Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III - Strona 26 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-05-06, 09:53   #751
Monica80
Raczkowanie
 
Avatar Monica80
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Dinslaken ( NRW) NIEMCY
Wiadomości: 479
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Witam sie i ja, u mnie w miare, chociaz juz od dawna nie sa to wymarzone noce... Spac moge nadal tylko na lewym boku, no i na siku trzeba wstawac i wogole jest mi ciezko jak cholera...


Cytat:
Napisane przez bluesky89 Pokaż wiadomość
U nas też nie można mieć swoich ciuchów dla Malucha. Zresztą, jeśli już, to tylko kaftaniki, bo tak to pampers i owiniete w pieluszke jest dzieciatko

Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka
?? Ze jak w pieluche? Pampers i na to pielucha? W takim kokonie?

Wiecie co dla mnie to dziwne sa te reguly z kosmosu wziete, co to im szkodzi ze ktos ma swoje ubrania? Jaki w tym sens? Nie wiem... Ciesze sie ze u mnie pelna dowolnosc w tym temacie.
__________________
Pozdrawiam, Monika

DailyMoni- o życiu, o domu, o dzieciach, o mnie

Leoś
Natasha
Monica80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-06, 09:58   #752
NecroKitty
Wtajemniczenie
 
Avatar NecroKitty
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 034
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Przy ubieraniu popatrzyłam w lustro i dostałam depresji. Czuje się jak klocek, w ubraniu to już szczególnie aż odechciało mi się z domu wychodzić

Cytat:
Napisane przez Bogini Bastet Pokaż wiadomość
kiedy planujecie je złożyć? myślałam, że może złożymy w ten weekend, ale nie wiem czy nie za wcześnie skoro mam robić za ponad m-c
My składamy na miesiąc przed. 24 jedziemy po materac, więc akurat tak wyjdzie

Cytat:
Napisane przez beat@ Pokaż wiadomość
No a mi powiedziała znowu że nic się nie dzieje i kazała końcem maja dopiero przyjść. A tu człowiek nawet sobie do miasta nie może wyjść bo boli Dlatego też powiedziałam małżowi że jak tak dalej będzie to przewiduję że do terminu nie doczekam
Mnie zaczęłam kłuć dobry miesiąc temu no i teraz wyszło, że właśni wtedy zaczęła się skracać.
__________________
Nadeńka 30.06.2014
NecroKitty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-06, 10:32   #753
beat@
Zakorzenienie
 
Avatar beat@
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Wiadomości: 10 605
GG do beat@ Send a message via Skype™ to beat@
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Cytat:
Napisane przez __Sylwia__88 Pokaż wiadomość
A dziewczyny na l4- jak dajecie radę to normalnie z domu wychodzicie? Czy przy chodzącym czy leżacym? Którejś się zdarzyła jakaś kontrola?
Bo ja znów schizuje z tym ZUSem że jakieś kontrole będe mieć i boje się z domu wychodzić.
Ja w L4 mam zaznaczone że mogę chodzić i wychodzę z domu kiedy tylko się da. Mam gdzieś te ich kontrole. Lekarka nie zaznaczyła że leżenie więc korzystam. Nie mogą się przyczepić. Co innego gdybym miała leżenie a by skontrolowali a ja bym była sobie w mieście.
Ale szczerze mówiąc to nie spotkałam się nigdy aby przyszli na kontrol jak na zwolnieniu jest zaznaczone że ciąża.

Cytat:
Napisane przez NecroKitty Pokaż wiadomość
Mnie zaczęłam kłuć dobry miesiąc temu no i teraz wyszło, że właśni wtedy zaczęła się skracać.
Mnie to gdzieś już ze 2 tygodnie tak kłuje. No trudno, chyba pozostanie mi czekać z tym do wizyty a póki co nie robić sobie za długich wycieczek na nogach.


Muszę zaraz jechać dokupić olej do auta bo wczoraj sprawdziłam a tam minimum Dolałam tą resztkę co była ale i tak mało. Aby do wypłaty i wtedy jadę ogólnie na wymianę, oleje i filtry, zaś kasa pójdzie no ale jak mus to mus. Najgorzej że mi się strasznie nie chce jechać tam bo nie dość że to drugi koniec miasta będzie to jeszcze jak zwykle mega kolejka będzie. No ale może trafię na jakiegoś miłego kierowcę i przepuści ciężarną
__________________
1 cs - 16.10.2013 II kreseczki

Patrycja 28.06.2014

beat@ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-06, 10:43   #754
bluesky89
Zakorzenienie
 
Avatar bluesky89
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 10 773
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Monica, lekarze się bulwersuja jak dzieciaczki w bodziakach są, czy w czymś takim, bo wiadomo, że co chwila jakieś badania i w ogóle. No tak jak w beciku czy rożku, nie wiem co Cię tak dziwi

Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka
__________________
Kacperek
bluesky89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-06, 11:00   #755
zophiee
Zakorzenienie
 
Avatar zophiee
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 134
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Cześć dziewczyny
Kluska Będę pisać jakby się coś działo... Dziękuje

Wczoraj popołudniu byłam na spotkaniu z położną, fajna babeczka koło 40-stki, bardzo ciepła, opiekuńcza, ale też konkretna do bólu- zebrała wywiad, wypełniła dokumenty, także karta będzie czekać w szpitalu.
Jest teraz do mojej dyspozycji 24h/dobę pod telefonem, i jakby coś się działo to mam dzwonić o każdej porze dnia i nocy i informować nawet o drobiazgach

Dziś byłam na badaniach morfologia i mocz, jutro rano usg, już ostatnie szczegółowe, zobaczę jak tam wymiary i cała reszta się prezentuje. A najbardziej mnie ciekawi pozycja.
W nocy czułam silne ruchy- i od rana kopniaki na dole czuję
Nawet już jestem pogodzona z wizją cesarki

Wczoraj wieczorem miałam kilka skurczów co 12-10 min, ale na szczęście po prysznicu ustąpiły.

Ale stresu się najedliśmy
Sola dzięki, już zapisałam sobie twój nr telefonu- oczywiście działa to w dwie strony, więc jakby się coś działo u Was, to też śmiało pisz o każdej porze
bluesky89 u mnie w szpitalu z kolei swoje ciuszki, papmersy i chusteczki do wycierania pupy, a reszty kosmetyków nie brać, bo używa się szpitalnych- widać co szpital to inne zasady
Ja też miałam dziś kiepską noc, co gorsza TŻ przez moje kręcenie też kiepsko i czujnie spał, i w nocy po każdej wizycie w łazience pytał jak tam...
Dziś mały bardzo się kręcił, rozpychał, i do tego nie mogłam się jakoś ułożyć wygodnie Może odeśpię trochę w ciągu dnia
NecroKitty mi położna i lekarka też mówiły o tych kłuciach, że to szyjka się skraca. Miałam je właśnie podczas dłuższych spacerów, albo dłuższego stania
Kakusia aaaaa! Już coraz bliżej pakuj się pakuj, bo teraz już nie znamy dnia ani godziny
Bogini Bastet Super się TZ zachował... ja dostałam bukiet kwiatów jak powiedziałam, że jestem w ciąży, potem długo nic, myślę, że po porodzie też jakiś drobiazg dostanę- marzy mi się pandora
zophiee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-06, 11:05   #756
alingles
Zadomowienie
 
Avatar alingles
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 304
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Cytat:
Napisane przez bluesky89 Pokaż wiadomość
Monica, lekarze się bulwersuja jak dzieciaczki w bodziakach są, czy w czymś takim, bo wiadomo, że co chwila jakieś badania i w ogóle. No tak jak w beciku czy rożku, nie wiem co Cię tak dziwi
Co szpital to obyczaj.
Ja mam na liście szpitalnej:
-cieknie body lub kaftanik min.3x
-ciepłe body lub kaftanik min. 3x
-śpiochy min 3x
-czapeczka bez wiązania - 2x
-skarpetki min. 2x
+ rożek, jasiek, pampersy, chusteczki nawilżane i ręcznik x2.

Body - większość mam kopertowych, więc pół biedy.
I wszystko mam uszykowane w 56 i 62. Bo nie wiem jaki duży będzie.
Jak się da w mamę i tatę, to mur beton: 3700 i 57.

Bogini Bastet tylko 6 dni później niż Ty, o ile dobrze spojrzałam na 1str. czyli na 26.06.
Tak do końca to sama nie będę, bo będzie ze mną babcia, ale co mi po niej jak ma 70 lat i nie ma prawa jazdy. Choć nawet jakby miała to i tak nie dałabym jej prowadzić.
Za to będzie obiadki gotować

+ ja w przedostatni weekend maja jadę jeszcze na studia
Idę pranie rozwiesić, póki pogoda ładna, potem się pouczyć i wieczorem skręcamy łóżeczko
__________________
Dwoje potrzeba, by powstało trzecie.

25.10.2014

Tomcio Lipiec 2014

Fasola czekamy
alingles jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-06, 11:31   #757
kinia8906
Raczkowanie
 
Avatar kinia8906
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: woj. świętokrzyskie
Wiadomości: 206
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Cytat:
Napisane przez __Sylwia__88 Pokaż wiadomość
A dziewczyny na l4- jak dajecie radę to normalnie z domu wychodzicie? Czy przy chodzącym czy leżacym? Którejś się zdarzyła jakaś kontrola?
Bo ja znów schizuje z tym ZUSem że jakieś kontrole będe mieć i boje się z domu wychodzić.
Ja jestem na L4 od samego początku (za duży stres w pracy) i nie miałam żadnej kontroli. Wychodziłam tak samo jak wcześniej z domu, zależy co Ci lekarz wpisze w L4 czy jesteś na chodzie czy nie. Ja miałam wpisane, że chodzić mogę więc luzik. Poza tym moja gin powiedziala, że nie ma się co obawiać bo kontrole kobiet w ciąży są naprawde pojedyńcze bo sie boją poprostu bo gdyby coś Ci sie stało czy dziecko to możesz ich potem ciągać po sądach i nie biorą takiej odpowiedzialności na siebie.
__________________
Ceń się wysoko,a uwierzy,że jesteś jego wygraną na loterii

22.09.2012r. - nasz wielki dzień
http://www.suwaczek.pl/cache/4c5a0d8ede.png
kinia8906 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-06, 11:33   #758
Prowansja88
Raczkowanie
 
Avatar Prowansja88
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 316
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Cześć Mamusie,
właśnie wróciłam od naurologa, byłam na zaleconej wizycie kontrolnej w sprawie mojego porażenia nerwu twarzowego. Moja gin chciała, by neurolog wypowiedział się na temat rodzaju porodu, bo ona nie jest pewna czy mogę rodzić naturalnie czy nie. Pan dr mnie poogladał, zbadał i powiedział, że nie widzi żadnych p-wskazań do porodu SN. No trudno. Miałam małą nadzieje, że wystawi dokumencik i ginka zaplanuje mi CC i odejdzie mi to oczekiwanie i stres, ale nie ma opcji. Ani p-wskazan neurologicznych, ani okulistycznych, ani ginekologicznych na obecną chwilę. Więc czekam na godzinę zero.. Chyba, ze coś wyjdzie w praniu. Ale chyba nie ma gorszej opcji niz męczyc się naturalnie a ostatecznie i tak miec CC przez jakies powiklania :/ Zostaje mi być dobrej mysli i wierzyć, ze wszystko będzie dobrze i że jakimś cudem dam radę urodzić.
Wczoraj TŻ upolował w lidlu, w super cenie dwa opakowania zielonych pampków po 72szt rozmiar 2. Wiec mamy na zapas. Poczekaja sobie, ale na pewno sie wykorzysta
Co do jezdzenia samochodem, to nie wiem czy zwrocilyscie uwage na poduszke powietrzna? W PL jest zasada, ze ciezarna moze prowadzic, pod warunkiem, ze jest wylaczona poduszka powietrzna. W naszym VW mozna wylaczyc poduszke na miejscu pasazera, ale tej u kierowcy się nie da, wiec ja unikam prowadzenia (sporadycznie, wieczorem, jak wracamy od znajomych, tak to nie wsiadam), bo w razie czego poduszka moze zrobic mega krzywde. Normalnie zdarza sie, ze lamie zebra kierowcy, wiec nie wyobrazam sobie, by przywalila w brzuch
Ale my mieszkamy w centrum Wrocka, mega ruch i wiele mozliwosci kolizji. Mam calą komunikacje do dyspozycji, wiec jak musze to z niej korzystam. Chociaz z dnia na dzien jest mi coraz bardziej ciężko i coraz mniej wychodzę, bo zwyczajnie nie daję rady. Przytylam 7kg, wszystko to brzuch, wiec ciagnie mnie i gniecie pecherz, masakra. Chodzę jak pingwin...
Jesli chodzi o hemoroidy, to uwierzcie- trudno ich nie zauwazyć! Jesli Was dopadną (oby nie), to nie będziecie miały wątpliwosci, ze to te gady. Ja nie mialam zaparc, jem zdrowo a mimo, to się dorobiłam. Zaczeło się od swiądu w tamtej okolicy a pozniej wyczułam, ze jeden wyskoczył. uzywam kremu procto-glywenol, który działa p-zapalnie, p-swiadowo, p-bolowo i nie wyobrazam sobie funkcjonowania bez niego. A to jeszcze nic, bo hemoroidy są popularna dolegliwoscią w ciązy, ale tak samo po porodzie SN. Przez parcie wiele tych zylakow wypada! Wiec nie dość, ze obolale cialo, szyte krocze, połóg to jeszcze one... Bóg na pewno nie jest kobietą ;p
Mój TŻ nie poszedł dzisiaj do pracki. Własnie jest u lekarza, pierwszy raz od kiedy jestesmy razem (8lat) będzie na L4. Ale postawiłam na swoim. Mam dosc jego ciaglych przeziebien. Ciagle slysze, ze ktos z jego pracy jest na l4, ze za kogos pracuje, ale sam nigdy sie nie wyleczy. Wiecznie sie przeziebia, lyka jakies proszki maskujace objawy i idzie do pracy i tak ciagle. Nigdy nie wylezal porzadnie przeziebienia.
I wczoraj jak uslyszalam jego kaszel to mi sie zrobilo slabo. On zaczal mowic, ze go boli cala klatka, wiec wyjelam tele, wykrecilam nr do przychodni i mu podalam, powiedzialam, ze natychmiast ma sie umowic na wizyte. Wcale sie nie zdziwie jak okaze sie, ze dorobil sie zapalenia oskrzeli lub czegos takiego.
Ale po przygodach z moją mamą zmieniam nastawienie do zdrowia i będę walczyc o moją rodzine. Zdrowie trzeba szansować, wiec mnie nie obchodzi, ze ma duzo pracy czy nie dokonczone tematy. To tylko praca a zdrowie sie ma jedno i praca mu go nie odda jak dorobi sie zapalenia pluc czy czegos innego!
Juz pomijam fakt, ze jestem w ciazy, wiec zarazanie mnie nie jest dobre. Bez tego mam czerwone gardło wystarczy ze zjem jogurt i juz mnie drapie a teraz po tej zimnej majówce czuje, ze mam ostrzejsze zapalenie. Musimy sie wykurować!
Co do ubranek do szpitala, to jak najbardziej moge je wziac, chociaz wlasnie chyba w kazdym szpitalu są inne zasady, ale nie zaszkodzi miec. Najwyzej nie wykorzystam.

Pytanie do dziewczyn z Wrocka: (Mała_Czarno Biała i Konik.. gdzie planujecie rodzic?
__________________
Mama Ssaka
CÓRKA 14.06.14
Promotorka zdrowego stylu życia i biznes mam!
Chcesz czuć się, wyglądać i żyć lepiej?
Praca z domu, praca przy dzieciach, dodatkowa podpora finansowa-> napisz!
Prowansja88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-06, 11:45   #759
Monica80
Raczkowanie
 
Avatar Monica80
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Dinslaken ( NRW) NIEMCY
Wiadomości: 479
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Cytat:
Napisane przez bluesky89 Pokaż wiadomość
Monica, lekarze się bulwersuja jak dzieciaczki w bodziakach są, czy w czymś takim, bo wiadomo, że co chwila jakieś badania i w ogóle. No tak jak w beciku czy rożku, nie wiem co Cię tak dziwi

Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka
Nigdy nie trafiłam na lekarza którego by to bulwersowało??
Badania sa, ale nie co chwila bez przesady, u mnie bylo tak ze najczesciej rano kiedy i tak byl przebirany z nocnych spioszkow. A co to za problem rozpiac pajaca od pupy do szyi, przeciez w ten becik czy rozek i tak nie wklada sie dziecka w samej pieluszce.
__________________
Pozdrawiam, Monika

DailyMoni- o życiu, o domu, o dzieciach, o mnie

Leoś
Natasha
Monica80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-06, 11:48   #760
bluesky89
Zakorzenienie
 
Avatar bluesky89
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 10 773
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Monica, to nie ja wymyslam takie zasady, więc zostaje mi się dopasować. Tyle w tym temacie.

Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka
__________________
Kacperek
bluesky89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-06, 11:49   #761
Bogini Bastet
Zadomowienie
 
Avatar Bogini Bastet
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 043
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Cytat:
Napisane przez pater86 Pokaż wiadomość
Co do ciuszków, ja mam na liście do szpitala wziąć trzy komplety ubranek i wiem, że zaraz po porodzie to ubiorą małego w jakieś szpitalne, ale później już będę go sobie ubierać sama Położna zresztą sama mówiła, że po tym jak się ubierze dzidziusia w swoje piękne ubranka wygląda od razu inaczej
u mnie też na liście ze szpitala są ubranka, ale podobno ubierają w szpitalne po porodzie a później to pewnie zależy od kondycji świeżo upieczonej mamusi np po cesarce, gdy nie można się ruszyć będzie mi obojętne w co jest ubrany mały byle byłby tylko bezpieczny i przy mnie


Cytat:
Napisane przez beat@ Pokaż wiadomość
Przychodzi do mnie od 21 tc. Co wizytę sprawdza mi ciśnienie, tętno małej. Czasami mamy niezły ubaw bo co ona tą głowicę tylko przyłoży to mała zaczyna zaraz kopać i wieje jej ciągle i mi tą głowicą po całym brzuchu musi jeździć żeby złapać Milenkę
No i od 21 tygodnia ciąży nam się to należy za darmo
to super masz mój, gdy bada mnie gin zawsze siedzi cichutko jak trusia i udaję, że go nie ma (potem, gdy tylko opuszczam gabinet serwuje mi lańsko po nerkach) za to u położnej w SR podczas badania kopie jak dziki

Cytat:
Napisane przez __Sylwia__88 Pokaż wiadomość
Mój wczoraj w tym samym czasie co Ty czyli 32t2d miał 1900 więc różnica nawet spora.
wiem choć mój nie dobił do 90 centyla, więc nie jest najgorzej, ale przy tej cukrzycy ciążowej schizuje na maksa bo boję się makrosomii


Cytat:
Napisane przez __Sylwia__88 Pokaż wiadomość
A dziewczyny na l4- jak dajecie radę to normalnie z domu wychodzicie? Czy przy chodzącym czy leżacym? Którejś się zdarzyła jakaś kontrola?
Bo ja znów schizuje z tym ZUSem że jakieś kontrole będe mieć i boje się z domu wychodzić.

nigdy nie słyszałam o kontroli ciężarnej z ZUSu. Może jakby była na zwolnieniu od 1 -3 m-ca i świeżo założyła działalność to może pofatygowaliby się sprawdzić ja mam w swoim zwolnieni info, że mogę chodzić a nawet jakbym nie miała to i tak bym się tym nie przejmowała zresztą przy cukrzycy ciążowej ruch jest zalecany

Cytat:
Napisane przez NecroKitty Pokaż wiadomość
Przy ubieraniu popatrzyłam w lustro i dostałam depresji. Czuje się jak klocek, w ubraniu to już szczególnie aż odechciało mi się z domu wychodzić
witaj w klubie czasami to aż wyć mi się chce, zwłaszcza, że przestaje się mieścić w większość rzeczy a nie chcę robić żadnych ciążowych zakupów odzieżowych

za to mój tżet twierdzi, że wyglądam bardzo kobieco i pięknie i często prawi mi komplementy ( w które i tak nie wierzę)



Cytat:
Napisane przez NecroKitty Pokaż wiadomość
My składamy na miesiąc przed. 24 jedziemy po materac, więc akurat tak wyjdzie
my pewnie też tak zrobimy. nie wiem czy mamy wszystkie śrubki albo czy nie trzeba zrobić przemeblowania w sypialni

Cytat:
Napisane przez zophiee Pokaż wiadomość
Bogini Bastet Super się TZ zachował... ja dostałam bukiet kwiatów jak powiedziałam, że jestem w ciąży, potem długo nic, myślę, że po porodzie też jakiś drobiazg dostanę- marzy mi się pandora
to nie taki drobiazg
też chciałabym dostać pandorę
moja siostra dostała od męża biżuterię po urodzeniu syna, chyba wisiorek z wygrawerowaną datą i imieniem - uważam, że super pamiątka


Zopiee
super, że wszystko ok a dlaczego masz mieć cesarkę?


Cytat:
Napisane przez alingles;46323423[B
]Bogini Bastet[/B] tylko 6 dni później niż Ty, o ile dobrze spojrzałam na 1str. czyli na 26.06.
Tak do końca to sama nie będę, bo będzie ze mną babcia, ale co mi po niej jak ma 70 lat i nie ma prawa jazdy. Choć nawet jakby miała to i tak nie dałabym jej prowadzić.
Za to będzie obiadki gotować
no to Dziewucho zwieraj nogi i czekaj na tżeta mam nadzieję, że będzie ok. a wsparcie i pomoc babci na pewno Ci się przydadzą
Bogini Bastet jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-05-06, 12:16   #762
7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 422
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Witam się już z domu
Wróciliśmy z Adasiem w niedzielę wieczorem i zastaliśmy straszny bałagan. W niedzielę zdążyliśmy tylko co nie co ogarnąć. Wczoraj od godz. 7:30 do 21 walczyłam z tym bałaganem z pomocą siostry na szczęście. Z przerwą na lekarza. Wieczorem myślałam, że kręgosłup mi pęknie. Ale poza tym nic mi nie było, więc utwierdziłam się w przekonaniu, że mój drugi synek jest tak samo twardy jak i pierwszy Teraz to dobrze, bo nic nie jest jeszcze gotowe, ale na przyszłość, pewnie przenoszę W każdym razie syf w domu był straszny, we wszystkich pomieszczeniach, w każdej szafce biało... Przez okna nie było prawie nic widać. Ale teraz jest już super No prawie... Pozostało nam kilka rzeczy: zafugowanie płytek wokół pieca, zakupienie: komody, farby do łóżka Adasiowego i materaca i pościeli oraz zakup karniszy i halogenów. No i mam pełno prania, ale to już temat na kilka dni, bo po wypraniu dwóch tur nie mam chwilowo gdzie wieszać, dopóki tamto nie wyschnie. Ogólnie to mięliśmy po te zakupy jechać dzisiaj, miałam dostać wypłatę z zusu. Ale jak zwykle, jak to z tym bywa, gdy są święta, wszystko u nich jest opóźnione i najwcześniej dostanę jutro pieniądze
Dzisiaj wgl mam jakiś pechowy dzień... Rano pojechałam do lekarza po skierowanie na te badania dla Adasia, bo mu nic nie zeszło. A tu się okazało, że lekarka, choć powinna siedzieć w przychodni od 8 do 13, to sobie pojechała po 10 już na patronaże. Więc jedynie zostawiłam karteczkę i jutro po 15 muszę tam znowu jechać po odbiór.

Odnośnie wczorajszej wizyty u gina, to jestem niezbyt z niej zadowolona. Nie miałam zrobionego USG wcale.. Tylko badanie na fotelu - wszystko ok, pobrany wymaz na GBS, dostałam skierowanie na morfologię, mocz i HCV. Zostałam poinformowana, że jak odejdą mi wody, to od razu na IP (tak jakbym o tym nie wiedziała ) i żebym liczyła ruchy małego. I tutaj kolejna teoria na ten temat: ruchy liczymy po jedzeniu w ciągu pół godziny, ma być ich min. cztery. Oprócz tego od teraz na ktg mam chodzić dwa razy w tygodniu i następna i mam nadzieję, że ostatnia wizyta 22go... Także nie wiem nic: jak przepływy, jak mały, i czy leży nadal głową w dół, czy może się przekręcił (odpukać). Sama nie jestem tego w stanie określić, bo kopanie, czy też wymachiwanie rączkami czuję w każdym możliwym miejscu, ciągle gdzie indziej. Wczoraj np na ktg tętno położna znalazła bliżej dołu z prawej strony. Natomiast brzuch miałam wypchnięty z lewej strony i w trakcie ktg mały dostał czkawki, którą odczuwałam również po lewo... A i miałam jeden skurcz, taki na 40, ale prawdziwy.

Lecę nadrabiać
7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-06, 12:20   #763
__Sylwia__88
Zadomowienie
 
Avatar __Sylwia__88
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 127
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Prowansja dobrze że neurolog niczego złego się nie dopatrzył. A porod sn będzie miał mniejsze skutki dla Ciebie więc głowa do góry.
Wiesz że nawet nie pomyślałam o tych poduszkach że są przeciwwskazaniem.
U nas w VW też można wyłączyć ale nie trzeba ostatnio tż odkurzał samochód i pod fotelem kierowcy są jakieś złączki od poduszek powietrznych, poruszał to i teraz świeci komunikat że poduszki nie działają :brzyda l:
Ma jechać z tym do speców żeby to ogarnęli ale nie ma czasu.

Ogarniam troszkę dom i szafę- robie miejsce dla rzeczy Małego ale marnie mi to idzie, nie mam siły, co chwile siadam i odpoczywam. Bo to na strych muszę wyjść, to na dół zejść i tak w kółko.
__________________
Był 13.07.2013


26.10.2013


Jesteś z nami
http://www.suwaczki.com/tickers/16udyx8dc2t2u5uz.png

Wybieram NOWOŚCI z mikroperełkami!

Edytowane przez __Sylwia__88
Czas edycji: 2014-05-06 o 13:14
__Sylwia__88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-06, 12:28   #764
Sola1
Zakorzenienie
 
Avatar Sola1
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8 528
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Jak byłam w poprzedniej ciąży to sporo dziewczyn miało kontrolę z zusu przy takich zwykłych zwolnieniach. Chyba jakaś akcja była. Ale z tego co pamiętam to chyba były raczej wezwania do nich, ale ręki nie dam sobie uciąć, bo nie pamiętam. W każdym razie żadna nie miała nieprzyjemności. Pojechały na wyjaśnienia i tyle.
Sola1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-06, 12:36   #765
Mala_Czarno_Biala
Raczkowanie
 
Avatar Mala_Czarno_Biala
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 480
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Witam Mamusie.
U nas tak dużo się dzieje ale podglądam Was na bieżąco. Remont się ciągnie bo wyszły kolejne kwiatki, ale do końca tygodnia powinno być wstępnie skończone (wstępnie bo mowa o ścianach i szafie, a jeszcze będzie zabudowa jednej ściany ale to już nie w tym miesiącu).

Starałam się pomagać Mężowi tylko z tym co niezbędne, a tak mi Młoda dała popalić po weekendzie że już nie robię nic, aż się boję co usłyszę w czwartek na wizycie. Brzuch boli, skurcze się pojawiają, czuję kłucie "od spodu"... przegięłam chyba z wysiłkiem

Wczoraj żeby nie robić nic ciężkiego ale też nie nudzić się, zaczęłam na siedząco prasować stertę ubranek które czekają od dwóch tygodni. I co? po 5 bodziakach zdechło mi żelazko Złośliwość rzeczy martwych... Ale przynajmniej ruszyłam z szyciem, jeszcze trochę zostało ale to jeden dzień pracy.

Cytat:
Napisane przez Prowansja88 Pokaż wiadomość

Pytanie do dziewczyn z Wrocka: (Mała_Czarno Biała i Konik.. gdzie planujecie rodzic?
Ja bardzo bym chciała na Kamińskiego, a jak nie tam to Brochów (który zamknęli z powodu remontu... ) No i jestem w kropce, jak nie będzie miejsca na Kamińskiego to się rozpłaczę :/
__________________
Blog: Projekt Rodzice
Mala_Czarno_Biala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-06, 12:45   #766
Kakusia
Zakorzenienie
 
Avatar Kakusia
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 306
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Dzięki Dziewczyny

Co do ubranek w szpitalu - każdy szpital ma swoje zasady, ja nie widzę problemu, żeby moje dziecko w szpitalu było w szpitalnym ubraniu one są świeżutkie, czyste, prane na bieżąco. Poza tym jak rodziłam Dominikę w czerwcu w upale, to miała na sobie raptem kaftaniczek i pampersa - i otulona poszewką od podusi w kokonik a i tak była spocona! więc nie wyobrażam sobie, żeby miała na nóżkach jeszcze jedną warstwę np. śpiochy
A teraz rodząc w innym szpitalu - tak samo ubranka i kosmetyki zapewnia szpital od siebie trzeba mieć dla dzidziusia tylko pampersy i chusteczki

kontrola ZUS - trochę teorii to nie prawda, że do domu mogą przyjść skontrolować tylko te leżące L4 nawet mając "2B" nie powinniśmy nigdzie wyjeżdżać, chodzić sobie po mieście itd. Jeżeli ktoś jest na zwolnieniu lekarskim (nie ważne, czy kobieta w ciąży czy nie), to znaczy dla Zusu, że jest niezdolna do pracy. Jeżeli przyjdą i Cię nie zastaną (czekają ok 30min), zostawiają Ci zawiadomienie i mogą przerwać aktualne zwolnienie lekarskie. co oczywiście nie znaczy, że na drugi dzień nie można iść do lekarza już po kolejne albo usprawiedliwić zaświadczeniem, że było się np. na wizycie kontrolnej u lekarza albo na badaniach
Kontrolują ciężarne w domu - jak najbardziej mało tego - potrafią to zrobić nawet o 7 rano

Zophiee wysłałam TŻtowi listę szpitalną żeby wydrukował - to może mnie bardziej zmobilizuje to spakowania albo Jemu dam, żeby w razie W pakował przy pierwszej ciąży już w 35tc miałam spakowaną, a teraz jakoś mi nie śpieszno z tym

Piękna pogoda, spacerkiem doszłam do Lidla, kupiłam córci komplet bluzeczek na lato jeszcze poluję na piżamki z kr. rękawem ale to od 17 maja
Potem szybkie Pepco i do domku
Dziś idziemy z córką na ploty także muszę ugotować TŻtowi obiad do odgrzania i zmykamy się rozerwać
__________________
Nasz Ślub

Nasza Córunia



Moje drugie serce, inny rytm Mego życia - Dominiczka

Edytowane przez Kakusia
Czas edycji: 2014-05-06 o 12:47
Kakusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-06, 13:08   #767
7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 422
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Cytat:
Napisane przez Ramona_85 Pokaż wiadomość
fakt, że na pokój o pow. 20 m kw poszło prawie 6,5 l farby na 2 razy
u nas było malowane białą farbą Decorala z pigmentami i poszło na 3 pokoje łącznie około 30 m kw, prawie 20 litrów farby!


Cytat:
Napisane przez Ramona_85 Pokaż wiadomość
Mogę powiedzieć, że remont skończony
super


Cytat:
Napisane przez Bogini Bastet Pokaż wiadomość
Cześć Ciężarówki
witam was w 34 tygodniu ale ten czas szybko leci



Cytat:
Napisane przez choc0late Pokaż wiadomość
hej brzuchatki
my oczywiscie nadal szpital..
wczoraj znow mialam skurcze bolal mnie brzuch no i badanko, szyjka znow skrocona rozwarcie na centymetr.. ale wpakowali we mnie 6nosp magnez luteine i na szczescie dzis przeszlo coraz blizej chyba jestesmy, w srode zaczynam 34 tc wiec mam nadzieje ze wytrwam do jego konca )
powiem Wam jeszcze ze mama mi zalatwila znajoma polozna na porodowce ktora tu pracuje i mnie odwiedza, opowiada co i jak wiec jakos razniej
wozek mi przyszedl, posciel i wszystko czego brakowalo a nie moge nic zobaczyc no nic..
gratuluje Wam nowych tygodni i calujeee

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
trzymaj się tam!


Cytat:
Napisane przez Prowansja88 Pokaż wiadomość
Witajcie

Gratuluję nowych tygodni, liczby już przerażające 36, 37 hohooo... przecież lada chwila będziemy rodziłyyyy aaaaaaa....:O Ale zleciało..!
Już jestem taka wielka, przynajmiej tak się czuję, ze mam kłopot by w nocy obrócić sie na 2. bok. Mysl o naglym odejsciu wod płodowych coraz blizej.

Weekend minął błyskawicznie. Było strasznie zimno i nieprzyjemnie. Przynajmniej nie było mi szkoda, że nigdzie nie wyjechaliśmy. Tylko bym się denerwowała, ze pada..

Jednak wrażeń mi nie brakowało.... (...)

Stres mnie bardzo osłabił, do tego niskie temp i wilgoć sprawiły, ze się przeziebiłam. Leżę w łóżku z herbatką z cytrynką i miodkiem. Może się jakoś wskrzeszę.


Dzięki za odpowiedzi. Co do tych pieluszek, to już te białe 1 miałam w ręce, ale jaks Pani która kupowała większe, powiedziala, by sobie te białe odpuscic, bo sie nie sprawdzają. Ze duzo lepsze są te zielone. I nie wiem czy dobrze zrobiłam, ale wzieliśmy zielone jedyneczki.
współczuję Ci strasznie tych przeżyć

kuruj się!

pani dobrze powiedziała . Te białe zaczynając od dwójek mają taką siateczkę w środku i ona się strasznie przykleja do pupy. Przynajmniej ja odniosłam takie wrażenie...


Cytat:
Napisane przez bluesky89 Pokaż wiadomość
Witamy się w 36 tygodniu! z jednej strony strasznie się cieszę, że to już tak blisko, ale z drugiej jestem przerażona
gratulacje śliczny brzuś


Cytat:
Napisane przez Bogini Bastet Pokaż wiadomość
Od kilku dni moje piersi zrobiły się bardzo bolesne, szczególnie sutki są jakieś nadwrażliwe wczoraj jak je rozmasowywałam pojawiła się siara dosłownie, o mało nie zemdlałam takie wrażenie to na mnie zrobiło a jak mają się Wasze piersi?
szok, że niedługo przestaną być tylko moją dekoracją
mi nie leci siara, jedynie na sutkach mam takie jakby strupeczki
7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-06, 13:08   #768
7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 422
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Cytat:
Napisane przez Monica80 Pokaż wiadomość
Czesc dziewczynki!

Witam sie po weekendzie majowym bardzo intensuwnym. Niestety u mnie dobre newsy wymieszane z beznadziejnymi...
współczuję przeżyć

wszystkiego najlepszego dla Leosia



Cytat:
Napisane przez zophiee Pokaż wiadomość
Jestem dziś po wizycie- no i nie jest dobrze- szyjka skrócona, w wyniku czynności skurczowej. Brzuch ostatnio mi twardnieje, i mam sporo przepowiadaczy
Dziś miałam ktg, ale akurat żadnego skurczu. Jutro na badania krwi i moczu,
w środę na kolejną wizytę i usg
Dziś spotkanie z położną

A mam leżeć i unikać siedzenia i stania za wszelką cenę... i oczywiście biję się z myślami, bo zmywarka do wstawienia, lodówka nie jest pełna
Ale nic, wezmę książkę i będę starała się o tym nie myśleć!
U mnie już połowa 37tc, mam nadzieję, że wytrzymamy w 2-paku do końca 38
Cieszę się teraz, że już wszystko mam ogarnięte, torba spakowana, ciuszki uprane i uprasowane- także dziewczyny DO ROBOTY! Ogarniajcie się, żeby końcówkę mieć spokojniejszą chociaż pod tym względem
no to obyś dotrwała


Cytat:
Napisane przez NecroKitty Pokaż wiadomość
Już po wizycie. Ale się nasiedziałam, godzina w poczekalni
Stresu dużo. Najpierw na USG bo wg tego ze szpitala w skończonym 30tyg mała ważyła 1650g a tu w 32t4d tylko 1920g. Okazało się, że to tylko rozbieżność spowodowana sprzętem i innym lekarzem bo w porównaniu z poprzednim USG robionym przez moją lekarkę przybrała prawidłowo. Wszystkie wymiary i waga odpowiadają skończonemu 32tyg.

Kolejny problem z tą całą infekcją bo okazało się, że 3 badania moczu w szpitalu wykazały tylko lekkie przeziębienie i żadnych bakterii, posiew który robiłam na własną rękę wyszedł jałowy a u nich nagle w posiewie bakteria nie wiadomo skąd. Prawdopodobnie skopali ten posiew bo wg mojej lekarki te kłucia są spowodowane piaskiem na nerce. Dostałam Furagin i jakiś lekki antybiotyk, potem badanie kontrolne i się wszystko ostatecznie wyjaśni.

Co do szyjki to skraca się. Aktualnie 24mm, na tym etapie ciąży nie ma tragedii ale mam się oszczędzać i dużo leżeć. 14 maja mam KTG to zobaczymy czy skraca się dalej. Mamy wytrzymać razem jeszcze 4tyg i mogę rodzić

aaaa... pierwszy raz od 20tc dostałam zdjęcie... pipki
za wymiary i wagę małej

i oby infekcja w końcu przeszła, a szyjka już się nie skracała
7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-06, 13:13   #769
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 566
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Cytat:
Napisane przez Prowansja88 Pokaż wiadomość

Pytanie do dziewczyn z Wrocka: (Mała_Czarno Biała i Konik.. gdzie planujecie rodzic?
Że niby ja? Kucyk, konik jeden pies hahaha
Planować sobie mogę... Ale w kolejności : borowska, Kamińskiego trzebnica.
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-06, 13:24   #770
Ramona_85
Zakorzenienie
 
Avatar Ramona_85
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 202
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Dzień doberek

dopiero usiadłam, wstałam o 7 i tak od rana na nogach, nie miałam czasu zjeśc jeszcze obiadu
nogi mi zaraz w wejdą

pomagałam tż ogarnąć ten trzeci pokój, który docelowo ma być dla dziecka, będzie miał tam swój gabinet no to żeby z tego stała się zadość, zaniosłam tam dzieciowe proszki do prania, zapas pampersów, wózek i nosidło
zostało mi de facto tylko miesjca na biurko
umyłam tam meble, okno, podłogę, powiesiłam firankę w międzyczasie wyprałam 2 pralki wsadu, jeszcze musze ogarnąć swoje lumpy

lecę nadrobić






Cytat:
Napisane przez Kakusia Pokaż wiadomość
A ja się witam po majówce
Dziś zaczynam 37 tc
gratulacje

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

i własnie luknęłam na suwaczek - zostało 30 dni do porodu ... aaaaa
Ramona_85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-06, 13:26   #771
Kakusia
Zakorzenienie
 
Avatar Kakusia
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 306
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Że niby ja? Kucyk, konik jeden pies hahaha


Cytat:
Napisane przez Ramona_85 Pokaż wiadomość
gratulacje
dziękuję

U Nas też tak było na początku - docelowy pokój dziecięcy był gabinetem do tego pokojem do ćwiczeń, suszarnią na szczęście od roku jest już pięknym dziewczęcym pokoikiem
__________________
Nasz Ślub

Nasza Córunia



Moje drugie serce, inny rytm Mego życia - Dominiczka
Kakusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-06, 13:32   #772
Prowansja88
Raczkowanie
 
Avatar Prowansja88
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 316
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Że niby ja? Kucyk, konik jeden pies hahaha
Planować sobie mogę... Ale w kolejności : borowska, Kamińskiego trzebnica.
Hahahahahahah WYBACZ! hahahahaa... to tylko obrazuje mój ciążowy budyń w głowie.. masakra hahaha.. "konik".. no byłam blisko

Ja mam juz info, że Brochów wygaszają od 19.05, więc totalny pech po prostu. Kaminskiego OK, ale wątpie, że uda mi się tam dostać, tłok tam bez tego a po zamknieciu Brochowa to sobie nie wyobrazam nawet..
Borowskiej się boje przez szalejącego gronkowca. Ale gdzieś urodzić muszę...
__________________
Mama Ssaka
CÓRKA 14.06.14
Promotorka zdrowego stylu życia i biznes mam!
Chcesz czuć się, wyglądać i żyć lepiej?
Praca z domu, praca przy dzieciach, dodatkowa podpora finansowa-> napisz!
Prowansja88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-06, 13:35   #773
7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 422
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Cytat:
Napisane przez bluesky89 Pokaż wiadomość
Mała czarna, nie jestes sama i powiem szczerze, że podziwiam osoby, które wszystko zostawiają na ostatnią chwilę i mówią, że jeszcze kupa czasu
ja nie mam połowy rzeczy, ale to przez to, że czekam na tą nieszczęsną wypłatę... Stresuje mnie to wszystko...


Cytat:
Napisane przez zophiee Pokaż wiadomość
Co do tego czopa, to musiał być ON, bo śluz mam aktualnie budyniowy, a to miało konsystencję taką jak galaretka, i był przezroczysty z takimi niteczkami krwi...
no to to był czop Ale nie martw się, jednym wypada na kilka dni przed, a innym na kilka tygodni... Mi akurat wypadał przez 3 dni, a czwartego urodziłam, ale tak jak Kakusia napisała, jej wypadł, a urodziła kilka tygodni później


Cytat:
Napisane przez __Sylwia__88 Pokaż wiadomość
Ja już albo dopiero po wizycie. Ponad godzinę opóźnienia- prywatny gabinet.
Przynoszę dobre wieści.
Wszystko w porządku, Mały waży 1900 i tylko o 4 dni wyprzedza tp. Wody, łożysko wporządku. Luteinę i magnez jeszcze 2 tyg mam brać. Jedynie co to jakieś początki infekcji mam.
A i Maluch główką w dół jest ułożony.
I właśnie sobie uświadomiłam że z tego wszystkiego nie umówiłam się na następną wizytę. No nic będę dzwonić.
super


Cytat:
Napisane przez bluesky89 Pokaż wiadomość
Ja też się witam po wizycie Tż jednak dał radę pojechać ze mną z Maluszkiem wszystko w porządku, trochę martwi mnie jego waga, bo jest malutki, 36 tc a on waży 2 kg. Ale ginka mówiła, że wszystko okej, także jestem dobrej myśli no i okazało się, że mam hemoroidy mam masc i czopki, muszę jeszcze zanieść próbkę na posiew i chyba tyle.
Pytałam bratowej o rzeczy dla Malucha do szpitala i okazuje się, że mam wziąć rzeczy tylko dla siebie dla dziecka dopiero na wyjście

Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka
super i współczuję hemoroidów...


Cytat:
Napisane przez Kakusia Pokaż wiadomość
A ja się witam po majówce
Dziś zaczynam 37 tc
Wczoraj miałam wizytę i pierwsze w tej ciąży ktg aż zadzwoniłam do TŻta żeby sobie posłuchał
Jak siedziałam pod tym ktg i spojrzałam w komórce na zdjęcie Dominiki to aż ciepło mnie ogarnęło w serduchu, że przecież tak niedawno to Jej tętno i serduszko słyszałam na tej maszynie a Ona ma już 4 lata!!!! że ta Panna tak niedawno była w moim brzuszku i oczekiwałam na Jej przyjście piękne uczucie!

Poza tym piszecie o szyjka, jedna ma tyle, druga tyle, skrócone itd, a co mnie lekarz powiedział? szyjka trzyma, ujście raptem na opuszek coś czuję, że to samo usłyszę w 40tc dobrze, że mam umówioną położną, bo Ona już mi pomoże żeby po terminie długo nie chodzić

Co poza tym? 37tc a torba wciąż nie spakowana jakoś nie mogę się za to zabrać.
Pościel Wiktorii wyprałam, dziś będę tetry prać.
Zrobiliśmy przemeblowanie sypialni żeby łóżeczko włożyć, jakoś to wygląda
gratuluję tc

Co do szyjki - u mnie szyjka długa, twarda, zamknięta, żadnego rozwarcia, a mamy ten sam tydzień ciąży.. I też czuję, że to samo usłyszę w 40 tc

i torby też nie spakowałam i nie mam póki co czego do niej spakować... Czemu wypłaty nie są 1go
7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-06, 13:37   #774
Ramona_85
Zakorzenienie
 
Avatar Ramona_85
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 202
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Cytat:
Napisane przez Kakusia Pokaż wiadomość



dziękuję

U Nas też tak było na początku - docelowy pokój dziecięcy był gabinetem do tego pokojem do ćwiczeń, suszarnią na szczęście od roku jest już pięknym dziewczęcym pokoikiem
o widzisz, to u mnie jeszcze w tym pokoju jest graciarnia niepotrzebnych mebli i pierdółek teściowej, póki co powoli ją eksmitujemy, pakujemy wszystko do jednej szafki reszta nasza
Ramona_85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-06, 13:57   #775
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 566
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Cytat:
Napisane przez Prowansja88 Pokaż wiadomość
Hahahahahahah WYBACZ! hahahahaa... to tylko obrazuje mój ciążowy budyń w głowie.. masakra hahaha.. "konik".. no byłam blisko

Ja mam juz info, że Brochów wygaszają od 19.05, więc totalny pech po prostu. Kaminskiego OK, ale wątpie, że uda mi się tam dostać, tłok tam bez tego a po zamknieciu Brochowa to sobie nie wyobrazam nawet..
Borowskiej się boje przez szalejącego gronkowca. Ale gdzieś urodzić muszę...
Spoko, nie ma czego wybaczać akurat siedziałam w poczekalni u gina jak to przeczytałam i parsknełam takim śmiechem że patrzyli jak na wariatke
A skąd wiesz o tym gronkowcu, to jakaś świeża sprawa?

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-06, 14:16   #776
bluesky89
Zakorzenienie
 
Avatar bluesky89
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 10 773
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Jak mnie nogi bolą miałam wziąć bratanice do kościoła na majówkę, ale nie dam rady... chyba mi zaraz odpadna

Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka
__________________
Kacperek
bluesky89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-06, 14:36   #777
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 566
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;46325969]ja nie mam połowy rzeczy, ale to przez to, że czekam na tą nieszczęsną wypłatę... Stresuje mnie to wszystko...

Co do szyjki - u mnie szyjka długa, twarda, zamknięta, żadnego rozwarcia, a mamy ten sam tydzień ciąży.. I też czuję, że to samo usłyszę w 40 tc

i torby też nie spakowałam i nie mam póki co czego do niej spakować... Czemu wypłaty nie są 1go [/QUOTE]

Nawet nie wiesz jak zazdroszczę tych długich i twardych szyjek
Moja miękka, rozwarta, skrócona. I przez to wszystko w proszku. Ale jak będzie już równy 34 tydzień to zacznę się powoli brać za robotę.



Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-06, 14:37   #778
Kakusia
Zakorzenienie
 
Avatar Kakusia
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 306
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Cytat:
Napisane przez Ramona_85 Pokaż wiadomość
o widzisz, to u mnie jeszcze w tym pokoju jest graciarnia niepotrzebnych mebli i pierdółek teściowej, póki co powoli ją eksmitujemy, pakujemy wszystko do jednej szafki reszta nasza

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;46325969]gratuluję tc
Co do szyjki - u mnie szyjka długa, twarda, zamknięta, żadnego rozwarcia, a mamy ten sam tydzień ciąży.. I też czuję, że to samo usłyszę w 40 tc
i torby też nie spakowałam i nie mam póki co czego do niej spakować... Czemu wypłaty nie są 1go [/QUOTE]
dzięki
Mamy jako jedne z pierwszych termin porodu a jeszcze się okaże, że będziemy rodzić jako ostatnie nie no tfu tfu żartowałam
Też czekam na przelew z Zusu, żeby kupić resztę - niestety też jestem od tego uzależniona i wiele rzeczy będę mogła kupić dopiero ok 20 maja, a i tak sporo jeszcze czeka na swoją kolej na sam koniec maja także znam ten ból
__________________
Nasz Ślub

Nasza Córunia



Moje drugie serce, inny rytm Mego życia - Dominiczka
Kakusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-06, 14:50   #779
bazile
Zadomowienie
 
Avatar bazile
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 1 398
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

potwierdzam,to co napisala Prowansja o nieproszonych gosciach.
Ogolnie mowi sie,zeby nie dopuszczac do zaparc(jesc duzo owocow i pic litrami wode).Ja w pierwszej ciazy nie mialam z tym problemu,a i tak wyskoczyly mi.Dopiero pod koniec ciazy mialam 2 razy zaparcie,ale to i tak juz po fakcie.
A dwa,po samym porodzie tez czesto wyskakuja od parcia.
Jak widac nie ma na to zasady,tak jak na rozstepy-warto zapobiegac i miec swiadomosc,ze sie staralo uniknac..
__________________


Edytowane przez bazile
Czas edycji: 2014-05-06 o 19:05
bazile jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-06, 15:15   #780
zophiee
Zakorzenienie
 
Avatar zophiee
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 134
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Bogini Bastet wizja cesarki z powodu ułożenia poprzecznego jutro na usg się okaże jak tam w końcu ten mój chłopak leży, bo chyba codziennie czuję go inaczej... Czyżby miał jeszcze sporo miejsca

Dziś dostałam informację, że urodziła moja koleżanka z pracy, miała termin na połowę maja. Wymęczyła się, poród ciężki, ale jak zobaczyła Hanię, to oszalała z radości

Berenika_26 Już czytałam o tym czopie, i to na bank był on, i tak jak piszecie, nie determinuje on terminu porodu- myślę też, że on nie był w całości, tylko częściowo się oderwał po badaniu
Jutro rano usg, potem popołudniu wizyta, to dowiem się dokładnie co i jak

Zazdroszczę Wam dziewczyny tych cudnych kącików, pokoików, zakończonych remontów
U mnie jeszcze podłogi nie zaczęli układać, a jest jej ponad 130m2, więc się zejdzie
Jutro zamawiamy kanapę do salonu- tyle z przyjemności

Dobrego popołudnia
zophiee jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-07-14 13:10:49


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:28.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.