Panny Młode 2015 cz. 18 :)

[kreciorek85]

Napisane przez sQuaara

morning!!! (przyp.red. dzien dobry)

bry

[aga99792]

Napisane przez pati0090

zaręczyn tak?

Nieeeee... związku zaręczyn to 13 maja będzie pół roku a w listopadzie rok

[Kiciakowa]

Napisane przez misiaa91

A nie równy rok i cztery miesiące?

Napisane przez aga99792

wszystko równe bez dnia jednego dziś 5 dokładniej 488 dni

w sumie racja, wybaczcie dla mnie to jeszcze tak rano, nie ogarniam... dodatkowo przez tydzień wolnego nie wiem jakie są dni tygodnia i dopiero teraz zobaczyłam, że jest 5!!! Sugerowałam się moim suwaczkiem

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

Aga nie masz wrażenia, że odkąd jest poniżej 500 to jakoś wolniej to leci?

[pati0090]

Napisane przez kreciorek85

Do pogrubionego: Noo, to fakt
Grisza spoko gość, tylko żeby on wyraźniej po polsku mówił bo tak chaotycznie nieraz się wypowiada, że go zrozumieć w ogóle nie mogę

Mój TŻ się śmieje, że jak przyjedziecie do nas, to on idzie do klatki przyjezdnych kibiców, to może się załapie na jakąś rękawiczkę bo Grisza pewnie znowu się "rozbierał" będzie po meczu

hehehe on z tym rozbieraniem jest dobry model nasz kochany.

[aga99792]

Napisane przez Kiciakowa

w sumie racja, wybaczcie dla mnie to jeszcze tak rano, nie ogarniam... dodatkowo przez tydzień wolnego nie wiem jakie są dni tygodnia i dopiero teraz zobaczyłam, że jest 5!!! Sugerowałam się moim suwaczkiem

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

Aga nie masz wrażenia, że odkąd jest poniżej 500 to jakoś wolniej to leci?

nie zwracałabym uwagi na ten jeden dzien z Twojego suwaczka hmm.. czy wolniej?? zaraz będzie połowa maja potem koniec maja. sesja wakacje wrzesień i rok do ślubu

aaaa wiecie co ?? wczoraj zadzwoniła do tz ta babka od sali co mieliśmy zaklepaną na samym początku a później się nie odzywała i przekładała umowę hahaha....

[pati0090]

Napisane przez aga99792

Nieeeee... związku zaręczyn to 13 maja będzie pół roku a w listopadzie rok

to wy dopiero rok razem wow

[kreciorek85]

Póki pamiętam mam pytanie do Maalini (mam nadzieję, że odczyta jak będzie) której pasty Blanx używałaś jak nosiłaś aparat?

[pati0090]

ja mam 460 dni do ślubu

[45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241]

Napisane przez telis

my to skromnie, na bliskiej Woli wynajmujemy mój TŻ pracuje w kancelarii w Twojej dzielnicy, więc jakbyś potrzebowała porady prawnej, to powiem Ci gdzie

Oooo, dobrze wiedzieć Dziękuję

Napisane przez Kiciakowa

[/COLOR]Aga nie masz wrażenia, że odkąd jest poniżej 500 to jakoś wolniej to leci?

Ja, ja, ja się wtrącę. Mi od 470 tak zap....ala, że mam wrażenie, że z niczym nie zdążę. Szybko Wam doleci do roku, a potem to już w ogóle wioooooo...

Ponawiam pytanie, chyba zresztą najbardziej do Vivy (bo Viva po ślubie cywilnym już?) - jak się ma sprawa świadków w kościele, jeżeli ślub cywilny był wcześniej?

[aga99792]

Napisane przez pati0090

to wy dopiero rok razem wow

albo dopiero albo już zależy dla kogo

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

oo a w sobotę poznałam naszego kamerzystę ;D tego kto będzie filmował bo szefa to znałam już wcześniej

[kreciorek85]

Ja mam 439 dni do ślubu A mam tylko i aż salę i termin na chwilę obecnąHehe, ale mam nadzieję do końca maja ogarniemy "wielka trójcę"

[pati0090]

ja muszę wreszcie tą salę załatwić bo już chyba czas

[Kiciakowa]

Ja się ciąglę nie mogę umówić z kamerzysta ciągle albo on nie ma czasu albo ja

[kreciorek85]

Szefostwo chyba jeszcze weekenduje, bo na maile nikt nie odpisuje Ale z drugiej strony nikt nie zawraca, więc jest dobrze

Marznę dzisiaj trochę w pracy się za cienko ubrałam

[beth007]

Napisane przez kreciorek85

Ej mam takie pytanie z Co się dzieje jak się skończył przegląd kasy fiskalnej? Są jakieś konsekwencje tego? Czy to tylko taki pic na wodę z tymi przeglądami? Wie ktoś może coś w tym temacie?

Z tego co pamiętam to jak nie zrobisz przeglądu w terminie to będzie trzeba zwrócić ulgę, którą przyznano na kasę. Czyli jeśli urząd Ci za nią zwrócił to będzie trzeba oddać. Przynajmniej tak było 2 lata temu jak moja mama prowadziła działalność.
I chyba nic więcej nie zrobią.

Napisane przez aga99792

Cześć !!!! Tż już pojechał ode mnie a ja mam na 14.00 zajęcia. nie wiem czy pójdę bo mi się nie chce jeszcze w koszulce chodzę.

U mnie tak jest że plan był mieszkania u mnie. Na piętrze. mamy dwa pokoje łazienkę i kuchnię. tylko do kuchni trzeba kupić meble zlew ( Podłaczenia po wodę są ) , i mamy też możliwość u moich teściów. ale nie oszukujmy się u nich nie chciałabym i nie dlatego że ich nie lubię. bo lubię. tylko tam jest całkiem inaczej. jedna kuchnia jedna łazienka. wszystko trzeba by b yło od podstaw robic jakbyśmy chcieli swoje. no i do tego mieszka tam jeszcze jeden brat tż. a tu sami . my i moi rodzice.

a jest jeszcze taka opcja. tzn ja tak po cichu myślę. bo akurat rodzice kiedyś kupili mieszkanie kawalerkę. teraz jest ono wynajmowane ale tak pomyślałam że może kiedyś my byśmy tam poszli czynsz jest mały wiec wydalibyśmy tyle co tu w domu albo i mniej. i na miejscu no i SAMI ta wizja najbardziej mi się podoba. Tż mówi a że to w bloku itp. no fakt ja też bloku nie lubię tym bardziej że to jest kawalerka. ale fakt że bylibyśmy sami przemawia bardziej za blokiem

ze spraw ślubnych, na razie stoimy w miejscu bo wszystko mamy i za wcześnie aby coś tam myśleć dalej. tzn myśleć to ja myślę sama sobie, ale nikomu nie mówię prawie.

ale się rozpisałam. pewnie nikt nie będzie chciał czytać

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

a tak wgl to dzisiaj mamy rocznicę związku ale ten czas leci i pól roku po zaręczynach

Ja przeczytałam. Gratuluję rocznicy

[existence]

[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;46306916]Oooo, dobrze wiedzieć Dziękuję



Ja, ja, ja się wtrącę. Mi od 470 tak zap....ala, że mam wrażenie, że z niczym nie zdążę. Szybko Wam doleci do roku, a potem to już w ogóle wioooooo...

Ponawiam pytanie, chyba zresztą najbardziej do Vivy (bo Viva po ślubie cywilnym już?) - jak się ma sprawa świadków w kościele, jeżeli ślub cywilny był wcześniej?[/QUOTE]viva na pewno nie jest po slubie cywilnym jest Vivienne chyba

a my już mamy w dniach do ślubu 3 z przodu!

[beth007]

A ja muszę 2 spotkania odmówić . A miałam nadzieję, że w tym tygodniu zaklepiemy fotografa Ale oczywiście TŻ w delegacje wysłali bo jakże inaczej.

Ciekawe kiedy to ogarniemy...

[201607071155]

.

[aga99792]

Napisane przez telis

A ja im bliżej ślubu, tym bardziej mam wątpliwości, czy wybraliśmy dobrą salę i coraz więcej minusów w niej widzę...

oo i czemu??
my dowiedzieliśmy się że nasza sala którą wybraliśmy jest najdroższa w mieście tż no tylko że w tamtych jest bez ciasta i tortu. wiec może na jedno wyjdzie. no ale mimo wszystko

[Kiciakowa]

Napisane przez existence

viva na pewno nie jest po slubie cywilnym jest Vivienne chyba

a my już mamy w dniach do ślubu 3 z przodu!

zazdroszczę

Napisane przez beth007

A ja muszę 2 spotkania odmówić . A miałam nadzieję, że w tym tygodniu zaklepiemy fotografa Ale oczywiście TŻ w delegacje wysłali bo jakże inaczej.

Ciekawe kiedy to ogarniemy...

u mnie to samo! Ciągle nie możemy się umówić......

[201607071155]

.

[aga99792]

Napisane przez telis

że za mała, że brzydka, że ma mało opinii, że może powinniśmy dłużej poszukać, że klimatyzacja może nie dać rady, że jedzenie nie będzie tak dobre jak na degustacji... sporo tego

pokaż na ile sala? i na ile przewidujecie osób? z jedzeniem no nie wiem różnie bywa nawet w takiej co ma dobre opinie mogą jakies kwiatki wyjść
my wzięliśmy salę tylko z opinii brata tż pojechaliśmy spodobało się i git jest cena tez wydawała nam sie przystępna , no ale jak posłuchałam brata ciotecznego którzy szukali to wyszło że nasza najdroższa
i z zespołem tak samo. wgl nic o nim nie wiedzieliśmy nie bawilismy się z nimi. tylko z opinii mojej siostry

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

mam dylemat. iśc na wykład czy nie iść? jest to przedmiot ogólnouczelniany ekologia społeczna w dobie globalizacji jest lista .. ale przedmiot ani w 1 % nie zwiazany z moim kierunkiem ;D

[Majelka]

[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;46306382]No ja byłam tak zafiksowana na Ursynów... Zresztą dalej jestem Ale powiem Ci, że jak oglądaliśmy mieszkania na moktowie, ursynowie i to w gorszym stanie kawalerki - to cenowo było bardzo podobnie. Można znaleźć i pewnie za 1200, ale mój TŻ chce ładnie, wygodnie... Ja wtedy jeszcze miałam standardy studenckie....Ale teraz już chyba też skoczyły do góry [/QUOTE]

my mieszkamy właśnie w tych okolicach i nowe mieszkanie też chcielibyśmy tu kupić ale niestety ceny nowych 3-4 pokojowych na strzeżonych osiedlach sa tutaj zabójcze więc pewnie będziemy musieli w sąsiednich dzielnicach szukać ale zależy nam żeby zostać po tej stronie wisły. nie wiem też jak się przestawię na to żeby nie mieszkać przystanek od metra, chyba będę musiała się w samochód przesiąśc jak TŻ ale parkowania w mieście albo pod pracą chyba się nigdy nie nauczę

[aga99792]

dobra tam jadę na wykład nie będzie to papa

[asiaczek87]

Napisane przez pati0090

ja mam osobną łazienkę już wyremontowaną i kuchnia w trakcie remontu
tylko ja jeszcze nie mam kuchni zrobionej i muszę korzystać z jej. Ona pracuje w domu więc zawsze jest. A tż też chce bym od czasu do czasu mu coś ugotowała. Teraz teściowa była chora była i mnie poprosiła bym gotowała to co miałam odmówić, ale nie omieszkała się wtrącać

Aaa czyli każdy będzie miał osobne piętro w domku? i Osobne wejścia po remoncie? no to w takim układzie da się to jeszcze pogodzić
U mnie teście mają dom parterowy i jedną łazienkę a teściowa lubi zajmować łazienke
A u mnie z kolei na piętrze nie dałoby by się zrobić kuchni dla naszego użytku.

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Napisane przez Malwina_89

Moja fryzjerka jest osom. Zadzwoniłam do niej właśnie z pytaniem, czy już się muszę do niej umawiać na czesanie do ślubu a ona mi na to, że już dawno wpisała mnie w kalendarz

oo złota kobieta

[201607071155]

.

[asiaczek87]

Napisane przez telis

magisterkę pisałam w bólach chyba z rok (pisząc ją po pracy) powodzenia w pisaniu w takim razie
a dziś poza kawą i licencjatem mam plan zrobić pizzę

Robisz drugi kierunek od początku?

[45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241]

Napisane przez kreciorek85

Szefostwo chyba jeszcze weekenduje, bo na maile nikt nie odpisuje Ale z drugiej strony nikt nie zawraca, więc jest dobrze

Marznę dzisiaj trochę w pracy się za cienko ubrałam

Ja też... A jeszcze na rowerze przyjechałam

Napisane przez existence

viva na pewno nie jest po slubie cywilnym jest Vivienne chyba

A to przez te V, może i Vivienne

Napisane przez telis

A ja im bliżej ślubu, tym bardziej mam wątpliwości, czy wybraliśmy dobrą salę i coraz więcej minusów w niej widzę...

Też mam, ale stwierdziłam, że to normalne....
A najlepsza była teściowa. Jak już zakomunikowaliśmy o ślubie, gadka, gadka i się pyta po ile mamy od talerzyka. To mówię, że 180. 180? Tak drogo?! Tutaj u nas w tej a tej sali jest po 160. Już się ugryzłam w język, bo chciałam palnąć: "taaaak, a ile Pani płaci za wesele córki?", bo z tego co kojarzę, to jednak nie 160, tylko więcej. Nie wiem na pewno, to siedziałam cicho. A TŻ powiedział - to była najtańsza w okolicy, wygrała ranking... I się ucięło

[pati0090]

Napisane przez asiaczek87

Aaa czyli każdy będzie miał osobne piętro w domku? i Osobne wejścia po remoncie? no to w takim układzie da się to jeszcze pogodzić
U mnie teście mają dom parterowy i jedną łazienkę a teściowa lubi zajmować łazienke
A u mnie z kolei na piętrze nie dałoby by się zrobić kuchni dla naszego użytku.

na razie mamy jedno wejście ale będziemy robić drugie.

[201607071155]

.