Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

[inwersja]

Napisane przez tassia

inwersja nie pitol tylko pisz co tam

dlaczego nie pisałam, to sie na ogólny nie nadaje rejczel
a tak poza tym to skrótowo:
- pożarłam się z teściem
- kurier dostarczył paczkę z prezetem dla męża sąsiadce z alzheimerem a ona zostawiła go na skrzynce, bo inna głupia sąsiadka kazała jej zostawić, bo to nie do niej - zwinął to wnuczek tej chorej, ale jakimś cudem kurier odnalazł pod presją oddania nam 142zł - chciałam żeby mąż miał fajny prezent, no to miał, pewnie na długo zapamięta go
- wczoraj bylismy u mojej siostry ciotecznej, młody szalał zjadając zabawki swojego kuzyna, za to kuzynek nie był zachwycony obecnością Miłosza. ma 3,5 r. i stał się mega dziki, wstydliwy, wyrywał Miłkowi zabawki z rączek, zazdrosny był okropnie. nie wiem czy wszystkie dzieci tak mają w tym wieku, dzieci koleżanki tak nie miały, a wiek podobny... może kwestia tego, że jedyna

[bojatoja]

Napisane przez misia332

moje dziecię ma pierwszego zęba !

U nas cztery ząbki- wszystkie jedynki

Napisane przez inwersja

ogólnie to tyle nie pisałam nic, że teraz nie wiem co napisać

Rozumiem

[Madziuchna27]

Napisane przez matallewar

Czy jak Wasze dzieci długo śpią, to też chodzicie sprawdzić, czy jeszcze oddychają?

Napisane przez misia332

Chyba największe obawy mam co do UWAGA, ale porodu. Boję się, że było lekko, a teraz może być ciężko.

I boję sie dojazdu do szpitala, nie wiem szczerze kto mnie zawiezie. Nie wiem czy mama zdąży wrócić z PL ze świąt, a nie chce jej mówić, żeby nie leciała.

Zaczynam męczyć bułę....

Misia, masz jeszcze masę czasu Wszystko na pewno dopasujecie i będzie git

Napisane przez Madzia000

Noi jeszcze pyt nr 2 czy wasze dzieci maja juz zarosniete ciemiaczko? Bo Jasko nie i na srodku glowy ma takie koleczko jeszcze nie zarosniete. Noi ono w wiekszosci dnia jest wklesniete czasem bardzo mocno. pytalam o to pediatre to ta powiedziala ze dlatego ze ma duza glowke, ze powinien miec juz zarosniete ciemiaczko. zeby sie tym nie przejmowac, ake mnie to martwi pic daje mu ci chwila, ale fakt faktem ze dopiero od rana wypil 30ml wody. Czy to od malej ilosci plynu?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Julek ma jeszcze niezarośnięte i też wklęsłe Mało pije

Napisane przez misia332

moje dziecię ma pierwszego zęba !

Napisane przez kaska87

Misia dla Kornelka za zębolka
Motyl dla Tusi za wstawanie

czy są gdzieś teraz wagi łazienkowe w biedrze/lidlu i takich tam ktoś gdzieś widział?

właśnie przeszukałam dzisiejsze gazetki, bo rano widziałam wagę... i zonk bo w Carrefourze jest waga Bosha, ale kosztuje 109 zł

Napisane przez tassia

mam do pracy 6 minut samochodem
jade juz 32minuty a nie jestem w polowie drogi
maciek poki co siedzi cicho ale zaraz mi sie rozwyje to chyba ja wybuchne

Wysyłane z mojego GT-P1000 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 16:00 ----------

za to mam czas na wizaz

Wysyłane z mojego GT-P1000 za pomocą Tapatalk 2

no właśnie!

Napisane przez Larysa88

Mówię Wam ale miałam stresa przed chwila jak sprawdzałam nasz materac ale ufffff na szczęście czysto...

a ja to sprawdziłaś?

Napisane przez karolson

Pan mi kiedyś tłumaczył że to się zdarza w przypadku jeżeli łóżeczko jest mokre od moczu/ mleka itd.. i dlatego trzeba podkładać takie zabezpieczenia wiec looz

ja mam

brawko dla Filipka!

---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:31 ----------

uwaga! moje dziecko jak wstało po 7, tak nie zasnęło ani na minutki

[matallewar]

Napisane przez tassia

a ja sie tak zawizazowam ze zapomnialam ze wsadzilam goscia do badania do takiego urzadzenia i siedzial a ja czytalam wizaz hehehe

masakra
uzaleznienie wizazowe

Kochana, chyba musisz dołączyć do grupy wsparcia

Napisane przez misia332

To, że wpadliśmy i to, że jęczę czy sobie poradzę to jedna sprawa, bo wiem im bliżej porodu tym będziemy wszystko robić, aby ogarnąć wszystko.

A to, że będzie taka mała różnica no cóż mogło być trzy miesiące później, a że jest teraz to też nie znaczy, że po porodzie, usiądę w kącie i będę płakać bo sobie nie radzę.
Do takich osób nie należę.
I wiem, że choćby się waliło i paliło, to zrobię wszystko, aby moim dzieciom było jak najlepiej.

Moja mama zaszła w drugą, jak moja siostra miała 9 mięsiecy i ogarnęła Ty też na pewno dasz radę

Napisane przez inwersja

dlaczego nie pisałam, to sie na ogólny nie nadaje rejczel
a tak poza tym to skrótowo:
- pożarłam się z teściem
- kurier dostarczył paczkę z prezetem dla męża sąsiadce z alzheimerem a ona zostawiła go na skrzynce, bo inna głupia sąsiadka kazała jej zostawić, bo to nie do niej - zwinął to wnuczek tej chorej, ale jakimś cudem kurier odnalazł pod presją oddania nam 142zł - chciałam żeby mąż miał fajny prezent, no to miał, pewnie na długo zapamięta go
- wczoraj bylismy u mojej siostry ciotecznej, młody szalał zjadając zabawki swojego kuzyna, za to kuzynek nie był zachwycony obecnością Miłosza. ma 3,5 r. i stał się mega dziki, wstydliwy, wyrywał Miłkowi zabawki z rączek, zazdrosny był okropnie. nie wiem czy wszystkie dzieci tak mają w tym wieku, dzieci koleżanki tak nie miały, a wiek podobny... może kwestia tego, że jedyna

Eda tak nie ma... trochę wyrywa i zabiera, ale ogólnie ładnie się dzieli.

[bojatoja]

Napisane przez matallewar

Moja mama zaszła w drugą, jak moja siostra miała 9 mięsiecy i ogarnęła Ty też na pewno dasz radę

Wszystko się da ogarnąć Moja mama miała 8 dzieci w ciągu 11 lat

[matallewar]

Napisane przez bojatoja

Wszystko się da ogarnąć Moja mama miała 8 dzieci w ciągu 11 lat

Ale to już poziom superhero

[Aaamelkaa]

hejo
witam się pi weekendzie

byliśmy na chrzcinach , to już trzecie w rodzinie, czekają nas jeszcze jedne i dwa wesela (wszystko w czerwcu )

dziś widziałam malutkiego sąsiada , jutro kończy tydzień tak cudownie się przeciągał

[logoasia]

Napisane przez Madzia000

Tez mam taka zajawke... :p

dziewczyny pyt na szybko. Kiedys mowilo sie ze takie biale chmurki na paznokciach to kwestia braku wapnia w organizmie. Dzisiaj zauwazylam takie u Jasia i co cho?

Noi jeszcze pyt nr 2 czy wasze dzieci maja juz zarosniete ciemiaczko? Bo Jasko nie i na srodku glowy ma takie koleczko jeszcze nie zarosniete. Noi ono w wiekszosci dnia jest wklesniete czasem bardzo mocno. pytalam o to pediatre to ta powiedziala ze dlatego ze ma duza glowke, ze powinien miec juz zarosniete ciemiaczko. zeby sie tym nie przejmowac, ake mnie to martwi pic daje mu ci chwila, ale fakt faktem ze dopiero od rana wypil 30ml wody. Czy to od malej ilosci plynu?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ciemiączko powinno zarosnąć do 18mż mojej Andzi dokladnie w 18. mc zarosło

Napisane przez misia332

moje dziecię ma pierwszego zęba !

gratki
u nas tez dziś pierwszy zębol się wyrżnął

---------- Dopisano o 17:41 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------

dzieki dziewczyny za odpowiedzi

[tassia]

Napisane przez bojatoja

Wszystko się da ogarnąć Moja mama miała 8 dzieci w ciągu 11 lat

twoja mama jest z kosmosu

Wysyłane z mojego GT-P1000 za pomocą Tapatalk 2

[matallewar]

Czemu dzieci zamiast iść spać, to wolą płakać???

Jeszcze tz mnie irytuje. Wczoraj wrócił 23, dziś miał być wcześniej i będzie po 19 a ja w lesie

---------- Dopisano o 17:51 ---------- Poprzedni post napisano o 17:47 ----------

A, czy są na sali dzieci, ktore jadly 200-230 ml mm, a nagle 100 ml co 3 h to za dużo??

[tassia]

matal moze nie az tak
ale moj jadal na kolace 170 a bylo to 4miesiace temu
potem jadl cudem 100
a teraz znow je 180

Wysyłane z mojego GT-P1000 za pomocą Tapatalk 2

[butterfly20]

chwilę człeka nie było i tyle do nadrabiania


zaraz nadrobię,ale znowu mam pytania

we Wro w sobotę ma byc jakieś 25 stopni,ale też przelotny deszczyk. Jak dzieci ubieracie? biorąc pod uwagę też możliwość przebywania na zewnątrz?


no i się zastanawiam czy po wrocławskim zoo lepiej z wózkiem czy nosidłem?bo z tego co pamiętam to tam jest sporo pawilonów do zwiedzania, niektóre piętrowe?i nie wiem. wózek moze być nieporęczny,ale tyle czasu z nosidłem to chyba odpada:/

[karolson]

Napisane przez matallewar

A czemu to problem
Encia w ogóle nie jada kaszki


Lepsza mąka pszenna
Otręby są spoko, ale nie do biszkoptów
Można też zmielić kaszę gryczaną

Matal Ty uważasz że kaszka jest zła np Holle owsiana z owockiem czy poprostu Encia niechce kaszki?

Napisane przez Madziuchna27

Dziewczyny, których dzieci długo śpią w nocy: jak z pampersami? Długo dzieciaki Wasze w nich są bez zmiany? Kurcze, bo mój ma zakładanego po 19 i czasem śpi w nim 10-12 godzin Stresuje mnie to

Ps. Chyba dostanę okres wkrótce

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------


2 miesiące

Filip śpi całą noc w jednym

Napisane przez agusiamaskota

Ja tak samo
Ja myślałam, że będę się obchodzić z Majką jak z jajkiem, ale to bez sensu... Widzę jak reaguje na jedzenie, nie jest głupia. Właśnie daje jej siostra cukierka polizać

to jest właśnie zdanie klucz do dyskusji o jedzieniu dlatego radziłabym jednak nie dawać słodkiego bo później niebędzie chciala nic innego.

Jadłam prażynki bekonowe Filip slyszał darł się dalam mu polizac chciał jeszcze dalam mu flipsa i niechciał chcial mojego i dopiero jak schowalam to przestał płakać ....

Napisane przez MsLullaby

no wedzonej ryby tez bym nie dala bo podobno nie mozna wedzonego takim malym dzieciom

Wędzonej nie bo może być wedzona na zimno czyli nie wybija zarazkow


Pytanie ten przepis na biszkopty w bananów z proszkiem to dla dzieci?

[pszczoua]

Przepraszam ze jak po ogien ale co to moze byc? Czy tak wygladaja ukaszenia meszek? Dzisiaj odkrylam ze nalecialo nam ich sporo do domu a Julek wysypany

[inwersja]

Napisane przez butterfly20

chwilę człeka nie było i tyle do nadrabiania


zaraz nadrobię,ale znowu mam pytania

we Wro w sobotę ma byc jakieś 25 stopni,ale też przelotny deszczyk. Jak dzieci ubieracie? biorąc pod uwagę też możliwość przebywania na zewnątrz?


no i się zastanawiam czy po wrocławskim zoo lepiej z wózkiem czy nosidłem?bo z tego co pamiętam to tam jest sporo pawilonów do zwiedzania, niektóre piętrowe?i nie wiem. wózek moze być nieporęczny,ale tyle czasu z nosidłem to chyba odpada:/

http://pogoda.wp.pl/?ticaid=112c12#p...0524,cid,43763
nie wygląda mi to na przelotny deszczyk... słyszałam własnie o burzach...

nie lubię zoo, bo tam śmierdzi
wolę pergole i park japoński

[matallewar]

Napisane przez tassia

matal moze nie az tak
ale moj jadal na kolace 170 a bylo to 4miesiace temu
potem jadl cudem 100
a teraz znow je 180

Wysyłane z mojego GT-P1000 za pomocą Tapatalk 2

Oby to tylko zęby były

Napisane przez karolson

Matal Ty uważasz że kaszka jest zła np Holle owsiana z owockiem czy poprostu Encia niechce kaszki?

Encia odmawia połykania jej

[karolson]

Napisane przez matallewar

A, czy są na sali dzieci, ktore jadly 200-230 ml mm, a nagle 100 ml co 3 h to za dużo??

Mój Filip nawet 100 nie chciał ale mama do tego samego mm dodała kaszkę i wiosłowała łyżeczką i buzie otwierał az miło..

[ewacia85]

cześć
melduje ze żyję cały dzień nie miałam dostepu do neta
jak uśpei dzieciaki to będę nadrabiać bo tz ma cały tydzień nocki
jutro szczepienie to się dowiem ile mój klocek waży

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez matallewar

Czy jak Wasze dzieci długo śpią, to też chodzicie sprawdzić, czy jeszcze oddychają?

tak

czuje sie czasami jak psychiczna, jeszcze do tego drzwi mi skrzypia....

---------- Dopisano o 18:25 ---------- Poprzedni post napisano o 18:21 ----------

Napisane przez misia332

moje dziecię ma pierwszego zęba !

---------- Dopisano o 18:27 ---------- Poprzedni post napisano o 18:25 ----------

Napisane przez misia332

To, że wpadliśmy i to, że jęczę czy sobie poradzę to jedna sprawa, bo wiem im bliżej porodu tym będziemy wszystko robić, aby ogarnąć wszystko.

A to, że będzie taka mała różnica no cóż mogło być trzy miesiące później, a że jest teraz to też nie znaczy, że po porodzie, usiądę w kącie i będę płakać bo sobie nie radzę.
Do takich osób nie należę.
I wiem, że choćby się waliło i paliło, to zrobię wszystko, aby moim dzieciom było jak najlepiej.

mecz bułe, masz prawo jako nasza rodzyneczka

---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:27 ----------

Napisane przez butterfly20

chwilę człeka nie było i tyle do nadrabiania


zaraz nadrobię,ale znowu mam pytania

we Wro w sobotę ma byc jakieś 25 stopni,ale też przelotny deszczyk. Jak dzieci ubieracie? biorąc pod uwagę też możliwość przebywania na zewnątrz?


no i się zastanawiam czy po wrocławskim zoo lepiej z wózkiem czy nosidłem?bo z tego co pamiętam to tam jest sporo pawilonów do zwiedzania, niektóre piętrowe?i nie wiem. wózek moze być nieporęczny,ale tyle czasu z nosidłem to chyba odpada:/

zdecydowanie wozkie, zoo est ogromne

[butterfly20]

Dzisiaj usypianie poszło w 5 minut, jeju, gdyby tak zawsze

Isabel sto lat dla Piotrusia!!

Napisane przez Lolaaaaaaa88

papalinka no to ewidentnie zeby
a moj ciagle sie dotykal za uszko i polika z tylu wlasnie, dlatego bylam wydygana ze uszy
piekna pogoda chyba tzreba wyjsc na spacer...

ooo Natka tak robi, ale w sumie od dwóch tygodni, to ja nie wiem czy to to. A zwracałam na to uwagę pediatrze,bo też myślałam,że uszy-zbadała i wszystko ok.

Napisane przez 87czarna

Zanim zacznę odpisywać...
JULIA OD KILKU DNI STABILNIE SIEDZI Długi,gługi czas bardzo się chwiała na boki



Me too Chociaż ostatnio coś tam zaczęłam modzić i nawet mi wychodzi Najlepiej sernik na zimno

Ja w zeszłym tygodniu truchlałam,bo u mojej chrześnicy w szkole panowała szkarlatyna,a Zuzka przyjechała do nas w odwiedziny... pisałam Wam,że Maja po tym spotkaniu dostała prawie 40 stopni gorączki i byłam prawie przekonana,że to właśnie szkarlatyna... na szczęście okazało się,że jest zdrowa

Maja miała tak samo i długo musiałam jej obiady blendować :/ Julia niestety ma podobnie, ale znowu jak je biszkopta,chrupka,ziemnia czka czy chelebek to jej nie naciąga...

Oby jajk najszybciej... moja Julia dzisiaj rano próbowała obgryźć( dziąsłami) nogę od stolika

Jak nie dasz jak dasz? Nie masz wyjścia
Wiem,że wszystko Cię przeraża-miałam identycznie. Wszystko się poukłada


A ja znowu jestem zadowolona z szuflady w łóżeczku,bo dużo gratów się tam mieści

brawo Julcia: oklaski:

Napisane przez tassia

wlasnie ucieklam z warsztatow mamo to ja

zbyt piekna pogoda na takie bzdety i ide wywalic moje focze cialo nad wisla

warsztaty mizerne i jesli ktos z was sie wybiera to szczerze nie polecam

oo a jak to wyglądało?też jak na Bezpiecznym Maluchu,że się przechodziło z sali do sali iw każdej było co innego mówione?



Dzisiaj nabyliśmy dla Tusi jej pierwsze Elefanteny, takie właśnie zabudowane ale nie za bardzo, są jakieś dziury z przodu, coś jak kiedyś pokazywała Natala Emele wszystkie były zbyt zabudowane lub typoe sandały, więc na jesień kupimy

[kaska87]

Motyl do zoo we Wro koniecznie wózkiem

Napisane przez Madziuchna27

właśnie przeszukałam dzisiejsze gazetki, bo rano widziałam wagę... i zonk bo w Carrefourze jest waga Bosha, ale kosztuje 109 zł

dziękuję aż takiej ekskluzywnej nie potrzebuje

Napisane przez bojatoja

Wszystko się da ogarnąć Moja mama miała 8 dzieci w ciągu 11 lat

i

Napisane przez matallewar

A, czy są na sali dzieci, ktore jadly 200-230 ml mm, a nagle 100 ml co 3 h to za dużo??

mój jadł jakiś czas 210mm a później zjechał na 150ml a nawet 90ml teraz je 150-180

Napisane przez ewacia85

jutro szczepienie to się dowiem ile mój klocek waży

[butterfly20]

Napisane przez 83monia

moje byly gdzies takim wieku jak je do doroslego lozka przenioslam. artur poczatkowo spal z dwa tygodnie na samym materacu na podlodze (lozka jeszcze nie bylo) i czesto znajdowalam go gdzies na dywanie na srodku pokoju w nocy ale szybko mu minęło. kinia byla mlodsz (chyba niecałe 2 lata) i miala barierke lindam

dzięki za odpowiedź,o tych barierkach słyszałam i to good idea

Napisane przez matallewar

Czy jak Wasze dzieci długo śpią, to też chodzicie sprawdzić, czy jeszcze oddychają?

ja jak zwykle przewrażliwiona, ale ja ogólnie często chodzę do Tusi sprawdzić, czy oddycha...

Napisane przez misia332

Chyba największe obawy mam co do UWAGA, ale porodu. Boję się, że było lekko, a teraz może być ciężko.

I boję sie dojazdu do szpitala, nie wiem szczerze kto mnie zawiezie. Nie wiem czy mama zdąży wrócić z PL ze świąt, a nie chce jej mówić, żeby nie leciała.

Zaczynam męczyć bułę....

ale fajnie, wspomnienia wracają:p rosi:

Napisane przez rusałka_1

ja to samo wystarczy mnei mocniej dotknąć i już siniak ja nawet nie pamiętam skąd większość z nich mam



najlepszego dla Piotrusia
no i za nowe umiejętności








tak
rzadko kiedy śpi gdzie indziej niz na moich rękach więc kiedy juz zdaży się takie święto to co chwilę sprawdzam

była rehabilitantka, wiec tak
potweirdziła wzmożone napięcie w kończynach dolnych i to ze jesli nie pokażemy Jaskowi prawidłowych wzorców to szybciej wstanie niz zacznie raczkować.
ma bardzo słabe mięsnie brzucha dlatego poki co nie usiądzie, nie raczkuje. dostaliśmy trochę ćwiczeń, porad pielęgnacyjnych i musimy być konskwentni. jest szansa ze jesli gdzies po drodze nie zauwazy ze na nóżkach można stać/ wspinać się to załapie raczkowanie. ale powidziała ze o moze byc powolny proces i zeby dac mu czas, na jakiekolwiek postępy nawet do 1,5 miesiąca.
poleciała nam też basen na takie problemy wiec bedziemy musieli się zorganizowac i ogarnąc.
przepraszam z góry od razu za pytanie, bo wiem ze juz się przewijało, Wrocławianki gdzie chodzicie na basen/jakie zajęcia polecacie??

przepraszam za błędy, ale pisze na szybko bo Jasiek śpi (nie na moich rękach) i obiad jakiś musze wykombinować

ja tak samo, często nie wiem skąd mam. Często nawet nie wiem,że mam i mąż mnie zapyta "skąd ta śliwa"? a ja jak zwykle nie wiemmasakra ogólnie:/ naprawdę moje nogi wyglądają teraz jak u dziecka, które biega, potyka się, włazi na drzewa. Nie przystoi to dorosłej kobiecie, matce dziecku

Kochana najważniejsze,że wiesz co masz robić a w jaki sposób macie mu dawac prawidłowy wzorzec do raczkowania?

[butterfly20]

Napisane przez misia332

moje dziecię ma pierwszego zęba !

brawo! Moja nadal nic
Ale kocham ten szczerbaty uśmiech

Napisane przez kasiuni_a

to tak jak u mnie

i dzięki wszystkim za odpowiedzi w sprawie wypadania włosów, ulżyło mi, że nie tylko ja jedna mam jeszcze ten problem



1) nie pomogę, ale nie wiem czy na takie ciepłe lato potrzebne rajstopki
2) nigdy nie podgrzewam dwa razy jedzonka i nie daję takiego, któe miało jakikolwiek kontakt ze śliną



wow



sto lat dla Piotrusia
ogromne za wszystkie postępy



nic

3 miesiące na mm, 2 miesiące przy kp

ona nie tknęła tego obiadku,więc nie miało kontaktu ze śliną, ale też czytałam,że takie trzeba wyrzucić bo mogą się nagromadzić bakterie.

Napisane przez tassia

jezuuu jakie korki
w dodtaku zgubilam telefon
ale znalazla go jakas dziewczyna i mam wieczorem.jechac idebrac uffff

Wysyłane z mojego GT-P1000 za pomocą Tapatalk 2

ufffffffff

Napisane przez Larysa88

Mówię Wam ale miałam stresa przed chwila jak sprawdzałam nasz materac ale ufffff na szczęście czysto...






to może nie będzie tak źle parę razy dostanie i się przyzwyczai







ale masakra z tym kabanosem współczuję









super!!




W małym tesco mama mi kupiła dwie pary rajstopek białe i różowe za 3 zł, poza tym na chrzciny tez miałam nie takie grube, kupione w sklepie szafa dzieciaka ale to chyba nie sieciowka. W dziecięcych sklepach są tylko drogie musisz poszukać
Co do obiadku hmmm jeśli pachnie ładnie to można podać

to dobrze z tym materacem
dzięki dzisiaj byłam w Tesco i patrzyłam,żadnych nie widziałam w smyku byłam to same dziwne kolory a znowu za cienkie też bez sensu dla raczkujących dzieci?

Napisane przez nena_milka

wiecie, że takie spódniczzki jak ma Cleo od Donatana chodzą teraz na allegro po 150zł tylko gdzie w tym iść

na bal przebierańców?

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:15 ----------

Napisane przez inwersja

http://pogoda.wp.pl/?ticaid=112c12#p...0524,cid,43763
nie wygląda mi to na przelotny deszczyk... słyszałam własnie o burzach...

nie lubię zoo, bo tam śmierdzi
wolę pergole i park japoński

to obok, więc szansa jest

wiem,że zoo wielkie bo byłam. Ale kojarzę,że są też piętrowe budynki do zwiedzania. no chyba,że mają tam windę?w sumie do zoo dużo wózków przyjeżdża

[Larysa88]

Napisane przez butterfly20

aaa,miałam Wam pisać,że do tej pory Tusia wstawała jak się czegoś trzymała, a dzisiaj rano dwa razy wstała bez trzymania się czegokolwiek, czyli siłą nóg

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------



no dobra, źle to napisałam,przy 20 stopniach?
aczkolwiek tak, ja noszę legginsy nawet jak jest cieplej, ostatnio mam okropnie posiniaczone nogi i ręce, gonię za młodą to ciągle się o coś obijam, albo ona mnie szczypie. a mi się bardzo łatwo robią siniaki...

własnie wyliczyłam,że na łydkach mam łącznie 9 siniaków, normalnie dziecko wojny...

Wow Tusia akrobatka normalnie super

Napisane przez Isabell12

cześć kobietki
ale natłukłyście stron przez jedne dzień, wow!
u nas pogoda się poprawia od jutra do końca tygodnia nadają po 30 stopni , nareszcie , z tej okazji planuję mega porządki , pranie pościeli, trzepanie wszystkich dywanów i co się jeszcze da, tż będzie w domu od środy więc warunki będą sprzyjające. Poza tym mam mnóstwo załatwień w tym tygodniu, więc pewnie będę trochę mniej zaglądała do was.
Piotruś kończy dzisiaj 7 miesięcy , wczoraj byliśmy u moich rodziców , dostał kilka drobiazgów, ciuszki, i taką grającą ośmiornicę, nawet mu się podoba. Ślicznie zjada obiadek z mięskiem, a wczoraj wypił ma noc 130 mm , no w szoku jestem, i ostatni hit siedzi ,nawet plecki ma proste, rzadko zdarzy mu się chwiać czy przewracać no chyba że się zagapi albo po coś sięga, i robi tyci postępy w raczkowaniu ale to tyci, tyci - tż uparcie z min ćwiczy, ale widać efekty.
no to teraz lecę chociaż troszkę was poczytać

wszystkiego dobrego dla Piotrusia i brawa za śniadanie

Napisane przez 87czarna

Zanim zacznę odpisywać...
JULIA OD KILKU DNI STABILNIE SIEDZI Długi,gługi czas bardzo się chwiała na boki



Me too Chociaż ostatnio coś tam zaczęłam modzić i nawet mi wychodzi Najlepiej sernik na zimno

Ja w zeszłym tygodniu truchlałam,bo u mojej chrześnicy w szkole panowała szkarlatyna,a Zuzka przyjechała do nas w odwiedziny... pisałam Wam,że Maja po tym spotkaniu dostała prawie 40 stopni gorączki i byłam prawie przekonana,że to właśnie szkarlatyna... na szczęście okazało się,że jest zdrowa

Maja miała tak samo i długo musiałam jej obiady blendować :/ Julia niestety ma podobnie, ale znowu jak je biszkopta,chrupka,ziemnia czka czy chelebek to jej nie naciąga...

Oby jajk najszybciej... moja Julia dzisiaj rano próbowała obgryźć( dziąsłami) nogę od stolika

Jak nie dasz jak dasz? Nie masz wyjścia
Wiem,że wszystko Cię przeraża-miałam identycznie. Wszystko się poukłada


A ja znowu jestem zadowolona z szuflady w łóżeczku,bo dużo gratów się tam mieści

Brawa dla Julci )
dla mnie też szuflada to zbawienie

[kaska87]

Motyl raczej całego zoo nie przejdziecie (my z P. jak jeszcze byliśmy bez dziecia i bez ciąży to całego nie daliśmy rady) to tam gdzie się nie da wózkiem to odpuścicie do małpek nie jest po schodach z tego co kojarzę

[Larysa88]

Napisane przez inwersja

żyjemy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez matallewar

Czy jak Wasze dzieci długo śpią, to też chodzicie sprawdzić, czy jeszcze oddychają?

No czasem się zdarzy jeśli śpi dłużej niż zwykle

Napisane przez misia332

Chyba największe obawy mam co do UWAGA, ale porodu. Boję się, że było lekko, a teraz może być ciężko.

I boję sie dojazdu do szpitala, nie wiem szczerze kto mnie zawiezie. Nie wiem czy mama zdąży wrócić z PL ze świąt, a nie chce jej mówić, żeby nie leciała.

Zaczynam męczyć bułę....

Ja mam to samo, chce mieć jeszcze synusia ale poród mnie przeraża choć niby tez miałam szybki... Choć bolesny
Ale nie ma co źle się nastrajac jeśli dobrze pamiętam to Ty sama się wiozlas do szpitala? no to o czym my w ogóle mówimy

Napisane przez rusałka_1

była rehabilitantka, wiec tak
potweirdziła wzmożone napięcie w kończynach dolnych i to ze jesli nie pokażemy Jaskowi prawidłowych wzorców to szybciej wstanie niz zacznie raczkować.
ma bardzo słabe mięsnie brzucha dlatego poki co nie usiądzie, nie raczkuje. dostaliśmy trochę ćwiczeń, porad pielęgnacyjnych i musimy być konskwentni. jest szansa ze jesli gdzies po drodze nie zauwazy ze na nóżkach można stać/ wspinać się to załapie raczkowanie. ale powidziała ze o moze byc powolny proces i zeby dac mu czas, na jakiekolwiek postępy nawet do 1,5 miesiąca.
poleciała nam też basen na takie problemy wiec bedziemy musieli się zorganizowac i ogarnąc.
przepraszam z góry od razu za pytanie, bo wiem ze juz się przewijało, Wrocławianki gdzie chodzicie na basen/jakie zajęcia polecacie??

przepraszam za błędy, ale pisze na szybko bo Jasiek śpi (nie na moich rękach) i obiad jakiś musze wykombinować

No to tak jak mówisz kochana musicie z mężem konsekwentnie z nim ćwiczyć i wszystko będzie ok

Napisane przez kaska87

ja też się boję, że skoro teraz było spoko to drugim razem poród mnie zmiażdży, dziecko będzie przeciwieństwem Mikiego- zobaczę co to nieprzespane noce, kolki itd. ale wolę się później miło rozczarować niż liczyć, że będzie tak fajnie jak z Myszą

kochana nic mi nie wiadomo więcej, bo to koleżanka pisała, że u niej na wątku właśnie się to stało

robię obiad :glodomor: powiesiłam na ogródku 2 prania, posprzątałam, dziecko wybawione- jestem miszcz
w ogóle chyba jak P. nie będzie jechał to będę gnać pociągiem

Aha no nic to i tak dzięki za info teraz będę co jakiś czas sprawdzała ten materac ;p

[nephelim89]

nadrobiłam
Brawo dla Tusi za wstawanie

Napisane przez matallewar

Czy jak Wasze dzieci długo śpią, to też chodzicie sprawdzić, czy jeszcze oddychają?

zdarza mi się jeśli śpi ponad 2h

Napisane przez Larysa88

To chyba jakaś niepowazna ta babka... Daj znać co ona na Twoje upomnienie







Fajnie, wejde na kompa żeby zapisać

ogólnie to poszłam zaraz do niej ale małpy nie było w domu Więc zadzwoniłam do właścicielki mojego mieszkania i opowiedziałam jej całą sytuację- powiedziała mi że mają jakąś radę osiedla w piątek i że ona złoży formalne zażalenie na tą kretynkę A w południe wychodziłam z psem i wpadłam na tego babsztyla i się jej pytam że niby jakim prawem do mnie po nocy się dobija skoro już jej mówiłam że to nie ode mnie ta muzyka i że w ogóle budzi mi dziecko. To zaczęła uciekać do domu pędem i tylko rzuciła do mnie tekstem że w takim razie to ja powinnam iść piętro wyżej i nakrzyczeć na sąsiadkę i że ona też ma dziecko ( 15 latka która nawet " dzień dobry " nie potrafi powiedzieć ) i że ma w nosie to że Wikusia budzi bo bardziej ją interesuje że ktoś tej muzyki słucha - no podniosła mi ciśnienie głupia torba
A tej muzyki to słucha babka z góry ale to coś jakby relaksacyjna/ orientalna muza i mnie to ogólnie nie prszeszkadza a paniusia się do bloku wprowadziła i chyba na grobową ciszę liczyła
jak mi dziś znów zapuka to ją zjem

Napisane przez misia332

moje dziecię ma pierwszego zęba !

brawo za ząbka Kornelku

[butterfly20]

Kaśka a dalej jest u małpek tak,że te takie malutkie soie normalnie biegają nad głowami?i leniwiec?


Moja mama kupuje Natalce siostrzyczkę uczniaczka Byliśmy dzisiaj w Smyku i wywołała więskze zainteresowanie niż małpka. Ale w Smyku za 180 zł, a na All 120 z przesyłką,niezła przebitka

[Aaamelkaa]

Napisane przez tassia

dziewczyny ja musze napisac swoje przemyslenia w pewnej kwestii
od jakiegos czasu obserwuje ze tlumaczycie sie:
-ale ja nie sadzam
-zdjecie dziecka +wiem ze nie wolno stawiac ale tz/babcia/kolezanka
-ja sie nie odezwe bo zostane zlinczowana

itp.

wyluuuzujcie laski

nasze dzieci nie maja juz 3miesiecy i wiekszosctych rzeczy na tym etapie nie jest zbrrodnia
tos wytczne a wszysko trzeba dostosowac do wlasnego dziecka
jesrem.pewna ze posadzenie dziecka do zdjecia czy do ubrania koszulki czy cos nie wplywnie negatywnie na jego rozwoj, napewno nie opozni sie z tego powodu

jak zje lyzke solonego ziemniaka tez nie umrze ani nawet mu to nie zaszkodzi

nie mozna dziecka wychowywac zgodnie z ksiazka

jasne ze wszyskie te rzeczy sa szkodliwe ale napewno nie jesli sa jednorazowe/przypadkowe itp.

nie wiem czy dobrze to wytlumaczylam
ale podsumowujac:
kazda ma swoj rozum a co najwazniejsze intuicje do wlasnego dziecka
wiec nie tlumaczmy sie z kazdej rzeczy jaka robimy jakbysmy zbrodnie na dziecku wykonywaly




ahhhh ale jak ktoras napisze ze zabrala dziecko do mc donalda w okresie niemowlecym.to osobiscie pojade i stluke (albo naucze gotowac zdrowy obiad)

Napisane przez tassia

Wysyłane z mojego GT-P1000 za pomocą Tapatalk 2

a tu tez się zgadzam

[Larysa88]

Napisane przez misia332

moje dziecię ma pierwszego zęba !

Brawo

Napisane przez tassia

grtulacje

ja dzis zauwazylam ze nam idzie czwarty zebol

Wysyłane z mojego GT-P1000 za pomocą Tapatalk 2

tez brawo )

Napisane przez doughnut_agg

u nas biala kropka na dole.

i znów brawo

Napisane przez tassia

jezuuu jakie korki
w dodtaku zgubilam telefon
ale znalazla go jakas dziewczyna i mam wieczorem.jechac idebrac uffff

Wysyłane z mojego GT-P1000 za pomocą Tapatalk 2

ooo a to bardzo miłe z jej strony teraz takie zachowania to rzadkość chyba :/ ja też bym oddała, zawsze w takich sytuacjach jak znaleźliśmy w klubie w pracy mojej telefony to zawsze szukałam kontaktu dom albo mama

Napisane przez karolson

22 strony do nadrobienia od piątku to lubie lece czytać

Napisane przez kaska87

ta gryka jest tak jakoś osobno zapakowana i na pierwszy rzut oka to jak jakieś paprochy wygląda
ale dobrze, że u Was nic takiego nie ma

wes bo teraz znów schizuje ze Niedokładnie patrzyłam ale nie no nic się nie ruszalo choć no fakt ciężko chyba tam coś zauważyć. Ciekawe czy te robaki duże? I czy wychodzą na zewnątrz czy po prostu znajduje się je dopiero jak się sprawdza ten materac hmmm

Napisane przez karolson

Pan mi kiedyś tłumaczył że to się zdarza w przypadku jeżeli łóżeczko jest mokre od moczu/ mleka itd.. i dlatego trzeba podkładać takie zabezpieczenia wiec looz

No na szczęście od nowości nie było przemoczone wiec tez myślę że robaków nie powinno być, mam też pokrowiec a i pod pokrowcem podkład ten duży 60x90 tak w razie w jeszcze