Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

[niezapomnijkaa09]

Dzięki dziewczyny za pocieszenie

Napisane przez Castia

ogloszenie - mam do sprzedania dziecko - śliczne, słodkie i non stop wrzeszczące!
sprzedam za bezcen! gratis dodam ubranka do rozmiaru 80!
któras chętna ?????

Ja swojego chciałam wymienić ale teraz to mi go szkoda

[Ela87]

margo zdrówka życze i

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ----------

Side strój płetwonurka jest, ale naciągam go na kolana tylko

---------- Dopisano o 18:03 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ----------

Napisane przez olakola

moje na hustawce i w nosidelku

Podoba jej sie widać.
Słodka

Napisane przez Karolcia2401

to już się boję...

Ale to nie znaczy, ze Ciebie bedzie bolało Ja tego nie robiłam od czerwca

Napisane przez Castia

ogloszenie - mam do sprzedania dziecko - śliczne, słodkie i non stop wrzeszczące!
sprzedam za bezcen! gratis dodam ubranka do rozmiaru 80!
któras chętna ?????

Nie dziękuję. Nie prowadzę serwisu, ani skupu popsutych dzieci
Wystarczy, ze jedno musiałam sobie naprawić

[teQiba]

Napisane przez side85

a ja teraz jak Piotruś się trochę popsuł i jęczy myślę sobie: mamo, a Ty tak miałaś o ile nie lepiej na okrągło i ja cię chciałam macierzyństwa uczyć Zresztą do dziś jest idealny pod wieloma względami jeśli chodzi o zachowanie więc wstyd sie żalić jak jeden dzień marudzi

Zal sie, zal - jak widzisz to pomaga na marudy

Napisane przez side85

Biorę bez ubranek, bo za bardzo się już z nim związałam Polubią się szybko z Piotrkiem i będą razem broić, a ty możesz wpaść na kawę odwiedzić dziecko Jeszcze tylko Kacper i rozwalą moje mieszkanie

Napisane przez virginia

no cos Ty, skad moglas wiedziec! Dlatego nie rozumiem czemu jest ten przepis zeby wozic z tylu

Chodzi o poduszke powietrzna - gdyby wystrzelila zrobilaby krzywde maluchowi

[margo80]

Dzięki za kciuki. Z takim wsparciem na pewno uda mi się zwalczyć ten stan zapalny

[Castia]

Napisane przez mariolasl

My nie obchodzimy Dnia dziecka. U nas go nie ma i nie chce mieszać Antosiowi w głowie. A prezenty duże dostaje na urodziny i Boże Narodzenie. Pomiędzy jakieś mniejsze rownież, np jako pocieszenie w chorobie itp, ale nie ma u nas czegoś takiego, ze jak tylko jesteśmy w zabawkowym to coś kupujemy. Staramy sie, aby prezenty były przemyślane. Z Marco zamierzamy tak samo.


Z telefonu...

moja mala do tej pory tez w sumie wieksze zaabwki dostawała na konkretne okazje no i dzien dziecka tez do nich nalezy- a ja sie cieszę z tej okazji bo uwielbiam kupowac zabawki
u nas w zabawkowym spokoj - sama czesto musze Malwinę namawiac zeby sobie cos wybrala tak bez okazji- puzzle lub gre a ona nie che bo 'przeciez mam juz w domu duzo puzzli' takie dziecko mam niewymagające

Napisane przez Ela87

Nie dziękuję. Nie prowadzę serwisu, ani skupu popsutych dzieci
Wystarczy, ze jedno musiałam sobie naprawić

ono nie popsute - zdaje sie ze od początku to był wadliwy egzemplarz!


musielismy chyba popełnic blad w sztuce.......tworzenia?

[side85]

Napisane przez Castia

musielismy chyba popełnic blad w sztuce.......tworzenia?

spłodzony na pralce w czasie wirowania?

[Castia]

Napisane przez frogutka

Castia Młodego chętnie przejmę, bo nastawiłam się, że małe dziecko to istny sajgon a tu u mnie lajtowo, więc mam niewykorzystane moce przerobowe

o! chociaz jedna odważna!
to jak coś to wiem gdzie się zgłosić..

fajnie, ze Hania to taki aniołek


juz się rozmysliłam - młody jesy tylko mój, mój, mój
taki cycuś mamusi!
nie oddam za nic na swiecie!

[frogutka]

Napisane przez Castia

o! chociaz jedna odważna!
to jak coś to wiem gdzie się zgłosić..

fajnie, ze Hania to taki aniołek


juz się rozmysliłam - młody jesy tylko mój, mój, mój
taki cycuś mamusi!
nie oddam za nic na swiecie!

kobieta zmienną jest...

[Ela87]

Napisane przez Castia

moja mala do tej pory tez w sumie wieksze zaabwki dostawała na konkretne okazje no i dzien dziecka tez do nich nalezy- a ja sie cieszę z tej okazji bo uwielbiam kupowac zabawki
u nas w zabawkowym spokoj - sama czesto musze Malwinę namawiac zeby sobie cos wybrala tak bez okazji- puzzle lub gre a ona nie che bo 'przeciez mam juz w domu duzo puzzli' takie dziecko mam niewymagające



ono nie popsute - zdaje sie ze od początku to był wadliwy egzemplarz!


musielismy chyba popełnic blad w sztuce.......tworzenia?

Kup sobie puzzle, a nie pociskaj dziecku jak nie chce

NIE wymieniam na niewadliwe modele ale może jeszcze sie wyrobi, albo sie przyzwyczaicie

Napisane przez Castia

juz się rozmysliłam - młody jesy tylko mój, mój, mój
taki cycuś mamusi!
nie oddam za nic na swiecie!

Wiem, gryzie Cie teraz sumienie
Tez tak miałam jak chciałam sprzedać Ole, później bardziej ją kochałam i ściemniałam, że jest moja i nikomu jej nie oddam.
Nie martw sie, przy następnym ryku znowu bedziesz chciała sprzedac

[margo80]

Dziewczyny, uzywacIe pasów poporodowych? Są jakieś efekty? Polecacie jakiś konkretny?

[Limonka1987]

Margo- ja również trzymam kciuki za to, żeby szybko udało Ci się przezwyciężyć problemy ze zdrowiem!

Castia- padłam
Może jednak ogłosisz jakąś licytację, bo widzę, że tu sporo chętnych na przygarnięcie Filipka. Jednak kobiety lubią niegrzecznych chłopców niezależnie od ich wieku

Jestem ciekawa jak u nas będzie w łóżku. Też słyszałam, że to jak drugi pierwszy raz. Za równo tydzień przekonam się ile w tym prawdy

[kate1623]

Napisane przez margo80

Dziewczyny, uzywacIe pasów poporodowych? Są jakieś efekty? Polecacie jakiś konkretny?

Osobiście uważam że pasy poporodowe ro zło dwie moje koleżanki
uzywaly i stwierdzily ze nie pomagają

Napisane przez Limonka1987

Margo- ja również trzymam kciuki za to, żeby szybko udało Ci się przezwyciężyć problemy ze zdrowiem!

Castia- padłam
Może jednak ogłosisz jakąś licytację, bo widzę, że tu sporo chętnych na przygarnięcie Filipka. Jednak kobiety lubią niegrzecznych chłopców niezależnie od ich wieku

Jestem ciekawa jak u nas będzie w łóżku. Też słyszałam, że to jak drugi pierwszy raz. Za równo tydzień przekonam się ile w tym prawdy

Pierwszy raz zawsze boli

Wysłane z mojego GT-I8190

[Castia]

Napisane przez side85

spłodzony na pralce w czasie wirowania?

skąd wiesz?????

widzisz jak turbulencje mu charakterek ukształtowały?

Napisane przez Ela87

Kup sobie puzzle, a nie pociskaj dziecku jak nie chce

Wiem, gryzie Cie teraz sumienie
Tez tak miałam jak chciałam sprzedać Ole, później bardziej ją kochałam i ściemniałam, że jest moja i nikomu jej nie oddam.
Nie martw sie, przy następnym ryku znowu bedziesz chciała sprzedac

haha
to wiecej niz pewne - ofertę tymczasowo zapiszę w zakładkach!

[Karolcia2401]

Napisane przez Castia

ogloszenie - mam do sprzedania dziecko - śliczne, słodkie i non stop wrzeszczące!
sprzedam za bezcen! gratis dodam ubranka do rozmiaru 80!
któras chętna ?????

szalona!

dobrze, że się opanowałaś

Napisane przez ag9

Nie bój się, u mnie po cc było normalnie

ale ja po sn

Napisane przez Ela87

Ale to nie znaczy, ze Ciebie bedzie bolało Ja tego nie robiłam od czerwca

ee to lajt ja od 10 kwietnia

muszę wam się pochwalić byliśmy u pediatry (prywatnie): mała rozwija się książkowo, przybrała ciałka też książkowo - waży 3900, bąbelek po szczepionce niegroźny (dziękuję wszystkim za uspokojenie ), na usg bioderek możemy iść, ale nie koniecznie, bo on ocenił ją bardzo dobrze w tej kwestii

[Castia]

Limonka pochwal sie 'po' jak było!
następnym razem wrzucę wam linka do alledrogo!

Karolcia no i supcio !

[thidien]

Napisane przez Ela87

za szczepienia
Może piąstki to ze stresu zaciśnięte? Moja dość długo z reszta miała zaciśnięte, ostatnio dopiero czesciej je otwiera.

mamy prawie 7 tygodni i faktycznie Młody je ma strasznie zaciśnięte jak się na coś buntuje (przy przebieraniu, jak głodny, jak mokro) albo nie wie co się dzieje (wizyta u lekarza i lekarskie macanki)

wziął go raz do pionu i stwierdził zwiększone napięcie mięśniowe

wygnał do poradni rehabilitacyjnej i mamy wizytę w dzień matki

[olakola]

Napisane przez Castia

ogloszenie - mam do sprzedania dziecko - śliczne, słodkie i non stop wrzeszczące!
sprzedam za bezcen! gratis dodam ubranka do rozmiaru 80!
któras chętna ?????

jeśli oferta będzie znowu aktualna, to ja chętnie, mam 3 w domu, to czwarte nie zrobi różnicy
a i cycki mam 2, więc wykramić też dam rade

Napisane przez pola_m

jednak co innego samemu sobie porónywać własne, a co innego jak ktoś z zewnątrz w wyzwaniem w głosie opowiada o "osiagnięciach" innych dzieci

masz racje

Napisane przez mariolasl

My nie obchodzimy Dnia dziecka. U nas go nie ma i nie chce mieszać Antosiowi w głowie.

bida w Angli - nie ma dnia dziecka, nie ma Mikołaja, nie ma imienin ...


moje małe wieczorem nie mogło zasnąć, 1.5h ją usypiałam i nic, prosiłam męża, żeby ją spróbował uśpić i po 15 min przyszedł i mnie opierniczył, że to napewno dlatego, że piję kawę i mam przestać. ale ja piję codziennie 1 kawę i jakoś wcześniej mogła spać;

[Ela87]

Napisane przez Karolcia2401

ee to lajt ja od 10 kwietnia

muszę wam się pochwalić byliśmy u pediatry (prywatnie): mała rozwija się książkowo, przybrała ciałka też książkowo - waży 3900, bąbelek po szczepionce niegroźny (dziękuję wszystkim za uspokojenie ), na usg bioderek możemy iść, ale nie koniecznie, bo on ocenił ją bardzo dobrze w tej kwestii

super

Napisane przez thidien

mamy prawie 7 tygodni i faktycznie Młody je ma strasznie zaciśnięte jak się na coś buntuje (przy przebieraniu, jak głodny, jak mokro) albo nie wie co się dzieje (wizyta u lekarza i lekarskie macanki)

wziął go raz do pionu i stwierdził zwiększone napięcie mięśniowe

wygnał do poradni rehabilitacyjnej i mamy wizytę w dzień matki

jak tak patrze, to moja ma na pewno wzmozone napiecie od poczatku potrafi uniesc glowke i trzymac, piastki zacisniete, glowa w jedna strone. Ale co ja nie zabije, to wzmocni
Na pierwszej wizycie u pediatry, jak miala 2 tyg. Podniosla bardzo wysoko glowke a pani dr "ojeju patrzcie jak sie popisuje"
Tylko moja pediatra badala ja dlugo i sprawdzala wszystko chyba, za rece, za nogi...

Wiadomo, sprawdzic nie zaszkodzi, ale na pewno nie panikowac

Napisane przez olakola

bida w Angli - nie ma dnia dziecka, nie ma Mikołaja, nie ma imienin ...


moje małe wieczorem nie mogło zasnąć, 1.5h ją usypiałam i nic, prosiłam męża, żeby ją spróbował uśpić i po 15 min przyszedł i mnie opierniczył, że to napewno dlatego, że piję kawę i mam przestać. ale ja piję codziennie 1 kawę i jakoś wcześniej mogła spać;

Fajna bida, oszczedza sie kasee

Na cos trzeba zwalic wine

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Karolcia2401]

Napisane przez Castia

Karolcia no i supcio !

Napisane przez Ela87

super

Napisane przez olakola

moje małe wieczorem nie mogło zasnąć, 1.5h ją usypiałam i nic, prosiłam męża, żeby ją spróbował uśpić i po 15 min przyszedł i mnie opierniczył, że to napewno dlatego, że piję kawę i mam przestać. ale ja piję codziennie 1 kawę i jakoś wcześniej mogła spać;

brzmi prawie jak "proszę odstawić nabiał" Olej męża

[Limonka1987]

Dzień dobry

Napisane przez Castia

juz się rozmysliłam - młody jesy tylko mój, mój, mój
taki cycuś mamusi!
nie oddam za nic na swiecie!

Za kobietą to nie nadążysz

Napisane przez margo80

Dziewczyny, uzywacIe pasów poporodowych? Są jakieś efekty? Polecacie jakiś konkretny?

Ja nie używam, ale dlatego, że w ogóle nie mam problemów z brzuchem po porodzie. Nie jest może jeszcze super jędrny (pracuję nad tym ), ale prezentuje się naprawdę dobrze.
Moja bratowa po dwóch poprzednich ciążach korzystała z pasów i ona z kolei je sobie chwaliła. Nie znam szczegółów, ale jeśli chcesz to się dopytam, gdy będę się z nią widzieć.

Napisane przez kate1623

Pierwszy raz zawsze boli

Cóż... To będzie ból w słusznej sprawie

Napisane przez Karolcia2401

muszę wam się pochwalić byliśmy u pediatry (prywatnie): mała rozwija się książkowo, przybrała ciałka też książkowo - waży 3900, bąbelek po szczepionce niegroźny (dziękuję wszystkim za uspokojenie), na usg bioderek możemy iść, ale nie koniecznie, bo on ocenił ją bardzo dobrze w tej kwestii

Brawa dla książkowego dziecka
Ile córeczka ważyła przy urodzeniu? Przypomnisz?
Na bioderka ja bym tak czy inaczej poszła w myśl zasady "przezorny zawsze ubezpieczony".

Napisane przez thidien

wziął go raz do pionu i stwierdził zwiększone napięcie mięśniowe

Grunt to się przyłożyć do postawienia diagnozy
Grrrr, skąd się tacy lekarze biorą? To ten co kazał Ci pić 5 litrów wody?

Zawsze lepiej się upewnić co się dzieje, więc dobrze, że Was skierował do tej poradni, ale na pewno za wcześnie, żeby się martwić.

Napisane przez olakola

moje małe wieczorem nie mogło zasnąć, 1.5h ją usypiałam i nic, prosiłam męża, żeby ją spróbował uśpić i po 15 min przyszedł i mnie opierniczył, że to napewno dlatego, że piję kawę i mam przestać. ale ja piję codziennie 1 kawę i jakoś wcześniej mogła spać;

Mieliśmy wczoraj podobną akcję. Usypialiśmy Emilkę 2,5 godziny. Widać było, że jest już senna, a jednocześnie była strasznie pobudzona, machała rączkami i nóżkami, popłakiwała, cała się rzucała... Zastanawiałam się czy to nie dlatego, że po południu pozwoliłam sobie na słabą kawę (drugą tego dnia, z reguły piję tylko filiżankę rano), ale nie wydaje mi się to prawdopodobne. Czytałam, że do organizmu dziecka przedostaje się z mlekiem matki tylko 1% kofeiny i że śmiało można pić 2-3 filiżanki dziennie.

Napisane przez Karolcia2401

brzmi prawie jak "proszę odstawić nabiał" Olej męża

Virginia- jaki miły komplement Ale ja zawsze wiedziałam, że będziesz świetną mamą!

Side- uważam dokładnie tak samo jak Ty. Jeżeli małżeństwo ma być ze sobą blisko, trzeba o tę bliskość trochę zawalczyć. Też nie skupiam się tylko na Emi, zawsze interesuję się tym co się dzieje u męża, wypytuję o to jak minął dzień w pracy, przygotowuję mu czasem jego ulubione potrawy itp.
On też nie traktuje mnie tylko jako matki. Oprócz tego, że daje mi wsparcie w wychowywaniu Małego Bąbelka, widać, że dostrzega we mnie kobietę, prawi komplementy itp.
Pisałaś o swoich znajomych. U mnie w rodzinie jest para, która po urodzeniu pierwszego dziecka oddaliła się od siebie na tyle, że przestali się nawet całować! Śpią oddzielnie, nie widziałam, żeby okazywali sobie czułość w jakikolwiek sposób (trzymanie za rękę, cieplejsze spojrzenie... zapomnijcie!) i właściwie są już tylko rodziną, a przestali być małżeństwem. Dla mnie to straszne.

Brrr! Zimno mi i ciągle ziewam, bardzo melancholijna ta wiosna. Niech już wreszcie będzie ciepło, bo kupiłam sobie fajne sandałki i one strasznie piszczą, żeby już je wyprowadzić na spacer

[side85]

Napisane przez Ela87

[/COLOR]Side strój płetwonurka jest, ale naciągam go na kolana tylko [COLOR="Silver"]

a już miałam proponować aquapark w Rudzie Śląskiej, tam jest strefa bez strojów

Napisane przez Limonka1987

Jestem ciekawa jak u nas będzie w łóżku. Też słyszałam, że to jak drugi pierwszy raz. Za równo tydzień przekonam się ile w tym prawdy

pierwszy raz ever nie bolał wcale, pierwszy raz po bolał w cholerę

Napisane przez Castia

skąd wiesz?????

widzisz jak turbulencje mu charakterek ukształtowały?

wiem, bo Piotrek tak powstał i też macha kończynami jak szalony to chyba od turbulencji

Napisane przez Karolcia2401

muszę wam się pochwalić byliśmy u pediatry (prywatnie): mała rozwija się książkowo, przybrała ciałka też książkowo - waży 3900, bąbelek po szczepionce niegroźny (dziękuję wszystkim za uspokojenie ), na usg bioderek możemy iść, ale nie koniecznie, bo on ocenił ją bardzo dobrze w tej kwestii

Napisane przez thidien

mamy prawie 7 tygodni i faktycznie Młody je ma strasznie zaciśnięte jak się na coś buntuje (przy przebieraniu, jak głodny, jak mokro) albo nie wie co się dzieje (wizyta u lekarza i lekarskie macanki)

wziął go raz do pionu i stwierdził zwiększone napięcie mięśniowe

wygnał do poradni rehabilitacyjnej i mamy wizytę w dzień matki

ojej to mnie martwi, wprawdzie u nas nic takiego nie zdiagnozowano ale Piotruś też szybko głowe podnosił i też zaciska mocno... Mam nadzieję że szybko zaradzicie problemowi

Napisane przez olakola

bida w Angli - nie ma dnia dziecka, nie ma Mikołaja, nie ma imienin ...


moje małe wieczorem nie mogło zasnąć, 1.5h ją usypiałam i nic, prosiłam męża, żeby ją spróbował uśpić i po 15 min przyszedł i mnie opierniczył, że to napewno dlatego, że piję kawę i mam przestać. ale ja piję codziennie 1 kawę i jakoś wcześniej mogła spać;

1. i nie mają długiego macierzyńskiego
2. Jak mąż taki mądry niech też wszystko odstawi. Od kawy nic mu się nie dzieje, pij i bądź szczęśliwą matką a nie męczennicą

W temacie usypiania dziecka moje odkrycie. Jak piotruś miał się urodzić martwiłam się bo strasznie dużo ruszał się w brzuchu jak szalony, a mój mąz był takim potworkiem za niemowlaka że darł się na okrągło. Uzbroiłam się więc we wszystkie gadżety na niegrzeczne dzieci: kosz mojżesza, otulaczek Motherhood. Okazało się jednak zupełnie inaczej i poza tym że non stop macha tymi nogami i rękami jak pomylony to jest bardzo grzeczny i otulacza nigdy nie wyciągnęłam (bo wiedziałam że nie da rady go w to włożyć). Ostatnie dwie noce jednak były bardzo ciężkie bo macha nimi tak mocno, wkłada ręce do buzi, że nie spałam i ja on. Wczoraj mówię mężowi że pisałyście o przytrzymaniu kończyn i dzieci wam zasypiają. nie było to łatwe u Piotruisa bo trzymaliśmy we dwójkę bo on silny jak nie wiem W końcu oświeciło mnie i wyciągnęłam spakowany już do rzeczy za małych otulacz nówka sztuka, wpakowaliśmy go i serce mnie zabolało bo wyglądał jak w domu wariatów, ale patrzymy a on po 10 sekundach spał Spał do 3! Potem w nocy karmionko, pieluszka i znowu machał jak szalony wiec go w to wpakowałam i znowu usnął i pięknie spał Otulaczek zagości u nas na stałe, ale jego rozmiar już na długo nie starczy, szkoda że tak późno go użyłam z własnej głupoty.

[kate1623]

Napisane przez side85

a już miałam proponować aquapark w Rudzie Śląskiej, tam jest strefa bez strojów



pierwszy raz ever nie bolał wcale, pierwszy raz po bolał w cholerę



wiem, bo Piotrek tak powstał i też macha kończynami jak szalony to chyba od turbulencji







ojej to mnie martwi, wprawdzie u nas nic takiego nie zdiagnozowano ale Piotruś też szybko głowe podnosił i też zaciska mocno... Mam nadzieję że szybko zaradzicie problemowi



1. i nie mają długiego macierzyńskiego
2. Jak mąż taki mądry niech też wszystko odstawi. Od kawy nic mu się nie dzieje, pij i bądź szczęśliwą matką a nie męczennicą

W temacie usypiania dziecka moje odkrycie. Jak piotruś miał się urodzić martwiłam się bo strasznie dużo ruszał się w brzuchu jak szalony, a mój mąz był takim potworkiem za niemowlaka że darł się na okrągło. Uzbroiłam się więc we wszystkie gadżety na niegrzeczne dzieci: kosz mojżesza, otulaczek Motherhood. Okazało się jednak zupełnie inaczej i poza tym że non stop macha tymi nogami i rękami jak pomylony to jest bardzo grzeczny i otulacza nigdy nie wyciągnęłam (bo wiedziałam że nie da rady go w to włożyć). Ostatnie dwie noce jednak były bardzo ciężkie bo macha nimi tak mocno, wkłada ręce do buzi, że nie spałam i ja on. Wczoraj mówię mężowi że pisałyście o przytrzymaniu kończyn i dzieci wam zasypiają. nie było to łatwe u Piotruisa bo trzymaliśmy we dwójkę bo on silny jak nie wiem W końcu oświeciło mnie i wyciągnęłam spakowany już do rzeczy za małych otulacz nówka sztuka, wpakowaliśmy go i serce mnie zabolało bo wyglądał jak w domu wariatów, ale patrzymy a on po 10 sekundach spał Spał do 3! Potem w nocy karmionko, pieluszka i znowu machał jak szalony wiec go w to wpakowałam i znowu usnął i pięknie spał Otulaczek zagości u nas na stałe, ale jego rozmiar już na długo nie starczy, szkoda że tak późno go użyłam z własnej głupoty.

Side a widzisz znalazłaś sposób na małego wariata

Niestety mojq córka znowu zrobiła mega awanture o spanie w frejce. Probowalam ja przekonac jakoś uspokajalam, glaskalam, poprzytulalam i każda proba odlozenia jej do łóżeczka lub nawet do naszego łóżka kończyła się wyciem i to takim przeokropnym az do braku tchu. Wiec znowu zmieniłam na szeroka pieluche i szybciutko zasnęła. Dzisiaj mam wizytę zobaczymy co lekarz powie

Wysłane z mojego GT-I8190

[side85]

Kasiu trzymam mocno kciuki za Was

[teQiba]

Napisane przez kate1623

Side a widzisz znalazłaś sposób na małego wariata

Niestety mojq córka znowu zrobiła mega awanture o spanie w frejce. Probowalam ja przekonac jakoś uspokajalam, glaskalam, poprzytulalam i każda proba odlozenia jej do łóżeczka lub nawet do naszego łóżka kończyła się wyciem i to takim przeokropnym az do braku tchu. Wiec znowu zmieniłam na szeroka pieluche i szybciutko zasnęła. Dzisiaj mam wizytę zobaczymy co lekarz powie

Wysłane z mojego GT-I8190

Oby jednak sie okazalo ze tamten lekarz sie mylil

[kate1623]

Napisane przez side85

Kasiu trzymam mocno kciuki za Was

Napisane przez teQiba

Oby jednak sie okazalo ze tamten lekarz sie mylil

Dziękuje
Teqiba raczej się nie myliła na pewno jest jakaś wada usg raczej nie kłamie (chyba że źle zrobiła ta baba ) tylko chciałabym usłyszeć coś oprócz: "o to dysplazja trzeba nosić Frejkę" Tyle było w temacie medycznym, a więcej się rozgadała na temat jak Ją uszyć (nawet rysunek zrobiła ) . Nic nie mogłam popytać bo wepchneła nas w kolejkę no i szybko, szybko nawet w usg nie spojrzała tylko zerkneła i tyle.
Nie mam pomysłu jak Majkę namówić do spania w tym ustrojstwie próbowałam wszystkiego godzinę walczyłam z nią aż się poddałam bo była cała czerwona, zaryczana i dostała spazmów.
Przepraszam, że tak ciągnę ten temat, ale muszę się wygadać, a kto jak nie Wy mnie najlepiej zrozumiecie

[thidien]

Napisane przez Limonka1987

Grunt to się przyłożyć do postawienia diagnozy
Grrrr, skąd się tacy lekarze biorą? To ten co kazał Ci pić 5 litrów wody?

Zawsze lepiej się upewnić co się dzieje, więc dobrze, że Was skierował do tej poradni, ale na pewno za wcześnie, żeby się martwić.

otóż to, ten sam - nawet nie nasz, pierwszy raz go widziałam na oczy

byłam wcześniej prywatnie u pani doktor, która jest znana i z tego, że świetna, ma najlepszy sprzęt, i z tego, że wyszukuje 99% małych pacjentów np. problemy z bioderkami i ona z kolei mówiła, że jest za wcześnie, żeby cokolwiek powiedzieć i na temat nóżki, i bioderek i piąstek, bo jakby miał 3 miesiące, to by trzeba było się porządnie zainteresować, a że byliśmy półtora tygodnia temu (teraz mamy 7), to jeszcze te rzeczy są normalne, choć warto obserwować
i kazała nam ogłaskiwać nóżki i piąstki od zewnątrz(a ten lekarz wczoraj kazał uderzać od wewnątrz), pokazała jak nosić na biodrze i w ogóle żonglowała nim na lewo i prawo (no ja nie mogę od niego uzyskać niektórych pozycji, które ona pokazywała, jak dla mnie on jest zbyt silny i boję się, że mu kuku zrobię)

tak czy siak, w poradni rehabilitacyjnej powiedzą co i jak, ale chyba pan doktor po prostu napędza im biznes i nowych klientów :P bo skoro w tym wieku to normalne..

no nic...
te 5 litrów wody sam też niech sobie pije ;P ja bym chyba pękła..

no i jak pisałyście, gdyby to od wody zależało ile mama ma pokarmu.... to by było fajniaście

wydryndał mi wczoraj piersi tak, że bolały przez pół nocy, zrobiłam 125ml mm i jeszcze mu było mało, dostał jeszcze 60ml i jakoś poszło - ale i tak marudny jeszcze był nieco

no i pierwszy raz wczoraj nie spał prawie wcale na spacerze

a wieczorem tak się chichrał przez sen, że mąż aż nagrywał :P

i się uśmiechnął nie śpiąc, ale... nie do nas, do babci :/ (wiem, wredna jestem, wolałabym do mnie albo do taty :P )

[margo80]

Kate - kciuki za wizytę!

Side - dlatego u nas działa spanie na brzuchu - możliwości wierzgania są mocno ograniczone :P

Limonko - dopytaj proszę. po Ewie nie miałam żadnych problemów z brzuchem, teraz wystaje, bo po pierwsze startowałam z większą wagą, a po drugie brzuch i dziecko były większe

czekamy aż się Przemo obudzi i zje i wybywamy do CH na drobne zakupy. chce mi się nowego ciucha jakiegoś

P znów mi zrobił akcję "kupa", tym razem jeszcze wieczorem i o 5 rano drugi raz. na szczęście pieluchy to wytrzymały

[olakola]

Jula budzi się na każdy dzwięk, a Kubie buzia się nie zamyka. zaraz chyba ich wystawie oboje na dwór, bo inaczej wzariuje. chwilowo nie pada, ale jest paskudnie.

[side85]

Napisane przez thidien

no nic...
te 5 litrów wody sam też niech sobie pije ;P ja bym chyba pękła..

no i jak pisałyście, gdyby to od wody zależało ile mama ma pokarmu.... to by było fajniaście

akurat z tym piciem wody to bym powiedziała, że to prawda. Im więcej piję tym więcej mam pokarmu i wszędzie o tym można przeczytać. jak się zawezmę mocno i cały czas podpijam wodę nawet 4 litry dziennie to mleko wręcz tryska, ale nie jestem koniem żeby z wiadra pić więc wolę mieć mniej mleka i czasem dokarmiać a pić w normalnej ilości i dogadzać sobie to herbatą, to kawą (1 dziennie) to czymś innym...

Castia a może chcesz wymienić Filipa na Piotrka? dziś nie mam do niego siły Przy cycku urządza straszny cyrk a widać że głodny...

[olakola]

kate współczuje

thidien za uśmiech