Lubelskie Panny Młode, jesteście?? cz.II

[Ela1]

Napisane przez annabel_lee

Ela1, studiujesz może na KULu?

w zasadzie to własnie skończyłam - pozostała tylko obrona

Napisane przez annabel_lee

Ja też Właśnie zakończyłam czwarty rok mojego studiowania na tej uczelni, na kierunku ekonomia

ja włąśnie też skończyłam ekonomię.To pewnie dr M z rynku kapitałowego masz już za sobą

Napisane przez MegiWu

hehe a ja właśnie KUL skończyłam w tym roku
ale nas tu dużo KULeżanek

w sumie KUL to spora uczelnia, na któej z resztą wylądowałam przez zwykły jak to w życiu bywa przypadek

mam jeszcze prośbę do Was - czy możecie przypomnieć gdzie kupowali wasi TŻ buty? Po przeszukaniu staego wątku znalazłam tylko Olimp. Może być na PW.

[Sonia11]

Napisane przez Ela1

w zasadzie to własnie skończyłam - pozostała tylko obrona


ja włąśnie też skończyłam ekonomię.To pewnie dr M z rynku kapitałowego masz już za sobą


w sumie KUL to spora uczelnia, na któej z resztą wylądowałam przez zwykły jak to w życiu bywa przypadek

Jas też skończyłam KUL, już 2 lata temu-alr ten czas szybko leci, studiowałam zarządzanie

Napisane przez Ela1

mam jeszcze prośbę do Was - czy możecie przypomnieć gdzie kupowali wasi TŻ buty? Po przeszukaniu staego wątku znalazłam tylko Olimp. Może być na PW.

A co do butów to my właśnie wczoraj zakupilismy mojemu TŻ. Buty męskie najczęściej kupujemy w hurtowni na ul. Długiej. Tam są te same firmy i modele co w Olimpie tylko o połowe tańsze. My za skórzane elegancki butki zapłacilismy 110zł Tylko teraz już bardzo mały wybór został i same duże numery

[Ela1]

Napisane przez Sonia11

A co do butów to my właśnie wczoraj zakupilismy mojemu TŻ. Buty męskie najczęściej kupujemy w hurtowni na ul. Długiej. Tam są te same firmy i modele co w Olimpie tylko o połowe tańsze. My za skórzane elegancki butki zapłacilismy 110zł Tylko teraz już bardzo mały wybór został i same duże numery

a w którym miejscu? Bo ta Długa jest trochę długa...

[Sonia11]

Napisane przez Ela1

a w którym miejscu? Bo ta Długa jest trochę długa...

Nie znam dokładnego adresu, ale to jest w takim dużym starym budynku, na przeciwko jakiejś szkoły. Tam mieści się kilka hurtowni i jakieś mazagazyny.
Mam w domu fakturę za te butki i tam na pewno jest adres to napisze.
Dopisek:
Sprawdziłam na mapie . Jadąc od Męczenników majdanka trzeba skręcić w lotniczą i z lotniczej w prawo, cały czas prosto prawie do końca i na ostatnim zakręcie jest brama i w tą brame trzeba wjechać...
Nie wiem czy zrozumiale napisałam, lepiej jednak sprawdze ten adres na fakturze

[Ela1]

Napisane przez Sonia11

Nie znam dokładnego adresu, ale to jest w takim dużym starym budynku, na przeciwko jakiejś szkoły. Tam mieści się kilka hurtowni i jakieś mazagazyny.
Mam w domu fakturę za te butki i tam na pewno jest adres to napisze.

dzięki, może trafię

[sylwunia_p]

Hej Lenka albo któraś z Wizażanek, nie orientujecie się kiedy trzeba zamawiać kamerzystę, a dokładnie Pana Szewczyka? bo nasz ślub jest 26.07.2008 i jeszcze nie mamy zamówionego kamerzysty i nie wiem czy nie będzie za późno np w sierpniu, jak już LENKA będzie miała płytę bądź kasetę od tego pana, żeby opowiedziała o końcowym efekcie

[Anex]

Napisane przez Malpka

Ela dziekuje slicznie a powiedzcie mi jeszcze, może któraś wie . Bo ja (jesli mi sie uda w sobotę obronić) to skończę licencjat z informatyki. Ale na magisterskie chciałabym pójść na coś z ekonomią bo z tym mam więcej wspólnego i z tym wiąże swoją przyszłosc . Powiedzcie mi można tak?? licencjat z czego innego a magister z czego innego ? może głupie pytanie no ale

To ja też zadam pytanie, może ktoś wie i pomoże Wygląda na to, że wśród Lubelskich Panien Młodych jest dużo nauczycielek Czy po lekarskich (lek.wet.) gdybym zrobiła jakieś przygotowanie padagogiczne (np.wiem, że funkcjonują 1,5 roczne Międzywydziałowe Studium Pedagogiczne) to mogłabym uczyć w szkole biologii? Z tego co brat mi mówił, to w LO (Zamoju) biologii uczyła go pani po medycynie. Może spotkałyście się z takimi przypadkami? Ostatnimi miesiącami trochę "filozofuję" i zastanawiam się...nad dalszymi zmianami w życiu-pierwsza to małżeństwo Już też planujemy z TŻ, że na początku przyszłego roku zaczynamy starać się o Maleństwo

Wracając do tematu wątku, 17ego i 24ego czerwca rozwieźliśmy zaproszenia po mojej rodzinie, w najbiliższy weekend rodzinka TŻ i koniec zapraszania na imprezę

Dopisek:
Sonia11 dziękuję za odpowiedź-tak jak radzisz, przejdę się i dowiem

[annabel_lee]

Napisane przez wiolkaslonko

anabell_lee już kiedyś pisałam ale sie powtórze ale podziwiam Cie i uwazam ze jesteś bardzo odwazna . Naprawde bede trzymała mocno kciuki zeby wszystko sie powiodło

Dziękuję bardzo

Napisane przez Malpka

a ja kończę 3 rok informatyki w sobote obrona , no ale po obronie jadę na wesele więc się od razu odstresuję

Napisane przez MegiWu

hehe a ja właśnie KUL skończyłam w tym roku
ale nas tu dużo KULeżanek

Napisane przez Ela1

w zasadzie to własnie skończyłam - pozostała tylko obrona


ja włąśnie też skończyłam ekonomię.To pewnie dr M z rynku kapitałowego masz już za sobą


w sumie KUL to spora uczelnia, na któej z resztą wylądowałam przez zwykły jak to w życiu bywa przypadek

Napisane przez Sonia11

Jas też skończyłam KUL, już 2 lata temu-alr ten czas szybko leci, studiowałam zarządzanie

Witam wszystkie koleżanki z KULu Ela1-dr M jeszcze nie do końca za mną, bo z powodu problemów zdrowotnych musiałam przełożyć ten egzamin na wrzesień. No ale ćwiczenia na długo zapamiętam

[martuko]

Napisane przez ruda3d

Hej, Martuko - oto moje wrażenia po weselu w Focusie
Po pierwsze zdziwiłam się, że wesele było na sali konferencyjnej, a nie w restauracji być może po to, żeby gościom hotelowym nie przeszkadzać... Trochę szkoda, bo z restauracji jest wyjście na taras, a sala konferencyjna jest w takiej "suterenie" i ma bardzo mało okien, i tylko takie wysoko pod sufitem.
Ale jedzenie było OK, a zwłaszcza dania ciepłe - miedzy innymi pieczony udziec, mniam... Przystawki też smaczne, chociaż nie rzuciły mnie na kolana.
Obsługa miła i szybka, kelnerzy i kelnerki szybciutko uzupełniali braki na stole, często zmieniali talerze i sztućce, sprawnie też roznosili dania.
Wesele było na ok. 80 osób chyba (na oko) i swobodnie mieściliśmy sie przy stołach i na parkiecie też nie było ciasno. Łazienki przyjemne, czyściutkie, uzupełniony papier, ręczniki papierowe.
Co do dekoracji nie mam pojęcia, czy ona została przygotowana przez restaurację, czy zamówiona przez państwa młodych. Była z balonów, nie było ich bardzo dużo, ale takie balonowe "gronka" zwieszały się z każdego otwory klimatyzacji i wyglądało ładnie. I były super dekoracje na stole - unoszące się nad stołem balony napełnione helem.
Więc generalnie ok.

Ruda3d, bardzo Ci dziękuję za relację, ja juz zapomniałam ze miałas mi to opisać, tak dawno o tym mówiliśmy, a tu juz to wesele, matko, niedługo moje będzie . Co do sali konferencyjnej to ja wiem że tam jest choć tez restauracja mi się bardziej podoba. Ale zrobi sie dekorację, także na schodach, żeby goście trafili. Jak się już ciemno zrobi, to okna nie będą miały znaczenia. Nie wiem jaka pogoda była w Lublinie w weekend- a chciałam się dowiedziec jak w tej sali z klimatyzacją, nie ma problemu? jesli chodzi o wychodzenie na zewnątrz to może lepiej że nie ma bezpośredniego wyjścia, przynajmniej goście nie będą masowo wychodzić wyjdzie ten co juz bardzo się o to postara

Napisane przez brunetka2000

Ale jestem szczesliwa w srode konczy sie szyc moja sukienka tylko sie teraz zastanawiam jakai welon do niej czy za ramiona czy taki do pasa oba sa super co radzicie ???

hmmm, pani w salonie mi powiedziała,że jak jestem niska to welon powinien byc długi, bo krótki przecina sylwetkę i skraca.... a jak suknia ma tren to równy z trenem. A ja myślałam,że tren skraca. Co myślicie dziewczyny? ja chciałam taki zwykły, nawet nieobrębiany tiul na welon, taka tylko mgiełkę. mam sobie taki długaśny przypiąć????

Napisane przez annabel_lee

Dziewczyny, jestem załamana Wszystko wskazuje na to, że ze 140 zaproszonych przez nas gości, na wesele przyjdzie może z 50 osób Zaczynam żałować, ze w ogóle robimy to wesele. na początku planowaliśmy tylko obiad dla rodziny, ale oczywiście moja mama była niepocieszona, a poza tym ja się trochę bałam, ze będę później tego żałować. A teraz żałuję, że jednak się zdecydowaliśmy. Nie dość, ze bardzo stresuję się tym weselem, bo nie należę do osób śmiałych, a wręcz przeciwnie, to jeszcze wszyscy nas olali

ja tez juz przezyłam że częśc gości nie przyjdzie, i to z rodziny, choc i tak zaproszone były tylko najbliższe, wybrane osoby Wqa takim razie bedzie więcej znajomych na weselu, chociaz dla znajomych to moglismy zrobić impreze z grillem po prostu. Ale nic to, jest wesele i chce żeby sie na nim dobrze bawili wszyscy którzy na nie przyjdą. Łacznie z nami Tobie też tego życzę

Napisane przez ruda3d

Kobietki, jeżeli planujecie się malować same, polecam bazę matującą z sephory - dla mnie wczoraj na weselu to była naprawdę rewelacja
Makijaż zrobiony przeze mnie trzymał się świetnie kilka godzin, a kosmetyki nie należały do najdroższych. Tylko dwa razy przypudrowałam twarz w trakcie wesela, a były tańce i hulanki

a własnie, widziałam w sephorze taki spray, eclait czy coś??? czy to jest temnn słynny utrwalach makijażu?? Bo ja nie robię takich solidnych makijazy i się nie
znam Czy w Plazie jest Sephora???

Napisane przez calva

Witajcie Dziewczyny i wszystkiego najlepszego świeżo upieczonym mężatkom

Już po obronie już PANI MAGISTER trochę stresu i już zamknięty kolejny rozdział życia

GRATULACJE PANI MAGISTER))

Napisane przez Neiti

hihihi zupy w proszku dobra rzecz a pizza jeszcze pyszniejsza :P:P szczególnie zamawiana jak mówi stare góralskie ;P;P przysłowie - jedzonko robione przez kogoś innego smakuje lepiej

Wkleje wam jeszcze zdjecie jak bedzie wygladał mój bukiet śluby tylko nie znalazłam idealnego zdjecia - mój bedzie miał taki kształt tylko będa róże w kolorze herbacianym połączone z kwiatami eustheni (chyba tak sie to pisze) kształt mniej wiecej bedzie podobny do tego na zdjęciu + delikatne ozdoby srebrne bo bede miała bizuterie z białego złota

Dla mojej druhny bedzie bukiecik okrągły - jasno różowe róże połączone z bordowymi i dodatki złote

Jak sie wam podoba??

Neiti, ja tez myślalam o połaczeniu eustomy z herbacianymi rożami, ale nie mam takiego zdjęcia szkoda że nie bedę mogła wczesniej zobaczyc twojego bukietu... pokazałabym dziewczynie, która ma mi go robić. Tylko ja bym chciała taki mniejszy, z kilkoma tylko kwiatami, ale zwisający.

[annabel_lee]

Napisane przez martuko

a własnie, widziałam w sephorze taki spray, eclait czy coś??? czy to jest temnn słynny utrwalach makijażu?? Bo ja nie robię takich solidnych makijazy i się nie
znam Czy w Plazie jest Sephora???

Tak, w Plazie jest Sephora

[agusiagr]

Witajcie!tak czytam Wasze posty i tak coraz bardziej zaczyna mnie łapać stres. W koncu zostało 1,5 tygodnia.A musimy załatwić jeszcze tyle spraw.np. muszę odebrać sukienki (obie),kupic sobie buty na 2 dzień i jakąś biżuterie,spodnie na 2 dzień mojemu Miśkowi,obraz,a tu po drodze jeszcze fryzjer,solarium,ciasto,z apłata za salę. Nie wiem jak się wyrobimy.
Chciałam się Wam pochwalić że sesję egzminacyjną mam już za sobą
chociaż jedno z głowy
A teraz dalszy ciąg bieganiny i załatwień uffff ale damy radę
Buziaki dla Was



P.S. Małpka czy wiesz może czy w sobotę w jakimś barze w Świdniku jest karaoke?bo chętnie byśmy się z dziewczyanmi wybrały tylko ja nie wiem czy wogóle jest u nas coś takiego.Proszę o pomoc<plis>

AHA jeszcze jedno
Czy może któraś z Was wie gdzie robią i ile może kosztować przefarbowanie skórzanych butów?Bardzo bym prosiła o jakieś namiary

[paprotnik528]

Napisane przez annabel_lee

Dziewczyny, jestem załamana Wszystko wskazuje na to, że ze 140 zaproszonych przez nas gości, na wesele przyjdzie może z 50 osób Zaczynam żałować, ze w ogóle robimy to wesele. na początku planowaliśmy tylko obiad dla rodziny, ale oczywiście moja mama była niepocieszona, a poza tym ja się trochę bałam, ze będę później tego żałować. A teraz żałuję, że jednak się zdecydowaliśmy. Nie dość, ze bardzo stresuję się tym weselem, bo nie należę do osób śmiałych, a wręcz przeciwnie, to jeszcze wszyscy nas olali
PS. Byłam wczoraj na makijażu próbnym w Scarlett i nie jestem zachwycona. chyba poszukam czegoś innego. Pani była zachwycona swoim dziełem, ja mniej. A poza tym irytowało mnie, że ciągle mi powtarzała, że MUSIMY zrobić oczyszczanie, MUSIMY zrobić nawilżanie i MUSIMY zrobić jeszcze milion innych rzeczy, za które oczywiście trzeba zapłacić niezłą kasę. A Pani nie wzięła pod uwagę, że ja NIC NIE MUSZĘ...

hej ... ja też żałuję że jednak się zdecydowałam na wesele . Mogłam upierać się przy przyjęciu. erhhh ale może jakoś to przeżyję

[Lenka*]

Napisane przez silvershine

Byłam ostatnio u swojej fryzjerki i umówiłam się już na fryzurę ślubną na 9.00.ślub na 15.00 nie wiem czy to nie za wcześnie? nie mamy żadnych zdjęć przed ślubem tylko błogosławieństwo. fryzura ślubna do 80zł (w zależności od tego co się robi), próbna połowę ceny-Lenko to wiadomość szczególnie dla Ciebie, bo ten fryzjer na Startowej.

Dzięki Zapisałam się już w Joannie bo mam bliżej i dziewczyny też chwaliły

Napisane przez Neiti

Jeszcze mam do was pytanie bo w lokalu mamy wybrać alkohol: Smirnof, Bols, Wyborowa- kto sie zna która z tych wódek jest najlepasza???
Powiem, wam że w piątek jak omawialismy z Panią w lokalu menu to sie uspokoiłam, dziewczyna która sie nami zajmuje przyjmuje zamówienie i pilnuje jego realizacji itp. powiedziała że ona sie wszystkim zajmie żeby niczym sie nie martwić i na pewno bedzie dobrze, bedziemy mieć szampana, chlebek, kieliszki do zbicia na powitanie gratis, za jedzenie zapłacimy tyle ile bedzie faktycznie gosci czyli nawet nie musimy podawac dokładnej liczby bo jak teraz liczymy że bedzie 45 osób a przyjedzie 40 to zapłacimy za 40 a jak przyjedzie 50 to też porcji nie zabraknie i zapłacimy za 50 fajnie, prawda ?? przynajmniej jedno zmarwienie z głowy. Pani powiedziała zebym sie nie martwiła, mam tylko sie uśmiechac i łądnie wyglądac

My też płacimy tylko za tych co będą, a co do wódki to tylko Smirnoff

Napisane przez Jolinek

Lenko jeśli chodzi o kosmetyczkę panią Edytę to jej telefon umieszczony jest w naszym zestawieniu

Gapa ze mnie, dzięki

Napisane przez sylwunia_p

Hej Lenka albo któraś z Wizażanek, nie orientujecie się kiedy trzeba zamawiać kamerzystę, a dokładnie Pana Szewczyka? bo nasz ślub jest 26.07.2008 i jeszcze nie mamy zamówionego kamerzysty i nie wiem czy nie będzie za późno np w sierpniu, jak już LENKA będzie miała płytę bądź kasetę od tego pana, żeby opowiedziała o końcowym efekcie

Myślę że jak zadzwonisz w sierpniu to będzie ok, możesz wstępnie zarezerwować termin teraz, a jak Ci się nie spodoba płyta to zrezygnujesz i już A płytkę mogę Ci moją w sierpniu pokazać. Nasz kamerzysta chce nam zrobić sesję na Starym Mieście w nocy- nakręcić spacer Robi wszystko żebyśmy byli zadowoleni


Ja się dowiedziałam że u nas w lokalu na weselu będą ciasta ze Świdnika, z cukierni "Pani Tumidajska" czy coś w tym stylu, ale zaskoczenie Któraś z Was ma stamtąd ciasta?

[wiolkaslonko]

Napisane przez paprotnik528

Wiolaslonko
powiedz, gdzie sie malujesz i czaszesz?, powiesz? powiesz, powiesz?

powiem, powiem maluje mnie koleżanka, która jest kosmetyczką. Jeśli chodzi o fryzjera to ide do Pani Edyty w tych domkach koło bazaru (zaraz za siłownia Herkules). A Ty ??

Z tego co pamietam to biezemy ślub tego samego dnia??? Jak przygotowania??

[indygo79]

sobotnie Panny Młode! a jak u was poziom stresu?? trzymacie się jakoś?? u mnie parca, parca i nic nowego. na razie niczego jeszcze nie planujemy co do kościelnego. a czytając o sesjach o obronach prac - ufff juz od roku mam to za sobą.

[paprotnik528]

Napisane przez wiolkaslonko

powiem, powiem maluje mnie koleżanka, która jest kosmetyczką. Jeśli chodzi o fryzjera to ide do Pani Edyty w tych domkach koło bazaru (zaraz za siłownia Herkules). A Ty ??

Z tego co pamietam to biezemy ślub tego samego dnia??? Jak przygotowania??

dzięki, dzięki ... ale masz pamieć .... tego samego dnia; nic od tamtej pory nie załatwiliśmy, no może jutro podskoczymy po zaproszenia (pewnie jakieś najtańsze za 1 zł- mieliśmy drukować u kolegi za free ale uznałam ze z naszym zrywem będzie to trwało drugie pół roku, a sami-pewnie by nam nie wyszło a nie chce dawać komuś "zwykłej" kartki z napisami)

Panikuję ze fryzjerem i kosmetyczką >NIE MAM POJĘCIA DO KOGO- z tego co się zorientowałam to raczej na wizażu nie znajdę kogoś naprawdę dobrego z ktogo większość byłaby zadowolona). Sama nie chce sie malować bo nie umiem a więc pozosatło mi panikowanie ... zadzwoniałabym do Moniki z Albu ale nie mam numeru

[Frecia_28]

Wiolu mam pytanko do Ciebie - gdzie chodzisz do kosmetyczki z Łęcznej?? Ja się wybieram do tej w domkach właśnie...i na uzupełnianie paznokci też do niej bo niestey nie znam nikogo fajnego w Naszym miasteczku. A że teściowa była (w ramach prezentu na Dzień Matki) na maseczkach i masażu właśnie tam to też postanowiłam spróbować.

Gratuluję wszystkim Paniom Magister

Do mnie powoli dociera, to że Nasz ślub za 2,5 tygodnia. Szok jak ten czas szybko leci. Mama dziś odebrała mój welon niestety zobaczę go dopiero 1 lipca. Już chcę być w domu (( A tu sesja jeszcze :placze:
Jeszcze mamy kilka spraw do załatwienia:
1. kupić pojemniki na jedzenie
2. kupić jednorazowe talerzyki, serwetki
3. kupić cienie, podkład pod cienie i coś tam jeszcze na buźkę
4. Malowanie mojej czupryny
5. Fryzura próbna
6. Kupić owoce
7. Wybrać menu
8. Podrzucić pani kwiaciarce wzory bukietów
9. Wybrać co ma być zagrane na ślubie
10. Najważniejsze odebrać suknie to już 9 lipca

No i jeszcze z dwa razy wybrać się do kosmetyczki i troszkę na solarium, choć może sam Dove Summer Glow wystarczy Czy dwa tygodnie przed ślubem to nie za późno na solarium...teraz jakoś nie chce mi się chodzić bo mam wrażenie, że do ślubu to się spalę a nie chcę wyglądac jak spalona lalunia...Szybko się opalam więc chyba nie będzie problemu.

Napisane przez paprotnik528

... zadzwoniałabym do Moniki z Albu ale nie mam numeru

A nie lepiej się przejść i o wszystko wypytać Ja do niej już nigdy przenigdy nie pójdę na malowanie...na studniówkę zrobiła ze mnie starą babę, wyglądałam okropnie...i do tego tak mi zrobiła oczyszczanie, że miałam strupy na policzkach - koszmar jednym słowem. Ale moja koleżanka się u niej malowała na ślub i była zadowolona. Makijaż długo się trzymał, dobrze nawet dobrała kolory więc może się poprawiła.

[Malpka]

Napisane przez agusiagr

P.S. Małpka czy wiesz może czy w sobotę w jakimś barze w Świdniku jest karaoke?bo chętnie byśmy się z dziewczyanmi wybrały tylko ja nie wiem czy wogóle jest u nas coś takiego.Proszę o pomoc<plis>

agusia wiem ze kiedys w parasolkach(czy parasolu) tam niedaleko kina było karaoke bo moja siostra chodziła, widziałam tez w Iskrze ze mają ekran do karaoke ale czy robią to nie wiem. Popytam jeszcze siostry jak będzie cos więcej wiedziała to dopiszę

Napisane przez agusiagr

P.S. Małpka czy wiesz może czy w sobotę w jakimś barze w Świdniku jest karaoke?bo chętnie byśmy się z dziewczyanmi wybrały tylko ja nie wiem czy wogóle jest u nas coś takiego.Proszę o pomoc<plis>

agusia karaoke jest w Parasolu i w Impulsie (tam na górze)

[jagnabe]

Napisane przez paprotnik528

Jagnabe, czy mogłabyś zdradzić gdzie się malowałaś, mnie się podoba, uwielbiam brązowe cienie , a róż-? widzę ze zdjęcia były robione z bliska i pod słońce, przy sztucznbym świetle bedzie w sam raz - jest naprawdę ok , tylko gzdie się malowałaś?

Dziękuję Rzeczywiście róż był trochę mocny, na co zwrócił uwagę także mój ukochany, ale mi nie przeszkadzał, znakomicie pasował do całości. Nasłonecznienie na zdjęciu na pewno dało swój efekt
Myślę, że mogę spokojnie polecić panią, która mnie malowała:
Katarzyna Wróbel
tel. 606-985-966
(dzwonić raczej wieczorkiem)
Pozdrawiam!

[szczęśliwa_82]

U mnie stresik zaczyna sie dawac we znaki,pije meliske na wieczórwszystko załatwione jeszcze tylko w piatek odebrac kosze dla rodziców, kupic owoce,zawiźć alkohol do dworku....co jeszcze...aha jutro do kościoła do kancelarii spisać akt i dać zaświadczenie o zapowiedziach, no i w piątek spowiedź.ehhhh właściwie wszystko dopięte jak tak popatrze co nam zostało

[mila25]

Och mnie też łapie stres, mimo że to dopiero w przyszłą sobotę. A jutro bronię licencjatu. Trzymajcie kciuki

[annabel_lee]

Dziewczyny kochane, poradźcie-na kiedy umówić się na farbowanie włosków, bo już sama nie wiem...

[jagnabe]

Napisane przez annabel_lee

Dziewczyny kochane, poradźcie-na kiedy umówić się na farbowanie włosków, bo już sama nie wiem...

To zależy do tego, jak często myjesz włosy i czy masz już sprawdzony, dobrany kolor.
Ja włosy myję często, kolor już wypróbowany, więc idę w ostatnim tygodniu przed ślubem, ok. 9, 10 lipca
No właśnie!
Muszę już zadzwonić i się zapisać!

[MegiWu]

Napisane przez Sonia11

Jas też skończyłam KUL, już 2 lata temu-alr ten czas szybko leci, studiowałam zarządzanie

hehe więc widzę, że skończyłyśmy ten sam kierunek studiów, tylko ja nieco później... ciekawe u kogo się broniłaś? ja u prof. P.
więc do zobaczenia w Slim Line

Pozdrawiam

[ruda3d]

iiiii, ja też już zaczynam panikować pomału, obowiązków przybywa, a i rzeczy do załatwienia na liście też a już nie mam siły, i jeszcze szkolenie w Kazimierzu w przyszłym tygodniu!!! wrrrr

Martuko - klima nie wiem, jak się sprawdzała, bo na dworze było nie gorąco, klima była nastawiona, bo na początku to było mi chłodno na sali, ale potem w tańcu - ufff gorąco, ale to normalne
goście, żeby zapalić, nie musieli chodzić na dwór, przy łazienkach była popielniczka i kanapy, a jednak na sali nie śmierdziało dymem, chyba mają dobrą wentylację

Co do bazy - w sephorze mają (na stojaku z kolorówką sephory) dwie bazy - rozświetlająca i matującą, i utrwalacz w małym atomizerze, tubki i buteleczki są białe, w czarnych pudełkach. na pewno znajdziecie, jeżeli ktoś będzie zainteresowany. Ja próbowałam też bazę Daxa, kaszmirową, ona chyba lepiej wygładza, ale dla mojej mieszanej cery lepsza jest jednak matująca sephora - tylko uwaga, podkład się bardzo tępo rozprowadza trzeba sobie zarezerwować trochę czasu

Yhhh, to chyba na tyle na razie, jutro czeka mnie kosmetyczka...

[silvershine]

Napisane przez annabel_lee

Dziewczyny kochane, poradźcie-na kiedy umówić się na farbowanie włosków, bo już sama nie wiem...

Napisane przez jagnabe

To zależy do tego, jak często myjesz włosy i czy masz już sprawdzony, dobrany kolor.
Ja włosy myję często, kolor już wypróbowany, więc idę w ostatnim tygodniu przed ślubem, ok. 9, 10 lipca

moja fryzjerka tez powiedziała,że w ostatnim tygodniu przed ślubem nie wcześniej, wtedy kolor jest najładniejszy

[wiolkaslonko]

Napisane przez Frecia_28

Wiolu mam pytanko do Ciebie - gdzie chodzisz do kosmetyczki z Łęcznej?? Ja się wybieram do tej w domkach właśnie...i na uzupełnianie paznokci też do niej bo niestey nie znam nikogo fajnego w Naszym miasteczku. A że teściowa była (w ramach prezentu na Dzień Matki) na maseczkach i masażu właśnie tam to też postanowiłam spróbować.

No i jeszcze z dwa razy wybrać się do kosmetyczki i troszkę na solarium, choć może sam Dove Summer Glow wystarczy Czy dwa tygodnie przed ślubem to nie za późno na solarium...teraz jakoś nie chce mi się chodzić bo mam wrażenie, że do ślubu to się spalę a nie chcę wyglądac jak spalona lalunia...Szybko się opalam więc chyba nie będzie problemu.

Freciu jak już wczesniej pisałam moja koleżanka jest kosmetyczką pracowała przez pewien czas na daptaku w łęcznej w jednym w salonów ale narazie zrezygnowała gdyż spodziewa sie dzidziusia. O kosmetyczce w domkach nie słyszalam jesli już chodziłam do kogos innego oprócz kolezanki to byłam własnie p.Monika z Albu.

Myśle, że skoro szybko sie opalasz to 2 tygodnie mogą wystarczyć do tego wspomagaj się Dove gdyby efekty były niezadawalające. Powodzenia na sesji !!!

[Ela1]

jak myślicie - czy zrobienie na 3-4 tygodnie przed ślubem mikrodermabrazji to dobry pomysł? Podobno w ciągu 2-3 dni nie ma już śladu po ewentualnych np. zaczerwienieniach. Ale ja nigdy tego nie robiłam i dlatego się pytam. Może któraś z Was wie coś o tym?

[ruda3d]

słyszałam od kosmetyki (tam gdzie dzisiaj się wybieram, pani mi właśnie o tym opowiadała), że jeżeli chodzi o mikrodermabrazję to można regulować jej "natężenie", że złuszczenie będzie płytsze lub głębsze - przy głębszym wiadomo, że gojenie się skóry będzie trwało dłużej, spróbuj może pogadać z kosmetyczką

[Ela1]

Napisane przez ruda3d

słyszałam od kosmetyki (tam gdzie dzisiaj się wybieram, pani mi właśnie o tym opowiadała), że jeżeli chodzi o mikrodermabrazję to można regulować jej "natężenie", że złuszczenie będzie płytsze lub głębsze - przy głębszym wiadomo, że gojenie się skóry będzie trwało dłużej, spróbuj może pogadać z kosmetyczką