|
|||||||
| Notka |
|
| Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4561 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
Cytat:
Weź Kucyk ze sobą wszystko w jakies teczuszczce, na samym wierzchu przygotuj sobie kartę ciąży i grupę krwi, GBS, WR, HBs, HIV (jesli robiłaś), ostatnia morfologie, ostatnie USG i w twoim przypadku echo, żebyś jednak w historii choroby przy przyjęciu zanotowali o tym kardiologicznym incydencie. Cytat:
|
||
|
|
|
#4562 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
Cytat:
chodzę na szkołę rodzenia i w grupie nie ma dziewczyny, która by nie poroniła [1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;46505416] Hmm co to jest "pandowanie"? [/QUOTE]do "pandowania" znajdziecie na 1 stronie w poście Inulti odnośnik Cytat:
Cytat:
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|||
|
|
|
#4563 | ||||||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
czajelka witaj.Bardzo mi przykro że taka tragediaCię spotkała.
Cytat:
mam nadzieję, że dzisiaj było lepiej.Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
za tygodnie, ale to leci.Cytat:
---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ---------- Zeberko masz racje jesteś przed, bo u mnie 24.09 albo 1.10. za udaną wizytę.Dziewczyny a u mnie ciąg dalszy złych myśli. Od wczoraj kiepsko czuję ruchy dziecka. W dzień może ze dwa raz tak delikatnie się poruszył, a wieczorem gdzie zwykle jest aktywniejszy prawie cisza naliczyłam może z pięć. Dzisiaj od rana leże plackiem i nic.
__________________
19.04.2013 r. Staś i Michaś Tracimy coś by zrobić miejsce dla czegoś lepszego.... |
||||||
|
|
|
#4564 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
Może zjedz coś słodkiego?
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
|
|
|
#4565 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 45
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
Cytat:
pamiętaj, że początki są ciężkie, bo tak bardzo chcesz czuć maleństwo a ono jak na złość się nie wierci poza tym pamiętaj, że zawsze może się jeszcze odwrócić teraz to taka mądra jestem, jak przyjdzie i kiedyś moja kolej jeśli Bóg pozwoli to już pewnie sama będę panikować...
__________________
Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym glosie, po marzeniach w pył obróconych, sercu na pół złamanym i ramionach rozpaczliwie pustych Nikola ![]() Tak bardzo tęsknię!
|
|
|
|
|
#4566 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
Edytko Spokojnie
Dostałam siare
|
|
|
|
#4567 | ||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
Już zjadłam, ale mój słabo na to reaguje. Zrobię sobie jeszcze kawę inkę po tym zazwyczaj się odzywał. Rano już jedną wypiłam i nic
. Ja zwariuję i jeszcze w tym tygodniu znowu mam jakieś bóle w pachwinach.---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ---------- Cytat:
Cytat:
Co do siary u mnie też już się pojawiła, ale bardzo mało.
__________________
19.04.2013 r. Staś i Michaś Tracimy coś by zrobić miejsce dla czegoś lepszego.... Edytowane przez edytte Czas edycji: 2014-05-18 o 11:56 |
||
|
|
|
#4568 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
Cytat:
|
|
|
|
|
#4569 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
Cytat:
za wizytę. Mam jeszcze pytanko kiedy się robi badanie na glukozę, bo ja coś pamiętam, że koło połowy? Bo mi tera nic nie zlecił, ale chyba sama pójdę i zrobię mocz, morfologię i glukozę ( nie wiem jak to się nazywa z obciążeniem???). Może zapomniał je zlecić ostatnio na wizycie tym bardziej, że wychodziła mi anemia i biorę żelazo. Jak radzicie?
__________________
19.04.2013 r. Staś i Michaś Tracimy coś by zrobić miejsce dla czegoś lepszego.... |
|
|
|
|
#4570 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
Cytat:
|
|
|
|
|
#4571 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
![]() Cytat:
tak to w życiu czasem wszystko wygląda nie tak plany sobie, życie sobie...ja miałam niestety podobne relacje z ojcem ale pamiętam dokładnie jak cierpiałam po jego śmierci... TŻ na pewno jest teraz bardzo ciężko i potrzebuje wsparcia, tu tylko czas pomoże jakoś się pozbierać... Cytat:
myślę, że będziesz jak każda mama ![]() Cytat:
![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
|
|||
|
|
|
#4572 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
A to niby jeszcze ma czas. Co do problemów to raczej nie, chyba że w głowie + nadgorliwość. W 18 tc robiłam na czczo tak dla samej siebie, bo waga mi gwałtownie podskoczyła i ubzdurałam sobie że może coś jest z cukrzycą i wyszło mi 69.
__________________
19.04.2013 r. Staś i Michaś Tracimy coś by zrobić miejsce dla czegoś lepszego.... |
|
|
|
#4573 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
Cytat:
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
|
|
|
|
#4574 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
Standardowo robi się chyba między 24 a 28 tc, chyba, że są jakieś inne wskazania, np. przebyta cukrzyca czy cukrzyca w ogóle.
|
|
|
|
#4575 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 45
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
apropo glukozy to ja w pierwszej ciąży byłam gdzieś koło 27tc, a w drugiej wcześnie, bo 16tc
córeczka odwiedzona, znicz zapalony, kolejny dzień jakoś mija... powiem Wam, że mój instynkt nie chce dać się oszukać tak bardzo bym chciała zapełnić tą pustkę po stracie ukochanej, wyczekiwanej córeczki...jednak gdybym mogła to bym zaszła w ciążę już teraz, bo oszaleję z tego żalu
__________________
Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym glosie, po marzeniach w pył obróconych, sercu na pół złamanym i ramionach rozpaczliwie pustych Nikola ![]() Tak bardzo tęsknię!
|
|
|
|
#4576 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
Cytat:
|
|
|
|
|
#4577 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
A ja będę się upierać przy detekrorze tętna. To najlepszy sposób na ukojenie nerwów gdy dziecko jest mniej aktywne. Nie wyobrażam sobie ciąży bez niego. Lepsze to niż co trzy dni na IP jechać i usg robić (bo pewnie tak by się to u mnie kończyło).
Zazdroszczę Wam siary ja nie mam nic. Juz nawet położnej pytałam czy wybrakowana nie jestem ![]() Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ---------- Cytat:
Nie ma nic gorszego niż śmierć dziecka. ![]() Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
#4578 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
Cytat:
Mam nadzieję, że czas do starań Ci szybko zleci. A lekarz ile kazał sie wstrzymać ze staraniami? |
|
|
|
|
#4579 | |||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
hejka!!!!!!!!!!!
![]() Cytat:
Cytat:
![]() bo teraz to jest na pewno dużo więcej DWA KOLORY! przykro mi bardzo! Cytat:
ZEBERKO! bardzo się ciesze!!!!!!!!!!!!!!!:lov e: Cytat:
Cytat:
Cytat:
FIOL! ![]() Cytat:
Pytałyście co u nas? jak Zosia? Mała jest super, taka bardzo dziewczyńska uwielbia się przytulać, ale i skakać zwłaszcza po matce. Jak tak dalej pójdzie to będzie mieć problem w przedszkolu bo ma w nosie gender - lalki rządzą- mała mamusia mi rośnie - |
|||||||
|
|
|
#4580 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 45
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
Cytat:
![]() eseska mój mąż pracuje w Niemczech
__________________
Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym glosie, po marzeniach w pył obróconych, sercu na pół złamanym i ramionach rozpaczliwie pustych Nikola ![]() Tak bardzo tęsknię!
Edytowane przez Larrisa_ Czas edycji: 2014-05-18 o 15:46 |
|
|
|
|
#4581 | |||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;46509394]Standardowo robi się chyba między 24 a 28 tc, chyba, że są jakieś inne wskazania, np. przebyta cukrzyca czy cukrzyca w ogóle.[/QUOTE]
Dziękuję za info., czyli nie zapomniał .Iza chyba idę w Twoje ślady z czasów ciąży Cytat:
ja smutno się czyta się takie rzeczy. Pisz z nami to naprawdę daję choć trochę ukojenia ![]() Cytat:
Cytat:
Co do siary to nie ma co zazdrościć u mnie w pierwszej ciąży też nie było, a jeśli coś się pojawiło to już dosłownie pod koniec 9 m-ca. Na to nie ma reguły tak samo jak z tą linią na brzuchu. Ja jej nie mam, a w pierwszej pojawiła się po 30 tc i zniknąć nie chciała po porodzie jeszcze długo .
__________________
19.04.2013 r. Staś i Michaś Tracimy coś by zrobić miejsce dla czegoś lepszego.... |
|||
|
|
|
#4582 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Lepiej nie
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
|||
|
|
|
#4583 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
Ja nie miałam linii w żadnej z ciąż
I dobrze, styknie mi mapa rzek świata na brzuchu ![]() Larrisa jej, tak mi przykro... Ale to naturalny etap Życzę Ci, abyś jak najszybciej zapełniła pustkę...
|
|
|
|
#4584 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
larris bardzo mi przykro, że musicie tyle czekać. ty pracujesz? masz czym zająć myśli na co dzień? może jakieś nowe hobby? dokształcanie?
edytte, filusiek kciuki za wizyty Kucyk ja też siary nie mam. ale jakoś też jej nie wyglądam. wystarczą mi wszystkie inne dolegliwości ciążowe trochę się martwię tymi obrzękami nóg... nie wiem czy mam iść z tym do lekarza? poradzicie? dobrze, że jutro szkoła rodzenia i spotkanie z położną. może rozwieje moje wątpliwości.
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|
|
|
#4585 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
Cytat:
moja bratowa miała bardzo obrzęknięte nogi, ale nic na to nie mogła poradzić - dopiero po urodzeniu powoli schodziło...
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek |
|
|
|
|
#4586 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;46513186]Ja nie miałam linii w żadnej z ciąż
I dobrze, styknie mi mapa rzek świata na brzuchu ![]() /QUOTE] To i ja mam Cytat:
Co do obrzęku chyba na to nie ma rady. Mi strasznie cierpną nogi od kolan w górę czuję się jak po cesarce jakby znieczulenie schodziło. Takie dziwne uczucie.... A i maluszek leniuszek w końcu się obudził
__________________
19.04.2013 r. Staś i Michaś Tracimy coś by zrobić miejsce dla czegoś lepszego.... |
|
|
|
|
#4587 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
Berbie a jak z ciśnieniem?
Jak się dzisiaj wkurzyłam na cmentarzu... Grób był bardzo brudny po tych ulewach, więc umyłam go szmatką z płynem do mycia naczyń, spłukałam i idę i pod kranem w tym baseniku na cmentarzu chciałam trochę wypłukać tę szmatkę, bo była naprawdę brudna. I taka babcia na mnie naskoczyła: umiesz czytać? no umiesz? A tam napis: nie zanieczyszczać basenu. Ja w ciężkim szoku. Się ją pytam: a czym zanieczyszczam ten basen? (opis basenu: zielona woda z glonami:/) Ona na to: co? czyścisz basen? Odwróciłam się na pięcie i poszłam. Wiem, bardzo kulturalnie, ale ja naprawdę nie wiem, co złego zrobiłam. Przecież taką zieloną wodą chyba nikt nie podlewa kwiatków ani nie myje grobu. :/ |
|
|
|
#4588 | ||||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 19 001
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
czajelka, witaj
![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() A T. jaki przystojniak Cytat:
komuś też jeszcze ciążę ze snu wywróżyła, o ile dobrze pamiętam ![]() Cytat:
Jakie by te relacje nie były, to zawsze jest żal ![]() Cytat:
Cytat:
dziewczyny a może mnie przepuścicie ze względu na wiek i chyba już 16 cs? ![]() Cytat:
będziesz dobrą matką Cytat:
__________________
wymiana https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1270304 rękodzieło https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=882341 Moda - wspólne zakupy https://wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=110 Przeczytaj to, zanim coś kupisz przez wizaż https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...56&postcount=1 |
||||||||
|
|
|
#4589 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;46515244]Berbie a jak z ciśnieniem?[/QUOTE]
ciśnienie całe szczęście ok. Cytat:
dziś jednego bociana widziałam, ale jakiś taki nieprzystępny był ![]() Luna jak beta siostry? zamówi łam materac do łóżeczka. przydałoby się zrobić jeszcze zakupy apteczne, ale jak zaczynam dodawać do koszyka to kwota mnie przeraża
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|
|
|
|
#4590 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 224
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
Pani T. jest świetny
![]() Kucyku ja nie miałam siary do porodu. A karmienie od początku bezproblemowo szło i do dziś się karmimy
__________________
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:15.





starali się bardzo długo i łatwo nie było - od września 2012)
[/QUOTE]
mam nadzieję, że dzisiaj było lepiej.
Nie żartuj nawet. Ja już kompletuje torbę dla siebie
to już nie jest taki zachwyt i szczęście jak za pierwszym razem, teraz jest analizowanie wszystkiego, z Tż praktycznie o ciąży nie rozmawiamy jest to u nas temat tabu....on się boi chyba jeszcze bardziej niż ja chociaż staram się do brzucha gadać....ale jakoś nie umiemy się do końca cieszyć z tej ciąży i czasem jest mi przykro....Tż tylko spogląda na mój brzuch ukradkiem ale nie mówi kompletnie nic....cisza, zero rozmów w temacie....coś tam w necie patrzę sobie później mu pokazuje i tylko przytakuje że ładne no fajne i może być ale nic poza tym....po prostu żyjemy normalnie ....
za tygodnie, ale to leci.
pamiętaj, że początki są ciężkie, bo tak bardzo chcesz czuć maleństwo a ono jak na złość się nie wierci
poza tym pamiętaj, że zawsze może się jeszcze odwrócić 




za wizytę. 





