Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

[agunia4ever]

Napisane przez tygrysek83

My dziś o 14 mamy wizytę u neurologa więc bardzo proszę o mocne kciuki, żeby wszystko było ok (włącznie z moim opanowaniem)

3mam Na pewno wszystko będzie dobrze

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

Napisane przez bebe97

U nas wieczór dramatyczny, dużo płaczu, marudzenia i matka cała spocona na głowie stawala jak uciszyć młodsze żeby nie obudziło starszego Oby to nie były kolki... mialam nadzieję, że przynajmniej z Ewą nas ominą Za to spałyśmy do 9.30 z dwoma karmienia na śpiocha, więc noc nie była zła.

oby to nie była kolka

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

Napisane przez wewillrockyou

nie wiesz jeszcze, że dziecka się nie chwali?

tak się cieszyłam że nie mogłam się powstrzymać

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

Napisane przez bebe97

za wizytę

a z usmiechem- wyluzuj, to normalne, że do matki to idzie się z płaczem, bo głodna, bo mokra pielucha, bo zbite kolanko...
moja śmieje się do obrazu na scianie, reaguje uśmiechem na tatę i Marcela, a jak słyszy moj głos, to tylko takie skarżące "laaaaaa" zartuję że to znaczy "mamo ratuj bo mi źle"

moje śmieje się głównie do ochraniacza na łóżeczku mojego "łaaaa" oznacza "mamo dawaj cyca, ja chce mleka" Czasami mam wrażenie że on we mnie tylko mleczarnie widzi

[Ela87]

Napisane przez bebe97

O, folia to dobry patent na płaczacy wózek, wyciszy dźwięki z paszczy

Wesoło, ale przynajmniej mszy nie zakłócała, tylko sam sakrament jej nie przypasował

ja sieboje wychodxic w deszcz, bo co jak mloda zcznie ryczec pod folia, a ja nie bede mogla jej wyciagnac bo leje ale nie wzielam pod uwage tego, ze w folii ciszej

Bo jakby na mszy ryczala to moglabym wyjsc, to wiedziala i nie oplacalo jej sie ryczec

Napisane przez teQiba

Tylko ja bede miala fotografa to uwiecznie rozdarciucha

A mnie cos sie z dzieckiem dzieje - znowu spi caly czas. Podejrzewam dwie rzeczy - albo spi zeby zebrac sily na jakis skok albo karmi jednak nie jest bezalkoholowe, bo odkad zaczynam dzien od piwa to dziecko po karmieniu spi jak kamien

no widzisz? Trzebabylo go dokarmic piwem i juz

Napisane przez mariolasl

Na duzej wyspie w UK jest jeszcze inaczej, ja mieszkam na Guernsey (nalezy do UK, ale nie jestemsy w Unii), a tu mamy wlasny rzad i prawa
Chcialam powiedziec, ze jeszcze mam jeden z najlepszych macierzynskich na wyspie, bo tu nie ma ujendoliconego prawa i np w niektorych pracach mamy musza brac urlop lub wracac do pracy po 2 tygodniach, nie ma wcale macierzynskiego.
Mnie najbardziej dobija to, ze pracuje w szpitalu, w opiece nad matka i dzieckiem i nie ma tutaj zadnej empatii dla mojej sytuacji, mam przyjsc do roboty i koniec.
Jest jeszcze tak, ze po macierzynskim musze przepracowac cale dwa miesiace, bo jesli nie, to kaza mi oddawac cala kase, ktora dostalam na macierzynski.

W PL jest bardzo dobrze, nawet nie macie pojecia jak dobrze

To juz tylko dodam, ze u mnie w ogole nie ma zlobkow i przedszkoli panstwowych, wszystkie sa prywatne i bardzo drogie. Placi sie np od 7-10 funtow za godzine

To ja sie do Was wprowadzam
Moje guru w dziedzinie fitnesu i zywienia mieszka na tej wyspie, a teraz jeszcze guru w dziedzinie poloznictwa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[agunia4ever]

Od kiedy zaczęłyście używać maty edukacyjnej?

[side85]

Mariola- tak samo dziwi mnie jak szybko u was wychodzi się ze szpitala z dzieckiem, u nas po trzech dniach i jęczymy a tam na drugi dzień (tak słyszałam no i księżna Kate tak wyszła )

Wróciliśmy ze spaceru do Biedronki i na targ, zaszalałam nawet po drodze w Rossmanie kupując płyn do mycia podłogi Ide robić zupkę

[Karolcia2401]

Napisane przez Ela87

1. Jak moje dziecko było zepsute do szpiku kości ( ) miałam nie mały problem z regularnością, zdarzało się, że miałam przerwy 8mio godzinne, bo musiałam czekać na t zta, albo odciągałam po 3 minuty kiedy tylko mogłam, teraz kiedy mam grzeczniejsze dziecko, jest o wiele lepiej i jestem w stanie robić to regularnie chociaż nie zawsze. Zwykle w weekend jak tż miał wolne, to ściagałam metodą 753 , w weekend rozkręcałam na maksa laktację, więc w tygodniu mleka mi nie brakowało. doszło do tego, że mam 2 litry zamrożone, A później już zaczęłam czasami wylewać, no aLE teraz przyszedł kryzys, prawdopodobnie przez @, kruszy sie zapas z zamrazarki, a ja mam kryzys chyba w głowie, bo nie chce mi się ściągać juz nie dokarmiam mm już od jakiś 2 miesięcy



2. co do powrotu do pracy...
żłobka u mnie nie ma mam nadzieję, że trafimy na różne zmiany z tż w pracy, więc pomoc będzie potrzebna na godzinke dziennie jak będziemy się w pracy wymieniać. Gorzej jak trafimy na jedną zmiane, bo wtedy nie wiem mojej mamie nie ufam na tyle, by zostawic jej dziecko na 9 godzin, rodzice tżta już nie pracują, ale oni kopcą po 3 paczki fajek dziennie !!!! więc dziękuję.
Liczę na to, że trafimy na inne zmiany z tż, albo będzie dało się przenieść i na godzinke dziennie, albo moja mama, albo teściowie, albo nawet moja szwagierka, bo ona nie pracuje.

1.
czyli nie tylko u mnie ten problem z odciąganiem, pocieszyłaś mnie
2. żeby udało się ogarnąć pracę na zmiany z tż

Napisane przez side85

kiedyś mieszkałam z pewną rodzinką, w której matka miała świra na punkcie diety dr atkinsa i podążała nią od wielu lat. Kiedys byłam w szoku jak powiedziała że jeszcze nie martwi sie o swoją 3,5 letną córcię ale jak jeszcze trochę jej brzuch urośnie to będzie musiała ją dać na dietę Może ja Piotrusia też powinnam Mój osobisty Rysiu Kalisz jakby jadł drożdże. Nie wiem w jakim wieku bobasy wkładają sobie nogi do buzi, ale Piotrusiowi to chyba nie grozi, bo ich nie da rady podnieść przez brzuch

Napisane przez teQiba;46445454[COLOR=Silver

]
[/COLOR]
Obawiam sie ze metoda "zryj gnoju tego smoczka"

Napisane przez Ela87

Ostatnio tz do mnie, ze cos mu net muli na kompie, to ja do niego "odstaw nabial"

Napisane przez tygrysek83

My dziś o 14 mamy wizytę u neurologa więc bardzo proszę o mocne kciuki, żeby wszystko było ok (włącznie z moim opanowaniem)

Napisane przez teQiba

1. Nie no, az tak zle to nie jest
Z Kacprem siedze 24h/dobe, a z mama gora godzine jeden raz w tygodniu wytrzymuje

2. Chyba Wam nie pisalam, ale ostatnio sie dowiedzialam ze Kacper to ponoc moj charakter z okresu niemowlecego - TZowi o tym nie powiem

Rodzice mowili ze na chrzcie musieli wyjsc ze mna na zewnatrz, bo tak sie darlam ze ksiedza nie bylo slychac - boje sie chrzcin Kacpra

1.
2. O matko, takie geny dałaś to teraz nie narzekaj

[Karolcia2401]

Napisane przez bebe97

O, folia to dobry patent na płaczacy wózek, wyciszy dźwięki z paszczy

umrę z wami ze śmiechu dzisiaj

Napisane przez teQiba

A mnie cos sie z dzieckiem dzieje - znowu spi caly czas. Podejrzewam dwie rzeczy - albo spi zeby zebrac sily na jakis skok albo karmi jednak nie jest bezalkoholowe, bo odkad zaczynam dzien od piwa to dziecko po karmieniu spi jak kamien

Zbiera siły na chrzciny

Napisane przez agunia4ever

moje śmieje się głównie do ochraniacza na łóżeczku mojego "łaaaa" oznacza "mamo dawaj cyca, ja chce mleka" Czasami mam wrażenie że on we mnie tylko mleczarnie widzi

Dlatego ja się cieszę, że karmimy się butlą, tak samo ja jestem traktowana jak i tż Ostatnio chciała ciągnąć go za sutka

Napisane przez agunia4ever

Od kiedy zaczęłyście używać maty edukacyjnej?

Ja właśnie czekam na moją, dziś ma być kurier I zamierzam używać od razu, bo mała bardzo dobrze reaguje na szeleszczące zabawki więc mam nadzieję, że ta mata ją trochę zajmie

[teQiba]

Napisane przez agunia4ever

Od kiedy zaczęłyście używać maty edukacyjnej?

Juz dluzszy czas probujemy ale maly rownie dobrze (czyli wcale) bawilby sie na dywanie

Napisane przez Karolcia2401

2. O matko, takie geny dałaś to teraz nie narzekaj

Wlasnie zaluje ze TZa charakteru nie wzial bo on ponoc w ogole nie plakal.
No ale ma wyglad TZa to ode mnie tez cos.musial przeciez wziac

Napisane przez Karolcia2401

Zbiera siły na chrzciny

Nie strasz - chrzciny za niecale 3 tygodnie to jak tyle bedzie zbieral te sily to juz sie boje wybuchu

[bebe97]

Napisane przez agunia4ever

moje śmieje się głównie do ochraniacza na łóżeczku mojego "łaaaa" oznacza "mamo dawaj cyca, ja chce mleka" Czasami mam wrażenie że on we mnie tylko mleczarnie widzi

moja nie płacze Łaaa tylko własnie Laaaa
teraz czka sobie w leżaczku najedzona, ciekawe kiedy jej się znudzi i usłyszę to laaa

Napisane przez agunia4ever

Od kiedy zaczęłyście używać maty edukacyjnej?

dobrze że mi przypomniałaś, ze mamy takie cuś
od kilku dni Ewa jakby aktywniejsza, rozgląda się, to może i grzechotki wyciągnę?

a wy już grzechoczecie, zabawiacie miesięczne brzdące?

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Napisane przez teQiba

Nie strasz - chrzciny za niecale 3 tygodnie to jak tyle bedzie zbieral te sily to juz sie boje wybuchu

e tam, na chrzcinach dużo będzie ciotek i innych chętnych, to ktos się nim zajmie jak będzie marudził

[agunia4ever]

Napisane przez teQiba

Nie strasz - chrzciny za niecale 3 tygodnie to jak tyle bedzie zbieral te sily to juz sie boje wybuchu

Musisz łyknąć więcej karmi przed chrzcinami

[margo80]

My mamy mate w uzyciu od kilku dni. Glownie korzysta z niej Ewcia
Przemo sie rozglada, Ewa kladzie sie obok i probuje go zabawiac. A jak P nie ma na macie, to E bawi sie w dzidziusia

P spi juz ponad 2,5h, zaraz pewnie bedzie glodny.

[teQiba]

Napisane przez bebe97

e tam, na chrzcinach dużo będzie ciotek i innych chętnych, to ktos się nim zajmie jak będzie marudził

Myslisz ze oddam?

Napisane przez agunia4ever

Musisz łyknąć więcej karmi przed chrzcinami

[side85]

Napisane przez Karolcia2401

Zbiera siły na chrzciny
:

Kochany Kacperek nie zawiedzie mamusi ani babci

Napisane przez agunia4ever

Od kiedy zaczęłyście używać maty edukacyjnej?

w zasadzie płacz dziecka można usłyszeć w każdym momencie jego życia więc od kiedy ci się podoba musieliśmy wykręcić baterie w niektórych miśkach dyndających na pałąku Piotrusiowej maty bo co walnął porządnie w miśka to ten zaczynał grać melodyjkę a on w ryk Mata u nas to póki co zbędny gadżet ale łudzę się że to się zmieni. Ja mam taką co dopasowana jest do kształtu łóżeczka i można ją tam wsadzać i mały się bawi w łóżeczku W sumie mądre to. za 10 dni dostanie karuzelkę Tiny Love to będzie szał ryk

Napisane przez bebe97

moja nie płacze Łaaa tylko własnie Laaaa
teraz czka sobie w leżaczku najedzona, ciekawe kiedy jej się znudzi i usłyszę to laaa
:

kocham twój optymizm wypływający z bycia mamą

Napisane przez agunia4ever

Musisz łyknąć więcej karmi przed chrzcinami

Napisane przez margo80

My mamy mate w uzyciu od kilku dni. Glownie korzysta z niej Ewcia
.

widze że nie tylko Piotrek obraził się na dyndające zabawki

[ag9]

Napisane przez bebe97

moja nie płacze Łaaa tylko własnie Laaaa
teraz czka sobie w leżaczku najedzona, ciekawe kiedy jej się znudzi i usłyszę to laaa

Mój za to płacze "Leeee leeee" co w dosłownym tłumaczeniu oznacza "mamo tak mi źleeee źleee"

[Karolcia2401]

Napisane przez bebe97

dobrze że mi przypomniałaś, ze mamy takie cuś
od kilku dni Ewa jakby aktywniejsza, rozgląda się, to może i grzechotki wyciągnę?

a wy już grzechoczecie, zabawiacie miesięczne brzdące?

u mnie grzechotki w użyciu od 2 dni i nawet się przydają coprawda na jakieś 3-5 minut są w stanie zająć uwagę ale to już coś, przynajmniej mogę się napić wtedy bo od ciągłego gadania do małej mam wiecznie sucho w ustach

Napisane przez agunia4ever

Musisz łyknąć więcej karmi przed chrzcinami

Napisane przez margo80

My mamy mate w uzyciu od kilku dni. Glownie korzysta z niej Ewcia
Przemo sie rozglada, Ewa kladzie sie obok i probuje go zabawiac. A jak P nie ma na macie, to E bawi sie w dzidziusia

Ja się obawiałam, że z maty będą korzystać głównie moje psy Ale kupiłam taką ze stawianymi bokami, więc może nie wlezą

[pola_m]

Jakiś miałam kiepski humor, ale mi się polepszyło jak Was poczytałam

Napisane przez mariolasl

totez mowie, ze sa rozne dzieci , zycze ci, aby kolejne bylo takie same, chociaz Antek to dopiero dwulatek

jesli chodzi o kontakty, to w UK jest tak, ze jest taki jakby pstryk przy kontaktach domowych, mozna wylaczyc prad itp, a w szpitalu tego nie ma
nie jestem nadopiekuncza matka

jasne , chciałam dać jakiś pozytywny obraz
co do tych zabezpieczeń - to też dużo zależy od dziecka, jedno się nauczy inne jednak trzeba chronić

Napisane przez side85

ja czasem jak zasnę w rozpiętej i pod spodem stanik też rozpięty i widać cycka to wyglądam jak w takiej fetysz bieliźnie z rozpinanymi miejscami gdyby nie te misie to brakowałoby mi tylko pejcza
o taka bielizna by się nam sprawdziła
http://www.enamora.pl/axami-passion-...iszbinami.html



teraz to już leżę biedny Kacperek

no boskie

A te koszule z misiami jakbym miała nosić, to na bank bym tkwiła w głębokiej depresji poporodowej. Ja używam koszulek na ramiączkech po prostu

[bebe97]

Gdzie te czasy, kiedy dziecię spało gdziekolwiek, w każdej pozycji i o każdej porze? nostalgia mnie ogarnia, bo ostatnio tak się działo w niedzielę, a ja już za tym tęsknię
przeszłyśmy na wyższy poziom, teraz zaczynamy przy piersi, kiedy wypluwa sutek i robi oczy narkomana przekładam na klatę, tam zamyka oczy całkiem ale co jakiś czas jedno kontrolnie uchyla aby sprawdzić co matka zamyśla z nią zrobić, jak odpada to przekładam do pozycji poziomej na ręce, a jak całkiem nieruchawa to dopiero do kołyski... cały rytuał no i zwykle za pierwszym razem jest syndrom parzącego materaca jak to któraś z was pięknie nazwała, więc powtarzamy czynność od pozycji poziomej. A następnie czekamy kiedy się gapnie, że została porzucona i się zbudzi

co dzisiaj u was na obiad? mnie się marzy wielki kebab

[side85]

Napisane przez bebe97

Gdzie te czasy, kiedy dziecię spało gdziekolwiek, w każdej pozycji i o każdej porze?
[...]
co dzisiaj u was na obiad? mnie się marzy wielki kebab

Odeszły w zapomnienie

U mnie dziś kalafiorowa (zważyła mi się śmietana )
i bitki z polędwiczek wieprzowych w warzywach Mam cukinie, czerwoną cebulę i czerwoną paprykę Do tego te super cząstki ziemniaczków z Biedronki
a u ciebie bejbusiu?

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

Bebe przez Ciebie teraz na youtube słuchamy z Piotrusiem "Gdzie się podziały tamte prywatki"

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

to umniejszało mojej godności wrzuciłam Piotra Szczepanka...zamieniam się w starą ropuchę

[wewillrockyou]

Napisane przez bebe97

1. Właśnie sobie wyobraziła, jak zaglądasz z trwogą do pokoju, słyszysz płaczącego Ola i z wrzaskiem uciekasz z domu

2. świeta prawda. amen

oj uwierz, że czasami mam ochotę
powiedziałabym coś ale nie będę chwalić

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------

Napisane przez agunia4ever

moje śmieje się głównie do ochraniacza na łóżeczku mojego "łaaaa" oznacza "mamo dawaj cyca, ja chce mleka" Czasami mam wrażenie że on we mnie tylko mleczarnie widzi

Olo jak zostaje dłużej z tz i potem mnie usłyszy to buźkę od razu otwiera

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ----------

Napisane przez agunia4ever

Od kiedy zaczęłyście używać maty edukacyjnej?

od jakiś 2-3 tyg chyba

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

powiem jedno: mam nadzieję, że Wasze dzieci tego nigdy nie przeczytają jak o nich piszecie, MATKI WARIATKI

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------

Napisane przez bebe97

co dzisiaj u was na obiad? mnie się marzy wielki kebab

placki po węgiersku

[side85]

Napisane przez wewillrockyou

powiedziałabym coś ale nie będę chwalić [COLOR="Silver"]

milcz

[Karolcia2401]

Napisane przez bebe97

co dzisiaj u was na obiad? mnie się marzy wielki kebab

szaszłyki z piersi kurczaka z papryką i pieczarkami i fryty z piekarnika

Napisane przez side85

Bebe przez Ciebie teraz na youtube słuchamy z Piotrusiem "Gdzie się podziały tamte prywatki"

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

to umniejszało mojej godności wrzuciłam Piotra Szczepanka...zamieniam się w starą ropuchę

Napisane przez wewillrockyou

placki po węgiersku

przyjechała do mnie dzisiaj siostra ze swoją 2 letnią córką, tak się cieszyłam na tą wizytę, a już mam dość tej małej marudy, jest zdecydowanie gorsza niż moja Laura co ja zrobię, jak moje takie będzie za dwa lata?

[martyna141]

U mnie kotlety z indyka z warzywami z patelni i ziemniakami a marzy mi sie kebab, cheesburger zalbo big mac z McDonalda grander z KFC i zimna coca-cola z puszki do popicia

Wysłane z mojego LT30p przy użyciu Tapatalka

[side85]

Napisane przez martyna141

U mnie kotlety z indyka z warzywami z patelni i ziemniakami a marzy mi sie kebab, cheesburger zalbo big mac z McDonalda grander z KFC i zimna coca-cola z puszki do popicia

Wysłane z mojego LT30p przy użyciu Tapatalka

to zjedz , pokusa minie a dziecko na pewno przeżyje ja mam już za sobą nawet małego drinka i powiem że mój ulubiony drink po roku wogóle nie smakował i pokusa minęła zupełnie cola mnie nie ciągnie, ale mcnugetsy już zaliczone

Karolcia, spokojnie twoja Laura nie będzie nadzwyczajną marudą

[Karolcia2401]

Napisane przez side85

Karolcia, spokojnie twoja Laura nie będzie nadzwyczajną marudą

oby

[side85]

Napisane przez Karolcia2401

oby

spokojnie

[Limonka1987]

Napisane przez teQiba

Obawiam sie ze metoda "zryj gnoju tego smoczka"

Napisane przez virginia

dziś już do Was nie zajrzę, no może wieczorem bo obiecałam sobie, że każdą wolną chwilę spędzę z Niusią.

Niusia najważniejsza

Napisane przez Ela87

Ostatnio tz do mnie, ze cos mu net muli na kompie, to ja do niego "odstaw nabial"

Napisane przez tygrysek83

My dziś o 14 mamy wizytę u neurologa więc bardzo proszę o mocne kciuki, żeby wszystko było ok (włącznie z moim opanowaniem)

Trzymam kciuki! Daj znać po wizycie co powiedział neurolog.

Napisane przez side85

ja czasem jak zasnę w rozpiętej i pod spodem stanik też rozpięty i widać cycka to wyglądam jak w takiej fetysz bieliźnie z rozpinanymi miejscami gdyby nie te misie to brakowałoby mi tylko pejcza
o taka bielizna by się nam sprawdziła
http://www.enamora.pl/axami-passion-...iszbinami.html

Dziewczyny, bijecie dziś same siebie. Popłakałam się ze śmiechu

Napisane przez teQiba

A mnie cos sie z dzieckiem dzieje - znowu spi caly czas. Podejrzewam dwie rzeczy - albo spi zeby zebrac sily na jakis skok albo karmi jednak nie jest bezalkoholowe, bo odkad zaczynam dzien od piwa to dziecko po karmieniu spi jak kamien

Nie wiem, ale na Twoim miejscu nie przestawałabym go pić.
Jeszcze nie daj Boże do zwykłego marudkowania Kacpra dojdzie syndrom odstawienia i pozostanie Ci tylko się załamać

Nie byłam w stanie zacytować wszystkich postów, które mnie rozwaliły na kawałeczki, ale skutecznie poprawiłyście mi dziś humor

Napisane przez bebe97

a wy już grzechoczecie, zabawiacie miesięczne brzdące?

Ja zaczynam używać. Emilka czasem rozgląda się czujnie gdy jej grzechoczę, a czasem mnie ignoruje, ale coraz częściej widzę, że ją to grzechotanie interesuje.
U nas na razie hitem są czarno białe obrazki. Młoda patrzy się na nie i wodzi za nimi wzrokiem.

Side- pozdrowienia dla Rysia Kalisza od mojej Emilki. Co prawda nie wiem ile waży, ale podwójny podbródek już ma

Widzę, że dzielimy się inspiracjami obiadowymi U mnie dziś schab duszony z cukinią i pieczarkami.

Ja też śpię w koszuli do karmienia, ale niestety nie jestem trendy, bo moja nie jest z misiem

Zaliczyłyśmy dziś najdłuższy spacer w życiu Emilki: bite 3 godziny. Zaliczyłyśmy mały shopping (niestety okazuje się, że Emi nie jest fanką zakupów... Będę musiała nad tym popracować ) i poznałyśmy dwie sympatyczne babcie, które były na spacerze z wnuczkami

Mała Żaba ma dziś jakiś dzień śpiocha, bo prawie cały spacer przespała, a po powrocie do domu zjadła, ziewnęła szeroko, padła i śpi aż do teraz. W sumie dobrze, bo jutro wpadają do mnie koleżanki z pracy, więc miałam chwilę, żeby ogarnąć mieszkanie i upiec ciasto.

Miłego popołudnia

[side85]

Side- pozdrowienia dla Rysia Kalisza od mojej Emilki. Co prawda nie wiem ile waży, ale podwójny podbródek już ma

Rysio to ma już chyba z trzy podbródki My też pozdrawiamy inne grubaśne bobasy Zaznaczam że mój grubas jest tylko grubasem w pozycji siedzącej, natomiast jak go trzymam w pionie jest bardzo zgrabniutki

[Ela87]

Ja uwielbiam moja Ole klascna brzuszek, bo w tej pozycji nie widac jej podbrudkow

U mnie dzis bardzo wykwintnie. Rosół

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[bebe97]

Napisane przez Karolcia2401

przyjechała do mnie dzisiaj siostra ze swoją 2 letnią córką, tak się cieszyłam na tą wizytę, a już mam dość tej małej marudy, jest zdecydowanie gorsza niż moja Laura co ja zrobię, jak moje takie będzie za dwa lata?

pojedzisz do siostry zeby ja laura powkurzala

Napisane przez Ela87

JU mnie dzis bardzo wykwintnie. Rosół

u nie tez ale bedzie i zapiekanka z ryzem, mama rzadzi w kuchni

sory za styl ale pisze z mala na reku bo materac znowu parzy a nawet pali w dupke nie da sie odlozyc ani na chwile mala zolza, kolejne popołudnie pt. mamo-nie-opuszczaj-mnie

[niezapomnijkaa09]

Zapisałam Antka do żłoba- jest tylko 467 w kolejce

Napisane przez side85

Póki co pogoda paskudna i Piotruś jeszcze jakiś maleńki w nosidle więc używamy sporadycznie, ale te razy kiedy używałam jestem zadowolona Gdzieś wcześniej wkleiłam zdjęcia z nosidłem i pisałam o nim, przejrzyj moje posty Polecam!



To widze że nie tylko mnie rośnie mały Rysiu Kalisz My już 6200 a dziecko karmione cyckiem ...
Cieszę się że szczepienie udane



mam takie samo zdanie jak Ela, choć uczyli nas na sr żeby podkładać pieluszkę. Piotrek jest tak aktywny jak w brzuchu, macha ciągle kończynami i głową więc nie mamy tego problemu. Może Majce ustaw tv z innej strony, na Piotrka to działa szczególnie jak oglądamy Klan i mu bujak ustawię w inną stronę to od razu odwraca głowę za doktorkiem Lubiczem



wiem że tobie nie było do śmiechu ale na prawdę ta historia jest bardzo śmieszna



gratulacje za obrót!
i koniecznie napisz dlaczego panie wyleciały, brzmi to jakoś paskudne :/

Limonka ja zostaję z małym rok z tymi 80% pensji a potem moi rodzice i teściowie okazyjnie bo teściowa pracuje w systemie zmianowym. Moi rodzice mają 70 lat ale we dwoje jakoś sobie poradzą z Piotrusiem mam nadzieję

Z perspektywy czasu to i mi się chce śmiać

Napisane przez Limonka1987

Witam się o poranku

Virginia- nawet nie gadaj takich głupot! Dziewczyny napisały już wszystko, ale powtórzę za nimi: dla Natusi jesteś NAJWAŻNIEJSZA na świecie. Wiadomo, że my, matki, jesteśmy często od czarnej roboty (wyciąganie kóz z nosa i inne tortury), więc maluchy mają prawo się na nas zdenerwować czasem, ale to nie zmienia faktu, że nas kochają.
A z dobrych kontaktów z dziadkami powinnaś się tylko cieszyć, bo chyba lepiej, że Niusia spędza całe dnie z osobami, które lubi i z którymi dobrze się czuje?
Mam nadzieję, że już ochłonęłaś i wszystko widzisz w innym świetle
Kate- u nas też Emilka śpi na pleckach i też często układa główkę w jedną stronę. Staram się ją układać w łóżeczku w przeciwną, ale jeśli przekręci się do swojej ulubionej pozycji nie staram się jej przekładać na siłę. Nie wiedziałam czy dobrze robię, ale po wypowiedzi Eli trochę się uspokoiłam
W ciągu dnia Młoda najczęściej śpi w koszu mojżesza i tu jest łatwiej, bo moja mama podpowiedziała mi, że dzieci zawsze odwracają główkę w kierunku światła. Ustawiam więc ją tak, żeby raz była skierowana do okna lewą, a raz prawą stroną. U nas się to sprawdza.

Niezapominajka- akcja z TŻ mnie rozwaliła
Jednak dziewczyny dobrze mówią: ważne, że w ogóle się angażuje. A że czasem nie wszystko wyjdzie tak, jakby się chciało to już trudno

Olakola- ale sprytna ta Twoja panienka
Nie dziwię się, że zdenerwowałaś się tym, co się dzieje w przedszkolu Kuby. Tym bardziej, że zmiana opiekunek na pewno będzie dla niego trochę stresująca.

Agunia- też mi się wydaje, że 600 zł za żłobek to atrakcyjna cena.
A Wy jakie macie plany po powrocie z urlopu macierzyńskiego, dziewczyny?
Ja liczę na to, że Emilką będzie się opiekować moja mama, ale sprawa jest trochę skomplikowana, więc pewności 100%-owej nie mam

Margo- cieszę się, że Ewa i Przemek zdrowieją w oczach, a Przemek robi się coraz bardziej kontaktowy

U nas wszystko dobrze.
Nocka średnia, ale do przeżycia.
Córeczka grzeczna.
Tylko siostra dziś wyjeżdża, więc trochę mi smutno. Jednak fajnie było, gdy obok była jakaś dorosła osoba, z którą można było pogadać

Jaki Tż taka pomoc

Napisane przez Karolcia2401

za całkowite pozbycie się wysypki, szczepienia i załatwienie wszystkich spraw


Ja staram się co dzień "zmieniać" jej stronę, przy ułożeniu do spania, już w szpitalu tego pilnowałam i u nas nie ma problemu przekręcania się, jak się ją położy tak śpi raczej Ale jak położę ją na wznak na kanapie lub na przewijaku to tak jakby ciągnie ją na lewą stronę I na brzuszku jak leży to zdecydowanie łatwiej jej na tą stronę przełożyć główkę. Mam nadzieję że nie wróży to nic złego


1. I jest lepiej choć trochę?
2. Dobry agent


A propo "jechania na laktatorze"
powiedz mi, masz stałe godziny odciągania czy robisz to kiedy masz chwilę wolną? Bo ja nie mogę ogarnąć regularności, chyba że w nocy, bo w dzień wchodzi w grę odciąganie tylko jak mała śpi, jak nie śpi to drażni ją dźwięk laktatora i zaraz płacze, więc nie mogę tego robić, i tak jak np. wczoraj nie spała 6 godzin to byłam w czarnej du...e Całe szczęście i tak dokarmiamy mm, w związku z problemami brzuszkowymi, ale gdyby nie, to miałabym problem z ilością mleka, którą udaje mi się zebrać dla małej...


za udanego fryzjera i za przewracanie się z brzuszka na plecy

Skoro nakłamały co do uprawnień, to dobrze, że je zwolnili

Trochę jest poprawa. Już tak nie cierpi ale czasem jeszcze go gazy męczą

Napisane przez kate1623

Oooo mądrze gadasz no właśnie w dzień różnie trzyma nie układa w kółko na jedną stronę, a w łóżeczku co bym nie zrobiła to i tak głowa w lewo i koniec .No to nie będę przy niej cudować



O kurcze dobry jest

No

Napisane przez teQiba

Widze ze mamy podobne odczucia co do naszych mam
Kiepsko ze nie ma u Ciebie zlobka, ale mam nadzieje ze w pracy pojda Wam na reke - przeciez co im szkodzi?

---------- Dopisano o 08:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ----------




Obawiam sie ze metoda "zryj gnoju tego smoczka"

Napisane przez teQiba

Juz dluzszy czas probujemy ale maly rownie dobrze (czyli wcale) bawilby sie na dywanie




Wlasnie zaluje ze TZa charakteru nie wzial bo on ponoc w ogole nie plakal.
No ale ma wyglad TZa to ode mnie tez cos.musial przeciez wziac





Nie strasz - chrzciny za niecale 3 tygodnie to jak tyle bedzie zbieral te sily to juz sie boje wybuchu

U nas podobnie. Antek z wyglądu to wierna kopia małża ale charakterek mamusi, niestety. Mogło być na odwrót

Napisane przez bebe97

Gdzie te czasy, kiedy dziecię spało gdziekolwiek, w każdej pozycji i o każdej porze? nostalgia mnie ogarnia, bo ostatnio tak się działo w niedzielę, a ja już za tym tęsknię
przeszłyśmy na wyższy poziom, teraz zaczynamy przy piersi, kiedy wypluwa sutek i robi oczy narkomana przekładam na klatę, tam zamyka oczy całkiem ale co jakiś czas jedno kontrolnie uchyla aby sprawdzić co matka zamyśla z nią zrobić, jak odpada to przekładam do pozycji poziomej na ręce, a jak całkiem nieruchawa to dopiero do kołyski... cały rytuał no i zwykle za pierwszym razem jest syndrom parzącego materaca jak to któraś z was pięknie nazwała, więc powtarzamy czynność od pozycji poziomej. A następnie czekamy kiedy się gapnie, że została porzucona i się zbudzi

co dzisiaj u was na obiad? mnie się marzy wielki kebab

O muszę wypróbować

Napisane przez side85

Rysio to ma już chyba z trzy podbródki My też pozdrawiamy inne grubaśne bobasy Zaznaczam że mój grubas jest tylko grubasem w pozycji siedzącej, natomiast jak go trzymam w pionie jest bardzo zgrabniutki

Mój Antek też grubasek. Dziś weszłam z nim na wagę i wyszło, że po 3,5 tyg. waży 4600 Ale z pampersem więc pewnie pół kilo odpadnie
On tyle je, że jestem w szoku. Wypija ok. 110 ml mojego odciągniętego a potem jeszcze z cyca ciągnie aż zaśnie ale cyca nie zawsze chce
Czy można dziecko przekarmić?

[tygrysek83]

Hej dziewczyny, czytanie dziś forum grozi utratą przytomności ze śmiechu a w najlepszym wypadku bólem mięśni brzucha.

My już po wizycie. Jak to mój mąż podsumował "pediatra to nieuk" Pan neurolog bardzo miły i z super podejściem do dzieci. Kinga była zrelaksowana i przeszła wszelkie testy wzorowo. Podsumował, że musiała być u pediatry zestresowana i stąd zła diagnoza Dostaliśmy skierowanie na USG przezciemiączkowe (tak żeby skorzystać z możliwości zrobienia, a nie z jakiejś przyczyny) i zaprosił na wizytę po skończeniu 3 miesiąca. Podkreślił, to co wspominałyście, że na razie może być tak, że dziecko preferuje jakąś stronę bardziej i że do końca 3 miesiąca powinno się to unormować. Mamy ćwiczyć aby trzymała jak najdłużej główkę na środku oraz wodzenie za czymś od boku do boku. Niby to już robiliśmy (wodzenie), ale nie sądziłam, że aż tak powoli to trzeba robić Jestem bardzo zadowolona z wizyty.

Dzięki dziewczyny za kciuki i wsparcie jak się stresowałam

U mnie na obiad dziś był tylko makaron z pesto bo na nic więcej czasu nie było