Mamusie Marzec-Kwiecien 2013 cz6 - świętujemy Roczek (part II.)

[kasia86bgo]

ALLIW - za dojechanie i tez czekam na new foto MarJanow


Polece z pamietniczka

Zaczne od tego ze w zyciu nie jechalam TYLOMA TUNELAMI - w te i we wte wyszlo nam 71 - cala podroz to bylo okolo 450km z czego jakies 70km w samych tunelach - najdluzszy mial 11km
- ale to nic jakbys Nie zjechali na droge do Flåm - to by nasz czekal taki co na 24km ....!!!

Ogolnie podroz minelq spokojnie - Milus zniosl ja dzielnie 2 postoje w kazda strone - w drodze powrotnej nawet jadlam KEBABA - 1wszy raz OD WAKACJI ....!!!

Widoki BOOOOSKIE ...!!!
Oczywiscie nie mam ZADNEGO LADNEGO SWOJEGO zdjecia - no ale coz jak sie wyglada jak skrzyzowanie wieloryba ze sloniem to tak bywa :-/ ale za to maaaaasa sweet Foci Milusia.

Oczywiscie wzielam na "klate"
Brak przejazdzki POCIAGIEM ktory jedzie wzdluz Fiordow 1h w 1strone - bo oczywiscie my takie madre i zamiast isc wpierw na stacje zobaczyc o ktorej odjezdza Tosmy na obiada polazli - 5min spoznienia i haha. Ale za to byly inne atrakcje - np jak bitwa na SNIEZNE kulki - zjezdzanie z ciocia z OSNIEZONEJ gorki - i wodospad w okolicach Voss.


Ogolnie jutro ma byc ladna pogoda - i jedziemy tym razem na Sotre do dawnej siedziby Hitlera - ogolnie muzeum 2wojny swiatowej ;-)


Sprobujem jakies foty tutaj wam dodac ;-).

Wodospad w Voss

ImageUploadedByWizaz Forum1397857751.834567.jpg

Wojna na sniezki z mamusia

ImageUploadedByWizaz Forum1397857831.048509.jpg


Nauka jazdy Milusia z ciocia Agnieszka

ImageUploadedByWizaz Forum1397857884.109346.jpg


Wiodk w drodze do Flåm

ImageUploadedByWizaz Forum1397857946.257036.jpg



Noo to na tyle Lece spac




Kocham Cie Emilianku <3.

[Dragusia88]

z tym plastrem na pępek to prawda, u mnie działa. ja kiedyś czytałam o co to chodzi ale nie pamietam.

dużo zdrówka dla chory i wesołych świąt dla wszystkich!

OTJ wszystkiego co najpiękniejsze dla synka!!

Florek był dziś pierwszy raz na huśtawce! ale zadowolony, nawet sam się bujał

scarlett dla Zosi, za nowe umiejętności

[BYou]

Kolorowych jajeczek

Koszyczki na jutro przygotowanepisanki zrobione, dziś było pracowicie, kuchennie-B zajął się Roszpunką Pomalowała Go pisakiem po twarzy-a mi brakło czegoś ze sklepu i poleciał szybko-przychodzi i woła od progu:dzięki-sprzedawczyni popatrzyła sięna niego dziwnie i spytała czy bawił się z Córkądopiero wtedy sobie przypomniał, że jest wymalowany różowym mazakiem

Alliw cieszę się, że dojechaliście

Anika, co u Was?

Maria, CR, megi odezwijcie się

Kasiaaa pięknie

Dragusia, a to musze podpowiedzieć z tym pępkiem mojej chrześnicy

Pani, u nas przy najgorszym ząbkowaniu to potrafiło być 11 kwaśnych, rozwodnionych qpek:/plus wysoka temp.

Tasiu cieszę się, że udało się załatwić becikowe

Trolla, jak tam akcja blond?

Monika, dobrze że nos całya jak ucho J?

Bzinko mam nadzieję, że jedynki szybko wyjdą
Mi lekarz mówił żeby podawać cały rok

Malpko szukam czerwonego dywanu dla Ciebie

Nestelle, Zosia jak jesteśmy na zakupach to musi trzymać coś w łapceostatnio dumnie wiozła kawę
Byłyście u fryzjera?

Agatko, hop, hop
Hally

Despa, e tam sucz-po prostu szczerai za to Cię lubię.

[kwiatuszekkk21]

Hej

Marcelku!
100 lat szczęścia, miłości i radości!

Dziewczyny! Smacznego jajca i mokrego dyngusa!

oliwka i mnie ta czerwona przyjemność na święta spotkała jakoś wcześniej w tym miesiącu

Napisane przez bmma

To mój tż nauczył Kinię i na prośbę zrób minkę, szczerzy ząbki i tak sztucznie, ale uroczo się uśmiecha

udało się zrobić fotkę?

Monika super z nocnikowaniem u nas 2 czy 3 razy była kupa na nocnik więc wiem jaka to wygoda i tym bardziej zazdraszczam

Villga dziękuję za przepis po świętach wypróbuję. zobaczymy czy zawsze się udają bo ja wszystko umiem spierniczyć


alliw oj biedna Ty z tą jazdą
może w drugą stronę będzie lepiej
czym wg Ciebie pachnie ten szampon z musteli?
bo mnie chłop woła do łazienki i mówi, ze starymi ludźmi coś w tym jest

despa dzięki za cynk o promocji
zdrówka dla Emi jak ja sobie przypomnę nasz trójkowy armagedon to aż mnie ciary przechodzą

czy w ogóle któreś dziecko wypchnęło trójki w miarę bezproblemowo?
a! i miałam się spytać o czworki- to takie wielkie cholery? bo wydaje mi się, że u K. siostry widziałam to takie małe były (coś jak 1 i 2 na dole) a u nas to takie krowy wielkie i szerokie, że w paru miejscach się przebijają. aż mnie naszła myśl czy to nie 5

trolla to i ja się przyłączam do akcji: zrób się na blond. na szafce stoi casting "ciemny blond" tylko boję się za to zabrać
no i ten ciemny blond z blondem to ma chyba tylko nazwę wspólną

Bzinka co do poprzednich świąt to ja nie wspominam miło bo się okropnie martwiłam, że Karol taki chudy i prawie nie przybrał na wadze i po świętach dnia trafiliśmy do szpitala a teraz jaki chłop oby te były lepsze

z Romera jestem raczej zadowolona co prawda nie mam porównania z innym ale na razie wszystko jest ok a jeździmy chyba od grudnia

Hania z whiscasem

Nestelle że despie szybko się siwe pokazały? ja pierwszego dziada zauważyłam na 2 czy 3 roku studiów (w trakcie sesji)

Amelie mała śliczna szkoda, ze minka taka smutna

Pani o matko! rzeczywiście armagedon
biedny Torresik z tą pupką żadne smarowidła nie działają?

Kasia fotki Miluś jaki szczęśliwy
świetna wycieczka
ilość i długość tunelów powala

a propos kebabów. alem się wczoraj zdziwiła, że kebab koło nas zamknięty od 18.04 do świąt (jeszcze bardziej się zdziwiłam, że pasmanteria tak samo zamknięta) ja wiem, ze post itp ale przecież nie wszyscy są wierzący i nie wszyscy obchodzą Wielki Piątek itd. no ale widocznie nie opłacało się otwierać.
A! tż wczoraj zajechał na mc donalda i zamówił kanapkę z rybą. mówił, że babka była zdziwiona, bo on pierwszy wziął coś z rybą a tak to, jak to powiedziała "wszyscy z mięchem żrą"

i ja jestem z siebie dumna, bo żem się wczoraj przypościła i oprócz mięsa nie zjadłam też nic słodkiego nawet 1 chrupeczki Karolka a to dopiero wyczyn

BYou tż wymalowany pisakiem ale i

Monicca tż nie wraca na święta prawda? czy coś pokręciłam?

Tasia robię podejście nr 2 do Twojego ciasta jak wyjdzie zakalec to trudno, brat i tż się ucieszą. znowu zrobię w formie misia. o! a może to przez silikonową formę ten zakalec?

K. spodobało się chodzenie do tyłu ale w ogóle chodzenie mu się strasznie podoba. wczoraj cały dzień ćwiczył i zrobił duże postępy. jak jestem np w pokoju obok i słyszę charakterystyczny śmiech to już wiem ze zamierza się puścić i pójść. tyle radości

---------- Dopisano o 05:26 ---------- Poprzedni post napisano o 05:08 ----------

a! słuchajcie, opowiem Wam jeszcze jak mnie wczoraj syn załatwił

Przebrałam go i siedziałam na podłodze a on przy mnie stał i trzymał za fraki. chciało mi się siku więc go uprzyjmie pytam: czy moze mogłabym pójść zrobić siku? K. zaczął się rozglądać po pokoju. se myślę: o co mu chodzi? no i w końcu znalazł to czego szukał, schylił się i podał mi nocnik

[monicca1989]

Wesołych Świąt

Napisane przez bzinka

dzięki
Na szczęście nie muszę gotować, bo mama moja wzięła to na siebie, więc tradycyjnie już tylko z 3 ciasta upiekę.

Napiszę wam jeszcze o zaleceniach lekarki Hani. A mianowicie mamy jeszcze do końca kwietnia brać witaminę D a potem odstawić i zacząć znowu brać pod koniec września. Żelazo out i cebion out.
Czy wam też lekarze dali takie wskazanie odnośnie wit D?
Jak wyczytalam w necie:
"Dawkowanie - Dzieci i nastolatki (1–18 lat):
a) dawka 600–1000 IU/dobę (15,0–25,0 µg/dobę) zależne od masy ciała w okresie od września do kwietnia lub przez cały rok, jeśli synteza skórna jest niewystarczająca "
więc chyba to jest ok.

Mowiła tez,żeby nie smarować dzieci niepotrzebnie fitrami, jeśli nie są narażone na ostre słońce lub nie są w tropikach, żeby je raczej starać się w cieniu trzymać i nie blokować dawkowania witaminy D ze słońca. Prawda to?

Co do witaminy D nam pediatra po ostatnim szczepieniu zalecił 3 razy w tyg 600j. ale cały czas w lecie też.

Napisane przez pani22ka

jutro do t. mieliśmy jechać...

czyżby wyjazd odwołany?

Napisane przez nestelle

a co do hormonów - to od kąd dostałam @ po porodzie to mi cera warjuje . ja ☠☠☠☠☠☠☠e co jakiś czas wychodzi mi cos ....

Mam to samo

Napisane przez bzinka

Karty są bardzo fajne i są dość grube, Hania nie bierze bo buzi książeczek kartonowych, tylko cienki papier, tylko taki zjada i mnie w rękach, ale z tymi kartami w sumie ciezko byłoby cos zrobić, wydają się solidne.
Hmm jakoś nie zjada żadnych farfocli, jak cos leży na podłodze to mi pokazuje paluszkiem. Raczej konkrety woli zjeść, ostatnio chce zjeść każdy kwiatek jaki dorwie, wydaje mi się też, że próbowała whiskasu mokrego z miski Dżordża, bo kiedyś ją zastałam z dziwną miną przy niej i nie chciala buzi otworzyć

Napisane przez kwiatuszekkk21

Monicca tż nie wraca na święta prawda? czy coś pokręciłam?

Niestety nie

[Moderna]

Dzień dobry

Rok temu o godzinie 00:45 na świat przyszedł mój synek Marcel - ten dzień zmienił cale moje życie - nabrało ono sensu

kwiatuszku dziekujemy za zyczenia urodzinowe

u nas Wielki Piatek jest dniem wolnym od pracy, natomiast dzisiaj sklepy sa otwarte

smiechowe z tym nocnikiem

OTJ spoznione wszystkeigo Najlepszego dla Adasia

Kasia przepieknie tam jest zazzdoszcze wycieczki i widze, ze jednak pogoda sie udala po ulewie ani sladu

[kasia86bgo]

MARCELKU rosnij duzy piekny i silny .....!!!!



Raz jeszcze kazdej z osobna :
ImageUploadedByWizaz Forum1397887231.816877.jpg


Aaaa i mialam jeszcze pisac :

NESTELLE i jak bylyscie u tego fryzjera.?
No i dla Ninki za nauczenie sie Wszystkiego


KWIATUSZEK - Nocnik Nocnik ale widzisz jak syn dba o Ciebie .




Chyba musze wziasc rozwod z mama na kilka dni :-/ mega mi cisnienie dzis podniosla - ehhh wiedzialam ze pieknie byc nie moze


Kocham Cie Emilianku <3.

[Moderna]

Dzisiaj jedziemy do tesciowej..

Napisane przez kasia86bgo

MARCELKU rosnij duzy piekny i silny .....!!!!

Chyba musze wziasc rozwod z mama na kilka dni :-/ mega mi cisnienie dzis podniosla - ehhh wiedzialam ze pieknie byc nie moze

.

dziekujemy

a co mama nabroila tym razem?

[bzinka]

Wszystkiego najlepszego dla Marcelka! Moc uścisków od cioci bzinki i Hanusi!

Napisane przez despa

Jak w pracy?

Aaa no w pracy jak w pracy, ja to się ciagle zastanawiam dlaczego ci ludzie są tacy dziwni.... przynajmniej większosc z nich....mało kto normalny jest
Miałam odwyk dlugi, to teraz ta dziwność ze zdwojona siłą we mnie uderza

Napisane przez Amelie04

dobre z tym whiskasem chyba juz nie probuje wiecej ?

U mnie niestety w miejscu nie usiedzi torpeda cięzko ją zainteresować czymś ale i tak jest kochana

Nie wiem, może jej smakowal jednak, bo do miski chodzi cały czas... tylko zwykle ją chwyta i odwraca do góry nogami i wywala zawartość na podłogę. Nawet jak Dżordż bidula właśnie z niej sobie je.

Napisane przez kwiatuszekkk21

Bzinka co do poprzednich świąt to ja nie wspominam miło bo się okropnie martwiłam, że Karol taki chudy i prawie nie przybrał na wadze i po świętach dnia trafiliśmy do szpitala a teraz jaki chłop oby te były lepsze

z Romera jestem raczej zadowolona co prawda nie mam porównania z innym ale na razie wszystko jest ok a jeździmy chyba od grudnia

Hania z whiscasem

Noo a kto wiedział,co bedzie za rok w święta Na pewno będą tym razem udane!

Dzięki , chyba się zdecyduję na ten kolor Magic Dots.

Napisane przez monicca1989

Co do witaminy D nam pediatra po ostatnim szczepieniu zalecił 3 razy w tyg 600j. ale cały czas w lecie też.

Czyli u każdego inaczej zalecają hmm

Pani! Dużo całusów dla biednego pawianka Ściskam mocno!

[Moderna]

Napisane przez bzinka

Wszystkiego najlepszego dla Marcelka! Moc uścisków od cioci bzinki i Hanusi!



Aaa no w pracy jak w pracy, ja to się ciagle zastanawiam dlaczego ci ludzie są tacy dziwni.... przynajmniej większosc z nich....mało kto normalny jest
Miałam odwyk dlugi, to teraz ta dziwność ze zdwojona siłą we mnie uderza

dziekujemy z Marsselim

a jaka to branza

czy ktoras z was mrozila moze kawalki tortu? (mascarpone, bita smietana, owoce) - wczoraj upieklam dwa, a okazuje sie, ze nie bedzie komu go jesc

[Amelie04]

Napisane przez bzinka

Nie wiem, może jej smakowal jednak, bo do miski chodzi cały czas... tylko zwykle ją chwyta i odwraca do góry nogami i wywala zawartość na podłogę. Nawet jak Dżordż bidula właśnie z niej sobie je.

biedny Dżordż hehe


Wszystkiego najlepszego dla Marcela!!

[bzinka]

Napisane przez Moderna

dziekujemy z Marsselim

a jaka to branza

czy ktoras z was mrozila moze kawalki tortu? (mascarpone, bita smietana, owoce) - wczoraj upieklam dwa, a okazuje sie, ze nie bedzie komu go jesc

Ja nie mroziłam, nie pomogę

Branża tu nie ma nic do rzeczy, my na miejscu mamy ponad 1500 osób, rożne działy są...oczywiście nie znam wszystkich osób, ale te w moim budynku i szczególnie te na stanowiskach wysokich to szkoda gadać, co to za ludzie.
Naprawdę na palcach zliczyć tych o normalnych poglądach i tych, którzy nie udają nikogo. Wydaje mi się,że dużo osób w pracy przybiera jakieś maski... może poza pracą są inni?

[moni_ka.g]

Napisane przez bzinka

Napiszę wam jeszcze o zaleceniach lekarki Hani. A mianowicie mamy jeszcze do końca kwietnia brać witaminę D a potem odstawić i zacząć znowu brać pod koniec września. Żelazo out i cebion out.
Czy wam też lekarze dali takie wskazanie odnośnie wit D?
Jak wyczytalam w necie:
"Dawkowanie - Dzieci i nastolatki (1–18 lat):
a) dawka 600–1000 IU/dobę (15,0–25,0 µg/dobę) zależne od masy ciała w okresie od września do kwietnia lub przez cały rok, jeśli synteza skórna jest niewystarczająca "
więc chyba to jest ok.

Mowiła tez,żeby nie smarować dzieci niepotrzebnie fitrami, jeśli nie są narażone na ostre słońce lub nie są w tropikach, żeby je raczej starać się w cieniu trzymać i nie blokować dawkowania witaminy D ze słońca. Prawda to?

Hania zaczęla już jeść dużo normalnych posilków, moja mama gotuje jej zupki i mięsko, dajemy jej też normalnie od nas do spróbowania, do miseczki i sama sobie lapkami zjada. Jak na razie nic ją nie uczuliło, a wygląda jakby jej takie jedzenie bardziej smakowalo od sloiczkowych. Sloiczki też jeszcze daję czasem ( te 1-3 lat teraz) i zjada całe.

Muszę kupić w końcu fotelik, niestety akurat nie bardzo mnie stać na lepszy i ciagle się zastanawiam co wybrać Dziewczyny, które mają tego Romera King Plus, jesteście zadowolone? Bo nie wiem, czy w końcu jego nie kupię też.

Nie mam pojęcia jak to jest z wit. D. Nam teraz pediatra kazała dać większą dawkę, jak mówiłam, że J. ma ciągle spocone i zimne stopy. Nie zdecydowałam się na to jeszcze. Po świętach zrobię mu badania, m.in. wit D i wtedy zobaczymy. Dla siebie też mam listę badań, więc razem pójdziemy.
Szczerze mówiąc ciekawa jestem tego poziomu wit D., tyle mówi się o słońcu, spacerach, ale czy to rzeczywiście wystarcza? W końcu też nie bada się tego raczej u dzieci i ciężko stwierdzić. J. każdego dnia na spacerze, zobaczymy.

Mi o filtrach nikt nic nie mówił, ale szczerze mówiąc rzadko smarowałam J. W lecie też zawsze wychodziliśmy, ale on w cieniu raczej i raz posmarowałam, częściej zapomniałam, a i tak najbardziej opalił się nad morzem (chyba wiatrem bo słońca wiele nie było a jak było to on raczej w cieniu).

Super, że Hania tak ładnie je.

Z fotelikiem nie pomogę, bo jeszcze nie kupiliśmy ani nie rozglądaliśmy się porządnie

Napisane przez nestelle

łooo dużo zjada! u nas max. 190 g ,ale za to je 2 obiady -jeden słoiczkowy ,drugi nasz .

J. czasem dostaje te 190g, zjada, ale częściej kupuję mu z rossmanna 220 lub 250g, a jak gotuję to tylko w te większe słoiczki przekładam. on i tak potrafi zjeść swoje i dopchać chlebem maczanym w naszej zupie i naszą zupą..

Napisane przez Amelie04

Czy wasze dzieci tez od czasu do czasu krzyzują nóżki w pozycji siedzącej np w wozku spacerowym?

Napisane przez bzinka

Hania ma fazę odwrotną, na rozkładanie nóg w wózku bardzo nieelegancko

u nas na zmianę, albo skrzyżowane albo rozłożone. skrzyżowane częściej w foteliku, choć ostatnio preferuje fitness w czasie jazdy, łapie się za stopę i podnosi ją do góry i tak ciągle góra dół, góra dół.

Napisane przez pani22ka

Od ostatniego postu do tego postu przeżyłam armagedon:
- 3 koopy
- 3 cycowania
- 4 jaja wygotowane
- 1 garnek spalony
- zasmrodzone 1 (małe) mieszkanie
- wbita szklana drzazga w stopę (?)
a chłop tylko wyszedł po samochód do znajomych... właśnie usypia T. Torresinek - bidul ma tyłek jak pawian

---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------

Napisane przez kwiatuszekkk21

a! słuchajcie, opowiem Wam jeszcze jak mnie wczoraj syn załatwił

Przebrałam go i siedziałam na podłodze a on przy mnie stał i trzymał za fraki. chciało mi się siku więc go uprzyjmie pytam: czy moze mogłabym pójść zrobić siku? K. zaczął się rozglądać po pokoju. se myślę: o co mu chodzi? no i w końcu znalazł to czego szukał, schylił się i podał mi nocnik

dobry jest

Napisane przez Moderna

Rok temu o godzinie 00:45 na świat przyszedł mój synek Marcel - ten dzień zmienił cale moje życie - nabrało ono sensu

wszystkiego dobrego dla Marcelka!

_________

ostrzygłam dziś J. na 15 mm

[OtTakaJa]

Dzień dobry Jako, że nie będzie mnie do wtorku na forum,

życzę Wam spokojnych, radosnych świąt, spędzonych w rodzinnej i pełnej miłości atmosferze

oraz
moc uścisków dla Marcelka

[despa]

Marcelku- sto lat Smyku!

Pani jak Michas? Monia- Jakub ok? U nas masakra pobudka kolo 23 i ryki do 1, rano 6:16 zryw... caly czas z bekiem jekami kosmos. BYou dlugo Wam sie te trojki przebijaly?

[trolla2405]

Napisane przez despa

Trolla ja już za moment zmywam (też chłopa wykorzystałam do nałożenia- bom slepa)

ja dzis robiłam, tez chłopa użułam, pól łazienki, moja cała głowa nie tylko włosy i bluzka upaprane eh
mam nadzieje ze przynajmniej farba wyjdzie

Napisane przez bmma

Spoko, ładnemu we wszystkim ładnie
Kciuki masz gratis

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

Despa i jak kolor?
Bzinka,, pisz co u was?

chciałabym mieć twoją wiarę

Napisane przez bzinka

dzięki
Na szczęście nie muszę gotować, bo mama moja wzięła to na siebie, więc tradycyjnie już tylko z 3 ciasta upiekę.

Napiszę wam jeszcze o zaleceniach lekarki Hani. A mianowicie mamy jeszcze do końca kwietnia brać witaminę D a potem odstawić i zacząć znowu brać pod koniec września. Żelazo out i cebion out.
Czy wam też lekarze dali takie wskazanie odnośnie wit D?
Jak wyczytalam w necie:
"Dawkowanie - Dzieci i nastolatki (1–18 lat):
a) dawka 600–1000 IU/dobę (15,0–25,0 µg/dobę) zależne od masy ciała w okresie od września do kwietnia lub przez cały rok, jeśli synteza skórna jest niewystarczająca "
więc chyba to jest ok.

Mowiła tez,żeby nie smarować dzieci niepotrzebnie fitrami, jeśli nie są narażone na ostre słońce lub nie są w tropikach, żeby je raczej starać się w cieniu trzymać i nie blokować dawkowania witaminy D ze słońca. Prawda to?
.

rozmawaiłam ostatnio z laską co pisała mgr na temat wit D, i tez mowila ze filtry ją blokują.
mały już troszkę opalony, ma jakby brudne dłonie itroche buzie ponizej oczu, bo wyzej była czapeczka

no nie dam was rady przeczytać do konca bo mi wrzaskun wisi u fotela i sie drze

[pani22ka]

Napisane przez Moderna

Rok temu o godzinie 00:45 na świat przyszedł mój synek Marcel - ten dzień zmienił cale moje życie - nabrało ono sensu

Dużo radości Marssselku Kochany!!!!!

Napisane przez kasia86bgo

Chyba musze wziasc rozwod z mama na kilka dni :-/ mega mi cisnienie dzis podniosla -

no co Ty? Wydaje mi się, że jak się z kimś mieszka to siłą rzeczy muszą być takie przesilenia/napięcie; dwie samice alfa na jednym terenie

Uściskaj mamę. mega z niej lachon
a foty i relacja zajefajne!!!!! za świetnie spędzony czask laski:!

Napisane przez Moderna

czy ktoras z was mrozila moze kawalki tortu?

moja matka mrozi całe. nie wyczuwam który świeży a który mrożony

Napisane przez despa

Pani jak Michas?

makabra...
Kochana napiszesz jaka dieta przy biegunce? coś kojarzę, że kiedyś o marchwiance pisałaś?

Kwiatku, synek kochany, odpowiada na potrzeby mamy

Amelie04, płodziliśmy syna myśląc o dzieciach Fernando Torresa (Michał jest dzieckiem finału Euro 2012). święta prawda, jakkolwiek straszliwie to brzmi
http://www.bravo.pl/foty/torres-z-dz.../idu,425842/t/

Bzinia, ludzie przybierają maski... straszne, ale prawdziwe. raz miałam rozdwojenie jaźni, bo pracowałam na 1,5 etatu i w jednej pracy musiałam być z założenia lodowatą, pryncypialną suczą, w drugiej aniołem. a z natury rzeczy jestem po środku

Oliwka, Nestelle wybieracie się do nowego poznańskiego MACa? jestem ciekawa czy wsiąkniecie tse tse tse

[monicca1989]

Napisane przez Moderna

czy ktoras z was mrozila moze kawalki tortu? (mascarpone, bita smietana, owoce) - wczoraj upieklam dwa, a okazuje sie, ze nie bedzie komu go jesc

Mroziłam pierwszy raz po weselu, bo ogromna ilość została. Wcześniej nigdy bo jakoś nie byłam przekonana do możenia ciasta. Wtedy stwierdziliśmy, ze zamrozimy najwyżej wywalimy jak nic z tego nie będzie.
I tak jak Pani mówi, nie było praktycznie różnicy. A były to różne przekładane masami, bitą śmietaną.

Dużo zdrówka dla Marcelka, moc buziaków

[moni_ka.g]

Napisane przez despa

Monia- Jakub ok? U nas masakra pobudka kolo 23 i ryki do 1, rano 6:16 zryw... caly czas z bekiem jekami kosmos.

Jakub ok, ale jeszcze rano dostał ostatnie dawki leków, mam go obserwować teraz. na szczęście nie zanosi się na świąteczne jeżdżenie po lekarzach. jemu zęby rosną bardzo wolno, rosną, przestają i tak w kółko, więc każdy dzień to zagadka.

biedne jesteście z tymi zębami. obie. dajesz jakieś przeciwbólowe, bo jednak bardzo boleśnie to przechodzi?

[Amelie04]

Dziewczyny to jest chyba najgorszy dzien mojego zycia, nade mna panuje jakieś fatum( jak to tż okreslil) nie dosc ostatnio ten samochod, to dziś pojechalam wplacic pieniadze do wplatomatu, bo zaraz po swietach musze zrobic przelew z avon i POŻARŁ MI 350zl... dzwonilam, mowia ze ZADNEJ TRANSAKCJI NIE BYLO!! Boże. nie wiem skad ja teraz wezme pieniadze, zlozylam reklamacje, maja dac znac w ciagu 14 dni...

[moni_ka.g]

za wcześnie napisałam, że J. ok. obudził się z płaczem, niewyspany, zmęczony, ziewał, przysypiał, płakał, popłakiwał przez sen bo w końcu ululałam go jeszcze, w międzyczasie posmarowałam dziąsła.

[Tasia34]

Napisane przez Amelie04

Czy wasze dzieci tez od czasu do czasu krzyzują nóżki w pozycji siedzącej np w wozku spacerowym?

Krzys ma ostatnio faze na trzymanie nozek na tym palaku zabezpieczajacym w wozku Jak panisko

I tez je wszystko,jak leci, trzeba pilnowac, caly czas cos memla w buzce
Dzis bylismy ze swieconka, dostal galazke bukszpanu od zakonnicy i po chwili wyciagalam Mu listek z buzi, piekna scena pod kosciolem

Straszny wiatr dzis. Ale bylismy w parku, na szczescie galezie nie lecialy Teraz zasnal, bez obiadku nawet, a ja odpoczywam troche (zaczyna sie faza zasapywania sie...) i zaraz biore sie za salatki

Aaa, nie pisalam - my tez zaczelismy jajka przepiorcze dawac Na razie zjadl 2 w czwartek i jest ok, bedzie szamal w swieta zamiast kurzych

---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------

STO LAT MARCELKU!!! Rosnij zdrowo!!!

[bmma]

Napisane przez kwiatuszekkk21

Hej

Marcelku!
100 lat szczęścia, miłości i radości!

udało się zrobić fotkę?





i ja jestem z siebie dumna, bo żem się wczoraj przypościła i oprócz mięsa nie zjadłam też nic słodkiego nawet 1 chrupeczki Karolka a to dopiero wyczyn

K. spodobało się chodzenie do tyłu ale w ogóle chodzenie mu się strasznie podoba. wczoraj cały dzień ćwiczył i zrobił duże postępy. jak jestem np w pokoju obok i słyszę charakterystyczny śmiech to już wiem ze zamierza się puścić i pójść. tyle radości

---------- Dopisano o 05:26 ---------- Poprzedni post napisano o 05:08 ----------

a! słuchajcie, opowiem Wam jeszcze jak mnie wczoraj syn załatwił

Przebrałam go i siedziałam na podłodze a on przy mnie sta i trzymał za fraki. chciało mi się siku więc go uprzyjmie pytam: czy moze mogłabym pójść zrobić siku? K. zaczął się rozglądać po pokoju. se myślę: o co mu chodzi? no i w końcu znalazł to czego szukał, schylił się i podał mi nocnik

Podpinam się, sto lat dla Marcelka.

Fotki nie mam ostatnio trudno robi się fotki. Wyciągnę telefon, to Kinga już jest obok i rączki wyciąga.

za silną wolę.
za mądrego syna, ale nigdy w niego nie wątpiłam. Gdzie tam nam do nocnika
Kinga już tak szybko biega, a i tak potrafi bawiąc się wyrżnąć i paść na plecy jak długa.

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:35 ----------

Napisane przez Amelie04

Dziewczyny to jest chyba najgorszy dzien mojego zycia, nade mna panuje jakieś fatum( jak to tż okreslil) nie dosc ostatnio ten samochod, to dziś pojechalam wplacic pieniadze do wplatomatu, bo zaraz po swietach musze zrobic przelew z avon i POŻARŁ MI 350zl... dzwonilam, mowia ze ZADNEJ TRANSAKCJI NIE BYLO!! Boże. nie wiem skad ja teraz wezme pieniadze, zlozylam reklamacje, maja dac znac w ciagu 14 dni...

Jak to tak? Na monitoże nic nie wyświetlił? Kwoty do akceptacji? Może tylko nie wydrukował? Sprawdź na koncie.
Jaki bank?

Kasia świetne fotki i super spędzony czas. Mamie może wybacz :P

---------- Dopisano o 16:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

Napisane przez moni_ka.g

za wcześnie napisałam, że J. ok. obudził się z płaczem, niewyspany, zmęczony, ziewał, przysypiał, płakał, popłakiwał przez sen bo w końcu ululałam go jeszcze, w międzyczasie posmarowałam dziąsła.

Buuuu okropne. Zdrówka

[despa]

Pani pisalam przy zokadkowej grypie, ze lekarz mi kazal dawac wszystko Oliwce zeby zapelnic brzuszek, wiec z reguly jej gotowalam rosol z makaronem,mieso gotowane,ziemniaki. I teraz tak jak Emilka miala zadsze (rzadsze?) kupy, a wiedzialam ze zetkniecia z grypa zoladkowa nie bylo to dawalam jej normalnie jesc wlasnie rosolek z duza iloscia marchewki z kleikiem ryzowym zamiast makaronu, ziemniaka o np.ugotowana marchewke.
Wy chyba tez zetkniecia z zoladkowka nie mieliscie tak obstawoam, poza tym tez ktores z Was mogloby juz miec...wiec dawalabym normalnie jesc. Nie smierdza kwasno te kupy?

Monia smarujemy dziasla,ibum w pogotowiu. Ta ostatnia czworka to bula wielka na bordowym dziaselku az, masuje jej tez...bo taka bidna jest....

[Amelie04]

Napisane przez Tasia34

Krzys ma ostatnio faze na trzymanie nozek na tym palaku zabezpieczajacym w wozku Jak panisko

I tez je wszystko,jak leci, trzeba pilnowac, caly czas cos memla w buzce
Dzis bylismy ze swieconka, dostal galazke bukszpanu od zakonnicy i po chwili wyciagalam Mu listek z buzi, piekna scena pod kosciolem

Straszny wiatr dzis. Ale bylismy w parku, na szczescie galezie nie lecialy Teraz zasnal, bez obiadku nawet, a ja odpoczywam troche (zaczyna sie faza zasapywania sie...) i zaraz biore sie za salatki

u nas też wiatr, niby ciepło ale wieje Ala tak zasypia wlasnie z nogami na tym pałąku moja to gustuje w foliach...

Napisane przez bmma

Jak to tak? Na monitoże nic nie wyświetlił? Kwoty do akceptacji? Może tylko nie wydrukował? Sprawdź na koncie.
Jaki bank?

Alior. Wyswietlil kwote i jak juz zatwierdzilam to wyskoczylo ze wplatomat nieczynny i ze pieniadze zostały zatrzymane a na koncie ich nie ma..

[bmma]

Napisane przez Amelie04

u nas też wiatr, niby ciepło ale wieje Ala tak zasypia wlasnie z nogami na tym pałąku moja to gustuje w foliach...



Alior. Wyswietlil kwote i jak juz zatwierdzilam to wyskoczylo ze wplatomat nieczynny i ze pieniadze zostały zatrzymane a na koncie ich nie ma..

To ja bym nie odpuściła. Niech przeliczą kasę we wpłatomacie. Nie zrobiłaś fotki?

Dzwoń, składaj reklamację. Wyślij maila. Działaj.

[jolanT]

Wszystkiego najlepszego dla Marcelka!

Pieknych Swiat dziewczyny!

[bmma]

Napisane przez jolanT

Pieknych Swiat dziewczyny!

wzajemnie

[Malpka]

hej!
dziś Karol wszedł na ławę i to bez żadnego stołeczka no nie mam pojęcia jak to zrobił :no nie wiem:
po za tym obiera się plecami o kanapę a nogi wkłada na ławę i tak sobie wisi z pupą w powietrzu wrzucę wam fotkę jutro bo mu pyknełam

Napisane przez bzinka

Czy wam też lekarze dali takie wskazanie odnośnie wit D?
Jak wyczytalam w necie:
"Dawkowanie - Dzieci i nastolatki (1–18 lat):
a) dawka 600–1000 IU/dobę (15,0–25,0 µg/dobę) zależne od masy ciała w okresie od września do kwietnia lub przez cały rok, jeśli synteza skórna jest niewystarczająca "
więc chyba to jest ok.
.

mi lekarka ostatnio mówiła że tego nigdy nie będzie w organizmie za dużo i można dawać cały rok

Napisane przez pani22ka

Od ostatniego postu do tego postu przeżyłam armagedon:
- 3 koopy
- 3 cycowania
- 4 jaja wygotowane
- 1 garnek spalony
- zasmrodzone 1 (małe) mieszkanie
- wbita szklana drzazga w stopę (?)
a chłop tylko wyszedł po samochód do znajomych... właśnie usypia T. Torresinek - bidul ma tyłek jak pawian

ojeju jeju co tam się działo

[Agnjeska]

I od nas wszystkiego najlepszego dla Marcela (:

Aj... mam w końcu nowy tel... i wizaż zupełnie inaczej wygląda.

Pani oby t szybko przeszło...

U nas przed zębami zawsze okropna wysypka na buzi jest.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.