Louis Vuitton

[kama-hh]

Napisane przez anies5

Rozważam reklamację tyle, że to uszkodzenia :mechaniczne", nie wiem, czy w ogóle podlegają dyskusji. I problem nr 2 - zbyt skutecznie schowałam rachunek przed mężem .



Wrzucam Artsy na pierwszym spacerze

Bardzo ładnie faktycznie szal masakra jakas. Ciekawe czy denimowy tez bedzie sie tak zaciągał


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[OnaZakupoholik]

Napisane przez kama-hh

Bardzo ładnie faktycznie szal masakra jakas. Ciekawe czy denimowy tez bedzie sie tak zaciągał


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Tez jestem tego ciekawa

[kootekk]

anies katastrofa z tym szalem za to artsy piekna!!!!

wyleczyłam się z szala na dobre

[myszola21]

ja rozważam kupno następnego od gucciego wobec tego...

[anies5]

Napisane przez Phoebee

A pamiętam jak jeszcze jakiś czas temu wymieniałyśmy spostrzeżenia, że nieee... LV? Taka torba na plażę.

Poniekąd dalej tak uważam , ale jasna kratka wyjątkowo do mnie przemawia. Pozostałe dwie wersje niekoniecznie. Na kimś podobają mi się, na mnie nie.

Napisane przez kama-hh

Bardzo ładnie faktycznie szal masakra jakas. Ciekawe czy denimowy tez bedzie sie tak zaciągał


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Moja przyjaciółka ma denim w granacie i też się zaciąga. Boi się go nosić . Natomiast nie mechaci się aż tak.

[Star90]

Napisane przez anies5

Poniekąd dalej tak uważam , ale jasna kratka wyjątkowo do mnie przemawia. Pozostałe dwie wersje niekoniecznie. Na kimś podobają mi się, na mnie nie.







Moja przyjaciółka ma denim w granacie i też się zaciąga. Boi się go nosić . Natomiast nie mechaci się aż tak.

Jesli chodzi o NF to jasna krata najładniejsza !


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[OnaZakupoholik]

Napisane przez anies5

Poniekąd dalej tak uważam , ale jasna kratka wyjątkowo do mnie przemawia. Pozostałe dwie wersje niekoniecznie. Na kimś podobają mi się, na mnie nie.



Moja przyjaciółka ma denim w granacie i też się zaciąga. Boi się go nosić . Natomiast nie mechaci się aż tak.

Nie pocieszyłaś mnie

[mm111111]

Napisane przez saandy

Melduje się Coś czuje, że 2014 zakończę z 3 torebkami na koncie Chciałabym jeszcze speedy damier i nf MM azur, oprócz tego co mam.

Dziewczyny też tak macie, ja kiedyś marzyłam o korsie, jak już kupiłam to o lv, a teraz ciągle oglądam flapy i boye chanela

Ja zauważyłam taką ogólną tendencję. Wszyscy teraz sprzedją MK na rzecz LV Mnie na szczęście nie dopadło :P

Napisane przez Lukardis

Szczerze mówiąc to oglądałam jedynie na yt filmiki z nią i opinie były dobre (po roku użytkowania), więc isę nie boję. Kors zresztą żyje całkiem dobrze (poza tym, że się odbarwił jak głupi od czarnych rzeczy ) więc czemu lakierowana skóra ma się zniszczyć tak szybko?

Napisane przez anies5

Płakać mi się chce, jak na niego patrzę, a naprawdę podkreślam, że baaaardzo szanuję rzeczy i nie wiem, czy szal miałam na sobie 10 razy!

Prada ok, ale trzeba przyznać, że to delikatna torebka. Przetarć nie mam, jedno zadrapanie z przodu, które zrobił mi Pan profilem w Leroy

Napisane przez anies5

Rozważam reklamację tyle, że to uszkodzenia :mechaniczne", nie wiem, czy w ogóle podlegają dyskusji. I problem nr 2 - zbyt skutecznie schowałam rachunek przed mężem .

Wrzucam Artsy na pierwszym spacerze

Napisane przez Phoebee

Takową Celinę? To moja pozycja no 2.
Torebka traci fason, robi się z niej flak - znajoma się skarży. Co do skóry, przeczesuje purseforum w tym temacie.

anies5,Aga, pięknie z Artsy!

Ojj kiepsko z tą celiną!

Naprawdę przykre jest to, że wydając tyle pieniędzy nie ma się gwarantu jakości. Co do tych szali LV to naprawdę żenująca sprawa... Szalik za prawie 2 tys złotych powinien wyglądać dobrze przez lata, a nie tylko parę dni od zakupu. :/

[Star90]

Napisane przez mm111111

Ja zauważyłam taką ogólną tendencję. Wszyscy teraz sprzedją MK na rzecz LV Mnie na szczęście nie dopadło :P



















Ojj kiepsko z tą celiną!



Naprawdę przykre jest to, że wydając tyle pieniędzy nie ma się gwarantu jakości. Co do tych szali LV to naprawdę żenująca sprawa... Szalik za prawie 2 tys złotych powinien wyglądać dobrze przez lata, a nie tylko parę dni od zakupu. :/

Ja juz kiedys czytalam ze szale LV to pomylka, lepsze jakosciowo sa słynne a tansze gucci czy burberry.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[myszola21]

dziewczyny a ile te monogramowe szale kosztują w Vitkacu? kupowała któraś tam w guccim?

[Star90]

Napisane przez myszola21

dziewczyny a ile te monogramowe szale kosztują w Vitkacu? kupowała któraś tam w guccim?

Dzwonilam tam do gucciego i kurde nie wysyłają


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[user_k]

Napisane przez Star90

Dzwonilam tam do gucciego i kurde nie wysyłają


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A wiesz ile kosztują? Na stornie gucci możesz kupić.

[Star90]

Napisane przez user_k

A wiesz ile kosztują? Na stornie gucci możesz kupić.

Wiem wiem.
Nie pytalam ile kosztuja . Bo jak Pani powiedziala ze nie wysylaja to podziekowalam do Warszawy się nie wybieram na razie :p



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[myszola21]

kurde to ja zadzwonię i się zapytam bo jak wychodzi tyle ile na stronie to kupie stacjonarnie, jak coś dziewczyny i cena będzie rozsądna i akurat ten model będzie to mogę kupić

[gabi1234]

Napisane przez mm111111

Ja zauważyłam taką ogólną tendencję. Wszyscy teraz sprzedją MK na rzecz LV Mnie na szczęście nie dopadło :P











Naprawdę przykre jest to, że wydając tyle pieniędzy nie ma się gwarantu jakości. Co do tych szali LV to naprawdę żenująca sprawa... Szalik za prawie 2 tys złotych powinien wyglądać dobrze przez lata, a nie tylko parę dni od zakupu. :/

uczciwie przyznam że jestem trochę zawiedzona jakością Prady myślałąmże za tyyyyle pieniędzy jakiś czas posłuży tymczasem kors o któego niespecjalnie dbam i w którym noszę dosłownie ziemniaki itepe jest w stanie idealnym od ponad roku...tak więc zastanawiam się teraz czy aby chcę czarną pradę czy czarnego jetseta

[user_k]

Napisane przez myszola21

kurde to ja zadzwonię i się zapytam bo jak wychodzi tyle ile na stronie to kupie stacjonarnie, jak coś dziewczyny i cena będzie rozsądna i akurat ten model będzie to mogę kupić

Jak się dowiesz o cenę daj znać Ja też mieszkam w Warszawie, ale jeszcze nie miałam odwagi wejść do Vitkaca Na stronie kosztuje 170E to już niewiele drożej niż w outlecie. Tyle, że outletowy ma w składzie 20% jedwabiu, a te ze strony są 100% wełny.

[Star90]

Napisane przez myszola21

kurde to ja zadzwonię i się zapytam bo jak wychodzi tyle ile na stronie to kupie stacjonarnie, jak coś dziewczyny i cena będzie rozsądna i akurat ten model będzie to mogę kupić

Ja chcę beżyk, najbardziej mi się podoba :p


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------

Napisane przez gabi1234

uczciwie przyznam że jestem trochę zawiedzona jakością Prady myślałąmże za tyyyyle pieniędzy jakiś czas posłuży tymczasem kors o któego niespecjalnie dbam i w którym noszę dosłownie ziemniaki itepe jest w stanie idealnym od ponad roku...tak więc zastanawiam się teraz czy aby chcę czarną pradę czy czarnego jetseta

No niestety, jesli chodzi o Korsy to zlych rzeczy nie slyszalam jeszcze. No tylko to że flaczeją ale to te nie ze skóry saffiano.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[myszola21]

Napisane przez gabi1234

uczciwie przyznam że jestem trochę zawiedzona jakością Prady myślałąmże za tyyyyle pieniędzy jakiś czas posłuży tymczasem kors o któego niespecjalnie dbam i w którym noszę dosłownie ziemniaki itepe jest w stanie idealnym od ponad roku...tak więc zastanawiam się teraz czy aby chcę czarną pradę czy czarnego jetseta

kurde też tak myślałam

Napisane przez user_k

Jak się dowiesz o cenę daj znać Ja też mieszkam w Warszawie, ale jeszcze nie miałam odwagi wejść do Vitkaca Na stronie kosztuje 170E to już niewiele drożej niż w outlecie. Tyle, że outletowy ma w składzie 20% jedwabiu, a te ze strony są 100% wełny.

no właśnie te 100%wełny mnie martwi, ja mam szary z tym jedwabiem właśnie i jest milutki i w ogóle..

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------

Napisane przez Star90

Ja chcę beżyk, najbardziej mi się podoba :p


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------




No niestety, jesli chodzi o Korsy to zlych rzeczy nie slyszalam jeszcze. No tylko to że flaczeją ale to te nie ze skóry saffiano.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

też chce beż

[Star90]

Napisane przez myszola21

kurde to ja zadzwonię i się zapytam bo jak wychodzi tyle ile na stronie to kupie stacjonarnie, jak coś dziewczyny i cena będzie rozsądna i akurat ten model będzie to mogę kupić

Ja jutro rano mogę zakręcić tam jak
coś. Nawet jak bedzie troche drozszy niz w internecie to wolę zeby ktos mi kupil niz gdzies z zagranicy ciągnąć


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[myszola21]

Napisane przez Star90

Ja jutro rano mogę zakręcić tam jak
coś. Nawet jak bedzie troche drozszy niz w internecie to wolę zeby ktos mi kupil niz gdzies z zagranicy ciągnąć


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

to daj znaka

[Star90]

Napisane przez myszola21

to daj znaka

Oki jutro zadzwonie.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[caleczka]

Napisane przez anies5

Płakać mi się chce, jak na niego patrzę, a naprawdę podkreślam, że baaaardzo szanuję rzeczy i nie wiem, czy szal miałam na sobie 10 razy!

Prada ok, ale trzeba przyznać, że to delikatna torebka. Przetarć nie mam, jedno zadrapanie z przodu, które zrobił mi Pan profilem w Leroy

Oj rzeczywiście kiepsko to wygląda

Pana z Leroy bym zabiła gołymi rękoma

---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:32 ----------

Napisane przez gabi1234

no niestety :-( z tym ze ja uzyyowalam ja codziennie no moze kilka razy mialam korsy ......no i niestety jak ja nksze do woskow czarnych to lapie kolor :-( ostatnio mialam ja do bordowych woskow ze stradi i tez zlapala mi kolor :-( na szczescie umylam i jest ok.....

kurde no faktycznie :-( szkoda bo cudny!!

znajome maja i nic sie z nimi nie dzieje....


ja rozwazam jednak czarna celine zamiast czarnej prady :-/ ma ktoras?

A impregnowałaś Pradę przed użytkowaniem?

[monimyszek]

Napisane przez anies5

Rozważam reklamację tyle, że to uszkodzenia :mechaniczne", nie wiem, czy w ogóle podlegają dyskusji. I problem nr 2 - zbyt skutecznie schowałam rachunek przed mężem .

Wrzucam Artsy na pierwszym spacerze

piękna torba a tam na marginesie , bardzo atrakcyjna z Ciebie dziewczyna

---------- Dopisano o 16:51 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------

Napisane przez anies5

Płakać mi się chce, jak na niego patrzę, a naprawdę podkreślam, że baaaardzo szanuję rzeczy i nie wiem, czy szal miałam na sobie 10 razy!

Prada ok, ale trzeba przyznać, że to delikatna torebka. Przetarć nie mam, jedno zadrapanie z przodu, które zrobił mi Pan profilem w Leroy

Niestety defekty rzucają się w oczy. Za taką kasę szal powinien służyć latami!
Co z reklamacją? Myślałaś nad tym?

[mm111111]

Napisane przez Star90

Ja juz kiedys czytalam ze szale LV to pomylka, lepsze jakosciowo sa słynne a tansze gucci czy burberry.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Szale Gucci są ładne no i Mulberry.

Napisane przez gabi1234

uczciwie przyznam że jestem trochę zawiedzona jakością Prady myślałąmże za tyyyyle pieniędzy jakiś czas posłuży tymczasem kors o któego niespecjalnie dbam i w którym noszę dosłownie ziemniaki itepe jest w stanie idealnym od ponad roku...tak więc zastanawiam się teraz czy aby chcę czarną pradę czy czarnego jetseta

Zgadzam się co do jakości Korsów. Można w nich nosić dosłownie ziemniaki a dalej będą wyglądać świetnie. Zero widocznych zniszczeń.
Ja osobiście sprzedałam swoje Korsy, niech służą dzielnie komuś innemu. Kiedyś byłam zakochana w Speedy 35, ale cele się pozmieniały. Jestem wierna Tommiemu Hilfigerowi i kupiłam torebkę Sophie Hulme. Potrzebuję jeszcze coś w jaśniejszym kolorze na lato, więcej mi nie trzeba .

[Lukardis]

Napisane przez mm111111

Szale Gucci są ładne no i Mulberry.



Zgadzam się co do jakości Korsów. Można w nich nosić dosłownie ziemniaki a dalej będą wyglądać świetnie. Zero widocznych zniszczeń.
Ja osobiście sprzedałam swoje Korsy, niech służą dzielnie komuś innemu. Kiedyś byłam zakochana w Speedy 35, ale cele się pozmieniały. Jestem wierna Tommiemu Hilfigerowi i kupiłam torebkę Sophie Hulme. Potrzebuję jeszcze coś w jaśniejszym kolorze na lato, więcej mi nie trzeba .

Dodajcie, że tych ze skóry saffiano ;-)

[raficzyca]

Cześć Dziewczyny,
podczytuję Was regularnie, mocno przy okazji zazdroszcząć zakupów. I nasuwa mi się jedno pytanie- nie ukrywam że mocno osobiste, ale po prostu żżera mnie ciekawość. Ile miesięcznie wydajecie na swoje zachcianki? Nie oszukujmy się, że Neverfulle, Korsy i inne Valentino nie kosztują stu złotych... Zarabiacie duuużo powyżej średniej, Wasi faceci mają dobre posady czy po prostu jecie przez cały miesiąc makaron z dżemem żeby oszczędzić na wymarzoną rzecz? Nie odbierajcie moich pytań jako zarzutu, ale dla mnie wydanie w miesiącu 300 zł. na ciuchy jest już dużym obciązeniem, stąd moje pytanie.

Pzdr

[myszola21]

Napisane przez raficzyca

Cześć Dziewczyny,
podczytuję Was regularnie, mocno przy okazji zazdroszcząć zakupów. I nasuwa mi się jedno pytanie- nie ukrywam że mocno osobiste, ale po prostu żżera mnie ciekawość. Ile miesięcznie wydajecie na swoje zachcianki? Nie oszukujmy się, że Neverfulle, Korsy i inne Valentino nie kosztują stu złotych... Zarabiacie duuużo powyżej średniej, Wasi faceci mają dobre posady czy po prostu jecie przez cały miesiąc makaron z dżemem żeby oszczędzić na wymarzoną rzecz? Nie odbierajcie moich pytań jako zarzutu, ale dla mnie wydanie w miesiącu 300 zł. na ciuchy jest już dużym obciązeniem, stąd moje pytanie.

Pzdr

Niestety nie jest tak kolorowo przynajmniej u mnie, mój facet ma np. własną firme i wcale nie podziela mojego zachwytu tymi markami, a wręcz mnie krytykuje, ja sama kokosów nie zbijam i tak jak napisałaś raczej odkładam no i nie ukrywam makaronu z dżemem co prawda nie jem, ale na pewno swoje odkładam kosztem mniejszej aktywności w restauracjach, a przy okazji trzymam linie

[gabi1234]

Napisane przez myszola21

Niestety nie jest tak kolorowo przynajmniej u mnie, mój facet ma np. własną firme i wcale nie podziela mojego zachwytu tymi markami, a wręcz mnie krytykuje, ja sama kokosów nie zbijam i tak jak napisałaś raczej odkładam no i nie ukrywam makaronu z dżemem co prawda nie jem, ale na pewno swoje odkładam kosztem mniejszej aktywności w restauracjach, a przy okazji trzymam linie

i ja podobnie odkładam, sprzedaję na all to co zbędne, nie kupuję tuzinów szmat co miesiąc

[myszola21]

Napisane przez gabi1234

i ja podobnie odkładam, sprzedaję na all to co zbędne, nie kupuję tuzinów szmat co miesiąc

ja to samo od niedawna ale zawsze coś

[gabi1234]

Napisane przez myszola21

ja to samo od niedawna ale zawsze coś

chciałąbym coś napisac, ale boję się że zostanę źle odebrana czasem jak podglądam wątek zakupowy i tak tylko orientacyjnie widzę ile dziewczyny miesięcznie wydają na szmatki to wychodzi naprawdę zawrotna suma ja wiem że pewnie inaczej jest jak się wydaje powiedzmy raz 80 raz 200 raz 150 a co innego wydac powiedzmy 1000 na torebkę......ale ogólnie wolę miec duuuuużo mniej a same woow w moim mniemaniu oczywiście