Powiedział że o siebie nie dbam - Strona 6 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-03-07, 16:08   #151
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: Powiedział że o siebie nie dbam

Cytat:
Napisane przez Krakovianka Pokaż wiadomość
Nie po to mam TZ, oj nie po to.
Jego mam by czuc sie piekna, kochana i w ogole naj naj naj...
Mam go po to by byc seksbomba
A ja sie staram jak moge by ta "seksbombom" byc, bo go kocham...Wiec piluje pazury, robie loki i nie daje po francusku jak nie jestem swiezo umyta)) Bo go kocham jak mezczyzne a lubie jak przyjaciela....
Od przyjaciela mozna uslyszec slowa krytyki a od kochanka jak sie to uslyszy, to sie umiera. No, ok, moze nie umiera sie, ale libido spada
Serio?
No ja jeszcze rozumiem, że jakby ktoś Ci powiedział "ale przytyłaś, wyglądasz jak prosię" to powinien dostać po twarzy, ale jak powie "kochanie, przytyłaś. Może powinniśmy zacząć uprawiać jakiś sport?" to chyba nic złego?
Mnie się wydaje, że związek to nie tylko patrzenie na siebie słodkimi oczami i powtarzanie och ach ale jesteś piękna (choć to miłe oczywiście), ale krytyka też może być mobilizująca do pracy nad sobą.
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-07, 16:12   #152
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Powiedział że o siebie nie dbam

A ja Krakovianko uważam, ze przesadzasz.

Jak ja usłyszę słowa krytyki od TŻta to zaczynam się zastanawiać czy nie ma racji - i vice versa. I żadnemu z nas jakoś libido nie spada i tym bardziej nie umieramy...


A w odniesieniu do Twojego posta odnoszącego się do posta Narrhien - uwierz mi, w depresji człowiek baaaardzo często nie zauważa, że schudł czy się zaniedbał. I wcale nie ze złej woli i w tym momencie jest potrzebny własnie taki przsłowiowy kopniak...


---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:08 ----------

Cytat:
Napisane przez karolynka90 Pokaż wiadomość
Serio?
No ja jeszcze rozumiem, że jakby ktoś Ci powiedział "ale przytyłaś, wyglądasz jak prosię" to powinien dostać po twarzy, ale jak powie "kochanie, przytyłaś. Może powinniśmy zacząć uprawiać jakiś sport?" to chyba nic złego?
Mnie się wydaje, że związek to nie tylko patrzenie na siebie słodkimi oczami i powtarzanie och ach ale jesteś piękna (choć to miłe oczywiście), ale krytyka też może być mobilizująca do pracy nad sobą.

Tez mi się tak wydaje ale oczywiście dopuszczam, ze mozemy się mylić
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-07, 16:17   #153
Krakovianka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 647
Dot.: Powiedział że o siebie nie dbam

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość
A ja Krakovianko uważam, ze przesadzasz.

Jak ja usłyszę słowa krytyki od TŻta to zaczynam się zastanawiać czy nie ma racji - i vice versa. I żadnemu z nas jakoś libido nie spada i tym bardziej nie umieramy...


A w odniesieniu do Twojego posta odnoszącego się do posta Narrhien - uwierz mi, w depresji człowiek baaaardzo często nie zauważa, że schudł czy się zaniedbał. I wcale nie ze złej woli i w tym momencie jest potrzebny własnie taki przsłowiowy kopniak...
Oczywiscie ze przesadzam, bo chcialam tak dosadnie
Slowa krytyki od osoby ktora sypia ze mna, powinny byc bardzo, ale to bardzo ostrozne. I chodzi mi tu o krytyke wygladu.
A jesli chodzi o kopniaki w depresji TO NIE DAJ BOZE! Moze jak kopniesz to juz ten ktos nie wstanie?
Tak czy owak, dobrze ze choc mnie ktos zrozumial)
Wczesniej jak zaczynalam po polsku pisac robilam straszne beledy ortograficzne, a teraz moja specjalnosc to zle zbudowane zdania
Krakovianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-07, 16:19   #154
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Powiedział że o siebie nie dbam

Cytat:
Napisane przez Krakovianka Pokaż wiadomość
Oczywiscie ze przesadzam, bo chcialam tak dosadnie
Slowa krytyki od osoby ktora sypia ze mna, powinny byc bardzo, ale to bardzo ostrozne. I chodzi mi tu o krytyke wygladu.
A jesli chodzi o kopniaki w depresji TO NIE DAJ BOZE! Moze jak kopniesz to juz ten ktos nie wstanie?
Tak czy owak, dobrze ze choc mnie ktos zrozumial)
Wczesniej jak zaczynalam po polsku pisac robilam straszne beledy ortograficzne, a teraz moja specjalnosc to zle zbudowane zdania

Nie wiem, ja wole usłyszec że np. w jakiejś spódnicy wyglądam źle od TŻta niż od ludzi na ulicy KAŻDĄ krytykę wole usłyszeć od niego niż od obcej osoby/dalszej kolezanki- przynajmniej wiem, że te słowa nie są ze złosliwości tylko dla mojego dobra...

Zalezy na jakim etapie.
Ja np. jestem już w momencie w którym tylko raz na jakis cas mam zaostrzenia -> i wtedy POTRZEBUJĘ, aby TŻ mi przypomniał, że się zaniedbuję- pod jakimkolwiek względem
.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-07, 17:01   #155
Sailor Brzoskwi
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 191
Dot.: Powiedział że o siebie nie dbam

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Ja to sobie tak myślę, że jednak autorka chyba ma jakieś podejrzenia odnośnie tego o co chodziło jej facetowi... Bo to tak trochę na zasadzie "uderz w stół". On rzucił ogólnie, że o siebie nie dba, jak by zareagowała na to osoba, która faktycznie jest przekonana, że dba o siebie i wszystko jest w porządku? No popatrzyłaby jak na wariata albo zdziwiona spytała o co mu chodzi...
Tutaj reakcja była inna, jakby autorka miała jakieś zastrzeżenia sama do siebie, dlatego ją tak strasznie poruszyło i zabolało to, co powiedział.
Może się mylę, ale dziwna wydaje mi się taka reakcja u osoby, która deklaruje, że dba o siebie i nie wie o co może chodzić chłopakowi?
Otóż to! I tu jest pies pogrzebany
Można powiedzieć, że zdarzyła mi się kiedyś "podobna" sytuacja. Mianowicie Tż powiedział po jakimś tam czasie bycia razem, że na początku związku dbałam o siebie bardziej. Tyle że w przeciwieństwie do autorki ja z miejsca zapytałam co konkretnie ma myśli. Wydawało mi się, że skoro dbam o higienę, jestem szczupła, codziennie myję i prostuję włosy i modnie się ubieram to wystarczająco by być zadbaną. Otóż Tż stwierdził, że dawniej co miesiąc byłam u fryzjera a teraz to takie smętne, proste, szare włosy mam. Że dawniej to jakoś tak seksownie i kobieco się ubierałam-zawsze jakiś ciekawy detal, generalnie ubranie z pomysłem a teraz to non stop rurki, jakaś tam bluzeczka i płaskie sandałki. Że makijaż też sobie jakiś fajny potrafiłam zrobić a teraz tylko rzęsy i jakaś taka blada jestem. Nie ukrywam, że też troszkę się wściekłam ale awantury nie zrobiłam, przemilczałam, przyszłam do domu i zaczęłam przyglądać się swojemu odbiciu w lustrze...no cóż miał rację. Raz dwa zabrałam się do roboty. Od tamtego czasu a minęło prawie dwa lata nie usłyszałam nic negatywnego na temat swojego wyglądu. Wręcz same zachwyty prawie każdego dnia. Jak nigdy zaczął dostrzegać każdy nowy ciuch, komplementy na temat figury, urody a nawet takich drobiazgów jak kolor lakieru na paznokciach czy fajnej kreski na oku. Ostatnio nawet zapytałam Tżta co według niego oznacza termin dbanie o siebie. Odpowiedział: zdrowa dieta, sport, bycie w miarę szczupłym, higienia, ciekawy ubiór. O dziwo jakieś tam babskie sprawy typu: paznokcie pomalowane w najmodniejszym kolorze sezonu, mega wyprostowane włosy, opalone ciało, brak cellulitu czy trendy ciuchy must have nie znalazły się na liście.
Reasumując: nie ma co płakać, lamentować, fochować się itp. Trzeba zapytać o co chodzi. Sama też przyjrzyj się sobie dokładnie i zastanów czy Tż nie ma racji. Moim zdaniem nie powiedział nic strasznego. Zwyczajnie nie owijał w bawełnę. Jak wynika z postu wizażanki, która wyglądała jak trup taka terapia szokowa przynosi najlepsze rezultaty
__________________
Od 1.06.2010 zero prostownicy!

1.Włosomaniaczka-dbam i zapuszczam!
45-46-47-48-49-50-51-52-53-54-55-56-57-58-59-60 -61-62-63-64-65cm
2.Dbam o cerę!
3.Odchudzanie!
58-57-56-55-54
4.Dbam o ciało!
Sailor Brzoskwi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-07, 18:26   #156
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
Dot.: Powiedział że o siebie nie dbam

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość
A ja Krakovianko uważam, ze przesadzasz.

Jak ja usłyszę słowa krytyki od TŻta to zaczynam się zastanawiać czy nie ma racji - i vice versa. I żadnemu z nas jakoś libido nie spada i tym bardziej nie umieramy...


A w odniesieniu do Twojego posta odnoszącego się do posta Narrhien - uwierz mi, w depresji człowiek baaaardzo często nie zauważa, że schudł czy się zaniedbał. I wcale nie ze złej woli i w tym momencie jest potrzebny własnie taki przsłowiowy kopniak...
Oj tak... ja generalnie byłam przekonana, że wszystko jest ok. Zawsze byłam Narcyzem i kochałam siebie, uważałam się za atrakcyjną osobę, a TŻ niemalże codziennie mi mówi mnóstwo komplementów i tekstów, jak to go podniecam, że nawet jak będę "stara i pomarszczona" to będę go kręcić...
I jakoś tak stopniowo poszło w las. A najlepsze jest to, że do tamtego czasu gdy stałam przed lustrem to zawsze potrafiłam powiedzieć sobie, że wyglądam bardzo dobrze.

Gdyby nie ten kopniak, to nie wiem, czy dalej bym nie trwała w czymś takim. Kopniak otworzył mi oczy i wdzięczna jestem TŻ za tego "trupa"

Acha - depresji jako takiej nigdy nie miałam, natomiast byłam na najlepszej drodze do niej, na szczęście szybko poszłam do psychologa

I libido mi nie spadło Ale mi libido nigdy nie spada
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."


Narrhien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-07, 18:49   #157
ruda3d
Zakorzenienie
 
Avatar ruda3d
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 240
GG do ruda3d
Dot.: Powiedział że o siebie nie dbam

wydaje mi się, że ten watek w odniesieniu do postu autorki to czyste spekulacje są... bo jak tu tak dyskutować i radzić bez konkretów?

dziewczyna powie "dbam o siebie: maluję się, dbam o higienę, chadzam do fryzjera", a facet ma na myśli na przykład to, że nie lata w szpilkach i spódnicach non stop, bo na przykład na początku związku latała, a teraz woli się ubrać wygodnie (choć schludnie)... strasznie dużo tu możliwości interpretacyjnych... ma innego wyjścia, trzeba się dowiedzieć o co chodzi, co on miał na myśli, mówiąc, że nie dba o siebie?

bo jeśli to ma być tak rzucone, bez konkretów, to ja bym się jednak upatrywała trochę czepialstwa ze strony faceta, bo albo to z czegoś wynika, albo jest takie tam "coś mi w Tobie nie pasuje, ale nie wiem co (ogólnie interpretuj: chyba mi się znudziłaś, Baśka jest fajniejsza, a Anka seksowniej się ubiera, a babki w internecie mają fajniejsze figury...) - więc znowu konkluzja jest taka, że trzeba wiedziec o co konkretnie chodzi, bez tego ani rusz

i w ogóle, najważniejsza jest szczerość: związek to nie tylko romantyczne uniesienia, ale to życie obok siebie - czyli rozczochrane włosy i nieświeży zapach z ust po przebudzeniu, to bycie ze sobą w czasie choroby, czy w zwykłym, czasem potrzebnym nam wszystkim, chwilowym "odpuszczeniu sobie", a troska o drugą osobę każe czasem zwrócić uwagę na to, kiedy to zaniedbywanie staje się niepokojące, wolę kiedy ta druga bliska osoba powie mi szczerze, o moich niedoskonałościach, bez złośliwości, i znając mnie dostosuje przekaz do mojego poziomu wrażliwości, a nie będzie strzelać aluzjami, których nie załapię tym bardziej, że wiem, że w kluczowych momentach cellulit czy co tam jeszcze traci na znaczeniu

w ogóle ten cały problem wydaje mi się albo mocno wydumany, i rozdmuchany, albo jest w tym wszystkim jakiś podtekst, i autorka jest go dokonale świadoma, tylko nie napisała nic na forum, bo chyba w innym razie jej reakcja była by nieco inna
__________________


ruda3d jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-03-07, 21:22   #158
kotulanka79
Przyczajenie
 
Avatar kotulanka79
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 15
Dot.: Powiedział że o siebie nie dbam

ruda3d - podpisuje sie pod twoimi slowami rekami i nogami.

Szkoda, ze autorka tego postu juz sie nie odzywa, przez to wszyscy tu bywajacy mogo tylko spekulowac nad tym, o co mu chodzilo.
Dziewczyno - nikt Cie nie atakuje, my tylko dumamy nad powodami, jakie mogl miec Twoj ukochany. Najpierw z nim pogadaj, a potem popatrz w lustro i sama dojdz do wniosku, czy mial racje, czy tylko szuka dziury w calym, bo dawno sie nie kluciliscie i sie mu nudzi.
kotulanka79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-07, 21:31   #159
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Powiedział że o siebie nie dbam

Cytat:
Napisane przez karolynka90 Pokaż wiadomość
I co w związku z tym?
Stwierdzenie, że partner przestał o siebie dbać oznacza, że jest się hamem czy co, bo naprawdę nie wiem o co chodzi w Twojej wypowiedzi?
To jest nas dwoje, co tak zareagowalo...

Cytat:
Napisane przez lidziaczeks Pokaż wiadomość
Takie podejście Twojego faceta nie wróży nic dobrego, szczególnie że o siebie dbasz...
Skad taki wniosek? Nie mowie, ze nie dba, tylko, ze raczej czy dba czy nie, to ciezko ustalic w tym momencie.

Cytat:
Napisane przez Krakovianka Pokaż wiadomość
No fajnie, ladnie pieknie i logicznie, ale.....to nie to
Ja mam lusterko zeby widziec jak wygladam, mam dzieci ktore jak sie kloca o czyste skarpetki, to wiem ze pranie trzeba zrobic
Nie po to mam TZ, oj nie po to.
Jego mam by czuc sie piekna, kochana i w ogole naj naj naj...
Mam go po to by byc seksbomba
A ja sie staram jak moge by ta "seksbombom" byc, bo go kocham...Wiec piluje pazury, robie loki i nie daje po francusku jak nie jestem swiezo umyta)) Bo go kocham jak mezczyzne a lubie jak przyjaciela....
Od przyjaciela mozna uslyszec slowa krytyki a od kochanka jak sie to uslyszy, to sie umiera. No, ok, moze nie umiera sie, ale libido spada
Pytanko: duzo jeszcze zamierzasz raczyc innych w temacie takimi wyswiechtanymi banalami ?

A zreszta, co ja sie bede produkowal, jak wspolczucie bierze w stosunku do ludzi, ktorych najblizsze zdaje sie relacje sa zbyt plytkie by mozna bylo sobie pozwolic na pelna szczerosc.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-07, 21:47   #160
marryme21
Zakorzenienie
 
Avatar marryme21
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 159
Dot.: Powiedział że o siebie nie dbam

Cytat:
Napisane przez Sailor Brzoskwi Pokaż wiadomość
Otóż to! I tu jest pies pogrzebany
Można powiedzieć, że zdarzyła mi się kiedyś "podobna" sytuacja. Mianowicie Tż powiedział po jakimś tam czasie bycia razem, że na początku związku dbałam o siebie bardziej. Tyle że w przeciwieństwie do autorki ja z miejsca zapytałam co konkretnie ma myśli. Wydawało mi się, że skoro dbam o higienę, jestem szczupła, codziennie myję i prostuję włosy i modnie się ubieram to wystarczająco by być zadbaną. Otóż Tż stwierdził, że dawniej co miesiąc byłam u fryzjera a teraz to takie smętne, proste, szare włosy mam. Że dawniej to jakoś tak seksownie i kobieco się ubierałam-zawsze jakiś ciekawy detal, generalnie ubranie z pomysłem a teraz to non stop rurki, jakaś tam bluzeczka i płaskie sandałki. Że makijaż też sobie jakiś fajny potrafiłam zrobić a teraz tylko rzęsy i jakaś taka blada jestem. Nie ukrywam, że też troszkę się wściekłam ale awantury nie zrobiłam, przemilczałam, przyszłam do domu i zaczęłam przyglądać się swojemu odbiciu w lustrze...no cóż miał rację. Raz dwa zabrałam się do roboty. Od tamtego czasu a minęło prawie dwa lata nie usłyszałam nic negatywnego na temat swojego wyglądu. Wręcz same zachwyty prawie każdego dnia. Jak nigdy zaczął dostrzegać każdy nowy ciuch, komplementy na temat figury, urody a nawet takich drobiazgów jak kolor lakieru na paznokciach czy fajnej kreski na oku. Ostatnio nawet zapytałam Tżta co według niego oznacza termin dbanie o siebie. Odpowiedział: zdrowa dieta, sport, bycie w miarę szczupłym, higienia, ciekawy ubiór. O dziwo jakieś tam babskie sprawy typu: paznokcie pomalowane w najmodniejszym kolorze sezonu, mega wyprostowane włosy, opalone ciało, brak cellulitu czy trendy ciuchy must have nie znalazły się na liście.
Reasumując: nie ma co płakać, lamentować, fochować się itp. Trzeba zapytać o co chodzi. Sama też przyjrzyj się sobie dokładnie i zastanów czy Tż nie ma racji. Moim zdaniem nie powiedział nic strasznego. Zwyczajnie nie owijał w bawełnę. Jak wynika z postu wizażanki, która wyglądała jak trup taka terapia szokowa przynosi najlepsze rezultaty

Bez obrazy,ale dla mnie to jest kompletnie dziwne,żeby facet zwracał uwagę na kolor lakieru albo kreskę na oku czy coś równie bzdetnego.

Albo mu się podoba całokształt albo nie.Jak nie,to zazwyczaj wymyśla,że kolor włosów nie taki,że fryzura nieodpowiednia,że pazurki czerwone zamiast niebieskich,że szminka a powinien być błyszczyk,itd.Jak w tym kawale-jeśli facet zwraca uwagę na kolor kolczyków kobiety to musi być gejem.

Osobiście nie pozwoliłabym sobą drygować w kwestiach wyglądowych,bo mam swój gust i tylko jego się słucham.
__________________




marryme21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-07, 22:06   #161
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
Dot.: Powiedział że o siebie nie dbam

Cytat:
Napisane przez marryme21 Pokaż wiadomość
Bez obrazy,ale dla mnie to jest kompletnie dziwne,żeby facet zwracał uwagę na kolor lakieru albo kreskę na oku czy coś równie bzdetnego.

Albo mu się podoba całokształt albo nie.Jak nie,to zazwyczaj wymyśla,że kolor włosów nie taki,że fryzura nieodpowiednia,że pazurki czerwone zamiast niebieskich,że szminka a powinien być błyszczyk,itd.Jak w tym kawale-jeśli facet zwraca uwagę na kolor kolczyków kobiety to musi być gejem.

Osobiście nie pozwoliłabym sobą drygować w kwestiach wyglądowych,bo mam swój gust i tylko jego się słucham.
Akurat na paznokcie mój zwraca. Nie na zasadzie "masz malowac na ten i ten kolor, bo JA tak chce",ale zawsze dostrzeże, gdy zmienię kolor lakieru lub gdy poprostu pazury pomaluję, bo nie robię tego jakoś strasznie często. I zazwyczaj pochwali
BA! Nawet mi kupił ze dwa razy jakiś ładny lakier.
Na fryzury tak samo zwraca uwagę, nawet minimalne zmiany kolorów dostrzeże.

Na makijaz już mniej, bo noszę raczej naturalny, ale jak coś wymyslę oryginalnego to zawsze zwróci na to uwagę.

Nie uważam, żeby to było dziwne, skoro ja u koleżanki potrafię dostrzec ładny lakier to czemu facet miałby być ślepy? I nie - nie jest gejem

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------

Ogólnie uważam,że to jest miłe. Ja się ładnie wystroje, każdy szczegół mojego wizerunku jest dopracowany,kolor pazurków, makijażu, dodatków prezycyjnie dobrany, długo układana fryzura... i cieszę się, gdy mój facet nie tylko powie mi,że ogólnie ślicznie wyglądam, ale gdy też dostrzega właśnie te szczególiki i wyrazi uznanie. Wiem wtedy, że faktycznie zwrócił uwage, jak dużo pracy włożyłam w to, by tak fajnie wyglądać i docenia to

oczywiście to działa w dwie strony - ja również w podobny sposób doceniam jego (chociaz raczej nie paznokcie i makijaż )
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."


Narrhien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-03-08, 00:13   #162
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Powiedział że o siebie nie dbam

Cytat:
Napisane przez Narrhien Pokaż wiadomość
Akurat na paznokcie mój zwraca. Nie na zasadzie "masz malowac na ten i ten kolor, bo JA tak chce",ale zawsze dostrzeże, gdy zmienię kolor lakieru lub gdy poprostu pazury pomaluję, bo nie robię tego jakoś strasznie często. I zazwyczaj pochwali
BA! Nawet mi kupił ze dwa razy jakiś ładny lakier.
Na fryzury tak samo zwraca uwagę, nawet minimalne zmiany kolorów dostrzeże.

Na makijaz już mniej, bo noszę raczej naturalny, ale jak coś wymyslę oryginalnego to zawsze zwróci na to uwagę.

Nie uważam, żeby to było dziwne, skoro ja u koleżanki potrafię dostrzec ładny lakier to czemu facet miałby być ślepy? I nie - nie jest gejem

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------

Ogólnie uważam,że to jest miłe. Ja się ładnie wystroje, każdy szczegół mojego wizerunku jest dopracowany,kolor pazurków, makijażu, dodatków prezycyjnie dobrany, długo układana fryzura... i cieszę się, gdy mój facet nie tylko powie mi,że ogólnie ślicznie wyglądam, ale gdy też dostrzega właśnie te szczególiki i wyrazi uznanie. Wiem wtedy, że faktycznie zwrócił uwage, jak dużo pracy włożyłam w to, by tak fajnie wyglądać i docenia to

oczywiście to działa w dwie strony - ja również w podobny sposób doceniam jego (chociaz raczej nie paznokcie i makijaż )
Mój ma tak samo aczkolwiek np. mówi, że lubi french na paznokciach i jak już sobie zrobię (a niestety ze względu na instrument nosze krótkie paznokcie) to docenia podwójnie

I też gejem nie jest

Ale juz kiedys ustaliłysmy ze nasze TŻty są do siebie podobne...
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-08, 00:55   #163
Fubizka
Zakorzenienie
 
Avatar Fubizka
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
Dot.: Powiedział że o siebie nie dbam

Cytat:
Napisane przez Narrhien Pokaż wiadomość

Ogólnie uważam,że to jest miłe. Ja się ładnie wystroje, każdy szczegół mojego wizerunku jest dopracowany,kolor pazurków, makijażu, dodatków prezycyjnie dobrany, długo układana fryzura... i cieszę się, gdy mój facet nie tylko powie mi,że ogólnie ślicznie wyglądam, ale gdy też dostrzega właśnie te szczególiki i wyrazi uznanie. Wiem wtedy, że faktycznie zwrócił uwage, jak dużo pracy włożyłam w to, by tak fajnie wyglądać i docenia to
Idealnie Cię rozumiem, niestety mój chłopak nigdy nie zauważa takich szczegółów Często mi mówi, że ładnie wyglądam, zauważa nowe ubranie, ale włosy, paznokcie, czy makijaż - never Paznokci pomalowanych nie zauważy nawet, jak po kilku miesiącach braku lakieru nagle walnę sobie na czerwono i tak czasami zastanawiam się nad wykupieniem mu wizyty u dobrego okulisty
Fubizka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-08, 06:47   #164
Krakovianka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 647
Dot.: Powiedział że o siebie nie dbam

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Pytanko: duzo jeszcze zamierzasz raczyc innych w temacie takimi wyswiechtanymi banalami ?
.
Dlaczego tak nieladnie sie do mnie zwracasz?
I domysly ze moje relacje z TZ sa plytke, nie sa ok.
Dla mnie plytkie byloby gdyby mi TZ zwracal uwage na paznokcie.....
Szkoda ze nie mam czasu, bo bym ci to wyjasnila.

Edytowane przez Krakovianka
Czas edycji: 2011-03-08 o 06:52
Krakovianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-08, 07:00   #165
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Powiedział że o siebie nie dbam

Cytat:
Napisane przez karolynka90 Pokaż wiadomość
Serio?
No ja jeszcze rozumiem, że jakby ktoś Ci powiedział "ale przytyłaś, wyglądasz jak prosię" to powinien dostać po twarzy, ale jak powie "kochanie, przytyłaś. Może powinniśmy zacząć uprawiać jakiś sport?" to chyba nic złego?
Mnie się wydaje, że związek to nie tylko patrzenie na siebie słodkimi oczami i powtarzanie och ach ale jesteś piękna (choć to miłe oczywiście), ale krytyka też może być mobilizująca do pracy nad sobą.
gdyby ktos mi powiedział,że przytyłam odpowiedziałabym -TY TEŻ.

nie cierpię takich sytuacji i taki słów.mam lutsro i jestem samokrytyczna.
rozumiem depresje i całkowity brak zainteresowania swoją osobą,ale i tu zastanowiłabym się na krytyką,bo przecież nie każdy mysli tak jak ja,nie każdy ma taki sam gust jak ja,nie każdy chce być taki jak ja.
widocznie chce być inny,niepowtarzalny.
gdyby TZ skrotykowałby moje wady nie odniosłabym się do nich rzeczowo,ale zrobiłabym kontratak.
mój gust moja sprawa.
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-03-08, 08:15   #166
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: Powiedział że o siebie nie dbam

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
gdyby ktos mi powiedział,że przytyłam odpowiedziałabym -TY TEŻ.

nie cierpię takich sytuacji i taki słów.mam lutsro i jestem samokrytyczna.
rozumiem depresje i całkowity brak zainteresowania swoją osobą,ale i tu zastanowiłabym się na krytyką,bo przecież nie każdy mysli tak jak ja,nie każdy ma taki sam gust jak ja,nie każdy chce być taki jak ja.
widocznie chce być inny,niepowtarzalny.
gdyby TZ skrotykowałby moje wady nie odniosłabym się do nich rzeczowo,ale zrobiłabym kontratak.
mój gust moja sprawa.
Olaboga, czyli facet nie może powiedziec nic złego na temat twojego wyglądu?
Ja to zła dziewczyna jestem, bo mojemu facetowi powiedziałam, że nie podoba mi się jego brzuch odkąd przytył.
Nie obraził się (no chyba bym padła) tylko stwierdził, że mam rację i teraz śmiga na siłownię i dumnie pokazuje mi efekty.
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-08, 08:23   #167
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
Dot.: Powiedział że o siebie nie dbam

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość
Mój ma tak samo aczkolwiek np. mówi, że lubi french na paznokciach i jak już sobie zrobię (a niestety ze względu na instrument nosze krótkie paznokcie) to docenia podwójnie

I też gejem nie jest

Ale juz kiedys ustaliłysmy ze nasze TŻty są do siebie podobne...
Kurde, mój też uwielbia frencza Jesteś absolutnie pewna, że nie jesteśmy z tym samym facetem?

---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------

Cytat:
Napisane przez Fubizka Pokaż wiadomość
Idealnie Cię rozumiem, niestety mój chłopak nigdy nie zauważa takich szczegółów Często mi mówi, że ładnie wyglądam, zauważa nowe ubranie, ale włosy, paznokcie, czy makijaż - never Paznokci pomalowanych nie zauważy nawet, jak po kilku miesiącach braku lakieru nagle walnę sobie na czerwono i tak czasami zastanawiam się nad wykupieniem mu wizyty u dobrego okulisty
Znaczy wiesz co, najgorsze jest to, że chyba nie da się człowieka nauczyć takich rzeczy. Wiem po sobie, bo ja mam problem z dostrzeganiem zmian, tzn zawsze widzę, czy coś jest ładnie dobrane, czy kolorystyka w porządku, dodatki, zwrócę uwagę na deseń koszuli mojego faceta czy kolor pazurków u koleżanki itd, natomiast dopiero po tygodniu zauważyłam, ze mój facet chodzi w nowych spodniach i że ogolił głowę, u koleżanki zmianę koloru włosów dostrzegłam po kilku tygodniach, co najlepsze - wcześniej przez pół roku jej mówiłam, żeby się pofarbowała, bo miała na głowie wyjątkowo niefortunny odcień.

Wszystko zależy od człowieka
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."


Narrhien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-08, 10:02   #168
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Powiedział że o siebie nie dbam

Cytat:
Napisane przez Narrhien Pokaż wiadomość
Kurde, mój też uwielbia frencza Jesteś absolutnie pewna, że nie jesteśmy z tym samym facetem?

---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------



Znaczy wiesz co, najgorsze jest to, że chyba nie da się człowieka nauczyć takich rzeczy. Wiem po sobie, bo ja mam problem z dostrzeganiem zmian, tzn zawsze widzę, czy coś jest ładnie dobrane, czy kolorystyka w porządku, dodatki, zwrócę uwagę na deseń koszuli mojego faceta czy kolor pazurków u koleżanki itd, natomiast dopiero po tygodniu zauważyłam, ze mój facet chodzi w nowych spodniach i że ogolił głowę, u koleżanki zmianę koloru włosów dostrzegłam po kilku tygodniach, co najlepsze - wcześniej przez pół roku jej mówiłam, żeby się pofarbowała, bo miała na głowie wyjątkowo niefortunny odcień.

Wszystko zależy od człowieka
hm...... tylko jak to sprawdzić....
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-15, 08:19   #169
Naishandha
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5
Dot.: Powiedział że o siebie nie dbam

Mój chłopak też mi powiedział niedawno, że nie dbam o siebie masakra jakaś. Na początku mówił jak bardzo podobają mu się naturalne dziewczyny i bez makijażu, ale jednak tak nie jest. Chce, żebym chodziła w miniówie i, żeby faceci się za mną oglądali. Jemu chyba jakaś lala jest potrzebna, a nie to co człowiek ma w głowie. Przecież używam tylu kosmetyków, myję zęby 5 razy dziennie. Na fryzjera mnie na razie nie stać i nie mogę się ładnie obciąć, ale potrafię się ładnie uczesać, żeby to jakoś schludnie wyglądało. Nie mam seksownych ciuchów, tylko takie normalne. A co on ma w głowie? Sam pali, pije dużo alkoholu, kiedyś robił eksperymenty z narkotykami, je ogromne ilości jedzenia i mu ciągle brzuch rośnie, nie ćwiczy. Ja bym nawet papierosa nie wzięła do ust i zdarza mi się wypić jedno piwo na miesiąc jak mnie zmusi. Nikt mi nie powiedział wcześniej, że nie dbam o siebie
Naishandha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-10-15, 10:01   #170
Ivy123
Zadomowienie
 
Avatar Ivy123
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 452
Dot.: Powiedział że o siebie nie dbam

No to powiedz mu to co nam tu napisałaś, w czym problem?.
Ivy123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-15, 10:10   #171
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: Powiedział że o siebie nie dbam

Cytat:
Napisane przez Naishandha Pokaż wiadomość
Mój chłopak też mi powiedział niedawno, że nie dbam o siebie masakra jakaś. Na początku mówił jak bardzo podobają mu się naturalne dziewczyny i bez makijażu, ale jednak tak nie jest. Chce, żebym chodziła w miniówie i, żeby faceci się za mną oglądali. Jemu chyba jakaś lala jest potrzebna, a nie to co człowiek ma w głowie. Przecież używam tylu kosmetyków, myję zęby 5 razy dziennie. Na fryzjera mnie na razie nie stać i nie mogę się ładnie obciąć, ale potrafię się ładnie uczesać, żeby to jakoś schludnie wyglądało. Nie mam seksownych ciuchów, tylko takie normalne. A co on ma w głowie? Sam pali, pije dużo alkoholu, kiedyś robił eksperymenty z narkotykami, je ogromne ilości jedzenia i mu ciągle brzuch rośnie, nie ćwiczy. Ja bym nawet papierosa nie wzięła do ust i zdarza mi się wypić jedno piwo na miesiąc jak mnie zmusi. Nikt mi nie powiedział wcześniej, że nie dbam o siebie
Dbanie o siebie to nie mocny makijaż i miniówka do pół tyłka, tylko przede wszystkim higiena i zdrowy tryb życia.
Dodatkowo wg upodobań może być makijaż, pomalowane paznokcie na jakiś tam kolor, zafarbowane włosy, ale nie musi.

Twój facet jest chyba za głupi, by to pojąć.
Postaw go przed lustrem i niech powie czy on taki macho zadbany, za którym się wszystkie d*py oglądają.

Brak mi słów.
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-15, 11:49   #172
Naishandha
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5
Dot.: Powiedział że o siebie nie dbam

Dałam sobie z nim już spokój. W tym tygodniu ciągle marudził. Myślałam, że to coś poważnego, ale dla niego to było zwykłe spotykanie się. Pokazałam mu zdjęcie na którym miałam zrobione komputerowo różne fryzury, bo chciałam pójść do fryzjera. Napisał mi, że to i tak nic nie da, bo ja nie dbam o siebie. Powinnam pójść do solarium, założyć miniówe, że to nie robi ze mnie od razu ladacznicy (wcale tak nie sądzę). I powiedział "to dla twojego dobra, masz za dużo kompleksów", tylko nie powiedział mi tego spokojnie jak normalny człowiek tylko z wielkimi pretensjami i z krzykami. Zauważyłam w jakich on dziewczynach gustuje, zobaczyliśmy raz dziewczynę w sklepie jak rasowa modelka z mocnym makijażem, pachniało ode niej na kilometr to powiedział do mnie przy niej "założyłabyś takie buty na obcasach, ale byś laska była". A on w ogóle nie dba o siebie wcale. Mówił, że kobieta musi ładnie wyglądać, być szczupła i uwodzić, a facet to ma być facet. Wystarczy dobra gadka i każda będzie jego. Gdzie się tacy rodzą?
Naishandha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-15, 12:34   #173
kate3388
Raczkowanie
 
Avatar kate3388
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 217
Dot.: Powiedział że o siebie nie dbam

Ahahahahahaha
a myślałam,że tylko ja w życiu spotkałam takiego ewenementa. Uciekaj od niego czym szybciej! Moj były też chciał,żebym norsila gorsety, mini spodniczki, zawsze tylko obcas i dlugie blond włosy...
To nic,że chodziłam bedac z nim na rehabilitacje kregosłupa,że był ze mna na jednej gdy lekarz mówił,że teraz obcasy czy kurtki odkrywające korzonki to dla mnie przekreslenie tego co juz wypracowalam,że to strata pieniędzy wtedy na rehabilitacje.
Co zrobiłm? Obcielam sie na krotko :P tzn z takich za ramiona,ledwo do ramion, przefarbowalam na ciemno, chodzilam tylko w spodniach i długich bluzach a panu powiedziałam PAPAPAPA RAZII

Najgorzej jak dziewczyny ida na takie ustepstwa w imie milosci...ta...zaślepieni a, najlepiej miec wtedy kogos kto włoży główkę w zimną wodę i nas z marazmu wyciągnie.

Teraz mam wspaniały egzemplarz,normalny,ktory widzi jak dbam o siebie i nie utożsamia tego z toną tapety, 10cm szpilami,mini spodniczka najlepiej taka ze wystaja stringi i cycami na wierzchu
__________________
O idee warto walczyć, nawet jeśli walka jest z góry przegrana.
-51,50,,49,48,47,3 dietuję i ćwiczę
-Prawko zdane! 28.06.11
kate3388 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-10-15, 12:34   #174
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: Powiedział że o siebie nie dbam

Cytat:
Napisane przez Naishandha Pokaż wiadomość
Dałam sobie z nim już spokój. W tym tygodniu ciągle marudził. Myślałam, że to coś poważnego, ale dla niego to było zwykłe spotykanie się. Pokazałam mu zdjęcie na którym miałam zrobione komputerowo różne fryzury, bo chciałam pójść do fryzjera. Napisał mi, że to i tak nic nie da, bo ja nie dbam o siebie. Powinnam pójść do solarium, założyć miniówe, że to nie robi ze mnie od razu ladacznicy (wcale tak nie sądzę). I powiedział "to dla twojego dobra, masz za dużo kompleksów", tylko nie powiedział mi tego spokojnie jak normalny człowiek tylko z wielkimi pretensjami i z krzykami. Zauważyłam w jakich on dziewczynach gustuje, zobaczyliśmy raz dziewczynę w sklepie jak rasowa modelka z mocnym makijażem, pachniało ode niej na kilometr to powiedział do mnie przy niej "założyłabyś takie buty na obcasach, ale byś laska była". A on w ogóle nie dba o siebie wcale. Mówił, że kobieta musi ładnie wyglądać, być szczupła i uwodzić, a facet to ma być facet. Wystarczy dobra gadka i każda będzie jego. Gdzie się tacy rodzą?

E tam, masz go już z głowy.
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-15, 13:25   #175
Candy_lips
Zakorzenienie
 
Avatar Candy_lips
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 016
Dot.: Powiedział że o siebie nie dbam

Cytat:
Napisane przez karolynka90 Pokaż wiadomość

E tam, masz go już z głowy.
Dokładnie.
Bardzo dorbze, że z nim zerwałaś.
Candy_lips jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-15, 17:54   #176
Ivy123
Zadomowienie
 
Avatar Ivy123
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 452
Dot.: Powiedział że o siebie nie dbam

Cytat:
Napisane przez Naishandha Pokaż wiadomość
Dałam sobie z nim już spokój. W tym tygodniu ciągle marudził. Myślałam, że to coś poważnego, ale dla niego to było zwykłe spotykanie się. Pokazałam mu zdjęcie na którym miałam zrobione komputerowo różne fryzury, bo chciałam pójść do fryzjera. Napisał mi, że to i tak nic nie da, bo ja nie dbam o siebie. Powinnam pójść do solarium, założyć miniówe, że to nie robi ze mnie od razu ladacznicy (wcale tak nie sądzę). I powiedział "to dla twojego dobra, masz za dużo kompleksów", tylko nie powiedział mi tego spokojnie jak normalny człowiek tylko z wielkimi pretensjami i z krzykami. Zauważyłam w jakich on dziewczynach gustuje, zobaczyliśmy raz dziewczynę w sklepie jak rasowa modelka z mocnym makijażem, pachniało ode niej na kilometr to powiedział do mnie przy niej "założyłabyś takie buty na obcasach, ale byś laska była". A on w ogóle nie dba o siebie wcale. Mówił, że kobieta musi ładnie wyglądać, być szczupła i uwodzić, a facet to ma być facet. Wystarczy dobra gadka i każda będzie jego. Gdzie się tacy rodzą?
omg:hahah a:zatkało mnie, przecież to jakiś pusty plastiko-dres. Uciekaj od niego dziewczyno.
Ivy123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-15, 18:53   #177
Naishandha
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5
Dot.: Powiedział że o siebie nie dbam

Chyba zrozumiałam. Facet jest z innego świata. Wiele razy wyśmiewał moje miasto i sam nie widział świata poza swoim (czyli Warszawa). Rzeczywiście taki trochę dresowaty. Jeździł BMW i odebrali mu już prawko za zbyt szybką jazdę. Maturę sobie kupił, nie skończył wcale szkoły. Mówił, że to z mojej winy wszystko, że sobie wyobrażam za wiele. Zależało mi na nim, a on mnie tak olewał. Nawet zrobiłam mu taki fajny prezent na urodziny, zajęło mi kilka dni, aby go zrobić. Zero wdzięczności. On woli coś drogiego (kupiłam skrzynkę na piwo i ładnie ją ozdobiłam, bo on często jeździ gdzieś i mogła mu się przydać). Ale on mi powiedział, że nie dbam o siebie. Po solarium wyglądałam kiedyś tragicznie, jestem blada to prawda, ale on jeszcze bardziej ode mnie. Nawet koleżanki mi mówiły, że nie wyglądam dobrze jak jestem opalona, a miniówa nie podwyższy mojej pewności siebie Czego faceci tak ranią? A na początku tak się niby cieszył. Mówił, że chce spokojną dziewczynę, naturalną i skromną, która nie przeklina jak jego poprzednie i wykształconą, i dlatego mu się spodobałam.
Mówił, że ja za dużo lamentuje, mam w sumie melancholijną naturę, pomarudzę sobie trochę, ale on nic nie robił, żeby to zmienić i miał ostatnio wiecznie zły humor, za każdym razem jak tylko próbowałam go jakoś rozweselić to się jeszcze bardziej denerwował. Jego kolega (nie jakiś specjalnie bliski) popełnił samobójstwo niedawno przez dziewczynę i wtedy się jakiś dziwny zrobił. To taki typowy choleryk i samiec alfa również przy swoich kolegach.

Edytowane przez Naishandha
Czas edycji: 2011-10-15 o 18:56
Naishandha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-15, 18:59   #178
Ivy123
Zadomowienie
 
Avatar Ivy123
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 452
Dot.: Powiedział że o siebie nie dbam

Nie masz po kim płakać, zdecydowanie.Głowa do góry.
Ivy123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-15, 21:55   #179
waker
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 156
Dot.: Powiedział że o siebie nie dbam

Cytat:
Napisane przez Naishandha Pokaż wiadomość
Chyba zrozumiałam. Facet jest z innego świata. Wiele razy wyśmiewał moje miasto i sam nie widział świata poza swoim (czyli Warszawa). Rzeczywiście taki trochę dresowaty. Jeździł BMW i odebrali mu już prawko za zbyt szybką jazdę. Maturę sobie kupił, nie skończył wcale szkoły. Mówił, że to z mojej winy wszystko, że sobie wyobrażam za wiele. Zależało mi na nim, a on mnie tak olewał. Nawet zrobiłam mu taki fajny prezent na urodziny, zajęło mi kilka dni, aby go zrobić. Zero wdzięczności. On woli coś drogiego (kupiłam skrzynkę na piwo i ładnie ją ozdobiłam, bo on często jeździ gdzieś i mogła mu się przydać). Ale on mi powiedział, że nie dbam o siebie. Po solarium wyglądałam kiedyś tragicznie, jestem blada to prawda, ale on jeszcze bardziej ode mnie. Nawet koleżanki mi mówiły, że nie wyglądam dobrze jak jestem opalona, a miniówa nie podwyższy mojej pewności siebie Czego faceci tak ranią? A na początku tak się niby cieszył. Mówił, że chce spokojną dziewczynę, naturalną i skromną, która nie przeklina jak jego poprzednie i wykształconą, i dlatego mu się spodobałam.
Mówił, że ja za dużo lamentuje, mam w sumie melancholijną naturę, pomarudzę sobie trochę, ale on nic nie robił, żeby to zmienić i miał ostatnio wiecznie zły humor, za każdym razem jak tylko próbowałam go jakoś rozweselić to się jeszcze bardziej denerwował. Jego kolega (nie jakiś specjalnie bliski) popełnił samobójstwo niedawno przez dziewczynę i wtedy się jakiś dziwny zrobił. To taki typowy choleryk i samiec alfa również przy swoich kolegach.
Dlaczego tacy faceci zawsze znajdą sobie dziewczyne... wkurza mnie to.
Aż dziwie się że miałaś takie klapki na oczach.
waker jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-17, 12:30   #180
DesDemona89
Przyczajenie
 
Avatar DesDemona89
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 9
GG do DesDemona89
Dot.: Powiedział że o siebie nie dbam

Mi dzis moj partner powiedzial ze nie dbam o siebie...Nie wiem o co konkretnie mu chodzilo,bo zapytawszy sie go co konkretnie ma na mysli nic nie uslyszalam.Dbam o higiene,biore witaminy rozne,fryzjer odpada bo zapuszczam wlosy, a kosmetyczke robie sobie sama w domu. Fakt nie cwicze,pracuje po 12 godzin i to nie w biurze. Umiem sie ubrac dobrze( mimo mojej tuszy)... Moze mu po tych dwoch latach sie znudzilam taka?

Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2
DesDemona89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-04-17 14:17:45


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:00.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.