Mamusie Marzec-Kwiecien 2013 cz6 - świętujemy Roczek (part II.)

[BYou]

Moderna, tak przechytrzyć to dobre słowo

[pani22ka]

Napisane przez despa

t
Lunka ja mimo wahań szczepię.

chyba nie bardzo się nie da szczepić na mmr...
my jesteśmy pod opieką specjalistycznej jednostki szczepiennej. różne powikłane dzieci. i często rozmiawiam z rodzicami, którzy nogami się zapierają, ale szczepią (ostatnio mama 19 miesięczniaczki).

Napisane przez kasia86bgo

Ale mialam Niespodzianke .... milus mnie w pracy odwiedzil
.

Napisane przez Moderna

ty mnie nawet nie strasz, bo ja po 5 minutach darcia ledwo zywam

heh... witam w moim świecie
dziś jak wychodziliśmy na spacer to tak się darł, że aż sąsiadka wyszła sprawdzić czy się dziecku krzywda nie dzieje
(nie dzieje... mimo, że piszczy nie zostawiam go, nie stawiam w kącie, nie uznaję kar fizycznych, karnych jeżyków itp.; tylko uszy więdną )


Bosh, byłam na zakupach ciuchowych. nawet jak się w coś mieszczę, to i tak kijowo wyglądam... aaa!
więc kupiłam jedną koszulę i buty... za małe nosssszzz!
jutro, po lekarzu, jedziemy do t., rano muszę wymianę ogarnąć... nie lubi

Oliwka, świetne wymiary Anielci! i gratki i ukłony za czystą wodę (i zazdrość )

[nestelle]

Napisane przez oliwka__

My po bilansie więc wszystko ok mam dawać soczki w przychodni podają proirix więc nie muszę kupować swojej. Nie dostałam odroczenia więc mamy szczepienie 27 maja o ile dobrze pamiętam.
Mała waży 9960 i podobno ma 74 cm jak ją postawiłam pod ścianą ale ciuszki na 80 nosi Jeszcze lekarz jej nie dotknął jeszcze dobrze się nie zbliżył ja ta się rozryczała masakra i nawet moje dziecko potrafi się do mnie mocno przytulać szkoda że przekonuję się tylko w takich momentach póki co

a z soczków padłam

Napisane przez Luna0

Byou odciąć się mogę. ale jak ja zostawię mojego brata to nie będzie miał nikogo komu może się wyżalić, a teraz bardzo tego potrzebuje. Fakt faktem że jak do mnie wpada, chodzi z kąta w kąt i klnie to i mnie nosi, ale muszę to znieść
Znów afery rozwiązywał mój TŻ, gdyby nie on źle by się to skończyło.
Ogólnie już jest lepiej, dziś tylko pare wkurzających smsów

a ile teraz K wazy???

Napisane przez kasia86bgo

Na pewno bedzie fajnie - bo STAN mojego konta poprawil
Mi dzis humor
.

Napisane przez trolla2405

nitką, próbowałam kupić jakiś sprzęt w aptece ale chyba jeszcze nie sezon. tż zrobił garbik ze skóry, dupka się klesczowi podważyla i go w supełek złapałam, ale był mało przyczepionyna szczeście

dla mnie hardcore

Napisane przez oliwka__

alliw soczki no bo przecież wszystkie mamy dają soczki no dziecko przecież coś musi pić ..

biedne te nasze dzieci ....jak można zyc bez soczków ,nie pojmuje

Napisane przez Amelie04

oo basen a ja sie wciaz jakos boje z mala iść... ten chlor i w ogole..

staram się omijac Twoje wypowiedzi . ale czasem naprawdę o to trudno ... . przypomnij ile masz lat ? bo chyba stary pierdziel z Ciebie. wszystkiego sie boisz. basenu .zwierząt . dajesz sobą i córą pomiatać z powodu niechodzenia .teraz wyglądu .
nie wyobrażam sobie aby ktokolwiek zwracał uwagę w taki sposób nazywając tak moje dziecko ze szkielet ,ze mi zabierze itd..... pokaz nam fote Twojej córy proszę .
a tak na przyszłość -popracuj nad sobą ,bo jak ludzie tak Toba pomiatają to jaki dasz przykład dziecku ? będzie mieć oparcie w Tobie jak kiedyś nie będzie czegos umiec ? inaczej wygladac ?

Napisane przez OtTakaJa

A. waży 13kg, a mój kręgosłup i ręce wołają o odpoczynek. Ale teraz jak zaczął chodzić, jest i tak o niebo lżej.

jeeeest co nosic

Napisane przez despa

to coś między uszami, nie służy do ozdoby szyi, wysil się i rusz tym, nuz zadzwoni i coś wymyślisz....

, dla mnie jesteś Bogini

Napisane przez scarlett26

oooo rajuuuuu, 10 stron do nadrobienia....

tez sadze abys nie nadrabiała tylko wbijała się tak po prostu !
co u Was ? jak Z?

Napisane przez Ewkaaa8891

Tomek zaczyna chodzić, ruchowo bardzo się zaczął rozwijać, z mową stoi w miejscu, jakieś tam pojedyncze sylaby te co umie tylko.

[Luna0]

Amelia skoro jestesmy takie zle to dlaczego z nami piszesz? Wyluzj albo napisz co masz komus do zarzucenia najlepiej na priv

Z ta zloscia niestety obawiam sie ze bedzie gorzej. Nasze dzieci nabieraja charakteru dzis mi Kamil takie afery robil bo nie dalam dotknac kola samochodu albo uwiesil sie klamki od jakiejs klatki i za pierona nie puscil tylko wisial, piszczal, o matko... az sie z niego smialam jak spinal piesc i piszczal, bo myslal ze sie wystrasze. Bidulek

Ja chyba raz tak mialam ze zostawilam Kamila na chwile placzacego w lozeczku ale gdyby nie to to pewnie bym zareagowala emocjonalnie. Jednak w lozeczku darl sie dwa razy glosniej wiec u mnie to nie skutkuje. Ale Kamil w zasadzie rzadko ma napady placzu takze latwo sie mowi.
Widze po sobie ze gdy jestem zdenerwowana lub zestresowana czyms to mam duzo mniej cierpliwlsci...nie podoba mi sie to

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[pani22ka]

BYou, czekam na fotę Roszpunki- Kręciołki w kapelutku
Scarlett, nie nadrabiaj, pisz!

[Amelie04]

Napisane przez nestelle

:

staram się omijac Twoje wypowiedzi . ale czasem naprawdę o to trudno ... . przypomnij ile masz lat ? bo chyba stary pierdziel z Ciebie. wszystkiego sie boisz. basenu .zwierząt . dajesz sobą i córą pomiatać z powodu niechodzenia .teraz wyglądu .
nie wyobrażam sobie aby ktokolwiek zwracał uwagę w taki sposób nazywając tak moje dziecko ze szkielet ,ze mi zabierze itd..... pokaz nam fote Twojej córy proszę .
a tak na przyszłość -popracuj nad sobą ,bo jak ludzie tak Toba pomiatają to jaki dasz przykład dziecku ? będzie mieć oparcie w Tobie jak kiedyś nie będzie czegos umiec ? inaczej wygladac ?

szkoda słów.. zreszta dla rodziny zawsze bylam najgorsza

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

Napisane przez Luna0

Amelia skoro jestesmy takie zle to dlaczego z nami piszesz? Wyluzj albo napisz co masz komus do zarzucenia najlepiej na priv

nie rozumiem tego docinania na kazdym kroku...

[Villga]

Alliw, ja mam starszy model x-landera. Taki ze skórzaną rączka. Nie mam pojęcia jak sie dokładnie nazywa :-/

BYou- uroczy ten kapelutek! !

[BYou]

Pani, oknarazie ma fazę na opaski. Kapelutek jest fajny bo ma regulowane to wiązanie i długo posłuży
Na długo jedziecie do t.?

[despa]

Napisane przez pani22ka

chyba nie bardzo się nie da szczepić na mmr...
my jesteśmy pod opieką specjalistycznej jednostki szczepiennej. różne powikłane dzieci. i często rozmiawiam z rodzicami, którzy nogami się zapierają, ale szczepią (ostatnio mama 19 miesięczniaczki).




heh... witam w moim świecie
dziś jak wychodziliśmy na spacer to tak się darł, że aż sąsiadka wyszła sprawdzić czy się dziecku krzywda nie dzieje
(nie dzieje... mimo, że piszczy nie zostawiam go, nie stawiam w kącie, nie uznaję kar fizycznych, karnych jeżyków itp.; tylko uszy więdną )


Bosh, byłam na zakupach ciuchowych. nawet jak się w coś mieszczę, to i tak kijowo wyglądam... aaa!
więc kupiłam jedną koszulę i buty... za małe nosssszzz!
jutro, po lekarzu, jedziemy do t., rano muszę wymianę ogarnąć... nie lubi

Oliwka, świetne wymiary Anielci! i gratki i ukłony za czystą wodę (i zazdrość )

No teoretycznie tak, ale ( i tu gdybam) co mi zrobia jak nagle stwierdzę,ze nie bede wiecej dziecka szczepić? Sanepid wystawi tytuł przekaże do US
http://dziecisawazne.pl/nieszczepienie-dzieci/
mogę się odwolywac i odwolywać, do zakończenia procedury odwolawczej.... i teraz się zastanawiam: dostał ktoś w ogóle tą grzywne sposród nieszczepiących wcale?

a jak chce to przeciągnąć w czasie to ( teoretyzuję- bo na tak długim czasie mi nie zależy) muszę to zrobić max po dostaniu upomnienia z US, a biorac pod uwagę jak przychodnie dzialają, przekazują dane to szybko raczej by to nie było.


jakie buty kupilaś?

[Moderna]

Napisane przez BYou

Moderna, tak przechytrzyć to dobre słowo

Napisane przez pani22ka

heh... witam w moim świecie
dziś jak wychodziliśmy na spacer to tak się darł, że aż sąsiadka wyszła sprawdzić czy się dziecku krzywda nie dzieje
(nie dzieje... mimo, że piszczy nie zostawiam go, nie stawiam w kącie, nie uznaję kar fizycznych, karnych jeżyków itp.; tylko uszy więdną )

jutro, po lekarzu, jedziemy do t., rano muszę wymianę ogarnąć... nie lubi

ojejj
a wiesz, ze ja bardzo pochwale taka postawe sasiadki - bo ile sie czyta o tragediach, a sasiedzi slepi i glusi.. chociaz dla Was na pewno nieprzyjemna sytuacja..

oby wyjazd do t. byl w miare udany

Napisane przez Luna0

Widze po sobie ze gdy jestem zdenerwowana lub zestresowana czyms to mam duzo mniej cierpliwlsci...nie podoba mi sie to

u mnie najgorzej jest wieczorem, jak maz wraca pozno.. psychicznie zawsze jestem wypompowana.. ale rano budze sie z nowa energia

[pani22ka]

Napisane przez BYou

Na długo jedziecie do t.?

weekend.

Despa, stwierdziłam, że cała jestem paskudna to i buty Crocsy poprzednie C. miałam "kobiece", te z założenia są brzydkie

[despa]

Napisane przez pani22ka

weekend.

Despa, stwierdziła, że cała jestem paskudna to i buty Crocsy poprzednie C. miałam "kobiece", te z założenia są brzydkie

wcale tak nie stwierdziłam

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------

Moderna- ale sąsiedzi reagują jak słysza dziecko płaczące i do tego spokojny glos matki tłumaczący.....a jak dziecko panicznie krzyczy np. zostaw, pomocy to już nie....albo na placu zabaw jak rodzic leje po tyłku albo drze gębe na cały plac.....uchhhhhh

[BYou]

Despa, nie słyszałam żeby ktoś faktycznie musiał zapłacić

Pani, crocsy są w deseczkę Zosiek ma różowiutkie

Moderna powiem CI, że jak mojego B nie było w tygodniu to j nie wiem skąd brałam tyle siły-teraz jak już jest codziennie to łapię się na tym, że patrzę na zegareki jestem jakaś bardziej zmęczona.

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Despa właśnie nie wiem czy w takiej sytuacji zareagować żeby to się bardziej na dziecku nie odbiło

[despa]

Napisane przez BYou

Despa, nie słyszałam żeby ktoś faktycznie musiał zapłacić

Pani, crocsy są w deseczkę Zosiek ma różowiutkie

Moderna powiem CI, że jak mojego B nie było w tygodniu to j nie wiem skąd brałam tyle siły-teraz jak już jest codziennie to łapię się na tym, że patrzę na zegareki jestem jakaś bardziej zmęczona.

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Despa właśnie nie wiem czy w takiej sytuacji zareagować żeby to się bardziej na dziecku nie odbiło

no własnie martwy przepis

wiesz co, no ja nie zawsze reaguje, jesli chodzi o krzyk- np. jesli widze co sie chwilę wczesniej działo/dzieje;natomiast jesli reakcja -krzyk-bicie jest np. na przewrocenie się, sypanie piaskiem itp to reaguję.

[Moderna]

Napisane przez despa

Moderna- ale sąsiedzi reagują jak słysza dziecko płaczące i do tego spokojny glos matki tłumaczący.....a jak dziecko panicznie krzyczy np. zostaw, pomocy to już nie....albo na placu zabaw jak rodzic leje po tyłku albo drze gębe na cały plac.....uchhhhhh

ja niestety nie znam sytuacji paniki, chodzi mi o ogolne reagowanie - tak jak piszesz na ulicy, na placu zabaw - mysle, ze tez co innego jak sie mieszka w mniejszym bloku, gdzie wszyscy sie znaja, a co innego anonimowe wielkie blokowiska

i niestety wedlug mnie za rzadko pojawiaja sie reakcje na zle traktowanie dzieci..

kiedys podczytywalam watek na mama z klasa o brzydkim traktowaniu dzieci..
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=695170

[pani22ka]

Napisane przez BYou

Pani, crocsy są w deseczkę Zosiek ma różowiutkie

chodzi już w nich?

dziś tak kminiłam nad malutkimi
(w ogóle też kminiłam nad Camperkami )

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

Napisane przez Moderna

i niestety wedlug mnie za rzadko pojawiaja sie reakcje na zle traktowanie dzieci..

reaguję. niby dyplomatycznie czy żartem, ale zawsze mam wizję jak BYou - czy nie szkodzę

[BYou]

Despa rozumiem.

Pani jeszcze troszkę dużeale jak mówię do Niej żeby przyniosła betonowe buciki to idzie po nie i chce żeby Jej założyć-bo tuptają
Camperów nie znam i widząc po tej emotce boję się poznawać

[Moderna]

Napisane przez BYou

Despa właśnie nie wiem czy w takiej sytuacji zareagować żeby to się bardziej na dziecku nie odbiło

no ale przeciez mozna grzecznie zareagowac, albo wziac rodzica na bok, nie wiem, tak to sobie wyobrazam - na szczescie nigdy nie musialm byc w takiej sytuacji

[BYou]

Moderna inaczej sobie nie wyobrażam zareagować ale nie wiem w jaki sposób przyjmie to rodzic/opiekun i czy swoją złość za moje "wtrącanie" nie wyładuje na dziecku. Na szczęście w jakiejś poważnej sytuacji nie byłam. Ale tak często o tym myślałam. CHoćby po takiej akcji na placu zabaw: mamusie siedzą na ławce, zerowe zainteresowanie dziećmi, słychać krzyki płacz jednego chłopca, reakcja mamy dziewczynki: lena choć tu natychmiast! cholera mówię do Ciebie! a Lena: a nie będziesz mnie bić?
Niebite dziecko tak nie zapyta...

[nestelle]

Napisane przez despa

Moderna ja jak nie wyjde mp. po godzinie/półltorej bezustannego darcia bo nie mówie o płaczu tylko o darciu to eksploduję. Wiem,ze robię źle, ale wybieram wg mnie mniejsze zło

omg! godzine .półtorej????.tez bym musiala wyjść.

Napisane przez BYou

Despa po półtoragodzinnym płaczu to chybabym płakała z Nią:/

Napisane przez pani22ka

dziś jak wychodziliśmy na spacer to tak się darł, że aż sąsiadka wyszła sprawdzić czy się dziecku krzywda nie dzieje
(nie dzieje... mimo, że piszczy nie zostawiam go, nie stawiam w kącie, nie uznaję kar fizycznych, karnych jeżyków itp.; tylko uszy więdną )


Bosh, byłam na zakupach ciuchowych. nawet jak się w coś mieszczę, to i tak kijowo wyglądam... aaa!
więc kupiłam jedną koszulę i buty... za małe nosssszzz!
jutro, po lekarzu, jedziemy do t., rano muszę wymianę ogarnąć... nie lubi

na katy to chyba zdecydowanie za wcześnie ...
butów nie mierzyłaś?

Napisane przez pani22ka

Despa, stwierdziłam, że cała jestem paskudna to i buty Crocsy poprzednie C. miałam "kobiece", te z założenia są brzydkie

Despa? na pewno nie....
Crocsy mają moje dzieci . ja nigdy przenigdy ,choć niekobiece Emu kocham -Crocsy są już za bardzo dla mnie

Napisane przez despa

Moderna- ale sąsiedzi reagują jak słysza dziecko płaczące i do tego spokojny glos matki tłumaczący.....a jak dziecko panicznie krzyczy np. zostaw, pomocy to już nie....albo na placu zabaw jak rodzic leje po tyłku albo drze gębe na cały plac.....uchhhhhh

cos w tym jest .

[Malpka]

Alliw - my w nocy już bez cyca więc ja nie podpowiem wogole to wczoraj tż uśpił Karola z butelką mleka bez cyca wiec jadł tylko rano i dziś też poszedł spać bez cyca więc kolejne jedzenie dopiero po 5 rano ciekawe moze uda się kolejne karmienie wyeliminowac
ale w dzień zauważyłam że jak chce się Karolowi mleka to mnie szarpie za bluzkę i woła "am" pytam "robimy mleko" to zadowolony leci do kuchni z okrzykami "am, am"

Napisane przez alliw

A wiecie jaka zabawka zrobiła największy szał u moich rodziców? Stara obdrapana matrioszka przywieziona przez moją babcie jeszcze chyba z ZSRR takze jakby ktos gdzies widział to namiary prosze, bo chetnie bym sie w nową zaopatrzyła

nam kiedyś taką matrioszkę przywiózł ktoś,

Napisane przez pani22ka

, nooo, nie wiem po co, ale wciąż...

z komórką przed oczami.
ale i czas drzemki, czas snu, porę zaśnięcia, czas spaceru, ilość kup wszystko. pierdzielnięta jestem. ale nic to

jesteś niesamowita ja kiedyś chciałam zapisać w nocy kp ale nie dałam rady usnęłam zanim zapisałam

[despa]

Napisane przez BYou

Moderna inaczej sobie nie wyobrażam zareagować ale nie wiem w jaki sposób przyjmie to rodzic/opiekun i czy swoją złość za moje "wtrącanie" nie wyładuje na dziecku. Na szczęście w jakiejś poważnej sytuacji nie byłam. Ale tak często o tym myślałam. CHoćby po takiej akcji na placu zabaw: mamusie siedzą na ławce, zerowe zainteresowanie dziećmi, słychać krzyki płacz jednego chłopca, reakcja mamy dziewczynki: lena choć tu natychmiast! cholera mówię do Ciebie! a Lena: a nie będziesz mnie bić?
Niebite dziecko tak nie zapyta...

na wątku o niespodziewanej ciszy w domu czytałam, ze jednak zapyta i jeszcze o inne rzeczy

[BYou]

Despa dawaj link do wątku.
Mam nadzieję, że jest tak jak piszesz.

[Villga]

BYou, Oliwka, szukałyście bezrękawników, prawda? Ja też się rozglądałam i ciężko jest ale w Zarze są. Co prawda niby dla chłopców ale moim zdaniem dla dziewczynki też tak samo fajne

http://www.zara.com/pl/pl/dzieci/nie...6p1692820.html

http://www.zara.com/pl/pl/dzieci/nie...6p1667686.html

Bo w 5-10-15 tylko taka cieniutka: http://www.51015kids.eu/niemowlak-0-...y-5b2602?c=481

[kwiatuszekkk21]

Cześć moje Mamuśki tęskno mi do Was a tu taka kicha z czasem. Pospałabym teraz (po zmianie czasu) dłużej a syn wręcz odwrotnie, także moje dotychczasowe "wolne" z rana przestało istnieć

Niestety muszę napisać, że K. zrobił się ostatnio (delikatnie mówiąc) ciężki we współżyciu a moja cierpliwość co raz bardziej licha. jak do tej pory "no no no" wywoływało jakąkolwiek reakcje tak teraz ma mnie kompletnie w d. włącza piekarnik i bawi się pokrętłami od gazu i mimo moich tłumaczeń, mimo tego że ani razu jeszcze mu nie odpuściłam i za każdym razem go odciągam-dalej to robi. poza tym ciąga mnie za kudły i się śmieje. jak udaję, że płacze to pociągnie jeszcze mocniej. Njabardziej mnie zastanawia co mu się nagle odmieniło, że w ogóle nie reaguje na moje gadanie. przykład: pociągnie mnie za włosy, mówię że nie wolno, że to boli i żeby tak nie robił, popatrzy i znowu ciągnie, więc ja znowu biorę za rękę i tłumaczę, popatrzy i ciągnie i tak w kółko

a mówiłam chłopu żeby nie pozwalał mu się tłuc po łbie

jestem jeszcze więcej stron do tyłu niż scarlett, wszstko mam przeczytane na telefonie ale cytować już nie będę bo wyjdzie wypracowanie także tego... nie gniewajcie się

[nestelle]

Napisane przez Moderna

i niestety wedlug mnie za rzadko pojawiaja sie reakcje na zle traktowanie dzieci..

Napisane przez BYou

Pani jeszcze troszkę dużeale jak mówię do Niej żeby przyniosła betonowe buciki to idzie po nie i chce żeby Jej założyć-bo tuptają

Napisane przez Malpka

Alliw - my w nocy już bez cyca

zazdraszcz am!!!!!!!!!!!!!!

Napisane przez BYou

Despa dawaj link do wątku.
Mam nadzieję, że jest tak jak piszesz.

[kwiatuszekkk21]

No i wyszła nam jeszcze jedna czwórka, więc 15 zębów jest
jeszcze 5 tylko 5 i osiągnę spokój duszy

[despa]

Napisane przez BYou

Despa dawaj link do wątku.
Mam nadzieję, że jest tak jak piszesz.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=750735

(o nie zabijaniu i kopaniu np.)

[pani22ka]

Napisane przez BYou

ale jak mówię do Niej żeby przyniosła betonowe buciki to idzie po nie i chce żeby Jej założyć-bo tuptają

kobietka

Napisane przez Moderna

no ale przeciez mozna grzecznie zareagowac, albo wziac rodzica na bok

w idealnym świecie. niektórym paniom bym się po prostu bała zwracać uwagę

Napisane przez BYou

a Lena: a nie będziesz mnie bić?

Napisane przez nestelle

butów nie mierzyłaś?

mierzyłam i jeszcze pani mówiłam, że nie mogę wziąć za małych

Napisane przez nestelle

Crocsy mają moje dzieci . ja nigdy przenigdy ,choć niekobiece Emu kocham -Crocsy są już za bardzo dla mnie

a dzieci od jakiego wieku?

sandałki są bardzo fajne - wg mnie.
choć dziś nie kupiłam sandałków okropne klasyki. chłop ma przedzawał estetyczny tse tse tse

Napisane przez Malpka

kiedyś chciałam zapisać w nocy kp ale nie dałam rady usnęłam zanim zapisałam

hehe ale czy ja gdzieś napisałam, że zapis nocny jest czytelny:brzydal :

[BYou]

Villga dzięki za pamięć
Fajne tylko mi kolory nie pasują:/ ten dziewczęcy był taki fuksjowo-turkusowy no ale za późno się obudziłam:/