Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X - Strona 33 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Pokaż wyniki sondy: Tytuł kolejnej części
Wrześniowo-październikowe mamusie 2013 2 7,14%
Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! 0 0%
A ja śmiało już raczkuję, mama mnie nie upilnuje 5 17,86%
Chłopaki-Przystojniaki, Dziewczynki-Młode Damy,a przed Nami Pierwszy Dzień Mamy 13 46,43%
Mama znów na zlocik jedzie, zaraz ruszy pierwsze dziecię 0 0%
Coraz większy sobie rosnę, a tu zlocik jest na wiosnę 2 7,14%
Moja mama kocha mnie, a ten czas tak szybko mknie 6 21,43%
Głosujący: 28. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-05-07, 07:40   #961
papalinka83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 061
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

Teacherka - współczuję Ale w końcu musi się do Was los uśmiechnąć

Vea - opowieść o kupie przy obiedzie Ja bym chyba wzięła dziecia na łożko do przewinięcia
__________________
Ola 20.09.2013

Pawełek 20.03.2015
papalinka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-07, 07:48   #962
teacherka
Zakorzenienie
 
Avatar teacherka
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 745
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

Oj tak Lolaaa, święte słowa, biednemu wiatr w oczy... Wszystko nam się z każdej strony ostatnio sypie i już przestaję sobie radzić z tym. Nigdy nie byłam fighterką, zawsze wszystko strasznie przeżywałam, załamywałam sie. Wiem, że to niedobrze...


Zuzanna śpi. Niech pośpi, niech pośpi... Niestety zbiera się na ulewę więc ze spaceru nici...

---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:44 ----------

Lula, Czarna, u nas też ciąg dalszy walki z katarem... Wygrywa Zuza. ;/ a z nią katar.

Dzięki dziewczyny... nei mam się komu wyżalić i dlatego ciągle tu
smęcę...
teacherka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-07, 07:50   #963
papalinka83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 061
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

Lola - brawa dla Alka za szpagaty A jak się czujesz na diecie? Zmotywowana?
__________________
Ola 20.09.2013

Pawełek 20.03.2015
papalinka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-07, 07:51   #964
kasiuni_a
Wtajemniczenie
 
Avatar kasiuni_a
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: CK
Wiadomości: 2 818
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

Hejo
Wiecie o której dziś wstaliśmy? No o 5 rzecz jasna, jak zwykle Chodzę spać przed 23, wstaję o 5, w międzyczasie co najmniej 2 pobudki z płaczem, karmienie i lulanie na rękach. Jest super
Do tego po jednym dniu mam kryzys, chce mi się placków ziemniaczanych, pierogów z kapustą, pizzy, czekolady, parówek

Cytat:
Napisane przez nephelim89 Pokaż wiadomość
Robię sobie urlop od wizażu nie wiem jeszcze na ile i czy wrócę. Trzymajcie się

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Ty też się trzymaj kochana i wracaj do nas

Cytat:
Napisane przez anutka171 Pokaż wiadomość
chwalimy sie, ze dzis wyszedl nam trzeci zabek - dolna dwojeczka
gratulacje

Cytat:
Napisane przez Isabell12 Pokaż wiadomość
wiecie co, no łeb mi pęka, nie da mi poczytać Was nawet i jeszcze sąsiadka taka trochę dalsza do mnie dzwoniła przed chwilką , z pytaniem co to u mnie się dzieje że wszystkie światła pozapalane, to mówię że chyba coś/ktoś łazi mi po ogrodzie to kazała mi pójść sprawdzić, kiedyś tak ale dzisiaj na pewno nie
dobrej nocki wam życzę
pójść i sprawdzić, świetny pomysł

Cytat:
Napisane przez Lolaaaaaaa88 Pokaż wiadomość
moja mlodsza nizsza ladniejsza chudsza i jak to moja mama lubi powtarzac bardziej oganieta...
moje obie młodsze, wyższe, szczuplejsze, ładniejsze, bardziej zadbane, lepiej ubrane

Lola a jak tam dietowanie? Waga nadal spada? Ty chyba już niedługo kończysz pierwszą fazę?

Cytat:
Napisane przez teacherka Pokaż wiadomość
Dlaczego ja mam takiego pecha w życiu? serio, ciągle mi się coś chrzani, jedna rzecz po drugiej...

Dziś np.miałam dwa zgłoszenia w sprawie sprzedaży chusty. I co? I wyprałam ją, bo jutro miała babka po nią przyjść. I się ********** wkręcił sam róg w bęben pralki i się poszarpał
Bujaczka tez nie sprzedam bo nadłamaliśmy plastiki przy próbie składania Auto nam się ostatnio uszkodziło w dwóch miejscach. No jakaś masakra po prostu...


Zuza wyła dziś calutkie popołudnie. Nie daję rady, przerasta mnie to....
Zasnęła o 19, o 21 już się obudziła z płaczem i karmiłam ją 20 minut.... Teraz śpi,ale już parę minut temu były płaczliwe jęki przez sen


Życie mnie przerasta.
teacherka no pech rzeczywiście i z tą chustą, i z leżaczkiem, ale to się musi kiedyś odwrócić
a Ty potrzebujesz odpoczynku i oderwania od codzienności, pogadaj z mężem jakoś musi się dać to zorganizować Zuza wytrzyma bez cyca?

Cytat:
Napisane przez bajka1807 Pokaż wiadomość

kurde nie mam czasu na wizaz ostatnio, ciagle biegam i cos zalatwiam. dzis odebralam dowod Amelki
a przed chwila, kupilam tule w czachy to wszystkoe przez was!! ja chyba jestem sroka gadzeciara i zazdrosnica ale po dzisiejszej przeprawie w urzedzie miasta z wozkiem i brakiem prawdziwych mezczyzn do okola i mnostwem schodow, zapragnelo mi sie nosidlo mam nadzieje ze mloda bedzie chciala w nim siedziec. szkoda tylko ze wzory ciulowe i nie bylo w czym wybierac wiec padlo na czaszki

dobrej nocki
lepiej późno niż wcale
mój przestał lubić nosidło

Cytat:
Napisane przez ewacia85 Pokaż wiadomość
będzie lepiej głowa do góry jesteś cudowną i najwspanialszą mamą dla zuzi
pozazdrościłam i wrzucam wam moje nosidło TULĘmamę robione na zamówienie wiec mi wzoru nie ukradniecie
jesteś miszcz zrobiłaś mi dzień
__________________
DAWID
MIŁOSZ

Mel B 14/14 +
kasiuni_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-07, 07:53   #965
papalinka83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 061
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

Kasiunia - no pierogów z kapustą nie można, ale kapustę jak najbardziej a co do pizzy to Matal wrzucała do k przepis takiej, któą można nawet na 1 fazie Trzymaj się!
__________________
Ola 20.09.2013

Pawełek 20.03.2015
papalinka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-07, 07:57   #966
Lolaaaaaaa88
Zakorzenienie
 
Avatar Lolaaaaaaa88
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 4 542
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

Cytat:
Napisane przez teacherka Pokaż wiadomość
Oj tak Lolaaa, święte słowa, biednemu wiatr w oczy... Wszystko nam się z każdej strony ostatnio sypie i już przestaję sobie radzić z tym. Nigdy nie byłam fighterką, zawsze wszystko strasznie przeżywałam, załamywałam sie. Wiem, że to niedobrze...


Zuzanna śpi. Niech pośpi, niech pośpi... Niestety zbiera się na ulewę więc ze spaceru nici...

---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:44 ----------

Lula, Czarna, u nas też ciąg dalszy walki z katarem... Wygrywa Zuza. ;/ a z nią katar.

Dzięki dziewczyny... nei mam się komu wyżalić i dlatego ciągle tu
smęcę...






Cytat:
Napisane przez papalinka83 Pokaż wiadomość
Lola - brawa dla Alka za szpagaty A jak się czujesz na diecie? Zmotywowana?



dzieki
bardzo! czuje sie super, luzniej
ale wlaanie dostalam @ wiec mam ochote na czeko trudno cwicze silna wole


Cytat:
Napisane przez kasiuni_a Pokaż wiadomość
Hejo
Wiecie o której dziś wstaliśmy? No o 5 rzecz jasna, jak zwykle Chodzę spać przed 23, wstaję o 5, w międzyczasie co najmniej 2 pobudki z płaczem, karmienie i lulanie na rękach. Jest super
Do tego po jednym dniu mam kryzys, chce mi się placków ziemniaczanych, pierogów z kapustą, pizzy, czekolady, parówek



Ty też się trzymaj kochana i wracaj do nas



gratulacje



pójść i sprawdzić, świetny pomysł



moje obie młodsze, wyższe, szczuplejsze, ładniejsze, bardziej zadbane, lepiej ubrane

Lola a jak tam dietowanie? Waga nadal spada? Ty chyba już niedługo kończysz pierwszą fazę?



teacherka no pech rzeczywiście i z tą chustą, i z leżaczkiem, ale to się musi kiedyś odwrócić
a Ty potrzebujesz odpoczynku i oderwania od codzienności, pogadaj z mężem jakoś musi się dać to zorganizować Zuza wytrzyma bez cyca?



lepiej późno niż wcale
mój przestał lubić nosidło



jesteś miszcz zrobiłaś mi dzień
nie daj sie ! mi tez bylo ciezko bardzo... ale trwam
1 faze mam do konxa tyg
dopuero zwaze sie w pon rano
teraz i tak mam @ wiec bez sensu.
ale jesy super. warto.
nawet namowilam mame


Sent from my GT-S5830 using Wizaz Forum mobile app
__________________
I'm not hating, I'm just telling you


Aleksander
Lolaaaaaaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-07, 07:58   #967
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

Cześć dziewczyny!

Cały czas was podczytuję ale cos nie mam weny sie wbić w wątek..
Dopadła mnie rwa kulszowa i ledwo chodzę. Boli dziadostwo lekarka chciała mnie dziś wysłać na rehabilitację ale co mi po tym jak za 3 tyg wyjezdZam stad na amen..
Idą nam kolejne zeby. Dwa juz za nami teraz górne jedynki czuje pod palcem ale jeszcE nie widać. Na szczęście nie ma dużego maruderstwa - za to sa hektolitry śliny i wszystko w buzi.
Poza tym u nas wszystko dobrze Pola dalej jest cudowna

Życzę wszystkim miłego dnia i grzecznych i cichych dzieci które noe wiedza co to płacz


Ah i Tassia - zakupiłam dziś rapersa z autkiem z cartersa dla mojego zięcia - tego co wrzucalas linka.

To tyle, ja uciekam spac a wy pilnujcie warty wizazowej


Sent from my iPhone using Tapatalk
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-05-07, 08:00   #968
teacherka
Zakorzenienie
 
Avatar teacherka
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 745
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

Kasiunia, nie ma opcji żeby bez cycusia przetrwała... wiec maksymalnie co 3h tankowanie i musze przy tym być. Nic to, w sobotę jedziemy na wycieczkę do mojej rodzinki, może wtedy naładuję akumulatorki
teacherka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-07, 08:05   #969
papalinka83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 061
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

Zrobiłam sobei maseczkę z zielonej glinki, co tak mocno zainteresowało moją córkę, że aż przestałą wyć

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ----------

Cytat:
Napisane przez Lolaaaaaaa88 Pokaż wiadomość




dzieki
bardzo! czuje sie super, luzniej
ale wlaanie dostalam @ wiec mam ochote na czeko trudno cwicze silna wole


nawet namowilam mame


Sent from my GT-S5830 using Wizaz Forum mobile app
Mi też było ciężko w czasie okresu, ale da się przetrzymać Super, że jesteś zadowolona, a z mamą pewnie będzie Ci łatwiej, zawsze to raźniej z kimś
__________________
Ola 20.09.2013

Pawełek 20.03.2015
papalinka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-07, 08:08   #970
kasiuni_a
Wtajemniczenie
 
Avatar kasiuni_a
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: CK
Wiadomości: 2 818
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

Cytat:
Napisane przez papalinka83 Pokaż wiadomość
Kasiunia - no pierogów z kapustą nie można, ale kapustę jak najbardziej a co do pizzy to Matal wrzucała do k przepis takiej, któą można nawet na 1 fazie Trzymaj się!

mam zamiar tę pizzę robić w sobotę

Cytat:
Napisane przez Lolaaaaaaa88 Pokaż wiadomość
nie daj sie ! mi tez bylo ciezko bardzo... ale trwam
1 faze mam do konxa tyg
dopuero zwaze sie w pon rano
teraz i tak mam @ wiec bez sensu.
ale jesy super. warto.
nawet namowilam mame


Sent from my GT-S5830 using Wizaz Forum mobile app
muszę wytrzymać koniecznie chcę żeby mój mąż schudł, więc nie mogę się poddać, on sam nie da rady
tylko kurcze mam wrażenie, że mleka mam mniej więc nie wiem czy nie przeskoczę od razu na 3 węgle na dzień

Cytat:
Napisane przez ja :) Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny!

Cały czas was podczytuję ale cos nie mam weny sie wbić w wątek..
Dopadła mnie rwa kulszowa i ledwo chodzę. Boli dziadostwo lekarka chciała mnie dziś wysłać na rehabilitację ale co mi po tym jak za 3 tyg wyjezdZam stad na amen..
Idą nam kolejne zeby. Dwa juz za nami teraz górne jedynki czuje pod palcem ale jeszcE nie widać. Na szczęście nie ma dużego maruderstwa - za to sa hektolitry śliny i wszystko w buzi.
Poza tym u nas wszystko dobrze Pola dalej jest cudowna

Życzę wszystkim miłego dnia i grzecznych i cichych dzieci które noe wiedza co to płacz


Ah i Tassia - zakupiłam dziś rapersa z autkiem z cartersa dla mojego zięcia - tego co wrzucalas linka.

To tyle, ja uciekam spac a wy pilnujcie warty wizazowej


Sent from my iPhone using Tapatalk

współczuję bólu, jakieś prochy możesz brać?
za kolejne ząbki Poli

Cytat:
Napisane przez teacherka Pokaż wiadomość
Kasiunia, nie ma opcji żeby bez cycusia przetrwała... wiec maksymalnie co 3h tankowanie i musze przy tym być. Nic to, w sobotę jedziemy na wycieczkę do mojej rodzinki, może wtedy naładuję akumulatorki
kurcze a obiadku, kaszki nie zje?
__________________
DAWID
MIŁOSZ

Mel B 14/14 +
kasiuni_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-07, 08:09   #971
papalinka83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 061
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

Ja Współczuję rwy. A jak kość ogonowa?
__________________
Ola 20.09.2013

Pawełek 20.03.2015
papalinka83 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-05-07, 08:10   #972
pszczoua
Zakorzenienie
 
Avatar pszczoua
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 330
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

Teacherka nie jestes sama... Ja tez sie musze pozalic... Dopadl mnie jakis kryzys. Julek od przeszlo miesiaca budzi sie w nocy co 2-3 godziny. Troszke podje i spi dalej. Czasem w miedzyczasie poplakuje przez sen i musze wstac go przytulic, dac smoka itp. Nie wiem o co chodzi. Myslalam ze nie najada sie moim mleczkiem ale jak podam na wieczor kaszke na mm to zadnych zmian na lepsze nie ma wiec to chyba nie to...

Poza tym jeszcze nie pelza, nie siada. Jedynie turla sie od dwoch miesiecy ale jakos nie idzie mu przemieszczanie sie w przod/tyl. Zebow tez jeszcze nie mamy... Ehh... No musialam to z siebie wyrzucic...
__________________
pszczoua jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-07, 08:12   #973
teacherka
Zakorzenienie
 
Avatar teacherka
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 745
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

Cytat:
Napisane przez kasiuni_a Pokaż wiadomość


kurcze a obiadku, kaszki nie zje?


Zje, ale nie tyle, żeby sie na długo zapchać. Poza tym raz zje, raz nie zje...
No ale to w sumie bez znaczenia, pomogłoby mi wyrwanie się choć na godzinę-dwie, ale ciągle jest tyle do zrobienia, że jak już nawet Tz jest w domu, to i tak zostaję i tak... i słucham wrzasków. Nie wiem no, nie było tak. Jak była mniejsza to było złote dziecko. A potem ten cholerny szpital i od tamtej pory ma takie nawracające okresy wiecznego marudzenia i wrzasków ;(
teacherka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-07, 08:13   #974
rusałka_1
Zakorzenienie
 
Avatar rusałka_1
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 420
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

cześć

Cytat:
Napisane przez czaszka_ Pokaż wiadomość
aaa i zapomnialam powiedziec ze u nas w rze jest taki program sprawdzania rozwoju dzieci i jutro mamy na 9:30 umowiona wizyte, mam nadzieje ze nic zlego nie wyjdzie
fajnie ze masz taką możliwośc

Cytat:
Napisane przez anutka171 Pokaż wiadomość

chwalimy sie, ze dzis wyszedl nam trzeci zabek - dolna dwojeczka

a i mam pytanie, czy jak wasze dzieciaczki pelzaja do przodu to robia tak, ze bardziej korzystaja z jednej strony ciala?
bo moj Kubus czesciej podpiera sie prawa raczka i lewym kolankiem, a prawa nozke tak jakby ciagnie po ziemi. nie wiem czy to normalne, czy powinnam sie martwic

to teraz ide nadrabiac...
gratulacje za zeba

Jasiek, szczególnie na poczatku pełzania, zarzucał całym ciałkiem na jedną stronę teraz już trochę bardziej symetrycznie sie porusza

Cytat:
Napisane przez teacherka Pokaż wiadomość

Zuza wyła dziś calutkie popołudnie. Nie daję rady, przerasta mnie to....
Zasnęła o 19, o 21 już się obudziła z płaczem i karmiłam ją 20 minut.... Teraz śpi,ale już parę minut temu były płaczliwe jęki przez sen



Życie mnie przerasta.
Cytat:
Napisane przez teacherka Pokaż wiadomość

Nie pamiętam kiedy to się ostatnio zdarzyło. Zuza spała 19-21,kp i sen do 4:55!!! 8 godzin ciągiem! Ale potem była tak okropnie marudna że i tak ledwo żyję i mam dość na cały dzień jej wrzasków i stękania.... Co ze mnie za matka... Potrzebuję przerwy, potrzebuję się wyrwać na chwilę
złośliwość rzeczy martwych

co do reszty jakbym opisywała dzisiejszy poranek z Jaśkiem
nie dość ze nasze maluchy urodziły się tego samego dnia, to towarzyszą nam identyczne emocje
nawrzeszczałam na męża z rana z tego wszystkiego nie daję sobie rady ostatnio, potrzebuje resetu. na złość Tż ma akurat mnóstwo pracy i nie ma go od rana do nocy...

Cytat:
Napisane przez ewacia85 Pokaż wiadomość
o TULĘmamę robione na zamówienie wiec mi wzoru nie ukradniecie

śliczna Tula taka autorska wersja bardzo mi się podoba

bajeczko pochwal się Tulą jak dojdzie

ja tez zrobiłam sobei zakupy na pocieszenie. tylko rachunek będzie musial gdzieś zagninąć, bo jak Tż dojrzy ile wydałam na takie bzdury
http://www.coocoo.pl/product-pol-602...tle-Wally.html
http://www.coocoo.pl/product-pol-357...e-Blossom.html
__________________
Jesteśmy razem...
Ślub

Jaś, 22.10.2013 r.

rusałka_1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-07, 08:18   #975
teacherka
Zakorzenienie
 
Avatar teacherka
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 745
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

Widzisz, pszczółko, a ja miałam nadzieję, że jak przyjdzie wiosna to bedzie lepiej A nie jest... co mi po pogodzie jak i tak dłużej niż 1,5 godziny poza domem nie udaje nam się być, bo karmienie, bo humor, bo płacz... Uciekam w to durne szycie, zajmuję swoje myśli, bo bym oszalała... I to wraca do mnie co kilka dni z taką siłą... ;(

U nas dopiero 2 czy 3 nocki lepsze wcześniej też pobudki co 1-2-3 godzin y, a ja zawsze kochałam spać, nie znosiłam być wyrywana z krótkiego snu. Tak, wiem, nie trzeba było się na dziecko decydować... Po prostu frustrujace jest już dla mnie to wszystko.

Do ząbków nie ma się co spieszyć, ciesz się bezzębnym uśmiechem i byciem niegryzioną. Turlanie mojej Zuzce też wystarczyło na dłuuuugo, pełzanie jest fajne na parę minut, a tak to co najwyżej się buja na czworaka... I warczy i warczy.... może ona psem jest?
teacherka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-07, 08:19   #976
butterfly20
Zakorzenienie
 
Avatar butterfly20
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

cześć

dobrze,że tak mało piszecie-widać wszystkie nas dopadły obowiązki przy śmigających dzieciach+ładna pogoda.

Ponadrabiałam,ale czuję się dzisiaj mega słabo i nie mam mocy myśleć na co chciałam odpisać.
__________________
13.09.2013 godz.9.05 - T.

04.02.2016 godz.8.55 - Z.

06.05.2019 godz.10.46 - K.
butterfly20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-07, 08:29   #977
rusałka_1
Zakorzenienie
 
Avatar rusałka_1
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 420
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

naphelim mam nadzieje ze wrócisz

lola właśnie apomniałam pogratulowac Alkowi nowych umiejetnosci akrobatycznych

Cytat:
Napisane przez ja :) Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny!

Cały czas was podczytuję ale cos nie mam weny sie wbić w wątek..
Dopadła mnie rwa kulszowa i ledwo chodzę. Boli dziadostwo lekarka chciała mnie dziś wysłać na rehabilitację ale co mi po tym jak za 3 tyg wyjezdZam stad na amen..
Idą nam kolejne zeby. Dwa juz za nami teraz górne jedynki czuje pod palcem ale jeszcE nie widać. Na szczęście nie ma dużego maruderstwa - za to sa hektolitry śliny i wszystko w buzi.
Poza tym u nas wszystko dobrze Pola dalej jest cudowna
fajnie ze sie odzywasz
jak pakowanie?

wspolczuje ci tej wstretnej rwy

Cytat:
Napisane przez pszczoua Pokaż wiadomość
Teacherka nie jestes sama... Ja tez sie musze pozalic... Dopadl mnie jakis kryzys. Julek od przeszlo miesiaca budzi sie w nocy co 2-3 godziny. Troszke podje i spi dalej. Czasem w miedzyczasie poplakuje przez sen i musze wstac go przytulic, dac smoka itp. Nie wiem o co chodzi. Myslalam ze nie najada sie moim mleczkiem ale jak podam na wieczor kaszke na mm to zadnych zmian na lepsze nie ma wiec to chyba nie to...

Poza tym jeszcze nie pelza, nie siada. Jedynie turla sie od dwoch miesiecy ale jakos nie idzie mu przemieszczanie sie w przod/tyl. Zebow tez jeszcze nie mamy... Ehh... No musialam to z siebie wyrzucic...
__________________
Jesteśmy razem...
Ślub

Jaś, 22.10.2013 r.

rusałka_1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-07, 08:35   #978
teacherka
Zakorzenienie
 
Avatar teacherka
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 745
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

Cytat:
Napisane przez rusałka_1 Pokaż wiadomość



złośliwość rzeczy martwych

co do reszty jakbym opisywała dzisiejszy poranek z Jaśkiem
nie dość ze nasze maluchy urodziły się tego samego dnia, to towarzyszą nam identyczne emocje
nawrzeszczałam na męża z rana z tego wszystkiego nie daję sobie rady ostatnio, potrzebuje resetu. na złość Tż ma akurat mnóstwo pracy i nie ma go od rana do nocy...

ja tez zrobiłam sobei zakupy na pocieszenie. tylko rachunek będzie musial gdzieś zagninąć, bo jak Tż dojrzy ile wydałam na takie bzdury
http://www.coocoo.pl/product-pol-602...tle-Wally.html
http://www.coocoo.pl/product-pol-357...e-Blossom.html
Super zakupy, rachunek faktycznie lepiej zgubić

Może to jakiś kryzys po 6,5 miesiąca? Tylko u mnie kryzys się pojawia co chwilę, więc marne pocieszenie.
Mnie też się zdarzają paskudne wybuchy, aż wstyd się przyznać. Mąz nie jest niczemu winien, jak jest w domu to nie muszę się zbliżać do przewijaka, bawi się z Zuzą, w nocy po nią wstaje, usypia ją jak kp nie daje rady. Ale to wszystko gdy JEST W DOMU. A tymczasem jest go za mało Przez pracę... jak trzeba to odwołuje popołudniowe zajęcia, ale to kosztem pieniędzy, a powinniśmy robić oszczędności na następny, bardzo trudny rok. Co jakiś wolny dzień czy luźniejsze popołudnie moje Tża to robię sobie wielkie nadzieje na jakieś samotne wyjście i ciągle coś, najczęściej się po prostu pogoda psuje na maksa, a po jednym dniu wraca oczywiście do normy. Mam poczucie, że cały świat działa mi na złość...
teacherka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-07, 08:36   #979
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

umieram... poszlam spac o 1 (najpierw lulanie, gera o tron, jedzenie, artur widzial mrowki przez sen i z 3 razy z rykiem do mnie przyszedl...), jedna pobudka i od 5:40 na nogach... jak tu zyc?!

do tego z kasa troche krucho mimo wszystko bo w dom wszystko idzie i w leczenie nati...

dzis alergolog, trzymajcie kciuki

tak wiec teacheraka - rozumiem bol. dzis nawet na nati juz nawrzeszczalam ze ma przestacx sie drapac...
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl

Edytowane przez 83monia
Czas edycji: 2014-05-07 o 08:39
83monia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-05-07, 08:37   #980
ja-ika
Zakorzenienie
 
Avatar ja-ika
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 4 404
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

Cytat:
Napisane przez ewacia85 Pokaż wiadomość
pozazdrościłam i wrzucam wam moje nosidło TULĘmamę robione na zamówienie wiec mi wzoru nie ukradniecie

hehe i jak cieplutko w środku
__________________
Emilka 3.10.2013
Kamil 9.03.2000
ja-ika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-07, 08:37   #981
ladanseuse14
Zakorzenienie
 
Avatar ladanseuse14
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 9 582
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

Ja tam teraz nie mam czasu na bycie przy komputerze. Wyjęcie lapka i włączenie to już mega czasowy problem a co dopiero buszowanie po necie Jeszcze przed premierą to już w ogóle. Zobaczycie jak wrócicie do pracy, też czasu nie będziecie miały Ja już nawet nie pamiętam jak to jest siedzieć w domu Tak więc może sama przed sobą się usprawiedliwiam ale za chiny ludowe nie ma szans żebym was nadrobiła
__________________
30. 08. 2013 - Julia
ladanseuse14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-07, 08:38   #982
teacherka
Zakorzenienie
 
Avatar teacherka
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 745
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

Obudziła się po fajnej, godzinnej drzemce. z płaczem. Próbowalam ją karmić, nie chce jeść. W końcu dałam jej telefon, zajęła się nim, wypadł jej i RYK. Histeria na całego, rzucanie się po łóżku, jak leży na plecach to odpycha się na piętach do tyłu.... no koszmar... zabrałam telefon i wyła dalej. dostrzegła go i szybki obrót, podpełzła dwoma susami i go złapała, a teraz krzyczy bo nie może go zjeść...
teacherka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-07, 08:43   #983
kasiuni_a
Wtajemniczenie
 
Avatar kasiuni_a
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: CK
Wiadomości: 2 818
Thumbs down Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

Cytat:
Napisane przez rusałka_1 Pokaż wiadomość
co do reszty jakbym opisywała dzisiejszy poranek z Jaśkiem
nie dość ze nasze maluchy urodziły się tego samego dnia, to towarzyszą nam identyczne emocje
nawrzeszczałam na męża z rana z tego wszystkiego nie daję sobie rady ostatnio, potrzebuje resetu. na złość Tż ma akurat mnóstwo pracy i nie ma go od rana do nocy...

ja tez zrobiłam sobei zakupy na pocieszenie. tylko rachunek będzie musial gdzieś zagninąć, bo jak Tż dojrzy ile wydałam na takie bzdury
http://www.coocoo.pl/product-pol-602...tle-Wally.html
http://www.coocoo.pl/product-pol-357...e-Blossom.html

super te rzeczy, ale rzeczywiście pozbądź się rachunku

Cytat:
Napisane przez 83monia Pokaż wiadomość
umieram... poszlam spac o 1 (najpierw lulanie, gera o tron, jedzenie, artur widzial mrowki przez sen i z 3 razy z rykiem do mnie przyszedl...), jedna pobudka i od 5:40 na nogach... jak tu zyc?!

dzis alergolog, trzymajcie kciuki


---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

Cytat:
Napisane przez pszczoua Pokaż wiadomość
Teacherka nie jestes sama... Ja tez sie musze pozalic... Dopadl mnie jakis kryzys. Julek od przeszlo miesiaca budzi sie w nocy co 2-3 godziny. Troszke podje i spi dalej. Czasem w miedzyczasie poplakuje przez sen i musze wstac go przytulic, dac smoka itp. Nie wiem o co chodzi. Myslalam ze nie najada sie moim mleczkiem ale jak podam na wieczor kaszke na mm to zadnych zmian na lepsze nie ma wiec to chyba nie to...

Poza tym jeszcze nie pelza, nie siada. Jedynie turla sie od dwoch miesiecy ale jakos nie idzie mu przemieszczanie sie w przod/tyl. Zebow tez jeszcze nie mamy... Ehh... No musialam to z siebie wyrzucic...
przytulam

Cytat:
Napisane przez teacherka Pokaż wiadomość
Zje, ale nie tyle, żeby sie na długo zapchać. Poza tym raz zje, raz nie zje...
No ale to w sumie bez znaczenia, pomogłoby mi wyrwanie się choć na godzinę-dwie, ale ciągle jest tyle do zrobienia, że jak już nawet Tz jest w domu, to i tak zostaję i tak... i słucham wrzasków. Nie wiem no, nie było tak. Jak była mniejsza to było złote dziecko. A potem ten cholerny szpital i od tamtej pory ma takie nawracające okresy wiecznego marudzenia i wrzasków ;(
ale co jest do zrobienia? chodzi ci o ogarnianie mieszkania czy coś takiego?
czy to jest ważniejsze od Twojego samopoczucia? coś się stanie jak zrobisz to dnia następnego?
ja jak mam wyjść to choćby w domu był syf, kiła i mogiła, a obiad nieugotowany to i tak wychodzę...

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
cześć

dobrze,że tak mało piszecie-widać wszystkie nas dopadły obowiązki przy śmigających dzieciach+ładna pogoda.

Ponadrabiałam,ale czuję się dzisiaj mega słabo i nie mam mocy myśleć na co chciałam odpisać.
co się dzieje?


Potrzebuję pomocy
co mogę zrobić na obiad z dodatkiem szparagów, tak żeby się nadawało na I fazę SB? Leży mi w lodówce cała wiązka, a ja ich nigdy nie jadłam i nie wiem co dobrego można ugotować.
__________________
DAWID
MIŁOSZ

Mel B 14/14 +

Edytowane przez kasiuni_a
Czas edycji: 2014-05-07 o 08:45
kasiuni_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-07, 08:50   #984
papalinka83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 061
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

Cytat:
Napisane przez 83monia Pokaż wiadomość
umieram... poszlam spac o 1 (najpierw lulanie, gera o tron, jedzenie, artur widzial mrowki przez sen i z 3 razy z rykiem do mnie przyszedl...), jedna pobudka i od 5:40 na nogach... jak tu zyc?!

do tego z kasa troche krucho mimo wszystko bo w dom wszystko idzie i w leczenie nati...

dzis alergolog, trzymajcie kciuki

.
my mamy alergologa za tydzien i wizyta 160 zł a jak byłam u teściów to płaciłąm 50 zł na nfz nie ma szans na szybko
Cytat:
Napisane przez teacherka Pokaż wiadomość
Obudziła się po fajnej, godzinnej drzemce. z płaczem. Próbowalam ją karmić, nie chce jeść. W końcu dałam jej telefon, zajęła się nim, wypadł jej i RYK. Histeria na całego, rzucanie się po łóżku, jak leży na plecach to odpycha się na piętach do tyłu.... no koszmar... zabrałam telefon i wyła dalej. dostrzegła go i szybki obrót, podpełzła dwoma susami i go złapała, a teraz krzyczy bo nie może go zjeść...
Teacherka, ja myślałam, że Zuza tak bardziej płacze bez powodu, a jak wpada w histerię, bo nie ma czegoś, co chce, to jest już powód Przynajmniej wiesz, że nic jej nie jest. U mnie jest tak samo często. ola się budzi z rykiemczęsto, a jeszcze niedawno było to zawsze, także jest poprawa, a w dzień jak np ją mam na kolanach i jest happy, a chcę ją odłożyć na matę, to ryk, walenie piętami i zanoszenie się. Myślałam szczerze mówiąc, że to jest normalne Jak się nie uspojkaja, to kładę się z nią i próbuję ją czymś zająć albo pokazać przynętę (telefon też działa) albo zmienić pozycję i dać coś grającego. A czasem biorę ją z powrotem i po chwili próbuję znowu. Oczywiście nie jest tak cały dzień, ale wcale nie rzadko A co do wyjścia jak jest tż, to ja bym się ewakuowała nawet na deszcz na spacer. Przez 4 miecy piuerwsze z powodu skazy Ola wyła non stop i jak tż się nią zajmował, a ja niby miałam odpoczywać w innym pokoju, a słyszałam jej krzyki to i tak nie odpoczywałam wcale. Wychodź, zebyś miała nawet wokół bloku chodzić albo iść do galerii się schować i pooglądać wystawy

Lola - przypomniało mi się, że przy okresie na brak czekolady mi pomagało kakao - takie gorzkie prawdziwe na chudym mleku i dosłodź sobie czymś, stewią, ksylitolem, a nawet jakimś zwykłym słodzikiem, raz na jakiś czas nie zaszkodzi moim zdaniem

---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

Cytat:
Napisane przez kasiuni_a Pokaż wiadomość
:

Potrzebuję pomocy
co mogę zrobić na obiad z dodatkiem szparagów, tak żeby się nadawało na I fazę SB? Leży mi w lodówce cała wiązka, a ja ich nigdy nie jadłam i nie wiem co dobrego można ugotować.
nie wiem, co dobrego, bo ja lubię szparagi same podpieczone na patelni grillowej i skropione octem balsamocznym
__________________
Ola 20.09.2013

Pawełek 20.03.2015

Edytowane przez papalinka83
Czas edycji: 2014-05-07 o 08:47
papalinka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-07, 08:52   #985
ladanseuse14
Zakorzenienie
 
Avatar ladanseuse14
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 9 582
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

kasiunia krem ze szparagów?
__________________
30. 08. 2013 - Julia
ladanseuse14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-07, 08:53   #986
gorgulek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 6 591
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X


U nas szpital w domu. Zuzia goraczkuje od kilku dni, Milosz od dwoch. Nocki sa masakryczne. Moj cycowy synus odmawia piersi jak ma wysoka goraczke. Nie lapie wtedy w ogole piersi, tylko tak trzyma przez chwile w ustkach. I strasznie sie zali tak mi go szkoda
Z Zuzia lepiej ale siedzi do konca tyg w domu. Troche mi szkoda bo jest dzis w przedszkolu przedstawienie i miala wierszyk recytowac



Ja dostalam skierowanie do chirurga bo mam chyba przepukline no zla jestem jak nie wiem Nie cwicze od 2tyg i zle mi z tym. Brzuch jak balon. Poczekam co lekarz powie i wtedy moze znow zaczne cwiczyc.


Wyzalilam sie. Przepraszam ale nie pocytuje bo pisze z tel.


NATALA gdzie sie podziewasz?
gorgulek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-07, 08:55   #987
teacherka
Zakorzenienie
 
Avatar teacherka
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 745
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

Cytat:
Napisane przez 83monia Pokaż wiadomość
umieram... poszlam spac o 1 (najpierw lulanie, gera o tron, jedzenie, artur widzial mrowki przez sen i z 3 razy z rykiem do mnie przyszedl...), jedna pobudka i od 5:40 na nogach... jak tu zyc?!

do tego z kasa troche krucho mimo wszystko bo w dom wszystko idzie i w leczenie nati...

dzis alergolog, trzymajcie kciuki

tak wiec teacheraka - rozumiem bol. dzis nawet na nati juz nawrzeszczalam ze ma przestacx sie drapac...
Też mi się czasem zdarza wrzasnąć... Mam wyrzuty sumienia, aczkolwiek zazwyczaj się po tym śmieje...

Trzymam mocne kciuki za alergologa!
teacherka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-07, 08:58   #988
Asiek84
Wtajemniczenie
 
Avatar Asiek84
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Sdlc
Wiadomości: 2 206
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

Cytat:
Napisane przez MsLullaby Pokaż wiadomość
Przypomniał mi się wczorajszy dialog z TY w nocy
Mówię do niego
Nie chrap kochanie
Co?
Mariusz nie chrap
Co?
Nie chrap proszę
Nie rozumiem
Nie chrap kur*a!
Dlaczego przeklinasz?



Cytat:
Napisane przez matallewar Pokaż wiadomość
Deprecha, astma, alergia i anemia - więc nic mi się nie chce i na nic nie mam siły, a dzieci wyją jedno przez drugie, bo coś chcą non stop. Do tego boli mnie głowa i chyba 7 dzień z rzędu jadę na przeciwbólowych, a tu non stop ciuchcie jeżdżą...
tulę mocno

Cytat:
Napisane przez karolson Pokaż wiadomość
Ja grzeje pol sloiczka obiadku a jak mam 2 takie sam
to tak na 3 dni w sam raz. Pluje grudkami. Z owocow jabluszko Gerbera i banan taki normalny. Kaszka Holle ryzowa wchodzi najlepiej a mleko staram die ograniczac do 2 razy na dobe.


A dziekuje dobrze pogoda ladna, domek super, jezioro przez ogrodzenie, nawrt lodka poplywalam. Filip grzeczny. Zabraklo mi zwiedzania czy odwiedzenia jakiegos miasta ale nasi znajomi z 4 mcznym dzieckiem niechcieli sie ruszac z domku
.

Co do kapci to moj Filip uwielbia mije kapcie - pieski normalnie szau..
super że wypoczynek się udał

Cytat:
Napisane przez xViolet Pokaż wiadomość
A co do mojej siostry, to macie racje, ze niepowazna. Ten jej facet zrobił z niej takiego kolka, ze masakra. Całkowicie przejęła jego poglądy i zachowania. Tylko nie sądziłam, ze taki numer wywinie...
No ale nie ma tego złego, znaleźliśmy super chrzestną, miła, ucieszyła sie bardzo, nawet powiedziała , ze to dla niej zaszczyt No i poprosiłam jeszcze mojego ulubionego kuzyna, zeby przywiózł i odwiózł mamę (to 160 km i moja siostra miała z nią jechać do domu), zgodził sie, wiec super, ze sie zobaczymy.
fajnie że nowa chrzestna zadowolona...

Cytat:
Napisane przez nephelim89 Pokaż wiadomość
Robię sobie urlop od wizażu nie wiem jeszcze na ile i czy wrócę. Trzymajcie się

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
wracaj do nas jak odpoczniesz

Cytat:
Napisane przez ewacia85 Pokaż wiadomość
dziewczyny nie narzekam ale chyba przemęczenie ze mnie wychodzi bo wieczorami padam jak mucha dzisiaj zasnełam z adim o 20 jak do 22 dociągam to ledwo na oczy patrzę...taaaaaaaka jestem śpiąca a wnocy jak wstaje do sebcia to taka półprzytomna ze aż mi wstyd za siebie
u mnie też jakies przesilenie wiosenne jakbym mogła to spałabym też w dzień

Cytat:
Napisane przez Isabell12 Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny, wpadam żeby się przywitać.
byłam dzisiaj u fryzjera a potem poleciałam na targ, żeby kupić róże do ogrodu i tak mi przewiało łepetynę , że boli mnie jak jasna cholera...., nawet zasnąć nie mogę, i mam takie wrażenie że chodzi mi ktoś po ogrodzie i normalnie zagląda do okien, boshe
a tż poszedł na noc do pracy, jestem sama z dziećmi w domu
ja się na początku bałam, ale teraz już lajcik... ewentualnie jak mam jakąś schizę to sobie alarm na całym dole załączam

Cytat:
Napisane przez ewacia85 Pokaż wiadomość
mam jeszcze pytanie ...cofnijcie się do tego pieknego czasu zwanego ciążą i powiedzcie mi jakei miałayście sposoby na wymioty...ja tego ni edoświadczyłam więc nie wiem czy można jakoś sobie z tym radzić
u mnie nic nie pomagało, samo minęło...

Cytat:
Napisane przez ewacia85 Pokaż wiadomość




będzie lepiej głowa do góry jesteś cudowną i najwspanialszą mamą dla zuzi
pozazdrościłam i wrzucam wam moje nosidło TULĘmamę robione na zamówienie wiec mi wzoru nie ukradniecie

__________________
Kubuś 09-11-2006
Hubercik 19-10-2013
Asiek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-07, 09:05   #989
teacherka
Zakorzenienie
 
Avatar teacherka
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 745
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

Cytat:
Napisane przez kasiuni_a Pokaż wiadomość

ale co jest do zrobienia? chodzi ci o ogarnianie mieszkania czy coś takiego?
czy to jest ważniejsze od Twojego samopoczucia? coś się stanie jak zrobisz to dnia następnego?
ja jak mam wyjść to choćby w domu był syf, kiła i mogiła, a obiad nieugotowany to i tak wychodzę...



co się dzieje?


Potrzebuję pomocy
co mogę zrobić na obiad z dodatkiem szparagów, tak żeby się nadawało na I fazę SB? Leży mi w lodówce cała wiązka, a ja ich nigdy nie jadłam i nie wiem co dobrego można ugotować.

Wiesz kochana u nas jest 1 pokój... Gratów masa, teraz jeszcze wyciągnęłam małe ubranka żeby je obfocić na nowo. Bez cienia przesady nie ma się jak ruszyć. I gdzie mam niby puścić dziecko żeby sobie pełzało Jestem nieogarnięta, nie potrafię sprzątać za sobą, nie mam tego w nawyku i po prostu mi nie wychodzi a potem się piętrzy takie sprzątanie a ja się kiszę w bałaganie...

Może i masz racje, może powinnam to olać i wyjść, ale jak potem wracam do tego burdelu to i tak wraca nastrój sprzed wyjścia i wszystko na nic.

Ja szparagi lubię podsmażone z sezamem (ale to cienkie, zielone). Można zrobić zupę-krem. Może to byc po prostu dodatek do obiadu. Można zrobić roladki z kurczaka ze szparagami w środku. Ale nie weim czy przy SB...


Cytat:
Napisane przez papalinka83 Pokaż wiadomość
my mamy alergologa za tydzien i wizyta 160 zł a jak byłam u teściów to płaciłąm 50 zł na nfz nie ma szans na szybko

Teacherka, ja myślałam, że Zuza tak bardziej płacze bez powodu, a jak wpada w histerię, bo nie ma czegoś, co chce, to jest już powód Przynajmniej wiesz, że nic jej nie jest. U mnie jest tak samo często. ola się budzi z rykiemczęsto, a jeszcze niedawno było to zawsze, także jest poprawa, a w dzień jak np ją mam na kolanach i jest happy, a chcę ją odłożyć na matę, to ryk, walenie piętami i zanoszenie się. Myślałam szczerze mówiąc, że to jest normalne Jak się nie uspojkaja, to kładę się z nią i próbuję ją czymś zająć albo pokazać przynętę (telefon też działa) albo zmienić pozycję i dać coś grającego. A czasem biorę ją z powrotem i po chwili próbuję znowu. Oczywiście nie jest tak cały dzień, ale wcale nie rzadko A co do wyjścia jak jest tż, to ja bym się ewakuowała nawet na deszcz na spacer. Przez 4 miecy piuerwsze z powodu skazy Ola wyła non stop i jak tż się nią zajmował, a ja niby miałam odpoczywać w innym pokoju, a słyszałam jej krzyki to i tak nie odpoczywałam wcale. Wychodź, zebyś miała nawet wokół bloku chodzić albo iść do galerii się schować i pooglądać wystawy

Lola - przypomniało mi się, że przy okresie na brak czekolady mi pomagało kakao - takie gorzkie prawdziwe na chudym mleku i dosłodź sobie czymś, stewią, ksylitolem, a nawet jakimś zwykłym słodzikiem, raz na jakiś czas nie zaszkodzi moim zdaniem

---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------


nie wiem, co dobrego, bo ja lubię szparagi same podpieczone na patelni grillowej i skropione octem balsamocznym

Papalinko, czasem jest z jakiegoś powodu jak np. telefon albo chusteczki. Ale czasem budzi się z rykiem. Czasami się uderzy albo coś jej wypadnie. Czasami nie chce już leżeć na brzuszku/plecach i mimo że umie się obrócić to tego nie robi.
Wieczorami używam konika FP do odwrócenia jej uwagi (po wyjściu z kąpieli też od kilku dni są histerie), w dzień różnych zabawek, noszę ją, podchodzimy do lustra etc... Ale działa na chwilę Jak juz wpadnie w rytm żeby płakać to płacze co chwile. Nie wiem no, dla mnie to po prostu zmiana na gorsze, bo kiedyś wcale nie płakała, tylko jak była głodna.

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Superowo się tulicie Ewuś
teacherka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-07, 09:09   #990
MsLullaby
Zakorzenienie
 
Avatar MsLullaby
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 6 573
Dot.: Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

Dzień dobry
Przed 6 już byliśmy na nogach, Bartek właśnie łapie drugą drzemkę, książę oczywiście śpi a mi powieki ważą ze sto kilo. Oby się pogoda utrzymała to chociaż to mnie ożywi odrobinę. Jeszcze dziś ta wizytacja
__________________
Bartuś
9.09.2013

Adrianek
30.07.2015
MsLullaby jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-24 20:27:53


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:23.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.