Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

[Larysa88]

też przeczytałam artykuł i na mnie wrażenia nie zrobił bo ja to wszystko wiedziałam i zawsze czytam składy aha no tylko jeśli chodzi o maliny to zrobiłam błąd bo dałam nawet i dzisiaj ale myślę że nic się nie stało

Napisane przez Asiek84

ale numer, była u nas w sobotę kuzynka z mężem i córeczką 5- letnią i dzisiaj dzwoni że młoda ma ospę, wróciła z przedszkola z krostkami... niby tylko raz podeszła do Hubiego, a właściwie zajrzała jak spał, ale już się zaczynam bać... bo za dwa tygodnie chrzciny... boszzzzzz jeśli już ma chorować tfu tfu to mogłoby Go po chrzcinach wysypać a nie przed, bo będziemy musieli wszystko odwoływać

ajjj no to rzeczywiście byłoby kiepsko z tymi chrzcinami... trzymam kciuki aby jednak Was teraz ominęło

Napisane przez 87czarna

Wróciliśmy z sali zabaw dla dzieci, tak się wyszaleliśmy z Tż i Mają,że ledwo dycham
Julia była tak podekscytowana,że jak ją wsadziliśmy do kulek to cała się trzęsła

Fajnie było

super

Napisane przez ewacia85

czytam pomalutku to co naskrobałyście ale boję sie że zasnę wiec postanowiłam sie odezwać
nie wiem kiedy wy siedzicei an komp że tyle nastukałyście ja zaraz z rana zaliczyłam dłuuuuuuuuuuuuuugi spacer potem szybko obiad i sprzatanie i znowu podwórko potem po dzieciaki do przedszkola i do lekarza i fryzjera z adim....no i mój klocek wazy 10,3 kg
a ż emało było ludzi to jeszcze adi zaliczył bilans 4 latka
potem szybkie zakupki w biedrze ...powrót do domu ....pilnowanie śpiącego sebcia w aucie ..krzyki na adriana za bieganie z nożem po schodach....on nie wie dlazcego wział nóż i co nim robił...ale to moja wina bo ja go nie umiem pilnować...i to powiedział mój syn s ponownie spacer..kąpanie karmienei usypianie
i koniec dnia
ciężko w taka pogode odpalić komp

ja na telefonie jak jestem na spacerze Ola śpi wtedy więc ja się nudzę
10kg Sebula waży no no
ciekawy dzień

[policzanka]

zaraz mnie cos strzeli przez tego kompa..muli strasznie..stron nie otwiera-masakra!!



w ogole nie wiem co mnie wzieło..oglądam ekipe z warszawy...oni się serio tam bzykaja czy to ukartowane jakos?

[Larysa88]

Napisane przez ewacia85

jeszcze dodam ze sebek nadal nie raczkuje i nie zamierza jak siedzi to tylko szuka czegoś żeby się złapać i wstawać jak mnie widzi to cały czas się sypie mama a jak moją mame to baba...tż widzi sporadycznie ale mimo to włacza tata czyli świadomie nas nazywa i cały czas wyciągą rączki tak słodko
a i najważniejsze ....jak chce zwrócić uwage adriana/zawołać go to ze złościa krzyczy krótko A

Ola od zlotu w Krakowie non stop nawijała mama i też świadomie, zaczęliśmy ją uczyć innych słów i chyba się wkurzyła bo i mama do mnie nie mówi teraz

Napisane przez czaszka_

dziewczyny ktorys dzieci juz raczkuja....ile u was trwalo przejscie miedzy pelzaniem a raczkowaniem?Bo moja Julka sie tak caly czas wlasnie kiwa i jestem ciekawa ile moze jej zajac dojscie do raczkowania

u nas 1 maja zaczęła pełzać do przodu, bo tak to tylko do tyłu jechała, a 2 maja raczkowała i byłam w szoku że tak po 1 dniu

Napisane przez policzanka

zaraz mnie cos strzeli przez tego kompa..muli strasznie..stron nie otwiera-masakra!!



w ogole nie wiem co mnie wzieło..oglądam ekipe z warszawy...oni się serio tam bzykaja czy to ukartowane jakos?

nie oglądałam tego, ale mój tata mnie kiedyś zagiął, mówi jakieś 2 ksywy ludzi stamtąd, a ja nie wiem o kim on mówi i pokazuje mi zdjęcie ich w gazecie a ja dalej mówie że nie wiem kto to, a on do mnie "no z ekipy z warszawy"
ponoć jakieś reality show z Siwiec też ogląda
ehhh ten mój tata

[papuga_69]

Napisane przez MsLullaby

Robiła któraś z was pomidorowa dla dziecka? Co jest do tego najlepsze, świeże pomidory, pomidory z puszki czy koncentrat?

ja planuje podać świeżego pomidora w lecie

[czaszka_]

Napisane przez butterfly20

coś o czym często pisałyśmy,ale fajnie przetlumaczone
http://webcache.googleusercontent.co...=pl&lr=lang_pl

jak dla mnie ten artykul bardzo mocno przesadzony
ja daje dziecku sloiczki i czytam sklady i jak sie mysli nad tym co sie daje to sie nie robi takich bledow .Poprostu trzeba czytac i jeszcze raz czytac sklad

[papuga_69]

idę spać by jutro być w pełni sił i chęci do życia
pa

[czaszka_]

Napisane przez policzanka

zaraz mnie cos strzeli przez tego kompa..muli strasznie..stron nie otwiera-masakra!!



w ogole nie wiem co mnie wzieło..oglądam ekipe z warszawy...oni się serio tam bzykaja czy to ukartowane jakos?

ja ogladalam w sumie pare odcinkow i nie dowierzam

nie...oni chyba poprostu wzieli najwiekszych pustakow i razem ich zamkneli

Napisane przez Larysa88

u nas 1 maja zaczęła pełzać do przodu, bo tak to tylko do tyłu jechała, a 2 maja raczkowała i byłam w szoku że tak po 1 dniu

szybko załapała
moja juz chyba 4 dzien sie tak kiwa i kiwa

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez policzanka

zaraz mnie cos strzeli przez tego kompa..muli strasznie..stron nie otwiera-masakra!!



w ogole nie wiem co mnie wzieło..oglądam ekipe z warszawy...oni się serio tam bzykaja czy to ukartowane jakos?

tez czasem ogladam
ta ewelina to pusta jak beben a czarna alkoholica
a ten Alan mi sie podoba

[czaszka_]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

tez czasem ogladam
ta ewelina to pusta jak beben a czarna alkoholica
a ten Alan mi sie podoba

no ta ewelina to straszne kur.wisko ze tak sie wyraze

[policzanka]

a Paweł to tez nie lepszy..oglądam i nie dowierzam.. zero zahamowań. przecież to pewnie oglądają ich rodziny..

[nena_milka]

Młoda usypiała od 20 do 23... a potem obudziła się z Tobą takim rykiem ze nie wiedziałem co się dzieje usneła teraz ale aż się trzese bo nie wiem o co chodzi. .. boli ją coś ? Masakra. ..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[angelikada]

Napisane przez misia332

Jutro na 12 mam wizytę prywatnie u gina.
Proszę o trzymanie kicukow, aby wszystko było dobrze z moją dzidzią

Mocne !!!

[czaszka_]

Napisane przez policzanka

a Paweł to tez nie lepszy..oglądam i nie dowierzam.. zero zahamowań. przecież to pewnie oglądają ich rodziny..

no mamusia pewnie dumna z syneczka

---------- Dopisano o 00:16 ---------- Poprzedni post napisano o 00:15 ----------

Napisane przez nena_milka

Młoda usypiała od 20 do 23... a potem obudziła się z Tobą takim rykiem ze nie wiedziałem co się dzieje usneła teraz ale aż się trzese bo nie wiem o co chodzi. .. boli ją coś ? Masakra. ..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

o kurcze oby Ninka juz spokojnie spala

[matallewar]

Napisane przez nena_milka

Młoda usypiała od 20 do 23... a potem obudziła się z Tobą takim rykiem ze nie wiedziałem co się dzieje usneła teraz ale aż się trzese bo nie wiem o co chodzi. .. boli ją coś ? Masakra. ..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Łącze się w bólu, En dziś to samo odstawila, dopiero z 30 minut temu przysnela na dobre. Nie wiem, co jej, stawiam na zęby

---------- Dopisano o 01:01 ---------- Poprzedni post napisano o 00:44 ----------

Napisane przez papalinka83

Ciesz się, że w ogóle coś pije Laski pocieszcie mnie, że moje dziecko nie padnie latem, jak nie będzie nic pić. Dziś próbuję jej dawać wodę co chwilę dosłownie, w sumie z butli mi zniknęło z 2,5 ml Innymi rzeczami niż woda pluje na sam widok, a sokami już w ogóle

Nie wiem, u nas ten sam problem, wiec możemy razem nad tym poplakac

Napisane przez agusiowata

Co robisz dziś w Katowicach? Ja dziś w Katowicach byłam na warsztatch mamo to ja.

---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------


Spróbuj wystawić, może ktoś będzie chciał odebrać osobiście.

Byłam przejazdem w drodze do Ladan

Napisane przez cotynato

Oja, coja paczam co za wieści!
Misia- gratuluję. I sił życzę
Ja właśnie zaliczyłam vhorobę oby i 2 tygodnie z nimi marudnymi i dopiero dochodzę do siebie po tym maratonie

Cotka, będziesz we Wrocku na zlocie??

[matallewar]

Nie mogę spać
Dzieci mi chrapia i zajęły 3/4 łóżka. Ale w sumie i tak obudziłam się sama z siebie a potem będę płakac, że się nie wyspalam

[misia332]

Napisane przez matallewar

Nie mogę spać
Dzieci mi chrapia i zajęły 3/4 łóżka. Ale w sumie i tak obudziłam się sama z siebie a potem będę płakac, że się nie wyspalam

u nas ostatnio wygląda to tak, ze na połowie śpi tz, na drugiej Korn, a ja na skraju.


Witam się. Wstaliśmy o 5 rano.

[gorgulek]

My powitalismy dzien o 5.20 czyli standard. Malz rano mowil ze w mlody moze pracowac w.fabryce szwajcarskich zegarkow


Dziewczyny, ktore same gotuja - nie mozna takim dzieciom podawac nic z puszki

[misia332]

Napisane przez gorgulek

My powitalismy dzien o 5.20 czyli standard. Malz rano mowil ze w mlody moze pracowac w.fabryce szwajcarskich zegarkow


Dziewczyny, ktore same gotuja - nie mozna takim dzieciom podawac nic z puszki

ja daje ekologiczne od małża z fabryki w słoiku. Oni puszek nie mają.

[gorgulek]

MISIA

U nas spimy tak- malz na jedny skraju lozka, ja na drugim a Milosz w poprzek a rano jak sie budzi to mnie dziubie w oczy, ciagnie za wlosy, klepie po twarzy i lazi po mnie. No nie da sie dospac


Jestem po kawie. Ide pod prysznic.
Milego dnia

---------- Dopisano o 06:46 ---------- Poprzedni post napisano o 06:45 ----------

Misia, ale to o puszke chodzi. Sloik jest pewnie ok

[misia332]

Napisane przez gorgulek

MISIA

U nas spimy tak- malz na jedny skraju lozka, ja na drugim a Milosz w poprzek a rano jak sie budzi to mnie dziubie w oczy, ciagnie za wlosy, klepie po twarzy i lazi po mnie. No nie da sie dospac


Jestem po kawie. Ide pod prysznic.
Milego dnia

i jak sie obudzi o 5.20 to o której ma póxniej drzemkę ?

[ewacia85]

misia kciuki

[kaska87]

hej

Napisane przez nena_milka

Młoda usypiała od 20 do 23... a potem obudziła się z Tobą takim rykiem ze nie wiedziałem co się dzieje usneła teraz ale aż się trzese bo nie wiem o co chodzi. .. boli ją coś ? Masakra. .. .

mojemu się tokilka razy zdarzyło, aletopewnie sen bo nie wyglądał by go coś bolało

Misia to dziś!

jejku jak Wy się wysypiacie? ja już sobie nie wyobrażam spać z Mikim, z resztą on od urodzenia śpi u siebie, czasem go brałam jak P. szedł na nockę, albo po karmieniu do nas
ale i on lepiej w swoim łóżeczku, a ja się wyśpię porządnie

[MsLullaby]

Napisane przez gorgulek

My powitalismy dzien o 5.20 czyli standard. Malz rano mowil ze w mlody moze pracowac w.fabryce szwajcarskich zegarkow


Dziewczyny, ktore same gotuja - nie mozna takim dzieciom podawac nic z puszki

O dziękuję za informacje.

Dzień dobry! Przez własną głupotę nie śpimy od 5.50.

---------- Dopisano o 06:42 ---------- Poprzedni post napisano o 06:40 ----------

Napisane przez kaska87

hej

mojemu się tokilka razy zdarzyło, aletopewnie sen bo nie wyglądał by go coś bolało

Misia to dziś!

jejku jak Wy się wysypiacie? ja już sobie nie wyobrażam spać z Mikim, z resztą on od urodzenia śpi u siebie, czasem go brałam jak P. szedł na nockę, albo po karmieniu do nas
ale i on lepiej w swoim łóżeczku, a ja się wyśpię porządnie

No ja bym była cała połamana jakbym spala z Bartkiem w jednym łóżku.

A siostra tz jest pod kroplówką bo ma 1,5cm rozwarcia i podtrzymują jej ciążę :/

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez nena_milka

Młoda usypiała od 20 do 23... a potem obudziła się z Tobą takim rykiem ze nie wiedziałem co się dzieje usneła teraz ale aż się trzese bo nie wiem o co chodzi. .. boli ją coś ? Masakra. ..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

oj mam nadzieje ze lepiej pospala pozniej, moze jej sie cos snilo? moj kiedys tez tak sie budzil....

moje dziecko ma pelno zabawek a i tak interesuja go tylko moje kapcie i nie daje mi zyc

---------- Dopisano o 07:45 ---------- Poprzedni post napisano o 07:44 ----------

Misia !


Lula a w ktorym ona jest mscu ciazy?

[cotynato]

Napisane przez matallewar

Cotka, będziesz we Wrocku na zlocie??

Będziesz. Tzn ciągle dumam czy się za bardzo nie wstydzę i czy w ogóle się nadaję jako prawie nie udzielająca się. Co sobie obiecam, że będę do was zaglądać, czytać, być na bieżąco to młodych rozkłada, mnie rozkłada , albo zawala mnie robota i nic nie wychodzi

A widzę, że mam co nadrabiać bo tu wstawanie, tu "mama mama". Mój to dopiero pełza. Coś tam czasami dźwignie tyłek do raczkowania, ale bez szału

Napisane przez kaska87

jejku jak Wy się wysypiacie? ja już sobie nie wyobrażam spać z Mikim, z resztą on od urodzenia śpi u siebie, czasem go brałam jak P. szedł na nockę, albo po karmieniu do nas
ale i on lepiej w swoim łóżeczku, a ja się wyśpię porządnie

Zazdraszczam. Ja czasami śpię z trzema facetami ( jak Filip ma humory) i budzę się powykręcana

[nena_milka]

Kurcze chyba faktycznie jej się coś śniło bo sytuacja się nie powtórzyła. .. jakby bolało to pewnie całą noc by darla
Jeszcze takiego pisku nie słyszałam

Dzień dobry.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[MsLullaby]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

oj mam nadzieje ze lepiej pospala pozniej, moze jej sie cos snilo? moj kiedys tez tak sie budzil....

moje dziecko ma pelno zabawek a i tak interesuja go tylko moje kapcie i nie daje mi zyc

---------- Dopisano o 07:45 ---------- Poprzedni post napisano o 07:44 ----------

Misia !


Lula a w ktorym ona jest mscu ciazy?

Termin dopiero na wrzesień. Jakoś po 20.09

---------- Dopisano o 06:55 ---------- Poprzedni post napisano o 06:54 ----------

Dzisiaj myślałam że padne ze śmiechu jak zobaczyłam jak Bartek śpi. Na brzuchu z głową wciśniętą w rogu łożeczka i wypiętą dupką jakby miał zamiar raczkować

[teacherka]

Niech te ząbki wreszcie wyjdą
Idą cztery górne, naraz... jeden (dwójka) już ładnie przebity, dwa już blisko, bo mega spuchnięte, czwarty mniej.

Nasze nocki od niepamiętnych już czasów to koszmar. Płacz, krzyk, nie pozwala się położyć, budzi się co godzinę...

Ale dziś... nie dość, że już dwie godziny od uśpienia się obudziła na jedzenie to wcześniej zdążyła ze 20 razy płakać przez sen. Rzuca się po łóżeczku, nie może sobie znaleźć pozycji Więc u nas dziś sen 21-23,23-1,1-3:30..... I o 3:30 powitaliśmy dzień....
Jadła 20 minut, zasnęła więc postanowiliśmy ją położyć do łóżeczka, bo ja już nie daję rady na boku. Obudziła się jak była 10cm nad materacem - standard. Próbowaliśmy ją ululać z powrotem przez godzinę. W międzyczasie zmieniliśmy pieluchę (kupa), umyliśmy podłogę (wymioty). Po godzinie stweirdziliśmy, że bierzemy ją do nas, to chociaż plecy wyprostujemy sobie.... Brykała do 5:50! A o 6:20 Tż musiał wstać do pracy... OCzywiście przysnęliśmy i pojechał później. ;/ Wyszedł o 7:04, a o 7:05 włączyła się syrena, nie dawała się uspokoić przez 10 minut...... aż się trzęsła przez ten płacz....


Nie wyrabiam już nerwowo i fizycznie...



Z pozytywów:
Zuzka nauczyła się bawić w a kuku i uwielbia to. Potrafi też robić pierdziochy, podpełza do mojego odkrytego brzucha albo ręki i prrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr. :P


Pełza, ale nie po całym mieszkaniu, chyba mamy nudne wnętrze... Na czworaka buja się już od miesiąca i nic Siadać też nie siada...

[MsLullaby]

Napisane przez teacherka

Niech te ząbki wreszcie wyjdą
Idą cztery górne, naraz... jeden (dwójka) już ładnie przebity, dwa już blisko, bo mega spuchnięte, czwarty mniej.

Nasze nocki od niepamiętnych już czasów to koszmar. Płacz, krzyk, nie pozwala się położyć, budzi się co godzinę...

Ale dziś... nie dość, że już dwie godziny od uśpienia się obudziła na jedzenie to wcześniej zdążyła ze 20 razy płakać przez sen. Rzuca się po łóżeczku, nie może sobie znaleźć pozycji Więc u nas dziś sen 21-23,23-1,1-3:30..... I o 3:30 powitaliśmy dzień....
Jadła 20 minut, zasnęła więc postanowiliśmy ją położyć do łóżeczka, bo ja już nie daję rady na boku. Obudziła się jak była 10cm nad materacem - standard. Próbowaliśmy ją ululać z powrotem przez godzinę. W międzyczasie zmieniliśmy pieluchę (kupa), umyliśmy podłogę (wymioty). Po godzinie stweirdziliśmy, że bierzemy ją do nas, to chociaż plecy wyprostujemy sobie.... Brykała do 5:50! A o 6:20 Tż musiał wstać do pracy... OCzywiście przysnęliśmy i pojechał później. ;/ Wyszedł o 7:04, a o 7:05 włączyła się syrena, nie dawała się uspokoić przez 10 minut...... aż się trzęsła przez ten płacz....


Nie wyrabiam już nerwowo i fizycznie...



Z pozytywów:
Zuzka nauczyła się bawić w a kuku i uwielbia to. Potrafi też robić pierdziochy, podpełza do mojego odkrytego brzucha albo ręki i prrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr. :P


Pełza, ale nie po całym mieszkaniu, chyba mamy nudne wnętrze... Na czworaka buja się już od miesiąca i nic Siadać też nie siada...

Bardzo współczuję nocy. W końcu to się poprawi i nie martw się Bartosz też nie siedzi

[cotynato]

Macie gdzieś może jakąś fajna rozpiskę kiedy jakie owoce i warzywa można podawać?

Mój też nie siedzi. Zębów ma równe zero.