Chłopaki-Przystojniaki,Dziewczynki-Młode Damy,a przed Nami I Dzień Mamy,IX-X2013 czXI

[angelikada]

Napisane przez 87czarna

Zdrówka!!!

No własnie wiem ...


U mnie było widać po 30-dniowym wyzwaniu z Mel B.
Chodakowskiej też nie polecam. Ja się przy niej męczyłam... :/
Teraz już tylko siłownia

Super Już nie mogę się doczekać tego widoku u mojej Julii

Chcę szyć zabawki dla najmłodszych, ale myślę,że jesli uda mi się to rozkręcić to później także jakieś pierdulinki związane z odzieżą dziecięcą i moze coś do pokoików dziecięcych...
Zobaczymy


Podrzucaj do cioci Agnieszki


Hahaha, to miałaś wene
Super !

No właśnie nie chcę poprzestać na sówkach, więc chyba lepiej coś ogólnego...


Słyszałam własnie


Przylatujemy 25 lipca

poczekaj czekaj a doberze pamietam ze mowilas ze budujecie sie w miejscowosci gdzie jest jezioro a miejscowosc na B bo jak tak to mam jakies pol godzinki drogi a do Leszna to 20 minut

[doughnut_agg]

Napisane przez ladanseuse14

Eh, z Julką coraz gorzej. Byliśmy u lekarza i ma antybiotyki :-(
Bardzo czerwone gardło, bardzo nieładna wydzielina, ostry kaszel, gorączka, okropny katar..

biedna Juleczka, duzo zdrowka !

[karolson]

Czarna to szycie to ma byc praca czy po pracy?

Poli mi sie wydaje ze to wynika z tego ze spedza z Toba cale dnie i jest powiedzmy nuda zna Cie juz na wylot tez napewno w trakcie dnia pierzesz gotujes sprzatasz wiec nienasz szansy zajac sie nia w 100 % a TZ pewnie poswieca jej 100% uwagi i szaleje. Ja sama sie nazywam czasamu "Serwis techniczny" czyli zmienic pampa, przygotowac jedzenie, nakarmi, pozmywac, poprac, zrobic pic, isc na spacer czyli uspax a czasu na takie zabawy w trakcie dnia jak niema TZa zostaje malo i najczesciej bawi sie moja mama bo ja sie kapie albo robie cos bez Fifja typu smaze kotlety itd. Tyle ze Filip tak nieokazuje emocji na TZa wogole za mna i mama sie oglada zaczepia.



.

[matallewar]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

swietne!
a jeszcze fajniejsze byloby w kolorze

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:38 ----------

eh same chore dzieciaki mamy,, zdrówka dla Julci i wszystkich maluszkow

Pokombinuję jeszcze
Fajna zabawa dla mnie

Napisane przez vea7

PRZE-PIĘ-KNE
I to mówię ja - specjalista ds. marketingu
I do wszystkich uszywek tasiemka z kotkiem

O, to my z jednej branży

Napisane przez cotynato

Ladan współczuję choroby. My od 3 tygodni szukamy przyczyny nawracającego kataru i kaszlu... dziś testy alergiczne i aż się boję

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Daj znać, co wyjdzie

[Lolaaaaaaa88]

tez sie czuje jak serwis techniczny,,,,,,,,,,,,,,, ,,,

[papalinka83]

Ola znowu ma 39,5 Nie wiem czemu i dlaczego wczoraj już miała niższą, a wczoraj wyższą. W dodatku dać jej jakikolwiek lek graniczy z cudem, tak się wyrywa, macha rękami, itp

[butterfly20]

Ladan zdrówka dla Julci!!

Napisane przez kaska87

u mnie też tv jedzie cały dzień, jak wychodzę to czasem też zostawiam włączony ale ciepło będzie to pewnie większość czasu na podwórku spędzimy chociaż ja też lubię wieczorem przed snem BOD, Prawo Agaty czy Lekarzy pooglądać a po wakacjach już do pracy prawie

Ladan zdrowia dla córci

ale u mnie jest WYŁĄCZONY tyle właśnie,co wieczorem oglądałam, a tak to mnie tv nie interesuje.

Napisane przez policzanka

Matallewar na kom się nie wyświetla . później sprawdzę na kompiedziękuję!
Lola ,dzięki bardzo .wpierw oblukam jak się prezentują ćwiczenia zaproponowane przez matallewar ,ale nie powiem te 6 cm kusi iii


Dziewczyneczki ,jest mi przykro bo wydaje mi się ze jestem dla Lilki mało ważna..nie wtula się we mnie gdy ja trzymam na rękach,nie patrzy mi się w oczy..jak do niej mowie to rozgląda się wszędzie byle tylko na mnie nie patrzeć..gdy wracam po dłuższej nie obecności to nawet się tym nie przejmuje a gdy mąż wraca z pracy to trzęsie się ze szczęścia na jego widok..nie bawię ją tak jak to robi mąż..czasem do przyjścia męża nawet się nie uśmiechnie a gdy tylko on wróci z pracy to odrazu banan
Czy może być tak ze dziecko nie kocha mamy?jak to zmienić?

Wysłane z mojego GT-I9195 przy użyciu Tapatalka

kochana a od jakiego czasu tak jest?
wiesz, to chyba normalne,że nasze dzieci bardziej lgną do osób, które widzą rzadziej. my się już "przejadłyśmy".Moja jak widzi tatusia to jest klasycznie przeszczęśliwa. Tak samo jest z dziadkami.
No ale z kolei jak z kimś zostaje a ja wracam to jak mnie zobaczy to jest banan na twarzy i już musi iść w moją stronę.
a dużo się bawicie razem?bo jeśli tak, to może za dużo?dobrze jak dziecko pobędzie samo, samo się pobawi i troszkę zatęskni.
aczkolwiek piszę to ja, której dziecko pobawi się samo 5 minut i już do mnie idzie

Napisane przez ewacia85

motylku juz dawno miałam ci pisac ale z racji zaległości nigdy nic nie napisałam a mianowicie..... patrząc na twoje fotkach ze zlotu to jesteś dla mnie osobą strasznie rzucającą sie w oczy/ pozytywnie oczywiście/ ...taka elegancka, świerza zwiewna szczupła...ehhhhh jakbym cie spotkała to bym się pewnie bała odezwac ze wstydu idealnie pasuje do ciebie twój nick
przepraszam że to tu napisałam

eeee no co ty, zawstydziłaś mnie na maksa.nawet nie wiem co napisać.
uwierz mi,że ja mam takie kompleksy,że jak idę przez miasto to rzadko patrzę na ludzi, częściej w ziemię...

[karolson]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

tez sie czuje jak serwis techniczny,,,,,,,,,,,,,,, ,,,

Do tego stopnia ze jak podchodze do fifa z pampersem chusteczkami i pakalankami i mowie ' dzien dobry serwis techniczny zapraszam ' to sie smieje w glos

[vea7]

Napisane przez matallewar

Pokombinuję jeszcze
Fajna zabawa dla mnie


O, to my z jednej branży


Daj znać, co wyjdzie

Niom

Napisane przez papalinka83

Ola znowu ma 39,5 Nie wiem czemu i dlaczego wczoraj już miała niższą, a wczoraj wyższą. W dodatku dać jej jakikolwiek lek graniczy z cudem, tak się wyrywa, macha rękami, itp

O kurcze, mam nadzieję, że puści... chociaż w sumie ja bym chyba znowu do lekarza jechała, bo trochę toto niepokojące

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez karolson

Do tego stopnia ze jak podchodze do fifa z pampersem chusteczkami i pakalankami i mowie ' dzien dobry serwis techniczny zapraszam ' to sie smieje w glos

wlasnie moja babcia go wziel ai jest spokoj a tak to probowalam go zabawic i ryk marudzenie itd....
a ona dokaldnie te same 'chwyty' na jego zainteresowanie ma co ja, u mnei placze i sie nudzi a jej moglby sluchac...

[87czarna]

Napisane przez ladanseuse14

Eh, z Julką coraz gorzej. Byliśmy u lekarza i ma antybiotyki :-(
Bardzo czerwone gardło, bardzo nieładna wydzielina, ostry kaszel, gorączka, okropny katar..

Współczuję i życzę zdrówa Julci

Napisane przez matallewar

Taka luźna koncepcja w 5 minut

MAtal, zadziwiasz mnie

Napisane przez angelikada

poczekaj czekaj a doberze pamietam ze mowilas ze budujecie sie w miejscowosci gdzie jest jezioro a miejscowosc na B bo jak tak to mam jakies pol godzinki drogi a do Leszna to 20 minut

Brenno

Napisane przez karolson

Czarna to szycie to ma byc praca czy po pracy?

.

To zależy czy biznesik się rozwinie. NA ten czas na pewno 'po pracy' ,a zobaczymy jak wszystko się ułoży

Napisane przez matallewar

Pokombinuję jeszcze
Fajna zabawa dla mnie


O, to my z jednej branży


Daj znać, co wyjdzie

Nooo, chciałabym to zobaczyć w kolorze
Matal,jesteś WIELKA

[butterfly20]

Napisane przez papalinka83

Ola znowu ma 39,5 Nie wiem czemu i dlaczego wczoraj już miała niższą, a wczoraj wyższą. W dodatku dać jej jakikolwiek lek graniczy z cudem, tak się wyrywa, macha rękami, itp

o rety, co to się dzieje

moja nadal tylko gila ma (tfu tfu),ale wiem o czym mówisz, bo wyciąganie gruszką, zakraplanie nosa czy choćby wycieranie nosa to horror, rzuca mi się, kręci głową, płacze...

[agusiowata]

Napisane przez butterfly20

czy któraś z Was rozliczała Pit końcem kwietnia?nie mam nadal zwrotu i się zastanawiam, czy wszystko ok.
z drugiej strony pewnie wolniej to idzie, bo dużo ludu się rozlicza na ostatnią chwilę

my rozliczaliśmy się wcześniej, z tego co wiem to mają trzy miesiące na zwrot
Niedawno dostaliśmy zwrot z us, becikowe z mops. 4 razy były podchody. Takie to u nas skomplikowane.

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez papalinka83

Ola znowu ma 39,5 Nie wiem czemu i dlaczego wczoraj już miała niższą, a wczoraj wyższą. W dodatku dać jej jakikolwiek lek graniczy z cudem, tak się wyrywa, macha rękami, itp

kurde i to juz 4 dzien trwa ta temp?

[teacherka]

Boziu, Boziu, Czarna, jak ja Ci zazdroszczę odwagi




A mnie dopadł dół gigant. Nie wiem no, nie widze żadnego sensu tego mojego marnego życia. Ciągle chodze tak zestresowana, że aż mi niedobrze. A niby nic złego się nie dzieje. Nic mnie nie cieszy, wszystkiego się boję, nie daję sobie rady z niczym...

[kaska87]

Napisane przez papalinka83

A mnie dopadł dół gigant. Nie wiem no, nie widze żadnego sensu tego mojego marnego życia. Ciągle chodze tak zestresowana, że aż mi niedobrze. A niby nic złego się nie dzieje. Nic mnie nie cieszy, wszystkiego się boję, nie daję sobie rady z niczym...

jesteś przemęczona

chociaż mam podobnie w dodatku często mam tak dość, że marze by mnie szlag trafił

[teacherka]

Kaśka, high five...
U mnie to już dłuuugo trwa, dłuugo.

[matallewar]

Napisane przez papalinka83

Ola znowu ma 39,5 Nie wiem czemu i dlaczego wczoraj już miała niższą, a wczoraj wyższą. W dodatku dać jej jakikolwiek lek graniczy z cudem, tak się wyrywa, macha rękami, itp

Może powinniście iść do innego lekarza?
Bo to jest niepokojące Gorączka powinna się trzymać max 3 dni.

Napisane przez 87czarna

Nooo, chciałabym to zobaczyć w kolorze
Matal,jesteś WIELKA

A proszę

[matallewar]

O nastrojach depresyjnych nic mi nie mówcie Ja już mam tego tak dość

[kaska87]

Napisane przez butterfly20

eeee no co ty, zawstydziłaś mnie na maksa.nawet nie wiem co napisać.
uwierz mi,że ja mam takie kompleksy,że jak idę przez miasto to rzadko patrzę na ludzi, częściej w ziemię...

Motylek ja miałam Ciebie pytać już na spotkaniu, ale nie chciałam Ciebie stawiać w takiej sytuacji, jak nie chcesz to nie pisz Ty serio masz takie kompleksy czy nas kokietujesz? bo jakoś nie mieści mi się w głowie skąd aż taka niska samoocena u Ciebie taka ładna, mądra dziewczyna, masz wszystko,nic Ci nie brakuje, Twój małż pewnie Cię nieźle komplementuje bo z tego co piszesz macie fajny związek itd.

[rusałka_1]

pogoda do kitu i kisimy sie w domu, nienawidze takich dni

Jasiek marudny przez tego zeba, kazda dzisiejsza proba odłozenia do łozeczka na drzemke konczy sie płaczem. dlatego poddalam sie i Jasiek spi juz godzine na moich rekach

Napisane przez papalinka83

A ja już mam 4 noce za sobą z max 3h snu i zaczynam wysiadać...

Co do raczkowania, to mam o wiele więcej czasu jak Ola raczkuje, bo mniej płacze, sama sobie weźmie zabawkę, itp

o to to u nas jest taak samo

Napisane przez policzanka

Hej . wybaczcie ze się nie udzielam coś mi aplikacja szwankuje .mamy w domu armagedon. Lila ma kaszel i katar jutro jesteśmy zapisanie do lekarza ale spróbujemy dostać się już dziś . Jest strasznie marudna, szybko się denerwuje . no i potrafi bez przyczyny w jednym momencie wybuchnąć histerią . ewidentnie ja coś boli
Daje paracetamol i nurofen ale nie pomaga..

biedna Lilcia zdrowka

Napisane przez ewacia85

aaaaaaaaaaaaaaaaaa sebek posuwa sie wzdłóż łózka na stojąco tylko ja na zawał zejdę bo jak mnie widzi to się puszcza i idzie w moja strone
za dużo postepów jak na 24 godziny

za postepy!

Napisane przez Aaamelkaa

o proszę
fajną miała kieckę

niech ten dzień już się skończy , dopiero południe a mi brak już sił, głowa pęka i czuje się jakby północ była
mocy przybywaj

Michaś ciągle jęczy,płacze,marudzi
już sama nie wiem o co chodzi,nic nie wskazuje na chorobę, może zęby ,nie czuje ich pod palcem,ale kto wie

Napisane przez ladanseuse14

Eh, z Julką coraz gorzej. Byliśmy u lekarza i ma antybiotyki :-(
Bardzo czerwone gardło, bardzo nieładna wydzielina, ostry kaszel, gorączka, okropny katar..

zdrowka

Napisane przez papalinka83

Ola znowu ma 39,5 Nie wiem czemu i dlaczego wczoraj już miała niższą, a wczoraj wyższą. W dodatku dać jej jakikolwiek lek graniczy z cudem, tak się wyrywa, macha rękami, itp

ale sie Ola nacierpi

[papalinka83]

Napisane przez ladanseuse14

Eh, z Julką coraz gorzej. Byliśmy u lekarza i ma antybiotyki :-(
Bardzo czerwone gardło, bardzo nieładna wydzielina, ostry kaszel, gorączka, okropny katar..

Zdrówka dla Julci

Napisane przez Lolaaaaaaa88

kurde i to juz 4 dzien trwa ta temp?

Napisane przez matallewar

Może powinniście iść do innego lekarza?
Bo to jest niepokojące Gorączka powinna się trzymać max 3 dni.

Wczoraj była niższa, a dzisiaj znowu wzrosła. To jest dobry lekarz, ale byłam wczoraj rano, jak Ola już nie miała gorączki właściwie. Chyba poczekam do jutra rana, bo się boje, że ona się czymś zarazi, jak będziemy tak latać po lekarzach.

[czaszka_]

Matal wooow super to zrobilas

Ladan zdrowka dla Julci

Czarna podziwiam za odwage

[matallewar]

Napisane przez papalinka83

Zdrówka dla Julci




Wczoraj była niższa, a dzisiaj znowu wzrosła. To jest dobry lekarz, ale byłam wczoraj rano, jak Ola już nie miała gorączki właściwie. Chyba poczekam do jutra rana, bo się boje, że ona się czymś zarazi, jak będziemy tak latać po lekarzach.

A nie ma opcji, żeby lekarz do Was przyszedł?
Wiem, że niektóre przychodnie mają taką opcję.

[rusałka_1]

Napisane przez teacherka

Boziu, Boziu, Czarna, jak ja Ci zazdroszczę odwagi




A mnie dopadł dół gigant. Nie wiem no, nie widze żadnego sensu tego mojego marnego życia. Ciągle chodze tak zestresowana, że aż mi niedobrze. A niby nic złego się nie dzieje. Nic mnie nie cieszy, wszystkiego się boję, nie daję sobie rady z niczym...

[czaszka_]

i zdroweczka tez dla reszty dzieciaczkow

[matallewar]

Wiecie, że mój tż za pół miesiąca z nowej pracy dostał tyle, ile ja za cały miesiąc z ZUSu? Idą lepsze czasy

[kaska87]

Matal ale super zrobiłaś to logo

Matal alleluja! oby tak dalej! powodzenia! w końcu musi Wam się odmienić

[ja :)]

stary wątek skończony, 47 stron nowego no nie nadrobie, nie ma szans

ale melduje się że przybyłam do naszego pięknego kraju
jeszcze nie bede za czesto na necie bo napastuje mnie (a raczej Polę) cała rodzina i znajomi, ale za pare dni powinno być luźniej

Lot był super, w drodze do paryża (11h) Pola prawie cały czas spała. Ze 2h była aktywna i wszyscy ją zaczepiali i się chichrała do nich. Pan z obsługi samolotu powiedział żebyśmy zrobili drugie dokladnie takie samo bo jest cudowna i sam by takie chcial lot z paryża do Polski też przespała karmiliśmy się z cyca, bez słoiczków, żeby juz się nie upaprać całemu i poszło sprawnie.
Ogólnie podróże spoko, nie ma się co lękać, jedynie druga osoba się przyjade żeby coś podać etc.

Poza Polą przeprowadzka była maskaryczna, najpierw tydzien pakowania, sprzedawania i rozdawania rzeczy - ponad 3 lata nagromadzonych rupieci dało nam w kość. W końcu zapakowaliśmy ponad 150kg z trudem doczłapaliśmy na lotnisko i jak zapakowaliśmy się do samolotu to było już z górki. W paryżu samolot się spóźnił więc mieliśmy 40 minut na pokonanie 30 minutowej trasy na drigi terminal na samolot do polski. Także z tobołami na rękach i Polą w nosidle popędziliśmy przez lotnisko. Koszmar do potęgi Na szczescie wszczedzie nas wpuszczali bez kolejek ze względu na Pole W warszawie już czekali na nas i pomogli ze wszystkim więc luz. No i teraz siedze w domu, męczy mnie jetlag, Pola tez jeszcze traktuje noc jak dzien i dzien jak noc (w koncu 9h różnicy w czasie), troche czuje sie zagubiona w nowym klimacie, domu i łóżeczku ale jest dzielna

To tyle, trzymajcie się ciepło, wrócę na stałe pewnie za kilka dni

I dzięki za kciuki - jestem pewna że to dzięki nim tak gładko poszło

[kaska87]

ja witaj w naszej strefie czasowej