Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII - Strona 120 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-05-01, 08:55   #3571
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
Berbie my po slubie.
a to już inna sprawa. spróbuj ochłonąć i poczekaj, aż sobie tz przemyśli na spokojnie swoje zachowanie.
mój tż też ma ciężki charakter, jak sobie coś zamyśli to koniec, umrzyj w butach planów nie zmieni. dlatego bardzo dokładnie go studiuję i staram się rozszyfrować co on może wymyślić i zanim mu to dobrze w głowie utkwi przekształcić to na wersję, z którą mogę się pogodzić. jeśli nie uda mi się uprzedzić jego myśli zostaje mi tylko na spokojnie podejść do jego decyzji. takie małe pranie mózgu mu robię, ale inaczej się nie da.
ciąża sprawiła, że jestem o wiele cierpliwsza a i on się też zmienił. choć czasem ze mnie wychodzą hormony a z niego diabelskie nasienie
dziś od samego rana już burza w sumie nie wiadomo o co dzień młody, zdążymy się jeszcze kilka razy pokłócić i pogodzić.
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-01, 09:01   #3572
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
Berbie my po slubie.

Rozmowa u nas to najczesciej pseudorozmowa gdzie bardzo,bym chciala by wylal cos co mysli, ale najczesciej to od lqski wyslucha mojego monologu i tyle. Nie nawidze monologow, wiem ze jest za stary bym go,uczyla rozumu i podstaw rozmowy, takiego go wzielam cholera....

Na co dzien jq jestem ugodowa i on jest ugodowy ja sie,nigfy nie gniewam dluzej jak 5 min chocbym sie zarzekala ze "ja ci pokaze".
To jest taki typ co nie siadzie z toba i nie porozmawia.
Najczesciej ma swoj poglad na cos i tak planuje pod siebie. Male i duze sprawy. Czesto mnie jest wszystko jedno. A kiedy nie jest to najczesciej jest problem bo jemu jest ciezko naginac to co juz sobie w tej lepetynie uszeregowal. To jest zlozony problem, wiem o tym, najczesciej konczy sie na tym ze lacza nas spowrotem wspolne sprawy i plany, a problem najczesciej idzie w niepamiec. Ale przegial wczoraj juz i bedzie musial sam do mnie przyjsc bo wczoraj dodatkowo zignorowal mnie koedy podjelam temat. Ciezko mi, ale najwyzej spedzimy majowke osobno. Bo on pewnie sie zabierze i pojedzie tam gdzie cos sie dzieje.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Cieżka sprawa.Nie wiem co ci poradzić.Musicie oboje ochłonàć.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-01, 09:48   #3573
h0pe
Wtajemniczenie
 
Avatar h0pe
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 2 269
GG do h0pe
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Ja juz ochlonelam. Ale nie dam tego przemilczec. On lazi z zawieszonym nosem. A pewnie bedzie jak zwykle. Ze odezwie sie do mnie jak sie zrobia jakies plany u znajomych w miescie. Wyskoczy wtedy do mnie z pierwszym zdaniem ze ktos dzwonil I cos proponowal, czy jade. Jak powiem ze nie to pojedzie sam. Uroczo.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
h0pe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-01, 09:58   #3574
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 350
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
Jojla jedz,kochana i moze zbadaj ten cukier...

cukier zbadam a i lekarce na pewno o tym powiem.




Cytat:
Napisane przez Mlebidakin Pokaż wiadomość
biedulka z Ciebie z tą nogą
kiedy ściągasz gips?

prawdopodobnie za miesiąc.


Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
Berbie my po slubie.

Rozmowa u nas to najczesciej pseudorozmowa gdzie bardzo,bym chciala by wylal cos co mysli, ale najczesciej to od lqski wyslucha mojego monologu i tyle. Nie nawidze monologow, wiem ze jest za stary bym go,uczyla rozumu i podstaw rozmowy, takiego go wzielam cholera....

Na co dzien jq jestem ugodowa i on jest ugodowy ja sie,nigfy nie gniewam dluzej jak 5 min chocbym sie zarzekala ze "ja ci pokaze".
To jest taki typ co nie siadzie z toba i nie porozmawia.
Najczesciej ma swoj poglad na cos i tak planuje pod siebie. Male i duze sprawy. Czesto mnie jest wszystko jedno. A kiedy nie jest to najczesciej jest problem bo jemu jest ciezko naginac to co juz sobie w tej lepetynie uszeregowal. To jest zlozony problem, wiem o tym, najczesciej konczy sie na tym ze lacza nas spowrotem wspolne sprawy i plany, a problem najczesciej idzie w niepamiec. Ale przegial wczoraj juz i bedzie musial sam do mnie przyjsc bo wczoraj dodatkowo zignorowal mnie koedy podjelam temat. Ciezko mi, ale najwyzej spedzimy majowke osobno. Bo on pewnie sie zabierze i pojedzie tam gdzie cos sie dzieje.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Kurcze no musicie szczerze porozmawiać a on musi zrozumieć, że w małżeństwie, w związku nie ma "ja" tylko jest "my" i nie może zawsze zakładać czegoś za Ciebie, podejmować decyzji bez omówienia tego z Tobą... Strasznie mi przykro, że tak to wygląda. Musisz go zmusić do tego, żebyście porozmawiali, szczerze. Musicie znaleźć jakiś kompromizm bo później będzie tylko o to trudniej... Może rady Berbie pomogą jakoś ten kompromizm znaleźć. Spróbuj porozmawiać z nim a jak nie to może jakoś sposobem... Sytuacja jest trudna ale przy odrobinie dobrych chęci do rozwiązania. Nie wiem co więcej doradzić... Tulę mocno

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/


Edytowane przez jojla
Czas edycji: 2014-05-01 o 10:31
jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-01, 10:19   #3575
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Prawo natury mówi, iż umiejętność wstawania eliminuje nawet najsilniejszą chęć drzemki
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-01, 10:32   #3576
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 350
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;46256942]Prawo natury mówi, iż umiejętność wstawania eliminuje nawet najsilniejszą chęć drzemki [/QUOTE]



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-01, 10:40   #3577
meire
Zakorzenienie
 
Avatar meire
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 318
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;46251093]Iza w zasadzie to dieta jest po prostu niskokaloryczna, dietetyczka ułożyła mi ją indywidualnie. W kg niewiele, bo tylko 0,7 kg, ale to dlatego, że zaczęłam dietę tydzień przed @, @ niedawno się skończyła a ja mam jeszcze dużo wody zatrzymanej. I w ciągu 3-4 dni powinna mi waga ładnie spaść

Panika no jak ona mi powiedziała, że mam po 7 cm mniej w pasie i biodrach, 4 mniej w udzie i 1 mniej w ramieniu to nie chciałam uwierzyć [/QUOTE]

Wow.. Gratuluje i strasznie zazdroszcze.. tez by mi sie przydalo troche zrzucic, ale ja nie mam silnej woli do diet...
Moze po ciazy sie zmobilizuje do diety i cwiczen..







Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
Jojla jedz,kochana i moze zbadaj ten cukier...


=--------------------
Dziewczyny ja opadam z sil. Psychicznie. Nie bedziemy sie starac. Ja mam dosc...,nie zalilam sie, ale codziennie cos z tz :-( naprawde jestem max osamotniona w tym wszystkim, juz dzisiaj z frustracji cisnelam tym pudlem z lekami,witaminkami itd, bo po prostu brak mi sil... Moj tz bardzo,mnie rani i juz peklam.. Az wstyd sie publicznie przyznac o co dzisiaj zrobil problem... Nie spie bom sie uryczala jak glupia i,wcale mi nie jest lepiej. Najchetniej to bym sie upila ale bralam na noc ten zasrany komplecik lekow. To sie chociaz wygadam.. Coz, musze stanowczo zaserwowac staremu lekcje jak sie czuje czlowiek traktowany przez egocentryka. Naprawde to juz ktorys wieczor klade sie spac tak bardzo rozczarowana i zgorzkniala, obiecywalam sobie ze ja mu,pokaze, ze bede egoistka i,w pierwszej kolejnosci myslala co mi pasuje i jak, ale wstawalam i tak ja jak i on jak gdyby milosc kwitla. Do czasu kiedy znow mi nie pokaze mojego miejsca,gdzie ma moje zdanie i potrzeby. Ale mam nadzieje ze teraz juz sie zawezme. Nie chce byc zlosliwa dla niego, ale nie widze innego wyjscia ... :-(

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Ehhh... Przykro mi... u nas tez byl problem, ze moj maz nie umial rozmawiac o tym, co czuje, co jest nie tak... Wszystko dusil w sobie, a potem naggle wybuchal i byly awantury... Nam pomogla terapia u psychologa.. Nie trwala dlugo, ale psycholog nauczyla go rozmawiac o tym, co czuje.. I w ogole rozmawiac...
Teraz mamy tradycje, ze jak jest problem, to robimy sobie herbate, siadamy przy stole i mowimy wszystko, co lezy nam na sercu.. Potem wyciagamy wspolne wnioski.. Nie jest latwo, bo wiadomo, czasami sie poklocimy, ale zaraz staramy sie wyjasniac na biezaco, zeby nic nie zalegalo w nas.. I powiem Ci, ze od tego czasu nasze malzenstwo jest piekne.. I nie bylo nam ze soba tak dobrze nawet na poczatku zwiazku, jak jest teraz..
I dzieki temu mam tez wsparcie w nim w tych staraniach.. Potrafi mnie w koncu wysluchac.. I przytulic.. A nie walnac, jak kiedys, ze przesadzam, jak mialam jakis problem...
Moze byscie tez sprobowali??.. Tule mocno.. Mam nadzieje, ze dojdziecie do porozumienia, bo wiem, jak go teraz bardzo potrzebujesz..







[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;46255533]

Mopa nie mogę odpuścić, bo nie wiem, czym się zmywa z podłogi zaschnięte, 2-dniowe biszkopty [/QUOTE]

Hahahaha... Piekne.. ale to sie nie skonczy szybko... Moja corka ma piec lat, a czesto po niej odklejam z podlogi jakies gumy, czy kawalki chleba... to tak na pocieszenie... Masz dziecko, nie masz porzadku w domu..






Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Haha, u mnie nie ma takiego problemu. Co spadnie na podłogę to kot zjada
A jak zaschnie to zliże


Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka
Zazdroszcze kota... szkoda, ze moje paniusie nie chca nic zjadac z podlogi... pomoc troche w tym domu... Nawet jak im kocie zarcie wypadnie z miski na podloge, to nie zjedza... taka kocia arystokracja...

U nas cos sie pogoda psuje... Chyba nie zrobimy po poludniu planowanego grilla, tylko zjemy spaghetti.. a szkoda... Wczoraj bylo tak pieknie...



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Shouldn't let You torture me so sweetly... but I can't say "no" to You...





Zuzka - ur. 19.11.2009

Julcia - 08.11.2013

II - 22.05.2014

Natalka - 28.01.2015

16.01.2015


meire jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-05-01, 10:54   #3578
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Meire nie mam za bardzo wyjścia - już wystarczająco długo stosowałam uniki i wymówki przed schudnięciem. Odkąd jestem z TŻ przytyłam jakieś 12-13 kg - oczywiście nie od razu tylko stopniowo. A teraz zbliża się wielkimi krokami ślub i niestety trzeba się chociaż części tych kg pozbyć.
Dzisiaj dodatkowo zmotywował mnie spadek wagi - 0,9 kg w stosunku do wczoraj, więc mogę powiedzieć, że przez 14 dni schudłam 1,6 kg Dawno już nie miałam 70 z przodu na wadze

H0pe współczuję sytuacji z TŻ. U nas też nie było różowo zaraz po # - sporo się kłóciliśmy, miałam wrażenie, że on w ogóle mnie nie rozumie, że nie chce o naszej Kruszynce pamiętać. Pomogło jak mu napisałam to wszystko, co mnie boli i zostawiłam w pokoju - od tamtej pory patrzę na świat przez różowe okulary Nie wiem, może tak jak Meire pisze - pomoże Wam terapia? Nie wiem jak jest u Was z religijnością, ale u mnie przy parafii działa Poradnia Rodzinna - przed ślubem mieliśmy spotkania (głównie w sprawie NPR, ale prowadzą również terapie - może to coś da?). Trzymam kciuki, żeby Wam się ułożyło. Ale uważam też, że nie powinnaś poświęcać SIEBIE za każdym razem, bo to też nie prowadzi do niczego dobrego. Życie we dwoje to sztuka kompromisów - wierzę, że dacie radę
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-01, 12:50   #3579
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
choć po dzisiejszym śnie zaczęłam zwracać się do swojego syna kocia mordko



Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
co to misie z bezą? brzmi apetycznie
przysmak małopolski. też tego nie znałam. u nas (lubelszczyzna) są odpustowe "szczypy", tu te misie. i to, i to koszmarnie ulepkowato słodkie

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
panika jak Michaś?
katar, kaszel. uspokajający standard chorobowy. przynakmniej wiem co robić


[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;46254604]
Zdecydowałam i kupiłam gotowy słoiczek maliny, jabłka i kleik ryżowy [/QUOTE]słuszna decyzja

Ciekawe czy trafisz z mm... smakosz mały

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
musze stanowczo zaserwowac staremu lekcje jak sie czuje czlowiek traktowany przez egocentryka.
, byle konsekwentnie!

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
A może tego mopa codziennie odpuścisz?
marzenia... ja jadę 2 x dziennie. a i tak białe skarpetki T. nigdy nie są wieczorem białe
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-01, 13:38   #3580
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
U mnie dzisiaj półmetek, mam równe 20 tygodni ciąży za sobą
kiedy to zleciało????

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
antybiotyk. bez czegoś "poważnego" bym nie wyszła...
oby szybko zadziałał

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Mały cały czas głową napiera. Ma już 2070 gram
no i pięknie

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Domiś dziś kończy 4 miesiące
wszystkiego co najlepsze

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Dziś mój Aniołek miałby 3 lata A jutro jego rocznica odejścia
Na ironię losu moja koleżanka dziś urodziła córeczkę.

Ciężko pogodzić się z tym wszystkim.


Cytat:
Napisane przez jojla Pokaż wiadomość
Noga mnie dziś tak boli, że chyba się wścieknę już naprawdę nie wiem jak się ułożyć, żeby było dobrze... wysłałam TŻ do apteki po paracetamol bo chyba bez tego nie dam dziś rady.
Do tego miałam dziś sporo pracy nad pracami moich studentek i tak się wciągnęłam, że siedziałam kilka godzin, w pewnym momencie poczułam, że chyba bardzo mi spadł poziom cukru, ręce mi się zaczęły trząść i słabo zrobiło... na szczęście po zjedzeniu dwóch bananów i ptasiego mleczka poczułam się lepiej... po prostu cudnie
kochana normalnie lanie się należy!!! dbaj o Was!!!

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja opadam z sil. Psychicznie. Nie bedziemy sie starac. Ja mam dosc...
kochana...jak miałam cięższy czas z tż, to napisałam list...wiesz może to głupie, ale zdziałał cuda - dużo lepiej podziałał niż jakakolwiek rozmowa
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-01, 14:58   #3581
h0pe
Wtajemniczenie
 
Avatar h0pe
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 2 269
GG do h0pe
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Renia kochana ty powiedz kiedy ta bete bedziesz robic

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
h0pe jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-05-01, 15:59   #3582
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 566
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
Renia kochana ty powiedz kiedy ta bete bedziesz robic

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
No właśnie


Był u mnie tato i zamówiliśmy wózek
Na białym stelażu: http://www.aroshop.pl/product-pol-89...-NR-UL353.html

Pani ja skarpetki mam czarne pod spodem.. Mojemu TŻ nie przyjdzie na myśl żeby podłogę umyć... musze się prosić żeby pranie wstawił
Kibelka nie umył ani razu odkąd leżę (czyli 9 tygodni!! ). Wc po cichu myje sama (jak zobaczy że cokolwiek robie to krzyczy - ale sam nic nie zrobi). Jedyne co robi bez kłótni to wyciąga i wstawia zmywarke, odkurza podłogi (chyba tylko dlatego że nowy bajerancki odkurzacz mamy) i poleruje blat kuchenny.
Juz się nie mogę doczekać aż ciąża będzie donoszona... Czeka mnie dezynfekcja mieszkania i generalne sprzątanie..


Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-01, 16:04   #3583
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
No właśnie


Był u mnie tato i zamówiliśmy wózek
Na białym stelażu: http://www.aroshop.pl/product-pol-89...-NR-UL353.html

Pani ja skarpetki mam czarne pod spodem.. Mojemu TŻ nie przyjdzie na myśl żeby podłogę umyć... musze się prosić żeby pranie wstawił
Kibelka nie umył ani razu odkąd leżę (czyli 9 tygodni!! ). Wc po cichu myje sama (jak zobaczy że cokolwiek robie to krzyczy - ale sam nic nie zrobi). Jedyne co robi bez kłótni to wyciąga i wstawia zmywarke, odkurza podłogi (chyba tylko dlatego że nowy bajerancki odkurzacz mamy) i poleruje blat kuchenny.
Juz się nie mogę doczekać aż ciąża będzie donoszona... Czeka mnie dezynfekcja mieszkania i generalne sprzątanie..


Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka
Wòzek super

Bałaganem się nie przejmuj,sà ważniejsze rzeczy
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-01, 16:08   #3584
meire
Zakorzenienie
 
Avatar meire
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 318
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Piekny ten wozek... Jestem zakochana..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Shouldn't let You torture me so sweetly... but I can't say "no" to You...





Zuzka - ur. 19.11.2009

Julcia - 08.11.2013

II - 22.05.2014

Natalka - 28.01.2015

16.01.2015


meire jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-01, 16:59   #3585
wadera4
Wtajemniczenie
 
Avatar wadera4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Zeberko gratuluję półmetka

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
waderka, agatka może wy też już macie jakieś wstępnie wybrane?



Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Domiś dziś kończy 4 miesiące



Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Dziś mój Aniołek miałby 3 lata A jutro jego rocznica odejścia
Na ironię losu moja koleżanka dziś urodziła córeczkę.

Ciężko pogodzić się z tym wszystkim.



Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja opadam z sil. Psychicznie. Nie bedziemy sie starac. Ja mam dosc...,nie zalilam sie, ale codziennie cos z tz :-( naprawde jestem max osamotniona w tym wszystkim, juz dzisiaj z frustracji cisnelam tym pudlem z lekami,witaminkami itd, bo po prostu brak mi sil... Moj tz bardzo,mnie rani i juz peklam..
przykro mi... postarajcie się szczerze ze sobą porozmawiać...


Cytat:
Napisane przez meire Pokaż wiadomość
Nawet jak im kocie zarcie wypadnie z miski na podloge, to nie zjedza... taka kocia arystokracja...
To tak jak moje psy! Wyrzucą zawartość miski, wybiorą lepsze (miękkie) kąski, a resztę zostawiają...


Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
przysmak małopolski. też tego nie znałam. u nas (lubelszczyzna) są odpustowe "szczypy", tu te misie. i to, i to koszmarnie ulepkowato słodkie
A fafernuchy znacie?




Przepraszam, że ostatnio rzadko się odzywam, ale okropnie się czuję. Ciągle mdłości, wymioty, osłabienie. Wczoraj byłam na wizycie i ginka powiedziała, że te mdłości, podwyższone ciśnienie może wywoływać encorton. Odstawiłam już acard, a we wtorek mam odstawić encorton i kwas foliowy. Oczywiście martwię się, jak to wpłynie na maleństwo...
A za kilka tygodni chce również zmniejszyć duphaston
__________________

Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy.
wadera4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-01, 17:03   #3586
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
Zeberko gratuluję półmetka


















przykro mi... postarajcie się szczerze ze sobą porozmawiać...




To tak jak moje psy! Wyrzucą zawartość miski, wybiorą lepsze (miękkie) kąski, a resztę zostawiają...




A fafernuchy znacie?




Przepraszam, że ostatnio rzadko się odzywam, ale okropnie się czuję. Ciągle mdłości, wymioty, osłabienie. Wczoraj byłam na wizycie i ginka powiedziała, że te mdłości, podwyższone ciśnienie może wywoływać encorton. Odstawiłam już acard, a we wtorek mam odstawić encorton i kwas foliowy. Oczywiście martwię się, jak to wpłynie na maleństwo...
A za kilka tygodni chce również zmniejszyć duphaston
Nie martw sie,będzie dobrze
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-01, 18:01   #3587
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 350
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
Przepraszam, że ostatnio rzadko się odzywam, ale okropnie się czuję. Ciągle mdłości, wymioty, osłabienie. Wczoraj byłam na wizycie i ginka powiedziała, że te mdłości, podwyższone ciśnienie może wywoływać encorton. Odstawiłam już acard, a we wtorek mam odstawić encorton i kwas foliowy. Oczywiście martwię się, jak to wpłynie na maleństwo...
A za kilka tygodni chce również zmniejszyć duphaston
współczuję dolegliwości
Nie martw się na zapas, lekarz bez powodu by leków nie odstawiał.
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-01, 19:28   #3588
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
ja jadę 2 x dziennie. a i tak białe skarpetki T. nigdy nie są wieczorem białe
Jak Ty to robisz Ja nigdy nie wiem co z Olkiem robić jak chce umyć podłogę :/ bo on nigdzie sam nie usiedzi i nie mam jak umyć. Tylko jak go ktoś weźmie na spacer albo jak wieczorem zaśnie to mogę umyć

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Był u mnie tato i zamówiliśmy wózek
Bardzo ładny
A sprzątaniem się teraz nie przejmuj


Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
okropnie się czuję
Mam nadzieję, że dolegliwości przejdą. A odstawieniem leków się nie denerwuj. Obgadałaś to z lekarzem?

Kundzia pytałaś o pomidorową dla Olka. Jak gotuję tylko dla niego, to robię na swoich pomidorach, bo trochę mam w słoikach. Jak dla nas, to na koncentracie, ale Olek też podjada trochę

Hope przykra sytuacja. Życzę Ci dużo sił

Fiol

Olek przez ostatni tydzień tyle mi napłakał i nakrzyczał, co przez ostatnie kilka miesięcy. Nie wiem co się dzieje, wczoraj pierwszy raz zdarzyło mi się zadzwonić po TŻ, bo tak krzyczał, że już nie wiedziałam co robić. Po 20minutach się uspokoił i było wszystko dobrze. A ja już chciałam do lekarza jechać
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-01, 20:19   #3589
ciociami
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 315
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Witam

Dziewczeta gratuluje udanych wizyt.
Nie pamietam co komu.
Napisze co pamietam.

Kucyk super ten w wozek. Bardzo mi sie podoba.
No I Maksiu to kawal chlopa juz.

Waderko trzymaj sie z tymi dolegliwosciami.

Hope jak przeczytalam dzis Twojego posta to jakbym o nas czytala.
Wczoraj wojna od 22 do prawie 1.
A ja do pracy na 6.45
Rozmowa w takich sytuacjach nie istnieje.
Ja krzycze on powtarza "po co sie nakrecasz"
Mam nadzieje ze w wiezieniu jest internet bo kiedys nie wytrzymam.
I wiecie on to oaza spokoju ja twierdze ze ma wy...ne na wszystko dlatego nie rozmawia.
Ale my nie jestesmy po slubie I chyba nigdy nie bedziemy.
A jutro rocznica. Masakra juz rycze od tygodnia wszystko wraca. Z nikim nie moge o tym pogadac bo nie moge zaraz zalana lzami jestem.

Ehh... fajnie macie z tym mojowym weekendem. Ja jutro do pracy. Jeszcze nie wiem do ktorej.

No to sie rozpisalam.
Pozdrawiam
Przyjemnej majoweczki.
__________________
Aniołki
7 lipiec 2012(8tc)
2 maj 2013(30tc)
ciociami jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-05-01, 20:25   #3590
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Olek przez ostatni tydzień tyle mi napłakał i nakrzyczał, co przez ostatnie kilka miesięcy. Nie wiem co się dzieje, wczoraj pierwszy raz zdarzyło mi się zadzwonić po TŻ, bo tak krzyczał, że już nie wiedziałam co robić. Po 20minutach się uspokoił i było wszystko dobrze. A ja już chciałam do lekarza jechać
przerabiam to samo z J. non stop krzyki, histerie... usypianie trwa koszmarnie długo, J. marudzi, płacze, rozbawia się, wyje, i tak w kółko
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-01, 20:45   #3591
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez ciociami Pokaż wiadomość
Witam

Dziewczeta gratuluje udanych wizyt.
Nie pamietam co komu.
Napisze co pamietam.

Kucyk super ten w wozek. Bardzo mi sie podoba.
No I Maksiu to kawal chlopa juz.

Waderko trzymaj sie z tymi dolegliwosciami.

Hope jak przeczytalam dzis Twojego posta to jakbym o nas czytala.
Wczoraj wojna od 22 do prawie 1.
A ja do pracy na 6.45
Rozmowa w takich sytuacjach nie istnieje.
Ja krzycze on powtarza "po co sie nakrecasz"
Mam nadzieje ze w wiezieniu jest internet bo kiedys nie wytrzymam.
I wiecie on to oaza spokoju ja twierdze ze ma wy...ne na wszystko dlatego nie rozmawia.
Ale my nie jestesmy po slubie I chyba nigdy nie bedziemy.
A jutro rocznica. Masakra juz rycze od tygodnia wszystko wraca. Z nikim nie moge o tym pogadac bo nie moge zaraz zalana lzami jestem.

Ehh... fajnie macie z tym mojowym weekendem. Ja jutro do pracy. Jeszcze nie wiem do ktorej.

No to sie rozpisalam.
Pozdrawiam
Przyjemnej majoweczki.
Kochana przytukam
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-01, 20:47   #3592
meire
Zakorzenienie
 
Avatar meire
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 318
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Ciociami, tule mocno..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Shouldn't let You torture me so sweetly... but I can't say "no" to You...





Zuzka - ur. 19.11.2009

Julcia - 08.11.2013

II - 22.05.2014

Natalka - 28.01.2015

16.01.2015


meire jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-01, 20:50   #3593
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Ciociami

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
przerabiam to samo z J. non stop krzyki, histerie... usypianie trwa koszmarnie długo, J. marudzi, płacze, rozbawia się, wyje, i tak w kółko
Długo tak już u was?
Ja mam nadzieję, że to minie po tej chorobie. Bo ja też jestem nerwowa jak mu podaję leki, boję się, że mi się zakrztusi. On też pewnie moje nerwy czuję. Dziś od rana z TŻ na zmianę go nosiliśmy. A już udało mi się wypracować praktycznie zero noszenia. Teraz nawet do nosidła na plecy wróciłam, ale muszę skakać albo tańczyć najlepiej przy tym noszeniu
Jutro kontrola u lekarza, oby już nie trzeba było nowego leku. Chociaż kaszel momentami jest okropny
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-01, 20:57   #3594
meire
Zakorzenienie
 
Avatar meire
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 318
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość

Długo tak już u was?
Ja mam nadzieję, że to minie po tej chorobie. Bo ja też jestem nerwowa jak mu podaję leki, boję się, że mi się zakrztusi. On też pewnie moje nerwy czuję. Dziś od rana z TŻ na zmianę go nosiliśmy. A już udało mi się wypracować praktycznie zero noszenia. Teraz nawet do nosidła na plecy wróciłam, ale muszę skakać albo tańczyć najlepiej przy tym noszeniu
Jutro kontrola u lekarza, oby już nie trzeba było nowego leku. Chociaż kaszel momentami jest okropny
Z kaszlem to moze byc tak, ze jeszcze kilka tyg po leczeniu sie utrzymuje.. Co konkretnie mu bylo??.. Zuza po zakonczeniu antybiotyku na zapalenie oskrzeli kaszlala jeszcze strasznie kilka tyg wlasnie... Juz sie balam, ze cos jest nie tak.. Po osluchniu przez pediatre okazalo sie, ze to normalne, oskrzela sie oczyszczaja.. A osluchowo byla czysta... Przeszlo samo... Cierpliwosci, Kochana..



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Shouldn't let You torture me so sweetly... but I can't say "no" to You...





Zuzka - ur. 19.11.2009

Julcia - 08.11.2013

II - 22.05.2014

Natalka - 28.01.2015

16.01.2015


meire jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-01, 21:01   #3595
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez meire Pokaż wiadomość
Co konkretnie mu bylo??
Wirusowe zapalenie gardła
Z kontrolą pewnie też będzie kiepsko, bo on okropnie krzyczy i nie wiem na ile to badanie jest miarodajne...
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-01, 21:18   #3596
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Długo tak już u was?
Ja mam nadzieję, że to minie po tej chorobie. Bo ja też jestem nerwowa jak mu podaję leki, boję się, że mi się zakrztusi. On też pewnie moje nerwy czuję. Dziś od rana z TŻ na zmianę go nosiliśmy. A już udało mi się wypracować praktycznie zero noszenia. Teraz nawet do nosidła na plecy wróciłam, ale muszę skakać albo tańczyć najlepiej przy tym noszeniu
Jutro kontrola u lekarza, oby już nie trzeba było nowego leku. Chociaż kaszel momentami jest okropny
nawet nie wiem, ale jakiś czas na pewno. na zęby już nie zwalam bo ile można zęby o wszystko winić? choć idą i idą.. ja oduczam właśnie lulania na drzemkę, kiedyś już zasypiał w łóżeczku, potem zęby, wścieklizna i noszenie, lulanie, ale... nie daję już rady, J. jest ciężki, a usypianie, nawet na rekach trwa długo. nosidła nie używam, bo w mieszkaniu J. w nim nie wysiedzi, a na spacerze chętnie siedzi w wózku.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-01, 21:21   #3597
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
Renia kochana ty powiedz kiedy ta bete bedziesz robic
Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
No właśnie
według zaleceń dr w pn

Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
Przepraszam, że ostatnio rzadko się odzywam, ale okropnie się czuję. Ciągle mdłości, wymioty, osłabienie. Wczoraj byłam na wizycie i ginka powiedziała, że te mdłości, podwyższone ciśnienie może wywoływać encorton. Odstawiłam już acard, a we wtorek mam odstawić encorton i kwas foliowy. Oczywiście martwię się, jak to wpłynie na maleństwo...
A za kilka tygodni chce również zmniejszyć duphaston
kochana taka kolej rzeczy - musi być już tylko dobrze!

Cytat:
Napisane przez ciociami Pokaż wiadomość
A jutro rocznica. Masakra juz rycze od tygodnia wszystko wraca. Z nikim nie moge o tym pogadac bo nie moge zaraz zalana lzami jestem.
kochana - przytulam - tylko tyle mogę
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-01, 21:21   #3598
meire
Zakorzenienie
 
Avatar meire
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 318
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Wirusowe zapalenie gardła
Z kontrolą pewnie też będzie kiepsko, bo on okropnie krzyczy i nie wiem na ile to badanie jest miarodajne...
To rozumiem, ze na wirusowe nie ma antybiotyku... A powiedz.. Mokry ma kaszel, czy suchy??... Nie chce Cie martwic, ale u nas trzy miesiace temu wirusowe zapalenie gardla skonczylo sie zapaleniem oskrzeli wlasnie... dlatego obserwuj jaki ma kaszel.. Ale mam nadzieje, ze u Was przejdzie samo..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Shouldn't let You torture me so sweetly... but I can't say "no" to You...





Zuzka - ur. 19.11.2009

Julcia - 08.11.2013

II - 22.05.2014

Natalka - 28.01.2015

16.01.2015


meire jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-01, 21:33   #3599
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
A fafernuchy znacie?
że co?!

nie martw się Maleńka...

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Jak Ty to robisz Ja nigdy nie wiem co z Olkiem robić jak chce umyć podłogę :/ bo on nigdzie sam nie usiedzi i nie mam jak umyć.
hehe, specjalnie nie mam wyjścia. muszę umyć, bo on co znajdzie, to zeżre...
Rano konkubet wychodzi do pracy i: obowiązkowy buziak, papa, zasunięcie zasuwy, no i Michaś człapie do szafki z odkurzaczem i dotąd wydaje dźwięk (taki sam jak dla lwa i królika) coraz głośniej i głośniej, aż matka porzuci myśli dopicia ciepłej kawy i weźmie się za odkurzanie. Przed odkurzaczem czuje respekt i jest tuż za nim, w bezpiecznej odległości, ale w zasięgu wzroku... jak już zrobię, to odłączam od prądu i odstawiam sprzęta do sypialni i on się oswaja z bestią a ja na szybkości mopuję podłogi. Ostatnio T. fascynuje wiadro od mopa i stoi sobie przy wannie i dotyka - z nabożnym szacunkiem - wiadro. a w zasadzie odciskarkę albo człapie za mną i mu się nogi rozjeżdżają na mokrym...
a drugie mycie jest konieczne (po drugim sniadaniu i obiadku MUS). podczas drzemki T.


Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Olek przez ostatni tydzień tyle mi napłakał i nakrzyczał, co przez ostatnie kilka miesięcy.
a w jakiejś konkretnej sytuacji czy jest jakikolwiek "powód"?
może sławetne zęby???

Cytat:
Napisane przez ciociami Pokaż wiadomość
Mam nadzieje ze w wiezieniu jest internet bo kiedys nie wytrzymam.

Kochana, trudny czas dla Ciebie... szkoda, że nie masz wsparcia
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-01, 22:11   #3600
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 350
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Olek przez ostatni tydzień tyle mi napłakał i nakrzyczał, co przez ostatnie kilka miesięcy. Nie wiem co się dzieje, wczoraj pierwszy raz zdarzyło mi się zadzwonić po TŻ, bo tak krzyczał, że już nie wiedziałam co robić. Po 20minutach się uspokoił i było wszystko dobrze. A ja już chciałam do lekarza jechać






Cytat:
Napisane przez ciociami Pokaż wiadomość
Wczoraj wojna od 22 do prawie 1.
A ja do pracy na 6.45
Rozmowa w takich sytuacjach nie istnieje.
Ja krzycze on powtarza "po co sie nakrecasz"
Mam nadzieje ze w wiezieniu jest internet bo kiedys nie wytrzymam.
I wiecie on to oaza spokoju ja twierdze ze ma wy...ne na wszystko dlatego nie rozmawia.
Ale my nie jestesmy po slubie I chyba nigdy nie bedziemy.
A jutro rocznica. Masakra juz rycze od tygodnia wszystko wraca. Z nikim nie moge o tym pogadac bo nie moge zaraz zalana lzami jestem.

Ehh... fajnie macie z tym mojowym weekendem. Ja jutro do pracy. Jeszcze nie wiem do ktorej.

No to sie rozpisalam.
Pozdrawiam
Przyjemnej majoweczki.
Kochana przytulam mocno
Przykro mi bardzo, że nie masz wsparcia
Zaglądaj do nas częściej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-26 22:29:58


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:06.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.