Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI) - Strona 84 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-04-22, 11:55   #2491
ILLUSION
Wtajemniczenie
 
Avatar ILLUSION
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 332
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Jestem i ja poświątecznie. Nie objadłam się bo nie miałam kiedy przy moim dziecku, nie usiedzi ani sekundy tylko biega cały dzień z kąta w kąt A wczoraj w domu byliśmy, nie pojechaliśmy nigdzie bo jakaś wirusówka dopadła mojego tatę i brata (tzw. grypa żołądkowa). Bratowa ewakuowała się z dziećmi do swojej mamy żeby dzieciaki się nie zaraziłu zwłaszcza że jej synek przed świętami też to przechodził, mój brat też. No i nie doleczony był chyba bo się odnowiło i jeszcze mój tata złapał. Dobrze że nas nie dopadło, ufff. No i wczoraj cały dzień w domu siedzieliśmy bo deszcz padał.

Widzę że nie tylko ja się pokłóciłam z TŻtem przed Świętami...tak mnie wku...wił że masakra. W sobotę przykręcał roletę do okna i zobaczył że na ramie na górze pod sufitem jest dużo kurzu i do mnie z mordą że taki syf itd. Rozkręcił się i zaczął mi wytykać różne inne niedociągnięcia....Ja wiem że nie jestem perfekcyjną Panią domu i nienawidzę sprzątać ale bez przesady. Powiedziałam mu że skoro to znalazł to mu rączką nie uschnie żeby sam to powycierać bo ja nie jestem jego sprzataczką. Mam pracę zawodową tak samo jak i on i wolę pobawić się z dzieckiem jak wrócę a nie polerować okna i żyrandole. I jak mu przeszkadza to niech sobie znajdzie perfekcyjną panią domu ktora sama będzie wszystko robiła a on będzie się przyglądał. I jak mu nie pasuje to droga wolna. Jak się go nie poprosi żeby pomógł w sprzątaniu to nigdy się nie domyśli i jeszcze pretensje....
Nie odzywałam się do niego pół dnia a wieczorem zam zaczął się przymilać i zwalił to wszystko na to że mieliśmy kilka dni przerwy w bo mam jakąś infekcję i że on przez to taki nabuzowany.


Igor też ostatnio niejadek straszny w niedzielę przez cały dzień zjadł rano kromkę chleba z masłem i później mięso z kurczaka z jednego małego kawałka udka. W sobotę jedno jajko sadzone i nic więcej. Poza uu oczywiście. Kaszy nie chce od kilku dni a jadł wcześniej chętnie. Warzyw nie je wcale praktycznie, z owoców jak mu się czasem zechce to mandarynkę, od wielkiego dzwonu banana albo jabłko. Innymi rzuca. Wczoraj jak zjadł wieczorem udko z kurczaka, 1 ziemniaka pieczonego i 1,5 mandarynki to byłam wniebowzięta bo wcześniej tylko zjadł na śniadanie 2 plasterki sera żółtego i 2 plasterki szynki a o 19 to wszystko zjadł. Współczuję Debrah tego niejedzenia Amelki bo to bylo naprawdę frustrujące od czwartu do poniedziałku do 19 praktycznie nic...więc taka byłam szczęśliwa jak jadł tak ładnie wczoraj wieczorem.

Debrah - pilnie Ci te ubranka potrzebne? Bo jak nie to zobaczę jeszcze w sobotę czy coś ciekawego będzie to jak by się coś spodobało to jedną przesyłką by poszło

Hje - kopara mi opadła że Pola nosi ubranka na 98 cm (że o 104 nie wspomnę). Pamiętam że pisałaś niedawno że ona ma 82 cm więc powinny wisieć na niej. Igor ma 83 cm i na 86 ubranka nosi. Nie wyobrażam go sobie w 98
__________________
Igorek - 02.01.2013 r.

Edytowane przez ILLUSION
Czas edycji: 2014-04-22 o 11:59
ILLUSION jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-22, 11:55   #2492
mala_19kw
Zakorzenienie
 
Avatar mala_19kw
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 5 826
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Hej kochane
Byliśmy u lekarza i okazało się że Oskar ma zwykłą trzydniówke tylko bardzo źle ją przeszedł. Obstawiałam to na początku ale kilka dodatkowych rzeczy mnie później zmyliło,dziś go wysypało więc diagnoza była prawie oczywista ale woleliśmy sprawdzić. Więcej napisze wam jak będę miała chwilę.

Dziękuje Wam wszystkim za troskę
__________________
Od 20.04.2007r. Razem.
Od 11.08.2012r. Żona.
OSKAREK
Ur. 23.01.2013

"Dla Ciebie moje serce bije,tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło"

KosmetyczneSzaleństwo

7DniTygodnia
mala_19kw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-22, 12:02   #2493
kunegunda.bis
Wtajemniczenie
 
Avatar kunegunda.bis
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 440
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
Chciałam się nieśmiało przywitać

Zawirowania u nas straszne, postaram się poczytać po południu.

Tymczasem życzę Wam spokojnych Świąt! (
jesli bym nie zajrzała już tutaj )


Załączam mojego Łobuza co byście nie zapomniały jak wgląda
Alez pieknosci
__________________
02.11.2011r.[*] 7/8 tydz. Kubuś

Tosielka
ok. 120cm
ok. 20,5kg

...cel osiągnięty 64,5kg
kunegunda.bis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-22, 12:34   #2494
ILLUSION
Wtajemniczenie
 
Avatar ILLUSION
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 332
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Dziewczyny, znalazłam coś takiego:
http://malybuntownik.dobrarelacja.pl..._buntownik.pdf
No ale nie wiem czy mądre, przydatne. Może Debrah czy szaja zerkną w wolnej chwili i się wypowiedzą
__________________
Igorek - 02.01.2013 r.
ILLUSION jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-22, 12:59   #2495
mala_19kw
Zakorzenienie
 
Avatar mala_19kw
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 5 826
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Mały padł więc w skrócie Wam powiem jak to wszystko wyglądało.
Z piątku na sobotę(choć właściwie już w piątek ok 18 czułam lekko ciepłe czoło) Oskar zaczął gorączkować-obudził się w momencie kiedy mąż wrócił z delegacji i już wtedy był rozpalony jak żar. Dłonie,stopy i skronie były tak rozgrzane że spokojnie można by usmażyć jajecznicę. Podałam Ibum- za małą dawkę ale jeszcze ta pierwsza zbiła temp. później już zgłupiałam i wyszłam z opresji dzięki naszej Szajce(dziękuje raz jeszcze ). Lek podawałam co 6 godzin a temperatura już po 4 zaczynała rosnąć,robiliśmy okłady (i tu miałam starcie z moją wszechwiedzącą matką która to zarzuciła mi że tylko go dobijam i że potem dzięki mnie będzie miał chore zatoki , na drugi dzień jeszcze poskarżyła na mnie tej mądrej bratowej co to przy 16 st, ubiera dziecku kurtkę zimową i rękawiczki na dwór a ta też uznała że mam nierówno pod kopułą- także tego... ).
W sobotę całą noc nie spaliśmy z mężem bo mały spał tylko na naszych rękach,ok godz 4 Okar dostał ataku duszności powiązanego z płaczem i dwa razy wykrztusił z siebie takie ogromniaste gluty flegmy.
Jakby tego było mało dwa dni nie mógł zrobić kupy,mało je (co podobno jest normalne),ząbkowanie daje w kość no i zrobił się strasznie marudny. Na wszystko reaguje płaczem,nerwami no i w ogóle nie wie czego chce od życia. Śpi tylko z nami i to musimy kombinować żeby nie wyczuł że leży bo jak czuje łóżko pod tyłkiem to automatycznie zaczyna go parzyć. Na nasze szczęście dużo pije i zaczyna powoli odzyskiwać siły. Jest zupełnie rozregulowany a przez to i ja też
Napisałam Wam o szpitalu bo myśleliśmy przez tą flegmę że ma coś na płucach (matka mnie nastraszyła),a jak się okazało to był jednorazowy incydent-widocznie coś mu zalegało z poprzedniej choroby.

Dziś z czystym sumieniem rozpakuje walizkę i będę czekała na poprawę humoru mojego dziecka
Powiem Wam że tak dostaliśmy z mężem po dupie przez te kilka dni że wczoraj miałam załamanie nerwowe,mały płakał bez powodu (ostatnio cały czas tak płacze jakby ktoś go ze skóry obdzierał) a ja byłam tak wymęczona tym że działało to na mnie jak płachta na byka. Dzisiejszą noc odpoczęłam bo mąż wstawał i uspokajał małego jak płakał. Mam nadzieję że wszystko szybko wróci do normy
__________________
Od 20.04.2007r. Razem.
Od 11.08.2012r. Żona.
OSKAREK
Ur. 23.01.2013

"Dla Ciebie moje serce bije,tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło"

KosmetyczneSzaleństwo

7DniTygodnia
mala_19kw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-22, 12:59   #2496
kunegunda.bis
Wtajemniczenie
 
Avatar kunegunda.bis
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 440
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Cytat:
Napisane przez Ifwka Pokaż wiadomość
No to wesoło masz

Powiem Ci że z powodzeniem od kilku dni stosuję "Twój" system posiłków: śniadanie, przekąska, obiad, przekąska, kolacja tylko dochodzi mi jeszcze mleko w nocy/nad ranem. Ale zauważyłam że znacznie chętniej teraz Oli zjada obiad, z tym że wiadomo tylko jedno danie, albo zupa albo drugie zależy co mam...
a co dajesz na te 5 posilkow?

u mnie Tosia wlasnie ma 2 drzemke, ojj nie pamietam kiedy tak bylo zeby prze poludnie usypiala drugi raz...
__________________
02.11.2011r.[*] 7/8 tydz. Kubuś

Tosielka
ok. 120cm
ok. 20,5kg

...cel osiągnięty 64,5kg
kunegunda.bis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-22, 13:05   #2497
Ewik86
Zakorzenienie
 
Avatar Ewik86
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 6 050
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
O jak miło, chociaż Ty jedna mnie zauważyłaś

Cytat:
Napisane przez calawdeszczu Pokaż wiadomość
Witam się poświątecznie

tak bym chciała do Was wrócić, ale zupełnie nie wiem jak mam to zrobić....
Witaj w klubie

Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
Mały padł więc w skrócie Wam powiem jak to wszystko wyglądało.
Z piątku na sobotę(choć właściwie już w piątek ok 18 czułam lekko ciepłe czoło) Oskar zaczął gorączkować-obudził się w momencie kiedy mąż wrócił z delegacji i już wtedy był rozpalony jak żar. Dłonie,stopy i skronie były tak rozgrzane że spokojnie można by usmażyć jajecznicę. Podałam Ibum- za małą dawkę ale jeszcze ta pierwsza zbiła temp. później już zgłupiałam i wyszłam z opresji dzięki naszej Szajce(dziękuje raz jeszcze ). Lek podawałam co 6 godzin a temperatura już po 4 zaczynała rosnąć,robiliśmy okłady (i tu miałam starcie z moją wszechwiedzącą matką która to zarzuciła mi że tylko go dobijam i że potem dzięki mnie będzie miał chore zatoki , na drugi dzień jeszcze poskarżyła na mnie tej mądrej bratowej co to przy 16 st, ubiera dziecku kurtkę zimową i rękawiczki na dwór a ta też uznała że mam nierówno pod kopułą- także tego... ).
W sobotę całą noc nie spaliśmy z mężem bo mały spał tylko na naszych rękach,ok godz 4 Okar dostał ataku duszności powiązanego z płaczem i dwa razy wykrztusił z siebie takie ogromniaste gluty flegmy.
Jakby tego było mało dwa dni nie mógł zrobić kupy,mało je (co podobno jest normalne),ząbkowanie daje w kość no i zrobił się strasznie marudny. Na wszystko reaguje płaczem,nerwami no i w ogóle nie wie czego chce od życia. Śpi tylko z nami i to musimy kombinować żeby nie wyczuł że leży bo jak czuje łóżko pod tyłkiem to automatycznie zaczyna go parzyć. Na nasze szczęście dużo pije i zaczyna powoli odzyskiwać siły. Jest zupełnie rozregulowany a przez to i ja też
Napisałam Wam o szpitalu bo myśleliśmy przez tą flegmę że ma coś na płucach (matka mnie nastraszyła),a jak się okazało to był jednorazowy incydent-widocznie coś mu zalegało z poprzedniej choroby.

Dziś z czystym sumieniem rozpakuje walizkę i będę czekała na poprawę humoru mojego dziecka
Powiem Wam że tak dostaliśmy z mężem po dupie przez te kilka dni że wczoraj miałam załamanie nerwowe,mały płakał bez powodu (ostatnio cały czas tak płacze jakby ktoś go ze skóry obdzierał) a ja byłam tak wymęczona tym że działało to na mnie jak płachta na byka. Dzisiejszą noc odpoczęłam bo mąż wstawał i uspokajał małego jak płakał. Mam nadzieję że wszystko szybko wróci do normy
oby po chorobie Oskar dał Wam trochę odpocząć zdrówka dla małego!
__________________
Niebo czuwa nad tymi, którzy odeszli.





Dominika

Alicja
Ewik86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-22, 13:05   #2498
kunegunda.bis
Wtajemniczenie
 
Avatar kunegunda.bis
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 440
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Mala to sie u Was dzialo, oby teraz bylo tylko lepiej z Mlodym
__________________
02.11.2011r.[*] 7/8 tydz. Kubuś

Tosielka
ok. 120cm
ok. 20,5kg

...cel osiągnięty 64,5kg
kunegunda.bis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-22, 13:21   #2499
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Cytat:
Napisane przez ILLUSION Pokaż wiadomość
Jestem i ja poświątecznie. Nie objadłam się bo nie miałam kiedy przy moim dziecku, nie usiedzi ani sekundy tylko biega cały dzień z kąta w kąt A wczoraj w domu byliśmy, nie pojechaliśmy nigdzie bo jakaś wirusówka dopadła mojego tatę i brata (tzw. grypa żołądkowa). Bratowa ewakuowała się z dziećmi do swojej mamy żeby dzieciaki się nie zaraziłu zwłaszcza że jej synek przed świętami też to przechodził, mój brat też. No i nie doleczony był chyba bo się odnowiło i jeszcze mój tata złapał. Dobrze że nas nie dopadło, ufff. No i wczoraj cały dzień w domu siedzieliśmy bo deszcz padał.

Widzę że nie tylko ja się pokłóciłam z TŻtem przed Świętami...tak mnie wku...wił że masakra. W sobotę przykręcał roletę do okna i zobaczył że na ramie na górze pod sufitem jest dużo kurzu i do mnie z mordą że taki syf itd. Rozkręcił się i zaczął mi wytykać różne inne niedociągnięcia....Ja wiem że nie jestem perfekcyjną Panią domu i nienawidzę sprzątać ale bez przesady. Powiedziałam mu że skoro to znalazł to mu rączką nie uschnie żeby sam to powycierać bo ja nie jestem jego sprzataczką. Mam pracę zawodową tak samo jak i on i wolę pobawić się z dzieckiem jak wrócę a nie polerować okna i żyrandole. I jak mu przeszkadza to niech sobie znajdzie perfekcyjną panią domu ktora sama będzie wszystko robiła a on będzie się przyglądał. I jak mu nie pasuje to droga wolna. Jak się go nie poprosi żeby pomógł w sprzątaniu to nigdy się nie domyśli i jeszcze pretensje....
Nie odzywałam się do niego pół dnia a wieczorem zam zaczął się przymilać i zwalił to wszystko na to że mieliśmy kilka dni przerwy w bo mam jakąś infekcję i że on przez to taki nabuzowany.


Igor też ostatnio niejadek straszny w niedzielę przez cały dzień zjadł rano kromkę chleba z masłem i później mięso z kurczaka z jednego małego kawałka udka. W sobotę jedno jajko sadzone i nic więcej. Poza uu oczywiście. Kaszy nie chce od kilku dni a jadł wcześniej chętnie. Warzyw nie je wcale praktycznie, z owoców jak mu się czasem zechce to mandarynkę, od wielkiego dzwonu banana albo jabłko. Innymi rzuca. Wczoraj jak zjadł wieczorem udko z kurczaka, 1 ziemniaka pieczonego i 1,5 mandarynki to byłam wniebowzięta bo wcześniej tylko zjadł na śniadanie 2 plasterki sera żółtego i 2 plasterki szynki a o 19 to wszystko zjadł. Współczuję Debrah tego niejedzenia Amelki bo to bylo naprawdę frustrujące od czwartu do poniedziałku do 19 praktycznie nic...więc taka byłam szczęśliwa jak jadł tak ładnie wczoraj wieczorem.

Debrah - pilnie Ci te ubranka potrzebne? Bo jak nie to zobaczę jeszcze w sobotę czy coś ciekawego będzie to jak by się coś spodobało to jedną przesyłką by poszło

Hje - kopara mi opadła że Pola nosi ubranka na 98 cm (że o 104 nie wspomnę). Pamiętam że pisałaś niedawno że ona ma 82 cm więc powinny wisieć na niej. Igor ma 83 cm i na 86 ubranka nosi. Nie wyobrażam go sobie w 98
Nie, jak coś sie jeszcze trafi to moze polecieć razem*


z jedzeniem dokładnie tak to u nas wygląda non stop, tylko nawet wieczorem nie nadrabia..
Daje jej do samodzielnego jedzenia lyzeczka różne rzeczy bo to ją kręci i umie coraz ładniej sie poslugiwac, tylko ze zje 3 lyzeczki....
I nagminnie rzuca jedzeniem. Mówi ze nie chce, chce nim nakarmić tatę lub mnie..
Mówi ze am mniam i mamy jeść.

A sama chce mleko. Od rana jadła już 3 razy.


Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
Hej kochane
Byliśmy u lekarza i okazało się że Oskar ma zwykłą trzydniówke tylko bardzo źle ją przeszedł. Obstawiałam to na początku ale kilka dodatkowych rzeczy mnie później zmyliło,dziś go wysypało więc diagnoza była prawie oczywista ale woleliśmy sprawdzić. Więcej napisze wam jak będę miała chwilę.

Dziękuje Wam wszystkim za troskę
Uffff*


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-22, 14:06   #2500
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 744
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Mała, tulam.

Siedzę nad tym wnioskiem i powoli go kończę, jutro muszę mieć już gotowy na tip top, bo idę na konsultację do babki, która się tym zajmuje - jak wszystko dobrze pójdzie, to pewnie w przyszłym tygodniu złożę gotowy wniosek.
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-22, 15:04   #2501
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

hejka!
dziecko dopiero pol godziny temu mi padlo, od rana nic nie spal
Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
Hej kochane
Byliśmy u lekarza i okazało się że Oskar ma zwykłą trzydniówke tylko bardzo źle ją przeszedł. Obstawiałam to na początku ale kilka dodatkowych rzeczy mnie później zmyliło,dziś go wysypało więc diagnoza była prawie oczywista ale woleliśmy sprawdzić. Więcej napisze wam jak będę miała chwilę.

Dziękuje Wam wszystkim za troskę
ufffff

Cytat:
Napisane przez Lenova Pokaż wiadomość


My dziś po południ pojechaliśmy na wycieczkę do lasku i Blanka karmiła jelonki.
dołączam foto, bo dawno się nie pokazywaliśmy.

ale juz duza kobietka z niej!

Cytat:
Napisane przez Ifwka Pokaż wiadomość
Jezu Dziewczyny powiem Wam co mi się przytrafiło w piątek.


Cytat:
Napisane przez ewulkaaa Pokaż wiadomość
Lenova, te zdjęcia

u nas jest szał na taczkę w takim oto wydaniu


Cytat:
Napisane przez Ultra81 Pokaż wiadomość
Dzień dobry!

Miałam dziś jechać do pracy rowerem, no ale... A pogoda u nas przecudna. Moja mama z Mychą już na spacerze.
W pracy zastałam moje kubki z niedopitą kawą, w których nowe formy cywilizacji już były na etapie wynalezienia koła. Masakra. Umyłam, wyparzyłam, ale nadal się boję, więc mam kawę w zwykłej szklance. Trzeba sobie radzić


Cytat:
Napisane przez Ewik86 Pokaż wiadomość
Puk puk, można??? Wreszcie mam internet w pracy sasasa
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-22, 15:04   #2502
hje
Zakorzenienie
 
Avatar hje
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 452
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)



Mała, jeju, jak dobrze, że to tylko trzydniówka! Ale się namęczyliście wszyscy, oby szybko się unormowało wszystko

Ja tez dołączam do w☠☠☠☠ionych na tż, ale mój mnie zdenerwował w same święta i dalej jeszcze troszkę jestem wkurzona, ale powinno przejść - zobaczymy, jak dzisiaj będzie. Na pewno, cytując Ultrę - kocham go bardziej, niż wczoraj


Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Hje, a to nie przesada trochę z tym rozmiarem? Ile Pola ma teraz wzrostu?

A, jeszcze co do aukcji - wszystko zależy od sprzedającego. U niektórych nie ma problemu z wycofaniem, niektórzy się wkurzają, choć kompletnie tego nie rozumiem, no ale... Napisz i zobacz, jaki będzie wynik, po prostu...
Nie wiem ile dokładnie, na ostatnim szczepieniu babka jej wpisała 87 cm, ale nie dało się zmierzyć dokładnie, bo skakała
Nie wiem, czy przesada Jak 86 juz za małe, niektóre 92 i 98 tez, albo za ciasne, to jej na siłę nie będę zakładać.

Już nie ma problemu, ktoś przebił

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
A Hje - te 98 to takie akurat czy Pola ma zapas? zawsze aż mi ciężko uwierzyć co piszesz. Duża jest różnica między np 86 a 92?
Bo niektóre rzeczy to są wiadomo takie "niby za duże a nosić śmiało można" i wtedy służą przez długi czas.
Wszystko zależy od firmy, niektóre 98 są w sam raz idealne, niektóre nawet za ciasne i jej po prostu nie włożę, a jeszcze inne z zapasem, ale takim, że spokojnie w nich chodzi, najwyżej przy bluzce rękawki podwijam i tyle. I te na pewno będą na dłużej

Widzę, że trochę burzę wywołałam
Pola ma ok. 87 cm wzrostu (Illusion) a waży nieco ponad 12 kg.
Jedyne, co jeszcze nosi w rozmiarze 86, to komplet polarowy z pepco, bo bluza dobra jest, ale gatki już do kostek sięgają; i spódniczka dżinsowa. Reszta ubrań jest w rozmiarze 92, 98, 98-104. Samych 104 nie nosi jeszcze, ale na lato chcę jej trochę takich kupić. Nie mam pewności, że "urośnie" do nich, no ale chyba lepiej mieć jakby co trochę większe ubranka, niż żeby były za małe?
Tak jak pisałam Debrah, było kilka takich ubrań w 92, a nawet 98, gdzie zwyczajnie nie mogłam ich Poli założyć - włożyłam jedną rączkę, ale drugiej już nie, bo w klatce były za ciasne i w ramionach. Spodnie w 92 i też niektóre w 98 są zwyczajnie za krótkie (odsłaniają kostkę - więc chyba krótkie?) Ale oczywiście ma też takie w 92 np. że spokojnie do jesieni pochodzi, bo taki mają zapas.
Pola ma teraz na wiosnę jedną kurtkę w rozm. 98-104 - podwijam jej rękawki, bo leciutko jeszcze za długie, a zaś, zależy jak jest ubrana, czasem jest problem z zasunięciem jej, bo na brzuszku czy klatce ciasno.
Ostatnio jej na all kupiłam kamizelkę - rozm. 98, bo chciałam, żeby do jesieni chociaż miała i co? Już prawie się zasunąć nie da
Ale też ma dwa komplety dresów (jeden 98, drugi 104), które szwagier kupił jej w Anglii i nie wiem, czy ona je w tym roku w ogóle założy, bo są takie duże.
No nie wiem, co jeszcze - jeden bodziak z H&M w rozm. 98 jest taki w sam raz idealny na teraz, a inny bodziak z pepco w rozm. 92 jej wisi pod pampersem (pustym), bo duży.
Myślę, że teraz wiecie, o co mi chodzi Wolę mieć te 104 jakby co, niż żeby potem nie mieć dziecka w co ubrac. ALE sama pewna nie jestem, czy te ciuszki w ogóle jej założę
BTW. W niedzielę była u nas moja kuzynka, która jest starsza od Poli o pół roku (w czerwcu 2 lata) i jest od niej niższa od dobre 5 cm; wczoraj mogłam porównać z siostrzenicą tż o 3 miesiące starszą - też niższa o jakieś 2-3 cm. I nie wiem, czy to one są małe, czy to Pola taka duża


Edit. U nas dzisiaj w cieniu było 27 stopni Teraz się zaczęło chmurzyć A Pola śpi od 13 I chyba przy nastepnej wypłacie kupimy jej łóżko (a'la Szaja), bo wczoraj testowała u kuzynki i się jej spodobało

Edytowane przez hje
Czas edycji: 2014-04-22 o 15:18
hje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-22, 15:07   #2503
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Insolito & Yellow - poprosze adresy na PW
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-22, 15:17   #2504
Delicjanka
Zakorzenienie
 
Avatar Delicjanka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Nie, jak coś sie jeszcze trafi to moze polecieć razem*


z jedzeniem dokładnie tak to u nas wygląda non stop, tylko nawet wieczorem nie nadrabia..
Daje jej do samodzielnego jedzenia lyzeczka różne rzeczy bo to ją kręci i umie coraz ładniej sie poslugiwac, tylko ze zje 3 lyzeczki....
I nagminnie rzuca jedzeniem. Mówi ze nie chce, chce nim nakarmić tatę lub mnie..
Mówi ze am mniam i mamy jeść.

A sama chce mleko. Od rana jadła już 3 razy.



Uffff*


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
To moja co chwila lata do UU. Serio, taka sie zrobiła cycowa, ze nie wiem o co chodzi. Dziś to już kilkanaście razy.. zjadła dużą miskę zupki i co? za 3 minuty uu.. ale ona sie przytulas zrobiła bardzo.


Hje, ja Cię rozumiem bo rozmiar a rozmiar to różnica. Ostatnio byłam w ciucholandzie, kupiłam Amelce bluzke 104( kupuje jak mi sie podobają) i w sumie mała mi sie wydawała i jest za duża, ale nie aż tak. Amelka nosi teraz rozmiar 86. Ale kupiłam też spodenki chłopięce na 86/92 i co? na mojego tzta siostrzeńca są dobre! a chłopiec ma 4 lata i nosi 104. Co prawda, jest chudy, ale sam fakt.
__________________
Moja najukochańsza kruszynka
Amelia
10.01.2013

Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało
waga: 48, 60cm w brzucholu.

Delicjanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-22, 15:20   #2505
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Hje, rozmumiem ze co ciuszek to inna rozmiarowka
ale i tak jestem w szoku ze nosicie 104

---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------

Deli, a no wlasnie, chyba skonczyly sie juz czasy kupna ubranek na rozmiar
ja teraz jak np. przegladam all to patrze na dokladne rozmiary w cm, nogawek, rekawkow itd bo te metki to se moga o kant 4 liter potłuc
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-22, 15:24   #2506
Delicjanka
Zakorzenienie
 
Avatar Delicjanka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
Hje, rozmumiem ze co ciuszek to inna rozmiarowka
ale i tak jestem w szoku ze nosicie 104

---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------

Deli, a no wlasnie, chyba skonczyly sie juz czasy kupna ubranek na rozmiar
ja teraz jak np. przegladam all to patrze na dokladne rozmiary w cm, nogawek, rekawkow itd bo te metki to se moga o kant 4 liter potłuc

Dokładnie.. ja to kupuje czasem większe ciuszki, jak mi się podobają;d ostatnio kupiłam spodnie- rurki na 5 lat ale ogólnie, nie lubie zakładać Amelce większych ubran i np podwijać albo tak ten dekolt duży jest.

W ogóle, Amelka pokazuje swoje cycusie, jak jej mówie "pokaż cycusia" a i ciągle mówi czeeeeeeeeeeeeeść.

Black- oglądałaś;> nowy odcinek Deviouos Maids? :P
__________________
Moja najukochańsza kruszynka
Amelia
10.01.2013

Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało
waga: 48, 60cm w brzucholu.

Delicjanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-22, 15:26   #2507
hje
Zakorzenienie
 
Avatar hje
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 452
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

No dokładnie o to chodzi.
Ja jak kupuję na all, a nie ma podanych żadnych pomiarów w cm, bo i takie aukcje się zdarzają - a jednak bardzo, baaardzo mi się coś podoba, to jednak wolę wziąć większy rozmiar, bo lepiej jakby był za duży, i najwyżej na później będzie, niż żeby było za małe i się niepotrzebnie kasę wydało
hje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-22, 15:53   #2508
mala_19kw
Zakorzenienie
 
Avatar mala_19kw
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 5 826
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Mój biedaczek odsypia to choróbsko-śpi już 3 godziny.

Pstryniu-widzę kompletujesz dane do wysyłki

Hje-zgadzam się co do rozmiarówki. Rozmiar rozmiarowi nie jest równy. Oskar np dużo bluzek ma na 12-18 miesięcy(niektóre za małe),ale ma też taką na 3-4 lata i jest dobra
Ze spodniami to samo,ma kilka par typowo dla 2-3 latka. Body to różnie ale przeważnie na 86. Czasami coś jest dla niego dobre na długość np bluzka-a podczas ubierania albo klinuje się ręka,albo główka albo ma brzuszek opięty,to wiadomo nie będę go na chama wciskać w to.
On może nie tyle jest wysoki co szeroki co nie znaczy że jest gruby czy coś

Debrah- ostatnio jak mieliśmy(nadal mamy w mniejszym stopniu tylko)problemy z jedzeniem to myślałam sobie o Tobie przez co Ty musisz przechodzić. Oskar dziecko które do tej pory zjadało wszystko(w mniejszym lub większym stopniu ale jednak) nagle przestał w ogóle jeść. Ani obiadu,ani owoców,jogurtów,wafelków suchych(bardzo lubi),mleka(kocha miłością bezgraniczną)-NIC kompletnie. Czasami udało nam się "wmusić" mu kawałek chleba z masłem.A tak żył tylko o herbacie/sokach. Tak go to osłabiło że nie miał/nie ma sił chodzić. Ciągle tylko ręce i ręce. Strasznie przytulaśny się zrobił przez tą chorobę.
No i wracając do jedzenia dziś zaczyna chociaż po trochu pić mleko,nie są to szałowe ilości ale ważne że ma coś na żołądku. Rozumiałam Cię do tej pory tak jak tylko potrafiłam sobie wyobrazić co przechodzisz,ale teraz przerabiam to na własnej skórze i wiem jak bezsilny jest wtedy człowiek
__________________
Od 20.04.2007r. Razem.
Od 11.08.2012r. Żona.
OSKAREK
Ur. 23.01.2013

"Dla Ciebie moje serce bije,tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło"

KosmetyczneSzaleństwo

7DniTygodnia
mala_19kw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-22, 16:36   #2509
YellowSheep
Rozeznanie
 
Avatar YellowSheep
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 736
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Hej!

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;46110016]

Dorotka zrobiła swoje pierwsze SAMODZIELNE kroki [/QUOTE]

Gratulacje słoneczko!

Cytat:
Napisane przez neti1 Pokaż wiadomość
Do k. Poproszę ten przepis! bo potem nie znajde w tym gąszczu postow!
Zaraz wrzucę do klubu

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.


Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
Czesc!
yellow klamki to pikus. Yae nauczyla sie otwierac okno balkonowe i stale wychodzi na balkon. To pol biedy, ale wyrzuca rozne przedmioty na dol a sasiedzi je tylko znosza i klada obok skrzynki pocztowej. Juz sie martwie, jak to bedzie latem, kiedy klimatyzacja bedzie wlaczona...
Poza tym robi fikolki na podlodze i wali plecami w podloge jakby co najmniej przegrala walke w zapasach. Zeby bylo weselej - wchodzi na stol.
Mam dosc. Amen

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------




Nie ma lepszego zla. Pomoz Blance zglodniec!
Nocy zazdroszcze: u nas zasypia najwczesniej o 22, co najmniej 3 pobudki i wstaje przed 6. Takze ten tego

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------

Jeszcze dzis nie bylo drzemki, to znaczy Yae zasnela, ale po 5 minutach zostala obudzona przez helikopter policyjny; byla jakas oblawa w salonie gier na tylach naszego domu. Az wlozylam okulary, zeby lepiej wszystko widziec.
W tym momencie cieszę się, że nie mamy balkonu wiem co czujesz.

Cytat:
Napisane przez calawdeszczu Pokaż wiadomość
Witam się poświątecznie

tak bym chciała do Was wrócić, ale zupełnie nie wiem jak mam to zrobić....
Wracaj po prostu my tu czekamy!

Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
Hej kochane
Byliśmy u lekarza i okazało się że Oskar ma zwykłą trzydniówke tylko bardzo źle ją przeszedł. Obstawiałam to na początku ale kilka dodatkowych rzeczy mnie później zmyliło,dziś go wysypało więc diagnoza była prawie oczywista ale woleliśmy sprawdzić. Więcej napisze wam jak będę miała chwilę.

Dziękuje Wam wszystkim za troskę
Dobrze, że "tylko" trzydniówka ale doczytałam już dalej, dużo zdrówka i sił dla Oskarka

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Mała, tulam.

Siedzę nad tym wnioskiem i powoli go kończę, jutro muszę mieć już gotowy na tip top, bo idę na konsultację do babki, która się tym zajmuje - jak wszystko dobrze pójdzie, to pewnie w przyszłym tygodniu złożę gotowy wniosek.
Trzymam kciuki żeby się udało! dużo u Was jest dotacji do rozdania?

Mój wniosek jest złożony, teraz czekam na wstępną ocenę a potem reszta. ostatnio nawet szybko poszło, u nas czeka się ok. 2-3 tygodni w sumie na wszystko.



Ale dziś dzień. Rano wstałam wcześniej i poszłam z Małym do urzędu pracy po zaświadczenie. Już o 9 było na dworze gorąco w końcu się doczekałam, jest ciepło, zielono, kwiatki rosną i pachnie cudnie przyszliśmy do domku na obiadek i do parku, tam się Oli wyszalał, jeju jaki on jest cudny jak sobie tak drepcze potem jakoś intuicyjnie zaczęliśmy się zbierać do domku i tyle co weszłam do klatki to zaczęło padać, a teraz idzie burza i spadam stąd, bo siedzę w kuchni przy stole pod oknem i błyska mi po oczach :P

Ogólnie u mnie po świętach dość pozytywnie. O dziwo obyło się bez kłótni i awantur, było fajnie, a od czasu jak Oli chodzi to moja rodzinka już tak nie szaleje żeby go nie opuszczać na krok i może się swobodnie bawić. Jest przekochany muszę Wam nagrać jak wychodzi z domu

Zamówiłam sobie na all uboższą wersję (no, dużo uboższą :P) telefonu i mam teraz samsung galaxy chat, dałam za niego całe 100 zł dziś przyszedł, jest ok, facebook działa, wizaż działa, można żyć
YellowSheep jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-22, 16:37   #2510
hje
Zakorzenienie
 
Avatar hje
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 452
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
Mój biedaczek odsypia to choróbsko-śpi już 3 godziny.

Pstryniu-widzę kompletujesz dane do wysyłki

Hje-zgadzam się co do rozmiarówki. Rozmiar rozmiarowi nie jest równy. Oskar np dużo bluzek ma na 12-18 miesięcy(niektóre za małe),ale ma też taką na 3-4 lata i jest dobra
Ze spodniami to samo,ma kilka par typowo dla 2-3 latka. Body to różnie ale przeważnie na 86. Czasami coś jest dla niego dobre na długość np bluzka-a podczas ubierania albo klinuje się ręka,albo główka albo ma brzuszek opięty,to wiadomo nie będę go na chama wciskać w to.
On może nie tyle jest wysoki co szeroki co nie znaczy że jest gruby czy coś

Debrah- ostatnio jak mieliśmy(nadal mamy w mniejszym stopniu tylko)problemy z jedzeniem to myślałam sobie o Tobie przez co Ty musisz przechodzić. Oskar dziecko które do tej pory zjadało wszystko(w mniejszym lub większym stopniu ale jednak) nagle przestał w ogóle jeść. Ani obiadu,ani owoców,jogurtów,wafelków suchych(bardzo lubi),mleka(kocha miłością bezgraniczną)-NIC kompletnie. Czasami udało nam się "wmusić" mu kawałek chleba z masłem.A tak żył tylko o herbacie/sokach. Tak go to osłabiło że nie miał/nie ma sił chodzić. Ciągle tylko ręce i ręce. Strasznie przytulaśny się zrobił przez tą chorobę.
No i wracając do jedzenia dziś zaczyna chociaż po trochu pić mleko,nie są to szałowe ilości ale ważne że ma coś na żołądku. Rozumiałam Cię do tej pory tak jak tylko potrafiłam sobie wyobrazić co przechodzisz,ale teraz przerabiam to na własnej skórze i wiem jak bezsilny jest wtedy człowiek
Pola też spała 3 godziny, chyba bardzo brakowało jej takiego dłuższego posiedzenia na polu

Dokładnie, najlepiej byłoby dziecko brać ze sobą i mierzyć na nim normalnie, ale mało które to lubi. My tak Poli tylko kurtki mierzyliśmy. Albo metrem pomierzyć ciuszki i potem sprawdzać przy zakupach

A wiecie, to może zabrzmi głupio przy problemach niektórych dzieci z jedzeniem, ale Pola naprawdę je dużo mniej niż kiedyś. Np. nigdy nie miałyśmy przerwy między posiłkami dłuższej, niż 4 godziny, a teraz się takie zdarzają często. I że po takiej przerwie ona je dwa razy mniej, niż do tej pory zjadała.
I w ogóle, to ona od paru tygodni w dzień potrafi wypić 5-6 butelek picia (wyjdzie średnio po 250 ml) i jeszcze w nocy czasem jedną. Czyli wychodzi nawet ponad 1,5 l. Nie wiem, czy to nie za dużo? Ona nigdy tyle nie piła, w tamtym roku nawet jak te upały były, to może jedna flacha w dzień się zdarzyła. No i dla mnie to dziwne jest, zresztą, ja nawet tyle w dwa dni nie wypijam I chyba nie muszę wspominać, że zużycie pampersów się podwoiło
No i nie wiem, to nie jest za dużo? Z drugiej strony, skoro chce jej się tak pić, to przecież chyba nie powinnam jej zabraniać?
hje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-22, 16:51   #2511
Delicjanka
Zakorzenienie
 
Avatar Delicjanka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Hje, a moja odwrotnie, nic nie chce pić ostatnio... ;/

Bym zapomniała, pralka mi się popsuła w sobote... masakra.. wolałabym nie mieć piekarnika niż pralki.. a teraz nie mam forsy na pralke ;/////////
__________________
Moja najukochańsza kruszynka
Amelia
10.01.2013

Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało
waga: 48, 60cm w brzucholu.

Delicjanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-22, 17:57   #2512
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 744
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Yellow, u nas nie mówią, ile jest do rozdania - zawsze tylko informują, kiedy kończą się pieniądze (zazwyczaj czerwiec, lipiec), więc pewnie całkiem sporo tej kasy mają. Ja nie wnioskuję też o pełną kwotę, więc zostawiam trochę dla innych.

Trzymam kciuki, żeby wszystko dobrze u Ciebie poszło. Mam nadzieję, że u mnie też w miarę szybko się to wyjaśni i że mi dadzą... Oby.
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-22, 18:56   #2513
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość
Hje, a moja odwrotnie, nic nie chce pić ostatnio... ;/

Bym zapomniała, pralka mi się popsuła w sobote... masakra.. wolałabym nie mieć piekarnika niż pralki.. a teraz nie mam forsy na pralke ;/////////
Jak nie pije jak ciągle jest przy Uu? Pije to innego picia już tyle nie trzeba.

Co do Uu co chwilke to ok 1.5r jest powrót do mleka często - potrzeba rozwojowa. Mnie to samo w sobie nie martwi, tylko brak innego jedzenia..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-22, 19:00   #2514
Delicjanka
Zakorzenienie
 
Avatar Delicjanka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Jak nie pije jak ciągle jest przy Uu? Pije to innego picia już tyle nie trzeba.

Co do Uu co chwilke to ok 1.5r jest powrót do mleka często - potrzeba rozwojowa. Mnie to samo w sobie nie martwi, tylko brak innego jedzenia..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Tzn chodziło mi o jakiś soczek/wode/herbatkę ;p a nie mleko.

Mnie też to nie martwi, ale mnie już UU bolą ;p
__________________
Moja najukochańsza kruszynka
Amelia
10.01.2013

Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało
waga: 48, 60cm w brzucholu.

Delicjanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-22, 20:27   #2515
fewcia
Zakorzenienie
 
Avatar fewcia
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 3 394
GG do fewcia
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Staram się z całych sił do Was wrócić
Blanuś coś mi się budzi z płaczem, tzn płacze przez sen, mąż prz Niej siedzi

Cytat:
Napisane przez charlizz Pokaż wiadomość

FEWCIU, co Ty taki przyczajony tygrys ukryty smok?
biorę przykład z najlepszych :P

Cytat:
Napisane przez calawdeszczu Pokaż wiadomość
tak bym chciała do Was wrócić, ale zupełnie nie wiem jak mam to zrobić....
ja też

Cytat:
Napisane przez kunegunda.bis Pokaż wiadomość
Alez pieknosci


Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
Mały padł więc w skrócie Wam powiem jak to wszystko wyglądało.
Z piątku na sobotę(choć właściwie już w piątek ok 18 czułam lekko ciepłe czoło) Oskar zaczął gorączkować-obudził się w momencie kiedy mąż wrócił z delegacji i już wtedy był rozpalony jak żar. Dłonie,stopy i skronie były tak rozgrzane że spokojnie można by usmażyć jajecznicę. Podałam Ibum- za małą dawkę ale jeszcze ta pierwsza zbiła temp. później już zgłupiałam i wyszłam z opresji dzięki naszej Szajce(dziękuje raz jeszcze ). Lek podawałam co 6 godzin a temperatura już po 4 zaczynała rosnąć,robiliśmy okłady (i tu miałam starcie z moją wszechwiedzącą matką która to zarzuciła mi że tylko go dobijam i że potem dzięki mnie będzie miał chore zatoki , na drugi dzień jeszcze poskarżyła na mnie tej mądrej bratowej co to przy 16 st, ubiera dziecku kurtkę zimową i rękawiczki na dwór a ta też uznała że mam nierówno pod kopułą- także tego... ).
W sobotę całą noc nie spaliśmy z mężem bo mały spał tylko na naszych rękach,ok godz 4 Okar dostał ataku duszności powiązanego z płaczem i dwa razy wykrztusił z siebie takie ogromniaste gluty flegmy.
Jakby tego było mało dwa dni nie mógł zrobić kupy,mało je (co podobno jest normalne),ząbkowanie daje w kość no i zrobił się strasznie marudny. Na wszystko reaguje płaczem,nerwami no i w ogóle nie wie czego chce od życia. Śpi tylko z nami i to musimy kombinować żeby nie wyczuł że leży bo jak czuje łóżko pod tyłkiem to automatycznie zaczyna go parzyć. Na nasze szczęście dużo pije i zaczyna powoli odzyskiwać siły. Jest zupełnie rozregulowany a przez to i ja też
Napisałam Wam o szpitalu bo myśleliśmy przez tą flegmę że ma coś na płucach (matka mnie nastraszyła),a jak się okazało to był jednorazowy incydent-widocznie coś mu zalegało z poprzedniej choroby.
Uff! Myslałam o Was
pogrubione - identycznie przychodziłyśmy trzydniówkę oraz większość zębów

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Siedzę nad tym wnioskiem i powoli go kończę, jutro muszę mieć już gotowy na tip top, bo idę na konsultację do babki, która się tym zajmuje - jak wszystko dobrze pójdzie, to pewnie w przyszłym tygodniu złożę gotowy wniosek.
To jest wniosek o dofinansowanie dla bezrobotnych??

Cytat:
Napisane przez YellowSheep Pokaż wiadomość
Ale dziś dzień. Rano wstałam wcześniej i poszłam z Małym do urzędu pracy po zaświadczenie. Już o 9 było na dworze gorąco w końcu się doczekałam, jest ciepło, zielono, kwiatki rosną i pachnie cudnie przyszliśmy do domku na obiadek i do parku, tam się Oli wyszalał, jeju jaki on jest cudny jak sobie tak drepcze potem jakoś intuicyjnie zaczęliśmy się zbierać do domku i tyle co weszłam do klatki to zaczęło padać, a teraz idzie burza i spadam stąd, bo siedzę w kuchni przy stole pod oknem i błyska mi po oczach :P

Ogólnie u mnie po świętach dość pozytywnie. O dziwo obyło się bez kłótni i awantur, było fajnie, a od czasu jak Oli chodzi to moja rodzinka już tak nie szaleje żeby go nie opuszczać na krok i może się swobodnie bawić. Jest przekochany muszę Wam nagrać jak wychodzi z domu

Zamówiłam sobie na all uboższą wersję (no, dużo uboższą :P) telefonu i mam teraz samsung galaxy chat, dałam za niego całe 100 zł dziś przyszedł, jest ok, facebook działa, wizaż działa, można żyć
Uwielbiam czytać takie radosne wpisy
I dziękuję, wiesz za co

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Yellow, u nas nie mówią, ile jest do rozdania - zawsze tylko informują, kiedy kończą się pieniądze (zazwyczaj czerwiec, lipiec), więc pewnie całkiem sporo tej kasy mają. Ja nie wnioskuję też o pełną kwotę, więc zostawiam trochę dla innych.

Trzymam kciuki, żeby wszystko dobrze u Ciebie poszło. Mam nadzieję, że u mnie też w miarę szybko się to wyjaśni i że mi dadzą... Oby.



Pozjadało mi cytaty




Mogę napisać co u nas??
Mamy już 10 zębów - komplet jedynek i czwórek oraz dwie dolne dwójki. Huśtawka, piaskownica, zjeżdżalnia, a od dzisiaj kreda to ulubione nasze zabawy podwórkowe.
Świat bez jedzenia byłby beznadziejny, Blanka je strasznie dużo i mnie to martwi. Na prawdę.
Poza tym Mała ma na buźce krostki, takie podchodzące ropą, nie wiem czym to traktować, a tym bardziej od czego to jest.
Poza tym na Jej buzi non stop gości uśmiech, buduje z klocków, pielęgnuje misie, czyta książki, maluje, przesadza kwiatki, nauczyła się wspinać i wchodzić po schodach, ale za to mało mówi, tzn problem sprawiają Jej głoski "ba" "pa" wszystko jest "taaaaaaaaaaa" "tata", "tam" itp. Nie wiem czy mam się marwtić. Wasze dzieci tak dużo sylabizują.

Uciekam odpoczywać, postaram się być więcej
fewcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-22, 20:27   #2516
misiaeel
Wtajemniczenie
 
Avatar misiaeel
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 870
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

mała cieszę się, że to "tylko" trzydniówka

hje dokładnie rozmiar rozmiarowi nierówny ale i tak Pola już taka duża

coś jeszcze miałam i zapomniałam.
jestem padnięta. cały dzień poza domem. Hania padła o 7, nawet mleka do końca nie zjadła. w ogóle ostatnio mało je na noc. 120ml to maks.

oglądam 'uwagę' bo jest o tym dziecko co go rodzice zagłodzili

a Dziewczyny szukam jakieś śpiewającej lalki ew. misia?
__________________
Hanusia
01.02.2013


Aniołki[*][*]25.01.2012

Edytowane przez misiaeel
Czas edycji: 2014-04-22 o 20:34
misiaeel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-22, 20:48   #2517
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
Mały padł więc w skrócie Wam powiem jak to wszystko wyglądało.

dobrze, że już na finiszu trzydniówkę w książeczkę wpisać!

Cytat:
Napisane przez Ewik86 Pokaż wiadomość
O jak miło, chociaż Ty jedna mnie zauważyłaś

e tam, ja też, ale nie miałam weny na pisanie

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Mała, tulam.

Siedzę nad tym wnioskiem i powoli go kończę, jutro muszę mieć już gotowy na tip top, bo idę na konsultację do babki, która się tym zajmuje - jak wszystko dobrze pójdzie, to pewnie w przyszłym tygodniu złożę gotowy wniosek.
trzymam!


Cytat:
Napisane przez hje Pokaż wiadomość



Wszystko zależy od firmy, niektóre 98 są w sam raz idealne, niektóre nawet za ciasne i jej po prostu nie włożę, a jeszcze inne z zapasem, ale takim, że spokojnie w nich chodzi, najwyżej przy bluzce rękawki podwijam i tyle. I te na pewno będą na dłużej

BTW. W niedzielę była u nas moja kuzynka, która jest starsza od Poli o pół roku (w czerwcu 2 lata) i jest od niej niższa od dobre 5 cm; wczoraj mogłam porównać z siostrzenicą tż o 3 miesiące starszą - też niższa o jakieś 2-3 cm. I nie wiem, czy to one są małe, czy to Pola taka duża


Edit. U nas dzisiaj w cieniu było 27 stopni Teraz się zaczęło chmurzyć A Pola śpi od 13 I chyba przy nastepnej wypłacie kupimy jej łóżko (a'la Szaja), bo wczoraj testowała u kuzynki i się jej spodobało
obstawiam, że Pola duża, 87cm to sporo u nas też rozmiarowo przeróżnie, bodziaki na 86 z HM, ale np. polskie już za małe dresowe spodnie też różnie, bo od kroju firmy zależy. T-shirty 86-92-98, a Dorka wcale nie jest wysoka specjalnie, ot - często mniejszy rozmiar za wąski - a tez nie jest wypasiona bardzo, zgubiła trochę brzuszek, jakieś 11kg z hakiem waży więc w sam raz.
Sukienki mam na 86 i 92.

Dla odmiany Agatka ma 97cm, ubrania na 98 to mało co pasuje, raczej 98-104 biorę, przy czym 104 za szerokie :/

Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość
Dokładnie.. ja to kupuje czasem większe ciuszki, jak mi się podobają;d ostatnio kupiłam spodnie- rurki na 5 lat ale ogólnie, nie lubie zakładać Amelce większych ubran i np podwijać albo tak ten dekolt duży jest.

W ogóle, Amelka pokazuje swoje cycusie, jak jej mówie "pokaż cycusia" a i ciągle mówi czeeeeeeeeeeeeeść.

Black- oglądałaś;> nowy odcinek Deviouos Maids? :P
ja też
tzn nie tyle dla Dorki, bo tu po Agatce mam sporo, co dla Agatki - tym bardziej, że ona szczuplak i ciężko mi na nią znaleźć coś, więc jak widzę coś szczupłego to biorę

Dobrze, że to moje dziecię sukienki lubi, bo łatwiej kieckę znaleźć w rozmiarze nie za szeroką

Cytat:
Napisane przez YellowSheep Pokaż wiadomość
Hej!



Gratulacje słoneczko!




Zaraz wrzucę do klubu







W tym momencie cieszę się, że nie mamy balkonu wiem co czujesz.



Wracaj po prostu my tu czekamy!



Dobrze, że "tylko" trzydniówka ale doczytałam już dalej, dużo zdrówka i sił dla Oskarka



Trzymam kciuki żeby się udało! dużo u Was jest dotacji do rozdania?

Mój wniosek jest złożony, teraz czekam na wstępną ocenę a potem reszta. ostatnio nawet szybko poszło, u nas czeka się ok. 2-3 tygodni w sumie na wszystko.



Ale dziś dzień. Rano wstałam wcześniej i poszłam z Małym do urzędu pracy po zaświadczenie. Już o 9 było na dworze gorąco w końcu się doczekałam, jest ciepło, zielono, kwiatki rosną i pachnie cudnie przyszliśmy do domku na obiadek i do parku, tam się Oli wyszalał, jeju jaki on jest cudny jak sobie tak drepcze potem jakoś intuicyjnie zaczęliśmy się zbierać do domku i tyle co weszłam do klatki to zaczęło padać, a teraz idzie burza i spadam stąd, bo siedzę w kuchni przy stole pod oknem i błyska mi po oczach :P

Ogólnie u mnie po świętach dość pozytywnie. O dziwo obyło się bez kłótni i awantur, było fajnie, a od czasu jak Oli chodzi to moja rodzinka już tak nie szaleje żeby go nie opuszczać na krok i może się swobodnie bawić. Jest przekochany muszę Wam nagrać jak wychodzi z domu

Zamówiłam sobie na all uboższą wersję (no, dużo uboższą :P) telefonu i mam teraz samsung galaxy chat, dałam za niego całe 100 zł dziś przyszedł, jest ok, facebook działa, wizaż działa, można żyć

pozazdrościła Oliemu

ostatnie zdanie wymiata

Cytat:
Napisane przez hje Pokaż wiadomość
I w ogóle, to ona od paru tygodni w dzień potrafi wypić 5-6 butelek picia (wyjdzie średnio po 250 ml) i jeszcze w nocy czasem jedną. Czyli wychodzi nawet ponad 1,5 l. Nie wiem, czy to nie za dużo? Ona nigdy tyle nie piła, w tamtym roku nawet jak te upały były, to może jedna flacha w dzień się zdarzyła. No i dla mnie to dziwne jest, zresztą, ja nawet tyle w dwa dni nie wypijam I chyba nie muszę wspominać, że zużycie pampersów się podwoiło
No i nie wiem, to nie jest za dużo? Z drugiej strony, skoro chce jej się tak pić, to przecież chyba nie powinnam jej zabraniać?
a co pije? wodę? to raczej ok

tyyy widzę, że modę na łóżka zaczęłam

Ale Dorotka naprawdę o wiele fajniej na nim śpi

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość





Mogę napisać co u nas??
Mamy już 10 zębów - komplet jedynek i czwórek oraz dwie dolne dwójki. Huśtawka, piaskownica, zjeżdżalnia, a od dzisiaj kreda to ulubione nasze zabawy podwórkowe.
Świat bez jedzenia byłby beznadziejny, Blanka je strasznie dużo i mnie to martwi. Na prawdę.
Poza tym Mała ma na buźce krostki, takie podchodzące ropą, nie wiem czym to traktować, a tym bardziej od czego to jest.
Poza tym na Jej buzi non stop gości uśmiech, buduje z klocków, pielęgnuje misie, czyta książki, maluje, przesadza kwiatki, nauczyła się wspinać i wchodzić po schodach, ale za to mało mówi, tzn problem sprawiają Jej głoski "ba" "pa" wszystko jest "taaaaaaaaaaa" "tata", "tam" itp. Nie wiem czy mam się marwtić. Wasze dzieci tak dużo sylabizują.

Uciekam odpoczywać, postaram się być więcej
a nie potówki?

Tyyy jutro zdaje się egzaminy zaczynasz pisać?
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-22, 21:00   #2518
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
ale za to mało mówi, tzn problem sprawiają Jej głoski "ba" "pa" wszystko jest "taaaaaaaaaaa" "tata", "tam" itp. Nie wiem czy mam się marwtić. Wasze dzieci tak dużo sylabizują.
*
u nas "mama" jak nie bylo tak nie ma a Ty sie martwisz "ba" i "pa" ?
wszystko jest ok, nie wkrecaj sobie niepotrzebnych rzeczy
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-22, 21:08   #2519
sylwietta1988
Zakorzenienie
 
Avatar sylwietta1988
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 4 666
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Jestem jak dzis było cudownie na dworze od 9 do 18 młode wyszalane, padło samo
Cytat:
Napisane przez neti1 Pokaż wiadomość

Sylwia.... Ile bartulo wazy/mierzy?
My nosimy 86, czasem 92-wiadomo roznie bywa z rozmiarowka.na lato kupuje 92 z reguly...ale HJE-Ty 98/104?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
hmmm, około 12 kg wazy chyba, a wzrostu jakies 85 cm



Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość



A dzisiaj 3godz na plazy



Wracamy a na majowke w Bieszczady <3 ahh!!!





Sent from my Lumia 625 using Tapatalk
hej, nie za dobrze Wam
Cytat:
Napisane przez Lenova Pokaż wiadomość

Kurczę tak analizuję Twą wypowiedz i nie wiem o co chodzi

Taaaak


My dziś po południ pojechaliśmy na wycieczkę do lasku i Blanka karmiła jelonki.
dołączam foto, bo dawno się nie pokazywaliśmy.
cudne jestescie laski
a co do wypowiedzi- kiedys była tu u nas dyskusja, ze na innych wątkach, zamiast wizazanki to piszą wizyazystki i z tego beke mamy do teraz

Cytat:
Napisane przez Ifwka Pokaż wiadomość


Jezu Dziewczyny powiem Wam co mi się przytrafiło w piątek. Nigdy nie mogłam pojać jak dziecko może rodzicowi spaść z łóżka albo wypaść z wózka....właśnie do soboty. Mała siedziała w wózku, przodem do budy, buda złożaona, Młoda stała obok, ja się odwróciłam tylko pralkę włąćzyć a tu bum...Oliwka isę oparła o budę, podniosła pupkę i przeważyła wózek i poleciała razem z nim ( nie wypadła) Boże myśłałam że zawału dostanę, trochę stłukła policzek ale siniaka nie było...najgorsze że trzymała w ręku łyżeczkę ii tą łyżeczko troche zadarła policzek aż po ucho, ale jak pomyśle że mogła tą łyżeczką oko wybić to aż mi słabo. Oczywiście z oka nie spuszczałam, obserwowałam i tak dalej, no niby nic jej nie jest. Wieczorem ja posżłam do kościoła a Tż ją na spacer wziął i się wyrąbała na kostkę aż brodę mocna czerwoną miała...nie wiem jak ja to przeżyję
jejuuuuu, biedna pewnie bardzo sie wystraszyła dobrze, ze tylko tak sie skonczyło.....
Cytat:
Napisane przez ewulkaaa Pokaż wiadomość
Lady, potwierdzam, mieszkam w domku od roku i jest to nieprawawdobny komfort - nie patrze na to jak jestem ubrana, czy pomalowana, biorę kawę i myk na dwór w tym roku jeszcze lepiej - Anusia już chodząca więc się fajnie sama bawi, w zeszłym roku to jednak trzeba było uważać na koty, psy i inne takie - w tym roku wszystkie się jej boją więc same uciekają
u nas podobnie- nasza piesa jak widzi, że mały wychodzi z domu to wczołguje sie pod auto, zanim zdąży ją zabaczyc

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
Czesc!
yellow klamki to pikus. Yae nauczyla sie otwierac okno balkonowe i stale wychodzi na balkon. To pol biedy, ale wyrzuca rozne przedmioty na dol a sasiedzi je tylko znosza i klada obok skrzynki pocztowej. Juz sie martwie, jak to bedzie latem, kiedy klimatyzacja bedzie wlaczona...
Poza tym robi fikolki na podlodze i wali plecami w podloge jakby co najmniej przegrala walke w zapasach. Zeby bylo weselej - wchodzi na stol.
Mam dosc. Amen


Jeszcze dzis nie bylo drzemki, to znaczy Yae zasnela, ale po 5 minutach zostala obudzona przez helikopter policyjny; byla jakas oblawa w salonie gier na tylach naszego domu. Az wlozylam okulary, zeby lepiej wszystko widziec.
pogrubione
ale Szogun szoguniasty z Yae rosnie
Cytat:
Napisane przez charlizz Pokaż wiadomość
SYLWIETTA, byłam, dwa dni z rzędu razem z Ola o dziwo nie czułam się źle ani żebym jakoś odstawała tam, ani żeby mnie wytykali palcami. Powiem Ci, że ulżyło mi, że przełamałam lody i doszłam do wniosku, że jeśli ja się będę wstydzić, to tylko utwierdzę innych w przekonaniu, że mam czego i będą o mnie gadać dopóki to ja będę miała z tym problem...



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
no widzisz! czekałam na takie włąsnie wiesci od Ciebie! i tej wersji sie trzymaj Słonko



aaaaa dzisiaj Bartulo bawił sie z moją chrzesnica, 4 latką najpierw u babci naszej wspólnej, zabawkami jej, powiem Wam- szał, dziewczynka naprawde mądra (po chrzestnej pewnie), pozwalała ruszac co tylko chciał, pokazywała a po poludniu przyszła do naszej piaskownicy i sobie babki robili no dobra, ona robiła, dziecie burzylo
sylwietta1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-22, 21:21   #2520
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

My wczoraj na mega długim spacerze byliśmy (dzisiaj też ale nie na placu zabaw) i na plac zawęrdowaliśmy - teraz już serio serio spodobała się zjeżdżalnia. Ostatnim razem domek przy zjeżdżalni a zjeżdżalnia mniej - parę razy tylko i ostrożnie. A wczoraj się nauczyła już serio zjeżdżać, ja ją łapię, a ona się tak cudnie śmieje i rączki wyciąga
Biegać się też nauczyła doskonale (tupie też jak Polcia Hje ), uciekanie to super zabawa - aż dziw, że upadku na buzię nie zaliczyła jeszcze. Bawi się z nami w berka w domu, ucieka roześmiana przed tatą i chowa się w moich nogach , cudak mały!
W piaskownicy wczoraj dwie dziewczynki były, jedna miała kucyk i spinki we włosach, a Amelka kooocha spinki - więc kombinowała jakby tu wydłubać - ale dziewczynka fajna, ja tłumaczę, przeprosiłam za dziecię, a ona " nie szkodzi, może mnie dotykać, może mnie głaskać, ona malutka jest - a ze 4 latka miała, taki słodziak więc budowały (razem z drugą dziewczynką, która też pozwoliła młodej się głaskać zamek itp a potem dziewczynki mojej młodej -przyniosły do zjeżdzalnianego domku składniki " na zupę", jakieś tam liście, patyki no cudne małe, takie kontaktowe i się nie wkurzały, że im moje nieokiełznane małe rozwala
Fajnie, bo się Amelcia pierwszy raz serio odważyła na kontakt, dobrze, że się nie rozczarowała, bo by jej potem trudniej było.
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-22 07:35:14


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:28.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.