętymi mięśniami brzucha i się nie chwieję tak przy tych ba jednej nodze

Robiła któraś Skalpel wyzwanie? Czy skalpel wyzwanie a skalpel II to to samo?

Mnie to strasznie dobiła ta informacja o Carmenie

Poza tym nawet nie mam dziś kiedy pisać, bo cały dzień użeram się z tymi mazurkami Jednak robienie ciast, to nie jest to, co lubię
Wyszło mi strasznie kruche ciasto i wszystko się łamało, teraz muszę zrobić 4 różne masy do tych mazurków... nigdy nie skończę

A w ogóle, to ja chciałam się pochwalić, że ja też zaczęłam ćwiczyć Tylko ja na wzmocnienie mięśni, a nie spalanie :P

[kotka34]

Napisane przez meire

Po prostu ciezko nam wyobrazic sobie sytuacje, ze czekamyvna wizyte kilka miesiecy, a jak idziemy, to nieprzygotowane i nie wypytujac lekarza o WSZYSTKO.. I zeby nawet nie dostac skierowania na badania i nie wiedziec, jakie badania napisal na kartce.. To sie mi nie krzyzuje.. To dostalas skierowanie, czy co to za kartka z badaniami??.. piszesz z nami juz od dawna, ten watek to skarbnica wiedzy.. Powinnas wszystko na kartce sobie spisac, co zbadac i wymagac tego od lekarza... Masz tak samo po.piep.rzone wykresy, jak ja.. Nie masz owulacji, bo to z nich wynika.. To trzeba leczyc, a nie czekac na cud... My sie tu wszystkie poswiecamu, jak mozemy, zeby zajsc... Ja ostatnio 4h siedzialam, zeby sie dostac do lekarza.. A wykresy mozna sobie wydrukowac w kazdym punkcie ksero.. mialas na to kilka miesiecy...
Wiec nie dziw sie, ze tak reagujemy, bo to jest niepojete.... Ehhh...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wiem jakie badania mi wypisał , tylko jednego nie mogłam rozczytać , mie czekam na cud napewno , to że nie pokazałam nie oznacza że nie powiedziałam mu że mogę mieć problemy z owulacją,

[Jagatka_N]

Napisane przez kotka34

Ja się nie focham , ja nie idę na łatwiznę poprostu nie mam pracy, jadę zarobić , wolałabym nie jechać ale kasa mi będzie potrzebna na badania.

To po co napisałaś ze "dla nas ni nigdy się kupy na trzyma"? Nic nie napisałam o Twojej pracy bo to Twoja decyzja. ja pisałam o Twoim podejściu do badań, niby chcesz dziecka a prawie nic w tym kierunku nie robisz , taka prawda niestety... Tak jak meire pisała ten wątek to skarbnica wiedxy a Ty nic nie korzystasz, jak masz takie problemy z owulacja to czekanie nic nie zadziałasz...

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Lea Ty to już lepiej nic nie zrzucaj

[meire]

Napisane przez Lea_ny

Mnie to strasznie dobiła ta informacja o Carmenie

Poza tym nawet nie mam dziś kiedy pisać, bo cały dzień użeram się z tymi mazurkami Jednak robienie ciast, to nie jest to, co lubię
Wyszło mi strasznie kruche ciasto i wszystko się łamało, teraz muszę zrobić 4 różne masy do tych mazurków... nigdy nie skończę

A w ogóle, to ja chciałam się pochwalić, że ja też zaczęłam ćwiczyć Tylko ja na wzmocnienie mięśni, a nie spalanie :P

No, ja caly czas mysle o Carmenie... Normalnie, jakby byla rodzina.. matko, w takich chwilach to dopiero czuje, jak sie z Wami zzylam...
Musi byc z Majeczka dobrze..

I dlatego ja nie pieke ciast, bo mi to zawsze srednio wychodzi... ja tam kupuje ciasta na swieta..
Badz twarda przy robieniu tych mas..

Napisane przez kotka34

Wiem jakie badania mi wypisał , tylko jednego nie mogłam rozczytać , mie czekam na cud napewno , to że nie pokazałam nie oznacza że nie powiedziałam mu że mogę mieć problemy z owulacją,

Zrobisz, jak uwazasz.. Ale ja tego nie rozumiem.. Nie umialabym tak siedziec bezczynnie...

God, opadly mi rece, sie staramy, produkujemy i o...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[God Of War 20]

Napisane przez kotka34

Wiem jakie badania mi wypisał , tylko jednego nie mogłam rozczytać , mie czekam na cud napewno , to że nie pokazałam nie oznacza że nie powiedziałam mu że mogę mieć problemy z owulacją,

No to przeciez pytam ciagle o przebieg wizyty co dokladnie powiedzialas lekarzowi, co lekarz tobie powiedzial a Ty w jednym zdaniu: no bylam mam zrobic badania

Poza tym kazda z tu obecnych dziewczyn cos robi, dziala... a Ty ciagle stoisz w miejscu juz od roku jak nie dluzej bo wczesniej staralas sie rok i nic... nawet do gina nie chodzisz, badan nie robisz no nic...

[kotka34]

Napisane przez Jagatka_N

To po co napisałaś ze "dla nas ni nigdy się kupy na trzyma"? Nic nie napisałam o Twojej pracy bo to Twoja decyzja. ja pisałam o Twoim podejściu do badań, niby chcesz dziecka a prawie nic w tym kierunku nie robisz , taka prawda niestety... Tak jak meire pisała ten wątek to skarbnica wątkiem a Ty nic nie korzystasz, jak masz takie problemy z owulacja to czekanie nic nie zadziałasz...

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Lea Ty to już lepiej nic nie zrzucaj

Bo co ja bym nie napisała to wy insujecie że to się kupy nie trzyma , że nie byłam u lekarza że kłamę , wiem że wątek to skarbnica wiedzy , ja nie mówiłam że to Ty powiedziałaś , ale któraś z dziewczyn powiedziała że dla mnie ważniejsza kariera .

[mloda0802]

Hey Dziewczyny

Ja mam dobre przeczucie co do Majeczki i Carmeny Szkoda że są oddzielnie ale lada chwila i będą razem! Wierzę w to mocno, trzeba być dobrej myśli

God nie wysilaj się pliiizzz szkoda mi Twoich nerwów. Jagatka i Meire mają rację. Kotka miała i ma wszelkie niezbędne informacje do tego aby podjąć konkretne kroki, jest osobą dorosłą więc sama podejmuje decyzje kiedy to zrobić. Jeśli teraz nie jest ten czas - OK. Kotka życzę Ci powodzenia w pracy i żeby Ci się ułożyło ze staraniami jak wrócisz

[Jagatka_N]

Ja też mię mogę przestać o nich myśleć, powiedziałam mężowi ze była w tym szpitalu gdzie ja jestem w niedzielę i jak ją potraktowali... jak mu powiedziałam o Majeczce to aż zbladl. Oby wszystko dobrze się skończyło

[cowie]

Laski odpuście, co się stresujecie czyimiś badaniami, skoro ona podchodzi do tego na luzie

[kotka34]

Napisane przez God Of War 20

No to przeciez pytam ciagle o przebieg wizyty co dokladnie powiedzialas lekarzowi, co lekarz tobie powiedzial a Ty w jednym zdaniu: no bylam mam zrobic badania

Poza tym kazda z tu obecnych dziewczyn cos robi, dziala... a Ty ciagle stoisz w miejscu juz od roku jak nie dluzej bo wczesniej staralas sie rok i nic... nawet do gina nie chodzisz, badan nie robisz no nic...

Powiedziałam mu że staramy się już rok , że mogę mieć problemy z owulacją , o # , że mierzyłam temp. i skacze , powiedział mi że Tż musi zabadać nasienie, ja mam się zbadać , zrobił mi cytologię , zbadał mnie na samolocie, powiedział że doprowadzi do ciąży

[God Of War 20]

Napisane przez mloda0802

Hey Dziewczyny

Ja mam dobre przeczucie co do Majeczki i Carmeny Szkoda że są oddzielnie ale lada chwila i będą razem! Wierzę w to mocno, trzeba być dobrej myśli

God nie wysilaj się pliiizzz szkoda mi Twoich nerwów. Jagatka i Meire mają rację. Kotka miała i ma wszelkie niezbędne informacje do tego aby podjąć konkretne kroki, jest osobą dorosłą więc sama podejmuje decyzje kiedy to zrobić. Jeśli teraz nie jest ten czas - OK. Kotka życzę Ci powodzenia w pracy i żeby Ci się ułożyło ze staraniami jak wrócisz

Masz rację, jest dorosła i wie co robi
Nie będę wyciągać info na siłę niczym żebrak bo to chyba komu innemu powinno zależeć a nie mi

[Jagatka_N]

Napisane przez kotka34

Bo co ja bym nie napisała to wy insujecie że to się kupy nie trzyma , że nie byłam u lekarza że kłamę , wiem że wątek to skarbnica wiedzy , ja nie mówiłam że to Ty powiedziałaś , ale któraś z dziewczyn powiedziała że dla mnie ważniejsza kariera .

Kotka skoro każda Ci tak pisze to zastanów się jak Cię odbieramy?
Powiedz w takim razie, jaki jest Twój plan działania? co zamierzas?

[kotka34]

Napisane przez Jagatka_N

Kotka skoro każda Ci tak pisze to zastanów się jak Cię odbieramy?
Powiedz w takim razie, jaki jest Twój plan działania? co zamierzas?

Pojadę do pracy , a jak wrócę umówię się do gina z wynikami nasienia Tż i po wynik cytologii , będę się badać i chodzić z wynikami

[meire]

Napisane przez cowie

Laski odpuście, co się stresujecie czyimiś badaniami, skoro ona podchodzi do tego na luzie

W sumie racja..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[debraM]

Napisane przez zubi89

Ja się czujesz ? kiedy będziesz mieć kolejne usg ? współczuję Ci leżenia w szpitalu czytałam, że masz mdłości a to dobry znak, że ciążą się rozwija pewnie na następnym usg będzie już zarodek

Ja nie mam mdłości, to znaczy, że u mnie się źle rozwija?

Napisane przez kotka34

Hej Laski Ja już po wizycie a więc pobrał mi cytologię, Tż ma zrobić badanie nasienia , zbadał mi prolaktynę i inne hormony.

Kotka, ale Ty napisałaś, że zrobił Ci już te badania

[Jagatka_N]

Napisane przez kotka34

Pojadę do pracy , a jak wrócę umówię się do gina z wynikami nasienia Tż i po wynik cytologii , będę się badać i chodzić z wynikami

Czyli ta wizyta w sumie niewiele pomogła...
No nic, powodzenia...

[Elfka86]

Napisane przez debraM

Ja nie mam mdłości, to znaczy, że u mnie się źle rozwija?

A co Ty ani raz nie rzygałam do tej pory i wszystko jest dobrze z małą

[kotka34]

Napisane przez debraM

Ja nie mam mdłości, to znaczy, że u mnie się źle rozwija?




Kotka, ale Ty napisałaś, że zrobił Ci już te badania

O tych co mi napisał na kartce mi nie robił

[zielinka_87]

Hej
Miałam ciężki dzień i jutro też taki przede mna bo do tego jeszcze kolokwium. Cały czas zaglądam i jestem na bieżąco. Czekam z niecierpliwością na dobre wieści od Carmenki, bo nie mogę się na nauce skupić wcale

[zubi89]

Napisane przez debraM

Ja nie mam mdłości, to znaczy, że u mnie się źle rozwija?




Kotka, ale Ty napisałaś, że zrobił Ci już te badania

Nie no co ty...chodzi o to, że to jest dobry objaw jedne mają mdłości drugie nie

[Jagatka_N]

Napisane przez debraM

Ja nie mam mdłości, to znaczy, że u mnie się źle rozwija?




Kotka, ale Ty napisałaś, że zrobił Ci już te badania

Debra spokojnie, ja mam mdłości od 3 dni i na Ciebie przyjdzie pora, to nie reguła

A co do zdania kotki które zacytowalas to teraz już ręce mi opadły i wszystko inne...
Kotka chyba teraz masz czarno na białym ze to co piszesz nie trzyma się kupy?

[God Of War 20]

Napisane przez debraM

Ja nie mam mdłości, to znaczy, że u mnie się źle rozwija?




Kotka, ale Ty napisałaś, że zrobił Ci już te badania

Nie... ja tez nie mialam na poczatku a potem tylko troche i koniec nie stresuj sie
Nie musisz miec mdlosci aby ciaza sie dobrze rozwijala, jednakze tez takie stwierdzenie od lekarza uslyszałam ale jak widzisz u kazdej jest inaczej i nie ma co sie tym przejmowac.

---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

Napisane przez Jagatka_N

Debra spokojnie, ja mam mdłości od 3 dni i na Ciebie przyjdzie pora, to nie reguła

A co do zdania kotki które zacytowalas to teraz już ręce mi opadły i wszystko inne...
Kotka chyba teraz masz czarno na białym ze to co piszesz nie trzyma się kupy?

taa to tak jak z tym ze powiedziala lekarzowi ze staraja sie rok a jak przyszla do nas to mowila ze rok sie staraja a tu juz chyba drugi zleciał no ale..

[meire]

Napisane przez debraM

Ja nie mam mdłości, to znaczy, że u mnie się źle rozwija?

Juz tam sie nie stresuj.. ja w ciazy z Zuza praktycznie mdlosci nie mialam i bylo OK... Teraz mialam straszne i co?.. Widzisz, nie ma reguly.. jest dobrze..



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[God Of War 20]

Napisane przez meire

Juz tam sie nie stresuj.. ja w ciazy z Zuza praktycznie mdlosci nie mialam i bylo OK... Teraz mialam straszne i co?.. Widzisz, nie ma reguly.. jest dobrze..



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Otóz to