Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

[misia332]

Wiecie co właśnie zdałam sobie sprawę, że będę musiała kupić albo kołyskę, albo drugie łóżeczko.
Nie przeniosę 15 miesięcznego Korna do zwykłego łóżka. A drugie łóżeczko to bez sensu.

Dziewczyny co miały kosz mojżesza do ilu miesięcy używałyście ?

[kasiuni_a]

Napisane przez Madziuchna27

Dziewczyny, których dzieci długo śpią w nocy: jak z pampersami? Długo dzieciaki Wasze w nich są bez zmiany? Kurcze, bo mój ma zakładanego po 19 i czasem śpi w nim 10-12 godzin Stresuje mnie to

Miłek budzi się kilka razy, ale mu nie zmieniam pieluchy w nocy, zakładam po 19 i zdejmuję koło 8 rano i tak od kiedy skończył 2 miesiące, nigdy nie miał tyłka odparzonego

Napisane przez matallewar

U nas z Eda gorzej niż przy buncie dwulatka, a mówili, że on najgorszy

no ja nie wiem czy jest jakiś bunt trzylatka czy co

Napisane przez mariiasia

a ja właśnie taki materac mam
właśnie wyje.b.toliłam wkładkę z gryką

witam się z rana, wyspałam się nawet

ja też mam taki, muszę tam chyba zajrzeć do środka

[tassia]

Napisane przez kaska87

może za jakieś 25 lat

---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------


a mi się Jakub, Kubuś podoba, Maciek mniej także może i dobrze wyszło

mysle ze dobrze , ze anutka nie dala tak na imie skoro kasce sie nie podoba

Napisane przez Madziuchna27

Jej! Drugi raz od porodu mam pomalowane paznokcie Pewnie zatrą mi się, zanim pójdę spać Poćwiczyłam i piję Karmi



Tassia, mm już leci?
A w jaki sposób wydłużasz nocne przerwy? U mnie jest pobudka na smoka ok. 23-24 i ok. 3-4, ale wtedy muszę już dać pierś, bo szuka i zawodzi...



Kasia, a można już dawać dwie porcje kaszki? Na opakowaniu mojej piszą, że dopiero w 10. miesiącu
Uff... spore te obiadki, u nas takie same



Mikołaj wygląda na takiego większego niemowlaka, ale przecież dużo nie waży



Odciągasz?

madziuchna mm podaje tylko w ciagu dnia
o 20je cyca i jak sie budzi to dostaje wode lub herbatke ale koniecznie ciepla (bo na pusty brzuszek woda w temp pokojowej moze powodowac bol brzuszka)
i generalnie juz mu sie nie chcialo budzic przez pare dni przed 5/6 wiec nawet tej wody nie podawalam
ale dzis w nocy sie obudzil (moze zczail ze mama do domu wrocila, a moze tesciowa poprzedniej nocy cos zarypala i sie nie przyznala) i dostal znow herbatke
zobaczymy co bedzie dzis

Napisane przez kaska87

Madziuchan jedna ryżowa kaszka, a druga glutenowa

ja nie wiem, ale mi na "żywo" mówią, że on drobny, ale długi-serio wygląda na pulpeta?
buzię ma pyzatą, a reszta to nie wiem, bo nie mam porównania na żywo z innym bejbem w jego wieku

moj ma chyba podobne wymiary
71cm i 8350g
w sensie proporcjonalnie
a co do kaszek to nie ma znaczenia czy glutenowa czy nie tylko generalnie 1porcja chyba ze dziecko wolno prkzybiera

Napisane przez Madziuchna27

dajesz już pełną porcję glutenowej?
My już skończyliśmy ekspozycję, czyli co: mogę rano np. dawać kaszkę mleczno-ryżową z Bobovity, a na kolację Zdrowy Brzuszek?



bo przypomina mi się moje wieczorno-nocne odciąganie
A że nadprodukcja to super, przynajmniej masz pewność, że Natalia się najada

jak wyzej
ja jak widze laktator to mam mdlosci
mialam go ze soba w wawie alw odciagalam caly weekend tylko dwa razy

Napisane przez Madziuchna27

Dziewczyny, których dzieci długo śpią w nocy: jak z pampersami? Długo dzieciaki Wasze w nich są bez zmiany? Kurcze, bo mój ma zakładanego po 19 i czasem śpi w nim 10-12 godzin Stresuje mnie to

Ps. Chyba dostanę okres wkrótce

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------



2 miesiące

ja odkad zacal przesypiac cale noce czyli 6tydzien zycia nie zmieniam pampka w nocy
nawe jak pozbiej zaczal soe wybudzac chyba ze poczulam ze jes mocni spompowany ale to dopiero ze 3razy bylo

Napisane przez misia332

Wiecie co właśnie zdałam sobie sprawę, że będę musiała kupić albo kołyskę, albo drugie łóżeczko.
Nie przeniosę 15 miesięcznego Korna do zwykłego łóżka. A drugie łóżeczko to bez sensu.

Dziewczyny co miały kosz mojżesza do ilu miesięcy używałyście ?

ja mialam kolyske i uzywalam 4miesiace
kosz mojzesza jest wielkosci gondoli wiec tu masz odpowiedz-zalezy jak dziecko szybko rosnie

moja kolyska bylaby dluzej dobra ale maciej zaczynal sie podciagac za szczebelki do siadu wiecsie wystraszylam i zmienilam na lozeczko

[rusałka_1]

hej

u nas nadal pochmurnie myslałam ze dziś juz będzie piękne słoneczko
mamy dziś wizyt ę rehabilitantki jestem ciekawa co powie nt. Jasia i czy potwierdzi diagnozę neurologa.

Napisane przez nephelim89

Rusałko trzymam kciuki żeby Wam się udało ruszyć z BLW -my dziś ruszyliśmy i było śmiesznie bo na początku wszystko dotykał i przkładał ale jednak coś tam sobie zjadał Zdjęcie w załączniku

j

Napisane przez nephelim89

Kurcze nie weszło mi w poprzednim poście zdjęcie z próby jedzenia BLW

dziekuję Widać że Wikuś zadowolony z tej formy jedzenia

Napisane przez Natala84

j
u nas żywieniowa masakra Hania nie chce NIC oprócz mleka ona się już wkurza jak ją do krzesełka wkładam, potem jest już tylko gorzej szrpie śliniak, kopie nogami, wyrywa mi łyżeczkę i nią rzuca (po czym z ogromną fascynacją patrzy gdzie upadła ). więc słabo strasznie mnie to zaczyna frustrować, choć staram się nie denerwować....
no ale przebiła się druga górna jedynka, więc mamy 4 ząbki
oby potem zaczęła znowu jeść

współczuje i mam nadziję ze to przejsciowy kryzys

Napisane przez Natala84

nie no jasne że lepsze spanie w nocy
tak myślałam Hania póki co wypija na 150 ml wody ale to i tak nieźle biorąc pod uwagę że jeszcze miesiąc temu piła 30 ml na 10 razy

mam do Ciebie ogromną prośbę Natala
jestem teraz z Jasiem na etapie prób przyzwyczajenia do mm. jesli dobbrze pamiętam u Was wyglądąło to na początku tak samo. Hania nie chciała nic oprócz piersi.
Próbowałam Jaśka nauczyć pić z butelki, dwóch rodzajów niekapka, dooidy cup i łyżeczki. Nic nie chce
czaasem udaje mi się "na siłę" ok. 10 ml wlać do buzi i to niechcący połknie.
Proszę doradź mi jak doszliście do takich sukcesów!
dodam że u nas w ogole łyżeczka jest beee! i tylko pierś mamy jest fajna
także rozszerzanie diety leży i kwiczy.

Napisane przez kasiuni_a

Czy Wam jeszcze tak strasznie wypadają włosy?? Mnie lecą cały czas w ogromnych ilościach i już sie zaczynam martwić, bo to bardzo długo trwa

niestety ogromne ilości.... nie wiem do kiedy to jest normalne?
moze dopoki karmię kp to hormony nadal są nieustabilizowane:rolleye s:

[kaska87]

Napisane przez tassia

mysle ze dobrze , ze anutka nie dala tak na imie skoro kasce sie nie podoba

wredniaku

[kasiuni_a]

Napisane przez tassia

mysle ze dobrze , ze anutka nie dala tak na imie skoro kasce sie nie podoba

Napisane przez rusałka_1

niestety ogromne ilości.... nie wiem do kiedy to jest normalne?
moze dopoki karmię kp to hormony nadal są nieustabilizowane:rolleye s:

sama nie wiem, wydawało mi się, że poprzednio szybciej się to unormowało i w ogóle mniej tych włosów mi wypadało, teraz to co mam po nocy na poduszce to jest jakaś katastrofa
stosujesz coś przeciw wypadaniu?

[bojatoja]

Hej
Nie było mnie ze dwa tygodnie, nadrabiam już bieżące sprawy. Pewnie nikt się nawet nie zorientował, że mnie nie ma
Myślałam nad Chorzowem, ale niestety siła wyższa i nie damy radę.

Napisane przez tassia

jak nie chcial to nie jadl
i jak darl sie ze glodny to dawalam cyca
ale nie dawalam nigdy w zamian tylko czekalam az bedzie baardzo chcial
ja rozklad mam podobny do kaski tylko kaszka o 8, mleko o 11
ale mam dodatkowe karmienie o 5/6
ktore licze wyeliminowac moze samo sie przeciagnie mu pare razy i bedzie po sprawie

Pamiętam, jak jeszcze pisałaś, że karmisz 3x nocy butlą, a przez dzień słabo szło karmienie. Super, że udało Ci się już wyeliminować 2 butle nocne

Napisane przez kasiuni_a

Czy Wam jeszcze tak strasznie wypadają włosy?? Mnie lecą cały czas w ogromnych ilościach i już sie zaczynam martwić, bo to bardzo długo trwa

Tak..

[papuga_69]

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------

Napisane przez misia332

Wiecie co właśnie zdałam sobie sprawę, że będę musiała kupić albo kołyskę, albo drugie łóżeczko.
Nie przeniosę 15 miesięcznego Korna do zwykłego łóżka. A drugie łóżeczko to bez sensu.

Dziewczyny co miały kosz mojżesza do ilu miesięcy używałyście ?

aż mi łezka poleciała jak zobaczyłam Twój opis II kreski

[tassia]

Napisane przez kaska87

wredniaku

ja tylko zrobilam wnioskowanie.logiczne

Napisane przez papuga_69

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------



aż mi łezka poleciała jak zobaczyłam Twój opis II kreski

helo
Wysyłane z mojego GT-P1000 za pomocą Tapatalk 2

[ja-ika]

Napisane przez bojatoja

Hej
Nie było mnie ze dwa tygodnie, nadrabiam już bieżące sprawy. Pewnie nikt się nawet nie zorientował, że mnie nie ma
Myślałam nad Chorzowem, ale niestety siła wyższa i nie damy radę.

ja się zastanawiałam gdzie jesteś, czy Cię woda nie porwała, ale napisałaś wczoraj, że Cię nie dosięgła
Napisałaś już pracę?

[mariiasia]

Napisane przez papuga_69

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------



aż mi łezka poleciała jak zobaczyłam Twój opis II kreski

[dodinha]

Napisane przez kasiuni_a

Dzień dobry
Mieliśmy pobudkę o 4.45, ale pół godziny stękania udało się młodego jeszcze ululać i wstaliśmy po 7, przez co mąż się spóźnił do pracy
Dzień się zapowiada piękny i ciepły, a ja mam humor do bani i nawet mi się nie chce na spacer wychodzić



nie jesteś sama ja też byłam pewna, że to żart



ja po dwudziestu latach mieszkania na wsi i dziesięciu w mieście wiem, że zimą wolę miasto, a latem wieś a tak serio to nie wyobrażam sobie mieszkać znów na wsi, bardzo się przyzwyczaiłam do miasta i tu mi wygodniej, tyle że marzy mi się własny dom w mieście, a raczej nigdy się to nie spełni



nie



ale super dobrze sobie radzi z takimi kawałkami?



za kolejnego ząbka
a problemów z jedzeniem współczuję u nas aż takiego problemu nie ma



zgadzam się ze wszystkim



nie, Miłosz nigdy tak nie robi



to mój też chyba jest jakimś wyjątkiem


Czy Wam jeszcze tak strasznie wypadają włosy?? Mnie lecą cały czas w ogromnych ilościach i już sie zaczynam martwić, bo to bardzo długo trwa

Tak,mnie lecą i to bardzo.Też już zaczynam się bać,że to nigdy się nie skończy.W ogóle to dzień dobry wszystkim

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

[misia332]

Napisane przez papuga_69

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------



aż mi łezka poleciała jak zobaczyłam Twój opis II kreski

mi też łzy lecą.... bo nie wiem czy dam radę. Wszystko mnie przeraża....

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez misia332

Wiecie co właśnie zdałam sobie sprawę, że będę musiała kupić albo kołyskę, albo drugie łóżeczko.
Nie przeniosę 15 miesięcznego Korna do zwykłego łóżka. A drugie łóżeczko to bez sensu.

Dziewczyny co miały kosz mojżesza do ilu miesięcy używałyście ?

do 3 mscy

[kaska87]

Napisane przez misia332

mi też łzy lecą.... bo nie wiem czy dam radę. Wszystko mnie przeraża....

Misia dasz radę! wierzę w Ciebie kobitki są jak terminatorki poza tym jeszcze zostało duuużo czasu, Kornelek podrośnie i będziesz miała różnicę wieku-ja bym chętnie teraz była na Twoim miejscu

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez misia332

mi też łzy lecą.... bo nie wiem czy dam radę. Wszystko mnie przeraża....

dasz rade

[misia332]

najwyżej będzecie tu przulatywać na zmianę mi pomóc...

[MsLullaby]

Napisane przez misia332

Wiecie co właśnie zdałam sobie sprawę, że będę musiała kupić albo kołyskę, albo drugie łóżeczko.
Nie przeniosę 15 miesięcznego Korna do zwykłego łóżka. A drugie łóżeczko to bez sensu.

Dziewczyny co miały kosz mojżesza do ilu miesięcy używałyście ?

Napisane przez misia332

mi też łzy lecą.... bo nie wiem czy dam radę. Wszystko mnie przeraża....

Dasz radę ja kosz używałam przez 3 miesiące nie wiem czy czasem nie krócej, zresztą jak go przeniosłam do łożeczka to zaczął mi lepiej sypiać ale kosz to super sprawa szczególnie przy kp bo jak się w nocy budził to nie musiałam nawet z łóżka wychodzić żeby go wziąć no i w ciągu dnia kosz stał w salonie i tam spał

[Natala84]

Napisane przez rusałka_1

mam do Ciebie ogromną prośbę Natala
jestem teraz z Jasiem na etapie prób przyzwyczajenia do mm. jesli dobbrze pamiętam u Was wyglądąło to na początku tak samo. Hania nie chciała nic oprócz piersi.
Próbowałam Jaśka nauczyć pić z butelki, dwóch rodzajów niekapka, dooidy cup i łyżeczki. Nic nie chce
czaasem udaje mi się "na siłę" ok. 10 ml wlać do buzi i to niechcący połknie.
Proszę doradź mi jak doszliście do takich sukcesów!
dodam że u nas w ogole łyżeczka jest beee! i tylko pierś mamy jest fajna
także rozszerzanie diety leży i kwiczy.

u nas nauka picia mm zajęła dobry miesiąc, może nawet chwilkę dłużej.
podawałam konsekwentnie codziennie, koło 9-10 rano, gdy nie była bardzo śpiąca. kombinowałam różnie, najpierw mocno rozcieńczone mm, potem coraz normalniejsze proporcje. smoczek - najwolniejszy. próbowałam tez różne mleka - bebilon, bebiko, nan. i właśnie nan jako pierwsze wypiła 30 ml -więc już zostałam przy tym i tylko z nim kombinowałam. były dni że wypijała 80 ml - nasteonego dnia nie chciała w ogóle aż w końcu załapała i pije bez problemu
powodzenia

kurcze, mam wrażenie że się najeżyłyście po tym co napisałam o samoodstawieniu a przecież to nie mój wymysł
czy jak napiszę że WHO zaleca kp do min 2 lat to też mi się oberwie

aha, a z tym samoodstawieniem to ma ono miejsce tylko w przypadku dzieci bezbutelkowych (nieważne czy mm czy woda), bezsmoczkowych, bez mm.
to tylko taka ciekawostka.... sama nie mam zamiaru tego sprawdzać, bo nie leży mi karmienie takiego dużego dziecka piersią (choć osttanio coraz częściej się zastanawiam czemu mi nie leży...). ale znam z wizażu kilka dziewczyn, które nie używały żadnych zaburzaczy kp i właśnie w okolicach 2-3 lat doczekały się samoodstawienia...

Ja-ika, a ile jeszcze chciałabyś karmić? i jak bardzo Ci zależy?

[misia332]

Napisane przez MsLullaby

Dasz radę ja kosz używałam przez 3 miesiące nie wiem czy czasem nie krócej, zresztą jak go przeniosłam do łożeczka to zaczął mi lepiej sypiać ale kosz to super sprawa szczególnie przy kp bo jak się w nocy budził to nie musiałam nawet z łóżka wychodzić żeby go wziąć no i w ciągu dnia kosz stał w salonie i tam spał

nie wiem co zrobić.

Boje się, że Kornel mi będzie spadał ze zwykłego łóżka dla starszaków. A drugie łóżeczko to bezsensu.

[MsLullaby]

Napisane przez misia332

nie wiem co zrobić.

Boje się, że Kornel mi będzie spadał ze zwykłego łóżka dla starszaków. A drugie łóżeczko to bezsensu.

Chyba są też takie barierki do mocowania żeby dzieci z łóżek nie spadały

[Natala84]

Misia, a takie łóżko dla Korna?
http://allegro.pl/lozka-lozko-dzieci...212795063.html
Marysia miała niecałe 2 lata jak ją przełożyliśmy do takiego i dała radę

[misia332]

A powiem Wam, że moja znajoma karmiła dziecko do 3 lat, i ostatnio jak z nią rozmawialam to powiedziała mi, że do tej pory nie przespała całej nocy. (mała ma 3,5) i córka budzi jej sie zawsze o tej godzinie co ją karmiła w nocy. A w nocy ją też karmiła do 3 r.ż.
No i za miesiąc urodzi syna.

ot taka opowiastka co do kp.

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------

Napisane przez Natala84

Misia, a takie łóżko dla Korna?
http://allegro.pl/lozka-lozko-dzieci...212795063.html
Marysia miała niecałe 2 lata jak ją przełożyliśmy do takiego i dała radę

dzięki. Muszę pokazać TŻ i zobaczyć, czy w Ikei są. A jak nie to TŻ sam zrobi chyba.

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez misia332

nie wiem co zrobić.

Boje się, że Kornel mi będzie spadał ze zwykłego łóżka dla starszaków. A drugie łóżeczko to bezsensu.

a ja mam plan wlasnie dosc wczesnie kupic lozeczko z barierka
no nie wiem czy to sie sprawdzi najwyzej koce rozloze na podlodze w razie by miekko mial

łozeczko mam bez wyjmowanych zszczebelkow takze dlugo nie posluzy bo mody ebdzie sie pewnie wsciekal

[ja-ika]

Napisane przez Natala84

Ja-ika, a ile jeszcze chciałabyś karmić? i jak bardzo Ci zależy?

tak do około roku, hmm jak bardzo mi zależy? Raczej jest mi żal, że nie chce

[kaska87]

Napisane przez misia332

najwyżej będzecie tu przulatywać na zmianę mi pomóc...

ok

Natala ja nie najeżdżam zapytałam z czystej ciekawości
ja bym chciała karmić jak najdłużej drugie, ale do pracy trzeba wrócić zobaczymy

Misia w ikei są łóżka dla "starszków" z barierką może takie- jest dość niskie, możesz dać od razu przy nim mega gruby miękki dywan
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S59851606/

w jakim wieku planujesz Kornleka przenieść do własnego pokoju? bowsumie wtedy byś wjechała z łóżeczkiem Nołnejma do sypialni a Korn u siebie w drugim łóżeczku


no widzę teraz,że dziewczyny już napisały hehe

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez Natala84

Misia, a takie łóżko dla Korna?
http://allegro.pl/lozka-lozko-dzieci...212795063.html
Marysia miała niecałe 2 lata jak ją przełożyliśmy do takiego i dała radę

świetne

[ja-ika]

a i na początku chciałam karmić przynajmniej 3 miesiące, potem się przedłużyło do 6, a teraz chcę do roku. W miarę upływu czasu zmienia się moje nastawienie do kp

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez kaska87

ok

Natala ja nie najeżdżam zapytałam z czystej ciekawości
ja bym chciała karmić jak najdłużej drugie, ale do pracy trzeba wrócić zobaczymy

Misia w ikei są łóżka dla "starszków" z barierką może takie- jest dość niskie, możesz dać od razu przy nim mega gruby miękki dywan
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S59851606/

w jakim wieku planujesz Kornleka przenieść do własnego pokoju? bowsumie wtedy byś wjechała z łóżeczkiem Nołnejma do sypialni a Korn u siebie w drugim łóżeczku

wlasnie jak kupowalam lozeczko to takie widzialam w ikei dlatego podjelam taka decyzje ze lozeczko zwykle bez zadnych szuflad, szczebelek wyjmowanych itd bo chce takie z barierka

[Madziuchna27]

Dzięki za wszystkie odpowiedzi na moje pytania