|
|
#181 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 479
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
No już przepraszał
Całą noc gadalismy. Ale ile można... Nie wiem czy czekać na jego krok czy pogadać dziś i zamieszkać razem
__________________
|
|
|
|
#182 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Cytat:
Pogadac na pewno trzeba, ale nie od razu rzucac się w ramiona . ![]() Nie płacz, nie panikuj tylko spokojnie z nim pogadaj.
__________________
|
|
|
|
|
#183 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Cytat:
Tylu lat związku nie powinno przekreślać jedno kłamstwo ale moim zdaniem powinna włączyć Ci sie tzw. lampka alarmowa, ja bym bardziej go obserwowała, głupio to mówić ale nie ma rady- sprawdzałabym .... Ale ja już taka jestem
|
|
|
|
|
#184 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Melodio z tym zamieszkaniem razem to radziłabym poczekac troche, a na pewno nie decydowałabym się na ten krok juz od tego poniedziałku.
To moje zdanie.
__________________
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem? Jesteś? A więc musisz minąć. Miniesz? A więc to jest piękne. "Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi" Jak zrozumieć sens słów, które nie padły, ze strachu, że mogą coś zepsuć...?
|
|
|
|
#185 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 479
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Ale wtedy to dopiero może zamieszkamy razem od września
I głupio mi trochę, ale chciałabym mieć już na Niego stale oko Zaborczość- nieuleczlność![]() A wiecie czego jestem najbardziej ciekawa. Czy on się dziś u mnie zjawi prosząc o przebaczenie. Znając Go to nic z tego
__________________
Edytowane przez Melodia mgieł nocnych Czas edycji: 2007-06-29 o 13:23 Powód: dopisek |
|
|
|
#186 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#187 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Cytat:
Zdam relację na pewno, tyle że będę Was trzymała w niepewności do poniedziałku.... Mam taką niepisaną zasadę, że w domu nie wchodzę na Wizaż, mój Tż jest strasznie ciekkawy i chciałby mnie inwigilowac co też ja tu wypisuję, czy nie umawiam się z gachami , dlatego mu to uniemożliwam.To w końcu nasze babskie sprawy i nie wyobrażam sobie, aby czytał co ja tu wypisuję... , tym bardziej że nie robię nic złegoChyba że mi się uda i znajdę chwilkę samotności to wykorzystam to na relację ![]() Cytat:
To szkoda, bo powinien Tylko jego zjawienie się mogłoby mnie skruszyć na to zamieszkanie razem ....A może się zjawi?
Edytowane przez m.a.r.t.a Czas edycji: 2007-06-29 o 17:57 Powód: post pod postem |
||
|
|
|
#188 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Zrobisz to, co w gruncie rzeczy uważasz za słuszne.
Ja też byłam w podobnej sytuacji króciutko przed ślubem. Dokonałam wyboru i nie żałuję. Niestety faceci są tacy, że jak będziesz wybaczać kłamstwa, to TŻ przestanie Cię szanować i zacznie notorycznie okłamywać wiedząc, że i tak ujdzie mu to płazem. Znowu wybaczysz, a on nadal będzie tak robił, bo wie, że nie ma nic do stracenia. A widać Twoje zaufanie nic dla niego teraz nie znaczy. Chcesz wybaczyć i ratować związek, zrób to, jeśli jest Wam dobrze. Ale teraz potrzymaj go trochę na dystans, niech facet wie, że przez swoje durne zachowanie MOŻE NAPRAWDĘ CIEBIE STRACIĆ. Jak się tego przestraszy, to może doceni jaki ma skarb przy boku i będzie się pilnował. Co sądzicie dziewczyny? |
|
|
|
#189 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Cytat:
|
|
|
|
|
#190 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Cytat:
Przetrzymaj go w niepewności, niech pomysli ze moze Cię stracic. Dlatego tez nie zamieszkałabym z nim teraz. Dorinko do poniedziałku chyba umre z tej ciekawości
__________________
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem? Jesteś? A więc musisz minąć. Miniesz? A więc to jest piękne. "Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi" Jak zrozumieć sens słów, które nie padły, ze strachu, że mogą coś zepsuć...?
|
|
|
|
|
#191 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Natalio wierzę w Ciebie dasz radę
Ja dzisiaj nie próżnowałam i obdzwoniłam Aparty, gdzie znajduje się mój upatrzony pierścionek, najpierw popjedziemy zobaczyć ten a jak się okaże gorszy niz na foto to szukam dalej ....
|
|
|
|
#192 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Cytat:
nic dodac, nic ujac
__________________
|
|
|
|
|
#193 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 479
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Taverney Odeszłaś od niego? Wiecie ja mu wczoraj powiedziałam, że to jest brak szacunku, że czuję że on mnie nie szanuje
W sumie to tyko 2 sprawa w jakiej mnie okłamał w ciągu ponad 5 lat. Kocham Go ponad życie i chcę z nim być. Chyba powiem mu, że może spotykać się z kim chce (jeśl to cele wyłącznie koleżeńskie), ale niech mi o tym mówi. On serio mógł się bać, że się wścieknę Też tak miałam raz. Pewnie mnie kompletnie zjedziecie i wiem, że źle zrobiłam i strasznie mi wstyd![]() ![]() Po tym z tamtą laską dostałam schiz. No i jak przeszkiwałam mu szafkę to ona mi spadła na głowę Wszystko się wywaliło, a nie mogłam jej powiesić. I powiedziałam TŻ, że zabijałam robala i spadła Było mi wstyd. Bałam się, że on się na mnie wkurzy, będzie krzyczał i nie będzie chciał mnie znać. A on mnie przytulił i powiedział, że najważniejsze , że mi się nic nie stało. Było mi tak wstyd i miałam takie wyrzuty sumienia, że się przyznałam po kilku dniach. Imi wybaczył. Jestem okropna![]() Wiecie ja odeszłam od niego już na 3 miesiące po tamtym z tamtą laską I nic się nie nauczył![]() ![]() Może zamieszkać z nim, ale na dystans trzymać?![]() Tak bardzo bym chciała żeby dziś przyszedł![]()
__________________
|
|
|
|
#194 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Nie rozumiem, zdjęcie tej laski wisiało u niego na ścianie???
Co do facetów to wiem, że bywa różnie, są tacy co są notorycznymi kłamcami i na to nic nie można poradzić. Tacy nigdy się nie zmieniają, ale Twój Tż zapewne nie jest tym przypadkiem... |
|
|
|
#195 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Wiecie.. napisałam mojemu TZ , że chce z nim dzis na ten temat porozmawiać... i że od tej wiadomości bedzie wiele zależało.... on zaraz do mnie zadzwonił i mówi: ale ja ci przeciez wczoraj wszytsko na temat tego wyjazdu(powrotu) powiedziałem...
a ja mu mówie że i tak chce z nim o tym pogadać, bo wydaje mi się, że on mnie juz nie kocha.. skoro mu to obojetne kiedy wraca... i że od tej romzowy będzie duzo zależało. on sie zapytał duzo?? to znaczy ile?? a ja że wszytsko... i on na to, że ok pogadamy o tym wieczorem jak sie spotkamy...Oj zobaczymy jak to bedzie.. ale jakos pesymistycznie jestem do tego nastawiona... opowiem wam potem jak tam po romowie.. trzymac kciuki |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#196 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 479
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Jakie zdjęcie? Szafka
__________________
|
|
|
|
#197 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Ups, jakaś zakręcona jestem i wyczytałam, że to było zdjęcie
![]() Cytat:
Daj znać co i jak.... Dziewczyny co się też w naszym wątku dzieje>>>>>> Mam nadzieję, że wszystko się ułoży Tobie Madzielenko i Tobie Melodio ![]() A ja .........czuję się jakoś dziwnie......, jestem nienormalna, w końću niepotrzebnie się denerwuję, przecież to nic takiego.........To w końcu konsekwencja naszych planów Zaraz zmykam, buziaki Edytowane przez m.a.r.t.a Czas edycji: 2007-06-29 o 17:54 Powód: post pod postem |
|
|
|
|
#198 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
nie dziwię się że jestes zakrecona, juz niedługo wybieracie sie po wyczekany pierscionek
__________________
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem? Jesteś? A więc musisz minąć. Miniesz? A więc to jest piękne. "Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi" Jak zrozumieć sens słów, które nie padły, ze strachu, że mogą coś zepsuć...?
|
|
|
|
#199 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 479
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Dorinko Bardzo się cieszę, że się doczekałaś
Mój pierścionek chwilowo siedzi w pudełeczku A ja się planuję spotkanie z TŻ dziś. Chcę z Nim na spokojnie pogadać. Trzymajcie kciuki![]()
__________________
Edytowane przez Melodia mgieł nocnych Czas edycji: 2007-06-29 o 16:08 Powód: dopisek |
|
|
|
#200 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Melodio oczywiście że będe trzymac kciuki i za Madzialenke tez
__________________
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem? Jesteś? A więc musisz minąć. Miniesz? A więc to jest piękne. "Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi" Jak zrozumieć sens słów, które nie padły, ze strachu, że mogą coś zepsuć...?
|
|
|
|
#201 |
|
Słitaśna and Grymaśna ;p
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 763
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
dorinko trzymam kciuki
![]() melodio bardzo mi przykro wiem przez co przechodzisz bo moje ostatnie burze jakie mialam w zwiazku (o ktorych pisalam) tez byly z takiego powodu jak Twoj, no moze podobnegoi rowniez uwazam ze powinnas dac mu do zrozumienia ze moze Ci przez to stracic, przetrzymac go troche... no i przede wszystkim spuscic mu troche smycz jak juz dojdziecie do porozumienia, bo ja rowniez jestem zbyt zaborcza i zazdrosna i moj TZ sie czasami az boi mi oczyms powiedziec a to nie jest dobrze bo w zwiazku powinno czuc sie dobrze a nie jak w wiezieniu.....takie zachowanie moze zrujnowac zwiazek madzialenka mam nadzieje ze dojdziesz z TZ do porozumienia i znajdziecie wspolne rozwiazanie a ja dzisiaj mam wypad z kolezankami - TZ mnie puscil i jeszcze przyjdzie do mnie spac zeby pilnowac malego
__________________
Wzorki i wzoreczki, teraz nowe pazurki u Swinecki zapraszam do komentowania
|
|
|
|
#202 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Krakow
Wiadomości: 26
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Cześć dziewczyny,
Od dawna czytam wasze forum i postanowiłam napisać. Widzę ze większość jest już po i planuje swoje śluby. Ja niestety jestem przed wszystkim. Z moim TZ jestem prawie 4 lat tzn w sierpniu będzie 4 rocznica. Mieszkamy ze sobą od 2 lat i tu nic. Od jakiegoś czasu jestem już tak zdesperowana ze nie mogę wytrzymać. Zaczynam go naciskać , ale nie chce żeby tak było bo wiem ze go to strasznie irytuje. Nie wiem co robić. Widzę ze wszystkie, ma macie albo miałyście taki sam problem. Nie chce prosić tak desperacko, ale chyba jestem strasznie zdesperowana. Dlaczego oni są tak strasznie uparci i myślą ze jak jesteśmy razem to już nic nam się od nich nie należy. Przeciecz to jest takie egoistyczne, I jak czytam wasze informacje to widzę ze mój TZ jest taki sam dokładnie tak samo reaguje. Tragedia Pozdrawiam |
|
|
|
#203 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 479
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Dziewczyny!Aż mi wstyd,że tak szybko, ale się pogodzilismy. TŻ przyszedł skruszony z wiąchą 21 czerwonych róż i przepraszał. Umówiliśmy się, że może chodzić na kawę z kim chce, ale pod dwoma warunkami. Po pierwsze musi to być spotaknie tylko koleżeńskie, a po drugie musi mi powiedzieć, że idzie itd. On mnie przeprosił, ja jego i mam nadzieję, że będzie dobrze. Buziaki dla Was
Dziękuję![]() ![]()
__________________
|
|
|
|
#204 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Melodio dobrze że sie pogodziliscie
Myszka 25 witaj skoro nas podczytywałas to dobrze wiesz że każda z nas łapała dołki, traciłą nadzieje. Taki los oczekujących A Twój Tz wie że jestes gotowa na Zaręczyny?? Mówiłas mu o swoich odczuciach?? Ciekawe co u Dorinki i Madzialenki
__________________
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem? Jesteś? A więc musisz minąć. Miniesz? A więc to jest piękne. "Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi" Jak zrozumieć sens słów, które nie padły, ze strachu, że mogą coś zepsuć...?
|
|
|
|
#205 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 479
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Kurde!Kolega mi podliczył i wyszło, że za ten bukiet to musiał dać ze 126 zł. Bo 1 róża 6 zł np...A te są wypasione i krwisto czerwone i śliczne*_* Wie jak mnie przekupić
__________________
|
|
|
|
#206 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Jeśli chodzi o mnie.. to wczoraj sobie pogadalismy.. powiedziałam mu o swoich odczuciach i wogóle.. i on powiedział, że nie widzi innej opcji tylko.... że wraca w październiku potem powiedział, bym sie tak nie martwiła , że on jest na 100% pewny, że to wytrzymamy, bo przeciez sie kochamy i wogóle... i że te wszytskie plany jakie mamy na przyszośc są i będą jak najbardzie aktualne... dzięki dziewczyny za pocieszenie i wsparcie.. jak miałam tego doła.. jesteście kochane... A co do Dorinki.. oj to pewnie dziewczyna już dawno po zaręczynach, szczęśliwa teraz leży ze swoim ukochanym... hmm.. też juz tak chce.... ![]() a wogóle zapomniałam wam wczoraj napisac, że: Nie wiem co mnie podkusiło, ale postawiłam sobie tarota.. (juz kiedys mi sie sprawdził, w bardzo ważnej dla mnie sprawie i korzystam z niego jak jest mi on bardzo potrzebny... ostatnio to było z jakieś 3 lata temu) no wiec oto co mi wyszło (wylosowałam 2 karty) - czeka cie szczera rozmowa o wspólnej przyszlości - nie jesteś pewna swojej sytuacji. Karta ta oznacza intuicję, sny, uczucia, przeczucia i obawy... Oj jakie to prawdziwe co??
Edytowane przez Taverney Czas edycji: 2007-07-01 o 23:21 Powód: post pod postem |
|
|
|
#207 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Melodio , Madzialenko bardzo fajnie jest sobie poczytac od samego rana o takich miłych i szczesliwych zakończeniach
.Jednak faceci potrafia się czasem zachowac ![]()
__________________
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#208 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
|
|
|
|
#209 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Mdzialenko dobrze że się dogadaliście i wszystko wyjaśniliście sobie
![]() Mnie te czeka z moim Tz 5 tygodniowa rozłąka, od 5.08 do 9.09, lece do siostry do Anglii. Po tym jak nie widzieliśmy sie ponad 3 miesiace, 5 tygodni to pikus i nie jest mi straszna wizja samotności. A nawet jestem pewna że dobrze nam zrobi ta przerwa, tymbardziej że Tz mi powiedział że po wakacjach zaczniemy coś planowac (
__________________
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem? Jesteś? A więc musisz minąć. Miniesz? A więc to jest piękne. "Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi" Jak zrozumieć sens słów, które nie padły, ze strachu, że mogą coś zepsuć...?
|
|
|
|
#210 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Cytat:
czyli zaręczyny, slub..
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:34.



Całą noc gadalismy. Ale ile można... Nie wiem czy czekać na jego krok czy pogadać dziś i zamieszkać razem










a ja mu mówie że i tak chce z nim o tym pogadać, bo wydaje mi się, że on mnie juz nie kocha.. skoro mu to obojetne kiedy wraca...
Mój pierścionek chwilowo siedzi w pudełeczku


