|
|
#2521 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 5 826
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)
Szajka-lekarz w kartę wpisał,wyciągałam tą książeczkę ale potem zaczęliśmy ubierać małego i w końcu nie dałam. To takie ważne żeby było wpisane w książeczce?
__________________
Od 20.04.2007r. Razem. Od 11.08.2012r. Żona. Ur. 23.01.2013 "Dla Ciebie moje serce bije,tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło" KosmetyczneSzaleństwo 7DniTygodnia |
|
|
|
#2522 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 4 666
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)
Cytat:
Cytat:
Cytat:
ciesze sie z takiego radosnego wpisu od Ciebie, Yellow Cytat:
u nas dzis: sniadanie 0 9 (po nocnej 3 h tugezie wstał o 8,30)- jajecznica z dwóch jajek drugie sniadanie o 11.30 - pól kajzerki z masłem obiad o 14,30 - pomidorowa z makaronem, jakies 200 ml (przy czym wczesniej jadł o wiele wiecej...) drugie danie o 17 -- troszke ziemniaków z pulpetem kolacja o 19- mleko z kaszka, jakies 150 ml Doszedł banan i chyba z 5 butelek picia. W nocy je raz okolo 150 ml. Cytat:
Nie martw sie Fewciu, zamartwiasz sie bez potrzeby a Blanus sie pięknie rozwija spokojnej nocy [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;46131977] obstawiam, że Pola duża, 87cm to sporo u nas też rozmiarowo przeróżnie, bodziaki na 86 z HM, ale np. polskie już za małe dresowe spodnie też różnie, bo od kroju firmy zależy. T-shirty 86-92-98, a Dorka wcale nie jest wysoka specjalnie, ot - często mniejszy rozmiar za wąski - a tez nie jest wypasiona bardzo, zgubiła trochę brzuszek, jakieś 11kg z hakiem waży więc w sam raz.Sukienki mam na 86 i 92. Dla odmiany Agatka ma 97cm, ubrania na 98 to mało co pasuje, raczej 98-104 biorę, przy czym 104 za szerokie :/ [/QUOTE]Szajka, zawsze zastanawia mnie jak to mozliwe, ze Twoje córy są tak rózne ![]() ---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ---------- DEBRAH, wlasnie dopiero co napisałam, ze Bartulo dzis tez bawił sie z czterolatką i takie samo podejscie miała HJE znalazłąm cus takiego http://olx.pl/oferta/nowe-3-komplety...tml#d1fb905114 ---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ---------- Poradzcie: mam wesele w lipcu w najblizszej rodzinie, ze wzgledu na załobe pojdziemy na jakies 2-3 godz, ale moją osobę towarzyszącą wystroic trzeba tylko nie chcialabym standardowo koszula+spodnie na kant / + kamizelka czy mucha tylko raczej bardziej odjazdowo jakies pomysły? ---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ---------- O losie, sama do siebie gadam \zeby nie było- na trzezwego ![]() baj |
|||||
|
|
|
#2523 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)
O właśnie - Fewciu : co to znaczy, że strasznie dużo je? znaczy ile? napiszesz przykładowo?
Sylwia: mnie się wydaje, że porcje normalne je - dzieci teraz wolniej rosną i podobno stąd zapotrzebowanie spada, mimo ruchu. Powiedzcie - czy wasze dzieci pokonują już długie dystanse na nogach? moja - na moje oko - potrafi strasznie dużo przejść, aż w szoku jestem, ale ja to nie mam wyczucia w temacie.. Miałam pisać o zachowaniach dziecka wczoraj w kontekście posta Bokeh, ale gdzieś se poszła.. ale zapytam. 1. Czy wy mocno ograniczacie dziecku eksplorowanie świata czy raczej nie? W domu? jak no wyjmują coś z szafek itp itd? Dopiszę zaraz reszte jak ubiorę w słowa pytanka |
|
|
|
#2524 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 4 666
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)
Cytat:
ja po całym dniu biegania za nim nóg nie czuje ![]() Co do pytania: jak chciał koniecznie i juz bawic sie nozami, to wziełam najbardziej tępy, ale jednak cos sie nim zrobi, przystawiłam do palca, nacisnełam delikatnie powiedziałam, ze ziaziu, i koniec tematu- wiecej nie chciał Co do grzebania w szafkach, nie pozwalam. Nie i juz, ma swoje zabawki. Jak poprosi to dam mu np drewaniana szpatułke. ale na tym koniec. Na podwórku, biega swobodnie, chodzi gdzie chce, ale pod moim całkowitym i bezustannym andzorem. Jak chce sie wpakowac w róze, to podobnie jak z nozem i kawą robie. Teraz nawet nie podchodzi. Jak idziemy na podwórko do wujka (przez płot sąsiadujemy), to tam ciekawiej bo on ma typowe gospodarstwo, są maszyny rolnicze, podchodzi, ogląda, tłumacze. Są tam dwa wilczury w kojcu, tłumacze trzymajac za reke, ze nigdy nie wolno mu podejsc, ale i tak samego bym go nie zostawiła tam bez nadzoru |
|
|
|
|
#2525 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 744
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)
Widzicie, dziewczyny - piszecie, że Wasze dzieci bawiły się z 4latkami i było fajnie...
A moja siostrzenica, ehhh, jest coraz gorsza... Wiecie, co zauważyłam? Że jak odpycha Oliwkę czy robi coś niemiłego w stosunku do niej, to potem zerka, czy ja to widzę... A jak zauważa mój wzrok na sobie, to wtedy udaje, że nic się nie stało albo nagle zmienia w ogóle bieguny zachowania, na zasadzie "Idź stąd, no idź... Albo nieee, fajna jesteś."... Wczoraj najpierw nadepnęła Oliwce na palca, a potem przycięła jej książką innego palca (mamy taką książkę, gdzie wysuwa się z kartki do góry paszczę hipopotama)... Oczywiście obydwa przypadki skończyły się płaczem mojego dziecka i brakiem reakcji ze strony mojej siostry... Na szczęście, Oliwka nie pozostaje dłużna - nie wiem, skąd się tego nauczyła, ale oddaje Zosi, kilka razy się już to zdarzyło... Wczoraj, po "przycięciu" palca, przydzwoniła jej w łepetynę inną książką. ), ale nie reagowałam - dlaczego ja mam reagować, skoro moja siostra nie reaguje? Zresztą, będę strofować roczne dziecko, kiedy 4letnie może się zachowywać jak jej się tylko podoba? Jak to mawia stare porzekadło "Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie...".
Edytowane przez BlackSanctum Czas edycji: 2014-04-22 o 22:11 |
|
|
|
#2526 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)
Sylwia, a uwierzysz, że mimo wszystko jak patrzę na fotkę A. z wieku D. i na swoją z dzieciństwa - to widać ogromne podobieństwo?
ale fakt, ogólnie i charaktery, i rozwój, i wyglad - dwa światy ![]() Debrah - nie, raczej nie ograniczam. Zbyt leniwa jestem no wiadomo, zrzuciła dzisiaj ze stołu szklankę to zgarnęłam ją stamtąd i odkurzyłam, nie dałam się bawić ale... wiesz, przy 4latce to też nie bardzo wiem, jakby to miało ograniczanie wyglądać. Choćby kwestia bajek - niestety, Dorka chce być tam, gdzie Agatka (rano jej szukała półtorej godziny! po domu, a starsza spała), więc jak Agata coś ogląda to Dorka siłą rzeczy też... fakt, że po chwili z reguły zaczyna milion innych rzeczy robić.---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ---------- Black, Dorka też się odszczekuje Agacie
|
|
|
|
#2527 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)
Cytat:
![]() Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wirtualne poznanie ... 13.10.2009r. ![]() Ślub ... 06.08.2011 r. ANTOŚ 18.02.2013 "Jeśli zastanowisz się nad tym, aby przerwać dążenie do celu, przypomnij sobie, dlaczego zaczęłaś do niego dążyć." |
||
|
|
|
#2528 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 870
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)
Cytat:
a mówieniem się nie przejmuj, przyjdzie czas to buzia się Jej nie zamknie![]() Cytat:
![]() a co do ograniczania to na pewno zabraniam w śmieciach grzebać i piekarnika dotykać, nawet jak jest zimny. ale już się nauczyła, że piekarnik gorący więc nie zbliża się nawet.
__________________
01.02.2013 Aniołki[*][*]25.01.2012 |
||
|
|
|
#2529 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 5 598
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#2530 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)
No ja pozwalam na wiele - tak samo pokazuję ciepłe/zimne ( na zasadzie porównania), w większości sobie może ruszać. Ale do komody z jej ciuszkami dostęp odcinam - ona kocha ubrania! wyjmie wszystko i nosi ze sobą ile tylko unieść zdoła!
sterty takie Pytam was bo się spotykam z opiniami że pozwalam na dużo, wg mojej mamy za dużo - zastanawiam się czy faktycznie tak. Zauważyłyście już może w zabawach dzieciów że są one np "chłopięce/dziewczęce" itp? Ja się uzależniłam od kupowania książeczek.. znowu młoda dzisiaj wyszła z dwoma z carrefoura - dumnie ściskala w rączkach, jakoś wytlumaczyłam, że na taśmę trzeba połozyć żeby zaplacić, ciężko oddać było ![]() Dziś: 1) http://merlin.pl/Krok-po-kroku-Obraz...FXGWtAod52wAiQ 2) http://merlin.pl/Joasia-bawi-sie-we-...1,1033034.html ( jak się zapatrujecie na taki podział ról/plci w książeczkach, Szaja?? Szajo: myślę pod kątem dnia dziecka - czy znasz jakąś lalkę bobasa np co go można ubierać itp itd? Amelka mi nagminnie każe ubierać lalce jej buty, piżamkę itp itd// wczoraj lalka miała piżamę, baleriny, spinki we wlosach i becik z koca ![]() ---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ---------- Cytat:
![]() Mojej uwagę odwracam, i często się uda, albo odkładamy razem na miejsce rzeczy - to ma dwie strony medali bo zamyka po nas drzwi od łazienki, domyka szafki, wyrzuca nam śmieci..oj my nieporządni rodzice.. ale jak bardzo czegoś chce to się wygina i krzyczy, bardzo bardzo głośno i mi się rozbija o reakcję moją - co wówczas?
|
|
|
|
|
#2531 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 5 598
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)
Cytat:
i kocha książeczki jak tylko mówię, że czytamy to idzie do mnie siada na kolana i kladzie mi na mnie książkę lalki średnio lubi ![]() Ubrań też nie pozwalam rozwalać bo uwielbia brac i przekładać w inne miejsca, najbardziej te poskładane do schowania do szafy wiesz mi się wydaje, że dobrze, że pozwalasz bo wtedy ona zaspokaja swoja potrzebę poznawania. A teraz ja tak myślę, że za mało pozwalam i dlatego mam buntownika małego Bo ona chce a za mało jej dostarczam wrażeń?
__________________
|
|
|
|
|
#2532 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 870
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)
Cytat:
Hania uwielbia bawić się lalkami i misiami. taką co dostała od ciotki jednej, podobną do czaki i jej włosy wypadają (mówiłam wam o tym ) to kocha. a jest paskudna i się zacina przy śpiewaniu 'ta dorotka';p też ją rozbiera i ja muszę ubrać i zawinąć w ścierkę jako rożek;p dlatego szukam jakieś lalki co śpiewa bo Hani się strasznie to podoba ![]() o bokeh moja też robi brum brum autkami;p
__________________
01.02.2013 Aniołki[*][*]25.01.2012 Edytowane przez misiaeel Czas edycji: 2014-04-22 o 22:51 |
|
|
|
|
#2533 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
|
#2534 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)
Hej kochane
Wracamy juz :'( bylo cudownie, Pietraszko tak wyganial z dzieciakami..... Tyle kuzynow i kolezanek az mi sie plakac chce ze to juz koniec. Powiem wam qrwa ze szlag mnie trafil jak normalny konduktor sie znalazl to wlazl w Poznaniu stary zagrzybialy moher prosimy o cisze a ta wredna baba do mnie A TO DO PRZEDZIALU MATKI Z DZIECKIEM NIE LASKA???!!! Ja nie wiem, skad u ludzi taki brak zyczliwosci no az mi sie po prostu przykro zrobilo juz nawet zla nie jestem. Pomijajac fakt, ze w przedzialach matki z dzieckiem moze siedziec tylko matka bez ojca![]() Ostatni raz pociagiem, ostatni..... Sent from my Lumia 625 using Tapatalk
__________________
|
|
|
|
#2535 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 5 598
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)
Cytat:
Albo mam problem jak wracamy do domu jak tylko przekroczymy próg mieszkania, Hania kładzie się na podłodze i płacze... I nie wiem czy jest jej wtedy autentycznie źle i powinnam ją przytulić, czy jest to próba sił i powinnam ja zostawić ![]() ---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ---------- [ Cytat:
Przykład, rozwieszam mokre pranie ona mi pomaga jest ok aż nagle oczywiście zachce jej się ściągać i wlec za sobą po podłodze to czyste mokre pranie no to mówię jej że tak się nie robi że trzeba powiesić i np biorę od niej albo mówię żeby dała że trzeba powiesić no to reakcja jak wyżej
__________________
|
||
|
|
|
#2536 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 870
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)
gadam sama ze sobą.
![]() Lady głupota ludzka nie zna granic:/
__________________
01.02.2013 Aniołki[*][*]25.01.2012 |
|
|
|
#2537 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)
Cytat:
To może zależy od temperamentu dziecka? Z praniem moja robi tak samo - no to też tłumaczę, ale ja rzadko zaczynam wypowiedzi od prędzej zamiast zakazu robienia tego czegoś, np z praniem to dotykam, mówię o zobacz jakie zimne, jakie mokre, chodź, trzeba powiesić tutaj, daj. Często odda. Widzę, że się uczy co gdzie ma leżeć, czynności po sobie, itp itd, przez co jest pomocna w wielu rzeczach, ostatnio mi pranie z pralki nosiła, po jednej rzeczy a ja wieszałam. Nie myślcie, że się wysługuję dzieckiem Bokeh co do tego jak reagować na ten płacz Hani po spacerze.. a może najprościej, sprawdź co jest jest wtedy potrzebne? Działa odwracanie uwagi zabawą, wyznaczeniem zadania itp, czy np podniesienie z podłogi, noszenie, przytulenie? Ja tłumaczę wszystko do upadłego, wiem, że wiele rzeczy może jej być trudno jeszcze zrozumieć, ale mi chodzi też o.. nawyk dla mnie. Żeby rozmową, a nie bezsensownym zakazem. Chociaż wiem, że bywam męcząco. ---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:14 ---------- Misiael : pokaaa:d
|
|
|
|
|
#2538 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)
Bokeh, u nas identyko z placzem po spacerze - obstawiam, ze po prostu nie chce wracac do domu, ze z checia by jeszcze pobiegal czy chociaz pobyl na dworze. Ja robie wiele rzeczy intuicyjnie - o, nienaduzywania "nie wolno" nauczylam sie od was i stpsuje wtedy, gdy jest zagrozenie dla mlodego lub kiedy komus robi krzywde. Tak to glownie "zostaw" itd. A kiedy zdarza sie sytuacja kladzenia sie twarza do ziemi - podnosze, przytulam, tlumacze, glaszcze. No i u nas najczesciej jednak odwracanie uwagi - zazwyczaj glownie niemal zawsze
dziala "gdzie jest kotek" Zuczek sie uspokaja idzie szukac kotka, przytula sie do niego i zapomina o sytuacji![]() Sent from my Lumia 625 using Tapatalk
__________________
|
|
|
|
#2539 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 3 092
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)
Witam się poswiatecznie właśnie jedziemy na turnus przed nami jeszcze 500 km jesteśmy w radomiu więc dopiero początek trasy Julo śpi ją zaraz też drzemkę utne nasz samochód ledwo pomieścić walizki spakowanie Julka na 2 tyg było mega wyczynem
Debrah. Ilusion my również dolanczamy do nic nie jedzących z powodu zabkow masakra jest idą czwórki i mam wrażenie że z głodu padnie niedługo Co do ubranek mój szczypior nosi na 80 .12-18 miesięcy mamy kilka na 86 ale jeszcze z zapasem są albo w spodenkach brzuszka brakuje i spadają Lady dajv znać czy paczka doszła jak wrocicie Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
http://wyjatkowyjulek.blogspot.com/ Pracowity tydzień za nami http://wyjatkowyjulek.blogspot.com/2...y-tydzien.html |
|
|
|
#2540 | ||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)
Cytat:
, bodziaki na 86, spodnie tak samo ale musze być z gumką bo jednak brzuszek jeszcze jest. Jest nie wiele niższa od bratanicy rok starszej. ALe jak widze inne dzieci na wsi w podobnym wieku to jest duża. Cytat:
![]() Cytat:
![]() Na świątecznym spacerze u mamy jak byliśmy to Tż przeżywał gehennę, bo prosiłam weź jej pieluszkę żeby miała co trzymać a jemu się wrócić nei chciało. A byli z moim bratem i jego dziećmi ( rok i dwa lata) No i Wiktor miał pieluszkę i sobie z Oliwką wyrywali albo jak wózki jechały obok to oboje trzymali, mój brat chciał ją na pół przerwać ale WIktor nie chciał z rąk wypuścić ![]() Cytat:
Co do ograniczeń to chyba na dużo pozwalam: pozwalam bawić się pilotem, wyciągać przyprawy i przybory kuchenne z szuflad ( bezpieczne ) itp, ale podobnie z piekarnikiem mówię że ziazia i lekko dotykam jej rączkę, z gorącymi napojami itp. Cytat:
Cytat:
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9hyjkcm7lm.png 22.05.2008 14.08.2011 |
||||||
|
|
|
#2541 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)
Hej!
dzis juz do pracy ![]() ale w piatek mamy wycieczke oł jeeeeee ![]() a potem tylko 3 dni i majowka Cytat:
a ona od "zawsze" taka byla? moze to zwykla zazdrosc o Oliwie? albo o braciszka? moze zwsze do tej pory to ona byla w centrum zainteresowania chociazby dziadkow no a teraz trzeba sie nia dzielic z Oliwka albo za niedlugo bratem ![]() Cytat:
Cytat:
jakies fajne jednokolorowe spodnie + koszula lekko pod kolor spodni
|
|||
|
|
|
#2542 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 6 050
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)
Kurcze, strasznie ciężko jest się wbić po takiej przerwie. Normalnie odzwyczaiłam się od pisania i cytowania ![]() Co do dzieci i zakazów, to uważam, że Domcia ma na dużo pozwalane. Czasem myślę, że zbyt dużo. Ale jest kilka szafek, których nie dam i koniec. I wtedy oczywiście też jest ryk, jakbym ją ze skóry obdzierała. Jak wraca ze spaceru to też płacze i się denerwuje. Staram się wtedy przytulić, tłumaczyć lub od razu idziemy do okna, żeby poszukała czy pieska nie ma żadnego na spacerze Szajaaaaa jaką zabawkę byś polecała na dzień dziecka? Bo mam wrażenie, że Domcia już wszystkim się wybawiła
|
|
|
|
#2543 | |||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)
Cytat:
Akurat te drugie książeczki Agatka uwielbiała, sama uważam, że są fajne. Bo teraz tak - książki ładne, kolorowe, do treści nie mogę się doczepić a przecież kolorystyka może się chłopcu nie spodobać zwyczajnie. Ot, takie słodkie książeczki - dużo ich, mamy gotowanie dla lalek, zabawę w szkołę, w lekarza, we wróżki, w sklep. Ja z zasady olewam gender książka ma się podobać, zabawki tak samo. Auto mamy również, ale teraz moja córa sama wybiera koniki pony a nie autka. Ale mamy też resoraki, które obie lubią, a wczoraj z jaja niespodzianki dostała mały motorek i szał, poszła z nim spać Pierwsza książeczka - te małe już wydałam, bo Dorka olewała, zdecydowanie wolimy takie: http://www.olesiejuk.pl/zobacz/singl...-beaumont.html ogrom ich Bobas - obie mają takie - 38cm, niefunkcyjne, fajnie zrobione: http://allegro.pl/baby-annabell-my-f...tml?source=mlt a ubranka - teraz od mojej mamy na urodziny Agatce, w maju ma, zamówiłam: http://allegro.pl/kompl-tunika-3-cz-...156595378.html http://allegro.pl/dresik-paseczki-zo...172639791.html i do tego torbę do wózka ![]() Cytat:
niech siedzi na podłodze na ceracie i niech myje - vide foto Cytat:
gdy mi młoda ściąga pranie, wynoszę pod pachą do pokoju i daję coś do zabawy |
|||
|
|
|
#2544 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)
Dziewczyny wczoraj zaszczepiłam na MMR, czekam teraz co to będzie się działo. Wczoraj lekki m arud i ogólne zmeczenie no ale tez nie było drugiej drzemki... Powiedzcie mi: po szczepieniu wychodzicie z dziećmi na pole, bo ja wczoraj byłam i teraz zastanawaim się czy dobrze zrobiłam, bo mnie jedna z mam skrytykowała lekko.
I jak jest z tym szczepienim na ospę, bo wczoraj w ośrdoku usłyszałam że jest: nieobowiązkowe, płatne, bardzo drogie
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9hyjkcm7lm.png 22.05.2008 14.08.2011 |
|
|
|
#2545 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)
Ewik - duplo
bardzo żałuję, że dla Agatki dopiero na półtora roku kupiłam, Dorka kocha miłością wielką. Ogromnie mi się też podoba to, Agatce nie brałam bo jakoś ciągle coś, i to obiecałam, że Dorce wezmę http://allegro.pl/k-s-kids-laleczka-...177629428.htmlinstrumenty - trójkąt, tamburyno, bębenek, dzwonki (cymbałki ), marakasy, kołatkęjakieś drobne figurki - np.: http://allegro.pl/fisher-price-figur...113211492.html w ogóle fajna seria jest Little people |
|
|
|
#2546 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)
Cytat:
![]() tak, nieobowiazkowe, platne a czy bardzo drogie czy "tylko" drogie to nie wiem |
|
|
|
|
#2547 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)
Szaja - o dzięki, wiedzialam, że można na ciebie liczyć
![]() Chyba jednak muszę lalę znaleźć a nie bobasa bo właśnie przypinamy lalce spinki.. a bez wlosów..no to niet ![]() Tych książeczek nie znam, rozejrzę się. Wczoraj po prostu kupowałam tż jakieś teczki papierowe i inne pierdy na papierniczym dziale i nagle mi przed oczami taka mała półeczka z książeczkami wyrosła, tylko takie były. Ogólnie nie mam nic przeciwko za bardzo - tylko jedną mamy taką co mnie denerwuje, bo tam się spotykają dwie dziewczynki i tylko się w stroje prxzebierają i pazury malują
|
|
|
|
#2548 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)
Debrah, inne z tej serii książeczki bez malowania
tu się we fryzjerkę bawia przecież.
|
|
|
|
#2549 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 5 598
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;46135590]
a kup sobie ceratę, niedużą miskę, daj dziecku trochę wody, gąbkę i jakieś plastikowe gary niech siedzi na podłodze na ceracie i niech myje - vide foto a co ma za znaczenie czy jej smutno czy bunt? i tak przytul gdy mi młoda ściąga pranie, wynoszę pod pachą do pokoju i daję coś do zabawy no nie wiem wyczytałam w tej książce mądrzy rodzice, że jak dziecko celowo (tylko tu pytanie czy nasze dzieci w tym wieku potrafią już celowo) wpada w złość to wtedy tak jakby nie zwracać na to uwagi. Jeżeli płacze histerycznie bo odczuwa cierpienie z powodu nawet błahej rzeczy dla Nas i nieistotnej ( nie mówię tu o tym jak się uderzy) tylko np coś mu się straciło, skończyło, znikło, zepsuło to wtedy jak najbardziej. Nie wiem Wy jesteście takie mądre potraficie używać odpowiednich slów, ja w danym momencie nie myślę jak mam ułożyć zdanie, żeby było dla dziecka poprawne po prostu nie mam w sobie takiego odruchu, jak widzę że ona robi coś co np zrobi jej krzywdę to nie mam czasu na konstruowanie odpowiednio zdania. Tylko reaguje pierwszym co mi przychodzi. Chociaż tak jak Lady często używam zostaw zamiast nie wolno. Albo zdarzają się takie sytuacje : Hania śpi, przebudzi się i zaczyna od razu płakać, jęczeć, marudzić nic jej nie pasuje ręce nie na ziemi nie, pokazuje jej coś to nie, wchodzę np do kuchni zaczyna bardziej płakać,wchodzę do pokoju jeszcze bardziej i dopiero po jakimś czasie jak ją tak nosze to ona się uspokaja. Macie takie sytuacje? Dodam, że oczywiście próbuje wtedy dawać pic lub jeść, czy tam książeczkę pokazywać to wszystko odpycha z taką złością wręcz
__________________
|
|
|
|
#2550 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 733
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)
Cześć dziewczyny!
Wczoraj odpadłam o 21:00, po prostu nie mogłam już, ale za to się wyspałam. Młoda też ![]() Teraz ona spaceruje z babcią, a ja staram się zarobić na pampersy (czytaj - jestem w pracy i mam kawę). Miałam stłuczkę (a właściwie "stłuczkę") wczoraj, koleś się zagapił i stuknął mój zderzak, na szczęście nic zupełnie się nie stało, nawet mnie nie przytarł. Żeby zobaczyć, czy jest ok, musiałam zderzak wytrzeć chusteczką, bo taki był syfiasty, że nie było widać, czy jest otarcie, czy nie. Dobrze, że to było w korku i prędkość żadna, ale i tak adrenalina podskoczyła. Ja miałam stłuczkę 3 lata temu, też nie z mojej winy, ale sprawca uciekł i likwidowałam szkodę z mojego AC. Do dziś jak sobie papierologię przypomnę, to mi się słabo robi. Musiałam pisać jakieś reklamacie-sracje, całość ciągnęła się 3 miesiące, miesiąc miałam samochód zastępczy, choć do wymiany w moim był tylko zderzak. Generalnie po tych przygodach zmieniłam towarzystwo ubezpieczeniowe. Tak więc naprawdę nie miałam ochoty na powtórkę z rozrywki. Black - kciuki za wniosek! Mała - dobrze, że to "tylko" trzydniówka Meneq - niezła aparatka z Małej Yellow - fajnie, że święta udane Fewciu - brawa za umiejętności Blanki Debrah - opis dziewczynki z piaskownicy bardzo mnie rozczulił - słodka 4-latka I brawa dla Amelki za zabawę A co do przechodzenia długich dystansów - nie wiem, ile to wychodzi, ale na moje oko sporo. Właściwie cały czas chodzi i biega albo coś sobie nosi, jakieś kwiatki, kamyki itp. Nie mam pojęcia, jaki to dystans, bo nie oddalamy się jakoś bardzo, a w dodatku Mała potrafi tę samą trasę przemierzyć 4-5 razy i dopiero ruszyć w inne miejsce.Co do eksplorowania świata, to ja robię identycznie jak Sylwietta. Lady - mi też by było przykro, gdyby mi się taki moher trafił. Ifwka - ja wychodziłam z Młodą po szczepieniu, zresztą nasza pediatra powiedziała, że spokojnie można, bo po mmr coś się może dziać do dwóch tygodni (w sensie temperatura, wysypka itp.), więc wiadomo, że dwa tygodnie nie będziemy w domu siedzieć. Co do ospy, to jest szczepienie nieobowiązkowe, płatne (cena coś ponad 2 stówki), chyba że dzieciak do żłobka zapisany - wtedy zaświadczenie ze żłobka potrzebne i szczepionka darmowa. Oczywiście mogłam coś pomylić, bo ja na ospę jeszcze nie szczepiłam, no i Mycha żłobkowa nie jest, więc może się mamy bardziej zorientowane wypowiedzą. Miłego dnia
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:21.








potem jakoś intuicyjnie zaczęliśmy się zbierać do domku i tyle co weszłam do klatki to zaczęło padać, a teraz idzie burza i spadam stąd, bo siedzę w kuchni przy stole pod oknem i błyska mi po oczach :P
dziś przyszedł, jest ok, facebook działa, wizaż działa, można żyć
u nas dzis:
Nie martw sie Fewciu, zamartwiasz sie bez potrzeby a Blanus sie pięknie rozwija
dresowe spodnie też różnie, bo od kroju firmy zależy. T-shirty 86-92-98, a Dorka wcale nie jest wysoka specjalnie, ot - często mniejszy rozmiar za wąski - a tez nie jest wypasiona bardzo, zgubiła trochę brzuszek, jakieś 11kg z hakiem waży więc w sam raz.
- nie wiem, skąd się tego nauczyła, ale oddaje Zosi, kilka razy się już to zdarzyło... Wczoraj, po "przycięciu" palca, przydzwoniła jej w łepetynę inną książką.








az mi sie po prostu przykro zrobilo juz nawet zla nie jestem. Pomijajac fakt, ze w przedzialach matki z dzieckiem moze siedziec tylko matka bez ojca
Wolę mieć te 104 jakby co, niż żeby potem nie mieć dziecka w co ubrac. ALE sama pewna nie jestem, czy te ciuszki w ogóle jej założę
22.05.2008
14.08.2011
