Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.1

[konsternacja]

Napisane przez punamama

Taka chyba zostanie do niedzieli :/



koniecznie zobaczcie, może Was zainspiruje

Ale super

[celin10]

punamama super filmik koleżanki z aparatami do dzieła marzy mi się taka sesja foto ale mój wąż w kieszeni mi nie pozwala a zdolności do robienia naprawdę dobrych zdjęć nie posiadam

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:56 ----------

poszukuje w necie eleganckiej kiecki,takiej zebym mogła w niej karmić i żeby ukryła brzuszek i wiecie co? te wszystkie kiecki dla karmiących są na jedno kopytko,nic szczególnego....znalazłam fajne ale karmić sie w nich nie da chcąc nie chcąc będę musiała zrobić sobie wycieczkę po galeriach

[tridentina]

Napisane przez gosia261282

Hej.
U mnie pogoda robi się ładna, co bardzo cieszy
Antybiotyk działa, czuję się o niebo lepiej

dobrze, że jest lepiej i jeszcze ładna pogoda na dodatek

Napisane przez senira666

Ehhh u mnie pogoda nadal beznadziejna. Nie dosyc ze zimno 7C to jeszcze wiat i deszcz

u nas dzisiaj podobnie, dobrze, że czwartek i piątek udało się wykorzystać na majówki w terenie.

Napisane przez punamama

Taka chyba zostanie do niedzieli :/



koniecznie zobaczcie, może Was zainspiruje

super ten filmik

Napisane przez celin10

punamama super filmik koleżanki z aparatami do dzieła marzy mi się taka sesja foto ale mój wąż w kieszeni mi nie pozwala a zdolności do robienia naprawdę dobrych zdjęć nie posiadam

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:56 ----------

poszukuje w necie eleganckiej kiecki,takiej zebym mogła w niej karmić i żeby ukryła brzuszek i wiecie co? te wszystkie kiecki dla karmiących są na jedno kopytko,nic szczególnego....znalazłam fajne ale karmić sie w nich nie da chcąc nie chcąc będę musiała zrobić sobie wycieczkę po galeriach

ja robię sporo zdjęć swojego dziecia, staram się chwytać tyle momentów ile wlezie, ale nie wiem czy by mi starczyło pomysłów na każdy tydzień No już prędzej na każdy miesiąc do roczku

Co do sukienki to ja też szukałam na komunię i się załamałam, ogólnie bida. Kupiłam w końcu przez neta w solarze taką z ubiegłego roku, więc trochę była przeceniona. Ma tak zrobiony dekolt, że da się karmić w niej

U nas dzisiaj dzień MARUDY - pewnie to z racji pogody. Mały po jedzeniu jest tylko chwilę ładnie aktywny, a potem jest aktywność marudząca, potem samo marudzenie, aż w końcu chęć spania pomieszana z jej niemożnością ze zmęczenia, co kończy się oczywiście rykiem przed spaniem, po czym krótką drzemką max 40 minutową i cykl zaczyna się od początku. Yh - oby jutro choć na chwilę wyjrzało słońce.

Pytanie mam - czy Wasze maluchy też kopią jak szalone? Odkąd nasz zorientował się, że te dwie wierzgające kończyny są jego, to kopsa nimi jakby chciał gdzieś pobiec. Ciągle jest w ruchu.
Ostatnio wpadłam na pomysł i jak siedzi w bujaczku, to podkładam mu taki duży zabawkowy wałek naprzeciwko nóżek, a on w niego kopie z wielką radością próbując celnąć w kwiatka, który jest na tym wałku - wygląda to komicznie a kopie z taką siłą, że po takiej sesji mnie bolą ręce od trzymania wałka

[Hosenka*]

Kacper zaczął się dziś przekrecac z pleców na brzuch, bez problemu wyciąga raczke spod klaty/brzucha i od razu podnosi główkę udało mu się nawet od razu przegibnac, bez etapu boku

[tridentina]

Napisane przez Hosenka*

Kacper zaczął się dziś przekrecac z pleców na brzuch, bez problemu wyciąga raczke spod klaty/brzucha i od razu podnosi główkę udało mu się nawet od razu przegibnac, bez etapu boku

mały skubaniec

[celin10]

Hosenka wielkie dla Kacperka,bystrzacha z niego
pojawiło się słonko więc wyszłam z małym na spacerek a teraz śpi na podwórku w wózku.chłopak ma dziś sto razy lepszy dzień od wczorajszego-śpi,je,troche się bawi,znów je,usypia i tak od rana

[punamama]

Napisane przez Hosenka*

Kacper zaczął się dziś przekrecac z pleców na brzuch, bez problemu wyciąga raczke spod klaty/brzucha i od razu podnosi główkę udało mu się nawet od razu przegibnac, bez etapu boku

Brawa dla Kacpra ;d

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

Tridentina - mój też ostro kopie

[Hosenka*]

No i robi też czasem za gąsienicę Lubi pełzać

[konsternacja]

Napisane przez Hosenka*

Kacper zaczął się dziś przekrecac z pleców na brzuch, bez problemu wyciąga raczke spod klaty/brzucha i od razu podnosi główkę udało mu się nawet od razu przegibnac, bez etapu boku

Brawo

[gosia261282]

Napisane przez tridentina

Pytanie mam - czy Wasze maluchy też kopią jak szalone? Odkąd nasz zorientował się, że te dwie wierzgające kończyny są jego, to kopsa nimi jakby chciał gdzieś pobiec. Ciągle jest w ruchu.
Ostatnio wpadłam na pomysł i jak siedzi w bujaczku, to podkładam mu taki duży zabawkowy wałek naprzeciwko nóżek, a on w niego kopie z wielką radością próbując celnąć w kwiatka, który jest na tym wałku - wygląda to komicznie a kopie z taką siłą, że po takiej sesji mnie bolą ręce od trzymania wałka

U nas to samo z kopaniem

[magnusia]

Napisane przez tridentina

Pytanie mam - czy Wasze maluchy też kopią jak szalone? Odkąd nasz zorientował się, że te dwie wierzgające kończyny są jego, to kopsa nimi jakby chciał gdzieś pobiec. Ciągle jest w ruchu.
Ostatnio wpadłam na pomysł i jak siedzi w bujaczku, to podkładam mu taki duży zabawkowy wałek naprzeciwko nóżek, a on w niego kopie z wielką radością próbując celnąć w kwiatka, który jest na tym wałku - wygląda to komicznie a kopie z taką siłą, że po takiej sesji mnie bolą ręce od trzymania wałka

oj tak- nogi cały czas w ruchu
wierzga mini na wszystkie strony, najgorzej jest na przewijaku bo nie idzie pieluchy założyć bo tak trenuje

[sand]

Napisane przez Hosenka*

Kacper zaczął się dziś przekrecac z pleców na brzuch, bez problemu wyciąga raczke spod klaty/brzucha i od razu podnosi główkę udało mu się nawet od razu przegibnac, bez etapu boku

Napisane przez Hosenka*

No i robi też czasem za gąsienicę Lubi pełzać

dla Kacperka

Napisane przez tridentina

Pytanie mam - czy Wasze maluchy też kopią jak szalone? Odkąd nasz zorientował się, że te dwie wierzgające kończyny są jego, to kopsa nimi jakby chciał gdzieś pobiec. Ciągle jest w ruchu.
Ostatnio wpadłam na pomysł i jak siedzi w bujaczku, to podkładam mu taki duży zabawkowy wałek naprzeciwko nóżek, a on w niego kopie z wielką radością próbując celnąć w kwiatka, który jest na tym wałku - wygląda to komicznie a kopie z taką siłą, że po takiej sesji mnie bolą ręce od trzymania wałka

oj tak, kopie i ma już konkretne mięśnie ud i łydek

[senira666]

Napisane przez magnusia

oj tak- nogi cały czas w ruchu
wierzga mini na wszystkie strony, najgorzej jest na przewijaku bo nie idzie pieluchy założyć bo tak trenuje

U nas tez na przewijaku kopie najintensywniej


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[tridentina]

Napisane przez gosia261282

U nas to samo z kopaniem

Napisane przez punamama

Tridentina - mój też ostro kopie

Napisane przez magnusia

oj tak- nogi cały czas w ruchu
wierzga mini na wszystkie strony, najgorzej jest na przewijaku bo nie idzie pieluchy założyć bo tak trenuje

Napisane przez sand

oj tak, kopie i ma już konkretne mięśnie ud i łydek

Napisane przez senira666

U nas tez na przewijaku kopie najintensywniej

znaczy się będzie drużyna piłkarska koedukacyjna

ależ dzisiaj wspaniała pogoda!
Byliśmy na długim słonecznym spacerze. Mały trochę spał, trochę się rozglądał i jadł w plenerze

I standardowo pytanko mam - co dajecie swoim dzieciom na łagodzenie bólu/swędzenia "zębowego"? Wydaje mi się, że u nas się właśnie zaczyna

[punamama]

Napisane przez tridentina

znaczy się będzie drużyna piłkarska koedukacyjna

ależ dzisiaj wspaniała pogoda!
Byliśmy na długim słonecznym spacerze. Mały trochę spał, trochę się rozglądał i jadł w plenerze

I standardowo pytanko mam - co dajecie swoim dzieciom na łagodzenie bólu/swędzenia "zębowego"? Wydaje mi się, że u nas się właśnie zaczyna

Ja też lubię karmić Karola w plenerze, szczególnie w parku, ma wtedy ciekawą perspektywę

Współczuję ząbkowania, u Nas się kończy. Kupiłam mu ze 3 dni temu Dentinox N ale nie wiem czy to jakoś jemu pomaga bo nie widzę szczególnej poprawy po posmarowaniu. Większą poprawę widziałam jak dałam czopka z paracetamolem. Ale to były na prawdę trudne dni...

[gosia261282]

Napisane przez tridentina

I standardowo pytanko mam - co dajecie swoim dzieciom na łagodzenie bólu/swędzenia "zębowego"? Wydaje mi się, że u nas się właśnie zaczyna

Ja się nie spodziewam zębów jeszcze przez długi czas. U nas chyba genetycznie jest późne ząbkowanie, Wiki i Eryk mieli pierwszego ząbka koło 8 miesiąca. Smarowałam Dentinoxem i z Pl Bobodent miałam. I Camilię miałam też. Trochę działało. No i gryzaczki schłodzone , chrupkami sobie drapał i takie specjalne ciastka na ząbkowanie czasem mu dałam.

[tridentina]

Napisane przez punamama

Ja też lubię karmić Karola w plenerze, szczególnie w parku, ma wtedy ciekawą perspektywę

Współczuję ząbkowania, u Nas się kończy. Kupiłam mu ze 3 dni temu Dentinox N ale nie wiem czy to jakoś jemu pomaga bo nie widzę szczególnej poprawy po posmarowaniu. Większą poprawę widziałam jak dałam czopka z paracetamolem. Ale to były na prawdę trudne dni...

Napisane przez gosia261282

Ja się nie spodziewam zębów jeszcze przez długi czas. U nas chyba genetycznie jest późne ząbkowanie, Wiki i Eryk mieli pierwszego ząbka koło 8 miesiąca. Smarowałam Dentinoxem i z Pl Bobodent miałam. I Camilię miałam też. Trochę działało. No i gryzaczki schłodzone , chrupkami sobie drapał i takie specjalne ciastka na ząbkowanie czasem mu dałam.

dzięki dziewczyny a ten Dentinox to jest na receptę?

[konsternacja]

Napisane przez tridentina

znaczy się będzie drużyna piłkarska koedukacyjna

ależ dzisiaj wspaniała pogoda!
Byliśmy na długim słonecznym spacerze. Mały trochę spał, trochę się rozglądał i jadł w plenerze

I standardowo pytanko mam - co dajecie swoim dzieciom na łagodzenie bólu/swędzenia "zębowego"? Wydaje mi się, że u nas się właśnie zaczyna

Napisane przez tridentina

dzięki dziewczyny a ten Dentinox to jest na receptę?

A po czym poznałaś, że to na 100 % ząbki go bolą- widać już coś na dziąsłach?

[tridentina]

Napisane przez konsternacja

A po czym poznałaś, że to na 100 % ząbki go bolą- widać już coś na dziąsłach?

na sto procent tego nie wiem, bo to dopiero dzisiaj przybrało taką formę.
Od dawna Antek pakował ręce i paluchy do buzi i mnie to nie dziwiło, ma rączki, to próbuje z nich zrobić użytek
ale dzisiaj pojękiwał tak żałośnie (nie płakał) coś w stylu "aj aj aj" i pocierał dziąsła paluszkami, albo czymkolwiek twardym co mu wpadło w ręce. I z tymi paluszkami w buzi cały czas było słychać "aj aj aj"
Wydaje mi się to podejrzane, dlatego zbieram informację czym w razie czego będę mu mogła pomóc, żeby się w to "coś" uzbroić i mieć na zaś
Dziąsła oglądałam, ale jeszcze tam nic nie widać.

[gosia261282]

Napisane przez tridentina

dzięki dziewczyny a ten Dentinox to jest na receptę?

Bez recepty.
Ale ja nie czesto stosowałam, jak już widziałam, że męczą go te ząbki wyrzynające się, że jest ból.

[Caillouu]

Dzień dobry
Majówka, majówka i po
To chyba nawet dobrze, bo zamiast odpocząć jestem potwornie zmęczona tym wypoczynkiem - codziennie, przez 10 dni nie licząc jednego gdzieś byliśmy. A to w górach, a to na Jurze, a to w Parku, a to tam, a to sram, do tego syf w domu zrobił się nieziemski i zepsuło mi się dziecko. Moja słodziutko-pierdząca Córka stała się Kają-Córką-Pierworodną-Złośnicą-Wrzeszczącą.

Także dziś ogarniam na nowo rzeczywistość, Kajuszę naprawiam, porządkuję dom i siebie co by do normalności powrócić. A to tylko na dwa tygodnie, bo potem znowu Mąż ma urlop dwutygodniowy i wszystko rozsypie się w drobny mak

Co u Was? [czytałam, ale z doskoku i nie pamiętam ]

[konsternacja]

Dzień dobry

U nas też, po majówce. Mąż poszedł do pracy i zostaliśmy sami...

Napisane przez tridentina

na sto procent tego nie wiem, bo to dopiero dzisiaj przybrało taką formę.
Od dawna Antek pakował ręce i paluchy do buzi i mnie to nie dziwiło, ma rączki, to próbuje z nich zrobić użytek
ale dzisiaj pojękiwał tak żałośnie (nie płakał) coś w stylu "aj aj aj" i pocierał dziąsła paluszkami, albo czymkolwiek twardym co mu wpadło w ręce. I z tymi paluszkami w buzi cały czas było słychać "aj aj aj"
Wydaje mi się to podejrzane, dlatego zbieram informację czym w razie czego będę mu mogła pomóc, żeby się w to "coś" uzbroić i mieć na zaś
Dziąsła oglądałam, ale jeszcze tam nic nie widać.

ojej to biedny Antek no to może naprawdę ząbki... mój jak na razie się ślini na potęgę, wpycha łapki do buzi i prostuje w niej palce przez co prawie wymiotuje... a jak tylko próbuję mu zabrać te rączki z buzi to płacz

Napisane przez Caillouu

Dzień dobry
Majówka, majówka i po
To chyba nawet dobrze, bo zamiast odpocząć jestem potwornie zmęczona tym wypoczynkiem - codziennie, przez 10 dni nie licząc jednego gdzieś byliśmy. A to w górach, a to na Jurze, a to w Parku, a to tam, a to sram, do tego syf w domu zrobił się nieziemski i zepsuło mi się dziecko. Moja słodziutko-pierdząca Córka stała się Kają-Córką-Pierworodną-Złośnicą-Wrzeszczącą.

Także dziś ogarniam na nowo rzeczywistość, Kajuszę naprawiam, porządkuję dom i siebie co by do normalności powrócić. A to tylko na dwa tygodnie, bo potem znowu Mąż ma urlop dwutygodniowy i wszystko rozsypie się w drobny mak

Co u Was? [czytałam, ale z doskoku i nie pamiętam ]

Uwielbiam Twoje opisy wydarzeń. A mężowi zazdroszczę urlopu. Chciałabym aby mój też miał zaraz urlop

[celin10]

witam się wyspana Artur jadł o 22 i dał mi pospać do 5-najadł się i usnął do 8 znów jedzonko i kima dalej ciekawe jak długo potrwa moja radość poranka?
byliśmy wczoraj u znajomych,mam od nich chustę natibaby tkaną (odkupiona za rozsądną cenę) i gajerek do chrztu dla małego elegancik będzie jak talala
ogólnie dzień wczorajszy bardzo szybko zleciał,rano Artur trochę marudził i bałam się jechać do znajomych(impra urodzinowa więc gwar murowany) ale o dziwo jemu dobrze się spało i otwierał oczy do jedzonka,także wszystkie przyszywane ciocie nie miały okazji nacieszyć się maleństwem

[gosia261282]

U nas majówki brak, mąż pracował, pogoda średnia była. Więc dni jak co dzień.

[tridentina]

Napisane przez gosia261282

Bez recepty.
Ale ja nie czesto stosowałam, jak już widziałam, że męczą go te ząbki wyrzynające się, że jest ból.

dzięki, ja na razie też nie zamierzam dawać, ale wolę być przygotowana.

Napisane przez Caillouu

Dzień dobry
Majówka, majówka i po
To chyba nawet dobrze, bo zamiast odpocząć jestem potwornie zmęczona tym wypoczynkiem - codziennie, przez 10 dni nie licząc jednego gdzieś byliśmy. A to w górach, a to na Jurze, a to w Parku, a to tam, a to sram, do tego syf w domu zrobił się nieziemski i zepsuło mi się dziecko. Moja słodziutko-pierdząca Córka stała się Kają-Córką-Pierworodną-Złośnicą-Wrzeszczącą.

Także dziś ogarniam na nowo rzeczywistość, Kajuszę naprawiam, porządkuję dom i siebie co by do normalności powrócić. A to tylko na dwa tygodnie, bo potem znowu Mąż ma urlop dwutygodniowy i wszystko rozsypie się w drobny mak

Co u Was? [czytałam, ale z doskoku i nie pamiętam ]

no to nieźle poszaleliście. A dokumentacja zdjęciowa gdzie?

Napisane przez konsternacja

ojej to biedny Antek no to może naprawdę ząbki... mój jak na razie się ślini na potęgę, wpycha łapki do buzi i prostuje w niej palce przez co prawie wymiotuje... a jak tylko próbuję mu zabrać te rączki z buzi to płacz

dzisiaj od rana to samo. Za to bardziej przyjrzałam się dziąsełkom.
Wcześniej szukałam śladów zębów tak jakby od góry dziąseł,a dzisiaj odchyliłam całą wargę i widzę, że na dolnej szczęce nie od góry dziąseł ale tak jakby z przodu widać prześwitujące białe cuś

Napisane przez celin10

witam się wyspana Artur jadł o 22 i dał mi pospać do 5-najadł się i usnął do 8 znów jedzonko i kima dalej ciekawe jak długo potrwa moja radość poranka?
byliśmy wczoraj u znajomych,mam od nich chustę natibaby tkaną (odkupiona za rozsądną cenę) i gajerek do chrztu dla małego elegancik będzie jak talala

o super, gratuluję chusty, powinnaś być zadowolona

Napisane przez gosia261282

U nas majówki brak, mąż pracował, pogoda średnia była. Więc dni jak co dzień.

My z 4 dni majówki wykorzystaliśmy 3, poza sobotą, kiedy to pogoda była pod psem.

Pytanko mam - czy macie ubranka z F&F? Jeśli tak to jak z ich jakością? Jakoś wcześniej nie zainteresowałam się nimi, a teraz dostaliśmy w prezencie bodziaka i jest z bardzo fajnej bawełny. Popatrzyłam na ich sklep on-line i widzę, że ceny baardzo przystępne i myślę się wybrać do tesco obczaić co mają.
Czy w Waszych tesco jest duży wybór ciuszków z F&F dla dzieci?
W porównaniu na przykład do tego co na stronie?
http://www.clothingattesco.com/baby/...uits-nightwear

[celin10]

Napisane przez tridentina

dzisiaj od rana to samo. Za to bardziej przyjrzałam się dziąsełkom.
Wcześniej szukałam śladów zębów tak jakby od góry dziąseł,a dzisiaj odchyliłam całą wargę i widzę, że na dolnej szczęce nie od góry dziąseł ale tak jakby z przodu widać prześwitujące białe cuś

o super, gratuluję chusty, powinnaś być zadowolona

Pytanko mam - czy macie ubranka z F&F? Jeśli tak to jak z ich jakością? Jakoś wcześniej nie zainteresowałam się nimi, a teraz dostaliśmy w prezencie bodziaka i jest z bardzo fajnej bawełny. Popatrzyłam na ich sklep on-line i widzę, że ceny baardzo przystępne i myślę się wybrać do tesco obczaić co mają.
Czy w Waszych tesco jest duży wybór ciuszków z F&F dla dzieci?
W porównaniu na przykład do tego co na stronie?
http://www.clothingattesco.com/baby/...uits-nightwear

ad.1 co białe cuś to będą ząbki zawsze je tak wypatruj bo zanim się przebiją przez zdziąsełko to jeszcze trochę czasu minie Milena zawsze w momencie przebijania najwiecej marudziła i miała ciężkie dni
ad.2 z chusty jestem zadowolona bo nosiłam ich synka gdy miał 6 m-cy(byłam jego nianią) także chusta była często w ruchu...ciekawa jestem jak mi pójdzie pierwsze wiazanie po tak długiej przerwie
ad.3 ciuszki F&F są wporządku ale nie polecam welurkowych pajacyków wogóle nie są rozciągliwe,dostałam ładne dwa dla Artura ale nie zakładam bo bym mu chyba ręce wykręciła...porażka

[Caillouu]

Kocham prostolinijnych mężczyzn
Byłam Ci ja dziś u mechanika. Z Małą. Do jechała w foteliku, a na drogę z miałam nosidełko. Panowie nie potrafili wyjść z podziwu, żem taka zaradna bo „Moja staro to z dzieciakiem ino w doma siedziała, a jo żech nie wiedzioł,że takie cuda tera można obsztalować. I se Pani tak z dzidzią łazi, ja?”
No boski był

Napisane przez celin10

witam się wyspana Artur jadł o 22 i dał mi pospać do 5-najadł się i usnął do 8 znów jedzonko i kima dalej ciekawe jak długo potrwa moja radość poranka?
byliśmy wczoraj u znajomych,mam od nich chustę natibaby tkaną (odkupiona za rozsądną cenę) i gajerek do chrztu dla małego elegancik będzie jak talala
ogólnie dzień wczorajszy bardzo szybko zleciał,rano Artur trochę marudził i bałam się jechać do znajomych(impra urodzinowa więc gwar murowany) ale o dziwo jemu dobrze się spało i otwierał oczy do jedzonka,także wszystkie przyszywane ciocie nie miały okazji nacieszyć się maleństwem

Brawa dla synka Poka strój!

Napisane przez tridentina

A dokumentacja zdjęciowa gdzie?



dzisiaj od rana to samo. Za to bardziej przyjrzałam się dziąsełkom.
Wcześniej szukałam śladów zębów tak jakby od góry dziąseł,a dzisiaj odchyliłam całą wargę i widzę, że na dolnej szczęce nie od góry dziąseł ale tak jakby z przodu widać prześwitujące białe cuś





Pytanko mam - czy macie ubranka z F&F? Jeśli tak to jak z ich jakością? Jakoś wcześniej nie zainteresowałam się nimi, a teraz dostaliśmy w prezencie bodziaka i jest z bardzo fajnej bawełny. Popatrzyłam na ich sklep on-line i widzę, że ceny baardzo przystępne i myślę się wybrać do tesco obczaić co mają.
Czy w Waszych tesco jest duży wybór ciuszków z F&F dla dzieci?
W porównaniu na przykład do tego co na stronie?
http://www.clothingattesco.com/baby/...uits-nightwear

E tam, nie będę spamować

To białe cuś to to My też mamy białe cusie, a wczoraj Kaja Wrzeszcząca była również mocno śliniąca, do tego gryzak mega mocno zagryzająca, także u nas znowu coś się tam dzieje.

Ja lubię F&F, jakościowo okej, a bardzo ładny design mają ich ciuszki. Taki prosty.

[senira666]

F&F według mnie całkiem fajne jak na swoje ceny (chociaż tutaj też skala od 10-100zł) ale ja np. na promocjach parę bodziaków kupiłam za 7zł/szt. dużo też dostaliśmy "spadkowe" od znajomych po jednym dziecku i większość jest nadal jak nowa.

[konsternacja]

Napisane przez tridentina

dzięki, ja na razie też nie zamierzam dawać, ale wolę być przygotowana.



no to nieźle poszaleliście. A dokumentacja zdjęciowa gdzie?



dzisiaj od rana to samo. Za to bardziej przyjrzałam się dziąsełkom.
Wcześniej szukałam śladów zębów tak jakby od góry dziąseł,a dzisiaj odchyliłam całą wargę i widzę, że na dolnej szczęce nie od góry dziąseł ale tak jakby z przodu widać prześwitujące białe cuś



o super, gratuluję chusty, powinnaś być zadowolona



My z 4 dni majówki wykorzystaliśmy 3, poza sobotą, kiedy to pogoda była pod psem.

Pytanko mam - czy macie ubranka z F&F? Jeśli tak to jak z ich jakością? Jakoś wcześniej nie zainteresowałam się nimi, a teraz dostaliśmy w prezencie bodziaka i jest z bardzo fajnej bawełny. Popatrzyłam na ich sklep on-line i widzę, że ceny baardzo przystępne i myślę się wybrać do tesco obczaić co mają.
Czy w Waszych tesco jest duży wybór ciuszków z F&F dla dzieci?
W porównaniu na przykład do tego co na stronie?
http://www.clothingattesco.com/baby/...uits-nightwear

No to rzeczywiście ząbki chyba i ja swojemu szefunciowi poszperam w mordeczce bo jest taki wymagający i marudny jak jakiś dyrektor z poniedziałku;p

Ciuszki z F&F też polecam Z promocją wychodzą taniutko

[celin10]

Napisane przez Caillouu

Kocham prostolinijnych mężczyzn
Byłam Ci ja dziś u mechanika. Z Małą. Do jechała w foteliku, a na drogę z miałam nosidełko. Panowie nie potrafili wyjść z podziwu, żem taka zaradna bo „Moja staro to z dzieciakiem ino w doma siedziała, a jo żech nie wiedzioł,że takie cuda tera można obsztalować. I se Pani tak z dzidzią łazi, ja?”
No boski był

gajer