Suknia już wisi, goście zaproszeni - Twój syn teściowo ze mną się ożeni! PM2014 cz.27

[zakrecona_kropka]

Dziewczyny na 99 % dostanę prace w zawodzie może już od czwartku zacznę wiąże się to ze wczesnym wstawaniem powrotem i praca w domu więc pewnie rzadziej będę tu bywać ale będę się starać być na bieżąco

[Kishlaczkowa]

Napisane przez zakrecona_kropka

Dziewczyny na 99 % dostanę prace w zawodzie może już od czwartku zacznę wiąże się to ze wczesnym wstawaniem powrotem i praca w domu więc pewnie rzadziej będę tu bywać ale będę się starać być na bieżąco

Świetna wiadomość, gratuluję!!!

[monidot]

Napisane przez zakrecona_kropka

Dziewczyny na 99 % dostanę prace w zawodzie może już od czwartku zacznę wiąże się to ze wczesnym wstawaniem powrotem i praca w domu więc pewnie rzadziej będę tu bywać ale będę się starać być na bieżąco

Gratulacje .
Ja właśnie dziś dostałam telefon z odpowiedzią odmowną

[activelifestyle]

Napisane przez cornflower_girl

Melduję się po weekendzie - dużo się działo. Zaczęliśmy chodzić na kurs pierwszego tańca i jesteśmy zadowoleni. TZ-towi układ bardzo się podoba, jest kameralnie (tylko 3 pary), więc instruktorka ma czas, żeby nas poprawiać. A że ponoć grupa jest pojętna, to wprowadza nam jakieś elementy ekstra. Mam podeptane paluchy, zaliczyłam upadek tyłkiem na podłogę (ach te podnoszenia), ale się z tego śmieję

I tak, będziemy tańczyć walc angielski. I tu lipa, bo więcej piosenek, jakie nam się podobają, jest do walca wiedeńskiego (ja niedoedukowana w tych kwestiach zasugerowałam się jakimś filmikiem z youtube, że do walca Szostakowicza tanczy się walca angielskiego - a tu lipa, bo to wiedeński).

Szukamy piosenek. I tak, nieocenionym źródłem jest wrzuta i katalogi piosenek do tańca towarzyskiego oraz nagrania z tańca z gwiazdami (mają wyraźny rytm i dobrą długośc na pokaz).

Fajnie, że zaczęliście, a u nas ciągle brak czasu. W małej grupie rzeczywiście lepiej się pracuje, więc Wasz taniec będzie doskonały Walc angielski jest trudniejszy, ale i efektowniejszy, więc nie ma tego złego Powodzenia Kochana, trzymam za Was kciuki

Napisane przez domar123

Hej dziewczynki

bardorja Tak, wieczorek chcemy panieńsko-kawalerski. To jak wyglądają takie wieczory zależy od tego jak kto chce. Nazwa Panieński, kawalerski mówi tylko o tym, że jest to impreza Panny i Kawalera i kto na niej będzie, czy same dziewczyny czy chłopacy, nie wyczytuje z nazwy imprezy.

activelifestyle Ustalenia w sprawie wieczorku sa takie, że chcemy jechać gdzies na weekend Bardzo się ucieszyliśmy, że świadek się zaangażował bo u nas nie robi się takich wieczorów. Moja świadkowa to siostra która jest ode mnie starsza o 10 lat i ma rodzinę i nie zrobi takiego czegoś, z reszta mam trzy siostry i wszystkie zamężne i żadna nie miała takiego czegoś. My ze znajomymi co rok jeździmy na wakacje, ale w tym roku jedziemy na podróż poślubną, dalszą i droższą, zatem taki wieczór to wspólny wypad na weekend nad jezioro Niestety weekend przed naszym weselem zajęty bo to długi weekend, ale może cos jeszcze znajdziemy
Jeśli chodzi o wspólne mieszkanie to my za dwa tygodnie zamieszkamy razem

To zapowiada się udana imprezka
A co do mieszkania to zazdroszczę my jeszcze trochę poczekamy

zakrecona_kropka - Gratulacje

monidot -

[Anesthesia]

Napisane przez Dotka90

No właśnie i w śnieżnej bieli i w ecru wyglądam w porządku
Nie może być przecież zbyt prosto, nie?

No to faktycznie PROBLEM Jak nie przepadasz za śnieżną bielą to zostań przy ecru

Napisane przez zakrecona_kropka

Dziewczyny na 99 % dostanę prace w zawodzie może już od czwartku zacznę wiąże się to ze wczesnym wstawaniem powrotem i praca w domu więc pewnie rzadziej będę tu bywać ale będę się starać być na bieżąco

Yay, gratuluję!

[bardorja]

Napisane przez Panna Izabela

Nie wiem, czy odstaje, bo nie przymierzałam jej, nie jest do kupienia stacjonarnie.
O tę mi chodzi:
http://sukienkowo.com/nowosci/dziewc...talia-ekri/298

Nie mam pomysłu na to, w co się na te poprawiny ubrać, chciałabym koniecznie rozkloszowaną, najlepiej z koła właśnie. Ale stacjonarnie mam z tym spory problem, a 130 zł to max na poprawinową sukienkę...

jeeezu piękna jest, bierz! ja bym brała! od razu
a ta druga tezladna, a tiul podtrzyma cifason, bedzie lekko sterczec,jak to tiul -jest sztywny, podniesie kiece

[enzunio]

Kropka gratuluję i zazdroszczę

Usuwanie wąsika- ból jak cholera, ale do przeżycia Tylko teraz wyglądam jak różowy prosiak...

[domar123]

zakrecona-kropka Gratulację!!kl aski:

My pierwszego tańca też się uczymy Chcemy zatańczyć walca wiedeńskiego do walca z filmu Noce i dnie. Kupiliśmy kurs internetowy za 100 zł ze strony dancebook i ćwiczymy Co jakiś czas się nagrywamy i oglądamy

My zaproszeń jeszcze nie rozdajemy bo zaczniemy za dwa tygodnie (znaczy rozdaliśmy rodzicom i znajomym bo pytaliśmy czy kolega będzie świadkiem) i boję się odmowy siostry. Ale nie w tym sensie że może jej nie byc bo to akurat mi wisi. Po prostu nasze relacje popsuły się w tamtym roku. Mówimy sobie tylko cześć a jej mąż to nawet cześć mi nie odpowiada.. No i wszystkim naokoło mówią, że nie przyjdą. Moi rodzice mowią, że na pewno będą, że nie zrobią czegoś takiego. Ale ja się boję, że oni mi powiedza, że będą (o ile się odezwą), a potem nie przyjdą. A to jest rodzina czteroosobowa. Ale trudno. A obraziła sie za to, że powiedzialam jej prawdę prosto w oczy i miałam rację i to ją boli bo jestem o 13 lat młodsza i zwracam jej uwagę, że źle robi..

[kroooliczek89]

W weekend rozdane kolejnych 5 zaproszeń z czego 8 osób od razu potwierdzało, a jedna para jeszcze nie wie
coraz bliżej

[cashmere]

Napisane przez zakrecona_kropka

Dziewczyny na 99 % dostanę prace w zawodzie może już od czwartku zacznę wiąże się to ze wczesnym wstawaniem powrotem i praca w domu więc pewnie rzadziej będę tu bywać ale będę się starać być na bieżąco

Gratulacje, wspaniała wiadomość!

Napisane przez enzunio

Usuwanie wąsika- ból jak cholera, ale do przeżycia Tylko teraz wyglądam jak różowy prosiak...

Przejdzie




Miałam dzis kolejną przymiarkę, Panie w salonie twierdzą że schudłam ale ja tam tego nie widzę Ale nie powiem że się nie cieszę Za to chyba coraz bardziej kocham moją sukienkę, już się nie moge doczekać aż ją założę

[kiss12550]

Panna Izabela – super buty


Elrosa- wszystkiego co najlepsze i wymarzonego ślubu


Oluska- wpisałabym gościa z imienia i nazwiska jak już udało Ci się tą informację zdobyć


Dotka – moja suknia , tzn nasza (mam jeszcze tylko koronkę na dole) . Jest piękna nie Ja zdecyduję się na bolerko w TAKIM stylu tylko na krótki rękawek , mierzyłam w salonie i wyglądało fajnie , a powiedz jaką planujesz biżuterię , bo właśnie nad tym się teraz głowię. Wybierasz kolczyki+ naszyjnik, kolczyki+ bransoletka czy może jeszcze coś innego ?


Karolinuuusia - za rozdane zaproszenia i nie martw się Tżtem czasami im się wyrwie taki głupi tekst a później żałują


Misia- cieszę się razem z Tobą


zakrecona_kropka – gratulację!!!




Ale jestem zła
ponad tydzień temu wysłałam maila z decyzją o zaakceptowaniu wstępnego projektu zaproszeń itd itp wykonawcy nic się nie odzywali wiec pomyślałam kasa wpłacona projekt zaakceptowany więc pewnie je robią,a tu dzisiaj dzwoni do mnie babeczka i pyta co mają robić bo się nie odzywam i oni już nie wiedza czy mają robić te zaproszenia czy nie nosz kurde cieszyłam się że w tym tyg dojdą i będziemy mogli już je rozdawać a tu du.pa
Nie wiem jak to się stało , może ten mail trafił u nich do spamu , nie mam pojęcia , jestem tylko wkurzona na siebie że wcześniej nie zadzwoniłam.

[docik10]

Napisane przez Kishlaczkowa

Dziewczyny, lekki spam - wybaczcie, ale polecam obejrzeć!

http://www.youtube.com/watch?v=HB3xM93rXbY

Wzruszyłam się Nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego jakie to poświęcenie i ile pracy. W tak banalny ale jakże piękny sposób opis mamy

[iliy]

zakrecona_kropka gratulację

cornflower_girl super że jesteście zadowoleni z kursu pewnie będziecie mieć piękny pierwszy taniec trzymam kciuki za progres

kiss12550 współczuje z zaproszeniami może w tej sytuacji szybciej je zrobią i szybko wyślą - "oby"

[activelifestyle]

Napisane przez domar123

My zaproszeń jeszcze nie rozdajemy bo zaczniemy za dwa tygodnie (znaczy rozdaliśmy rodzicom i znajomym bo pytaliśmy czy kolega będzie świadkiem) i boję się odmowy siostry. Ale nie w tym sensie że może jej nie byc bo to akurat mi wisi. Po prostu nasze relacje popsuły się w tamtym roku. Mówimy sobie tylko cześć a jej mąż to nawet cześć mi nie odpowiada.. No i wszystkim naokoło mówią, że nie przyjdą. Moi rodzice mowią, że na pewno będą, że nie zrobią czegoś takiego. Ale ja się boję, że oni mi powiedza, że będą (o ile się odezwą), a potem nie przyjdą. A to jest rodzina czteroosobowa. Ale trudno. A obraziła sie za to, że powiedzialam jej prawdę prosto w oczy i miałam rację i to ją boli bo jestem o 13 lat młodsza i zwracam jej uwagę, że źle robi..

Przykra sytuacja z siostrą U mnie w rodzinie też jest podobny przypadek, ale chyba gorszy... Mój tata ma dwie siostrzenice. Jedna wyszła za mąż 2 lata temu za człowieka o despotycznym charakterze (lekko mówiąc). Odkąd urodziła im się córka,a właściwie jak miała z 3 miesiące odcięli się od rodziny (mojej rodziny). Ta dzieczyna nie odzywa się ani do moich dziadków, ani do swoich rodziców, siostry. Do nikogo ze swojej rodziny... Jej siostra wychodziła za mąż w zeszłym roku i nie przyszła nawet na ślub. Mamy z nią ciężką sytuację, bo ona odwróciła się od wszystkich z dnia na dzień, bez wyraźnego powodu. Po prostu. Przykra sytuacja i wiem co czujesz

cashmere - to musi być cudne uczucie ,a robiłaś jakieś zdjęcia?

kiss12550 - wydaje mi się, że coś ściemniają z tymi zaproszeniami Może zapomnieli o nich Wiem, że jesteś zła, ale najważniejsze, że wszystko się wyjaśniło i będą

[kiss12550]

Napisane przez iliy

kiss12550 współczuje z zaproszeniami może w tej sytuacji szybciej je zrobią i szybko wyślą - "oby"

chciałabym

---------- Dopisano o 19:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ----------

Napisane przez activelifestyle

kiss12550 - wydaje mi się, że coś ściemniają z tymi zaproszeniami Może zapomnieli o nich Wiem, że jesteś zła, ale najważniejsze, że wszystko się wyjaśniło i będą

też przez chwile miałam taką myśl, w końcu mail był wysłany normalnie na adres na który powinnam wysłać i wszystko jeszcze sprawdziłam 3 razy żeby mieć pewność a i tak wyszło jak wyszło
no trudno nie pozostaje mi nic innego jak czekać

[aniuska18032]

Napisane przez Lemon_Drop

U mojego TŻ też chodzi o brzuch dorobił się już całkiem pokaźnego "daszka" więc mam nadzieję że uda mu się trochę zrzucić i będziemy mogli jakoś w sierpniu zacząć szukać garnituru.

Buty fajne, klasyczne

A mój nie ma "daszka" tylko spodnie są na styk więc stwierdził, że wypadałoby schudnąć taaa.... w na weekend jedziemy do znajomych którzy mają cukiernię, do tego będzie grill...

Napisane przez cashmere

Śmiałyśmy z powodów odmów, u niej najlepszy to: brak sukienki

Napisane przez madziara889

Kochana, dobrze, że nic Ci się nie stało


Mi kiedyś bocian wystartował przed samochodem, gdybym nie zahamowała to zmiotłabym go szybą

Na szczęśćie ze mną wszystko ok, przód samochodów poskładał mi lakiernik, mówi, że będzie się trzymało całe szczęście bo nie uśmiechało mi się kupowanie zderzaka teraz...

Napisane przez Dotka90

W kwestii okrycia, jeśli pamiętacie moje dylematy: chciałam żakiet, ale mama marudziła, że nie pasuje do sukienki, Wy też tak swierdziłyście
Więc niby stanęło na sweterku. Najlepsze byłoby tiulowe bolerko, ale mnie się nie podobały i.... Oglądałam na forum ślubnym mojego miasta, zdjęcia dziewczyny, która miała sukienkę z tiulowym dołem i tiulowe bolerko zapinane na ramionach i wygląda to pięknie
I chyba się zdecyduję na to Nie wiem tylko,jaką cenę mi wymyślą w salonie

Bolerko tiulowe jest takie zapinane na piersiach, coś w tym stylu

o takie

Bardzo ładne jeśli nie uda mi się zdobyć bolerka w stylu koszulki to właśnie na coś takiego się zdecyduję niestety żadne inne mi się nie podobają

Napisane przez Anesthesia

Są boskie, ale jeszcze bardziej zakochałam się w innym modelu, który wg mnie jest naprawdę ideałem! http://badura.pl/products,czolenka,38623,2183-69-256 Niestety cena dla mnie zaporowa, 340zł Tym bardziej, że już jedne ślubne buty mam za 230zł Buu... A tutaj i fason, i wysokość, i kolor - WSZYSTKO mi się tak zabójczo podoba!

O tak, na te też patrzyłam! Są boskie <3 ale już o 100 zł za drogie

Napisane przez Buczorek

Dotka90

nie wiem jaką będziesz miała sukienkę, ale nie myślałaś o koronkowym bolerku, takiej niby koszulce?
coś takiego: http://slub-wesele.pl/i/galerie/sukn...ja-2014-25.jpg

Ja coś takiego bym chciała

Napisane przez zakrecona_kropka

Dziewczyny na 99 % dostanę prace w zawodzie może już od czwartku zacznę wiąże się to ze wczesnym wstawaniem powrotem i praca w domu więc pewnie rzadziej będę tu bywać ale będę się starać być na bieżąco

Gratulacje


Właśnie myślę o tym, że muszę zamówić biżuterię, a nie wiem w końcu co będzie pasowało. Jutro Wam wrzucę zdjęcia planowanej fryzury, mojej sukienki itd i może pomożecie mi ostatecznie zdecydować bo ja jestem zodiakalną wagą...wiecznie mam dylematy

[domar123]

Napisane przez activelifestyle

Przykra sytuacja z siostrą U mnie w rodzinie też jest podobny przypadek, ale chyba gorszy... Mój tata ma dwie siostrzenice. Jedna wyszła za mąż 2 lata temu za człowieka o despotycznym charakterze (lekko mówiąc). Odkąd urodziła im się córka,a właściwie jak miała z 3 miesiące odcięli się od rodziny (mojej rodziny). Ta dzieczyna nie odzywa się ani do moich dziadków, ani do swoich rodziców, siostry. Do nikogo ze swojej rodziny... Jej siostra wychodziła za mąż w zeszłym roku i nie przyszła nawet na ślub. Mamy z nią ciężką sytuację, bo ona odwróciła się od wszystkich z dnia na dzień, bez wyraźnego powodu. Po prostu. Przykra sytuacja i wiem co czujesz

No to kiepsko.. Ale ona tak ze swojego wyboru się odwróciła? Moja siostra jest dziwną osobą. Tyle lat na karku a tylko imprezki, picie, a nawet nie potrafią normalnie rozmawiać przy tym, bo zawsze co wypiją to rozmawiają o współżyciu, nie zwracając uwagi na dzieci. Głupie podteksty cały czas. Nikt w rodzinie tego nie lubi, wszyscy za plecami obgadują ją. Do tego miała pretensje, że ja i mój TŻ nie byliśmy ich odwiedzić, wypić w sensie jak ją znam itd. A to nie prawda bo raz na grillu byliśmy, ale po tym jakie było jej zachowanie to nam się odechciało. (Np. upija się i wskakuje do basenu dzieci dmuchanego, kobieta co ma tyle lat..) Do tego trzyma z wrogami moich rodziców. Wrogami w takim sensie, że rodzice walczyli z nimi o swoje, a taki jeden z nich gówniarz chciał mojego ojca bić. To też po takiej akcji cała moja rodzina przestała z sąsiadami mieć kontakt bo szacunek dla dorosłych się należy tym bardziej że było bez wyzwisk, a że gówniarz był pijany to szalał. No i moja siostra jest taka niewierna rodziniei jeszcze interesy z nimi robi. Albo na urodziny zaprasza moich rodziców i tych sąsiadów.. Jak moi rodzice maja się czuć? Że ich córka ich nie wspiera.. Nie pomaga, a nawet sąsiadom pomaga.. To też usłyszała to i tamto ode mnie. Ktoś musiał powiedzieć. I ja sie nie obrażałam wcale, normalnie staram się do niej odnosić, tylko że ona się nie odzywa a jej mąż to w ogóle. Jak przyjechala do nich moja kuzynka i przyszli wszyscy i zaczął do mnie sie odzywac jej mąż to myslałm że się przewrócę. Jak się okazało póxniej, brak odpowiedzi na "cześć", wszystko bylo na pokaz. Do tego wiem że wymyśla na mnie głupoty do cioci i tej kuzynce pewnie tez nagadali na mnie coś i chcieli być czyści więc przy niej sie odzywali. Jest po prostu fałszywa. I nawet ostatnio rozmawiałam z mamą to powiedziala, że w nic jej nie wierzy.. Tak się wygadałam

[bardorja]

Napisane przez cashmere

Miałam dzis kolejną przymiarkę, Panie w salonie twierdzą że schudłam ale ja tam tego nie widzę Ale nie powiem że się nie cieszę Za to chyba coraz bardziej kocham moją sukienkę, już się nie moge doczekać aż ją założę

ahhhja niemoge doczekac sie swojej 1 przymairki jeszcze 3 tyg

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

Napisane przez domar123

No to kiepsko.. Ale ona tak ze swojego wyboru się odwróciła? Moja siostra jest dziwną osobą. Tyle lat na karku a tylko imprezki, picie, a nawet nie potrafią normalnie rozmawiać przy tym, bo zawsze co wypiją to rozmawiają o współżyciu, nie zwracając uwagi na dzieci. Głupie podteksty cały czas. Nikt w rodzinie tego nie lubi, wszyscy za plecami obgadują ją. Do tego miała pretensje, że ja i mój TŻ nie byliśmy ich odwiedzić, wypić w sensie jak ją znam itd. A to nie prawda bo raz na grillu byliśmy, ale po tym jakie było jej zachowanie to nam się odechciało. (Np. upija się i wskakuje do basenu dzieci dmuchanego, kobieta co ma tyle lat..) Do tego trzyma z wrogami moich rodziców. Wrogami w takim sensie, że rodzice walczyli z nimi o swoje, a taki jeden z nich gówniarz chciał mojego ojca bić. To też po takiej akcji cała moja rodzina przestała z sąsiadami mieć kontakt bo szacunek dla dorosłych się należy tym bardziej że było bez wyzwisk, a że gówniarz był pijany to szalał. No i moja siostra jest taka niewierna rodziniei jeszcze interesy z nimi robi. Albo na urodziny zaprasza moich rodziców i tych sąsiadów.. Jak moi rodzice maja się czuć? Że ich córka ich nie wspiera.. Nie pomaga, a nawet sąsiadom pomaga.. To też usłyszała to i tamto ode mnie. Ktoś musiał powiedzieć. I ja sie nie obrażałam wcale, normalnie staram się do niej odnosić, tylko że ona się nie odzywa a jej mąż to w ogóle. Jak przyjechala do nich moja kuzynka i przyszli wszyscy i zaczął do mnie sie odzywac jej mąż to myslałm że się przewrócę. Jak się okazało póxniej, brak odpowiedzi na "cześć", wszystko bylo na pokaz. Do tego wiem że wymyśla na mnie głupoty do cioci i tej kuzynce pewnie tez nagadali na mnie coś i chcieli być czyści więc przy niej sie odzywali. Jest po prostu fałszywa. I nawet ostatnio rozmawiałam z mamą to powiedziala, że w nic jej nie wierzy.. Tak się wygadałam

[aniuska18032]

A ja mam dopiero pierwszą przymiarkę miesiąć przed ślubem, a ślub tak samo jak Ty bardorja chyba pojadę wcześniej

[zły jeż]

Napisane przez Elrosa

Mam dziś urodziny, więc stawiam Wam wszystkim wirtualne piwko!


Dzięki
Też nie planuję butów na zmianę, chociaż ostatnio (jak to u mnie chyba ze wszystkim!) trochę się łamię.


Jeśli jesteś z Wrocławia, to mogę Ci zrobić

Kupiłam sobie dzisiaj w H&M żakiet - w sumie do noszenia na co dzień, już sięgałam po granatowy, ale pojawiła się w mojej głowie myśl "a jeśli w dniu ślubu będzie tak zimno, jak dzisiaj?" i zamiast tego wzięłam jasny. Nie jest co prawda biały, tylko taki kremowo-śmietankowy (kieckę mam białą), ale to mi nie przeszkadza. Poza tym oczywiście przecież będzie gorąco i słonecznie...
Krój jest taki, jak na zdjęciu, ale tego koloru u nas nie widziałam (szkoda, bo bardzo mi się podoba, chociaż oczywiście nie miałabym do czego nosić).

Wszystkiego najlepszego, dużo radości, samych sukcesów i spełnienia marzeń!

Żakiet jest super, fajny kolor.

Napisane przez iliy

Witam po weekendzie jest tyle stron że niestety nie jestem w stanie nadrobić ale gratuluje wszystkim PM załatwionych spraw oraz minionych ślubów

Przez weekend poszło 7 zaproszeń więc coś kopert powoli ubywa ogólnie rodzinka fajnie reaguje, tylko gdzie nie idziemy to tyle jedzenia Nam wpychają że jak tak dalej pójdzie to nie zmieszczę się do sukienki

Z moim puchnącym kolanem to już totalnie jakaś kpina, myślałam że przez piątek zejdzie domowymi sposobami a tu co zeszło to pojawiło się od nowa, więc w sobotę wylądowałam na ostrym dyżurze a tam.... młodziutki lekarz pomacał kolanko i ... "nie wiem co to może być... może szorowała Pani podłogę na kolanach i stąd ta opuchlizna..." a ja w śmiech w końcu przepisał mi antybiotyk i tabletki przeciwbólowe a sama kupiłam sobie jeszcze maść do smarowania i zobaczymy co z tego będzie- jednym słowem jaja!!!

Ojej współczuję i życzę zdrówka.
Gratuluję rozdanych zaproszeń.

Napisane przez Dotka90

Moja sukienka:

Wow, jest prześliczna.

Napisane przez misia880

OGARNAL MNIE DZIKI SZAŁ !!!!!!!!!!!!!!!!!
ODPISALI MI Z LA BODY, ŻE MOGA MI ZROBIĆ POŁÓWKE ROZMIARU TJ 36.5


Moja świadkowa też wymyśliłą wyjazd 2 dniowy w góry więcej nie wiem niestety. ale wiem ze to na razie pomysl zobaczymy czy wypali ;D

Super, cieszę się, że będzie ta połówka rozmiaru.

Napisane przez Panna Izabela

Chyba mam MUA... Ale jak to ja, nie jestem zdecydowana. Tyle, że to już koniec opcji w moim regionie i będę się musiała na którąś zdecydować. Opcja nr 1 - dziewczyna, do której się już zapisałam, która robi make up w domu (i to je ogromny plus), z tym, że nie używa jakichś profesjonalnych kosmetyków (podkład Rimmel na ślub nie wydaje mi się dobrym pomysłem...).
Opcja nr 2 - dziewczyna, która używa kosmetyków z górnej półki tzw., no i zajmuje się tym zawodowo. Ma też dobrą opinię wśród ludu. Jedyny minus, jak dla mnie duży, to taki, że nie dojeżdża do klientki. Co prawda fryzjera mam w tym samym mieście, więc mogłabym po prostu po fryzjerze wybrać się na make up, ale nie będę wtedy miała zdjęć z robienia makijażu.... Mimo to chyba ją wybiorę, chociaż ostatecznie zdecyduję po próbnych

Też bym opcję nr 2 wybrała na Twoim miejscu.

Napisane przez cornflower_girl

Melduję się po weekendzie - dużo się działo. Zaczęliśmy chodzić na kurs pierwszego tańca i jesteśmy zadowoleni. TZ-towi układ bardzo się podoba, jest kameralnie (tylko 3 pary), więc instruktorka ma czas, żeby nas poprawiać. A że ponoć grupa jest pojętna, to wprowadza nam jakieś elementy ekstra. Mam podeptane paluchy, zaliczyłam upadek tyłkiem na podłogę (ach te podnoszenia), ale się z tego śmieję

I tak, będziemy tańczyć walc angielski. I tu lipa, bo więcej piosenek, jakie nam się podobają, jest do walca wiedeńskiego (ja niedoedukowana w tych kwestiach zasugerowałam się jakimś filmikiem z youtube, że do walca Szostakowicza tanczy się walca angielskiego - a tu lipa, bo to wiedeński).



zły jeż Już niedługo będzie wrzesień i będziesz miała go na codzień ( i conoc ) )

Fajnie, że chodzicie na kurs, na pewno super wyćwiczycie układ. Niestety nic nie podpowiem z utworów, słaba jestem w tym bardzo.

I dzięki, byle do września.

Napisane przez domar123

Hej dziewczynki



zły jeż

Napisane przez zakrecona_kropka

Dziewczyny na 99 % dostanę prace w zawodzie może już od czwartku zacznę wiąże się to ze wczesnym wstawaniem powrotem i praca w domu więc pewnie rzadziej będę tu bywać ale będę się starać być na bieżąco

Super. Trzymam kciuki za ten 1%.

Napisane przez kiss12550

Ale jestem zła
ponad tydzień temu wysłałam maila z decyzją o zaakceptowaniu wstępnego projektu zaproszeń itd itp wykonawcy nic się nie odzywali wiec pomyślałam kasa wpłacona projekt zaakceptowany więc pewnie je robią,a tu dzisiaj dzwoni do mnie babeczka i pyta co mają robić bo się nie odzywam i oni już nie wiedza czy mają robić te zaproszenia czy nie nosz kurde cieszyłam się że w tym tyg dojdą i będziemy mogli już je rozdawać a tu du.pa
Nie wiem jak to się stało , może ten mail trafił u nich do spamu , nie mam pojęcia , jestem tylko wkurzona na siebie że wcześniej nie zadzwoniłam.

Szkoda, czas stracony, ale skąd miałaś wiedzieć, że masz dzwonić i się dopraszać. Jak jest korespondencja mailowa od początku z klientem, to jednak powinni i spam sprawdzać.

[bardorja]

Napisane przez aniuska18032

A ja mam dopiero pierwszą przymiarkę miesiąć przed ślubem, a ślub tak samo jak Ty bardorja chyba pojadę wcześniej

noco tyyyyyy
ja mam 3miesiaceprzed 1 przymiarke, druga 2miesiace p[rzed, 3 miesaicprzed i ostatnią 1 tydzien przed slubem
a wybieralam kiece podkoniec stycznia

[Lemon_Drop]

Napisane przez zakrecona_kropka

Dziewczyny na 99 % dostanę prace w zawodzie może już od czwartku zacznę wiąże się to ze wczesnym wstawaniem powrotem i praca w domu więc pewnie rzadziej będę tu bywać ale będę się starać być na bieżąco

Świetna wiadomość! Gratuluję!

Enzunio nie strasz! Ja też będę musiała to zrobić..

Kiss szkoda że będzie opóźnienie... w takich sytuacjach chyba lepiej jest wysyłać maile za potw. odb.

[oluska227887]

Napisane przez Lemon_Drop

My rozdaliśmy 2 zaproszenia z 87

A my 0 ze 110 ale oczywiście "kochanie mamy czas"

Napisane przez Panna Izabela

Chyba mam MUA... Ale jak to ja, nie jestem zdecydowana.

Nie zawsze dziewczyna pracująca na MACu, MUFE, MAP czy innych "górnopółkowcach" wykona lepszy makijaż od tej pracującej na kosmetykach drogeryjnych Moja przyjaciółka pukała się w czoło, kiedy MUA malowała ją na ślub podkładem Pierre Rene (za 22zł ) i cieniami Inglota. Okazało się, że makijaż wyszedł piękny i trzymał się w nienaruszonym stanie do samego rana Natomiast druga koleżanka malowana na ślub double wear EL i cieniami Diora o ile się nie mylę, prawie płakała, kiedy jeszcze przed północą podkład zwarzył jej się na twarzy i musiałyśmy szybko robić poprawki, żeby jako tako wyglądała do rana Także nie ma reguły

Napisane przez zakrecona_kropka

Dziewczyny na 99 % dostanę prace w zawodzie może już od czwartku zacznę wiąże się to ze wczesnym wstawaniem powrotem i praca w domu więc pewnie rzadziej będę tu bywać ale będę się starać być na bieżąco

Gratulacje!!


Byliśmy dziś z TŻ mierzyć garnitury i... nic nie kupiliśmy Chyba dojdzie do tego, że mój chłop kupi sobie garnitur tydzień przed ślubem, a ja przez niego z nerwów wyląduję u czubków

[iliy]

Napisane przez zły jeż

... Ojej współczuję i życzę zdrówka.
Gratuluję rozdanych zaproszeń.

Dziękuję jesteś kofciana
A ta moja noga to jakaś dziwna niby już mniej zaczerwieniona ale opuchlizna jeszcze trzyma

[201604261006]

Napisane przez Anesthesia

czy każda z Was przy wyborze sukni robiła "test" ze skakaniem, obracaniem się, podnoszeniem rąk, kucaniem itp? Bo ja myślałam, że to dopiero przy przymiarkach, a tam pisze, że najlepiej przed zakupem to sprawdzić. I ja np. nie wiem na ile moja suknia opada jeśli sobie będę bardziej szaleńczo w niej hasać

Nie robiłam tylko chodziłam w niej.

Napisane przez bardorja

Hej dziewcyzny!
Jak to z wami było? jak się zaczela tamilosc? po jakim czasie wiedzialyscie ze to TEN?

Hmm.. Poznaliśmy się na... naszej klasie po jakiś 3 dniach pisania na nk i na telefonie umówiliśmy się. Przyjechał do mnie i uważamy to za początek związku. Bo od tego dnia się widuemy ciągle.
Czy wiedziałam że to ten? Nie zastanawiałam się. Nigdy nie chciałam ślubu brać. Ale rozmawialismy o tym, Tż mówil jakie to dla niego ważne i w ogole, wiec mowie ok. Po jakims czasie sie oswiadczył i tyle Nic romantycznego
11 maja minęło nam 2,5 roku

Napisane przez magdalenka_w_86

Przepiękne kartki! Super wyglądają. Ja niestety nie mam zdolności. Zamówiliśmy gotowe u kaczuszki.
http://www.tworki-potworki.pl/2014/0...icow.html#more

My też u niej zamówiliśmy niedawno

Napisane przez enzunio

EDIT 3: A nie, nie mogę tak napisać, bo taki mam nagłówek. Dobra, weźcie mnie nie czytajcie Napiszę cokolwiek, może być Troll i Trollica, wtedy każdy będzie wiedział o kogo chodzi...

To brzmi najlepiej

Napisane przez Dotka90

Nasi znajomi też mieli wspólną imprezę i my również taką planujemy

My też

Gdzie zamówiłaś to bolerko? Bo chyba ślepa jestem
EDIT: A w salonie chcesz zamówić, ślepak ze mnie.

Napisane przez bardorja

'JESZCZE JEST CZAS' ta.... ostatnio tez to uslyszalam,wiec powiedzialam ze wlasciwie nie musimy sie hajtac teraz mamy jeszczeczas, mam dopeiro 26 lat i wsumie to nie jestem przekonana czy juz czas zebym zakladala obraczke
przytsojniak: ja wiem, ze juz czas!
ja: to zakladaj spodnie na dupe, portel i kluczyk w reke i jedziemy do ciotki, bo teraz jest czas zeby dac jej zaproszenie

Chyba to wykorzystam, bo mój Tż nie chce zebrać tyłka i ruszyć z zapro

Napisane przez docik10

Ja z tż też się widujemy raczej weekendy, do ślubu zostało 3m-ce i 11 dni a my mamy tylko 2 zaproszenia rozdane Rodzice i moja siostra Musimy podgonić

My dzień później niż Wy i rozdanych 0

[oluska227887]

Napisane przez Lemon_Drop

Enzunio nie strasz! Ja też będę musiała to zrobić..

Nie panikuj, nie jest to takie straszne

[Lemon_Drop]

Napisane przez oluska227887

A my 0 ze 110 ale oczywiście "kochanie mamy czas"

U nas nierozdawanie nie jest kwestią tego, że mamy czas, ale raczej tego że nie ma go mój TŻ
Ale dzisiaj wydrukowałam koperty więc zaproszenia są gotowe do rozdawania!

[monidot]

Napisane przez activelifestyle

monidot -

Dziękuje, mam nadzieję, że w końcu znajdę pracę, chociaż znając rynek mojego miasta i okolicy będzie bardzo ciężko, chyba będę musiała iść po prostu do zwykłego sklepu pracować jak nie będzie innego wyjścia. A skończyłam studia magisterskie: Finanse i rachunkowość i bardzo chciałabym pracować w księgowości, administracji lub w jakimkolwiek biurze, ale coś czuje że nie będzie mi to dane

kiss12550 współczuję, mam nadzieje że szybko się wyrobią z tymi zaproszeniami

oluska227887 Ja na razie z swoim Tż oglądam garnitury na stronach interentowych i myślimy nad Cybiną, Vistulą albo Adriano

[oluska227887]

monidot my już byliśmy chyba wszędzie... Vistula, Lancerto, Pierre Cardin i kilka małych sklepików "no name". Ostateczną decyzję co do wyboru garnituru pozostawiam TŻtowi, niech ja też mam element zaskoczenia

[basiczek24]

DZIEWCZYNY nie mamy na nic czasu , ślub 28 czerwca, a my nawet jeszcze protokołu nie spisaliśmy, jutro wybieramy się do USC, napiszcie czy załatwimy to jutro od ręki?? Bardzo mi zależy bo ślub tuż tuż i jaka jest opłata?? Ze też wszystko musimy załatwiać na ostatnią minutęN apiszcie proszę jak to u Was było, czy ktoś załatwiał protokół miesiąc przed ślubem?? Boję się, że ksiądz powie, że to już za późno i ślubu nam nie udzieli

MISIA, dziękuję za namiar na poradnię super babka że nawet mogłabym z nią gadać i gadać, przesympatyczna, byliśmy w środę, załatwiliśmy w 5 minut

Ze spraw ślubnych w końcu zamówiliśmy obrączki z białym i żółtym złotem.