Wszystkie dobrze się tu znamy , o swych sprawach rozmawiamy Część XI

[Izetka_]

Dziewczyny jaka ja dzisiaj jestem wściekła przywiozłam z domu obrazek z Janem Pawłem II, który dostalam na 18-stkę i on jest wyszywany, czy tam haftowany krzyżykowo, no i chciałam żeby M powiesił go między naszymi obrazkami z komunii nad drzwiami, bo ma podobną wielkosc, żeby te obrazki święte wisiały sobie razem. Przewieszał dzisiaj tą półkę, ja wchodze do pokoju, a obrazek wisi na samym środku gołej ściany. Moze przesadzam, ale tak obrazki tej wielkosci to się w średniowieczu wieszało...mało co się nie rozpłakałam, i teraz nie odzywam sie do Niego, bo jak zwykle mnie nie posłuchał i ma gdzieś moje zdanie...już dawno nie bylam taka wściekła mam ochotę zrobic coś mu na złośc, ale nie wiem jeszcze co...


Aldrin-to Ty już sie zabezpieczasz od powodzi wodnej ja jeszcze nad tym nie myślałam a co do kurteczki to wszystkie są super jak zwykle nie pomogę ale ja też nie mam jak Pradip, mam ze dwie cieplejsze bluzy, do tego dwa pajace polarowe i styka

Pradip-może mąż ma przeczucie jak wczoraj Piotrek w M jak Miłośc i się sprawdziły
jak to Ci aparat wybuchł???

Papryczka-gonisz nas z tymi tygodniamico zamawiałaś u rodzyneczki????

[Pradip]

Napisane przez Izetka_

Dziewczyny jaka ja dzisiaj jestem wściekła przywiozłam z domu obrazek z Janem Pawłem II, który dostalam na 18-stkę i on jest wyszywany, czy tam haftowany krzyżykowo, no i chciałam żeby M powiesił go między naszymi obrazkami z komunii nad drzwiami, bo ma podobną wielkosc, żeby te obrazki święte wisiały sobie razem. Przewieszał dzisiaj tą półkę, ja wchodze do pokoju, a obrazek wisi na samym środku gołej ściany. Moze przesadzam, ale tak obrazki tej wielkosci to się w średniowieczu wieszało...mało co się nie rozpłakałam, i teraz nie odzywam sie do Niego, bo jak zwykle mnie nie posłuchał i ma gdzieś moje zdanie...już dawno nie bylam taka wściekła mam ochotę zrobic coś mu na złośc, ale nie wiem jeszcze co...


Aldrin-to Ty już sie zabezpieczasz od powodzi wodnej ja jeszcze nad tym nie myślałam a co do kurteczki to wszystkie są super jak zwykle nie pomogę ale ja też nie mam jak Pradip, mam ze dwie cieplejsze bluzy, do tego dwa pajace polarowe i styka

Pradip-może mąż ma przeczucie jak wczoraj Piotrek w M jak Miłośc i się sprawdziły
jak to Ci aparat wybuchł???

Papryczka-gonisz nas z tymi tygodniamico zamawiałaś u rodzyneczki????

Spokojnie nie ma się co tak denerwować bo Michaś Cię skopie a Tż pewnie i tak nie wie o co chodzi. Każ mężowi przewiesić tam gdzie Ty chcesz a tą dziurę zagipsować i zamalować Pamiętam jak kiedyś jakaś staraczka pisała że kazała mężowi zawiesić żyrandol z regulowaną długością świateł. Dała za niego kupę kasy bo że mieli wysokie mieszkanie to chciała tak kaskadowo je ustawić. Przychodzi do domu a tu wszystko pod samym sufitem i kable obcięte bo górą wystawały . Za to to bym utłukła

Też planuje rozłożyć podkład bo jak tylko się budzę to sprawdzam czy nie mam mokrej piżamy ale boję się że zaraz go porwę i że będzie szeleścił gorzej niż poducha a tego już mąż nie zniesie

Nie oglądam seriali przeczucie się spełniło?
Jak chciałam zrobić zdjęcie to wyskoczyło mi "nie strasz ludzi"

[Izetka_]

Pradip- a może pożycz od Malutkiego podkład do Jego łóżeczka one chyba nie szeleszczą a w serialu spełniło się nawet urodziła w domu
a co do obrazka to M doskonale wie o co chodzi bo mu tłumaczyłam gdzie chce żeby wisiał... nie gadam z Nim...
a z tym zdjęciem nie przesadzaj!!!! Ty taka drobniutka, brzuszek pewnie tylko przed Tobą i tu świrujesz
'

[justiii87]

Aldrin - Ja na Twoim miejscu nie kupowała bym teraz kurtki, wygodniejsze są cieplejsze bluzy, które się rozciągają przy zakładaniu. Ja kupiłam fajną kolorową kurtkę dla Marcela i miał Ją na sobie ze cztery razy (płacze jak mu ją zakładam i jest taka sztywna w szwach pod pachami), teraz zakładam mu bodziaka i grubszą bluzę, a jak jest ciepło to bodziaka (albo bodziaka na ramiączka i bluzeczkę) i cienką bejsbolówkę. Lepiej mieć bluzy. My mamy 6 bluz i Marcel w nich cały czas śmiga. Tak samo Meduzka na zdjęciu ma ubranego Piotrusia w bluzę , są według mnie wygodniejsze
Jak odejdą Ci wody to żaden podkład Ci nie pomoże, ze mnie się lało jak z wiadra, łóżko zalane, cała sala w szpitalu, łazienka i korytarz zanim doszłam do pokoju pielęgniarek. Cały czas się lało i lało

Pradip - Wy mieliście zdjęcia ślubne - plener robiony w ogrodach na dachu biblioteki UW?? Dobrze pamiętam?

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

Izetko - nie denerwuj się tak bo to urodzie szkodzi , pamiętaj facet to jednostka uboczna

[Aldrin]

Papryczka co zamówiłaś u rodzyneczka?

Napisane przez justiii87

Aldrin - Ja na Twoim miejscu nie kupowała bym teraz kurtki, wygodniejsze są cieplejsze bluzy, które się rozciągają przy zakładaniu. Ja kupiłam fajną kolorową kurtkę dla Marcela i miał Ją na sobie ze cztery razy (płacze jak mu ją zakładam i jest taka sztywna w szwach pod pachami), teraz zakładam mu bodziaka i grubszą bluzę, a jak jest ciepło to bodziaka (albo bodziaka na ramiączka i bluzeczkę) i cienką bejsbolówkę. Lepiej mieć bluzy. My mamy 6 bluz i Marcel w nich cały czas śmiga. Tak samo Meduzka na zdjęciu ma ubranego Piotrusia w bluzę , są według mnie wygodniejsze
Jak odejdą Ci wody to żaden podkład Ci nie pomoże, ze mnie się lało jak z wiadra, łóżko zalane, cała sala w szpitalu, łazienka i korytarz zanim doszłam do pokoju pielęgniarek. Cały czas się lało i lało

Pradip - Wy mieliście zdjęcia ślubne - plener robiony w ogrodach na dachu biblioteki UW?? Dobrze pamiętam?

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

Izetko - nie denerwuj się tak bo to urodzie szkodzi , pamiętaj facet to jednostka uboczna

tego się właśnie boję że jak wody odejda to i tak materac cały zaleje
dzięki za informacje o kurtce

Napisane przez Izetka_

Dziewczyny jaka ja dzisiaj jestem wściekła przywiozłam z domu obrazek z Janem Pawłem II, który dostalam na 18-stkę i on jest wyszywany, czy tam haftowany krzyżykowo, no i chciałam żeby M powiesił go między naszymi obrazkami z komunii nad drzwiami, bo ma podobną wielkosc, żeby te obrazki święte wisiały sobie razem. Przewieszał dzisiaj tą półkę, ja wchodze do pokoju, a obrazek wisi na samym środku gołej ściany. Moze przesadzam, ale tak obrazki tej wielkosci to się w średniowieczu wieszało...mało co się nie rozpłakałam, i teraz nie odzywam sie do Niego, bo jak zwykle mnie nie posłuchał i ma gdzieś moje zdanie...już dawno nie bylam taka wściekła mam ochotę zrobic coś mu na złośc, ale nie wiem jeszcze co...


Aldrin-to Ty już sie zabezpieczasz od powodzi wodnej ja jeszcze nad tym nie myślałam a co do kurteczki to wszystkie są super jak zwykle nie pomogę ale ja też nie mam jak Pradip, mam ze dwie cieplejsze bluzy, do tego dwa pajace polarowe i styka

Pradip-może mąż ma przeczucie jak wczoraj Piotrek w M jak Miłośc i się sprawdziły
jak to Ci aparat wybuchł???

Papryczka-gonisz nas z tymi tygodniamico zamawiałaś u rodzyneczki????

mąż niech to przewiesi i niech nie denerwuje ciężarnej żony bo go myszy zjedzą

Napisane przez Pradip

Myślałam że jakieś specjalne wywołujące poród będziesz uskuteczniać

Co Ty się taka niezdecydowana w dzieciowych rzeczach zrobiłaś? Zupełnie jak ja 1 bym kupiła

Mam nadzieję że z męża kiepska wróżka

Aparat mi wybuch

ostatnio strasznie jestem niezdecydowana a jak chodzi o dziecko to już całkiem

ta weź nam tu nie ściemniaj tylko wrzucaj zdjęcia

[Izetka_]

Kurcze to ja chyba zacznę spac na podłodze, bo szkoda mi łóżka


Justii- a co tam u Was???jak Marcelek???którego macie ten chrzest??

[justiii87]

Napisane przez Izetka_

Kurcze to ja chyba zacznę spac na podłodze, bo szkoda mi łóżka


Justii- a co tam u Was???jak Marcelek???którego macie ten chrzest??

25 maja Jutro właśnie idziemy do kiecuna załatwić wszystko

U Nas wszystko dobrze Marcel rośnie jak na drożdzach, dziś się załamałam, ostatnio kupiłam mu bodziaki w pepco do spania na rozm 68, a One za małe nawet razu na sobie nie miał, wyprałam i dziś chciałam mu na noc założyć i

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

Pradip - ostatnio pytałaś jak Marcel z Tequilą, zaprzyjaźnili się Zaraz zgram zdjęcia i wstawię w klubie jak się kochają, Tekla cały czas chodzi za Marcelem, gdzie My to i Ona

[Izetka_]

Napisane przez justiii87

25 maja Jutro właśnie idziemy do kiecuna załatwić wszystko

U Nas wszystko dobrze Marcel rośnie jak na drożdzach, dziś się załamałam, ostatnio kupiłam mu bodziaki w pepco do spania na rozm 68, a One za małe nawet razu na sobie nie miał, wyprałam i dziś chciałam mu na noc założyć i

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

Pradip - ostatnio pytałaś jak Marcel z Tequilą, zaprzyjaźnili się Zaraz zgram zdjęcia i wstawię w klubie jak się kochają, Tekla cały czas chodzi za Marcelem, gdzie My to i Ona

A to Mały wielkolud ludzie jak te dzieci szybko rosną
czekam na zdjecia

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

Aldrin- chyba mój syn się chce skumplowac z Twoim, bo leżę. ten się wierci i mi coś w brzuchu pyka chyba Twój poczęstował mojego folią

[justiii87]

Tak na szybko wstawiam zdjęcie

[Izetka_]

Napisane przez justiii87

Tak na szybko wstawiam zdjęcie

Justii-czy mi się wydaje, czy gondolka już na styk dla Marcelka jest??? A jaki ten Twój synuś jest duży, no faktycznie rośnie jak na drożdżach ile waży??? i jak ładnie obejmuje Teklę słodkości

[justiii87]

Napisane przez Izetka_

Justii-czy mi się wydaje, czy gondolka już na styk dla Marcelka jest??? A jaki ten Twój synuś jest duży, no faktycznie rośnie jak na drożdżach ile waży??? i jak ładnie obejmuje Teklę słodkości

Może jeszcze w czerwcu pojeździ w gondoli, zobaczymy Waży 8 kg lekarz powiedział, że idealnie przybiera na wadze kilogram na miesiąc mamy co nosić na rękach
Zaraz wstawię zdjęcia prawdziwej miłości

[justiii87]

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Jutro wstawię zdjęcia w klubie bo tu za dużo obcych osób

Spokojnego nocki oby Was dziewuszki wody nie zalały

[Izetka_]

Justii-aż się gęba sama cieszy do tych zdjęc no kotek się zakochał w Marcelku ale co się jej dziwic

[Malgos_12]

czesc dziewczynki. probowalam was nadrobic ale ciagle cos mi przeszkadzalo tzn ktos i mialam jakies zabiegane te dni. Dodatkowo czuje sie jak przejechana przez czołg bo wczoraj złapało mnie zapalenie jednej piersi... jak tylko dojde do siebie i kacperek da mi troszke oddychnac to do was powroce

[papryczka160]

Napisane przez Aldrin

jeszcze nie wiem jak, na początku ćwiczyłam z youtoube a teraz nie będę chyba aż tak szaleć, chyba, że poszukam ćwiczenia rozciągające bo takie też były a do tego piłka i zobaczymy co z tego wyjdzie

ja właśnie nie mam ani jednej bluzy i sobie wybrałam jedną szarą na roz 62 i tą kurteczkę chce ale nie mogę się zdecydować

podkład mam od poniedziałku na materacu ale tak jak justii kiedyś pisała, codziennie bym go musiała wymieniać i cholernie mnie denerwuje a pewnie gdyby mi odeszły wody tak konkretnie to ten podkład w niczym mi nie pomoże


może mąż ma przeczucia i coś się zacznie?

ej ja dodałam swoją pączkową buzie a gdzie twoje zdjecia?


doradźcie którą wybrać?

http://www.smyk.com/cool-club-kurtka...a-dla-dzieci-p

http://www.smyk.com/cool-club-kurtka...a-dla-dzieci-p

http://www.smyk.com/cool-club-kurtka...a-dla-dzieci-p

mi się najbardziej 2 pierwsze podobały ale w domu mi mówią że 3 bo taka żywa i dzieciowa i sama już nie wiem

Mnie podoba się pierwsza, śliczna.

Napisane przez Izetka_

Dziewczyny jaka ja dzisiaj jestem wściekła przywiozłam z domu obrazek z Janem Pawłem II, który dostalam na 18-stkę i on jest wyszywany, czy tam haftowany krzyżykowo, no i chciałam żeby M powiesił go między naszymi obrazkami z komunii nad drzwiami, bo ma podobną wielkosc, żeby te obrazki święte wisiały sobie razem. Przewieszał dzisiaj tą półkę, ja wchodze do pokoju, a obrazek wisi na samym środku gołej ściany. Moze przesadzam, ale tak obrazki tej wielkosci to się w średniowieczu wieszało...mało co się nie rozpłakałam, i teraz nie odzywam sie do Niego, bo jak zwykle mnie nie posłuchał i ma gdzieś moje zdanie...już dawno nie bylam taka wściekła mam ochotę zrobic coś mu na złośc, ale nie wiem jeszcze co...


Papryczka-gonisz nas z tymi tygodniamico zamawiałaś u rodzyneczki????

i co przewiesil TŻ obrazek;-)?

Aldrin Izetko zamówiłam duperelki ;-)
Szczotkę do włosów, gruche i aspirator do noska bo nie wiem co będzie wygodniejsze,podkłady i majciochy poporodowe, pieluchy tetrowe itp.;-)
A cieszę się jak głupia ;-)

Napisane przez justiii87

25 maja Jutro właśnie idziemy do kiecuna załatwić wszystko

U Nas wszystko dobrze Marcel rośnie jak na drożdzach, dziś się załamałam, ostatnio kupiłam mu bodziaki w pepco do spania na rozm 68, a One za małe nawet razu na sobie nie miał, wyprałam i dziś chciałam mu na noc założyć i

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

Pradip - ostatnio pytałaś jak Marcel z Tequilą, zaprzyjaźnili się Zaraz zgram zdjęcia i wstawię w klubie jak się kochają, Tekla cały czas chodzi za Marcelem, gdzie My to i Ona

No to klocek mały ;-). Już 8 kg jak te dzieci szybko rosną.

Napisane przez Malgos_12

czesc dziewczynki. probowalam was nadrobic ale ciagle cos mi przeszkadzalo tzn ktos i mialam jakies zabiegane te dni. Dodatkowo czuje sie jak przejechana przez czołg bo wczoraj złapało mnie zapalenie jednej piersi... jak tylko dojde do siebie i kacperek da mi troszke oddychnac to do was powroce

Zdrowka Małgoś, biedna.



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:49 ----------

Byłam wczoraj na wizycie, wszystko ok tylko bez usg szkoda . Dopiero za miesiąc małą zobaczę.
Dostalam leki na zgage, ale chyba za słabe bo w nocy znowu się meczylam.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------

A właśnie wlaczylam Pytanie na Śniadanie i będzie ile kosztuje nas dziecko od narodzin .

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Pradip]

Napisane przez Izetka_

Pradip- a może pożycz od Malutkiego podkład do Jego łóżeczka one chyba nie szeleszczą a w serialu spełniło się nawet urodziła w domu
a co do obrazka to M doskonale wie o co chodzi bo mu tłumaczyłam gdzie chce żeby wisiał... nie gadam z Nim...
'

No to ja jednak wolę do szpitala
Uparta jesteś

Napisane przez justiii87

Pradip - Wy mieliście zdjęcia ślubne - plener robiony w ogrodach na dachu biblioteki UW?? Dobrze pamiętam?

Tak byliśmy u mnie na dachu, w ogrodach UW i nad Wisłą.
Nie załapałam się na zdjęcia Marcelka więc czekam aż wrzucisz do klubu

Napisane przez Aldrin

ostatnio strasznie jestem niezdecydowana a jak chodzi o dziecko to już całkiem

oby po porodzie nam przeszło bo wtedy nie będziemy miały już czasu na zastanawianie się...

Napisane przez Izetka_

Kurcze to ja chyba zacznę spac na podłodze, bo szkoda mi łóżka

To chyba tylko w łazience na kafelkach bo podłogi/dywanu też szkoda

Napisane przez justiii87

U Nas wszystko dobrze Marcel rośnie jak na drożdzach, dziś się załamałam, ostatnio kupiłam mu bodziaki w pepco do spania na rozm 68, a One za małe nawet razu na sobie nie miał, wyprałam i dziś chciałam mu na noc założyć i
Pradip - ostatnio pytałaś jak Marcel z Tequilą, zaprzyjaźnili się Zaraz zgram zdjęcia i wstawię w klubie jak się kochają, Tekla cały czas chodzi za Marcelem, gdzie My to i Ona

Przerażasz mnie z tempem Marcela. Ciuszki małe gondola mała ehh Czyli jak dobrze pójdzie głęboki wózek będzie Wam słóżył około 5 miesięcy?
Super że Tequili nie przeszło i tak pilnuje małego. Mąż miał kiedyś wilczura który ubóstwiał dzieci. Godzinami patrzył się jak śpią i przybiegał jak któreś się obudziło a nikogo dorosłego nie było obok albo podkładał się pod dziecko jak zaczynało chodzić i traciło równowagę żeby na ziemię nie upadło
Teraz też mnie namawia na psa żeby Kuba od małego wychowywał się ze zwierzakiem ale ja boję się kosztów no i wiem że nie dam rady i z niemowlakiem i szczeniakiem

Napisane przez Malgos_12

czesc dziewczynki. probowalam was nadrobic ale ciagle cos mi przeszkadzalo tzn ktos i mialam jakies zabiegane te dni. Dodatkowo czuje sie jak przejechana przez czołg bo wczoraj złapało mnie zapalenie jednej piersi... jak tylko dojde do siebie i kacperek da mi troszke oddychnac to do was powroce

O kochana i Ciebie dopadło myślałam że gdzieś wybyłaś bo Cię nie ma a Ty się męczysz

Wczoraj spięłam się wieczorem z Tżem Od kilku dni grzebie w samochodzie, rozkręcił go chyba do ostatniej śrubki i wszystkie części pownosił do salonu tak że bałagan jest znów gorszy niż podczas remontu Po 22 patrze a on się bierze za skręcanie łóżeczka No to się pytam co zamierza z nim zrobić skoro w miejscu gdzie ma stać stoi szafka nocna i pełno jego rzeczy. No i tu nastąpił foch bo przecież o tej porze to on nie będzie sprzątał i że łóżeczko może stać na razie w salonie a potem obraza jak powiedziałam że nie ma sensu skręcać go żeby stało w tym jego złomowisku które narobił. Znów się nasłuchałam, że neguje jego chęci a potem mam pretensje że nie zrobione

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

Napisane przez papryczka160

Aldrin Izetko zamówiłam duperelki ;-)
Szczotkę do włosów, gruche i aspirator do noska bo nie wiem co będzie wygodniejsze,podkłady i majciochy poporodowe, pieluchy tetrowe itp.;-)
A cieszę się jak głupia ;-)

Byłam wczoraj na wizycie, wszystko ok tylko bez usg szkoda . Dopiero za miesiąc małą zobaczę.
Dostalam leki na zgage, ale chyba za słabe bo w nocy znowu się meczylam.

A właśnie wlaczylam Pytanie na Śniadanie i będzie ile kosztuje nas dziecko od narodzin .

Zobaczysz jak będziesz się cieszyć jak paczka dojdzie
Cieszę się że wizyta udana choć bez usg... i oby leki zadziałały (a co jesz przed spaniem i jak śpisz?)
Było już o kosztach w DDTVN bo dopiero włączyłam i nie wiem czy czekać?

[meduzka88]

Napisane przez Pradip

No to ja jednak wolę do szpitala
Uparta jesteś

Tak byliśmy u mnie na dachu, w ogrodach UW i nad Wisłą.
Nie załapałam się na zdjęcia Marcelka więc czekam aż wrzucisz do klubu

oby po porodzie nam przeszło bo wtedy nie będziemy miały już czasu na zastanawianie się...

To chyba tylko w łazience na kafelkach bo podłogi/dywanu też szkoda

Przerażasz mnie z tempem Marcela. Ciuszki małe gondola mała ehh Czyli jak dobrze pójdzie głęboki wózek będzie Wam słóżył około 5 miesięcy?
Super że Tequili nie przeszło i tak pilnuje małego. Mąż miał kiedyś wilczura który ubóstwiał dzieci. Godzinami patrzył się jak śpią i przybiegał jak któreś się obudziło a nikogo dorosłego nie było obok albo podkładał się pod dziecko jak zaczynało chodzić i traciło równowagę żeby na ziemię nie upadło
Teraz też mnie namawia na psa żeby Kuba od małego wychowywał się ze zwierzakiem ale ja boję się kosztów no i wiem że nie dam rady i z niemowlakiem i szczeniakiem

O kochana i Ciebie dopadło myślałam że gdzieś wybyłaś bo Cię nie ma a Ty się męczysz

Wczoraj spięłam się wieczorem z Tżem Od kilku dni grzebie w samochodzie, rozkręcił go chyba do ostatniej śrubki i wszystkie części pownosił do salonu tak że bałagan jest znów gorszy niż podczas remontu Po 22 patrze a on się bierze za skręcanie łóżeczka No to się pytam co zamierza z nim zrobić skoro w miejscu gdzie ma stać stoi szafka nocna i pełno jego rzeczy. No i tu nastąpił foch bo przecież o tej porze to on nie będzie sprzątał i że łóżeczko może stać na razie w salonie a potem obraza jak powiedziałam że nie ma sensu skręcać go żeby stało w tym jego złomowisku które narobił. Znów się nasłuchałam, że neguje jego chęci a potem mam pretensje że nie zrobione

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------


Zobaczysz jak będziesz się cieszyć jak paczka dojdzie
Cieszę się że wizyta udana choć bez usg... i oby leki zadziałały (a co jesz przed spaniem i jak śpisz?)
Było już o kosztach w DDTVN bo dopiero włączyłam i nie wiem czy czekać?

O kosztach było w Pytaniu na Śniadanie w TVP2 ...niedawno się skończyło

---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------



Justii a ty w jaki sposób podajesz Marcelkowi witaminy? Bezpośrednio do buźki czy na łyżeczce czy jak ?

[Pradip]

Napisane przez meduzka88

O kosztach było w Pytaniu na Śniadanie w TVP2 ...niedawno się skończyło

nie ma to jak czytanie ze zrozumieniem... opowiedzcie co mówili
A w tvn ma być o zaletach wychowywania dziecka ze szczeniakiem

[Izetka_]

Dzień dobry

Pogoda dzisiaj u mnie taka, że byłoby najlepiej tylko głowę schowac pod koc i nie wychodzic, a tak było wczoraj ładnie

Pradip-a tam uparta to mąż się chyba boi, ze zaraz urodzisz skoro sam z siebie składa łóżeczko

Paparyczka-to super, że na wizycie wszystko dobrze a Maleńką niedługo będziesz oglądała codziennie to poszalałaś z zakupami ja sie zbieram na te internetowe zamówienia, ale jakoś mi nie idzie

Małgoś-biedaku zdrówka dla cyca życzę

Meduzka-to nie do mnie pytanie, ale to chyba zależy jaką witaminę masz, jak ta w kapsułkach to można bezpośednio do buziaka wycisnąc(tak robiła moja bratowa), a jak w kropelkach to na łyżeczce, albo strzykawką(tak robiła moja szwagierka)

[Malgos_12]

Meduzka - ja podaję strzykawką, taką malutką która dołączona jest do buteleczki z witaminą D

ja zaraz lecę na wizytę kontrolną z Kacperkiem zobaczymy ile waży ten mój bobasek

[Pradip]

Napisane przez Izetka_

Pradip-a tam uparta to mąż się chyba boi, ze zaraz urodzisz skoro sam z siebie składa łóżeczko

On zawsze twierdzi że ma czas i zdąży Jak stwierdził nawet teraz jakbym pojechała rodzić to miałby jeszcze jakieś 3-4 dni... już mu nawet nie uświadamiałam że oprócz złożenia łóżeczka to trzeba je pościelić bo za tym nie wiem czy on myśli że ja w szpitalu zamieszkam a on będzie siedział w domu

Napisane przez Malgos_12

ja zaraz lecę na wizytę kontrolną z Kacperkiem zobaczymy ile waży ten mój bobasek

Też jestem ciekawa
A Tobie lepiej troszkę?

No i pani od ubranek się wycofała, jak ja uwielbiam takich niesłownych ludzi

[Malgos_12]

Pradip - tak ja juz zdecydowanie lepiej. Liscie z kapusty zadzialaly
Kacperek teraz zwolnil z przyrostem ale dalej prawidlowo. W ciagu miesiaca przybral pół kilo i wazy 5910 ale teraz to on juz nawet 10 min spokojnie nie potrafi ssac tyle jedynie co w nocy jest spokojniejszy przy cycu

[Aldrin]

Cześć kobitki, dzisiaj później zaglądam bo goście nas odwiedzili
No i się zdenerwowałam bo wczoraj nie chciało mi sie w tym smyku zamówić a dzisiaj już nie ma tego podkładu co chciałam wrrrrrrr

Napisane przez Izetka_

A to Mały wielkolud ludzie jak te dzieci szybko rosną
czekam na zdjecia

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

Aldrin- chyba mój syn się chce skumplowac z Twoim, bo leżę. ten się wierci i mi coś w brzuchu pyka chyba Twój poczęstował mojego folią

mój jest koleżeński i się dzieli folią z kolegami

Napisane przez justiii87

Tak na szybko wstawiam zdjęcie

czekam na zdjecia w klubie

Napisane przez Malgos_12

czesc dziewczynki. probowalam was nadrobic ale ciagle cos mi przeszkadzalo tzn ktos i mialam jakies zabiegane te dni. Dodatkowo czuje sie jak przejechana przez czołg bo wczoraj złapało mnie zapalenie jednej piersi... jak tylko dojde do siebie i kacperek da mi troszke oddychnac to do was powroce

oj i Ciebei wkońcu złapało biedactwo, oby szybko przeszło.... doczytałam, że jest lepiej i że kapusta pomogła to całe szczęście niech już to nie powraca do Was

Napisane przez papryczka160

Mnie podoba się pierwsza, śliczna.









i co przewiesil TŻ obrazek;-)?

Aldrin Izetko zamówiłam duperelki ;-)
Szczotkę do włosów, gruche i aspirator do noska bo nie wiem co będzie wygodniejsze,podkłady i majciochy poporodowe, pieluchy tetrowe itp.;-)
A cieszę się jak głupia ;-)






No to klocek mały ;-). Już 8 kg jak te dzieci szybko rosną.




Zdrowka Małgoś, biedna.



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:49 ----------

Byłam wczoraj na wizycie, wszystko ok tylko bez usg szkoda . Dopiero za miesiąc małą zobaczę.
Dostalam leki na zgage, ale chyba za słabe bo w nocy znowu się meczylam.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------

A właśnie wlaczylam Pytanie na Śniadanie i będzie ile kosztuje nas dziecko od narodzin .

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no to super, że na wizycie wszystko ok

co tam mówili o tych kosztach?

Napisane przez Pradip

No to ja jednak wolę do szpitala
Uparta jesteś

Tak byliśmy u mnie na dachu, w ogrodach UW i nad Wisłą.
Nie załapałam się na zdjęcia Marcelka więc czekam aż wrzucisz do klubu

oby po porodzie nam przeszło bo wtedy nie będziemy miały już czasu na zastanawianie się...

To chyba tylko w łazience na kafelkach bo podłogi/dywanu też szkoda

Przerażasz mnie z tempem Marcela. Ciuszki małe gondola mała ehh Czyli jak dobrze pójdzie głęboki wózek będzie Wam słóżył około 5 miesięcy?
Super że Tequili nie przeszło i tak pilnuje małego. Mąż miał kiedyś wilczura który ubóstwiał dzieci. Godzinami patrzył się jak śpią i przybiegał jak któreś się obudziło a nikogo dorosłego nie było obok albo podkładał się pod dziecko jak zaczynało chodzić i traciło równowagę żeby na ziemię nie upadło
Teraz też mnie namawia na psa żeby Kuba od małego wychowywał się ze zwierzakiem ale ja boję się kosztów no i wiem że nie dam rady i z niemowlakiem i szczeniakiem

O kochana i Ciebie dopadło myślałam że gdzieś wybyłaś bo Cię nie ma a Ty się męczysz

Wczoraj spięłam się wieczorem z Tżem Od kilku dni grzebie w samochodzie, rozkręcił go chyba do ostatniej śrubki i wszystkie części pownosił do salonu tak że bałagan jest znów gorszy niż podczas remontu Po 22 patrze a on się bierze za skręcanie łóżeczka No to się pytam co zamierza z nim zrobić skoro w miejscu gdzie ma stać stoi szafka nocna i pełno jego rzeczy. No i tu nastąpił foch bo przecież o tej porze to on nie będzie sprzątał i że łóżeczko może stać na razie w salonie a potem obraza jak powiedziałam że nie ma sensu skręcać go żeby stało w tym jego złomowisku które narobił. Znów się nasłuchałam, że neguje jego chęci a potem mam pretensje że nie zrobione

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------


Zobaczysz jak będziesz się cieszyć jak paczka dojdzie
Cieszę się że wizyta udana choć bez usg... i oby leki zadziałały (a co jesz przed spaniem i jak śpisz?)
Było już o kosztach w DDTVN bo dopiero włączyłam i nie wiem czy czekać?

chłopina chciał się podlizać a Ty mu nie pozwoliłaś ale jesteś niedobra żona

Napisane przez Pradip

On zawsze twierdzi że ma czas i zdąży Jak stwierdził nawet teraz jakbym pojechała rodzić to miałby jeszcze jakieś 3-4 dni... już mu nawet nie uświadamiałam że oprócz złożenia łóżeczka to trzeba je pościelić bo za tym nie wiem czy on myśli że ja w szpitalu zamieszkam a on będzie siedział w domu

Też jestem ciekawa
A Tobie lepiej troszkę?

No i pani od ubranek się wycofała, jak ja uwielbiam takich niesłownych ludzi

no to mówi jak mój mąż

to czemu się rozmyśliła?



ja tego mojego chłopa uduszę, od tygodnia mówie że po łóżeczko i wózek trzeba jechać to on czasu nie ma i w pracy siedzi to 19-20 ale samochody już takie wypaśne ogląda i tłumacze że dziecko za dwa trzy lata dopiero usiadzie do takiego auta to po co teraz go ogląda to się obraża, że on już chce go zamówić i że przecież ciagle się czepiam, że się nie intersuje wyprawką no to przecież on się interesuje i ogląda

[Pradip]

Napisane przez Malgos_12

Pradip - tak ja juz zdecydowanie lepiej. Liscie z kapusty zadzialaly
Kacperek teraz zwolnil z przyrostem ale dalej prawidlowo. W ciagu miesiaca przybral pół kilo i wazy 5910 ale teraz to on juz nawet 10 min spokojnie nie potrafi ssac tyle jedynie co w nocy jest spokojniejszy przy cycu

Czyli kapusta znów niezawodna dobrze że już Ci lepiej i brawa dla Was za ładny przyrost wagi

Napisane przez Aldrin

Cześć kobitki, dzisiaj później zaglądam bo goście nas odwiedzili
No i się zdenerwowałam bo wczoraj nie chciało mi sie w tym smyku zamówić a dzisiaj już nie ma tego podkładu co chciałam wrrrrrrr

chłopina chciał się podlizać a Ty mu nie pozwoliłaś ale jesteś niedobra żona

to czemu się rozmyśliła?

ja tego mojego chłopa uduszę, od tygodnia mówie że po łóżeczko i wózek trzeba jechać to on czasu nie ma i w pracy siedzi to 19-20 ale samochody już takie wypaśne ogląda i tłumacze że dziecko za dwa trzy lata dopiero usiadzie do takiego auta to po co teraz go ogląda to się obraża, że on już chce go zamówić i że przecież ciagle się czepiam, że się nie intersuje wyprawką no to przecież on się interesuje i ogląda

Właśnie brakowało Cię tu z rana
Tak jestem okropna chyba pójdę postawić się do kąta...
Ile razy ja tak miałam że jak się na coś zdecydowałam to już nie było
Bo stwierdziła że wystawi wszystkie ubranka na allegro... ok rozumiem że chce zarobić ale po co zgadza się, podaje cenę, potem ją zmienia, w końcu pisze że ok i dowie się o przesyłkę a finalnie stwierdza że nie i to też dopiero po moim smsie

Czyli i Ty podcinasz swojemu skrzydła nie dając kupić samochodu dawaj ze mną do kąta i na groch

Czego brakuje jak paznokcie się rozdwajają?

[Malgos_12]

Aldrin - można też nie zauważyć, że wody odeszły - u mnie się tak sączyły - chyba głównie jak chodziłam do toalety

Pradip - tak sobie myślałam, czy nie za mały ten mój brzdąc, ale pielęgniarka mnie uspokoiła, no i z drugiej strony i ja i tż byliśmy bardzo drobni jako dzieciaki. Co ciekawe tutaj też znają ten sposób z kapustą baaardzo się zdziwiłam.

a miałam pisać o przewijaku, przy nim spędza się 50% czasu - tzn przynajmniej u nas tak było, bo i po kąpieli, i przy przewijaniu - i zdecydowanie polecam taki na łóżeczko, tzn żeby się nie schylać

Fikusek - ja kiedyś też czytałam o tym nie podawaniu witamin przy karmieniu mm, ale moja koleżanka karmi małą mm a pielęgniarka i tak kazała jej podawać wit D. (w IE też K podają w zastrzyku przy narodzinach). Myślę, że to są tak małe dawki, że nie zaszkodzą. Zresztą tutaj jak już kiedyś pisałam jest tylko 200jednostek. Podobno w stanach np w Kalifornii mimo dużego nasłonecznienia dawki są jeszcze większe - ale szczerze mówiąc nie sprawdzałam źródła.

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

Pradip - przy rozdwajających się chyba może brakować wszystkich tych podstawowych witamin A, E, H

[Aldrin]

Napisane przez Pradip

Czyli kapusta znów niezawodna dobrze że już Ci lepiej i brawa dla Was za ładny przyrost wagi

Właśnie brakowało Cię tu z rana
Tak jestem okropna chyba pójdę postawić się do kąta...
Ile razy ja tak miałam że jak się na coś zdecydowałam to już nie było
Bo stwierdziła że wystawi wszystkie ubranka na allegro... ok rozumiem że chce zarobić ale po co zgadza się, podaje cenę, potem ją zmienia, w końcu pisze że ok i dowie się o przesyłkę a finalnie stwierdza że nie i to też dopiero po moim smsie

Czyli i Ty podcinasz swojemu skrzydła nie dając kupić samochodu dawaj ze mną do kąta i na groch

Czego brakuje jak paznokcie się rozdwajają?

już idę do kąta i będę żałować za grzechy i podcinanie skrzydeł

nie lubie takich ludzi co zmieniają zdanie jak chorągiewka na wietrze

Napisane przez Malgos_12

Aldrin - można też nie zauważyć, że wody odeszły - u mnie się tak sączyły - chyba głównie jak chodziłam do toalety

Pradip - tak sobie myślałam, czy nie za mały ten mój brzdąc, ale pielęgniarka mnie uspokoiła, no i z drugiej strony i ja i tż byliśmy bardzo drobni jako dzieciaki. Co ciekawe tutaj też znają ten sposób z kapustą baaardzo się zdziwiłam.

a miałam pisać o przewijaku, przy nim spędza się 50% czasu - tzn przynajmniej u nas tak było, bo i po kąpieli, i przy przewijaniu - i zdecydowanie polecam taki na łóżeczko, tzn żeby się nie schylać

Fikusek - ja kiedyś też czytałam o tym nie podawaniu witamin przy karmieniu mm, ale moja koleżanka karmi małą mm a pielęgniarka i tak kazała jej podawać wit D. (w IE też K podają w zastrzyku przy narodzinach). Myślę, że to są tak małe dawki, że nie zaszkodzą. Zresztą tutaj jak już kiedyś pisałam jest tylko 200jednostek. Podobno w stanach np w Kalifornii mimo dużego nasłonecznienia dawki są jeszcze większe - ale szczerze mówiąc nie sprawdzałam źródła.

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

Pradip - przy rozdwajających się chyba może brakować wszystkich tych podstawowych witamin A, E, H

właśnie co do wód jak poznałaś że się sączą przy toalecie?

ja mam ostatnio straszne upławy i wkładka to mi starcza na 2 godz w nocy jest niby ok ale rano znów powódź i nie wiem czy to normalne czy jednak to może już coś sie sączy

[Izetka_]

Małgoś-to dobrze, ze kapucha pomogła i Kacperek ładnie rośnie super!!!

Pradip-co za baba albo się sprzedaje, albo nie, takie kombinowanie mnie wkurza


Aldrin, Pradip-haha już sobie wyobrażam Was na grochu z tymi brzuchami

[Malgos_12]

Aldrin - ja w sumie nie wiem tylko tak mysle bo nigdzie mi nie pociekly tylko ciagle chcialo mi sie siku... byc moze część posączyla sie w czasie kąpieli w szpitalnej wannie - no bo jak trafilam na porodowke ta własciwa to wod juz nie mialam... wiec tylko w ten sposob pewnie sie ich pozbylam. To jak bylam w wannie to mialam troszke takie uczucie ze cos ze mnie tam wylatuje ale to tylko moje domysly...

[Pradip]

Napisane przez Malgos_12

Pradip - tak sobie myślałam, czy nie za mały ten mój brzdąc, ale pielęgniarka mnie uspokoiła, no i z drugiej strony i ja i tż byliśmy bardzo drobni jako dzieciaki. Co ciekawe tutaj też znają ten sposób z kapustą baaardzo się zdziwiłam.

Pradip - przy rozdwajających się chyba może brakować wszystkich tych podstawowych witamin A, E, H

daj spokój niech Kacper rośnie w swoim tempie wszystko jest dobrze
dzięki za info ja tylko o witaminie A pamiętałam

Napisane przez Aldrin

już idę do kąta i będę żałować za grzechy i podcinanie skrzydeł

nie lubie takich ludzi co zmieniają zdanie jak chorągiewka na wietrze

żałuj córko żałuj
Miałam jej napisać że na allegro za takie coś to konto blikują ale co się będę z niepoważną osobą wdawać w dyskusje

Napisane przez Izetka_

Aldrin, Pradip-haha już sobie wyobrażam Was na grochu z tymi brzuchami

bardzo śmieszne zobaczysz i dla Ciebie karny jeżyk się znajdzie
mąż przewiesił obrazek?

Cos Kuba jest dziś za spokojny siedzi cicho i czka co chwile

[Aldrin]

Napisane przez Pradip

daj spokój niech Kacper rośnie w swoim tempie wszystko jest dobrze
dzięki za info ja tylko o witaminie A pamiętałam

żałuj córko żałuj
Miałam jej napisać że na allegro za takie coś to konto blikują ale co się będę z niepoważną osobą wdawać w dyskusje

bardzo śmieszne zobaczysz i dla Ciebie karny jeżyk się znajdzie
mąż przewiesił obrazek?

Cos Kuba jest dziś za spokojny siedzi cicho i czka co chwile

jak czka i go czujesz to chyba nie jest tak źle,mój miał spokojny dzień kilka dni temu aż się martwiłam bo mało kiedy jest taki spokojny ale za to dzisiaj daję popalić


dzieki Małgoś za wyjaśnienie