Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

[kate1623]

Napisane przez teQiba

Czyli jeszcze 3 tygodnie placzacego wozka musze wytrzymac?
A ten krzyk to taki w miare mily dla ucha w porownaniu do placzu?

I jak w ogole rozwiazujecie kwestie slonca? Pozwalacie zeby swiecilo w twarz? Bo ja zawsze czym zaslaniam zeby w cieniu byl...




Wow - to swietny wynik. Ja tylko 50ml na zapas jestem w stanie sobie sciagnac i to tylko wtedy jak Kacper przespi pore karmienia - inaczej sie boje ze mu braknie.
W ten sposob mam 140ml zamrozone z 3 podejsc i mnie zdolowalas

Ja do ostatniej chwili myslalam ze wezme refundowane ale stchorzlam I nie zaluje bo Kacper ryczal strasznie - a ja razem z nim




Jest, jest
Krem specjalny Emolium uzywalam, a wczesniej troche krochmalem i ladnie, szybko zeszlo.




Pewnie ze nie najgorzej




Ja pytalam poloznej i ona powiedziala ze przy dokarmianiu to nie ma zadnego znaczenia jakie wezmiemy.
Ja mam bebiko w tych gotowych buteleczkach, ale jeszcze nie uzywalam - wciaz walcze
Chociaz patrzac na to ile z Was dokarmia i jaki spokoj Wam to zapewnia to zaczynam sie mocno zastanawiac nad tym zeby sobie pomoc...
Chociaz chcialabym te 3 m-ce wylacznie na kp wytrzymac. Moze sie uda - w sumie to juz nie tak dlugo




Smazone tez juz jesz?

Matko ale mi sie marza placki ziemniaczane





Oby lajt towarzyszyl Ci do konca

No pokrzykuje i marudzi po czym widzi drzewo i cisza a nawet stara się do drzew gadać takie jęki ujda dla ucha

Co do słońca niczym nie smaruję staram się tak ustawiać wózek by nie swiecilo na nią ale moze kupie parasolke do wozka

Napisane przez side85

Teqiba: staram się unikać trochę słonka, ale już kilka osób pytało mnie co Piotruś taki opalony więc chyba go łapie czasem...zastanawiam się nad kupieniem kremu z filtrami? A wy dziewczyny będziecie używać?

Jeszcze bardzo mnie ciekawi jak tam wasze gondole piotruś ma jutro 8 tygodni i obstawiam jeszcze miesiąc w gondoli i ze względu na wielkość dziecka i ze względu na jego ciekawość świata. Powiedziałam mężowi że dopóki nie powiem już nie wyciągamy spacerówki bo jak raz się przesiądziemy to już na pewno nie wrócimy...ona się tak super składa do auta i jest możliwość leżenia na płasko że na pewno będzie nam wygodniej, a chciałabym się jeszcze nacieszyć gondolą skoro ją kupiłam...

Limonka jeszcze w kwestii mleczka. raz dokarmiłam naanem i pociągnał od razu jakby rok nie jadł, wtedy wiedzieliśmy że nieraz trzeba dokarmić, ale potem po tygodniu znowu była potrzeba mieliśmy w domu bebiko bo teściowa nam przyniosła i mały choć widać było że głodny nie chciał ciągnąć. Podobno jest dużo mniej smaczne Następnego dnia kupiliśmy już naan w proszku i mały pił chętnie jak daliśmy. Widać dzieci mają też swoje preferencje smakowe

Ja nie pamietam czy nasza spacerówka rozklada sie na plasko ale z chęcią bym juz jej użyła bo Maja ma silna potrzebę zwiedzania ale mój mąż mówi że jeszcze jest za mała na spacerówke

Wysłane z mojego GT-I8190

[uparta8210]

hej nie było mnie kilka dni a tu tyle str.
zawiało mi lewego cycka i miałam troszki roboty przy mnie bo mnie bolało. Olakola pisałaś że ciebie też boli to być może też ci zawiało. Ja miałam taki rozciągający się rumień od str pachy do sutka, bolało cholernie. Z pczątku myślałam że to zastój. Byłam u dr i kazała zrobić okład z altacetu 3xna dzień, zrobiłam dwa i na noc zapodałam liście kapusty na cyca i z czasem przeszło. Za to malutka ma jakiś problem z brzuszkiem od wczoraj i też się męczy biedulka

A tak wogule to witamy sie jako niemowlaczki Patrysia skończyła wczoraj miesiąc

ide was ponadrabiac

[mariolasl]

My po szczepieniu, kolejne w styczniu , Marco bardzo płakał, a z każdym szczepienien jest gorzej . Ja nie planuje używać spacerówki dopóki Marco nie będzie stabilnie siedział. Szkoda mi jego kręgosłupa. Filtry oczywiście używamy, u nas słońce bardzo łapie, poza tym uważam tak samo jak dermatolodzy- opalone dziecko świadczy zle o matce


Z telefonu...

[magduś2]

Ja uzywam kremu z filtrem z Pharmacerisa, jest ok. Staram się żeby jej słonko w twarz nie świeciło, musze kupić parasolke do wozka koniecznie..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[aniany]

Witajcie dziewczyny,

Pisalam gdzies tam z Wami przez chwilke na poczekalni...
Moj Piotrus urodzil sie 25 marca, mial 50 cm, I wazyl 3.25 kg.

Podczytuje Was, szczegolnie noca, gdy karmie.
Teraz odwazylam sie napisac, bo potrzebuje porady...
Odkad mlody skonczyl 3 tygodnie zaczely sie jazdy z brzuchem.... placz, machanie nozkami, rekami, prezenie. Do tego okropnie ulewa, raz woda podbarwiona mlekiem, a pozniej znow serkiem...
Pytalam lekarki, stwierdzila ze dobrze przybiera na wadze, rosnie, wiec takie dolegliwosci to taka jego natura. Ale ja juz nie wierze tutejszym lekarzom.

Z tego stresu zaczelam tracic mleko, musze go dokarmiac, 1, 2 razy dziennie. Podaje mu kropelki naturalne, masuje brzuch, robie cieple oklady, z marnym skutkiem.
Wysiadam juz. Poradzcie co robic, czy to normalne?
Dodam ze z pierwsza corka nie mialam takich problemow, to dla mnie nowosc teraz.

[elunka88]

Napisane przez teQiba

I jak w ogole rozwiazujecie kwestie slonca? Pozwalacie zeby swiecilo w twarz? Bo ja zawsze czym zaslaniam zeby w cieniu byl...
:

jak świeci w twarz to Mikolaj sie krzywi więc raczej zasłaniam buzię.

Napisane przez mariolasl

My po szczepieniu, kolejne w styczniu , Marco bardzo płakał, a z każdym szczepienien jest gorzej .
Z telefonu...

Ile mnir więcej m-cy dzieci mają jak siedza i można sie przenieść do spacerowki?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[teQiba]

Napisane przez kate1623

No pokrzykuje i marudzi po czym widzi drzewo i cisza a nawet stara się do drzew gadać takie jęki ujda dla ucha

Nie moge sie doczekac
Poswiece sie i nawet do lasu wtedy pojde

---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:15 ----------

Napisane przez aniany

Witajcie dziewczyny,

Pisalam gdzies tam z Wami przez chwilke na poczekalni...
Moj Piotrus urodzil sie 25 marca, mial 50 cm, I wazyl 3.25 kg.

Podczytuje Was, szczegolnie noca, gdy karmie.
Teraz odwazylam sie napisac, bo potrzebuje porady...
Odkad mlody skonczyl 3 tygodnie zaczely sie jazdy z brzuchem.... placz, machanie nozkami, rekami, prezenie. Do tego okropnie ulewa, raz woda podbarwiona mlekiem, a pozniej znow serkiem...
Pytalam lekarki, stwierdzila ze dobrze przybiera na wadze, rosnie, wiec takie dolegliwosci to taka jego natura. Ale ja juz nie wierze tutejszym lekarzom.

Z tego stresu zaczelam tracic mleko, musze go dokarmiac, 1, 2 razy dziennie. Podaje mu kropelki naturalne, masuje brzuch, robie cieple oklady, z marnym skutkiem.
Wysiadam juz. Poradzcie co robic, czy to normalne?
Dodam ze z pierwsza corka nie mialam takich problemow, to dla mnie nowosc teraz.

A obserwujesz swoja diete?

[ag9]

Napisane przez mariolasl

powinno sie zuzyc w ciagu godziny , chodzi o to, aby nie namnozyly sie bakterie, bo mleko w proszku nie jest sterylne, moga pojawic sie problemy z brzuchem, biegunki itp
lepiej nosic ciepla wode i odmierzona porcje mleka w malutkim pudeleczku

No właśnie, ja nigdy nie zostawiam ani nie robię na zapas, bo wydaje mi się że powinno być bezpośrednio przed podaniem zrobione. ALE każdy producent co innego też podaje na opakowaniu, na Hippie było napisane że bezpośrednio przed podaniem i nie nadaje się później do spożycia, a na Bebilonie że może stać 2 godziny

Napisane przez side85

witaj w klubie, też ledwo udało mi się uśpić dzieciorka już mam ochotę go obudzić żeby zacałować
Jak śpi chcę go budzić, jak nie śpi chcę go uśpić Chyba już kiedyś o tym pisałaś

ah i jeszcze zrobiłam rekonesans na temat nosidełek. Womar niby ludzie oceniają pozytywnie, a jednak tylko Ci którzy chcieli coś tańszego, nie używają za dużo i wychodzą z założenia że używa sie sporadycznie takich rzeczy i chcieli zaoszczędzić a w tej półce cenowej nie ma nic innego/lepszego. Nosidełka ergonomiczne zaczynają się od 300zł(allegro, 400 te same modele poza allegro). My zdecydujemy się na Ergobaby original ( ok 330-400zł) bo na zagranicznych stronach ma niezwykle dużo pozytywnych opinii. W testach nosidełek różnych magazynów dla dzieci w zasadzie wszędzie jest na pierwszym miejscu np.:
http://www.huffingtonpost.com/2014/0...n_4967070.html

Poza tym oczywiście dużo pozytywnych opinii posiada Tula (420zł), Manduca (jeden z moich faworytów- od 350 ale zazwyczaj 400-500zł), babybjorn.

spotkałam też pośredni cenowo maxi cosi easia (230zł) ale niestety brak opinii i cybex 2 go (330zł)- w testach wysoko ale nie tak jak ergobaby.

co do mleka mm faktycznie powinno się użyć do godziny ale to ze wzglęu na bakterie. dlatego też trzeba mieć swój rozum. Jak nie jest ciepło to inaczej się je traktuje niż gdy jest gorąco.

---------- Dopisano o 08:50 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ----------

jeszcze co do mleka mm super wyjściem są buteleczki gotowe które można otworzyć gdy zajdzie potrzeba a ta nosić w torbie bo nalezy je trzymać w temp. pokojowej. Koszt chyba 2,30zł za nasz naan.

---------- Dopisano o 08:51 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ----------

jeszcze się tak zastanawiam, skoro mleko należy zużyć do godziny to w zasadzie po co podgrzewacz do butelek? Podgrzewa 5 minut a czajnik elektryczny podgrzeje w cztery sekundy ?? Tak w temacie mojego planowanego zakupu...

Dzięki za research odn. nosideł, może nam się przyda

Podgrzewacz mam i jest zbędny, leży w pudełku. Jakbym go używała to tylko po to by podgrzewać w nim wodę, tak żebym w każdym momencie miała wodę powiedzmy 40 stopni i tylko wtedy dodaję proszek i gotowe. Ale zagotowanie wody w czajniku to 3 minuty i zdecydowanie szybciej i poręczniej dla mnie.

Napisane przez kate1623

Podgrzewam wodę wkładam do termoopakowania biorę butle i zawsze mam odsypane w pudełku mleko

Dzięki

Napisane przez lutien

Hejka Jeszcze nie urodziłam, ale jest szansa
Od 3 godz jestem pod oksy. Skurcze są niezbyt częste i niezbyt bolesne, ale w 2godz rozwarcie poszło o 2cm, więc jest spoko.Tylko szyjka nadal długa, więc dostałam jakieś leki i czekam na efekt.
Tak więc 1,5h temu miałam 5cm rozwarcia
Najgorfsze jest to, że cały czas muszę mieć ktg, więc nie bardzo da się skakać na piłce czy chodzić.
Ogólnie to w porównaniu z pierwszym porodem to dotychczas lajt i nudy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Limonka - ja dawałam mm które dostawał w szpitalu, ale po kilku tygodniach zaczęły się problemy z brzuszkiem i przeszłam na inne po konsultacji z pediatrą.


Ja na słońce też małego nie wystawiam Mamy taki daszek na gondoli, który chroni od słońca gdy akurat nie ma wyjścia i trzeba iść przez słońce.

Beautiful - dziwna ta Twoja lekarka Młody pije teraz Nutramigen, który też jest refundowany i powiedziała nam że od początku nie może mi dać recepty, ale np. po 2 tygodniach tzw próby już tak. Więc to chyba od lekarza zależy czy chce dać recepte czy nie.


Nie chcę zapeszać, ale Gucio się naprawił od kilku dni Od wczoraj pięknie się uśmiecha, nie marudzi, zasypia sam w łóżeczku.
Dzisiaj byliśmy cały dzień na działce, przespał 3 godziny a potem obserwował drzewa i chmurki Problemy z brzuszkiem zniknęły, pije ten śmierdzący Nutramigen no ale nie przeszkadza mu to.

[nivka]

Witam się i melduję na odchowalni

Przyznam, że też długo zwlekałam z meldowaniem się na wątku w poczekalni i też chciałam być pewna, że będę w ciąży. A teraz... ciężko uwierzyć że już po wszystkim...

Dzisiaj odpadł nam kikut, a od jutra mam w domu niemowlaka. Synek coraz bardziej aktywny (po 4 godziny pod rząd ) zaczyna się interesować otoczeniem. Ogólnie bezproblemowy (odpukać )

Napisane przez agunia4ever

Dziewczyny, które już szczepiły swoje dzieciaczki. Czy któraś z Was wybrała drogę w pełni refundowaną? Jakie wrażenia? Ciągle się zastanawiam co wybrać

My co prawda przed szczepieniami, ale będziemy mieli tylko refundowane i ewentualnie wybierzemy coś z zalecanych. Oby było dobrze

Napisane przez lutien

Hejka Jeszcze nie urodziłam, ale jest szansa
Od 3 godz jestem pod oksy. Skurcze są niezbyt częste i niezbyt bolesne, ale w 2godz rozwarcie poszło o 2cm, więc jest spoko.Tylko szyjka nadal długa, więc dostałam jakieś leki i czekam na efekt.
Tak więc 1,5h temu miałam 5cm rozwarcia
Najgorfsze jest to, że cały czas muszę mieć ktg, więc nie bardzo da się skakać na piłce czy chodzić.
Ogólnie to w porównaniu z pierwszym porodem to dotychczas lajt i nudy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

cały wątek dopinguje, więc musi się dzisiaj udać

Wcięło mi resztę cytatów

Ktoś pytał o zmianę mleka nan pro 1 - my mieliśmy to mleczko, ale młody strasznie miał problemy z bąkami i kupką tylko po mm. Więc podjęłam decyzję i wybrałam (po analizie składu) inne mleczko - hipp w którym są dodatkowo błonnik i probiotyki i teraz po zmianie zero problemów. Mleko też chyba smakuje, bo głodomor zjada tyle, aż uleje i jeszcze chce
My się mm tylko dokarmiamy, bo ostatnio coś mleka brakuje (chyba kryzys 3 tygodnia) walczymy o cyce

teQiba co do słońca to przestrzegam - u nas po wczorajszym spacerze 1 h na części buźki którą był zwrócony do słońca mialam zaczerwienienie i kroski i widać dziś, że się opalił muszę wybrać krem z filtrem, kto by pomyślał, że kwietniowe słoneczko tak go złapie. Dobrze, że tylko delikatnie Ktoś coś poleci? najlepiej ze stabilnymi filtrami, prostym składem i dostępne cenowo marzenia

A z marzeń fasfoodowych - marzę o porządnym wołowym burgerze z grilla , napojach gazowanych i czymś tłustym i smazonym np fryty.... Ach trzeba jeszcze obejść się smakiem
Udanej majówki

[teQiba]

Napisane przez elunka88

jak świeci w twarz to Mikolaj sie krzywi więc raczej zasłaniam buzię.

To tak samo jak Kacper - wiec ja nawet czasem piluche przewieszam zeby robila cien jak daszek gondoli nie wystarcza.

Napisane przez ag9

Nie chcę zapeszać, ale Gucio się naprawił od kilku dni Od wczoraj pięknie się uśmiecha, nie marudzi, zasypia sam w łóżeczku.
Dzisiaj byliśmy cały dzień na działce, przespał 3 godziny a potem obserwował drzewa i chmurki Problemy z brzuszkiem zniknęły, pije ten śmierdzący Nutramigen no ale nie przeszkadza mu to.

Gucio od Kacpra starszy o prawie tydzien to mam nadzieje ze i moj zlosnik zacznie sie drzewami i chmurkami interesowac - bo na razie tylko placzem zainteresowany

Napisane przez nivka

teQiba co do słońca to przestrzegam - u nas po wczorajszym spacerze 1 h na części buźki którą był zwrócony do słońca mialam zaczerwienienie i kroski i widać dziś, że się opalił muszę wybrać krem z filtrem, kto by pomyślał, że kwietniowe słoneczko tak go złapie. Dobrze, że tylko delikatnie Ktoś coś poleci? najlepiej ze stabilnymi filtrami, prostym składem i dostępne cenowo marzenia

A z marzeń fasfoodowych - marzę o porządnym wołowym burgerze z grilla , napojach gazowanych i czymś tłustym i smazonym np fryty.... Ach trzeba jeszcze obejść się smakiem
Udanej majówki

To i ja sie dolacze do pytania o kremik - Babydream da rade?

Ja jem frytki pieczone - wiem ze to zupelnie co innego ale w chwilach slabosci daje rade

[baja_86]

TeQiba ja smażone jem od początku oczywiście nie tak mocno spalone, ale jednak.
Po grillowym obżarstwie narazie jest ok.
Z resztą Jaś śpi, pierwszy raz od kilku tygodni odpłynął tak szybkoi to po karmieniu z jednej piersi, a nie z dwóch jak ostatnio

Napisane przez aniany

Witajcie dziewczyny,

Pisalam gdzies tam z Wami przez chwilke na poczekalni...
Moj Piotrus urodzil sie 25 marca, mial 50 cm, I wazyl 3.25 kg.

Podczytuje Was, szczegolnie noca, gdy karmie.
Teraz odwazylam sie napisac, bo potrzebuje porady...
Odkad mlody skonczyl 3 tygodnie zaczely sie jazdy z brzuchem.... placz, machanie nozkami, rekami, prezenie. Do tego okropnie ulewa, raz woda podbarwiona mlekiem, a pozniej znow serkiem...
Pytalam lekarki, stwierdzila ze dobrze przybiera na wadze, rosnie, wiec takie dolegliwosci to taka jego natura. Ale ja juz nie wierze tutejszym lekarzom.

Z tego stresu zaczelam tracic mleko, musze go dokarmiac, 1, 2 razy dziennie. Podaje mu kropelki naturalne, masuje brzuch, robie cieple oklady, z marnym skutkiem.
Wysiadam juz. Poradzcie co robic, czy to normalne?
Dodam ze z pierwsza corka nie mialam takich problemow, to dla mnie nowosc teraz.

witaj gratuluje synka
współczuje kłopotów brzuszkowych. Ulewanie to rzeczywiście nie problem gdy dziecko nie chlusta jak fontanna i przybiera ładnie na wadze. Kolki trzeba przetrwać, okłady, masaże, kropelki trochę pomagają, ale to chyba tylko środki doraźne. Niby nie ma diety matki kp, ale niektóre z nas zauważyły, że gdy zjedzą coś niezalecanego to u dziecka pojawia się kolka

Gondola myślę, że jeszcze troche z niej pojeździmy. Nasza ma 78 cm wewn. więc teoretycznie powinna jeszcze kilka miesięcy posłużyć. Na pewno będe unikać podnoszenia oparcia, bo dziecko potem nie chce już płasko leżeć, a nie chciałabym psuć kręgosłupa malucha niesiedzącego samodzielnie.Wolę więc nie pokazać niż potem patrzeć na skrzywione w gondoli dziecko

[margo80]

Ufff, dzieci spia

Wieczorem, gdy dzialalam przy pepku, okazlo sie, ze wisi doslownie na 1 wlosku. Obstawiam, ze jutro sie go pozbedziemy

Za mna udany dzien - odwiedzila mnie przyjaciolka, potem mama. Przemo dostal fajny komplecik z h&m.
Buzia jakby ciut lepsza, moze przez to, ze ten najwiekszy pryszczuch juz zanika. Kataru tez mniej. Jest ok. Tylko mnie cos w gardle drapie...

[Ela87]

Nadrabiam na raty

Napisane przez side85

jeszcze się tak zastanawiam, skoro mleko należy zużyć do godziny to w zasadzie po co podgrzewacz do butelek? Podgrzewa 5 minut a czajnik elektryczny podgrzeje w cztery sekundy ?? Tak w temacie mojego planowanego zakupu...

podgrzewacz to chyba dla mleka matki, jak sie z lodowki wyciagnie zeby przygrzac dlatego uzywam czasami, ale jakbym miala tylko mm to chyba nie potrzebny by mi byl podgrzewacz, mam czajnik elektryczny na ktorym mam temp wody podana ale ja gadżeciarz jestem

Napisane przez kate1623

Moje dziecko przestało spać na dworze a zaczęło zwiedzać i jest krzyk jak zaslaniam buda widoki albo nie ma akurat drzew
W ogóle mała awanturnica z niej nie płacze a krzyczy na Nas

Postaram się odzywać w majówkę ale mąż w domu i jak będzie ppgoda to szkoda siedzieć w domu

Wysłane z mojego GT-I8190

moja tez zwiedza, ale ja sie ciesze no ale nie awanturuje sie

Napisane przez agunia4ever

]A w ogóle zapomniałam się pochwalić że od 4 dni nie dokarmiam mm. Tak jak pisałam co 2 dzień musiałam dokarmiać 50 ml mm. A od 4 dni moje wystarcza, co więcej udaje mi się zamrozić nadmiar (koło 200ml na dzień) Mam nadzieję, że utrzymam ten poziom laktacji

Dziewczyny, które już szczepiły swoje dzieciaczki. Czy któraś z Was wybrała drogę w pełni refundowaną? Jakie wrażenia? Ciągle się zastanawiam co wybrać

no to ladnie masz juz napchane w zamrazarce

Napisane przez Castia

Ela jakie Ola ma rzęsy!!!!!!!!!!!! boskie!

czesc dziewczyny, nie mam kiedy zaglądac do was bo musze kompa odpalać a siedzimy całe dnie na dworzu.
u nas nic nowego, kolek ciag dalszy - Filip dostal przez ten placz przepukliny pępkowej
Boze taki mi go szkoda! jak mu mam pomóc? tak się umeczy!
a mnie się serce kraje jak on tak cierpi
wczoraj bylismy na szczepieniu i jeszcze do kolek doszło marudzenie ehh

pediatra przepisała nam jeszcze Debridat. moze pomoze cos lepiej bo juz nie mam siły.
i tyle u nas.

naprawde mi Was szkoda. Chyba musisz to przeczekac i przecierpiec niestety

Napisane przez elunka88

zawsze widzialam Twoje foty na telefonie a teraz nie
Mówię Ci ze Ola jeszcze bedzie najgrzeczniejsza na wątku oprocz mojego Mikolaja
.

Bo dzisiaj wrzucilam fote przez przegladarke i przez wizaz, a tego na telefonie nie widac. Jak wrzucam linka z fotka, tk na telefonie widac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Limonka1987]

Dziękuję za odpowiedzi odnośnie MM Jesteście niezastąpione

[BeautifulLie]

aniany GRATULACJE

Napisane przez uparta8210

hej nie było mnie kilka dni a tu tyle str.
zawiało mi lewego cycka i miałam troszki roboty przy mnie bo mnie bolało. Olakola pisałaś że ciebie też boli to być może też ci zawiało. Ja miałam taki rozciągający się rumień od str pachy do sutka, bolało cholernie. Z pczątku myślałam że to zastój. Byłam u dr i kazała zrobić okład z altacetu 3xna dzień, zrobiłam dwa i na noc zapodałam liście kapusty na cyca i z czasem przeszło. Za to malutka ma jakiś problem z brzuszkiem od wczoraj i też się męczy biedulka

A tak wogule to witamy sie jako niemowlaczki Patrysia skończyła wczoraj miesiąc

ide was ponadrabiac

biedna Patrysia :

Napisane przez ag9

No właśnie, ja nigdy nie zostawiam ani nie robię na zapas, bo wydaje mi się że powinno być bezpośrednio przed podaniem zrobione. ALE każdy producent co innego też podaje na opakowaniu, na Hippie było napisane że bezpośrednio przed podaniem i nie nadaje się później do spożycia, a na Bebilonie że może stać 2 godziny



Dzięki za research odn. nosideł, może nam się przyda

Podgrzewacz mam i jest zbędny, leży w pudełku. Jakbym go używała to tylko po to by podgrzewać w nim wodę, tak żebym w każdym momencie miała wodę powiedzmy 40 stopni i tylko wtedy dodaję proszek i gotowe. Ale zagotowanie wody w czajniku to 3 minuty i zdecydowanie szybciej i poręczniej dla mnie.



Dzięki








Limonka - ja dawałam mm które dostawał w szpitalu, ale po kilku tygodniach zaczęły się problemy z brzuszkiem i przeszłam na inne po konsultacji z pediatrą.


Ja na słońce też małego nie wystawiam Mamy taki daszek na gondoli, który chroni od słońca gdy akurat nie ma wyjścia i trzeba iść przez słońce.

Beautiful - dziwna ta Twoja lekarka Młody pije teraz Nutramigen, który też jest refundowany i powiedziała nam że od początku nie może mi dać recepty, ale np. po 2 tygodniach tzw próby już tak. Więc to chyba od lekarza zależy czy chce dać recepte czy nie.


Nie chcę zapeszać, ale Gucio się naprawił od kilku dni Od wczoraj pięknie się uśmiecha, nie marudzi, zasypia sam w łóżeczku.
Dzisiaj byliśmy cały dzień na działce, przespał 3 godziny a potem obserwował drzewa i chmurki Problemy z brzuszkiem zniknęły, pije ten śmierdzący Nutramigen no ale nie przeszkadza mu to.

no właśnie ciekawe dlaczego jest taka rozbieżność w kwestii podania mleka a co do mojej lekarki to szkoda słów :/

Virginia nie zawacham się wysłać

[Ela87]

Napisane przez olakola

od wczorajszego wieczora boli mnie lewy cycek. w nocy dawałam lewy 3 razy, żeby mała wszystko wyciągneła. jest zupełnie pusty, nie mam zastoju a boli. wymasowałam pod ciepłym prysznicem. wziełam apap. mam 37'5C i mi słabo. co jeszcze moge zrobić?

Chyba trzeba przeczekac

Napisane przez thidien

bosz.. witam w nowym wątku kiedy to nadrobić, no kiedy?

wczoraj byliśmy prywatnie na usg bioderek i główki - głowa ok, jedno bioderko będziemy obserwować, bo jakby był starszy, to by było uznane za nierozwinięte jeszcze, a że dopiero ma miesiąc... no właśnie, DZISIAJ MAMY MIESIĄC

no i Młody skręca nóżkę jedną do środka i na tą szpotawość mamy go ogłaskiwać, zresztą rączki i stópki też, bo mocno je zaciska

niby mamy zapisane na papierku szerokie pieluchowanie, ale generalnie mówiła tylko o sadzaniu Młodego na biodrze albo brzuchu z rozpostartymi nogami

idę Was nadrabiać choć to trudna sztuka

z pierwszy miesiac.

A to dzieci nie maja zawsze lekko stopek do srodka? Bo moja lekko ma

Napisane przez baja_86

W sprawie tego pępka to obawiam się, że Jaś ma przepuklinę musze pokazac to pediatrze, a teraz starym domowym sposobem naklejam plasterek

piszecie o talich rzeczach, ze az musze zobaczyc jak ta przepuklina sie objawia.
Chociaz w srode mamy szczepienia, to pediatra pooflada mala

Napisane przez side85

Obejrzałam sobie zdjęcie Oleńki i Elaaaaaaaaaaaaaa....jej rzęsy Ona kiedyś złamie takim jak Piotruś serce ...

ciekawe czy jej tak zostanie, ale rzesy ma po mnie, ja mam tak samo dlugie dlatego nie lubie sie malowac, bo jakje umaluje to mi sie wydaje, ze widac je z kilometra

Napisane przez teQiba

I jak w ogole rozwiazujecie kwestie slonca? Pozwalacie zeby swiecilo w twarz? Bo ja zawsze czym zaslaniam zeby w cieniu byl...:

podziwiam Cie za toniedokarmianie, ale jak sobie w miare radzisz, to nie dokarmiaj

Ja jutro bede miala placki juz nie raz jadlam nie zebym namawiala Cie do zlego

Ja unikam slonca. Mam krem z filtrem, jakis co Sroka polecala, jak bede wybierala sie na baardzo dlugie spacery to bede koniecznie smarowala

Napisane przez side85

Teqiba: staram się unikać trochę słonka, ale już kilka osób pytało mnie co Piotruś taki opalony więc chyba go łapie czasem...zastanawiam się nad kupieniem kremu z filtrami? A wy dziewczyny będziecie używać?

Jeszcze bardzo mnie ciekawi jak tam wasze gondole piotruś ma jutro 8 tygodni i obstawiam jeszcze miesiąc w gondoli i ze względu na wielkość dziecka i ze względu na jego ciekawość świata. Powiedziałam mężowi że dopóki nie powiem już nie wyciągamy spacerówki bo jak raz się przesiądziemy to już na pewno nie wrócimy...ona się tak super składa do auta i jest możliwość leżenia na płasko że na pewno będzie nam wygodniej, a chciałabym się jeszcze nacieszyć gondolą skoro ją kupiłam...

Krem z filtrem

No ja mam sama spacerowke rozkladana na plasko? Ma trzy poziomy i jeden jest lekko po skosie jak w lezaczkach i czasami mloda marudzi, podniose oparcie i jest spokoj no ale jakbym miala gondole, to pewnie jeszcze w gondoli bym wozila

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

Napisane przez mariolasl

My po szczepieniu, kolejne w styczniu , Marco bardzo płakał, a z każdym szczepienien jest gorzej . Ja nie planuje używać spacerówki dopóki Marco nie będzie stabilnie siedział. Szkoda mi jego kręgosłupa. Filtry oczywiście używamy, u nas słońce bardzo łapie, poza tym uważam tak samo jak dermatolodzy- opalone dziecko świadczy zle o matce


Z telefonu...

Ale macoe dluga przerwe juz w szczepieniach

Ja dzisiaj siedzialam 10 minut na sloncu. Jestem czerwona jak burak na twarzy teraz

Napisane przez teQiba

To tak samo jak Kacper - wiec ja nawet czasem piluche przewieszam zeby robila cien jak daszek gondoli nie wystarcza.

Gucio od Kacpra starszy o prawie tydzien to mam nadzieje ze i moj zlosnik zacznie sie drzewami i chmurkami interesowac - bo na razie tylko placzem zainteresowany

No ja tez jak juz ide chwile przez slonce, ale ogolem nigdy slonce nie swiecilo jeszcze na Ole tzn moze z sekundke jak z auta do domu ja nieslismy.

Wlasnoe sprawdzilam mam krem z filtrem 50 URIAGE to jest jakis mineralny czy cos, nie pisze po polsku, zamawialam z gemini

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[BeautifulLie]

kochane a Linomag sie sprawdzi na słońce?

[lutien]

Melduje, że oficjalnie jesteśmy wszystkie rozpakowane
Kamilka urodziła się o 18:25, 3600g, 56cm dł. Pięknie się przyssala do piersi prawie od razu. A teraz śpi.
Co do porodu to tak w skrócie - 5godzin rozwarcie stało. Odeszły mi wody (zielone) i nasiliły skurcze. Po tych godzinach wpadlam w histerię, że już nie wytrzymam. Wsadzili mnie więc pod prysznic (mega ulga) i po pół godzinie zrobiło się 8cm. Spod prysznica już mnie przenieśli na porodowke i po kilku skurczach zaczęłam krzyczeć, że będę parla. Ledwo co udało się zebrac ekipe i sprzęt i już się zaczęły parte. Kamilka wychodziła z rączka przy głowie, ale i tak sprawnie poszło. Ja nie peklam ani nie byłam nacieta
Ogólnie to jestem zadowolona.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[elunka88]

Lutien gratuluję! Witamy Kamilkę

[teQiba]

Napisane przez baja_86

TeQiba ja smażone jem od początku oczywiście nie tak mocno spalone, ale jednak.
Po grillowym obżarstwie narazie jest ok.

Dobrze ze piszesz - jak zniknie calkowicie ta wysypka to pomalu sie bede przymierzac do nowych rzeczy

Napisane przez margo80

Ufff, dzieci spia

Wieczorem, gdy dzialalam przy pepku, okazlo sie, ze wisi doslownie na 1 wlosku. Obstawiam, ze jutro sie go pozbedziemy

Za mna udany dzien - odwiedzila mnie przyjaciolka, potem mama. Przemo dostal fajny komplecik z h&m.
Buzia jakby ciut lepsza, moze przez to, ze ten najwiekszy pryszczuch juz zanika. Kataru tez mniej. Jest ok. Tylko mnie cos w gardle drapie...

To dobry dzien dzisiaj

Napisane przez Ela87

podziwiam Cie za toniedokarmianie, ale jak sobie w miare radzisz, to nie dokarmiaj

Ja jutro bede miala placki juz nie raz jadlam nie zebym namawiala Cie do zlego

W miare jest ok - chyba juz sie przyzwyczailam. Czekam na taki moment az zrobi porzadna awanture i wtedy dostanie mm, ale na ogol wystarczy kilka zmian piersi i zasypia lub sie uspokaja, wiec moze on tez az tak nie potrzebuje tego dokarmienia?
Takie z cebulka tez starta do tej masy?

[agunia4ever]

Co do słońca to ja kupiłam Babydream i smaruje buziaczka przed każdym wyjściem. Na razie małego nie opaliłam, ale też chronię go jak mogę przed słońcem

Co do mm to jak mały był głodny a w piersiach było już pusto to dawałam mu nan pro bo takie dostawał w szpitalu. Nie konsultowałam tego z pediatrą, ale ja niewielkie ilości używałam. W przypadku większych ilości nie wiem jak z witamina D bo niby jak się karmi mm to dziecku się jej nie daje

[teQiba]

Napisane przez lutien

Melduje, że oficjalnie jesteśmy wszystkie rozpakowane
Kamilka urodziła się o 18:25, 3600g, 56cm dł. Pięknie się przyssala do piersi prawie od razu. A teraz śpi.
Co do porodu to tak w skrócie - 5godzin rozwarcie stało. Odeszły mi wody (zielone) i nasiliły skurcze. Po tych godzinach wpadlam w histerię, że już nie wytrzymam. Wsadzili mnie więc pod prysznic (mega ulga) i po pół godzinie zrobiło się 8cm. Spod prysznica już mnie przenieśli na porodowke i po kilku skurczach zaczęłam krzyczeć, że będę parla. Ledwo co udało się zebrac ekipe i sprzęt i już się zaczęły parte. Kamilka wychodziła z rączka przy głowie, ale i tak sprawnie poszło. Ja nie peklam ani nie byłam nacieta
Ogólnie to jestem zadowolona.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Gratuluje!
Jestesmy oficjalnie wszystkie rozpakowane - ale sie ciesze!
Jak to dobrze ze na naszym watku wszystkie dzieciaczki wyszly cale i zdrowe - jednak magiczne kciuki spisaly sie na medal

[agunia4ever]

Napisane przez lutien

Melduje, że oficjalnie jesteśmy wszystkie rozpakowane
Kamilka urodziła się o 18:25, 3600g, 56cm dł. Pięknie się przyssala do piersi prawie od razu. A teraz śpi.
Co do porodu to tak w skrócie - 5godzin rozwarcie stało. Odeszły mi wody (zielone) i nasiliły skurcze. Po tych godzinach wpadlam w histerię, że już nie wytrzymam. Wsadzili mnie więc pod prysznic (mega ulga) i po pół godzinie zrobiło się 8cm. Spod prysznica już mnie przenieśli na porodowke i po kilku skurczach zaczęłam krzyczeć, że będę parla. Ledwo co udało się zebrac ekipe i sprzęt i już się zaczęły parte. Kamilka wychodziła z rączka przy głowie, ale i tak sprawnie poszło. Ja nie peklam ani nie byłam nacieta
Ogólnie to jestem zadowolona.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

GRATULACJE Witamy Kamilkę

[BeautifulLie]

Napisane przez lutien

Melduje, że oficjalnie jesteśmy wszystkie rozpakowane
Kamilka urodziła się o 18:25, 3600g, 56cm dł. Pięknie się przyssala do piersi prawie od razu. A teraz śpi.
Co do porodu to tak w skrócie - 5godzin rozwarcie stało. Odeszły mi wody (zielone) i nasiliły skurcze. Po tych godzinach wpadlam w histerię, że już nie wytrzymam. Wsadzili mnie więc pod prysznic (mega ulga) i po pół godzinie zrobiło się 8cm. Spod prysznica już mnie przenieśli na porodowke i po kilku skurczach zaczęłam krzyczeć, że będę parla. Ledwo co udało się zebrac ekipe i sprzęt i już się zaczęły parte. Kamilka wychodziła z rączka przy głowie, ale i tak sprawnie poszło. Ja nie peklam ani nie byłam nacieta
Ogólnie to jestem zadowolona.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

klask i: GATULACJE!!!!!!!!

[elunka88]

Napisane przez nivka

Ktoś pytał o zmianę mleka nan pro 1 - my mieliśmy to mleczko, ale młody strasznie miał problemy z bąkami i kupką tylko po mm. Więc podjęłam decyzję i wybrałam (po analizie składu) inne mleczko - hipp w którym są dodatkowo błonnik i probiotyki i teraz po zmianie zero problemów. Mleko też chyba smakuje, bo głodomor zjada tyle, aż uleje i jeszcze chce

Ja też mam nan pro 1 i coś mi się wydaje, że od kiedy dokarmiam bączki sa częsciej. Spróbuję potem z hippem

Napisane przez teQiba

Gratuluje!
Jestesmy oficjalnie wszystkie rozpakowane - ale sie ciesze!
Jak to dobrze ze na naszym watku wszystkie dzieciaczki wyszly cale i zdrowe - jednak magiczne kciuki spisaly sie na medal

Moc brokuła

[Ela87]

Napisane przez lutien

Melduje, że oficjalnie jesteśmy wszystkie rozpakowane
Kamilka urodziła się o 18:25, 3600g, 56cm dł. Pięknie się przyssala do piersi prawie od razu. A teraz śpi.
Co do porodu to tak w skrócie - 5godzin rozwarcie stało. Odeszły mi wody (zielone) i nasiliły skurcze. Po tych godzinach wpadlam w histerię, że już nie wytrzymam. Wsadzili mnie więc pod prysznic (mega ulga) i po pół godzinie zrobiło się 8cm. Spod prysznica już mnie przenieśli na porodowke i po kilku skurczach zaczęłam krzyczeć, że będę parla. Ledwo co udało się zebrac ekipe i sprzęt i już się zaczęły parte. Kamilka wychodziła z rączka przy głowie, ale i tak sprawnie poszło. Ja nie peklam ani nie byłam nacieta
Ogólnie to jestem zadowolona.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

GRATULACJE!!!

Napisane przez teQiba

W miare jest ok - chyba juz sie przyzwyczailam. Czekam na taki moment az zrobi porzadna awanture i wtedy dostanie mm, ale na ogol wystarczy kilka zmian piersi i zasypia lub sie uspokaja, wiec moze on tez az tak nie potrzebuje tego dokarmienia?
Takie z cebulka tez starta do tej masy?

Jak nie ma awantur, to mysle, ze nie ma sensu, moze on tez potrzebuje poprostu sobie possac

Ja od poczatku jem na co mam ochote
A placki normalnie z cebula, czosnkiem, pieprzem i chilli
Az noe moge doczekac sie jutra

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[margo80]

Lutien - mega gratulacje!!!

Ja na razie niczym buzki nie moge smarowac, pryszcze tego nie lubia. Przy Ewci uzywalam kremu z faktorem z nivei, rok pozniej z ziajki, ale najlepszy okazal sie taki z Lirene z pompka o zapachu gumy balonowej, ale on nie jest dla maluszkow.

[Ela87]

No idzisiaj Ola udowodnila, ze nie lubi jak sie ja nosi. Bylismy na urodzinach siostrzenicy i siostrzenca tzta, no i malo miejsca tam bylo, to Ola u nas na rekach byla i na kolanach, okropnie marudzila caly czas, poszlam z nia do pokoju siostrzenca, sprawdzic pampersa, polozylam ja na lozku, a ta nagle usmiechnieta i rozgadana cala godzine lezala na tym lozku sookojnie, a my z tz na zmiane z nia tam siedzielismy.

No i zachustowalam dzisiaj Ole bo chcialam isc do ogrodka, poszlam, zaczela sie tak wiercic i jesc moja koszulke, ze chusta sie poluzowala i musialam ja rozwiazac bo juz mi sie nie chcialo jej naciagac wsadzilam do wozka i od razu usnela

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[meluzyna87]

To pochwale się i ja swoim małym kudłaczem
Czytam Was, czytam ale mimo że moje dziecko jest grzeczne to mnie czasu brakuje.
Zosia zakumała wreszcie leżaczek i zabawki bujające się, normalnie ponad godzina zadowolenia dziecka, a jeszcze jak ma spodnie zdjęte to juz wogole radość

Zosia ma włosy, no takie jakie ma, kudłate wiec są czesane a ze brwi jej dopiero rosną to nie dotykane i sie zrobiła ciemieniuszka. Ale zwalczymy to jakoś

[mariolasl]

Napisane przez lutien

Melduje, że oficjalnie jesteśmy wszystkie rozpakowane
Kamilka urodziła się o 18:25, 3600g, 56cm dł. Pięknie się przyssala do piersi prawie od razu. A teraz śpi.
Co do porodu to tak w skrócie - 5godzin rozwarcie stało. Odeszły mi wody (zielone) i nasiliły skurcze. Po tych godzinach wpadlam w histerię, że już nie wytrzymam. Wsadzili mnie więc pod prysznic (mega ulga) i po pół godzinie zrobiło się 8cm. Spod prysznica już mnie przenieśli na porodowke i po kilku skurczach zaczęłam krzyczeć, że będę parla. Ledwo co udało się zebrac ekipe i sprzęt i już się zaczęły parte. Kamilka wychodziła z rączka przy głowie, ale i tak sprawnie poszło. Ja nie peklam ani nie byłam nacieta
Ogólnie to jestem zadowolona.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Gratuluje serdecznie!!!!
Rosnij zdrowo Kamilko