Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XIII

[Sabbath]

Napisane przez Kattarina

Sabbath- oczywiscie , ze to genialny pomysl

Wypisujac przed chwila perfumy, z ktorymi mam zamiar sie rozstac, doliczylam sie 100 flaszek- wiec juz nawet nie probuje kombinowac i szukac usprawiedliwienia Que sera, sera.....

Łomatko!

Sama nie wiem, czy bardziej zazdroszczę, czy współczuję...
No dobra - wiem. Zazdroszczę. Choć dla mnie te kilkanaście flaszek (plus z 50 próbek) to wystarczająca męczarnia.

Ty wiesz, oczywiście, że będziesz się za to smażyć w piekle?


Katt, skoro chcesz się pozbywać - podrzuć na PW listę, cooooo? Albo daj znać gdzie wystawiasz (i oby to było Allegro).
Nie namawiam do darowizny, naprawdę. Po prostu żal trochę, by z dobrych (czytaj pewnych) rąk zapachy trafiły się byle komu.

[Kattarina]

Napisane przez Sabbath

Łomatko!

Sama nie wiem, czy bardziej zazdroszczę, czy współczuję...
No dobra - wiem. Zazdroszczę. Choć dla mnie te kilkanaście flaszek (plus z 50 próbek) to wystarczająca męczarnia.

Ty wiesz, oczywiście, że będziesz się za to smażyć w piekle?


Katt, skoro chcesz się pozbywać - podrzuć na PW listę, cooooo? Albo daj znać gdzie wystawiasz (i oby to było Allegro).
Nie namawiam do darowizny, naprawdę. Po prostu żal trochę, by z dobrych (czytaj pewnych) rąk zapachy trafiły się byle komu.

Nie trzeba mi wspolczuc, poniewaz jestem calkiem szczesliwa ze swym zbiorkiem
Ba, juz planuje kolejne zakupy w Polsce
Liste chetnie podrzuce Chociaz wiekszosc perfum to raczej nie "Twoj typ", badz takie, ktore juz masz.
Ja nie mam konta na Allegro, dlatego perfumy (oraz kilka innych kosmetykow) poleca do Minerwy

[_Bjeata_]

Chłodno, wietrznie, słonecznie i Crystal Noir

[neonka28]

Zimno, pogoda deszczowa w sercu dramat. Kolejny dzień, weterynarz czeka, walczymy.
Synek wspaniale optymistycznie wierzy, że prosiaczkowi lepiej. Ja widze że gaśnie..


Tempore Laury Biagiotti może mnie utuli

[tymena]

Neonko

W Gdańsku pogoda koszmarna, 12 stopni, to skandal Ogrzewam się Elixirem dM.

[mulier]

envy

[kropka75]

A ja się dziś przyprawiłam i pachnę żółtkiem Les Belles.

A allegro dalej się kitłasi.

[mskladaczek]

Tulipanko, gratulacje

Eh, ja mialam inny problem moi rodzice nigdy nadopiekunczy nie byli (a czasem bym tego chciala..), bo mama nie chciala byc jak jej mama i moglam/moge robic wszystko, nigdy sie w nic nie wtracali, wszystko zawsze bylo "moim zyciem". Mama ma tylko zal do siebie, ze wychowala (a wlasciwe sama sie wychowalam) mnie na zbyt wrazliwego czlowieka
Gdy wyprowadzalam sie z domu (mialam 20 lat) to sie ucieszyla, ze teraz bedzie mogla wiecej pracowac a tak to miala wyrzuty, ze dziecko w domu, a ona na dyzurach.

pachne DV bo wlasnie robilam 'probke' i cala sie ta czynnoscia usmarowalam.

[Kate30]

Insolence

[demonik]

Jeszcze nie pachnę, niedawno wstałam i zaraz biegnę pod prysznic . Użyję mojego nowiutkiego, sliczniutkiego szamponu pachnącego słonecznikami, w którym pokładam duże nadzieje po wczorajszej wizycie u fryzjera .
Bo musicie wiedzieć, że w końcu zdecydowałam się i pojechałam do stolicy pociągiem, zahaczyłam o przybytek zwany Złotymi Tarasami, gdzie poszukiwałam czerwonego pasa ciążowego (bezskutecznie) i powędrowałam do frycka. Co prawda odebrał mnie od niego mąż i do domu wróciłam w rozłożonym fotelu, ale długą wędrówkę i równie długie posiedzenie u fryzjera przypłaciłam koszmarnym bólem kręgosłupa i uciskiem na pachwinę .

Co zaś do wczorajszego OT , to przyznam, że używam podkładu od 19 r.ż., gdyż moja cera pozostawia wiele do życzenia, mimo należytej i dokładnej pielęgnacji. Na domiar złego kilka lat temu dopadł mnie trądzik wieku dojrzałego , który z zaangażowaniem leczyłam antybiotykami, a następnie peelingami dermatologicznymi (przebarwienia, do których mam skłonność, choć unikam słońca).
Było nieźle, ale w pełni zadowolona ze swojej paszczy jestem dopiero od trzech miesięcy - zmiany hormonalne miały na nią zbawienny wpływ. Teraz na co dzień używam jedynie rozświetlającego pudru, błyszczyka i - obowiązkowo - tuszu do rzęs .

Co prawda wyskoczyły mi wczoraj jakieś niespodzianki, a pojutrze mamy wesele znajomych, ale nic to - dyskretnie się zaszpachluję .

[homyk]

W kwestii ostatniego OT chciałam tylko dodać, że dla ogólnej prezencji ważne jest również zdrowie psychiczne

Napisane przez Kate30

Ja dziś cały dzień w Angelu, ostatnią jego nutę czułam w czasie wieczornej szalonej jazdy na quadach z moimi chłopcami, ale wcześniej zebrałam komplement, bardzo spontaniczny i szczery od ojca przyjaciółki, dziadka dwóch wnuczek, - powiedział, że pachnę tak pięknie, że musi o tym zapachu napisać wiersz - to doszufladowy, ale jednak poeta całą duszą - w każdym razie, nie spodziewałam się takiego komplementu , wypowiedzianego tak spontanicznie - w sumie znamy się słabo.

Angel - był dziś dla mnie gwarantem cudownego dnia

Zaiste piekny komplement, Kate

Napisane przez Sabbath

I wreszcie: nie uwierzycie - za stanik sobie upchnęłam, bo już nie miałam czystego zapachowo "lokalu" dla bloterka, który mnie zachwycił, powalił, omamił i w ogóle zwalił z nóg. NU. Po prostu NU! Będzie mój!

Na szczęście nie mieli w sprzedaży EDP (a tester mieli), bo kupiłabym od razu. A tak... Kliknęłam na Allegro i tylko dane sprzedającego wciąż mi nie przychodzą... A ja chcę już zapłacić i już mieć!

Napisane przez Kattarina

Sabbath- nie zdazylam sie jeszcze zebrac w sobie i odpisac na Twoja PW, a wlasnie zamierzalam zasugerowac testy Nu
Sama nabylam je wczoraj i pachnac nimi dzisiaj zebralam mase komplementow (to tak na marginesie )

Tak, Nu jest często komplementowane. Swego czasu, kiedy nimi pachniałam również słyszałam same pozytywne opinie od wielu osób z moim B. na czele

Sabbath, a nie przyszło Ci do głowy zajrzeć do Rossmanna w poszukiwaniu tego zapachu Tam często sobie krążek stoi w całkiem niezłej cenie




Pogoda straszna

Pachnę Flowerbomb Eau de Pafum Extreme

[Myszołapka]

Słodki zapach Gliss Kura do włosów brązowych a potem hmmm The Parfum

[Chatte96]

Guerlain, AA Anisia Bella.
Ostatnio ludzie stwierdzili, że w pracy na korytarzu ciagnie się za mną welon tego zapachu. Nie spodziewałam się, że ta wodna fantazja ma taką siłę...

[Margot45]

Napisane przez Kattarina

Margot- mam nadzieje, ze frenczyk ladnie wyglada

A dziękuję, jak na debiut to i owszem

Napisane przez Sabbath

A'propos postu Takuśnej powyżej: co powiesz o Messe de Minuit? Znam tylko z opowieści, bajd i legend, ale moje pożądanie obudziło się już i nie chce spać...

Po zaaplikowaniu Messe na nadgarstek momentalnie dostałam wysypki - i nie byłam w tym , niestety, odosobniona i to jedyne, co moge powiedziec o tym zapachu...

Napisane przez Myszołapka

Słodki zapach Gliss Kura do włosów brązowych a potem hmmm The Parfum

To dokładnie tak, jak ja wczoraj na noc

A dziś jest Feminite du Bois - i kupiłabym sobie flaszeczkę, korzystając z Sephorowego smsa, ale one są tak strasznie nietrwałe - ulatniają się ze mnie szybciej nawet niż Theorema, a to był chyba rekord.

[Córka D'artagnana]

Malinowymi landrynkami. Kiedyś na wagę sprzedawano je w zielonych budkach. Taką słodkawą,mokrą świeżość z kwaskowymi nutami wyczułam w Ardenbeauty. To sobie pachnę jak cukiereczek.

[maja79]

dziś Innocent

[Małgosia791]

Moja córeczka ząbkuje i dała mi trochę w nocy popalić. Teraz słodko śpi, ja i piję mocną kawę ze śmietanką, a pachnę True Glow z Avonu, moim ostatnim odkryciem. Jest naprawdę śliczny w przeciwieństwie do innych avonowskich koszmarków zapachowych. Cały czas czekam na przesyłkę z Extravagance...

[Eenax]

Pachne spirytem.

Jak na razie tylko Afrykańskim (Spirit of Africa O'Colloniali), ale jak nadal będę tak sie podle czuła to sie zaleje takim etanolowym.

Zeby było zabawniej czuje sie padnięta na własne życzenie i mam wyzuty sumienia (które pogarszają stan psychiczny) bo wczoraj trzaskałam w gre komputerowa z synkiem koleżanki do 12 w nocy. To nic ze ja jestem nieprzytomna ale dzieciak do przedszkola poczłapał niczym Zombie. Ale dziś bure dostane za to (juz sie boje do domu wracać).

[beliczek]

"In love again" YSL
...
Dosłownie i w przenośni

[Myszołapka]

Beliczku jak miło Cię tu znowu widzieć

[beliczek]

Napisane przez Myszołapka

Beliczku jak miło Cię tu znowu widzieć

witam.
Nie ma tu mnie tyle co kiedyś, ale nie mogę się oprzeć żeby tu nie zajrzeć. Sentymentalna jestem

[bzinka]

Dzisiaj dzień z Trouble

[Fenris]

Napisane przez Kattarina

Fenris- ja rowniez wole Samsare

Shalimar na początku pachniał męsko, intensywnie, niezbyt. Po kilku godzinach wywietrzał i pozostała miła nutka, przyjemna, ale i tak nie dla mnie. Samsara ledwo wyczuwalna i na początku mi się podobała, ale po tych kilku godzinach właśnie już tak średnio, zrobił się owocowy.

Testowałam wczoraj również kilka innych zapachów.
Serpentine - słodko-cytrusowo-owocowy. Dla mnie zbyt intensywny, gryzący w nos.
L'Instant - miód i magnolia (tak jak w opisie i jest to wyczuwalne). Zapach ładny, intrygujący, ale na "od czasu do czasu". Delikatny, ale wyczuwalny. Pozostawia aurę za sobą.
Trussardi Inside - odkrycie! Piękny. Nie potrafię go sprecyzować, wyczuwam piżmo i troszkę słodyczy i goryczy Opis zapachu to "skórzana torebka" i z tym bym się zgodziła. Skórzany, słodko-goryczkowy zapach. Delikatnie przypominający Lacoste pour Femme, a ze ślicznymi, idealnie dobranymi dodatkami. Napewno nie dla różowych panienek, wytworny.

Dzisiaj będę pachniała Inside. Zobaczymy jak zareaguje narzeczony w samochodzie

[Kasiulka22]

DKNY Woman, orzeźwiająco, relaksująco i po prostu ślicznie... Lato przywołuję, bo choć słoneczko w pełni zimno i wiatr wieje... brrr.

[Różowy Strachulec]

Napisane przez Eenax

Zeby było zabawniej czuje sie padnięta na własne życzenie i mam wyzuty sumienia (które pogarszają stan psychiczny) bo wczoraj trzaskałam w gre komputerowa z synkiem koleżanki do 12 w nocy. To nic ze ja jestem nieprzytomna ale dzieciak do przedszkola poczłapał niczym Zombie. Ale dziś bure dostane za to (juz sie boje do domu wracać).

A w co graliście?

Ja dziś pachnę 24F i też padam na twarz, niestety nie zapowiada się że w najbliższym czasie odpocznę ...

[Katty_p13]

A ja dziś przy tej wietrznej pogodzie Cristobalem

[khy]

Napisane przez Katty_p13

A ja dziś przy tej wietrznej pogodzie Cristobalem

Ja tez Cristobalem .

[psycha]

Scent Intense - moja nowa milosc

[nebraska]

Purplelips - i zaraz wybywam na pociąg coby pojechac hen daleko do mojej maminki
Jak TŻ przywlecze laptopa (bo on jutro z Warszawy przyśmiga), to na pewno to do Was zajrzę, bo nie chcę przegapić kolejnnego ciekawego offtopa

Już spakowałam próbki (nie chce mi sie wlec flakonów): Desnuda, The Parfum, Oriental Summer i Kingdom - resztka nad resztkami

[ida74]

Dziś testowo Visit Azzaro wczoraj było I love love
Jutro wyjeżdżam nad nasze cudowne morze, już nie mogę usiedzieć w domu zatem na trochę "zniknę" ale jak wrócę to znów dołączę do Was Wszystkim Wizażankom i Wizażanom życzę udanego odpoczynku