Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzeszy V-VI - Strona 158 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Pokaż wyniki sondy: Jaki ma być tytuł kolejnej części naszego wątku?
Mama czeka na mój kroczek, a ja właśnie kończę roczek 10 23,81%
Pierwsze kroki, pyszny soczek, a ja właśnie kończę roczek 1 2,38%
Wczoraj raczki, dzisiaj kroczki, obchodzimy nasze Roczki 10 23,81%
Dziś ogłoszę co już wiecie, mamy najlepszych Roczniaków na świecie 3 7,14%
Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem 13 30,95%
.Mamy szalone, dzieci ubrudzone, Roczek już nam mija, a kurator nas dobija 2 4,76%
W domu brudno, zrobić kroczka jest mi trudno, mama tym się nie przejmuje i już "Roczek" mi szykuje 3 7,14%
nie zmieścił się tutaj, więc albo odpada albo modyfikacja 0 0%
Głosujący: 42. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-04-25, 20:43   #4711
salviae
Zadomowienie
 
Avatar salviae
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 532
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Dzieki dziewczyny daje atopic - tez probiotyk, ale dodam mu jeszcze dicoflor bo tez mam w lodowce musi mu przejsc do czwartku !!! trzymajcie kciuki
__________________
.
.
I Like You So Much Better WhenYou Are Naked
I Like Me So Much Better WhenYou Are Naked... Ouooo
Kubuś
salviae jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-25, 20:49   #4712
XxXJuSstiii
Zakorzenienie
 
Avatar XxXJuSstiii
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 243
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

__________________
Justi






XxXJuSstiii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-25, 20:55   #4713
karota11
Zadomowienie
 
Avatar karota11
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 796
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez salviae Pokaż wiadomość
Kubie w szpitalu wyszla anemia i teraz widze, ze objawiala sie brakiem apetytu u niego

Pawie widzialam, ze pytalas o ten kojec, on sie nie nadaje do oslaniania kominka bo dzieciak bez problemu go przesuwa, jedynie moze spowolnic dojscie do niego


dziewczyny help ;( w czwartek jedziemy do Pragi na weeken a młody dzisiaj dopstał katar !!! jak sie tego szybko pozbyc bez przechodzenia w kaszel, u nas katar zawsze konczy sie paskudnym kaszlem, nie chce rezygnowac z wyjazdu
jestem zalamana moje dziecko ma odpornosc jaszczurki chyba zaczne go ubierac w czapke i kombinezon przy 22 stopniach zeby nie chorowal
woda morska i katarek, bo najważniejsze oby nie spływało to, tylko rozrzedzać i wyciągac z noska ;/
__________________
26.09.09 Są dwa serca-ich nieustanne bicie,zdaje się w dwóch jestestwach jedno tworzyć życie,łańcuch który nas wiąże,los nie skruszy zmianą,będą bić zawsze razem, albo bić przestaną
27.05.2013Każdą sekundę mojego życia nazywam Twoim imieniem-bez Ciebie synku świat dla mnie nie istnieje
karota11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-25, 21:19   #4714
esskapada
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Szwecja
Wiadomości: 1 100
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez mamami88 Pokaż wiadomość
Moja mama mówi ze jak dziecko nie ma gorączki to powinno nawet z katarem jak najwięcej wychodZić ( wychowala 5 dZieci) katar mu pewnie splywa do gardła a powiedz mi czy konczy sie u was tym ze schodzi na oskrzela?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
ja tez uwazam ze katar to nie choroba ja z mala wychodzilam na dwor, jedynie jak byl wiatr mocny to nie, ale to i bez kataru nie wychodze
__________________
Natalie 19.06.2013

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68473.png
esskapada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-25, 21:29   #4715
vujka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 200
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Dziękuję za gratulacje bardzo się z mężem cieszymy, ale mamy trochę stracha jak to ogarniemy
Terminu dokładnego jeszcze nie znam. Ciąża jest młodsza niż wychodzi z OM. Mam za dwa tygodnie kolejną wizytę to lekarz powie coś więcej. Mam nadzieję, że będzie ok

Paweł robi się coraz bardziej kumaty Pokazuje gdzie ma oczy, gdzie jest lampa, cmoka, podaje mi misia, książeczkę, piłeczkę jak poproszę itd i daje buziaki - jak na razie z języczkiem mogłabym tak bez końca opowiadać.

Ja czuję się ok ciągle mam mdłości, ale nie jest najgorzej. W pracy też dobrze. O ciąży na razie nie wiedzą

Pozdrawiamy ciepło!
vujka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-25, 21:44   #4716
Elusiek85
Raczkowanie
 
Avatar Elusiek85
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 176
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Hey dziewczyny Żyjemy i mamy się dobrze jakby nie patrzeć prawie pół roku już pracuję i da się pogodzić pracę z wychowaniem dziecka, choć czasami aż ciągnie do maluszka po pracy głodna, zmęczona od razu zabieram go do wózka i sruuuu na 2godzinną wycieczkę po parku. Mały jest wniebowzięty bo uwielbia spacery i ludzi zaczepia Wszędzie gdzie idziemy zaczepia blondynki, ostatnio do jednej tak piszczał że aż się bidulka zarumieniła
za 2 tygodnie wychodzę za mąż i..........gdzie ten stres? jakoś mnie gorączka ślubna jeszcze nie dopadła, za to nadrabia to moja starsza która dzwoni kilka razy dziennie i mi przypomina co powinnam jeszcze załatwić
Adi za 5 dni będzie miał rok, nawet nie wiem kiedy to tak szybko zleciało. Już staje na nóżki i chodzi powoli przy kanapie, lub krzesłach. A najlepsze że ma już 13nasty ząbek........biały kieł śmiesznie wygląda z wszystkimi przednimi zębami i jednym takim małym sterczącym kiełkiem
Podczytam was trochę bo aż ciekawość mnie zżera co u was słychać
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09khhwobs4b.png


Adisiek ur. 30.04.2013
Elusiek85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-25, 21:48   #4717
karolina2121
siedzę i myślę
 
Avatar karolina2121
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 422
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

O kurde na wątku lipcówek jedna dziewczyna urodziła a miała termin na 30 lipca ...waga 1600g 39cm 7 punktów
__________________
bla bla bla
karolina2121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-25, 22:13   #4718
vil84
Wtajemniczenie
 
Avatar vil84
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Gliwice/Katowice
Wiadomości: 2 984
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
wlasnie leze w bieliznie na tarasie. pojde do pracy opalona niczym po 3 tyg w turcji beda se myslec, ze taki fajny URLOP wychowawczy mialam...
suuper

Cytat:
Napisane przez esskapada Pokaż wiadomość
Dziewczyny, czy dziecko moze spac za dlugo ? tak sie zastanawiam bo piszecie ze wasze dzieci maja po jednej drzemce, albo maja dwie ale nie za dlugie a moja spi cala noc kolo 10-12h jednym ciagiem (co mnie cieszy) ale w ciagu dnia ma jeszcze 2 drzemki po okolo 2 h (po 3 godzinach urzedowania juz chce spac) czyli wychodzi kolo 16h na dobe i nie jest lulana tylko odkladam do lozeczka i nawet nie wchodze drugi raz bo od razu zasypia.. to normalne ze tyle spi ?
ciesz się i korzystaj z życia Przemek jeszcze dwa tyg temu spał 2x1,5 h i w nocy 21-21.30-6 a zaraz po urodzinkach mu się odmieniło i już nie wygląda na śpiącego po południu więc go nie kładę. a też spał dużo wg mnie. korzystaj póki możesz każde dziecko jest inne, niektóre śpią mniej niektóre więcej

Cytat:
Napisane przez ankaaa206 Pokaż wiadomość
młody zasnął, zostałam zburana na placu zabaw że mały miał chustkę i nie zakryte uszy! toż to zapalenia płuc i oskrzeli dostanie

Pisałam Wam kiedyś że moja kuzynka ma raka, brała chemie, wycieli pierś a to cholerstwo dało przerzuty, ona jest strasznie wyczerpana tym wszystkim... 28 lat, niedawno się zaręczyla, planowali dzieci, ehh
P. też bez czapeczki, wczoraj w samym body był tzn nic więcej na górę bo jak miał lekką bluzkę na to to był spocony, ahhh te miny ludzi

zdrówka dla kuzynki !!! coraz więcej ludzi to draństwo dopada

Cytat:
Napisane przez salviae Pokaż wiadomość
dziewczyny help ;( w czwartek jedziemy do Pragi na weeken a młody dzisiaj dopstał katar !!! jak sie tego szybko pozbyc bez przechodzenia w kaszel, u nas katar zawsze konczy sie paskudnym kaszlem, nie chce rezygnowac z wyjazdu
jestem zalamana moje dziecko ma odpornosc jaszczurki chyba zaczne go ubierac w czapke i kombinezon przy 22 stopniach zeby nie chorowal
jak ma tylko katar i bez gorączki to się nie przejmuj i jeźdźcie. Przemek ma katar od ponad tygodnia, kaszle, a normalnie z nim wychodzę na spacery itp, tylko izoluje od innych dzieci (Helenki ) żeby nie zaraził, aczkolwiek w przypadku Heli to chyba bez znaczenia bo też ma katar byle nie było gorączki. ja na początku dawałam nasivin i maścią majerankową smarowałam, teraz tylko psikam raz dzienni jak mi się przypomni solą morską

Cytat:
Napisane przez Elusiek85 Pokaż wiadomość
Hey dziewczyny Żyjemy i mamy się dobrze jakby nie patrzeć prawie pół roku już pracuję i da się pogodzić pracę z wychowaniem dziecka, choć czasami aż ciągnie do maluszka po pracy głodna, zmęczona od razu zabieram go do wózka i sruuuu na 2godzinną wycieczkę po parku. Mały jest wniebowzięty bo uwielbia spacery i ludzi zaczepia Wszędzie gdzie idziemy zaczepia blondynki, ostatnio do jednej tak piszczał że aż się bidulka zarumieniła
za 2 tygodnie wychodzę za mąż i..........gdzie ten stres? jakoś mnie gorączka ślubna jeszcze nie dopadła, za to nadrabia to moja starsza która dzwoni kilka razy dziennie i mi przypomina co powinnam jeszcze załatwić
Adi za 5 dni będzie miał rok, nawet nie wiem kiedy to tak szybko zleciało. Już staje na nóżki i chodzi powoli przy kanapie, lub krzesłach. A najlepsze że ma już 13nasty ząbek........biały kieł śmiesznie wygląda z wszystkimi przednimi zębami i jednym takim małym sterczącym kiełkiem
Podczytam was trochę bo aż ciekawość mnie zżera co u was słychać
napisz nam relację ze ślubu gratki

Cytat:
Napisane przez karolina2121 Pokaż wiadomość
O kurde na wątku lipcówek jedna dziewczyna urodziła a miała termin na 30 lipca ...waga 1600g 39cm 7 punktów
omg .... ale duży maluszek jak na ten wiek. mam nadzieję że będzie zdrowiutki a dlaczego tak wcześnie, wiadomo coś?


---
byłam dziś u koleżanki, jest w 8 tc, kilka godzin gadałyśmy co jest potrzebne, czego nie kupować, jakie ciuszki na zimę, że kombinezon ma być jak najwięcej rozpinany itp .... poczułam się mądra ale fajnie tak komuś doradzać i jest chętna na nasz wózek z nosidełkiem więc rozpoczynam poszukiwania porządnej spacerówki bo ona chce już teraz go brać
__________________
09.04.13 Przemuś



Edytowane przez vil84
Czas edycji: 2014-04-25 o 22:17
vil84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-25, 22:35   #4719
Wis26
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 44
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez Elusiek85 Pokaż wiadomość
Hey dziewczyny Żyjemy i mamy się dobrze jakby nie patrzeć prawie pół roku już pracuję i da się pogodzić pracę z wychowaniem dziecka, choć czasami aż ciągnie do maluszka po pracy głodna, zmęczona od razu zabieram go do wózka i sruuuu na 2godzinną wycieczkę po parku. Mały jest wniebowzięty bo uwielbia spacery i ludzi zaczepia Wszędzie gdzie idziemy zaczepia blondynki, ostatnio do jednej tak piszczał że aż się bidulka zarumieniła
za 2 tygodnie wychodzę za mąż i..........gdzie ten stres? jakoś mnie gorączka ślubna jeszcze nie dopadła, za to nadrabia to moja starsza która dzwoni kilka razy dziennie i mi przypomina co powinnam jeszcze załatwić
Adi za 5 dni będzie miał rok, nawet nie wiem kiedy to tak szybko zleciało. Już staje na nóżki i chodzi powoli przy kanapie, lub krzesłach. A najlepsze że ma już 13nasty ząbek........biały kieł śmiesznie wygląda z wszystkimi przednimi zębami i jednym takim małym sterczącym kiełkiem
Podczytam was trochę bo aż ciekawość mnie zżera co u was słychać
Wow, 13 zębów! W takim tempie już niedługo będzie po ząbkowaniu. A ja myślałam że nasze 8 to dużo

Przypomniałaś mi, że muszę zacząć przygotowywać mój powrót do pracy. Będzie ciężko małego zostawić w żłobku. Niania się w ogóle nie opłaca a babcie pracujące i daleko mieszkające.

Czy ktoś zna w Krakowie jakiś żłobek godny polecenia? Planujemy od września małego przyzwyczajać do żłobka żebym w październiku mogła wrócić na spokojnie do pracy.
Wis26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-25, 22:43   #4720
Magiusa
Zakorzenienie
 
Avatar Magiusa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 922
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez karolina2121 Pokaż wiadomość
O kurde na wątku lipcówek jedna dziewczyna urodziła a miała termin na 30 lipca ...waga 1600g 39cm 7 punktów
Dobrze ze msluszek nie jest zagrozony.

13 zebow....wooow..az mi brak slow

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Dziś oprócz Was, wiem, nie mam nic

07.07.2012

12.06.2013 DARUŚ
&
20.02.2015 BARTUŚ



Magiusa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-25, 22:43   #4721
karolina2121
siedzę i myślę
 
Avatar karolina2121
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 422
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Vil wiem tylko tyle,ze zaczął jej brzuch twardniec, tz zawiózł ją do szpitala i lekarz powiedział, że jeszcze 2 h i byłoby za późno... wzięli ją na patologie a rano coś się zaczelo dziać i musieli robić cc żeby ratować dziecko

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
bla bla bla
karolina2121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-25, 22:56   #4722
deb
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Tu i tam
Wiadomości: 4 206
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Hej wpadłam na szybko coś podczytać

Sal - nam lekarka flegamine (10 kropli 2xdziennie) polecała i trilac plus w kropelkach. Do noska można psikać po odciąganiu nasivin soft 0,01 w kroplach (3 razy dziennie psikać nie dłużej niż 5 dni). My też walczymy z katarem...no ale nie planujemy takiego super wyjazdu. Trzymam kciuki za szybkie pozbycie się tego ustrojstwa!
__________________
21.05.2013 Helenka
deb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-25, 23:21   #4723
esskapada
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Szwecja
Wiadomości: 1 100
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez vujka Pokaż wiadomość
Dziękuję za gratulacje bardzo się z mężem cieszymy, ale mamy trochę stracha jak to ogarniemy
Terminu dokładnego jeszcze nie znam. Ciąża jest młodsza niż wychodzi z OM. Mam za dwa tygodnie kolejną wizytę to lekarz powie coś więcej. Mam nadzieję, że będzie ok

Paweł robi się coraz bardziej kumaty Pokazuje gdzie ma oczy, gdzie jest lampa, cmoka, podaje mi misia, książeczkę, piłeczkę jak poproszę itd i daje buziaki - jak na razie z języczkiem mogłabym tak bez końca opowiadać.

Ja czuję się ok ciągle mam mdłości, ale nie jest najgorzej. W pracy też dobrze. O ciąży na razie nie wiedzą

Pozdrawiamy ciepło!
__________________
Natalie 19.06.2013

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68473.png
esskapada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-25, 23:23   #4724
karolina2121
siedzę i myślę
 
Avatar karolina2121
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 422
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Dobranoc, jutro ciężki dzień, Darii nie będzie a mąż ma zjazd. ..mam nadzieję że Antos będzie wyrozumiały: )

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
bla bla bla
karolina2121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-25, 23:26   #4725
esskapada
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Szwecja
Wiadomości: 1 100
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez vujka Pokaż wiadomość
Dziękuję za gratulacje bardzo się z mężem cieszymy, ale mamy trochę stracha jak to ogarniemy
Terminu dokładnego jeszcze nie znam. Ciąża jest młodsza niż wychodzi z OM. Mam za dwa tygodnie kolejną wizytę to lekarz powie coś więcej. Mam nadzieję, że będzie ok

Paweł robi się coraz bardziej kumaty Pokazuje gdzie ma oczy, gdzie jest lampa, cmoka, podaje mi misia, książeczkę, piłeczkę jak poproszę itd i daje buziaki - jak na razie z języczkiem mogłabym tak bez końca opowiadać.

Ja czuję się ok ciągle mam mdłości, ale nie jest najgorzej. W pracy też dobrze. O ciąży na razie nie wiedzą

Pozdrawiamy ciepło!
Cytat:
Napisane przez karolina2121 Pokaż wiadomość
O kurde na wątku lipcówek jedna dziewczyna urodziła a miała termin na 30 lipca ...waga 1600g 39cm 7 punktów
o matulu....

---------- Dopisano o 23:26 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------

Cytat:
Napisane przez Elusiek85 Pokaż wiadomość
Hey dziewczyny Żyjemy i mamy się dobrze jakby nie patrzeć prawie pół roku już pracuję i da się pogodzić pracę z wychowaniem dziecka, choć czasami aż ciągnie do maluszka po pracy głodna, zmęczona od razu zabieram go do wózka i sruuuu na 2godzinną wycieczkę po parku. Mały jest wniebowzięty bo uwielbia spacery i ludzi zaczepia Wszędzie gdzie idziemy zaczepia blondynki, ostatnio do jednej tak piszczał że aż się bidulka zarumieniła
za 2 tygodnie wychodzę za mąż i..........gdzie ten stres? jakoś mnie gorączka ślubna jeszcze nie dopadła, za to nadrabia to moja starsza która dzwoni kilka razy dziennie i mi przypomina co powinnam jeszcze załatwić
Adi za 5 dni będzie miał rok, nawet nie wiem kiedy to tak szybko zleciało. Już staje na nóżki i chodzi powoli przy kanapie, lub krzesłach. A najlepsze że ma już 13nasty ząbek........biały kieł śmiesznie wygląda z wszystkimi przednimi zębami i jednym takim małym sterczącym kiełkiem
Podczytam was trochę bo aż ciekawość mnie zżera co u was słychać
oh jak fajnie! poka kiecke!
__________________
Natalie 19.06.2013

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68473.png
esskapada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-25, 23:39   #4726
pawie_oczko
Wtajemniczenie
 
Avatar pawie_oczko
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 712
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii Pokaż wiadomość

daj znać czy posmakowało

Bartek dostał dziś kaszę jaglaną z owocami i wcinał

dam znać

dla Barta i mamuśki

a apropos rodzynek to moja wcina je hurtowo sama otwiera sobie słoiczek i niczym chomik wpycha ile się da

---------- Dopisano o 23:35 ---------- Poprzedni post napisano o 23:34 ----------

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
wlasnie leze w bieliznie na tarasie. pojde do pracy opalona niczym po 3 tyg w turcji beda se myslec, ze taki fajny URLOP wychowawczy mialam...

aa, a jak szlam teraz z wozkiem, w luznej i duzo za duzej koszuli w krate i leginsach rozciagnietych i wymazanych od wszystkiego, co mlody jadl, to jakis gosciu za mna zagwizdal hahaaaa myslalam, ze tam padne! a gosciu wygladal na 30 lat i zdrowego psychicznie, wiec pewnie sie nabijal

maarchewka, bida ty moja... moze teraz taki okres, zeby za chwile bylo znowu piknie? jak pisalas o cycku z samoobsluga calonocna, to sie usmiechnelam u nas to samo, mlodemu wychodza dwa zabki (ostatnia jedynka i druga dolna dwojka). ewentualnie jeszcze gorne dwojki i chyba przerwa...

cos jeszcze mialam pisac, ale nie pamietam jak zwykle... mlody ma kiepski dzien.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

niezle z tym facetem ale clo Ty super wygladasz wiec co się dziwisz, nawet nie mów o za dużej koszuli bo liczy się to co jest pod nią

---------- Dopisano o 23:39 ---------- Poprzedni post napisano o 23:35 ----------

Cytat:
Napisane przez salviae Pokaż wiadomość
Kubie w szpitalu wyszla anemia i teraz widze, ze objawiala sie brakiem apetytu u niego

Pawie widzialam, ze pytalas o ten kojec, on sie nie nadaje do oslaniania kominka bo dzieciak bez problemu go przesuwa, jedynie moze spowolnic dojscie do niego


dziewczyny help ;( w czwartek jedziemy do Pragi na weeken a młody dzisiaj dopstał katar !!! jak sie tego szybko pozbyc bez przechodzenia w kaszel, u nas katar zawsze konczy sie paskudnym kaszlem, nie chce rezygnowac z wyjazdu
jestem zalamana moje dziecko ma odpornosc jaszczurki chyba zaczne go ubierac w czapke i kombinezon przy 22 stopniach zeby nie chorowal

dzięki zamuruje kominek

co do Twojego pytania to nie wiem musisz mu często to odciągać, ale to pewnie sama wiesz.. zdrówka, oby przeszło!
__________________
N.
pawie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-26, 00:24   #4727
banka26
Zakorzenienie
 
Avatar banka26
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 218
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez vujka Pokaż wiadomość
Dziękuję za gratulacje bardzo się z mężem cieszymy, ale mamy trochę stracha jak to ogarniemy
Terminu dokładnego jeszcze nie znam. Ciąża jest młodsza niż wychodzi z OM. Mam za dwa tygodnie kolejną wizytę to lekarz powie coś więcej. Mam nadzieję, że będzie ok

Paweł robi się coraz bardziej kumaty Pokazuje gdzie ma oczy, gdzie jest lampa, cmoka, podaje mi misia, książeczkę, piłeczkę jak poproszę itd i daje buziaki - jak na razie z języczkiem mogłabym tak bez końca opowiadać.

Ja czuję się ok ciągle mam mdłości, ale nie jest najgorzej. W pracy też dobrze. O ciąży na razie nie wiedzą

Pozdrawiamy ciepło!
Gratulacje,)





Cytat:
Napisane przez Elusiek85 Pokaż wiadomość
Hey dziewczyny Żyjemy i mamy się dobrze jakby nie patrzeć prawie pół roku już pracuję i da się pogodzić pracę z wychowaniem dziecka, choć czasami aż ciągnie do maluszka po pracy głodna, zmęczona od razu zabieram go do wózka i sruuuu na 2godzinną wycieczkę po parku. Mały jest wniebowzięty bo uwielbia spacery i ludzi zaczepia Wszędzie gdzie idziemy zaczepia blondynki, ostatnio do jednej tak piszczał że aż się bidulka zarumieniła
za 2 tygodnie wychodzę za mąż i..........gdzie ten stres? jakoś mnie gorączka ślubna jeszcze nie dopadła, za to nadrabia to moja starsza która dzwoni kilka razy dziennie i mi przypomina co powinnam jeszcze załatwić
Adi za 5 dni będzie miał rok, nawet nie wiem kiedy to tak szybko zleciało. Już staje na nóżki i chodzi powoli przy kanapie, lub krzesłach. A najlepsze że ma już 13nasty ząbek........biały kieł śmiesznie wygląda z wszystkimi przednimi zębami i jednym takim małym sterczącym kiełkiem
Podczytam was trochę bo aż ciekawość mnie zżera co u was słychać



razem obchodzimy roczejmk )


Cytat:
Napisane przez karolina2121 Pokaż wiadomość
O kurde na wątku lipcówek jedna dziewczyna urodziła a miała termin na 30 lipca ...waga 1600g 39cm 7 punktów





oby wszystko ok z maluszkiem bylo
Cytat:
Napisane przez salviae Pokaż wiadomość
Kubie w szpitalu wyszla anemia i teraz widze, ze objawiala sie brakiem apetytu u niego

Pawie widzialam, ze pytalas o ten kojec, on sie nie nadaje do oslaniania kominka bo dzieciak bez problemu go przesuwa, jedynie moze spowolnic dojscie do niego


dziewczyny help ;( w czwartek jedziemy do Pragi na weeken a młody dzisiaj dopstał katar !!! jak sie tego szybko pozbyc bez przechodzenia w kaszel, u nas katar zawsze konczy sie paskudnym kaszlem, nie chce rezygnowac z wyjazdu
jestem zalamana moje dziecko ma odpornosc jaszczurki chyba zaczne go ubierac w czapke i kombinezon przy 22 stopniach zeby nie chorowal

sy hodz na spacer psikaj woda od cigaj i bedzie dobrze




Cytat:
Napisane przez mamami88 Pokaż wiadomość
Moja mama mówi ze jak dziecko nie ma gorączki to powinno nawet z katarem jak najwięcej wychodZić ( wychowala 5 dZieci) katar mu pewnie splywa do gardła a powiedz mi czy konczy sie u was tym ze schodzi na oskrzela?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

dobrze mowi




Cytat:
Napisane przez salviae Pokaż wiadomość
Na szczęście nie, już z 8 razy miał taki katar, a później okrutny kaszel, ale zawsze osłuchowo czysty. No dzisiaj bylismy na spacerze 2 godziny ..... kurde musi mu to przejsc, po krakowskim przeziebieniu juz mysle o najgorszym W poniedzialek ide do pediatry. Nie wiem co on tak choruje :/ mam nadzieje, ze przynajmniej nabierze odpornosci

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------



mam prawoslazowy, zawsze dawalam jak zaczynal kaszlec i to moze byl moj blad, od jutra go jeszcze tym bede katowala. dzieki

---------- Dopisano o 20:18 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

A nasza pediatra twierdzi, ze i tak nie jest zle bo ani razu nie przeszło w cos gorszego i ze to od zebow ten katar sie bierze, ale chyba ja jestem jakas ulomna, ze nie potrafie kataru opanowac

zgadzam sie katar czy przeziebienie nic strasznego dobrze ze anty nie bral




Cytat:
Napisane przez karolina2121 Pokaż wiadomość
A ja chce drugi sn i bez znieczulenia: ) i tak szybko jak z Antkiem albo szybciej: )

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.



marzenie taki porod


Cytat:
Napisane przez esskapada Pokaż wiadomość
Dziewczyny, czy dziecko moze spac za dlugo ? tak sie zastanawiam bo piszecie ze wasze dzieci maja po jednej drzemce, albo maja dwie ale nie za dlugie a moja spi cala noc kolo 10-12h jednym ciagiem (co mnie cieszy) ale w ciagu dnia ma jeszcze 2 drzemki po okolo 2 h (po 3 godzinach urzedowania juz chce spac) czyli wychodzi kolo 16h na dobe i nie jest lulana tylko odkladam do lozeczka i nawet nie wchodze drugi raz bo od razu zasypia.. to normalne ze tyle spi ?
W razoe co poinformuj pediTre ale ja bym sie nie martwila

Sent from my GT-I9100 using Wizaz Forum mobile app
__________________
testowanie było 4x II słabe kreseczki Michaś
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64773.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64774.png
banka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-26, 09:29   #4728
lonely_lady
Zakorzenienie
 
Avatar lonely_lady
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 240
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Pozdrawiamy z babcinego ogrodu, a dokładniej z huśtawki ImageUploadedByWizaz Forum1398497249.726779.jpgImageUploadedByWizaz Forum1398497292.324120.jpg


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Nasze Szczęście





lonely_lady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-26, 09:33   #4729
lonely_lady
Zakorzenienie
 
Avatar lonely_lady
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 240
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Esska- Ty sie ciesz ze masz takie grzeczne dziecko. Jak mi sie marzy taki spioch
My dzis od 5 nie spimy. Ale masz racje, my Mamuski to zawsze jakiś powód do zmartwień sobie znajdziemy

Clo- a ja tam sie nie dziwie ze koleś gwizdal

Sal- współczuje przeziębienia, kciuki żebyście szybko sie. Tym uporali. Ja od środy walczę z przeziebieniem. Na szczęście mały sie trzyma. Niestety zdradliwa ta pogoda, niby ciepło ale wiatr zimny


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Nasze Szczęście





lonely_lady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-26, 10:09   #4730
ada32
Wtajemniczenie
 
Avatar ada32
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 546
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

hej..hej..po długiej przerwie..
tak wyszło i ciągle coś wychodzi..
mnóstwo ciekawych tematów przerobiłyście ..ale wybaczcie ..nie jestem wstanie nadrobic


u nas jest ok..dzieci zdrowe..tak przy okazji..nie wlewam dzieciom nic do noska i nie odciagam katarków (mieli tylko raz) i bardzo szybko przechodziło ..po dobie ..dwóch..często wtedy kładę na brzuszku do spania..i smaruje klatkę i plecki ..i stary sposób to plastry cebuli przy łózkach dzieci..by wdychały opary ..pomaga...a te sole czy wody morskie tylko rozdrażniały noski do wytwarzania jeszcze wiecej katarku..

Wiktor skończył 3 latka 21 kwietnia..była zabawa na tarasie.. i tort ze świeczkami i fontanną ognia..czekoladowy (kwadratowy)..między innymi
dostał od wujka(chrzestnego) domowo-ogrodową trampolinę
istny szał...a że Wiko to taka skacząca zabka(i zarwał nie jedno juz łózko) to z prezentem trafił
świetnie sie bawi i jest całkowicie bezpieczny..w końcu moze się "wyskakac"
Gabriel tez korzysta z tej przyjemności i zamykam go tam jak chcę np.wywiesic pranie..radośc niezmierna..wstaje i upada przy czym odbija się jak piłeczka i chichocze aż tchu mu brakuje

za dwa miesiace Gabrys kończy roczek
nie mogę uwierzyć że ten czas tak zasuwa...ehhh



w ogóle co chwilę mnie na wspomnienia nachodzi..
to jak w ciąży byłam.. to jak rodziłam jednego..drugiego..jakie różnice..co bym jeszcze mogła zmienic w trakcie..ech...łzy sie cisną...
może dlatego ...że zdaje sobie sprawe z tego ..że już raczej tego nie przezyję..i zazdroszczę wszystkim tym mamom ..które są w ciązy lub planują zaraz byc..pozytywnie oczywiście


Gabrys ugryzł mnie tak mocno w sutek któreś nocy(jakos 2 tyg.temu) że do dziś zmagam sie ranką...rezerwał mi.. a raczej ja to zrobiłam wyszarpując z jego zaciskajacej sie szczeneczki z dwoma ostrymi ząbkami przez sen cycka i trach...rozerwany sutek na pół cm...bolało strasznie...karmienie koszmar z tej piersi..
ale musiałam mu choc dwa razy na dobe podac tego cysia ..
bo bym spaliła laktacje...strasznie się tego bałam...ale udało się..mleka mam jak trzeba i karmienie juz super

aaa..i napiszę co się przydarzyło nam....
bylismy u teściów ..pisałam wcześniej ..i tam spotkał mnie przykry incydent..z Gabrielkiem..
w tamtej sytuacji myślałam że go straciłam..
wstrząs po opanowaniu sytuacji był tak silny..że moje nogi odmówiły współpracy i godzinę nie mogłam wstac ..napad płaczu i dreszcze oczyszczające mój organizm z adrenaliny ...szok!
Gabriel przytrzasną sobie paluszka drzwiami od łazienki..jakoś tak..od razu wzięłam go na ręce ..przytuliłam i ..........żadnego płaczu
spojrzałam na jego buźkę a on granatowe usta ..
sina buzia aż do nosa..
biały języczek i wielkie oczy...
złapałam go pod ramionka i do teścia "co robimy..nie oddycha!!!"....
a teść "nie wiem" i zbladł padając na kolana...
wiedząc już że Gabrylek liczyć może tylko na mnie
wybiegłam z nim na zimne powietrze na dworze ..(intuicyjnie podejrzewam)
położyłam go na moich przykucniętych kolanach ...
uderzyłam go w klatke dla odblokowania płuc
i wdmuchałam mu powietrze w usta....
dzięki Bogu udało się ..
złapał powietrze..
nabrał od razu kolorku..
i zaczął normalnie płakac..dotleniając się przy tym...
teściowa wzięła mnie pod ramiona i z tym dzieckiem zabrała mnie do ciepłego domu..
Gabrys zapomniał szybko o sytuacji bezdechu afektywnego a mi dopiero kiedy on bawił się na podłodze ..nerwy puściły..i trzęsłam się jak galareta..
płacząc i przeżywając to strasznie...
koszmar..
ale jestem z siebie dumna..mimo złych mysli które przeszły mi przez głowę ..opanowałam sie i pomogłam mojemu kochanemu maleństwu

a mąż z Wiktorem był wtedy na spacerku ..ech....
__________________
K

W

G
ada32 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-26, 10:24   #4731
esskapada
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Szwecja
Wiadomości: 1 100
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez lonely_lady Pokaż wiadomość
Esska- Ty sie ciesz ze masz takie grzeczne dziecko. Jak mi sie marzy taki spioch
My dzis od 5 nie spimy. Ale masz racje, my Mamuski to zawsze jakiś powód do zmartwień sobie znajdziemy

Clo- a ja tam sie nie dziwie ze koleś gwizdal

Sal- współczuje przeziębienia, kciuki żebyście szybko sie. Tym uporali. Ja od środy walczę z przeziebieniem. Na szczęście mały sie trzyma. Niestety zdradliwa ta pogoda, niby ciepło ale wiatr zimny


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
juz wiecej nie napisze ze tyle spi bo dzisiaj dala popalic w nocy az sie poplakalam bo spalam 2,5 h :/ glizda zasnac nie chciala albo i nie mogla, zjadla butle i po chwili znow wstala, nie wiem czy nie chrapalismy z tztem ze zmeczenia.. w koncu po 4 juz nie wytrzymalam, rzucilam malej zabawki do lozeczka i wyszlam do salonu, noz kuzwa 2 h usypiania?! a tylko ja M wzial do lozka do siebie i zasnela! no co za logika!

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

Cytat:
Napisane przez ada32 Pokaż wiadomość
hej..hej..po długiej przerwie..
tak wyszło i ciągle coś wychodzi..
mnóstwo ciekawych tematów przerobiłyście ..ale wybaczcie ..nie jestem wstanie nadrobic


u nas jest ok..dzieci zdrowe..tak przy okazji..nie wlewam dzieciom nic do noska i nie odciagam katarków (mieli tylko raz) i bardzo szybko przechodziło ..po dobie ..dwóch..często wtedy kładę na brzuszku do spania..i smaruje klatkę i plecki ..i stary sposób to plastry cebuli przy łózkach dzieci..by wdychały opary ..pomaga...a te sole czy wody morskie tylko rozdrażniały noski do wytwarzania jeszcze wiecej katarku..

Wiktor skończył 3 latka 21 kwietnia..była zabawa na tarasie.. i tort ze świeczkami i fontanną ognia..czekoladowy (kwadratowy)..między innymi
dostał od wujka(chrzestnego) domowo-ogrodową trampolinę
istny szał...a że Wiko to taka skacząca zabka(i zarwał nie jedno juz łózko) to z prezentem trafił
świetnie sie bawi i jest całkowicie bezpieczny..w końcu moze się "wyskakac"
Gabriel tez korzysta z tej przyjemności i zamykam go tam jak chcę np.wywiesic pranie..radośc niezmierna..wstaje i upada przy czym odbija się jak piłeczka i chichocze aż tchu mu brakuje

za dwa miesiace Gabrys kończy roczek
nie mogę uwierzyć że ten czas tak zasuwa...ehhh



w ogóle co chwilę mnie na wspomnienia nachodzi..
to jak w ciąży byłam.. to jak rodziłam jednego..drugiego..jakie różnice..co bym jeszcze mogła zmienic w trakcie..ech...łzy sie cisną...
może dlatego ...że zdaje sobie sprawe z tego ..że już raczej tego nie przezyję..i zazdroszczę wszystkim tym mamom ..które są w ciązy lub planują zaraz byc..pozytywnie oczywiście


Gabrys ugryzł mnie tak mocno w sutek któreś nocy(jakos 2 tyg.temu) że do dziś zmagam sie ranką...rezerwał mi.. a raczej ja to zrobiłam wyszarpując z jego zaciskajacej sie szczeneczki z dwoma ostrymi ząbkami przez sen cycka i trach...rozerwany sutek na pół cm...bolało strasznie...karmienie koszmar z tej piersi..
ale musiałam mu choc dwa razy na dobe podac tego cysia ..
bo bym spaliła laktacje...strasznie się tego bałam...ale udało się..mleka mam jak trzeba i karmienie juz super

aaa..i napiszę co się przydarzyło nam....
bylismy u teściów ..pisałam wcześniej ..i tam spotkał mnie przykry incydent..z Gabrielkiem..
w tamtej sytuacji myślałam że go straciłam..
wstrząs po opanowaniu sytuacji był tak silny..że moje nogi odmówiły współpracy i godzinę nie mogłam wstac ..napad płaczu i dreszcze oczyszczające mój organizm z adrenaliny ...szok!
Gabriel przytrzasną sobie paluszka drzwiami od łazienki..jakoś tak..od razu wzięłam go na ręce ..przytuliłam i ..........żadnego płaczu
spojrzałam na jego buźkę a on granatowe usta ..
sina buzia aż do nosa..
biały języczek i wielkie oczy...
złapałam go pod ramionka i do teścia "co robimy..nie oddycha!!!"....
a teść "nie wiem" i zbladł padając na kolana...
wiedząc już że Gabrylek liczyć może tylko na mnie
wybiegłam z nim na zimne powietrze na dworze ..(intuicyjnie podejrzewam)
położyłam go na moich przykucniętych kolanach ...
uderzyłam go w klatke dla odblokowania płuc
i wdmuchałam mu powietrze w usta....
dzięki Bogu udało się ..
złapał powietrze..
nabrał od razu kolorku..
i zaczął normalnie płakac..dotleniając się przy tym...
teściowa wzięła mnie pod ramiona i z tym dzieckiem zabrała mnie do ciepłego domu..
Gabrys zapomniał szybko o sytuacji bezdechu afektywnego a mi dopiero kiedy on bawił się na podłodze ..nerwy puściły..i trzęsłam się jak galareta..
płacząc i przeżywając to strasznie...
koszmar..
ale jestem z siebie dumna..mimo złych mysli które przeszły mi przez głowę ..opanowałam sie i pomogłam mojemu kochanemu maleństwu

a mąż z Wiktorem był wtedy na spacerku ..ech....
nie wiem co napisac tak mnie to przytloczylo az sie poplakalam ale jestes dzielna i wspaniala mama! oby kazda z nas potrafila tak zaaragowac! to jak wrocisz sie troche w tyl to podczytasz nasze porody bo chyba 3 czy 4 dziewczyny opisaly wpadaj czesciej
__________________
Natalie 19.06.2013

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68473.png
esskapada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-26, 10:26   #4732
mamami88
Raczkowanie
 
Avatar mamami88
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 132
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez ada32 Pokaż wiadomość
hej..hej..po długiej przerwie..
tak wyszło i ciągle coś wychodzi..
mnóstwo ciekawych tematów przerobiłyście ..ale wybaczcie ..nie jestem wstanie nadrobic


u nas jest ok..dzieci zdrowe..tak przy okazji..nie wlewam dzieciom nic do noska i nie odciagam katarków (mieli tylko raz) i bardzo szybko przechodziło ..po dobie ..dwóch..często wtedy kładę na brzuszku do spania..i smaruje klatkę i plecki ..i stary sposób to plastry cebuli przy łózkach dzieci..by wdychały opary ..pomaga...a te sole czy wody morskie tylko rozdrażniały noski do wytwarzania jeszcze wiecej katarku..

Wiktor skończył 3 latka 21 kwietnia..była zabawa na tarasie.. i tort ze świeczkami i fontanną ognia..czekoladowy (kwadratowy)..między innymi
dostał od wujka(chrzestnego) domowo-ogrodową trampolinę
istny szał...a że Wiko to taka skacząca zabka(i zarwał nie jedno juz łózko) to z prezentem trafił
świetnie sie bawi i jest całkowicie bezpieczny..w końcu moze się "wyskakac"
Gabriel tez korzysta z tej przyjemności i zamykam go tam jak chcę np.wywiesic pranie..radośc niezmierna..wstaje i upada przy czym odbija się jak piłeczka i chichocze aż tchu mu brakuje

za dwa miesiace Gabrys kończy roczek
nie mogę uwierzyć że ten czas tak zasuwa...ehhh



w ogóle co chwilę mnie na wspomnienia nachodzi..
to jak w ciąży byłam.. to jak rodziłam jednego..drugiego..jakie różnice..co bym jeszcze mogła zmienic w trakcie..ech...łzy sie cisną...
może dlatego ...że zdaje sobie sprawe z tego ..że już raczej tego nie przezyję..i zazdroszczę wszystkim tym mamom ..które są w ciązy lub planują zaraz byc..pozytywnie oczywiście


Gabrys ugryzł mnie tak mocno w sutek któreś nocy(jakos 2 tyg.temu) że do dziś zmagam sie ranką...rezerwał mi.. a raczej ja to zrobiłam wyszarpując z jego zaciskajacej sie szczeneczki z dwoma ostrymi ząbkami przez sen cycka i trach...rozerwany sutek na pół cm...bolało strasznie...karmienie koszmar z tej piersi..
ale musiałam mu choc dwa razy na dobe podac tego cysia ..
bo bym spaliła laktacje...strasznie się tego bałam...ale udało się..mleka mam jak trzeba i karmienie juz super

aaa..i napiszę co się przydarzyło nam....
bylismy u teściów ..pisałam wcześniej ..i tam spotkał mnie przykry incydent..z Gabrielkiem..
w tamtej sytuacji myślałam że go straciłam..
wstrząs po opanowaniu sytuacji był tak silny..że moje nogi odmówiły współpracy i godzinę nie mogłam wstac ..napad płaczu i dreszcze oczyszczające mój organizm z adrenaliny ...szok!
Gabriel przytrzasną sobie paluszka drzwiami od łazienki..jakoś tak..od razu wzięłam go na ręce ..przytuliłam i ..........żadnego płaczu
spojrzałam na jego buźkę a on granatowe usta ..
sina buzia aż do nosa..
biały języczek i wielkie oczy...
złapałam go pod ramionka i do teścia "co robimy..nie oddycha!!!"....
a teść "nie wiem" i zbladł padając na kolana...
wiedząc już że Gabrylek liczyć może tylko na mnie
wybiegłam z nim na zimne powietrze na dworze ..(intuicyjnie podejrzewam)
położyłam go na moich przykucniętych kolanach ...
uderzyłam go w klatke dla odblokowania płuc
i wdmuchałam mu powietrze w usta....
dzięki Bogu udało się ..
złapał powietrze..
nabrał od razu kolorku..
i zaczął normalnie płakac..dotleniając się przy tym...
teściowa wzięła mnie pod ramiona i z tym dzieckiem zabrała mnie do ciepłego domu..
Gabrys zapomniał szybko o sytuacji bezdechu afektywnego a mi dopiero kiedy on bawił się na podłodze ..nerwy puściły..i trzęsłam się jak galareta..
płacząc i przeżywając to strasznie...
koszmar..
ale jestem z siebie dumna..mimo złych mysli które przeszły mi przez głowę ..opanowałam sie i pomogłam mojemu kochanemu maleństwu

a mąż z Wiktorem był wtedy na spacerku ..ech....
Boze co za sytuacja dobrze ze zachowalas zimna krew ja nie wiem co bym zrobila pewnie tez spielabym sie i ratowala dziecko co ja gadam na pewno ale nie chce miec takiej sytuacji ;( dzielna kobietka z ciebie brawo !!!!




A ja dzisiaj stwierdZilam ze potrzebuje sie wygrzac i zaraz jade sobie na solarium

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________

&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& &&&&&&&&&

mamami88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-26, 10:27   #4733
karolina2121
siedzę i myślę
 
Avatar karolina2121
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 422
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez ada32 Pokaż wiadomość
hej..hej..po długiej przerwie..
tak wyszło i ciągle coś wychodzi..
mnóstwo ciekawych tematów przerobiłyście ..ale wybaczcie ..nie jestem wstanie nadrobic


u nas jest ok..dzieci zdrowe..tak przy okazji..nie wlewam dzieciom nic do noska i nie odciagam katarków (mieli tylko raz) i bardzo szybko przechodziło ..po dobie ..dwóch..często wtedy kładę na brzuszku do spania..i smaruje klatkę i plecki ..i stary sposób to plastry cebuli przy łózkach dzieci..by wdychały opary ..pomaga...a te sole czy wody morskie tylko rozdrażniały noski do wytwarzania jeszcze wiecej katarku..

Wiktor skończył 3 latka 21 kwietnia..była zabawa na tarasie.. i tort ze świeczkami i fontanną ognia..czekoladowy (kwadratowy)..między innymi
dostał od wujka(chrzestnego) domowo-ogrodową trampolinę
istny szał...a że Wiko to taka skacząca zabka(i zarwał nie jedno juz łózko) to z prezentem trafił
świetnie sie bawi i jest całkowicie bezpieczny..w końcu moze się "wyskakac"
Gabriel tez korzysta z tej przyjemności i zamykam go tam jak chcę np.wywiesic pranie..radośc niezmierna..wstaje i upada przy czym odbija się jak piłeczka i chichocze aż tchu mu brakuje

za dwa miesiace Gabrys kończy roczek
nie mogę uwierzyć że ten czas tak zasuwa...ehhh



w ogóle co chwilę mnie na wspomnienia nachodzi..
to jak w ciąży byłam.. to jak rodziłam jednego..drugiego..jakie różnice..co bym jeszcze mogła zmienic w trakcie..ech...łzy sie cisną...
może dlatego ...że zdaje sobie sprawe z tego ..że już raczej tego nie przezyję..i zazdroszczę wszystkim tym mamom ..które są w ciązy lub planują zaraz byc..pozytywnie oczywiście


Gabrys ugryzł mnie tak mocno w sutek któreś nocy(jakos 2 tyg.temu) że do dziś zmagam sie ranką...rezerwał mi.. a raczej ja to zrobiłam wyszarpując z jego zaciskajacej sie szczeneczki z dwoma ostrymi ząbkami przez sen cycka i trach...rozerwany sutek na pół cm...bolało strasznie...karmienie koszmar z tej piersi..
ale musiałam mu choc dwa razy na dobe podac tego cysia ..
bo bym spaliła laktacje...strasznie się tego bałam...ale udało się..mleka mam jak trzeba i karmienie juz super

aaa..i napiszę co się przydarzyło nam....
bylismy u teściów ..pisałam wcześniej ..i tam spotkał mnie przykry incydent..z Gabrielkiem..
w tamtej sytuacji myślałam że go straciłam..
wstrząs po opanowaniu sytuacji był tak silny..że moje nogi odmówiły współpracy i godzinę nie mogłam wstac ..napad płaczu i dreszcze oczyszczające mój organizm z adrenaliny ...szok!
Gabriel przytrzasną sobie paluszka drzwiami od łazienki..jakoś tak..od razu wzięłam go na ręce ..przytuliłam i ..........żadnego płaczu
spojrzałam na jego buźkę a on granatowe usta ..
sina buzia aż do nosa..
biały języczek i wielkie oczy...
złapałam go pod ramionka i do teścia "co robimy..nie oddycha!!!"....
a teść "nie wiem" i zbladł padając na kolana...
wiedząc już że Gabrylek liczyć może tylko na mnie
wybiegłam z nim na zimne powietrze na dworze ..(intuicyjnie podejrzewam)
położyłam go na moich przykucniętych kolanach ...
uderzyłam go w klatke dla odblokowania płuc
i wdmuchałam mu powietrze w usta....
dzięki Bogu udało się ..
złapał powietrze..
nabrał od razu kolorku..
i zaczął normalnie płakac..dotleniając się przy tym...
teściowa wzięła mnie pod ramiona i z tym dzieckiem zabrała mnie do ciepłego domu..
Gabrys zapomniał szybko o sytuacji bezdechu afektywnego a mi dopiero kiedy on bawił się na podłodze ..nerwy puściły..i trzęsłam się jak galareta..
płacząc i przeżywając to strasznie...
koszmar..
ale jestem z siebie dumna..mimo złych mysli które przeszły mi przez głowę ..opanowałam sie i pomogłam mojemu kochanemu maleństwu

a mąż z Wiktorem był wtedy na spacerku ..ech....

O matko co za koszmar aż się wzruszyłam dobrze, że szybko zareagowałaś
__________________
bla bla bla
karolina2121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-26, 10:35   #4734
esskapada
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Szwecja
Wiadomości: 1 100
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Czesc dziewczyny Wczoraj mialam straszny dzien, pojechalismy po fotelik dla Natalki bo dostalismy wyplate, to ja uradowana od rana ze w koncu kupimy pojechalismy patrze a tam prawie pusto! myslalam ze mnie rozsadzi od srodka! a jak juz wczesniej pisalam chcialam z britaxa przodem i tylem a ten co chcielismy to kosztowal 2500 tylko dlatego ze byl zielony i mieli 8 szt na magazynie (a to bylo zaraz przed swietami czyli tydzien temu) i babka powiedziala ze napewno beda je mili i co? nie maja! zostaly tylko po 3500! myslalam ze sie tam poplacze na miejscu! ale obeszlam do okola stoisko i jeszcze byl jeden britax na ktorego bym sie skusila ale co? montowany tylko tylem wiec lipa, zeby sie nie rozbeczec to juz nic sie nie odzywalam i tz mial pretensje ze ja go obwiniam ze nie kupilismy wczesniej, tylko dlatego tak sadzil po popatrzal na moja mine.. no ale czy wy bylybyscie zadowolone z tego ze wykupili wszystko? no raczj nie.. no i caly wieczor do bani.. ale juz nie chce czekac dluzej i zamowilam axkid kidzofix czy jakos tak na necie bo byl jako jedyny w promocji jeszcze nie wyprzedany i mam nadzieje ze bedziemy umieli go zamontowac :/ bo wlasnie na tym mi zalezy b rzeciez nie sztuka jest kupic fotelik za 2,5 tys i zle go zamontowac :/ ahh no do srody powinien przyjsc wiec bedziemy kombinowac dobrze ze na yt sa filmiki o tym ze mala dala mi w kosc nie chcac w nocy spac to juz pisalam wyzej wiec juz nie marudze! niech spi i do tego jeszcze boli mnie cos piszczel :/ ahh
__________________
Natalie 19.06.2013

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68473.png

Edytowane przez esskapada
Czas edycji: 2014-04-26 o 10:37
esskapada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-26, 10:43   #4735
karolina2121
siedzę i myślę
 
Avatar karolina2121
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 422
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Ada jest aktualizacja brzucha
__________________
bla bla bla
karolina2121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-26, 10:53   #4736
ada32
Wtajemniczenie
 
Avatar ada32
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 546
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez esskapada Pokaż wiadomość
juz wiecej nie napisze ze tyle spi bo dzisiaj dala popalic w nocy az sie poplakalam bo spalam 2,5 h :/ glizda zasnac nie chciala albo i nie mogla, zjadla butle i po chwili znow wstala, nie wiem czy nie chrapalismy z tztem ze zmeczenia.. w koncu po 4 juz nie wytrzymalam, rzucilam malej zabawki do lozeczka i wyszlam do salonu, noz kuzwa 2 h usypiania?! a tylko ja M wzial do lozka do siebie i zasnela! no co za logika!

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------



nie wiem co napisac tak mnie to przytloczylo az sie poplakalam ale jestes dzielna i wspaniala mama! oby kazda z nas potrafila tak zaaragowac! to jak wrocisz sie troche w tyl to podczytasz nasze porody bo chyba 3 czy 4 dziewczyny opisaly wpadaj czesciej
dzięki
no własnie czytam..to znaczy że nie tylko Ja tak mam i na wspomnienia mnie wzięło

esska przy okazji..pisałaś właśnie o tym długim spaniu małej..
pewnie jest wszystko dobrze ale słyszałam własnie o anemii która u tak małych dzieci objawia sie własnie wzmożona sennością..(mój brat w wieku 10 miesięcy tak miał)
może tak dla " Pawlakowej spokojności" zbadaj małej krew?

Cytat:
Napisane przez mamami88 Pokaż wiadomość
Boze co za sytuacja dobrze ze zachowalas zimna krew ja nie wiem co bym zrobila pewnie tez spielabym sie i ratowala dziecko co ja gadam na pewno ale nie chce miec takiej sytuacji ;( dzielna kobietka z ciebie brawo !!!!




A ja dzisiaj stwierdZilam ze potrzebuje sie wygrzac i zaraz jade sobie na solarium

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
dzięki pewnie że tak..każda z nas ma w takich sytuacjach ogromna siłę i MOC ..
słyszałam o matce ..która podniosła własnymi rekami przód samochodu który przygniótł jej dziecko..w takim szoku była i tak bardzo chciała ratowac swoje dziecko że nie wiedziała co czyni..w efekcie na pare sekund podniosła auto..dziecko około 6 letnie wygrzebało się stamtąd (przeżyło..)
a matka w przypływie tej "mocy" nie wiedziała ze pozrywała sobie ścięgna..

witam nową mamę

Cytat:
Napisane przez karolina2121 Pokaż wiadomość
O matko co za koszmar aż się wzruszyłam dobrze, że szybko zareagowałaś
dzięki
karolinko jak się czujesz..??
jak brzuś??

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

Cytat:
Napisane przez karolina2121 Pokaż wiadomość
Ada jest aktualizacja brzucha
dziękuję bardzo bardzo
__________________
K

W

G
ada32 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-26, 11:06   #4737
lonely_lady
Zakorzenienie
 
Avatar lonely_lady
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 240
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Ada- aż mnie ciary przeszły czytając Teoja historie.. Masakra. Dobrze, ze zareagowalas prawidłowo. Strach pomyśleć jak niewiele brakuje do tragedii


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Nasze Szczęście





lonely_lady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-26, 11:13   #4738
megusia87
Zadomowienie
 
Avatar megusia87
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Jno
Wiadomości: 1 322
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Witamy się z drogi na weekend
Jedziemy do babci TŻta w okolice limanowej
Z moją teściową... Ciekawe co to bedzie nie żebym uprzedzona była


Ada masakra co za historia!!
Az mi skóra ścierpła na grzbiecie :/
Dobrze że zachowałaś zimna krew, podziwiam Cię.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

Karolina brzuszek cudny <3
Kusisz oj kusisz


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Esska współczuję nocki.
I wcale się nie dziwię że się wkurzylaś o ten fotel :/
Ja tez się tak zrobiłam jak chcieliśmy kupić nasz, jak mieliśmy jechać to nie mieli a dostawa dopiero za 2tyg :/

A pewna jesteś że ten fotel z neta bedzie Wam pasował do auta?
Bo tak w ciemno to trochę ryzyko kupować...


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
__________________
...i 10 czerwca nasze życie nabrało sensu...
Bartuś
megusia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-26, 11:14   #4739
esskapada
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Szwecja
Wiadomości: 1 100
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez ada32 Pokaż wiadomość
dzięki
no własnie czytam..to znaczy że nie tylko Ja tak mam i na wspomnienia mnie wzięło

esska przy okazji..pisałaś właśnie o tym długim spaniu małej..
pewnie jest wszystko dobrze ale słyszałam własnie o anemii która u tak małych dzieci objawia sie własnie wzmożona sennością..(mój brat w wieku 10 miesięcy tak miał)
może tak dla " Pawlakowej spokojności" zbadaj małej krew?



dzięki pewnie że tak..każda z nas ma w takich sytuacjach ogromna siłę i MOC ..
słyszałam o matce ..która podniosła własnymi rekami przód samochodu który przygniótł jej dziecko..w takim szoku była i tak bardzo chciała ratowac swoje dziecko że nie wiedziała co czyni..w efekcie na pare sekund podniosła auto..dziecko około 6 letnie wygrzebało się stamtąd (przeżyło..)
a matka w przypływie tej "mocy" nie wiedziała ze pozrywała sobie ścięgna..

witam nową mamę



dzięki
karolinko jak się czujesz..??
jak brzuś??

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------



dziękuję bardzo bardzo
W Szwecji nie mam szans na zbadanie jej krwi wiec i tak w polsce robie jej wszystkie podstawowe badania anemi chyba nie ma bo apetyt ma normalny a dziewczyny pisaly ze anemia to i brak apetytu a na to nie narzekam
__________________
Natalie 19.06.2013

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68473.png
esskapada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-26, 11:15   #4740
megusia87
Zadomowienie
 
Avatar megusia87
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Jno
Wiadomości: 1 322
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Nasza nocka teoszkę ciężka...
Nie wiem czy Barta oczko boało czy co...
Nie mógł zasnąć i budził się często i je tarł.
Rano jak się obudził to nie mógł go otworzyć bo całe zalepione krwią z ropą
Chyba 5min usiłowałam mu je umyć a on, wiadomo, płakał i zabierał mi ręce.
Oczko ma siwe troszkę, wyglada jakby miał podbite biedne to moje dziecię

Oby to był ostatni raz...


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
__________________
...i 10 czerwca nasze życie nabrało sensu...
Bartuś
megusia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-05 10:09:57


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:22.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.