Mamusie Marzec-Kwiecien 2013 cz6 - świętujemy Roczek (part II.)

[Amelie04]

Napisane przez moni_ka.g

na wsi wszyscy się przechwalają dziećmi i padło kiedyś, że któreś po schodach pięknie wchodzi a J. nie (J. nie ma schodów w mieszkaniu, ale to szczegół przecież, zresztą tutaj nie ma problemów, na czworaka fajnie wchodzi jak mu pozwolę) i moja mama na te przechwałki mówi: J. wieczorem po kaszce i umyciu ząbków robi amen i kładzie się spać. Mina tamtych - bezcenna

Przetrzymaliśmy J. z drzemką żeby nie było cyrków wieczorem. Efekt? spał godzinę, właśnie się obudził, a w trakcie tej godziny 2 razy trzeba go było lulać bo się przebudzał gdyby nie to, że spał w wózku już dawno by nie spał i jedyna drzemka trwałaby 20-30 minut
teraz jak J. się obudził tż ostro wziął się jeszcze za lulanie, ale...... nie zauważył, że J. już siadł w wózku i kombinował jak rozpiąć pasy i wyjść

dobre

mojej w ogole od kilku dni nie moge uspać. wczoraj zasnela dopiero o 16 i to tylko na godzine, dzis juz o 14... czyżby przestawiała się na brak drzemki w ciagu dnia ? normalnie zasypiala 11-12 ..

[Ewkaaa8891]

My mamy nadal 2 drzemki w ciągu dnia po ok godzinę. Ale z zasypianiem zarówno w dzień jak i w nocy nie ma większego problemu gdyby nie waga ;-) biorę na ręce wtula się ze mnie i zasypia. Po max 10 minutach odkładam do łóżeczka. Ciekawek jak długo będę miała siłę go tak utulać :-D

Ciekawostka: zasypia w identycznej pozycji na mnie, nawet główka w tą samą stronę jak go kangurowaliśmy w szpitalu po urodzeniu

[Tasia34]

Napisane przez despa

Forum nadrobione, mozna isc spac...

Pani brava dla Torresa, pokazal calemu towarzystwu co to znaczy byc milosnikiem zwierzat.

Scarlett Zosia zdolniacha...kolejny rocznik 2012?

Cathlyn do Ciebie sie odniose bo Twoj post ostatni odnosnie uczenia dzievi, Oliwke owszem uczylam pokazujac literki, a teraz nie wiem moze cos, ale bez spinki, zaraz wyjasnie dlaczego. Niestety ale program szkolny jedt teraz tak skonstruowany, ze dzieci w pierwszej klasie caly rok ucza sie alfabetu i cyfr tylko do 10 i w tych ramach dodawania i odejmowania. Wiec dziecko bedzie sie nudzic.

Alliw daj przepis na pierogi, w kazdej postaci lubie je jesc ale nigdy nie zrobilam

Jezu, serio? Alfabet i cyfry Ja mysle, ze Krzys w wieku 7 lat juz bedzie czytal (ja umialam w wieku 4 ), to faktycznie sie wynudzi

Napisane przez oliwka__

Dzień dobry

weszłam na chwilkę napisać bo mi się przypomniało i nie wiem co o tym myśleć

wczoraj brataowa powiedziała mi żebym nie zmuszała małej do picia mleka mm jeśli nie chce bo mówię że odstawiam małą od piersi ale wiecie tak naturalnie że się wyrażę w dzień ograniczam a wieczr noc i ranek to cycek no ale chciałam chociaż wyeliminować to karmienie o 11 i ona mi mówi że jej ostatnio lekarz powiedział że jak dziecko nie chce pić mleka odmawia to nie ma potrzeby mu go dawać że wystarczy dobra zbilansowana dieta a nabiał w zupełności dwa trzy razy w tygodniu jakiś jogurt, ser czy coś w ten deseń. Co o tym myślicie faktycznie potrzebne to mleko czy nie? dobrze lekarz mówi?

I chyba Alliw ostatnio pisała i tym jogurcie bałkańskim bo lekarz powiedział szwagierce że ten może śmiało dawać swoje córce bo mała jest na mm a ona w ogóle od kiedy stałe posiłki zaczęła jadać to nie chce mleka a ma 8 miesięcy

Któraś ostatnio pisała jakie mleko nie zawiera malto i któraś odpowiedziała że Bebiko więc poszłam kupić Bebiko a ono ma malto.
Dziecko pluje Bebilonem, bebiko chyb zrobię podejście do hippa? no nie wiem czy jakie kolwiek jej mleko inne niż moje podjedzie bo żadnego innego pić nie ma zamiaru jak narazie poczuje w ustach i pluje

cathlyn dla Lilki to się tż zdziwił mądra dziewczynka

Krzys mial 10 mcy, ja Go odstawialam od piersi i lekarka tez mi powiedzial, ze mm nie jest juz wtedy konieczne, tylko jogurty, ser bialy itp. Ale Krzys lubi, pije 2 razy dziennie po ok. 200 ml, do tego je troche nabialu i dlatego mam ponizej pytanie do Moderny -

Napisane przez Moderna

nie rozumiem chyba
u nnie jak sie skonczy kp nie mam zamiaru dawac w zamian mm (mm u starszych dzieci jest pomyslane jako produkt zastepczy mleka krowiego, a nie dodatek), dziecko bedzie normanie jadlo nabial czyli mleko krowie i przetwory, ser bially, zolty, jogurt itp.

- no wlasnie Ile tego nabialu trzeba by dawac dziecku, zeby zrownowazyc ok. 400-450 ml mm?


No i dzien dobry
Mialam cos jeszcze o zakupach i nocniku napisac, ale to npotem, bo K. skonczyl drzemke i bedziemy jesc

[Moderna]

Napisane przez Tasia34

- no wlasnie Ile tego nabialu trzeba by dawac dziecku, zeby zrownowazyc ok. 400-450 ml mm?

my sie chyba mijamy
nie wolno zastepowac normalnym nabialem MM czy mleka matki (chodzi mi o wiecej niz jeden posilek mleczny dziennie), bo zawartosc bialka jest zbyt duza. Max. ilosc produktow mlecznych w tym 200ml mleka krowiego to ok. 300g dziennie.

Dzieci potrzebuja ok. 1,2g bialka na kilogram masy (i jezeli dobrze mysle to jest jeszcze bialko zwierzece, roslinne, wiec to nie tylko produkty mleczne dostarczaja bialka) , zbyt duza ilosc obciaza nerki - i tak mleko matki ma ok.1,5g na 100ml, MM ok.2g, mleko krowie ok.3, jogurt ok.3-4, serek bialy to roznie ok. 12g, a ser zolty ponad 20g.

Dlatego posilki dodatkowe na mleku, czy mm powinny byc dobrze przemyslane, by nieprzedobrzyc z bialkiem.

---------- Dopisano o 17:18 ---------- Poprzedni post napisano o 17:10 ----------

Napisane przez Tasia34

Krzys mial 10 mcy, ja Go odstawialam od piersi i lekarka tez mi powiedzial, ze mm nie jest juz wtedy konieczne, tylko jogurty, ser bialy itp. Ale Krzys lubi, pije 2 razy dziennie po ok. 200 ml, do tego je troche nabialu i dlatego mam ponizej pytanie do Moderny -

wedlug mnie dobrze radzi, bo jezeli dziecko je porzadne posilki (dla mnie to jest 5 posilkow dziennie), nic mu nie brakuje, nie potrzebuje suplementacji dodatkowej, to po co MM?
ale to chyba kazdy przypadek trzeba dobrac indywidualnie - bo co np. z niejadkiem? Takiemu dziecku przeciez nie odstawi sie MM..
piszesz, ze Krzys pije chetnie mm, czyli przy pozostalych posilkach uwazalabym na ilosc produktow bogatych w bialko, by nieprzesadzic, oprocz tego nie dawalabym oprcz tych dwoch posilkow mm i nabialu dodatkowo kaszki na zwyklym mleku krowim - tu raczej zdecydowalabym czy zastapic jedno mm kaszka na zwyklym mleku czy wybrac dodatkowy nabial.
ale jezeli maluch nie zjada wystarczajaco posilkow stalych to oczywiscie, ze nalezy to wyrownac mlekiem - i jest to mleko matki albo mm.
Ale ja z tym mm troche teoretyzuje, bo to nie moj temat - absolutnie

[klementyna1]

Napisane przez klementyna1

ale pustki...uaktywnicie sie pewnie jutro, jak pójde do roboty;p;p

a nie mówiłam...Jezu przekroczyłam wszystkie granice...cytuje sama siebie

[Dragusia88]

Napisane przez pani22ka

no i T. i barany (barany robią "bY" )

Napisane przez klementyna1

a nie mówiłam...Jezu przekroczyłam wszystkie granice...cytuje sama siebie

[trolla2405]

panika a te barany tylko w weekend? czy dłuzej?
to ze niby te targi ogrodnicze?a do d...juz po

[monicca1989]

Próba kładzenia do spania przez moją mamę dzień drugi nie udana
Masakra, nie wiem co to będzie za tydzień. Najśmieszniejsze jest to że robiła wszystko tak jak ja i nie dał się odłożyć do łóżeczka, płakał. Weszłam w końcu do pokoju, wzięłam na ręce, przytuliłam chwilkę i odłożyłam bez problemu do spania.
W ogóle F. dzisiaj ma nieziemski apetyt, od południa zjadł porządną porcję obiadu, pewnie ok 250g, za 2h 1,5 naleśnika z serem i wiśniami, kanapkę z masłem i wędliną i oczywiście mleko na noc.

Napisane przez nestelle

mi się Bułgaria marzy .a Grecje polecam i to jedzenie ,tak jak i Majorke .
Kanary tez dla mnie jak na razie za daleko .Hiszpania cudna,jedzenie mniej .... no i wróciłabym do Chorwacji -(to jedzenie . )
ale jak kiedyś napisałam - jeśli się bierze hotel ,allinclusive +małe dzieci to wszystkie wakacje tak samo wyglądają .

uwielbiam jesc granaty .ale jak je otwieram to masakra ....najpierw przepoławiam na pół potem naciskam -odduszam aby nasionka-kuleczki odeszły i wyleciały .....wtedy kuchnia wygląda jak bym w niej kogos zabiła ten sok wszędzie.....
i dostaje palpitacji jak je kupuje .na ryneczku . zawsze i wszędzie - słysze głos jakiegoś dziadka za mna /przed mna /obok mnie(ukrywają się chyba)"nich pani uważa zaraz wybuchnie".no ha,ha,ha ....i tak zawsze.

Ale zjadłabym granata

Co do wakacji to ja nie byłam jeszcze na wczasach za granicą, jakoś nigdy mnie nie ciągnęło. I jak tak Was teraz czytam to nabrałam ochoty ale urlop jeżeli dostanę jeszcze w tym roku to raczej koniec września / początek października. Co polecacie na wtedy?

Napisane przez oliwka__

Nestelle za kolejne ząbki Roszka generalnie to mnie przeraziłaś i nie wiem czy A. będzie mieć rodzeństwo Chyba że za jakieś 10 lat albo matce wariatce odmieni się.

Napisane przez pani22ka

no i T. i barany (barany robią "bY" )

Świetny z tą słomą w ręku

A co to za buciki ma T.?

[despa]

Monika przyzwyczai sie zobaczysz. U nas tak jak Megi mowila, pierwszy tydzien aklimatyzacji masakra. W drugim zlobkowym troche placzu a dzis nie chciala isc do donu.

Katar zebowy mamy, zmasowany atak trojek jest, podeszlam do przychodni ja pokazac, bo moj chlop " co mam powiedziec w zlobku", psia krew wszyscy zdrowi. Kontaktu z chorymi nie miala, bo dyrka w zlobie bezwzgledna i kazde chore odsyla.

[Luna0]

Despa dziękuje za bloga
Demeter dostaje się upomnienia, trzeba napisać oświadczenie u pediatry i dużo zależy od miasta w którym mieszkasz, w jednym gnębią dalej a w drugim dają spokój
Byou jestem zachwycona Zosią
Kasia ja pisałam o przyprawach i szczerze zdjęcie mnie nie przeraziło, spodziewam się podobnego za pare miesięcy
Pani Torres jest prze gość
Nestelle pisze drugi raz, hipp ma laktoze
Monika u mnie ostatnio Kamil szedł za ręce po schodach, ale tylko dlatego że z zakupami nie mogłam go donieść a mama ma dobrą riposte
Ewka cudowne Tomuś zasypia mi czasami tego brakuje... ale nie narzekam bo Kamil elegancko zasypia odłożony do łóżeczka
Despa to dobrze że tak dyrka odsyła chore dzieciaczki

U mnie Kamil chory, z katarku zaczął kaszleć mokro. Drugi dzień podaje mu mucosolvan i jeśli nie będzie poprawy to do lekarza jutro idziemy ale na zap. krtani i oskrzeli pomagało to co mu teraz podaje więc mam nadzieje że i teraz pomoże. Nie chce antybiotyku

[Amelie04]

Napisane przez Ewkaaa8891

My mamy nadal 2 drzemki w ciągu dnia po ok godzinę. Ale z zasypianiem zarówno w dzień jak i w nocy nie ma większego problemu gdyby nie waga ;-) biorę na ręce wtula się ze mnie i zasypia. Po max 10 minutach odkładam do łóżeczka. Ciekawek jak długo będę miała siłę go tak utulać :-D

Ciekawostka: zasypia w identycznej pozycji na mnie, nawet główka w tą samą stronę jak go kangurowaliśmy w szpitalu po urodzeniu

z jednej strony masz dobrze, u mnie nigdy na rękach nie zasypiała, wyrywa się, płacze, dziś np zasnęła na łóżku ale kręciła się przez 40min zmieniając 345 razy pozycje...


Dziewczyny szukam deserków w sloiczkach, ktore nie są kwaśne. Jabłko, gruszka odpada, mała pluje, ostatnio nawet kupiłam jej szarlotke z gerbera o ktorej despa pisala, no niestety krzywiła sie jak nie wiem co, pluła. Polecacie coś?

Aha i jeszcze coś. Chce kupic małej wiecej edukacyjnych zabawek. Patrzylam na karty czuczu , moze jakies ksiazeczki nowe by sie przydały, poradzicie cos ?


I u nas trojki na gorze wychodza, ledwo 4 wyszly i znowu... gubię sie w tej ilosci zębów ale chyba teraz będzie miala 14

[Dragusia88]

Napisane przez monicca1989

Co do wakacji to ja nie byłam jeszcze na wczasach za granicą, jakoś nigdy mnie nie ciągnęło. I jak tak Was teraz czytam to nabrałam ochoty ale urlop jeżeli dostanę jeszcze w tym roku to raczej koniec września / początek października. Co polecacie na wtedy?

turcja, grecja, moze kanary

[nestelle]

Napisane przez pani22ka

no i T. i barany (barany robią "bY" )

super!!!

Napisane przez Ewkaaa8891

Ciekawostka: zasypia w identycznej pozycji na mnie, nawet główka w tą samą stronę jak go kangurowaliśmy w szpitalu po urodzeniu

słodkie

Napisane przez Moderna

nie wolno zastepowac normalnym nabialem MM czy mleka matki (chodzi mi o wiecej niz jeden posilek mleczny dziennie), bo zawartosc bialka jest zbyt duza. Max. ilosc produktow mlecznych w tym 200ml mleka krowiego to ok. 300g dziennie.

Dzieci potrzebuja ok. 1,2g bialka na kilogram masy (i jezeli dobrze mysle to jest jeszcze bialko zwierzece, roslinne, wiec to nie tylko produkty mleczne dostarczaja bialka) , zbyt duza ilosc obciaza nerki - i tak mleko matki ma ok.1,5g na 100ml, MM ok.2g, mleko krowie ok.3, jogurt ok.3-4, serek bialy to roznie ok. 12g, a ser zolty ponad 20g.

powinno być pogrubionym!!!!

Napisane przez klementyna1

a nie mówiłam...Jezu przekroczyłam wszystkie granice...cytuje sama siebie

Napisane przez monicca1989

Co do wakacji to ja nie byłam jeszcze na wczasach za granicą, jakoś nigdy mnie nie ciągnęło. I jak tak Was teraz czytam to nabrałam ochoty ale urlop jeżeli dostanę jeszcze w tym roku to raczej koniec września / początek października. Co polecacie na wtedy?

podobnie to co pisałyśmy .turcja ,grecja ..... po prostu nie będzie już wtedy upałów -będzie ciepło a pod wieczór nawet chłodniej już. choć pogoda tak się zmienia teraz ze już czasem nie wiadomo ....

a z F będzie dobrze .zobaczysz .mały przywyczai się do nowej sytuacji raz dwa

Napisane przez despa

Monika przyzwyczai sie zobaczysz. U nas tak jak Megi mowila, pierwszy tydzien aklimatyzacji masakra. W drugim zlobkowym troche placzu a dzis nie chciala isc do donu.

Katar zebowy mamy, zmasowany atak trojek jest, podeszlam do przychodni ja pokazac, bo moj chlop " co mam powiedziec w zlobku", psia krew wszyscy zdrowi. Kontaktu z chorymi nie miala, bo dyrka w zlobie bezwzgledna i kazde chore odsyla.

no no Emi tak się spodobało w złobku .
oby raz dwa zabki dały spokój już

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

Napisane przez Luna0

Nestelle pisze drugi raz, hipp ma laktoze

U mnie Kamil chory, z katarku zaczął kaszleć mokro. Drugi dzień podaje mu mucosolvan i jeśli nie będzie poprawy to do lekarza jutro idziemy ale na zap. krtani i oskrzeli pomagało to co mu teraz podaje więc mam nadzieje że i teraz pomoże. Nie chce antybiotyku

1 tak pamiętam ze pisałaś .już głupieje ....co z ta laktoza ? przecież to cukier mleczny -wystepuje nawet w mleku ludzkim .
to zle?

zdrówka dla Kamila .

[cathlyn]

Napisane przez nestelle

o sprzątaniu mi nawet nie wspominajcie . miałam podgadanke od znajomej - trzeba odkładac na miejsce ,czyscic regularnie .... tak -no to pokazałam jak to wygląda przy trójce dzieci -łazienka umyta no i teraz się zaczyna -
1.starszaki ida pod prysznic - ......................... ..........
Pomnozyc to przez kilka razy . i taki mam efekt sprzątania na codzien .a to tylko łazienka . tylko!
nie wspomnę o tzcie . wspomnę tylko ze jak myje rece to przed wytarciem je otrzepuje .woda leci wszędzie ....jak pies otrzepujacy się po deszczu .

No dobra, ja narzekam przy jednym dziecku. I jednym TŻ. I bez psa. Tż-towego psa znaczy się
Ale swoją drogą to antyreklamę wielodzietności zrobiłaś

Napisane przez Moderna

Bylo cos o Youtubie - polecam bardzo piosenki z serii super simple learning np.
http://www.youtube.com/watch?v=yCjJyiqpAuU
http://www.youtube.com/watch?v=OKbpLQp509Y
http://www.youtube.com/watch?v=tbbKjDjMDok
http://www.youtube.com/watch?v=7otAJa3jui8

musze jutro zerknąć.
I zaraz poszukam linka do tych klocków.
Na dzień dziecka musze Lil zamówić lego samochody i może te klocki... muszę pomyśleć

Napisane przez moni_ka.g

Przetrzymaliśmy J. z drzemką żeby nie było cyrków wieczorem. Efekt? spał godzinę, właśnie się obudził, a w trakcie tej godziny 2 razy trzeba go było lulać bo się przebudzał gdyby nie to, że spał w wózku już dawno by nie spał i jedyna drzemka trwałaby 20-30 minut
teraz jak J. się obudził tż ostro wziął się jeszcze za lulanie, ale...... nie zauważył, że J. już siadł w wózku i kombinował jak rozpiąć pasy i wyjść

Napisane przez trolla2405

nestelle ale walnęłaś elaborat, szkoda ze to sama prawda, ktos kto nie ma dzieci/ psa /kota czasem sobie chyba nie zdaje sprawy ile jest roboty, poza tym syf wzrasta w postępie logarytmicznym z każda sztuką więcej

Napisane przez oliwka__

Nestelle za kolejne ząbki Roszka generalnie to mnie przeraziłaś i nie wiem czy A. będzie mieć rodzeństwo Chyba że za jakieś 10 lat albo matce wariatce odmieni się.

Pogubiłam wcześniejsze cytaty...
trolla
u mnie też smażone, ale jakoś nie trzymałam diety przy kp. tylko u nas nie było alergii itp,. więc jadłam wszystko, co przed ciążą - tylko bez chemii, ale przyprawy, smażone, czosnek, fasola itp. Tylko z grzybami rzeczywiście na początku się trochę cykałam

nie pamiętam kto pytał o przepis na ciasto rabarbarowe:
250 g masła + trochę wody + niepełna szklanka ksylitolu(można z cukrem też) - rozpuszczamy w garnku. Gdy wystygnie, wlewamy do miski z : 2 szkl. mąki, 2 jajkami i 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia. Miksujemy, wlewamy do foremki, dekorujemy rabarbarem. Pieczemy w 200 stopniach ok. 20 min, do suchego patyczka. Posypujemy cukrem pudrem.

pani
dzięki za link.
Michaś

nestelle
za ząbki i za granat - smaka mi narobiłaś a nienawidzę go obierać...

despa
o szkole jeszcze nie myślałam
Ale chciałabym jednak L. uczyć - ale oczywiście bez spinania się, w formie zabawy, co tam załapie to załapie, a jeśli nie będzie się podobać, to nie będę uczyć. Bo myślę sobie jednak, że szkoła... Hmm... dużo zależy od n-la, jak dziecko jest do przodu, to zawsze może rozwijające rzeczy dodawać n- l od siebie. Ale nie nastawiam się, że l. będzie czytać w wieku 5-6 lat. Chcę wykorzystać ten czas, kiedy dziecko jest łakome wiedzy, ale wszystko wyjdzie w praniu.
Poza tym cały czas myslę o nauce szybkiego czytania - jeszcze się nie zagłębiałam w temat , ale wiem, że chciałabym ją wysłać na kurs jakoś w podstawówce. Miałam okazję obserwować dzieci - ok. 9-10 lat, jak się uczyły szybko czytać, po kilku zajęciach czytały szybciej od dorosłych na tym samym kursie...

kwiatuszku
nie myśl, że ja siedzę z Lilką i ją uczę godzinami Nad kartami spędzamy z 5 minut dziennie - jak mi je przyniesie z pudełka to chwilę się nimi bawimy. A jak nie przyniesie to nie.
Za to mam wyrzuty sumienia, że jej nie czytam, bo ostatnio to czytam tylko jak mi przyniesie książeczkę - może z 5 minut dziennie będzie tego czytania...

[Amelie04]

Napisane przez cathlyn

nie pamiętam kto pytał o przepis na ciasto rabarbarowe:
250 g masła + trochę wody + niepełna szklanka ksylitolu(można z cukrem też) - rozpuszczamy w garnku. Gdy wystygnie, wlewamy do miski z : 2 szkl. mąki, 2 jajkami i 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia. Miksujemy, wlewamy do foremki, dekorujemy rabarbarem. Pieczemy w 200 stopniach ok. 20 min, do suchego patyczka. Posypujemy cukrem pudrem.


kwiatuszku
nie myśl, że ja siedzę z Lilką i ją uczę godzinami Nad kartami spędzamy z 5 minut dziennie - jak mi je przyniesie z pudełka to chwilę się nimi bawimy. A jak nie przyniesie to nie.

ja dziekuje

a jakie macie karty?

[nestelle]

Napisane przez cathlyn

No dobra, ja narzekam przy jednym dziecku. I jednym TŻ. I bez psa. Tż-towego psa znaczy się
Ale swoją drogą to antyreklamę wielodzietności zrobiłaś

ale ja nie chciałm tak
Ok obowiązków przy trójce dzieci jest mnóstwo .ale ile radochy ,ile szczęścia !!!
Za to dodam ze mam jeszcze 2 psy -prawdziwe .jeden z nich uwielbia taplac się w błotku ,kałużach ,piachu a potem...spac pod prysznicem .
do tego mam ryby ,i kameleona.ten ostatni jada szarancze - i akurat teraz ! właśnie teraz jak to pisze szarancze uciekły tztowi .sa w salonie . dopóki ich nie wyłapie -nie wejde tam!!!!!

i widze ze tez lubicie granaty . to dobrze .jutro tez sobie zjem KILKA GRANATÓW!!!!


a! i ostatnio zgubiłam cytat- Trolla- za egzamin ! i kciuki za następne !

[cathlyn]

obrazkowe, te co nestelle polecała, o takie

http://aros.pl/szukaj/karty+obrazkowe/0

mamy zwierzęta i pierwsze słowa

I już wiem, jak L. to robi z tymi kartami Dzisiaj próbowałam raz jeszcze i zawsze wybiera najpierw kartę po prawej stronie.

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------

nestelle
nic nie mów o granatach (obierz też dla mnie :P )
Z (anty)reklamą to wiesz... Ja w tym momencie - tak jak dzisiaj, gdy L. mi krzyczała po wyjściu z huśtawki, przy wyjściu z domu, przy wejściu do domu, gdy chciałam jej umyć ręce, gdy chciałam jej wytrzć ręce itd... to absolutnie nie, nie, nie będę miała więcej dzieci. Ale gdy widzę koleżanki maleństwo kilkumiesięczne, takiego okruszka, to...
Z bałaganem to samo- coś za coś. Ja mam kota, który zostawia tony sierści, trzeba sprzątać, a i tak nie wyobrażam sobie żeby jej nie było

[nestelle]

Napisane przez cathlyn

Ale gdy widzę koleżanki maleństwo kilkumiesięczne, takiego okruszka, to...

mam to samo .teraz jeszcze nie bo R okruszek,tulaczek ,pachnie mleczkiem itp. ale potem będę sie rozpływac nad każdym maleństwem,wzdychac ........ musze się wysterylizować bo się skończy własnym przedszkolem

szarańczaki wyłapane

[alliw]

Napisane przez Dragusia88

myślałam o Malcie ale itaka nie ma, albo nie ma z katowic/wrocka bo tylko na to patrze

dziewczyny już kiedyś pisały że grecja piękna choć mi się nie podoba byłam na zakynthos i rodos.
turcja jest super
no kanary 5 godz. nie wiem czy tez nie odpadną z tego powodu. zobaczymy, na razie mundial wygrywa z wczasami

hehe, ja sobie przypomnialam powod dla ktorego chce m.in leciec we wrzesniu, mam nadzieje ze wtedy juz nie bede kp (albo przynajmniej tylko raz dwa razy na dzien) i bede mogla na podroz wziac aviomarin, bo inaczej nie dolece poza tym mam nadzieje ze do tego czasu J zacznie chodzic
A dlaczego patrzysz tylko z itaki? Ta moja babka z biura, wybiera dla mnie hotel i sprawdza ktory touroperator ma najlepsza oferte (3 lata temu tak trafilismy na wyjazd z tui, ktore zawsze bylo masakrycznie drogie i nigdy go nie bralismy pod uwage, a akurat tego dnia w ktorym robilam rezerwacje byly jakies happyhours i w porownaniu np z wezyrem udalo nam sie kupic wyjazd o cale 2 tysiaki taniej)

Napisane przez moni_ka.g

moja mama na te przechwałki mówi: J. wieczorem po kaszce i umyciu ząbków robi amen i kładzie się spać. Mina tamtych - bezcenna

Napisane przez nestelle

ale jak kiedyś napisałam - jeśli się bierze hotel ,allinclusive +małe dzieci to wszystkie wakacje tak samo wyglądają .

nie do konca sie z tym zgadzam. Kazdy kraj ma inna baze hotelowa. Takie hotele-miasteczka sa spotykane raczej w krajach arabskich, i tam faktycznie mozna spedzic caly pobyt nie wychodzac z hotelu i sie nie nudzic, w europie hotele to raczej betonowe kloce blisko zatloczonych plaz. Inny tez jest standard jedzenia. W Turcji mielismy w jednym hotelu takie zarcie ze chyba nigdy w zadnym hotelu tak dobrego nie jadlam. Poza tym narodowosc gosci (ja np preferuje miejsca gdzie przewazaja brytyjczycy, nie lubie hoteli dla niemcow ) Poza tym w kazdym miejscu jest inna formula all in (w Turcji czy Egipcie sa all in 24h, w Europie to rzadkosc).

Granta bym zjadla

Napisane przez moni_ka.g

teraz jak J. się obudził tż ostro wziął się jeszcze za lulanie, ale...... nie zauważył, że J. już siadł w wózku i kombinował jak rozpiąć pasy i wyjść

Napisane przez Moderna

edit. musze edytowac, za piatym razem sie slonia wystarszyl

Napisane przez pani22ka

padłam. to już tak globalnie nie będę komentować poczynań związkowców

a komentuj ile wlezie ja sie zapisalam tylko dlatego ze byla napieta sytuacja w firmie i trzeba bylo udzielic wsparcia walczacym w slusznej sprawie (naleze do zwiazku inzynierow i technikow, a kolo inzyniera tylko stalam )

Torres z baranami z kamera wsrod zwierzat normalnie

Napisane przez Ewkaaa8891

Ciekawostka: zasypia w identycznej pozycji na mnie, nawet główka w tą samą stronę jak go kangurowaliśmy w szpitalu po urodzeniu

zazdroszcze dwoch drzemek, ba nawet jednej zazdroszcze. U nas od dwoch dni znow bez

Napisane przez klementyna1

a nie mówiłam...Jezu przekroczyłam wszystkie granice...cytuje sama siebie

no kocham Cie za to

Napisane przez monicca1989

Co do wakacji to ja nie byłam jeszcze na wczasach za granicą, jakoś nigdy mnie nie ciągnęło. I jak tak Was teraz czytam to nabrałam ochoty ale urlop jeżeli dostanę jeszcze w tym roku to raczej koniec września / początek października. Co polecacie na wtedy?

ja polecam Turcje, ale na Cyprze chyba tez jest jeszcze cieplo, no a dalej to Kanary (ale to masz ok 5 godzin lotu). Pod koniec wrzesnia w zasadzie wiekszosc europejskich miejsc powinno byc jeszcze dostepnych.
Fi niezly lakomczuszek na pewno bedzie dobrze

Achna, zdrowka dla tzta
Despa, dla Emi
Luna, dla Kamilka, oby Wam sie dzieciaki nie porozkladaly

Ja dzis zrobilam kompot z rabarbaru, ale na ciasto tez mam wielka chec. Tylko musze znalezc czas (co przy dziecku nie spiacym w dzien nie jest latwe )

[kasia86bgo]

LunaO
- zdrUFka dla Kamilka.


Klementyna
- nie noo padlam z samo-cytowania ost tez tak mialam alem sie powstrzymala torszke i cos juz kobietki napisaly .



Co do wakacji mi tez sie Marzy zaGranica ...!! Moze za rok pojade ( bankowo nie kraje "arabskie" po co szukac2 tatusia ) - a obowiazkowo na 4-5urodziny LegLand i DisneyLand - a co sie bede, sama tam chce leceic to przy "okazji" wezme Milusia


Mooooooowie Wam jak sie dzis Wqrwilam w pracy ehhh. Chyba jestem za stara hihi.
No ale mi przeszlo na szczescie
Co nie zmienia faktu ze na Sam Samiutenki Koniec przeciekam se Palce sstuk 2 seodkowy i wskazujacy u prawej reki o noz -


Kocham Cie Emilianku <3.

[despa]

Tak na szybciora bo mi sie baczek kreci, Cathlyn no wlasnie wg tej regormy , ktora weszla nauczyciel nie moze wiecej, ba jakby cos zrobil rodzice ( a sa tacy) moga napisac skarge do kuratorium. Mam kolezanke, ktora dostala klase po tej reformie i mowi ze masakra, wczesniej jak moja Oli i Kuba Nestelle pewnie tez alfabet w pierwszym semetrze a teraz caly rok.
/ moja szla takim programem ze ja ksiazek nie moglam odkupic ani sprzedac, i np w1 klasie uczyli sie kierunkow nie umiejac ich napisac jeszcze/

[kwiatuszekkk21]

hej

kupiłam małemu szlafroczek i klapki na basen

despa hehe a ostatnio Ty zaraz za mną
kto chce być trzeci?
oby Emilce trójki szybko wyszły

nestelle biedny Roszek
za ząbki
jeśli chodzi o to co napisałaś o sprzątaniu to wierzę,że tak jest i wiem że u nas będzie podobnie. ciągle też nie wiem jak moja mama sobie radziła z czwórką dzieci,do tego mężem, teściami i jeszcze bratem teścia którzy do najbardziej porządkowych nie należą a jednak w domu był porządek
kurde, że też dopiero teraz uświadamiam sobie, że pewne rzeczy nie robiły się same

Moderna Karol umie zakręcać i odkręcać też
trochę mnie wystraszyłaś z tym białkiem i obciążaniem nerek, bo u nas mały pije bardzo dużo mleka. staram ograniczać jeśli się da ale zazwyczaj się nie da bo albo nie chce nic innego albo się nie najada
ręcę już mi opadają z tym jego niejedzeniem (oczywiście wg niektórych to moja wina, bo jakbym mu dała normalnej zupy, kiełbachy, kotleta to by na pewno zjadł )

Pani Michaś świetnie wygląda a to zdjęcie z trawką cudne

Monicca Twoja mama pewnie musi znaleźć swój sposób na uspanie Filipka. to, że robi wszystko tak jak Ty może nic nie dać, bo ten sposób kojarzy mu się z mamą i już.

LunaO zdrówka dla Kamilka
to nie wszystkie mleka mają laktozę?

cathlyn oj tam, oj tam, może akurat zawsze po prawej stronie jest ta o którą pytasz

kurde jak mnie te nasze państwo irytuje. co komu przeszkadzało uczenie dzieci literek w przedszkolu? nikomu krzywda się nie działa. wg mnie podążają za USA, bo tam jest bardzo niski poziom to i u nas trzeba zacząć robić z ludzi debili.


co do nauki czytania-mnie nikt nie uczył. mama po prostu bardzo dużo nam czytała. potrafiłam całe książeczki powiedzieć z pamięci a potem widocznie jakoś to sobie podopasowywałam do literek ale jak szłam do przedszkola to już umiałam czytać
Karola na razie nie będę uczyć. najpierw musi mi tą krowę pokazać

[despa]

No i witam jak zwykle za Kwiatuszkiem. Siedze w zimnym autobusis i czekam jak ruszy, moze ciut cieplej bedzie. Za oknem sloneczko ale zimno, glowa mnie nie boli, wiec jest szansa,ze bez deszczu dzis bedzie. Aczkolwiek wczoraj w ciagu kilku minut byla i pizgawica i slonce.
Co do czytania. To ja umialam jako 5 latek, ale nie pamietam faktu uczenia, nie wiem czemu i jak to poszlo. Mialam 5 lat jak mama mnie do biblioteki zapisala, to wiem bo mi baba kiedys sprawdzala date.
Oli z kolei strasznie nienawidzila czytac, czytala tylko minimum zlecone przez nauczyciela czyli 15 minut dziennie, dopiero jakies trzy lata temu zaczela lykac ksiazki, sam Zmierzch chyba z milionpincet razy czytala...

Pani Michas ma czadowy kapelutek i mina pelna skupienia.

Moderna info o bialku cenne, moze by do klubu wrzucic .

Milego dnia.

[Moderna]

M. mnie dzisiaj podpuscil - wstalismy o 5:30 - nie mialam zegarka w pokoju i myslalam, ze juz normalna pora
i ma teraz juz pierwsza drzemke, poprzestawia sie nam dzisiejszy dzien

Napisane przez kwiatuszekkk21

trochę mnie wystraszyłaś z tym białkiem i obciążaniem nerek, bo u nas mały pije bardzo dużo mleka. staram ograniczać jeśli się da ale zazwyczaj się nie da bo albo nie chce nic innego albo się nie najada
ręcę już mi opadają z tym jego niejedzeniem (oczywiście wg niektórych to moja wina, bo jakbym mu dała normalnej zupy, kiełbachy, kotleta to by na pewno zjadł )

ale jakie mleko pije i jakie ilosci?
Dla rocznego dziecka zaleca sie dwie porcje mleka (2x200ml, w tym max.200ml krowiego) plus ok.100g produktow mlecznych jak jogurt lub serek lub ser zolty (ser bialy i zolty maja juz sporo wiecej bialka niz jogurt, wiec trzeba zwracac uwage na ilosci jedna porcja jogurtu to 100g, jedna porcja sera zoltego to jeden plasterek), do tego dochodzi jajko dwa razy w tygodniu (ok.6g bialka), i mieso (srednio 30g na dzien - to daje ok.7g)

ja podalam tylko przykladowe wartosci - bo przeciez nie chodzi tez o to, by karmic dziecko wedlug tabel (natknelam sie tez na info, ze mozna dziecku dac do 2,2g/kg bialka na dzien - podejrzewam, ze to juz max. zdrowe wartosci, razem z miesem i jajkiem - nie wiem na ile te informacje sa rzetelne - moge zapytac lekarza, bo bede za tydzien), ale by miec zobrazowane mniej wiecej te ilosci. Nie znalazlam info jaka ilosc bialka dziennie jest szkodliwa, ale lekarze alarmuja, ze coraz czesciej dieta dziecka jest zbyt bogata w bialko i wartosci dzienne dochadza nawet do 5g/kg masy ciala lub powyzej (moje wnioski, ze dlugotrwale podawanie duzej ilosci bialka moze byc szkodliwe). Wazne jest, by dieta byla zroznicowana, nie przesadzac z produktami mlecznymi, bo przeciez do tego dochodzi tez mieso, straczki czy jajka.

moze na poczatek ten poradnik?
http://www.imid.med.pl/klient1/uploads/poradnik.pdf

---------- Dopisano o 08:00 ---------- Poprzedni post napisano o 07:19 ----------

kwiatuszku jeszcze do mleka -bo piszesz, ze pije duzo - nie wiem, ale dla mnie nad mlekiem matki czy mm nie ma sie za bardzo co rozczulac i nie masz sie czym martwic - bo cos musi przeciez jesc - jezeli jest niejadkiem to oczywiste jest, ze mleko w tym przypadku bedzie podstawa zywienia (oby tylko nie krowie bylo podstawa ) - mamy jezscze maluszki, czesto sie przeciez czyta, ze niektore dzieci dopiero cos ok. 2.r.z zaczynaja rozwijac sie w jedzeniu. Natomiast inna kwestia, ze fajnie by bylo gdyby w tym wieku jednak zmieniac proporcje, by to stale pokarmy byly w wiekszosci - ale wiadomo jak to jest, sama tez mam niejadka.. no chociaz cos tam skubie

ahh i super, ze umie zakrecac! to klocuszki powinny mu sie spodobac, bo fajnie sie je trzyma w raczkach


---------- Dopisano o 08:05 ---------- Poprzedni post napisano o 08:00 ----------

Napisane przez Ewkaaa8891

Ciekawostka: zasypia w identycznej pozycji na mnie, nawet główka w tą samą stronę jak go kangurowaliśmy w szpitalu po urodzeniu

---------- Dopisano o 08:10 ---------- Poprzedni post napisano o 08:05 ----------

Napisane przez klementyna1

a nie mówiłam...Jezu przekroczyłam wszystkie granice...cytuje sama siebie

nie moge!

[Dragusia88]

Napisane przez cathlyn

kwiatuszku
nie myśl, że ja siedzę z Lilką i ją uczę godzinami Nad kartami spędzamy z 5 minut dziennie - jak mi je przyniesie z pudełka to chwilę się nimi bawimy. A jak nie przyniesie to nie.
Za to mam wyrzuty sumienia, że jej nie czytam, bo ostatnio to czytam tylko jak mi przyniesie książeczkę - może z 5 minut dziennie będzie tego czytania...

też chciałam te karty Florkowi pokazywać ale to bez sensu, wyrywa mi i chce zjeść. czekam z niecierpliwością na koniec etapu wszystkiego jedzenia

Napisane przez nestelle

.jeden z nich uwielbia taplac się w błotku ,kałużach ,piachu a potem...spac pod prysznicem .

do tego mam ryby ,i kameleona.ten ostatni jada szarancze - i akurat teraz ! właśnie teraz jak to pisze szarancze uciekły tztowi .sa w salonie . dopóki ich nie wyłapie -nie wejde tam!!!!!

no super pies, najpierw się pobrudzi a potem idzie umyć
a skąd wiecie ile uciekło szarańczy??

Napisane przez alliw

A dlaczego patrzysz tylko z itaki? Ta moja babka z biura, wybiera dla mnie hotel i sprawdza ktory touroperator ma najlepsza oferte (3 lata temu tak trafilismy na wyjazd z tui, ktore zawsze bylo masakrycznie drogie i nigdy go nie bralismy pod uwage, a akurat tego dnia w ktorym robilam rezerwacje byly jakies happyhours i w porownaniu np z wezyrem udalo nam sie kupic wyjazd o cale 2 tysiaki taniej)

kuzyn tżta tam pracuje

Napisane przez kasia86bgo

Co do wakacji mi tez sie Marzy zaGranica ...!! Moze za rok pojade ( bankowo nie kraje "arabskie" po co szukac2 tatusia ) -

no a siostrzyczka dla Milusia?

Napisane przez kwiatuszekkk21

Karola na razie nie będę uczyć. najpierw musi mi tą krowę pokazać

u nas dziś kiepsko. pobudka o 6 a w nocy przerwa bo Florek ma katar nie umiał pić mleka i spać leci mu z nosa eh ;/

ale pochwalę się wczoraj ugotowałam zupkę dla Florka kosztował i smakowała, dziś na obiad

[cathlyn]

Dragusiu moja tez jadla te karty. Caly czad je nadgryza


Nestelle przedszkole jak sie postarasz o Antosie a trafia się bliźniaki albo trojaczki

Despa
Az poszukam ustawy bo przyznam się ze nie wiedziałam co się zmienia i aż nie mogę uwierzyć w to co czytam. ..(tzn wierze Ci i musze zobaczyć jak oni to napisali bp mi sie to w głowie nie mieści)

[alliw]

Dzien dobry

Napisane przez kasia86bgo

a obowiazkowo na 4-5urodziny LegLand i DisneyLand - a co sie bede, sama tam chce leceic to przy "okazji" wezme Milusia

ooo, tak Legoland tez mi sie marzy, ale tak jak piszesz za 3-4 lata.

Napisane przez kwiatuszekkk21

kupiłam małemu szlafroczek i klapki na basen

slodko

Napisane przez Dragusia88

też chciałam te karty Florkowi pokazywać ale to bez sensu, wyrywa mi i chce zjeść. czekam z niecierpliwością na koniec etapu wszystkiego jedzenia

u mnie kicha z czytaniem ksiazek. Jak tylko wezme ksiazke i chce Jankowi poczytac, to zaraz przychodzi, zamyka (bo przeciez okladka jest najciekawsza ), przyciska mi reke w zamknietej ksiazce i sie jeszcze chichra jak mowie ala
Brawo za zupke

Co do samodzielnego czytania, to ja umialam czytac na pewno w zerowce (bo pamietam ze czytalam dzieciom zamiast Pani ) ale jak i kiedy sie nauczylam to nie pamietam.

Janek dzis wstal o 9, wiec kolejny dzien bez drzemki sie zapowiada

[Ewkaaa8891]

Napisane przez alliw

zazdroszcze dwoch drzemek, ba nawet jednej zazdroszcze. U nas od dwoch dni znow bez

Chciałam przestawić na 1 drzemke ale nie da rady, nie wytrzyma. A ja znowu wolałabym żeby w dzień nie spał wcale za to żeby rano budzil się ok 8/9 a nie 6. Zawsze mamy dużo gości, dużo ruchu zajęć wiec w dzień ddalabym rade bez drzemki ale on niestety nie.

[pani22ka]

Napisane przez Ewkaaa8891

zasypia w identycznej pozycji na mnie, nawet główka w tą samą stronę jak go kangurowaliśmy w szpitalu po urodzeniu

, piękna rutyna!

Napisane przez trolla2405

panika a te barany tylko w weekend? czy dłuzej?

chyba tylko w weekend. ale barany miejscowe, znaczy akademio-rolnicze, to może częściej je pokazują?!

ale impreza - ekstra. cały czas się zajadamy chlebem, owczymi serami.... mniam.

Napisane przez monicca1989

Próba kładzenia do spania przez moją mamę dzień drugi nie udana

mam nadzieję, że szybko się Wam to wszystko unormuje

Napisane przez monicca1989

A co to za buciki ma T.?

te co Wy (wersję domową) Befado.

Napisane przez Luna0

U mnie Kamil chory, z katarku zaczął kaszleć mokro.

nie lubię

Napisane przez alliw

i bede mogla na podroz wziac aviomarin, bo inaczej nie dolece

hehe
u mnie to strach. choć konkubent uważa, że Histeriusz odstawi taką manianę, że nie będę się skupiać na tym, że silniki słabną i dam radę z lotem no nie wiem

Napisane przez alliw

sie zapisalam tylko dlatego ze byla napieta sytuacja w firmie i trzeba bylo udzielic wsparcia walczacym w slusznej sprawie

tja, jasne. po prostu lubisz sobie popalić opony pod sejmem

Napisane przez alliw

Ja dzis zrobilam kompot z rabarbaru

jak? pisz debilowi (mój rabarbar się rozpadł... T. zagadał i kompot wygląda mało apetycznie...)

Napisane przez kwiatuszekkk21

kupiłam małemu szlafroczek i klapki na basen

pokaż pływaka!!!

Napisane przez kwiatuszekkk21

Karola na razie nie będę uczyć. najpierw musi mi tą krowę pokazać

KFiatkuuuu! odpuść mu krowę! zapytaj o traktor. pokaże na bank

Napisane przez alliw

przyciska mi reke w zamknietej ksiazce i sie jeszcze chichra jak mowie ala

Moderna, dzieki Tobie wiem, że nie mówiący T. określa biedronkę mianem "ba". Oczywista oczywistość dla mnie to WOW, bo mu dalekkkkooo do "lapy", a do forumowych Zoś to lata świetlne. ale najbardziej lubi chować jeża


Odnośnie czytania: nauczyłam się dość szybko, bo ja zawsze chciałam więcej i dłużej dla mnie czytanie po rozdziale to była kpina także o 19.30 słuchałam Radia Dzieciom, potem mama czytała, a jak zasypiała to sobie doczytywałam


W ogóle to wczoraj dostałam propozycję pracy. z domu. korekty, redakcja, taka tam czarna robota dla wydawnictwa... hm. muszę pokminić czy ogarnę...


No i przyjaciółka przyniosła mi dwie książki. jedną o teatralizacji (!) katastrofy smoleńskiej a drugą: "W Paryżu dzieci nie grymaszą". jeżumaryja, odnajduję w niej siebie (czyt. matkę-wariatkę). ale i Was część jest wzorowymi Francuzkami. jesteśmy klinicznym przykładem



My po szczepieniu MMRką... Kurczęęęęę... szłam pewna odraczania, ale nasza prowadząca szczepienia jest tak mądrą babeczką, że w ogóle nie było gadki...
wyniki badań krwi i moczu, badanie, sprawdzenie kumacji Michała i mnie przekonała...
Bossssshhheeee...

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

aa! no i trąba - pamiętała, pamiętała i nie napisała:

KCIUKI DLA BARTKA!!!!

[Moderna]

Panika czym Cie tak szybko przekonala do MMRki?

Ciesze sie, ze ksiazka przypadla Michasiowi do gustu

Agateczka kciuki zacisniete!