Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

[papalinka83]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

kurcze tez tak ostatnio mialam z zebem ze migdaly dziasla bolały ;/

sensacje zoladkowe, podejrzewasz od czeg?

Nie wiem właśnie, bo nic podejrzanego nie jadłam chyba. No zobaczymy, nie jest tak źle, ogólnie po prostu mi się jakoś dużo na raz zbiegło, a najbardziej mnie ta szczęka wkurza. Wypłukałąm tantum verde i tak mnie znieczuliło, że nie czuję co gryzę, a tam gdzie mnie bolało i tak boli

A co Ci ten fryzjer tak źle ściął? W sensie że za dużo, krzywo, czy źle wycieniowane?

[Asiek84]

Napisane przez papalinka83

mam dzisiaj dzień z cyklu wszystko mnie boli, niech mnie ktoś przytuli mam jakieś sensacje żołądkowe od rana, bolą mnie stawy, po wczorajszym dentyście pulsuje mi pół szczęki i jeszcze po jednej stronie nie mogę przełykać, bo mnie jakby bolą dziąsła, migdał albo nie wiem co ehhh

[misia332]

Napisane przez papalinka83

mam dzisiaj dzień z cyklu wszystko mnie boli, niech mnie ktoś przytuli mam jakieś sensacje żołądkowe od rana, bolą mnie stawy, po wczorajszym dentyście pulsuje mi pół szczęki i jeszcze po jednej stronie nie mogę przełykać, bo mnie jakby bolą dziąsła, migdał albo nie wiem co ehhh

biedaczysko, zdrowia !

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez papalinka83

Nie wiem właśnie, bo nic podejrzanego nie jadłam chyba. No zobaczymy, nie jest tak źle, ogólnie po prostu mi się jakoś dużo na raz zbiegło, a najbardziej mnie ta szczęka wkurza. Wypłukałąm tantum verde i tak mnie znieczuliło, że nie czuję co gryzę, a tam gdzie mnie bolało i tak boli

A co Ci ten fryzjer tak źle ściął? W sensie że za dużo, krzywo, czy źle wycieniowane?

no to dobrze ze pluczesz tantumem
napewnoz nerwow boli cie brzuch
ja tam mam ze kibelek od razu ;p

no źle, za duzo, chyba z 20 cm.... i krzywo dobrze ze jest ich duzo to az tak strasznie nie wyglada, ale mowie za 2 msce ide to wyrownac...
dlatego wlasnie neinawidze chodzic do fryzjerow
w 90% spieprza
mialam mowic by to poprawiala ale po 4 godz nie bycia w domu, musialam juz leciec, bo babcia sama zostala z malym a ona po operacji biodra dalej nie jest w 100% sprawna

[misia332]

A ja dzisiaj doszłam do wniosku, że muszę zmienić swoją dietę, bo odżywiam sie ostatnio tragicznie.
I pewnie od tego też zależy moje zmęczenie.
Zacznę pić jakieś koktajle zdrowe.

[papalinka83]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

no to dobrze ze pluczesz tantumem
napewnoz nerwow boli cie brzuch
ja tam mam ze kibelek od razu ;p

no źle, za duzo, chyba z 20 cm.... i krzywo dobrze ze jest ich duzo to az tak strasznie nie wyglada, ale mowie za 2 msce ide to wyrownac...
dlatego wlasnie neinawidze chodzic do fryzjerow
w 90% spieprza
mialam mowic by to poprawiala ale po 4 godz nie bycia w domu, musialam juz leciec, bo babcia sama zostala z malym a ona po operacji biodra dalej nie jest w 100% sprawna

Ja też nie lubię chodzić do fryzjera, też rzadko jestem zadowolona i potrzebuję potem co najmniej tygodnia, żeby mi się dobrze włosy układały. Miałam super fryzjerkę jak mieszkałąm w Zielonej Górze, a we Wro jeszcze nie znalazłam

Napisane przez misia332

A ja dzisiaj doszłam do wniosku, że muszę zmienić swoją dietę, bo odżywiam sie ostatnio tragicznie.
I pewnie od tego też zależy moje zmęczenie.
Zacznę pić jakieś koktajle zdrowe.

Na pewno nie zaszkodzi lepiej się odżywiać, ale myślę, że może być inna przyczyna twojego zmęczenia

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez misia332

A ja dzisiaj doszłam do wniosku, że muszę zmienić swoją dietę, bo odżywiam sie ostatnio tragicznie.
I pewnie od tego też zależy moje zmęczenie.
Zacznę pić jakieś koktajle zdrowe.

mysle ze oprocz stanu blgoslwionego moze byc Ci brak witamin i jest to dobry pomysl, te koktajle

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Napisane przez papalinka83

Ja też nie lubię chodzić do fryzjera, też rzadko jestem zadowolona i potrzebuję potem co najmniej tygodnia, żeby mi się dobrze włosy układały. Miałam super fryzjerkę jak mieszkałąm w Zielonej Górze, a we Wro jeszcze nie znalazłam

Na pewno nie zaszkodzi lepiej się odżywiać, ale myślę, że może być inna przyczyna twojego zmęczenia

bo Ty te masz grube wlosy wiec to nie jest takie proste znalezc fryzjera ktore tkie wlosy zrobie
a moje naturalne sa w dotaku krecone

[vea7]

Kurde, upały są... na dworze leżeć, a nie 10 stron produkować

Monia brawo za ząbki

Larysa, ja też mam otwarte całą noc, a i tak mam 22 stopnie w sypialni
Wyjęliśmy dzisiaj Żuka ze śpiwora, bo jak go w nocy karmiłam to było mokry. Spał pod cienkim kocykiem i było git

doughnut jak dla mnie pomysł fajny - dwa w jednym

rusałko brawa dla Jasia za spanie
No i oczywiście zaległe

boja, dużo zdrówka dla Was

teacherka, może lęk albo skok
Jaśko też mi lepiej sypia, kiedy "dosypia" ze mną. W nocy jak jest w łóżeczku, to pobudki co godzinę Jak go o piątej biorę do siebie, to do 9 już tylko dwie. I w dzień przylepa straszna (chyba, ze jesteśmy na spacerze) - ewidentnie potrzebuje mnie bardziej niż wcześniej.


Jakby co to skończyłam nadrabiać na 150
Nie dam rady więcej - wyjec wyje, a ja się gotuję... uciekamy na dwór do cienia

[misia332]

może nie jem tagicznie, ale rzadko jem śniadanie, wypiję tylko herbatę, potem jem obiad-boli mnie żołądek zazwyczaj. Potem zjem coś na podwieczorek i na kolację jem przeważnie kanapkę. A potem coś słodkiego albo chrupki jakieś.



A nie chce, żeby Korn się też tak odzywiał. Pojadę do Matal i mnie z domu wyrzuci jak zobaczy jak jem,

No i to, że jestem w ciązy to najwazniejszy powód.

Wyobraźcie sobie, że jak kiedyś ważyłam 45 kilo to miałam podwyższone wszystlie frakcje cholesterolu.

[m.a.r.t.a]

Cześć dziewczyny trochę mnie nie było .
Czytam ostatni post i misia gratuluje dwóch kreseczek!
Ja będę musiała się napocić o kolejne dziecko. Oprócz euthyroxu na tarczyce, wczoraj endokrynolog dołączył mi metforminę (insulinooporność nie minęła po ciąży). Z racji nowych leków w te sobote jestem umówiona do gina i ze względu na inne plany nie będę mogła zagościć na zlocie . Szkoda, ale dziękuję Inwersja za pamięć i cynk .

[your Angel]

No, o nadrobieniu mogę pomarzyć

Papalinko, zdróweczka Chyba te upały jeszcze wzmagają wszystkie objawy, człowiek ma dość.

Misia, koktajle to super pomysł. A zmęczenie to też skutek kiełkowania fasolki Na tym etapie organizm zasuwa jakby cały czas truchtał!


Ja wróciłam do Chodakowskiej, bo już nie mogę patrzeć na mój tyłek, uda i brzuch

Dziewczyny, co do tej opłaty korkowej to ugadaliśmy w końcu, że zapłacimy połowę stawki a za to stół wiejski, który miał być gratisowy zrobimy w wersji skromniejszej - bez wędlin, mniej kiełbas. Będą takie przegryzki - chleb, smalec, ogórek, trochę kiełbasek. Pasztet (który dostał nagrodę w regionalnym konkursie) i tak jest na przystawkę.

Na pewno też odpuszczamy poprawiny w tym lokalu - 75 zł za osobę... Jest tam super ekstra, ale jak mam wydać na poprawiny 10 tysięcy, to podziękuję Albo wynajmiemy gdzieś indziej samą fajną salę, albo odpuszczamy w ogóle i pojedziemy sobie od razu na jakiś fajny wyjazd

Dziś też rozmawiamy z fotografem - faworyt tż - http://lightwedding.pl/
Mnie też się podoba, ale mega zachwyca mnie to - http://www.timeofjoy.eu/

Odpuszczamy kamerzystę więc foty planuję ekstra Poza jakimś opłacanym fotografem będzie też oczywiście moja przyjaciółka -autorka najpiękniejszych fot u mnie na fb

Więc jakby ktoś nie zauważył, to informuję, że się jaram

[papalinka83]

Napisane przez your Angel

No, o nadrobieniu mogę pomarzyć

Papalinko, zdróweczka Chyba te upały jeszcze wzmagają wszystkie objawy, człowiek ma dość.

Misia, koktajle to super pomysł. A zmęczenie to też skutek kiełkowania fasolki Na tym etapie organizm zasuwa jakby cały czas truchtał!


Ja wróciłam do Chodakowskiej, bo już nie mogę patrzeć na mój tyłek, uda i brzuch

Dziewczyny, co do tej opłaty korkowej to ugadaliśmy w końcu, że zapłacimy połowę stawki a za to stół wiejski, który miał być gratisowy zrobimy w wersji skromniejszej - bez wędlin, mniej kiełbas. Będą takie przegryzki - chleb, smalec, ogórek, trochę kiełbasek. Pasztet (który dostał nagrodę w regionalnym konkursie) i tak jest na przystawkę.

Na pewno też odpuszczamy poprawiny w tym lokalu - 75 zł za osobę... Jest tam super ekstra, ale jak mam wydać na poprawiny 10 tysięcy, to podziękuję Albo wynajmiemy gdzieś indziej samą fajną salę, albo odpuszczamy w ogóle i pojedziemy sobie od razu na jakiś fajny wyjazd

Dziś też rozmawiamy z fotografem - faworyt tż - http://lightwedding.pl/
Mnie też się podoba, ale mega zachwyca mnie to - http://www.timeofjoy.eu/

Odpuszczamy kamerzystę więc foty planuję ekstra Poza jakimś opłacanym fotografem będzie też oczywiście moja przyjaciółka -autorka najpiękniejszych fot u mnie na fb

Więc jakby ktoś nie zauważył, to informuję, że się jaram

Ja zauważyłam, że się jarasz Fajnie, że wszystko idzie do przodu. Właśnie się ostatnio zastanawiałam, gdzie się podziewasz

[badzia987]

Napisane przez m.a.r.t.a

Cześć dziewczyny trochę mnie nie było .
Czytam ostatni post i misia gratuluje dwóch kreseczek!
Ja będę musiała się napocić o kolejne dziecko. Oprócz euthyroxu na tarczyce, wczoraj endokrynolog dołączył mi metforminę (insulinooporność nie minęła po ciąży). Z racji nowych leków w te sobote jestem umówiona do gina i ze względu na inne plany nie będę mogła zagościć na zlocie . Szkoda, ale dziękuję Inwersja za pamięć i cynk .

Kurcze wiecie co...zazdraszczam tego myślenia o drugim dziecku... Ja myślę o trójce ale w tym tempie to... Mój małżonek nie chce się ze mną kochać. Normalnie jestem w celibacie od ponad roku !!!! i mega mi to uwiera- u nas są o to duże kłótnie i nie wiem co z tym zrobić. On wiecznie zmęczony...Ani prośby, ani groźby ani łaszenie się, ani nic. Jestem tylko matką jego dziecka a nie czuję się w ogóle kobietą.

[MsLullaby]

Napisane przez your Angel

No, o nadrobieniu mogę pomarzyć

Papalinko, zdróweczka Chyba te upały jeszcze wzmagają wszystkie objawy, człowiek ma dość.

Misia, koktajle to super pomysł. A zmęczenie to też skutek kiełkowania fasolki Na tym etapie organizm zasuwa jakby cały czas truchtał!


Ja wróciłam do Chodakowskiej, bo już nie mogę patrzeć na mój tyłek, uda i brzuch

Dziewczyny, co do tej opłaty korkowej to ugadaliśmy w końcu, że zapłacimy połowę stawki a za to stół wiejski, który miał być gratisowy zrobimy w wersji skromniejszej - bez wędlin, mniej kiełbas. Będą takie przegryzki - chleb, smalec, ogórek, trochę kiełbasek. Pasztet (który dostał nagrodę w regionalnym konkursie) i tak jest na przystawkę.

Na pewno też odpuszczamy poprawiny w tym lokalu - 75 zł za osobę... Jest tam super ekstra, ale jak mam wydać na poprawiny 10 tysięcy, to podziękuję Albo wynajmiemy gdzieś indziej samą fajną salę, albo odpuszczamy w ogóle i pojedziemy sobie od razu na jakiś fajny wyjazd

Dziś też rozmawiamy z fotografem - faworyt tż - http://lightwedding.pl/
Mnie też się podoba, ale mega zachwyca mnie to - http://www.timeofjoy.eu/

Odpuszczamy kamerzystę więc foty planuję ekstra Poza jakimś opłacanym fotografem będzie też oczywiście moja przyjaciółka -autorka najpiękniejszych fot u mnie na fb

Więc jakby ktoś nie zauważył, to informuję, że się jaram

Jaramy się razem z Tobą a jak Julek?

[czaszka_]

witam się
u nas zeby daja o sobie znac bo Julka sie wydziera od kad wstala

[papalinka83]

Napisane przez czaszka_

witam się
u nas zeby daja o sobie znac bo Julka sie wydziera od kad wstala

U mnie to samo

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Napisane przez badzia987

Kurcze wiecie co...zazdraszczam tego myślenia o drugim dziecku... Ja myślę o trójce ale w tym tempie to... Mój małżonek nie chce się ze mną kochać. Normalnie jestem w celibacie od ponad roku !!!! i mega mi to uwiera- u nas są o to duże kłótnie i nie wiem co z tym zrobić. On wiecznie zmęczony...Ani prośby, ani groźby ani łaszenie się, ani nic. Jestem tylko matką jego dziecka a nie czuję się w ogóle kobietą.

Bardzo to przykre A podaje jakieś powody poza zmęczeniem?

[your Angel]

Napisane przez papalinka83

Ja zauważyłam, że się jarasz Fajnie, że wszystko idzie do przodu. Właśnie się ostatnio zastanawiałam, gdzie się podziewasz

Kurczę, mam takie bieganie, że daj spokój. Tż niepełnosprawny, dziecko biega jak szalone, dziadka (z którym mieszkamy) trzeba obsłużyć, zająć się domem itd.
Żeby nie było nudno, to codziennie gdzieś sobie bywamy Ja jeżdżę z wycieczką Ogólnie jest fajnie, robimy na co mamy ochotę.

Dzisiaj jest większa ekspedycja, bo do roboty tż i do centrum handlowego żeby pogadać z tym fotografem. Ze 4 godziny to zajmie. Jestem trochę zestrachana ze względu na Jula, bo on chce łazić, w wózku i na rękach się nudzi a jak nie jest senny, to lubi kaprysić w foteliku... Dżizas, jak to ogarnę, to już chyba naprawdę nic mi nie straszne

Napisane przez MsLullaby

Jaramy się razem z Tobą a jak Julek?

Julo szaleje Tylko włączyła mu się taka niefajna faza. Ogólnie ma super humorek, bawi się, do wszystkich się uśmiecha, ale jak przyjdzie do mnie, to od razu płacz, skarżenie się itd

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Napisane przez badzia987

Kurcze wiecie co...zazdraszczam tego myślenia o drugim dziecku... Ja myślę o trójce ale w tym tempie to... Mój małżonek nie chce się ze mną kochać. Normalnie jestem w celibacie od ponad roku !!!! i mega mi to uwiera- u nas są o to duże kłótnie i nie wiem co z tym zrobić. On wiecznie zmęczony...Ani prośby, ani groźby ani łaszenie się, ani nic. Jestem tylko matką jego dziecka a nie czuję się w ogóle kobietą.

O rany, dziwnie. A jak było z libido tż przed narodzinami dziecka?

Uciekam, bo dziecko gada z łóżeczka. Księciunio wstał

[badzia987]

Napisane przez papalinka83

Bardzo to przykre A podaje jakieś powody poza zmęczeniem?

Nie. On nie rozumie, że ja mam swoje potrzeby... Mi już naprawdę odechciało się coś kombinować bo jak nie widać żadnej poprawy to stwierdziłam, że nie będę się poniżała i żebrała o seks. Tylko nie wiem jak z tego mądrze wybrnąć. Nie był przy porodzie. Nie wiem o co chodzi.

Endżi- no miłość była codziennie, potem była ciąża więc on się w którymś momencie zaczął bać, że coś uszkodzi. No to mówię ok. Ale ciąża minęła, połóg minął i seks chyba tez przeminął z wiatrem.

[MsLullaby]

Starała się któraś z was o zasiłek pogrzebowy? Sorry że ciągle pytam w tak przykrym temacie ale jeśli ja tego nie ogarnę to oni oleją to z góry na dół

[kaska87]

Marta szkoda ja coś czuję, że nam trochę zejdzie przy następnych staraniach moje cykle nadal beznadziejne i nieregularne

Badzia a był przy porodzie? Mój był i o ile go krew, zwłoki itd. nie ruszają tak to go ruszyło, bał się, że mnie boli (a zaglądał mimo, że mu mówiłam, żeby stał przy mojej głowie ) a jak zobaczył jak nacinają to miał ochotę walnąć położnej tłumacze, że boleć to już nie bolało w połogu ale on swoje

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez your Angel

No, o nadrobieniu mogę pomarzyć

Papalinko, zdróweczka Chyba te upały jeszcze wzmagają wszystkie objawy, człowiek ma dość.

Misia, koktajle to super pomysł. A zmęczenie to też skutek kiełkowania fasolki Na tym etapie organizm zasuwa jakby cały czas truchtał!


Ja wróciłam do Chodakowskiej, bo już nie mogę patrzeć na mój tyłek, uda i brzuch

Dziewczyny, co do tej opłaty korkowej to ugadaliśmy w końcu, że zapłacimy połowę stawki a za to stół wiejski, który miał być gratisowy zrobimy w wersji skromniejszej - bez wędlin, mniej kiełbas. Będą takie przegryzki - chleb, smalec, ogórek, trochę kiełbasek. Pasztet (który dostał nagrodę w regionalnym konkursie) i tak jest na przystawkę.

Na pewno też odpuszczamy poprawiny w tym lokalu - 75 zł za osobę... Jest tam super ekstra, ale jak mam wydać na poprawiny 10 tysięcy, to podziękuję Albo wynajmiemy gdzieś indziej samą fajną salę, albo odpuszczamy w ogóle i pojedziemy sobie od razu na jakiś fajny wyjazd

Dziś też rozmawiamy z fotografem - faworyt tż - http://lightwedding.pl/
Mnie też się podoba, ale mega zachwyca mnie to - http://www.timeofjoy.eu/

Odpuszczamy kamerzystę więc foty planuję ekstra Poza jakimś opłacanym fotografem będzie też oczywiście moja przyjaciółka -autorka najpiękniejszych fot u mnie na fb

Więc jakby ktoś nie zauważył, to informuję, że się jaram

jaram sie razem z Toba
piekne foty

[kaska87]

ja pierdziele mam opalone stopy od góry, a jutro ubieram krótkie gacie i sandały i widać leje, jak jakiś rumun albo brudostop

Endżi jaraj się jaraj! ja też miałam podnietę

[butterfly20]

Cześć

Endżi my też swojego czasu się jarałyśmy tym samym

Napisane przez kaska87

to samo miałam pisać, nawet próbuje być fajna i kul

ja nie wiem zbytnio co wy do niej macie, bo nie oglądam tv śniadaniowej. W ogóle tv włączam dopiero jak Natka zasnie

widze,że już założyłaś, ale ja tylko wpadłam rano i jeszcze ie widziałam

Napisane przez teacherka

Hej...

Wiem, że macie mnie za histeryczkę i panikarę, sporo w tym nawet prawdy. Ale nie umiem odpuścić, wolę iść do lekarza o raz za dużo zamiast raz za mało. Po tych naszych przejściach juz zawsze będę chyba "panikować" przy każdym odstępstwie od normy. Zresztą, urolog nas uczulał na to.
I tak za długo sobie wmawiałam, że to "tylko" po szczepieniu albo "tylko" ząbkowanie.
Nie wybaczę sobie jeśli okaże się, że coś jest nie tak a ja dopiero teraz zareagowałam.


Może to jest nic, może jest coś. Wolę dmuchać na zimne niż potem sobie pluć w brodę, że czegoś nie dopilnowałam.





Papalinko, doczytałam, że pytałaś o Wrocław, czy będziemy. Waham się, ciągle się waham. Chciałabym bardzo, ale jest kilka ale. Pewnie do ostatniej chwili nie zdecyduję się na 100% a nawet jak wyjedziemy to jeszcze nic pewnego, bo jak Zuza będzie tak strasznie płakać po drodze, to pewnie zawrócimy... i serce mi pęknie, że Was nie poznam i nie zobaczę tyle brzdąców na raz, ale inaczej pęknie mi z bólu. Zobaczymy. Chcciałabym

ja jako druga panikara nie dziwię Ci się zdrówka dla Zuzi

Napisane przez m.a.r.t.a

Cześć dziewczyny trochę mnie nie było .
Czytam ostatni post i misia gratuluje dwóch kreseczek!
Ja będę musiała się napocić o kolejne dziecko. Oprócz euthyroxu na tarczyce, wczoraj endokrynolog dołączył mi metforminę (insulinooporność nie minęła po ciąży). Z racji nowych leków w te sobote jestem umówiona do gina i ze względu na inne plany nie będę mogła zagościć na zlocie . Szkoda, ale dziękuję Inwersja za pamięć i cynk .

kochana to trzymam kciuki,żey udało się jak najszybciej!

[papalinka83]

Napisane przez badzia987

Nie. On nie rozumie, że ja mam swoje potrzeby... Mi już naprawdę odechciało się coś kombinować bo jak nie widać żadnej poprawy to stwierdziłam, że nie będę się poniżała i żebrała o seks. Tylko nie wiem jak z tego mądrze wybrnąć. Nie był przy porodzie. Nie wiem o co chodzi.

Endżi- no miłość była codziennie, potem była ciąża więc on się w którymś momencie zaczął bać, że coś uszkodzi. No to mówię ok. Ale ciąża minęła, połóg minął i seks chyba tez przeminął z wiatrem.

Ja bym chyba z nim pogadała powaznie, jaki ma problem i o co mu chodzi, bo to przecież nie jest normalne, żeby nic i nie może tak wiecznie być Może spróbuj go jakoś postawić pod ścianą, żeby się przyznał, o co chodzi. My też mielismy długą przerwę, bo w ciąży prawie nic, do 7 miesiąca miałam zakaz, a potem już sporadycznie, bo nie było zbyt wygodnie itp, później połóg, później wypadek, ale teraz wszystko wróciło do normy, a nawet bym powiedziała, że jest częściej niż przed ciążą.

[Snow_White1]

Napisane przez misia332

może nie jem tagicznie, ale rzadko jem śniadanie, wypiję tylko herbatę, potem jem obiad-boli mnie żołądek zazwyczaj. Potem zjem coś na podwieczorek i na kolację jem przeważnie kanapkę. A potem coś słodkiego albo chrupki jakieś.



A nie chce, żeby Korn się też tak odzywiał. Pojadę do Matal i mnie z domu wyrzuci jak zobaczy jak jem,

No i to, że jestem w ciązy to najwazniejszy powód.

Wyobraźcie sobie, że jak kiedyś ważyłam 45 kilo to miałam podwyższone wszystlie frakcje cholesterolu.

Ja tez tak mialam, ale to chyba od nadmiaru sera zoltego i chipsow. Ukrocilam jedno i drugie, ciekawe jaki mialabym teraz?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mariiasia]

witam się w przerwie między spacerem a plewieniem grządek

im bliżej jutra tym humor mam gorszy. jeszcze tż mnie wkurzył okropnie i mam wszystkiego dość

[Larysa88]

Napisane przez kama1987

Ale się wczoraj zestresowałam.
Zuzia jadła obiad, tylko siedziała normalnie na kanapie, i machała rękami na wszystkie strony i w pewnym momencie się zakrztusiła Zrobiła się cała czerwona i nie mogła złapać oddechu Od razu ją wzięłam i w plecki uderzyłam i coś tam wypadło, biedna się rozpłakała i się nie mogła uspokoić. Chyba się przestraszyła tym uderzeniem w plecki, ale jakbym jej nie klepła to by nie wyleciało nic

Dobrze zareagowałas to najważniejsze nic się nie stało na szczęście

[MsLullaby]

Napisane przez mariiasia

witam się w przerwie między spacerem a plewieniem grządek

im bliżej jutra tym humor mam gorszy. jeszcze tż mnie wkurzył okropnie i mam wszystkiego dość

U mnie też lipa więc piona

[Larysa88]

Napisane przez badzia987

Kurcze wiecie co...zazdraszczam tego myślenia o drugim dziecku... Ja myślę o trójce ale w tym tempie to... Mój małżonek nie chce się ze mną kochać. Normalnie jestem w celibacie od ponad roku !!!! i mega mi to uwiera- u nas są o to duże kłótnie i nie wiem co z tym zrobić. On wiecznie zmęczony...Ani prośby, ani groźby ani łaszenie się, ani nic. Jestem tylko matką jego dziecka a nie czuję się w ogóle kobietą.

O kurcze to przykre bardzo...
Myślę że my tu niewiele poradzimy bo nie znamy go, to tylko Ty wiesz jaki był kiedyś jakie miał potrzeby i jaki temperament. Ale to dziwne żeby tak nic tak długo.
Słyszy się ze kobiety nie mają ochoty ale ze facet no to musi być coś na rzeczy musisz z nim tak konkretnie porozmawiać

[bojatoja]

Hej.
Wdziałyście nową promocję z kartą rossne? Tzn. 20 % zniżki na wszystkie produkty (oprócz mleka początkowego i przedmiotów do karmienia). Trzeba mieć ekupon.
I nie wiem co tu brać? Może jakiś krem na słońce dla Filipa...

Napisane przez czaszka_

czyli ze pies pochodzi z podkarpacia?

U mnie też mówi się na pole i w sumie nie widzę nic w tym śmiesznego Każdy region w pl ma jakieś inne powiedzonka.

Napisane przez anutka171

Wlasnie mi sie Jakub zachlysnal mlekiem
wzielam go do odbicia, bo sie obudzil, i jakos tak niefortunnie mu noskiem poszlo ale biedak plakal... teraz go polozylam u nas w lozku i zasnal.
ide do niego.

dobranoc dziewuszki