Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

[Ela87]

Elunka bedzie Mikolaj przystojniacha

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[teQiba]

Napisane przez bebe97

Ale spadłam w rankingach



A ja nie zazdroszczę Z pierwszym dzieckiem miałam obsesję na punkcie samodzielnego zasypiania i spania w łóżeczku. Potem żałowałam, tak szybko wyrósł, a te chwile kiedy w nocy przytulasz się do maleńkiego ciepłego i pachnącego ciałka nigdy nie wrócą. Z Ewą robię dużo rzeczy inaczej. Śpię z nią, lulam, kołyszę, noszę i wiele innych zakazanych przez panią Hogg

Masz racje - to juz nie wroci, a po latach najlepsze wspomnienia beda wlasnie z tych przytulasow

Napisane przez paulina_radom

Mam pytanie o miejsce na rączce po szczępionce bo u nas pojawił się strupek i nie wiem tzn nie pamiętam jak mialo to wyglądać bo położna mówiła ale zapomniałam

U nas tez byl strupek

Napisane przez tygrysek83

Też chciałabym wrócić kiedyś, ale widzę, że będzie ciężko z TŻ, a nawet jak to się uda to nie wiem czy znów nie będzie problemów jak teraz.

A co tam z TZ? Nie odnajduje sie w nowej roli?

Napisane przez monkaa321

moje dziecko się buntuje ja mam mało mleczka albo on ciągle by na cycu wisiał i znowu krzyczy do smoczka
sory że tak po łebkach ale nie mam czasu ani ochoty

Napisane przez Ela87

Bebe mialam na uwadze doswiadczenia mam starszych dzieci i od poczatku przytulalam i nie odmawialam czulosci macie racje, ze dzieci szybko rosna i pozniej bedzie tego brakowalo, ale wiele rzeczy robilam od poczatku zle i teraz ponosze tego konsekwencje, bo naprawde meczy mnie to, ze moje dziecko usypia o 24, nie spiac caly dzien czasami, ja juz od 21 jestem naprawde zmeczona i spiaca
Nie stosuje metod w 100 proc. Bo w dzien jak mala usypia przytulona do mnie, to nie mam o to pretensji chociaz trwa to tylko minutke, bo ona po minucie jest wyspana
Chyba, ze ryczy i marudzi a nic nie pomaga, to odkladam ja na 5 minut robie 10 wdechow i probuje znowu uspokoic.
Niektore rady z tej ksiazki mi pomogly. Pokazaly, ze nie kazdy placz oznacza glod, a ja potrafilam karmic co 15 min teraz juz udaje nam sie wytrzymac 2 godziny, wiec jak pomiedzy zaczyna plakac, to wiem, ze na pewno nie z glodu, tym bardziej, ze wiem, ile wypila wczesniej, a prawdopodobnie placze ze zmeczenia i albo jakis spacer, albo lezenie na klacie i czasami uda sie jej zdrzemnac 10 minut. jest mi latwiej, bo jakos to jest bardziej poukladane, pomimo, ze mala nie spi w dzien
No i drugie to rytual, o 20 kapiel, karmienie i lozeczko ze smoczkiem, ktorego o dziwo zalapala na wieczory, bo w dzien nie nie bede chwalic, bo nie wiem ale przez dwa dni udalo nam sie uspic o 21. Od 20:30 ssie smoczek, jak wypluje i placze to podchodzimy i dajemy znowu i tak po pol godzinie wypluwa i usypia. Tak bylo przez dwa dni i chcialabym by tak tez zostalo


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

Tygrysek super ze juz lepiej

Spadam na relaksujaca kapiel.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No z tym usypianiem faktycznie cos u Was gdzies poszlo nie tak, wiec nie dziwie sie ze chcesz to skorygowac - bo takie pozne zasypianie wykancza i Was i Ole

Ja jak najbardziej jestem za rytualami
My dlatego kapiemy codziennie zeby nauczyc tego ze po kapieli jest noc i koniec brykania, a czas na sen.

W ktorym tygodniu dzieci zauwazaja w ogole ze jest jakis rytual?

[agunia4ever]

Napisane przez teQiba

Masz racje - to juz nie wroci, a po latach najlepsze wspomnienia beda wlasnie z tych przytulasow




U nas tez byl strupek




A co tam z TZ? Nie odnajduje sie w nowej roli?









No z tym usypianiem faktycznie cos u Was gdzies poszlo nie tak, wiec nie dziwie sie ze chcesz to skorygowac - bo takie pozne zasypianie wykancza i Was i Ole

Ja jak najbardziej jestem za rytualami
My dlatego kapiemy codziennie zeby nauczyc tego ze po kapieli jest noc i koniec brykania, a czas na sen.

W ktorym tygodniu dzieci zauwazaja w ogole ze jest jakis rytual?

Mi pediatra powiedziała że przeważnie po 6 tygodniach, ale różnie to bywa.

[teQiba]

Napisane przez agunia4ever

Mi pediatra powiedziała że przeważnie po 6 tygodniach, ale różnie to bywa.

We wtorek konczymy 7 tygodni to moze juz zauwazyl

[mariolasl]

Napisane przez Ela87

Latwo nie bylo. Stopniowo przedluzalam ten czas. Ostatnio musialam tanczyc przed Olą zeby ja jakos zająć umeczyc sie mozna, by sie nie nudzila
Czasami jeszcze karmie po 1,5 godziny, ale widze, ze nie jest zmeczona, placze, a zająć niczym jej nie mozna, to wtedy idzie mleko i wypija tyle co po 2 godzinach.

Dzisiaj Ola leżąc na brzuszku sie usmiechala nawet mam zdjecie z polusmiechem, jutro moze wejde na kompa i pokaze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ale to itak ogromne postepy w porownaniu z karmieniem co 15 minut

i za usmiech
chetnie zobaczymy zdjecie


ja chyba tez od maja wprowadzam codzienna kapiel , na razie mamy co drugi dzien

[Ela87]

Napisane przez teQiba

Masz racje - to juz nie wroci, a po latach najlepsze wspomnienia beda wlasnie z tych przytulasow

No z tym usypianiem faktycznie cos u Was gdzies poszlo nie tak, wiec nie dziwie sie ze chcesz to skorygowac - bo takie pozne zasypianie wykancza i Was i Ole

Ja jak najbardziej jestem za rytualami
My dlatego kapiemy codziennie zeby nauczyc tego ze po kapieli jest noc i koniec brykania, a czas na sen.

W ktorym tygodniu dzieci zauwazaja w ogole ze jest jakis rytual?

Wczoraj byl ryk, bo za wczesnie ja wykapalismy i za wczesnie chcialam uspic. No i oczywiscie pozniej do 24 nie spala dwa dni wczesniej, punkt 20 kąpanie, jedzenie, gaszenie swiatla i spanie i od tej 21 juz spala i dzisiaj tez o 20 kapanie, butla, gaszenie swiatla, smoczek i spanie, raz tylko wyplula, zaplakala, wiec dalam znowu i juz jakis czas temu go wyplula i spi
Oczywiscie pisalam, ze o 21 jestem spiaca, ale z emocji zasnac nie moge i chce nacieszyc sie spokojem, wiec kąpiel, ewentualnie jak fretki nie spia to sie z nimi bawie jeszcze, wizaz oczywiscie no i tż
Tylko u nas wszystko sie zmienia jak w kalejdoskopie, moze przez kilka dni byc tak fajnie, a pozniej upa i znowu wszystko sie zmienia takze jeszcze nie chwale nic

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tygrysek83]

teQuiba, TZ odnajduje sie w roli tatusia, ale źle wspomina okres prób zajścia w ciąże (2 lata) i ciąże (pobyt w szpitalu i przewrażliwienie późniejsze). Szczególnie, ze ja to cieżko psychicznie znosilam.

[elunka88]

Napisane przez Ela87

No i drugie to rytual, o 20 kapiel, karmienie i lozeczko ze smoczkiem, ktorego o dziwo zalapala na wieczory, bo w dzien nie nie bede chwalic, bo nie wiem ale przez dwa dni udalo nam sie uspic o 21. Od 20:30 ssie smoczek, jak wypluje i placze to podchodzimy i dajemy znowu i tak po pol godzinie wypluwa i usypia. Tak bylo przez dwa dni i chcialabym by tak tez zostalo

To na razie nie będę jeszce głośno gratulować, żeby nie zapeszyć, tylko potrzymam kciuki żeby Ola już zawsze chciała usypiać o 21

Napisane przez ag9

Dziewczyny, a czy któraś praktykuje kąpiel po jedzeniu?

Ja nie, bo musiałabym dobudzać. Po kąpieli karmienie przy zgaszonym świetle i lulu

Napisane przez Ela87

to moze ja tez zaczne przygotowywac mm? Moze sie Mikolaj przestraszyl sztucznego mleka i usnal



Dzisiaj Ola leżąc na brzuszku sie usmiechala nawet mam zdjecie z polusmiechem, jutro moze wejde na kompa i pokaze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jakbym dostała gwarancję że to działa to mogę co wieczór robić butlę mm i ją wylewać po 8 h snu

[BeautifulLie]

Niezapomnijkaa mój pediatra wg nie poleca herbatek do 3mc.

Tygrysek dalej ma kupki ze śluzem jutro do pediatry idę strasznie się martwię bo mleko ma już dla alergików trzymam za Was informuj nas na bierząco :-*

Ag mój mały jeszcze bardziej się męczył po tej herbatce :/ a co do kąpieli to jak zaśnie to wybudzam i nie ma źle a karmie po 17 i juz sam zapalał ten rytm dnia.


Wysłane z telefonu...

[teQiba]

Napisane przez Ela87

Wczoraj byl ryk, bo za wczesnie ja wykapalismy i za wczesnie chcialam uspic. No i oczywiscie pozniej do 24 nie spala dwa dni wczesniej, punkt 20 kąpanie, jedzenie, gaszenie swiatla i spanie i od tej 21 juz spala i dzisiaj tez o 20 kapanie, butla, gaszenie swiatla, smoczek i spanie, raz tylko wyplula, zaplakala, wiec dalam znowu i juz jakis czas temu go wyplula i spi
Oczywiscie pisalam, ze o 21 jestem spiaca, ale z emocji zasnac nie moge i chce nacieszyc sie spokojem, wiec kąpiel, ewentualnie jak fretki nie spia to sie z nimi bawie jeszcze, wizaz oczywiscie no i tż
Tylko u nas wszystko sie zmienia jak w kalejdoskopie, moze przez kilka dni byc tak fajnie, a pozniej upa i znowu wszystko sie zmienia takze jeszcze nie chwale nic

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nie chwal - ja tez nie chwale bo kiedys pozalowalam. Pewnie dlatego tylko Wam narzekam

Napisane przez tygrysek83

teQuiba, TZ odnajduje sie w roli tatusia, ale źle wspomina okres prób zajścia w ciąże (2 lata) i ciąże (pobyt w szpitalu i przewrażliwienie późniejsze). Szczególnie, ze ja to cieżko psychicznie znosilam.

A to moze jeszcze da sie przekonac jesli Ty bedziesz chciala

[paulina_radom]

Dzięki za odpowiedzi odnośnie strupka już jestem spokojna

Napisane przez teQiba

Nie chwal - ja tez nie chwale bo kiedys pozalowalam. Pewnie dlatego tylko Wam narzekam

Ponarzekać czasem trzeba
dzisiaj udało się Jaśkowi usnac w łóżeczku ciekawe tylko na jak długo usypiam go u nas na łóżku głaszcząc go po brzuszku i zazwyczaj jak go przekładam do łóżeczka to śpi spokojnie 10-15 minut i się wierci kręci a w końcu wstaje a dzisiaj odpukać śpi już godzinę i mam nadzije że tak zostanie

[mariolasl]

Napisane przez Ela87

Wczoraj byl ryk, bo za wczesnie ja wykapalismy i za wczesnie chcialam uspic. No i oczywiscie pozniej do 24 nie spala dwa dni wczesniej, punkt 20 kąpanie, jedzenie, gaszenie swiatla i spanie i od tej 21 juz spala i dzisiaj tez o 20 kapanie, butla, gaszenie swiatla, smoczek i spanie, raz tylko wyplula, zaplakala, wiec dalam znowu i juz jakis czas temu go wyplula i spi
Oczywiscie pisalam, ze o 21 jestem spiaca, ale z emocji zasnac nie moge i chce nacieszyc sie spokojem, wiec kąpiel, ewentualnie jak fretki nie spia to sie z nimi bawie jeszcze, wizaz oczywiscie no i tż
Tylko u nas wszystko sie zmienia jak w kalejdoskopie, moze przez kilka dni byc tak fajnie, a pozniej upa i znowu wszystko sie zmienia takze jeszcze nie chwale nic

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

super
wiadomo, ze dni sa rozne, ale grunt, aby wiekszosc taka wlasnie byla

Napisane przez BeautifulLie

Tygrysek dalej ma kupki ze śluzem jutro do pediatry idę strasznie się martwię bo mleko ma już dla alergików trzymam za Was informuj nas na bierząco :-*

trzymam kciuki za wizyte u lekarza
--------
Teraz meczymy sie ze zasypianiem (akurat ja nie, ale wiekszosc), a potem bedziemy narzekac na wstawanie o 4-5 rano, bo tak dzieci tez miewaja i zaczynaja o tych godzinach dzien , ale to juz starsze. Mamy jeszcze kilka miesiecy spokoju
wyobrazacie sobie? Pobudka o 4.30 i potem dwie drzemki w ciagu dnia i tak do wieczora
kompletnie o tym zapomnialam
na szczescie

[magduś2]

Witajcie
pocieszam sie jak czytam Wasze posty, ze nie tylko moje dziecko marudzi całymi dniami...
Na domiar złego zanika mi mleko

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Smarrita]

Napisane przez niezapomnijkaa09

Dziewczyny tak na szybko proszę o pomoc- czy można podawać jakieś herbatki ułatwiające trawienie np. hipp. Antek ma dopiero nie cały tydzień.

Napisane przez ag9

Na pewno można Hippa z koperkiem (granulowaną) bo ona jest od pierwszego tygodnia życia. Nie wiem jak inne... musisz sprawdzić na opakowaniu.

Granulowana z Hippa jest od 1 miesiąca, a w saszetkach od 1 tygodnia. Przynajmniej tak na gemini piszą w opisie

[BeautifulLie]

Magduś jesteś pewna? Spróbuj jeszcze powalczyć


Wysłane z telefonu...

[mariolasl]

Napisane przez magduś2

Witajcie
pocieszam sie jak czytam Wasze posty, ze nie tylko moje dziecko marudzi całymi dniami...
Na domiar złego zanika mi mleko

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

trzymam kciuki za kp i sciskam ciebie
wiem przez co przechodzisz i jakie to bolesne

[Edzia400]

NO i JA sie witam

Napisane przez Smarrita

W piątek byłyśmy na usg bioderek i niestety mała ma dysplazję. Póki co musiałam na necie jakąś specjalną pieluchę zamówić (dojdzie w poniedziałek) i musi ją nosić 24h na dobę. 14 maja znów do kontroli, a jeśli nie będzie poprawy to mówił o jakiś szynach. Ale jestem dobrej myśli, bo od urodzenia gdy miała również usg do piątku już poprawa była po robieniu szerokiego pieluchowania na noc.

trzymam kciuki , a dlaczego przy swoim imieniu na 1 stronie nie masz imienia małej ?

---------- Dopisano o 00:29 ---------- Poprzedni post napisano o 00:07 ----------

strupek tez mamy
młods gada do karuzeli swoich gatek zamka błyskawicznego w wózku wstażki generalnie mamrota do wszystkiego

kiedys jedna pieleniarka powiedziała ze jesli dziec nie skączy dwóch ms i trzyma wysoko głowke na brzuchu trzeba sprawdzić czy nie ma wzmozonego napiecia mięsniowego

zmeczona strasznie jestem
ide spać

[Limonka1987]

Dzień dobry

Ale jestem wściekła... Jak już moja malutka ma rewelacyjną noc, to ja spać nie mogę
Emilka spała od 22.oo do 3.3o. Po obu karmieniach zasypiała z miejsca, bez żadnego marudzenia. Śpi do teraz jak aniołek, a ja już po tym drugim karmieniu zasnąć nie mogę... Może mój organizm już się odzwyczaił od takiej ilości snu na raz?

Napisane przez virginia

Czy Wasze dzieci, jak się najedzą i powoli 'odlatują' tj. zasypiają to też wyglądają jak narkomani ? Bo moja Niuśka ma taką ksywę 'Narkomanka' .

Wiedziałam, że ta minka mi się z czymś kojarzy, a dzięki Tobie już wiem z czym
Fajnie, że mogłaś spędzić z Niuśką all day.

Napisane przez ag9

Dziewczyny, a czy któraś praktykuje kąpiel po jedzeniu?

Ja też karmię przed jedzeniem. Jak raz próbowaliśmy kąpać ją "na głodnego" był straszny ryk, więc już więcej tego błędu nie popełniliśmy

Napisane przez elunka88

Mnie też mama często to powtarza, ale ja przymykam oko. Mikołaj tyje więcej niż norma, więc chyba nie tyje od nienajedzenia
wczoraj jak zrobiłam już butlę mm to musiałam wylać, bo usnął i wstał 7 h później

Ach te mamy...

Napisane przez elunka88

Bylam na zakupach, ubrałam Mikołaja na chrzciny
sweterek taki, tylko biały http://www.hm.com/pl/product/15726?article=15726-A
Spodnie http://www.smyk.com/cool-club-spodni...a-dla-dzieci-p
i do tego kupię białe koszulobody

Fiu fiu fiu... Już widzę jaki to będzie elegancki, młody mężczyzna

Napisane przez Ela87

Dzisiaj Ola leżąc na brzuszku sie usmiechala nawet mam zdjecie z polusmiechem, jutro moze wejde na kompa i pokaze

Czekam na zdjęcie i trzymam kciuki za naukę zasypiania

Napisane przez magduś2

pocieszam sie jak czytam Wasze posty, ze nie tylko moje dziecko marudzi całymi dniami...

Zawsze to człowiekowi lżej gdy przeczyta, że nie tylko on ma przerąbane

Napisane przez magduś2

Na domiar złego zanika mi mleko

Trzymam kciuki,żeby to był chwilowy kryzys

Napisane przez Edzia400

młods gada do karuzeli swoich gatek zamka błyskawicznego w wózku wstażki generalnie mamrota do wszystkiego

Mały gaduła Ci rośnie

U nas wczoraj maleńka dostała znów strasznej kolki. Już nie wiem jak jej pomóc, a nie mogę patrzeć jak się męczy...

[Ela87]

Napisane przez teQiba

Nie chwal - ja tez nie chwale bo kiedys pozalowalam. Pewnie dlatego tylko Wam narzekam

A to moze jeszcze da sie przekonac jesli Ty bedziesz chciala

ja tez ostatnio ciagle narzekam

Napisane przez mariolasl

super
wiadomo, ze dni sa rozne, ale grunt, aby wiekszosc taka wlasnie byla


trzymam kciuki za wizyte u lekarza
--------
Teraz meczymy sie ze zasypianiem (akurat ja nie, ale wiekszosc), a potem bedziemy narzekac na wstawanie o 4-5 rano, bo tak dzieci tez miewaja i zaczynaja o tych godzinach dzien , ale to juz starsze. Mamy jeszcze kilka miesiecy spokoju
wyobrazacie sobie? Pobudka o 4.30 i potem dwie drzemki w ciagu dnia i tak do wieczora
kompletnie o tym zapomnialam
na szczescie

u mnie dzis sie zaczelo zaczela plakac, jadla 2,5 godziny temu, to mysle, glodna, biore do siebie, chce dac butle a ta cieszy odlozylam obok sibie i zaczela poranna dyskusje i ani mysli spac

Napisane przez Limonka1987

Dzień dobry

Ale jestem wściekła... Jak już moja malutka ma rewelacyjną noc, to ja spać nie mogę
Emilka spała od 22.oo do 3.3o. Po obu karmieniach zasypiała z miejsca, bez żadnego marudzenia. Śpi do teraz jak aniołek, a ja już po tym drugim karmieniu zasnąć nie mogę... Może mój organizm już się odzwyczaił od takiej ilości snu na raz?

Ja też karmię przed jedzeniem. Jak raz próbowaliśmy kąpać ją "na głodnego" był straszny ryk, więc już więcej tego błędu nie popełniliśmy
.

Ja tak ostatnio mialamm nie umialam zasnac po nocnym karmieniu, ponad godzine sie meczylam, a jak usnelam, to za pol godziny karmienie

Karmisz przed jedzeniem? rozumien, ze podajesz jakis specjalny olyn przed jedzeniem, zeby dziecko usnelo

Chyba musimy przeczekac te kolki, ewentualnie pomagac jak sie da. Chociaz u mnie atakow kolki nie bylo ze dwa razy mi sie poplakala to wiedziala ze to kolka ale byl placz i po sekundzie kupa, czy bak i spokoj.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[BeautifulLie]

Dobry :-* co za noc i tu wcale o małego nie chodzi bo nawet spal ale ja juz jak zombie funkcjonuje :/ nawet przy przewijaniu odlatuje

Virginia no mój Stasio też jak narkoman wygląda wtedy

Elunka no śliczne te ubranko

Ja chce spać!


Wysłane z telefonu...

[Ela87]

Napisane przez BeautifulLie

Dobry :-* co za noc i tu wcale o małego nie chodzi bo nawet spal ale ja juz jak zombie funkcjonuje :/ nawet przy przewijaniu odlatuje

Virginia no mój Stasio też jak narkoman wygląda wtedy

Elunka no śliczne te ubranko

Ja chce spać!


Wysłane z telefonu...

Ja przy karmieniu sie bujam masakrycznie, bo usypiam na siedzaco.

Nagadalam malej, zjadla i usnela, ale mi sie juz nie chce.

Za prawie 3 tygodnie dzien matki Ja juz sobie szukam prezentu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[side85]

Napisane przez Ela87

Wczoraj byl ryk, bo za wczesnie ja wykapalismy i za wczesnie chcialam uspic. No i oczywiscie pozniej do 24 nie spala dwa dni wczesniej, punkt 20 kąpanie, jedzenie, gaszenie swiatla i spanie i od tej 21 juz spala i dzisiaj tez o 20 kapanie, butla, gaszenie swiatla, smoczek i spanie, raz tylko wyplula, zaplakala, wiec dalam znowu i juz jakis czas temu go wyplula i spi
Oczywiscie pisalam, ze o 21 jestem spiaca, ale z emocji zasnac nie moge i chce nacieszyc sie spokojem, wiec kąpiel, ewentualnie jak fretki nie spia to sie z nimi bawie jeszcze, wizaz oczywiscie no i tż
Tylko u nas wszystko sie zmienia jak w kalejdoskopie, moze przez kilka dni byc tak fajnie, a pozniej upa i znowu wszystko sie zmienia takze jeszcze nie chwale nic

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ela ja cię na prawde podziwiam
My też mamy taką praktykę, że kąpiemy o 19:30 (choć trudno dotrwać bo mały drze się o kąpiel i marudzi bo strasznie na nią czeka) i potem o 20 do łóżka ze mną, do cycka, dajemy potem trochę butli, buziaczki od mamy i taty i do łóżeczka. Leży tak pół godziny, gada do siebie, coś tam skrzeczy i zasypia. Dopiero wtedy gaszę małą lampkę którą mu zostawiam. Na pewno zawsze jak go przenosimy do sypialni z łazienki mamy już zasłonięte zaslony (a mam zaciemniające) i tylko ta pomarańczowa mała lampeczka żeby wiedział że to już światełko nocne. czasem jeszcze puszczamy mu Mozarta dla dzieci Odpukać tak zasypia od ponad dwóch tygodni. W dzień nie śpi raczej, a jak zaśnie to na spacerze albo w bujaczku więc nie mam co uczyć spania w łóżeczku

Napisane przez mariolasl

Teraz meczymy sie ze zasypianiem (akurat ja nie, ale wiekszosc), a potem bedziemy narzekac na wstawanie o 4-5 rano, bo tak dzieci tez miewaja i zaczynaja o tych godzinach dzien , ale to juz starsze. Mamy jeszcze kilka miesiecy spokoju
wyobrazacie sobie? Pobudka o 4.30 i potem dwie drzemki w ciagu dnia i tak do wieczora
kompletnie o tym zapomnialam
na szczescie

nie wiem już co gorsze...teraz czy potem

Napisane przez magduś2

Witajcie
pocieszam sie jak czytam Wasze posty, ze nie tylko moje dziecko marudzi całymi dniami...
Na domiar złego zanika mi mleko

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Trzymaj się dzielnie. Większość z nas chyba walczy w jakiś sposób. Mnie pomogło podanie mm. gdy przestałam walczyć jak szalona (herbatki, Karmi, hektolitry wody) i wyluzowałam się w środku że butelka to nie koniec świata, jakoś poszło i spowrotem karmię cały dzień cycem a tylko na noc dodajemy mleczka. mam wrażenie że najwięcej robiła moja psychika. Teraz też jak gdzieś idziemy na długo zabieram butelkę żeby się nie stresować co jak zgłodnieje i zacznie wyć. I przeważnie i tak się nie przydaje

Witam się na odchowalni! Ale nam zleciało dziewczyny Najbardziej mnie cieszy że na naszym wątku jakoś tak ładnie udało się przejść wszystkie porody bez większych traum, bez chorób i przykrych wypadków które towarzyszyły niektórym innym wątkom. Powinnyśmy to bardzo docenić i dziękować że tak się stało losowi Jesteśmy po tej stronie w komplecie (prawie) i wszystkim się udało
Ja również spadłam w statystykach, ale moje dziecko choć grzeczne po prostu bardzo wymagające i nie je tak często tylko rzadziej ale dużo. Od razu widać które najwięcej karmią cycem bo się najwięcej udzielają

[asienka213]

Hej wybaczcie ze tak bez nadrabiania, moze potem uda mi sie was trochę poczytać Mam pytanie, Lenie zaczęły ropiec oczka, miala ktoras ten problem ? Co z tym robic ? Dzis przyjdzie polozna ale nie wiem o której Poradźcie cos Aha i czy wasze dzieci tez mialy często czkawke

[tygrysek83]

Napisane przez asienka213

Hej wybaczcie ze tak bez nadrabiania, moze potem uda mi sie was trochę poczytać Mam pytanie, Lenie zaczęły ropiec oczka, miala ktoras ten problem ? Co z tym robic ? Dzis przyjdzie polozna ale nie wiem o której Poradźcie cos Aha i czy wasze dzieci tez mialy często czkawke

Z oczkami nie pomogę
Czkawkę mamy codziennie :p

[side85]

Czkawke mamy często nic na to nie poradzisz asiu.
Co do oczu my przemywamy wodą fizjologiczną ale dziewczyny chyba pisaly o rumianku (mam nadzieje ze się nie myle)

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

[lutien]

Napisane przez czarnamadonna1982

[B]witam sie na odchowalni i wstawiam opis porodu))

Faktycznie się namęczyłaś Dobrze, że już po wszystkim i wszystko się dobrze skończyło

Ja nadal w dwupaku Brzuch nadal boli, skurcze nadal są (oprócz tego część czopa odeszła). Przy masażu sutków się nasilają, ale jak tylko skończę masować to się wyciszają Przynajmniej będą zahartowane do karmienia
Kolejne ktg mam w środę, ale nastawiam się już raczej na wywoływanie w piątek.
Na razie nadrabiam Wasze posty, ale nie wiem czy się będę udzielać, bo dołuję się, że Wy już macie dzieciaczki a ja nadal się męczę Na 100% dam znać jak się coś rozkręci
Ogólnie to mam dość i już jestem zmęczona tymi bólami i skurczami od kilku tygodni. Dlatego znalazłam sobie zajęcie w domku, żeby nie siedzieć bezczynnie, bo do szału mnie już doprowadza to czekanie

[mara86]

Napisane przez czbasia

Jest ok. Szczepiinka sie przyjela..

A u mas jest strupek, a pod nim jakby ropka była. Powinnam się martwic?

Napisane przez ag9

Dziewczyny, a czy któraś praktykuje kąpiel po jedzeniu?
Bo u nas jedzenie wypada teraz koło 18 popołudniu no to kąpać przed 18 to trochę za wcześnie, zwłaszcza że teraz jak jest ciepło to nieraz długo będziemy na dworze. A z kolei po tej 18-tej Gabryś ma jakieś pół godziny aktywności i zasypia już w nocny sen (najpierw jakieś 2 godz. na klacie, potem odkładany do łóżeczka). I szkoda mi go budzić np. o 20 tylko na tą kąpiel (tak zrobiłam wczoraj). Myślałam że będzie znów głodny i że po kąpieli zaraz dostanie flachę ale on poleżał trochę na mnie i zasnął no i potem spał do 3 w nocy...
Więc najlepiej by mi pasowało kąpać po jedzeniu ok 18 i wtedy przytulanki i spanie. Tylko nie wiem czy to zdrowo dla brzuszka?

Nam nie raz tak wyjdzie, że zje i idziemy się kąpać.

Napisane przez lutien

Faktycznie się namęczyłaś Dobrze, że już po wszystkim i wszystko się dobrze skończyło

Ja nadal w dwupaku Brzuch nadal boli, skurcze nadal są (oprócz tego część czopa odeszła). Przy masażu sutków się nasilają, ale jak tylko skończę masować to się wyciszają Przynajmniej będą zahartowane do karmienia
Kolejne ktg mam w środę, ale nastawiam się już raczej na wywoływanie w piątek.
Na razie nadrabiam Wasze posty, ale nie wiem czy się będę udzielać, bo dołuję się, że Wy już macie dzieciaczki a ja nadal się męczę Na 100% dam znać jak się coś rozkręci
Ogólnie to mam dość i już jestem zmęczona tymi bólami i skurczami od kilku tygodni. Dlatego znalazłam sobie zajęcie w domku, żeby nie siedzieć bezczynnie, bo do szału mnie już doprowadza to czekanie

Kochana, ta końcówka jest męcząca niestety. Ale już niedużo zostało. :brokuł:

wysłane z smartfona

[kate1623]

Napisane przez asienka213

Hej wybaczcie ze tak bez nadrabiania, moze potem uda mi sie was trochę poczytać Mam pytanie, Lenie zaczęły ropiec oczka, miala ktoras ten problem ? Co z tym robic ? Dzis przyjdzie polozna ale nie wiem o której Poradźcie cos Aha i czy wasze dzieci tez mialy często czkawke

Na początku spróbuj solą fizjologiczna jak nie pomoże to rumiankiem

Napisane przez lutien

Faktycznie się namęczyłaś Dobrze, że już po wszystkim i wszystko się dobrze skończyło

Ja nadal w dwupaku Brzuch nadal boli, skurcze nadal są (oprócz tego część czopa odeszła). Przy masażu sutków się nasilają, ale jak tylko skończę masować to się wyciszają Przynajmniej będą zahartowane do karmienia
Kolejne ktg mam w środę, ale nastawiam się już raczej na wywoływanie w piątek.
Na razie nadrabiam Wasze posty, ale nie wiem czy się będę udzielać, bo dołuję się, że Wy już macie dzieciaczki a ja nadal się męczę Na 100% dam znać jak się coś rozkręci
Ogólnie to mam dość i już jestem zmęczona tymi bólami i skurczami od kilku tygodni. Dlatego znalazłam sobie zajęcie w domku, żeby nie siedzieć bezczynnie, bo do szału mnie już doprowadza to czekanie

Ojej kochana to za rozkrecenie akcji

Dziewczyny my dzisiaj mamy badanie bioderek więc proszę o kciuki
No i Ja mam jeszcze gina ale tu kciukow nie potrzeba

Wysłane z mojego GT-I8190

[magduś2]

Dziękuję za miłe słowa. Może być właśnie tak, ze jestem przemęczona i zestresowana co niestety objawia się brakiem mleka:/ cycki mam miękkie jak nigdy i kiedy po 3,5h karmienia próbowałam ściągnąć laktatorem żeby zobaczyć jaka sytuacja udalo się z obu zaledwie 15ml...nic dziwnego, ze dziecko rzuca się i wrzeszczy przy piersi...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 08:28 ---------- Poprzedni post napisano o 08:26 ----------

Tez jestem niewyspana bo dziś udało mi się zaledwie 3h przez całą noc wyrwać dla siebie.

Side bardzo podoba mi się Wasz sposób zasypiania!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 08:29 ---------- Poprzedni post napisano o 08:28 ----------

Lutien trzymaj się dzielnie! juz niedługo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lutien]

Napisane przez mara86

Opis porodu

Dzięki za opis

Napisane przez BeautifulLie

to po pupie dostanie

Nie bij

Tak,jak pisałam - dam znać na 100% jak coś się rozkręci (może któraś z Was poda mi na pw nr telefonu do siebie, żebym mogła w razie czego choć smsa wysłać ).
Na razie zabieram się za pracę, żeby jakoś ten czas zaczął szybciej lecieć.
W najgorszym wypadku zostało 5 dni