Psychiatra - Strona 45 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2007-06-27, 23:34   #1321
Ines-ka
Zakorzenienie
 
Avatar Ines-ka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 336
Dot.: Psychiatra

Bess, boski podpis. Ja się wybieram na Kanały.
Ines-ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-27, 23:58   #1322
Brook
Zakorzenienie
 
Avatar Brook
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 419
Dot.: Psychiatra

bess tez musze poszukac Kreta i to jak najszybciej bo zdziwaczeje inaczej i zgorzkniejealbo bede musiala przerabiac dowod osobisty na mlodsz rocznik...
Brook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-28, 00:02   #1323
Nemezja
Zakorzenienie
 
Avatar Nemezja
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Siódme Niebo Nienawiści
Wiadomości: 3 503
Dot.: Psychiatra

Cytat:
Napisane przez bess Pokaż wiadomość
seemore powiedz jutro wszystko.Niech sie dzieje wola nieba i sie nie martw co to bedzie,inni sie beda martwic i pomoga.Twoje zadanie na razie to powiedziec CAŁA prawde.

I nie zapominaj,że wierzymy w Ciebie i trzymamy kciuki
__________________

Nemezja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-28, 07:16   #1324
side85
Zakorzenienie
 
Avatar side85
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 4 656
Wyślij wiadomość przez MSN do side85
Dot.: Psychiatra

ja bym nie oczekiwała że pan doktor przyjdzie do twojego domu szukac ci żyletek. To lekarz, a nie wykrywacz metalu. Musisz w sobie podjąć tę decyzję. A jesli nie potrafisz to musisz stawić czoła sytuacji i po prostu iść do szpitala.
__________________
Piotruś
side85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-28, 19:56   #1325
Nemezja
Zakorzenienie
 
Avatar Nemezja
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Siódme Niebo Nienawiści
Wiadomości: 3 503
Dot.: Psychiatra

Cytat:
Napisane przez seemore Pokaż wiadomość
Powiedzialam o wszytskim osobie, ktora juz mi na nic nie pozwoli :/ Niby to dla mojego dobra ale zle sie z tym czuje... teraz juz moze byc tylko lepiej. Dzieki za pomoc, odezwe sie jak juz bedzie lepiej czyli wkrotce
Super,musi byc lepiej.Trzymamy kciuki

Wystarczy,że ja nie mam dzisiaj siły...
__________________

Nemezja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-28, 20:20   #1326
tripka
Wtajemniczenie
 
Avatar tripka
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 260
Dot.: Psychiatra

Dziewczynydawno mnie tu znów nie było,pozwolicie,że też się wypowiem...

Cytat:
Napisane przez miss_seepy Pokaż wiadomość
wesoly watek :P podbije, moge ?:P ale chyba troche nie-na-temat... przemyslcie...

ludzie sa jedynym gatunkiem zwierzat, ktore majac co jesc, cieplo,majac gdzie spac potrafi sie wykanczac wyssanymi z palca problemami.

(zrodlo: http://rozwoj-duchowy.przebudzenie.n...arpe-diem.html)

"Weźmy np. zwierzęta. Gepard poluje na antylopę, ale jeśli nie uda się mu jej złapać, to nie kładzie się i nie przeżywa depresji z powodu niepowodzenia. Zamiast narzekać ("pie_dolone antylopy, są za szybkie, nigdy nie uda mi się żadnej złapać.") albo użalać się nad sobą ("Jestem beznadziejny! Co ze mnie za gepard?") próbuje ponownie dopóki mu się nie uda. Ludzie początkowo też tak działali, dopóki nie wytworzyły się społeczeństwa wpajające nam, że powinniśmy poddawać się depresji. Małe dziecko, gdy nie uda mu się ułożyć puzzli, nie zacznie sobie wmawiać "jestem nikim, nic nie znaczę"; uczy się tego w późniejszym wieku naśladując ludzi w swoim otoczeniu. Pytanie brzmi: Dlaczego nie możesz wytworzyć własnego toku myślenia, odrzucić nawyki myśleniowe, którymi Cię karmiono i pozbyć się strachu przed porażką?"
Myślę,że masz rację z tym,że to społeczeństwo wpływa na nasz stan psychiczny,oraz przyczynia się do powstawania chorób,żeby nie napisać psychicznych-mentalnych.Kiedyś nie było depresji,nerwicy,i to pewnie społeczeństwo wytworzyło,rozwinęło te choroby.Najgorsze jest to,że one będą się nadal rozwijać..ale pocieszające jest to,że ludzie będą chyba częściej chodzili po poradę do psychologa,psychiatry nie wstydząc się tego,tak jak na zachodzie.Nawet ten wątek-z początku mało osób go odwiedzało,pewnie właśnie przez tytuł "psychiatra",który mógł odstraszać.Teraz tyle dziewczyn już tu pisze,wypowiada się,przyznaje,że miało,czy ma problemy.

Nie zgadzam się natomiast z tym,że wystarczy tylko zmienić tok myślenia.Gdyby to było takie proste,bo nie było by takich problemów jak depresja czy nerwica.

Cytat:
Napisane przez _Magda Pokaż wiadomość
To chyba każdy troche tak ma,nie tylko my w tym wątku.Mnie ludzie zawsze biorą za niesmiałą,spokoją i małomówną.Na poczatku.A jak mają okazje mnie poznać to potem dziwią się jak mogli mnie za taką brać,bo jestem wręcz przeciwieństwem tych cech.
mam dokładnie tak samo..
Cytat:
Napisane przez miss_seepy Pokaż wiadomość
skoro to watek o psychiatrii, to terapie szokowe tez wchodza w gre no nie

Wiecie...kazdy ma jakies slabosci, problemy, kto wie czy nie wieksze niz wasze..Ale o to chodzi, ze rece mi opadaja jezeli ktos mowi (i mam swiete prawo tak uwazac) ze chce cos zmienic i cala walke o zmiane sprowadza do uzalania sie nad tym jaki jest biedny i nieszczesliwy :P Starajcie sie myslec pozytywnie, kreatywnie itd...Smiac sie z problemow. Wtedy szczescie sie do was usmiechnie.


To ze ludzie umieraja to jest normalne... na kazdego przyjdzie po prostu inna pora.



Hmm czyli przejmowanie sie cale zycie wszystkim nie jest niby byciem warzywkiem? :P
Moze mi wytlumaczcie.

Czyli skoro depresja moze sie tylko pogarszac to coz po zyciu... :P
każdy ma jakieś problemy,owszem,ale jeden potrafie sobie z nimi poradzić,drugiemu jest ciężej..Czasem probelmy tak przerastają człowieka,że nie potrafi się śmiać,tylko płakać.

Cytat:
Napisane przez miss_seepy Pokaż wiadomość
Wynika z tego jakbym was krzywdzila prosba o to, zebyscie sie usmiechaly :P
Wiele chorob, skoro sie tak upieracie przy tym terminie leczy sie metodami alternatywnymi.

Nie wiem, moze to glupie co powiem ale polepszenie samopoczucia jest kwestia silnej woli,ciaglej pracy nad soba... Nie twierdze, ze wyleczy was to z depresji, ale na chwile uczyni silniejsza, szczesliwsza.
z tym się zgadzam

Cytat:
Napisane przez seemore Pokaż wiadomość
W sumie macie racje, ale ja nie umiem dac sobie pomoc. Rodzicom za nic w swiecie nie powiem :/ Chyba jednak musze sie zabic w ten pt, cholera jasna niech to sie wszystko wreszcie skonczy. Tak, jestem egoistką, i co z tego ? Chce miec tylko spokoj :/
Cytat:
Napisane przez seemore Pokaż wiadomość
Boje sie, to wszytsko przybralo niekontrolowany obrot. Nie wiem co sie ze mna dzieje... po co ja zaczelam z tymi lekarzami, bym sie ciela od czasu do czasu a teraz całe uda zakrwawione... najgorzej ze chce dalej, nie wystarcza mi ten bol co mam. Smierc w pt byłaby najlepszym wyjsciem
seemore myślę,.że prawda jest taka,że nie chcesz mieć świętego spokoju,ani nie chcesz się zabić-chcesz poprostu,żeby ci ktoś pomógł poradzić sobie z tym wszystkim.Na pewno w głębi chcesz pomocy również ze strony (jak nie przede wszystkim) rodziców..samobójstwo zwróci ich uwagę,zrozumieją,że masz problem,ale po co to,skoro i tak już będzie za późno?czy nie warto spróbować poprosić o pomoc?
__________________
Co mnie nie zabije,to mnie wzmocni...
tripka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-28, 20:30   #1327
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 766
Dot.: Psychiatra

Cytat:
Napisane przez tripka Pokaż wiadomość
Dziewczynydawno mnie tu znów nie było,pozwolicie,że też się wypowiem...


Myślę,że masz rację z tym,że to społeczeństwo wpływa na nasz stan psychiczny,oraz przyczynia się do powstawania chorób,żeby nie napisać psychicznych-mentalnych.Kiedyś nie było depresji,nerwicy,i to pewnie społeczeństwo wytworzyło,rozwinęło te choroby.?
tak ale czlowiek od zarania dziejów zyje w spoleczenstwie.Nawet kiedy mieszkal w jaskini.
Moze byla tylko nie bylo diagnostyki.

Seemore wpisz sie tutaj w sobote,jak odebralas swiadectwo i jak spedzilas piatek
bess jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-28, 20:39   #1328
Ines-ka
Zakorzenienie
 
Avatar Ines-ka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 336
Dot.: Psychiatra

Cytat:
Napisane przez bess Pokaż wiadomość
tak ale czlowiek od zarania dziejów zyje w spoleczenstwie.Nawet kiedy mieszkal w jaskini.
Moze byla tylko nie bylo diagnostyki.
A jak się ktoś w nią bawił to wrzucał wszystkich do jednego wora (no może kilku).
Ines-ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-28, 20:51   #1329
tripka
Wtajemniczenie
 
Avatar tripka
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 260
Dot.: Psychiatra

jeśli były takie choroby już kiedyś,to na pewno nie w takim stopniu jak dziś.Kiedyś nie było pieniędzy,problemów z nimi zwiazanych,teraz wszystko dzieje sie tak szybko,człowiek porpostu nie nadąża.
Jakby tak sobie żyć w jakiejś chatce w lesie,na odludziu,odizolowac się od tego wszystkiego-człowiek byłby bardziej szczęśliwy.Zresztą coś w tym jest,skoro na wsi ludzie rzadziej niż w miastach cierpia na depresje,jest mniej samobójstw.
__________________
Co mnie nie zabije,to mnie wzmocni...
tripka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-28, 22:33   #1330
kiniaczeq
Zakorzenienie
 
Avatar kiniaczeq
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 180
Dot.: Psychiatra

Cytat:
Napisane przez tripka Pokaż wiadomość
jeśli były takie horoby już kiedyś,to na pewno nie w takim stopniu jak dziś.

teraz wszystko dzieje sie tak szybko,człowiek porpostu nie nadąża.
tak zgadzam się z tym.. presja otoczenia, to wszystko robi swoje
__________________
kiniaczeq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-28, 22:39   #1331
Nemezja
Zakorzenienie
 
Avatar Nemezja
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Siódme Niebo Nienawiści
Wiadomości: 3 503
Dot.: Psychiatra

Kiniaczq, czytałam Twój wątek.Dlaczego mama nie chce Cię zapisać do lekarza skoro już tyle czasu ją o to proszisz?
A leki naprawdę pomagają,nie pozwalają wpaść w głęboki,typowy dla depresji dół.
Co nie znaczy ,że czuję się wyśmienicie.
__________________

Nemezja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-28, 22:59   #1332
kiniaczeq
Zakorzenienie
 
Avatar kiniaczeq
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 180
Dot.: Psychiatra

Cytat:
Napisane przez Nemezja Pokaż wiadomość
Kiniaczq, czytałam Twój wątek.Dlaczego mama nie chce Cię zapisać do lekarza skoro już tyle czasu ją o to proszisz?
A leki naprawdę pomagają,nie pozwalają wpaść w głęboki,typowy dla depresji dół.
Co nie znaczy ,że czuję się wyśmienicie.
nie wiem jak by mama się tego wszystkiego bała... ja się proszę i proszę, już naprawdę długo, pamiętam że psycholog mi mówila że jak dziecko samo szuka pomocy to już jest naprawde bardzo źle i że bardzo obniżył mi się stan psychiczny.. nie wiem coś tam z samopoczuciem nie pamiętam dobrze.., powiedziała to przy mojej mamie, a ona nie wiem może pomyślała że rozmowa wszystko załatwi. Ja jej daje tydzień, poźniej nie wiem co będzie.. powiedziała że sie popyta czy podzwoni, jeśli wyjdzie tak jak zwykle że oleje sprawe to ja już nie wiem co mam robić. Wiem że mama mnie kocha tylko ma tyle spraw na głowie że często myślę że jestem wielkim uciążeniem... jedną z tych spraw to jest to że brat ostatnio był w psychiatryku..
bardz długi post mi wyszedł, ciekawe czy komuś będzie chciało się to czytać...

Cytat:
Napisane przez Nemezja Pokaż wiadomość
Co nie znaczy ,że czuję się wyśmienicie.
ja wiem że te leki to nie jest tak że bierzesz przez tydzień i juz masz humor idealny tylko ja.. poprostu chciałabym zacząć żyć.. cieszyć się z czegokolwiek.. naprawdę nie chce dużo chciałabym mieć normalne życie to jest moje jedyne i zarazem największe marzenie..
__________________

Edytowane przez kiniaczeq
Czas edycji: 2007-06-30 o 11:34
kiniaczeq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-28, 23:11   #1333
Nemezja
Zakorzenienie
 
Avatar Nemezja
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Siódme Niebo Nienawiści
Wiadomości: 3 503
Dot.: Psychiatra

Twoja mama nie robi tego ze złej woli,jej też musi być z tym wszystkim bardzo ciężko.To nie tak,ze jesteś dla niej ciężarem,bo najbliżsi,których się kocha nigdy nie są ciężarem,tylko stara się im pomóc.Jedyna skuetczna rada-prosić,prosić i jeszcze raz prosić.
I bardzo mi przykro z powodu Twojego brata,współczuję Że też tacy oprawcy,kanalie muszą chodzić po świecie
__________________

Nemezja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-28, 23:21   #1334
kiniaczeq
Zakorzenienie
 
Avatar kiniaczeq
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 180
Dot.: Psychiatra

Cytat:
Napisane przez Nemezja Pokaż wiadomość
Twoja mama nie robi tego ze złej woli,jej też musi być z tym wszystkim bardzo ciężko.To nie tak,ze jesteś dla niej ciężarem,bo najbliżsi,których się kocha nigdy nie są ciężarem,tylko stara się im pomóc.Jedyna skuetczna rada-prosić,prosić i jeszcze raz prosić.
I bardzo mi przykro z powodu Twojego brata,współczuję Że też tacy oprawcy,kanalie muszą chodzić po świecie
dziękuję że przeczytałaś mojego posta. Tak to są okrutne kanalie jak bym spotkała któregoś z nich gdzieś to cało by z tego nie wyszli.
__________________
kiniaczeq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-29, 09:08   #1335
Klariska
Wtajemniczenie
 
Avatar Klariska
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 311
Dot.: Psychiatra

kiniaczeq wlasnie zauwazylam ze bardzo mlodziutka jestes(a chcialam mowic bys szla sama). Mow mamie codziennie ze chcesz isc do psychologa, ze ciagle jestes smutna i chcesz to zmienic, poki pora. Jak oleje sprawe, to powiedz jej to. Przypomnij raz jeszcze. Mow ze chcesz by bylo lepiej i w koncu lepiej sie poczuc, niech Ci pomoze. Ja sie mamie wygadalam i powiedzialam ze chce isc do psychologa. Jej reakcja na poczatku byla taka, ze po co? ale pozniej jak sie poplakalam to od razu powiedziala ze sie spyta znajomej i pojdziemy. Dowiedziala sie tego samego dnia. Poszlam 2 dni pozniej.
__________________

Klariska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-29, 09:49   #1336
kiniaczeq
Zakorzenienie
 
Avatar kiniaczeq
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 180
Dot.: Psychiatra

Cytat:
Napisane przez Klariska Pokaż wiadomość
kiniaczeq wlasnie zauwazylam ze bardzo mlodziutka jestes(a chcialam mowic bys szla sama). Mow mamie codziennie ze chcesz isc do psychologa, ze ciagle jestes smutna i chcesz to zmienic, poki pora. Jak oleje sprawe, to powiedz jej to. Przypomnij raz jeszcze. Mow ze chcesz by bylo lepiej i w koncu lepiej sie poczuc, niech Ci pomoze. Ja sie mamie wygadalam i powiedzialam ze chce isc do psychologa. Jej reakcja na poczatku byla taka, ze po co? ale pozniej jak sie poplakalam to od razu powiedziala ze sie spyta znajomej i pojdziemy. Dowiedziala sie tego samego dnia. Poszlam 2 dni pozniej.
przypominam i przypominam jej to.. mam nadzieje że to coś da
dziękuję za odpowiedź ..
__________________
kiniaczeq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-29, 13:52   #1337
side85
Zakorzenienie
 
Avatar side85
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 4 656
Wyślij wiadomość przez MSN do side85
Dot.: Psychiatra

Cytat:
Napisane przez kiniaczeq Pokaż wiadomość
przypominam i przypominam jej to.. mam nadzieje że to coś da
dziękuję za odpowiedź ..
a mnie się wydaje że niekoniecznie trzeba tu psychologa. Spotkało cię coś bardzo przykrego w życiu, cios. To nei znaczy że wpadłaś w depresję. Po prostu spotkało cię coś złego i jesteś przygnębiona, smutna, straciłaś wiarę. To jeszcze nie znaczy że ciepirsz na jakąś chorobę, bo każdeog człowieka by to bardzo obeszło. Uważam że jesteś młodziutka: w tym wieku wiele rzeczy staje się dla nas "gigantycznych". Towja mama z pewnością również cięzko się trzyma: najpierw tato, potem brat.
Uważam, że najpierw powinnaś wyjść do ludzi. Spróbuj wyjść od czasu do czasu z koleżankami, spróbuj znaleźć jakąś pasję, nei zamykaj się w internecie! WYJDŹ DO LUDZI: najpierw na 10 minut, potem na godzinę...zaczynają sie wakacje, koleżanki sa w domu. Uważam, że im szybciej SAMA się z tym uporasz tym lepiej. To się już stało, brat jest cały a winni zostaną ukarani. Nie ma już nad czym lać łez Jest dobrze, teraz będzie tylko lepiej! A ty musisz się zebrać i dalej żyć, bo już wszystko jest dobrze.
Dasz radę, a nam pisz jak się trzymasz. I jeszcze raz: wychodź do ludz, bo widzę że tego ci trzeba. Rzeczy które opisujesz nie brzmią jak depresja, a stan przygnębienia i smutko, bo przejściu które cię spotkało. Oczywiście nie mnie to oceniać na odległość po kilu postach, ale myślę że teraz może być tylko lepiej
__________________
Piotruś
side85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-29, 14:03   #1338
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 766
Dot.: Psychiatra

ja uwazam ,ze skoro Kiniaczeq czuje ze to je pomoze powinna isc.Moze wtedy dostanie jakiegos powera i latwiej jej bedzie samej sobie dalej radzic.Wezmy tez pod uwage ,ze to okres dojrzewania,natlok roznych emocji przezywanych silniej niz nornalnie,hustawki nastrojow itd (jedni przezywaja ten okres spokojnie ,inni nie daja sobie rady sami ze soba)pogadanie u psychologa przeciez nie zaszkodzi
bess jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-29, 14:54   #1339
kiniaczeq
Zakorzenienie
 
Avatar kiniaczeq
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 180
Dot.: Psychiatra

z psychologiem już rozmawiałam, teraz błagam mame o psychiatre zresztą pscholog mówiła mi żebym szła do psychiatry po leki bo sama z tego nie wyjde, mam nadzieje że uda sie zalatwic tego psychiatre
__________________
kiniaczeq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-29, 21:41   #1340
side85
Zakorzenienie
 
Avatar side85
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 4 656
Wyślij wiadomość przez MSN do side85
Dot.: Psychiatra

zbaczając z tematu: choć zaznajomiona dobrze z chorobą, uważam że w dzisiejszych czasach nadużywa się pomocy psychologa i psychiatry...ale to już wina "naszych czasów".
__________________
Piotruś
side85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-29, 21:50   #1341
Nemezja
Zakorzenienie
 
Avatar Nemezja
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Siódme Niebo Nienawiści
Wiadomości: 3 503
Dot.: Psychiatra

Cytat:
Napisane przez side85 Pokaż wiadomość
zbaczając z tematu: choć zaznajomiona dobrze z chorobą, uważam że w dzisiejszych czasach nadużywa się pomocy psychologa i psychiatry...ale to już wina "naszych czasów".
Nie zauważyłam,żeby ktokolwiek naduzywał.Powiedziałabym raczej,że ludzie i tak się nie zgłaszają,kiedy potrzebują pomocy,bo uważają,że to wstyd lub że samo przejdzie.Niektórych to ile trzeba namawiać,żeby się zgłosili.Lepiej przecież skorzystać z fachowej porady psychologa niż się męczyć więc kto ma taką potrzebę,to chodzi,po to oni tam są.
__________________

Nemezja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-30, 00:12   #1342
_Magda
BAN stały
 
Avatar _Magda
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 931
Dot.: Psychiatra

Cytat:
Napisane przez Nemezja Pokaż wiadomość
Nie zauważyłam,żeby ktokolwiek naduzywał.Powiedziałabym raczej,że ludzie i tak się nie zgłaszają,kiedy potrzebują pomocy,bo uważają,że to wstyd lub że samo przejdzie.Niektórych to ile trzeba namawiać,żeby się zgłosili.Lepiej przecież skorzystać z fachowej porady psychologa niż się męczyć więc kto ma taką potrzebę,to chodzi,po to oni tam są.
Zgadzam się.


Ciekawe gdzie seemoreMartwie się
_Magda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-30, 00:14   #1343
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 766
Dot.: Psychiatra

Cytat:
Napisane przez _Magda Pokaż wiadomość
Ciekawe gdzie seemore
no wlasnie,to samo mialam napisac
bess jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-30, 08:26   #1344
side85
Zakorzenienie
 
Avatar side85
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 4 656
Wyślij wiadomość przez MSN do side85
Dot.: Psychiatra

a ja podtrzymuję swoje zdanie. Ci, którzy faktycznie wymagają leczenia- do psychiatry nie pójdą nawet siła i kończy się często tragicznie. Ci, którzy tak na prawdę go niepotrzebują- idą. Spójrzcie na taki kraj jak USA: każdy tam ma swojego psychologa i ze wszystkim do niego leci. Nie chcę brzmieć jak kaznodzieja, bo daleko mi do tego ale ludzie dziwnie odchodzą od prostych wartości, przestają mieć wiarę w cokolwiek, a wierzą że psycholog ich uleczy. Ja wiem co to znaczy potrzebować pomocy, bo sama kiedyś jej wymagałam, szczególnie mając 16,17 lat jak niektóre dziewczyny które tu piszą. Zgadzam się z tym że to niesamowicie potrzebne, ale też dalej uważam że niektórzy zupełnie nie wiem skąd ubzdurali sobie że potrzebują pomocy z byle powodu, albo leków, a tak na prawdę spotykają ich zwyczajne rzeczy z którymi potrafią sobie radzić, tylko im się nie chce. Granica jest cienka, jednak coraz bardziej, każda przeciwność losu staje się dla ludzi gigantyczna i sięgają po pomoc farmakologiczną. Nie każdy człowiek cierpi na depresję. A najgorsze jest to, że właśnie ci którzy na nią cierpią pomocy nie chcą...
__________________
Piotruś
side85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-30, 11:29   #1345
bini6
Wtajemniczenie
 
Avatar bini6
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 504
Dot.: Psychiatra

Cytat:
Napisane przez _Magda Pokaż wiadomość
Ja wyładowauje się w tańcu(zarówno tak sama sobie w domku jak i na kursach i w klubach).

Każdy [sycholog ma pewnie "swoją szkołę",ale mni eta moja psycholożka pasuje,bo jakbym miała psychiatrze opowiadac wszystko od poczatku to bym chyba zwariowała
Mam dokladnie tak samo ciesze sie ze razem ze soba wspolpracuja pisalam ze ostatnio ze pedze do psychologa jak zwykle po rozmowie czulam sie tak lekko blogo ale szkoda ze takie uczucie mam tylko chwile rozmawialismy o moich lekach bo znowu sie nasilily powiedziala ze musze rowniez sama nauczyc sie z nimi walczyc ale ja chyba nie dam rady to jest trudniejsze niz te cale operacje ktorego przezylam nauka chodzenia ale jesli sie nie naucze to praca pani psycholog i doktora pojdzie na marne ach jak ja mam sobie z tym lekiem poradzic on we mnie siedzi przyczepil sie jak rzep wlasciwie to nie wiem czego ja sie boje w budze sie rano z lekiem psycholog stwierdzila ze ja za duzo mysle o roznych rzeczach martwie sie innymi a powinnam wreszcie pomyslec o sobie w poniedzialek do lekarza ciekawe co powie na to wszystkio jaka bedzie decyzja jesli chodzi o tabletki czy wroce do brania calej czy moze zmieni na inne
__________________
Z nikim nie jest mi tak zwyczajnie jak z tobą i to właśnie jest wyjątkowe


bini6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-30, 11:35   #1346
kiniaczeq
Zakorzenienie
 
Avatar kiniaczeq
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 180
Dot.: Psychiatra

Cytat:
Napisane przez side85 Pokaż wiadomość
zbaczając z tematu: choć zaznajomiona dobrze z chorobą, uważam że w dzisiejszych czasach nadużywa się pomocy psychologa i psychiatry...ale to już wina "naszych czasów".
ja się nie zgadzam

Cytat:
Napisane przez Nemezja Pokaż wiadomość
Nie zauważyłam,żeby ktokolwiek naduzywał.Powiedziałabym raczej,że ludzie i tak się nie zgłaszają,kiedy potrzebują pomocy,bo uważają,że to wstyd
i zgadzam się z tą wypowiedzią
__________________
kiniaczeq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-30, 11:51   #1347
w_krainie_chichów
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2
Dot.: Psychiatra

Tak czytam ten wtek i dochodze do wniosku że to samo mogłabym powiedziec o sobie, nie będe sie wiec już powtarzac. Mam tylko pytanie: nie wiecie może czy moge sama zapisac sie do psychiatry jeżeli 18lat skończe dopiero za kilka miesięcy? próbowałam przekonac rodziców żeby mi pomogli, ale to nic nie daje( a ja juz nie chce ich o nic prosić, a czuje że dłużej nie jestem w stanie sama sobie radzić.
w_krainie_chichów jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-30, 11:55   #1348
kiniaczeq
Zakorzenienie
 
Avatar kiniaczeq
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 180
Dot.: Psychiatra

Cytat:
Napisane przez w_krainie_chichów Pokaż wiadomość
Tak czytam ten wtek i dochodze do wniosku że to samo mogłabym powiedziec o sobie, nie będe sie wiec już powtarzac. Mam tylko pytanie: nie wiecie może czy moge sama zapisac sie do psychiatry jeżeli 18lat skończe dopiero za kilka miesięcy? próbowałam przekonac rodziców żeby mi pomogli, ale to nic nie daje( a ja juz nie chce ich o nic prosić, a czuje że dłużej nie jestem w stanie sama sobie radzić.
nie jestem pewna ale.. chyba możesz tylko powiadomią rodziców jak by się coś działo poważnego.. jak pisałam nie jestem pewna
__________________
kiniaczeq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-30, 11:57   #1349
Ines-ka
Zakorzenienie
 
Avatar Ines-ka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 336
Dot.: Psychiatra

Cytat:
Napisane przez side85 Pokaż wiadomość
a mnie się wydaje że niekoniecznie trzeba tu psychologa. Spotkało cię coś bardzo przykrego w życiu, cios. To nei znaczy że wpadłaś w depresję. Po prostu spotkało cię coś złego i jesteś przygnębiona, smutna, straciłaś wiarę. To jeszcze nie znaczy że ciepirsz na jakąś chorobę, bo każdeog człowieka by to bardzo obeszło. Uważam że jesteś młodziutka: w tym wieku wiele rzeczy staje się dla nas "gigantycznych". Towja mama z pewnością również cięzko się trzyma: najpierw tato, potem brat.
Uważam, że najpierw powinnaś wyjść do ludzi. Spróbuj wyjść od czasu do czasu z koleżankami, spróbuj znaleźć jakąś pasję, nei zamykaj się w internecie! WYJDŹ DO LUDZI: najpierw na 10 minut, potem na godzinę...zaczynają sie wakacje, koleżanki sa w domu. Uważam, że im szybciej SAMA się z tym uporasz tym lepiej. To się już stało, brat jest cały a winni zostaną ukarani. Nie ma już nad czym lać łez Jest dobrze, teraz będzie tylko lepiej! A ty musisz się zebrać i dalej żyć, bo już wszystko jest dobrze.
Dasz radę, a nam pisz jak się trzymasz. I jeszcze raz: wychodź do ludz, bo widzę że tego ci trzeba. Rzeczy które opisujesz nie brzmią jak depresja, a stan przygnębienia i smutko, bo przejściu które cię spotkało. Oczywiście nie mnie to oceniać na odległość po kilu postach, ale myślę że teraz może być tylko lepiej
Wiesz co dokładnie spotkało Kinaczeq?
Sam fakt że w rodzinie jest ktoś uzależniony alkoholem może być powodem (i zwykle jest) głębokiej depresji. Ją spotkały o wiele gorsze rzeczy.


Wracam do normalnego środowiska. Wczoraj było pierwsze zderzenie. Głupio się czułam wśród beztrosko imprezujących ludzi.. I zadawałam sobie pytanie, co ja tutaj właściwie robię?
Ines-ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-30, 12:05   #1350
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 766
Dot.: Psychiatra

nie wiem moze na zachodzie ludzie naduzywaja pomocy psychologów.W swoim otoczeniu tego nie zauwazylam,znam tylko 1 osobe ktora chodzila na spotkania.U nas jednak to wciaz jakies tabu(sama jestem uprzedzona do pomocy psychologicznej-moze mi to przejdzie:/),moj bliski kolega na wiesc o tym ze bylam u takiego ,a nie innego lekarza zrobil wielkie oczy i pomyslal,ze poszlam zeby wykombinowac rente heh
bess jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:22.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.