Chłopaki-Przystojniaki,Dziewczynki-Młode Damy,a przed Nami I Dzień Mamy,IX-X2013 czXI

[agravka]

podrzucicie fajny serial?please

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez matallewar

Zapomnialam Wam się pochwalić, że Elenka staje bez trzymania się mebli od czwartku

[dodinha]

Napisane przez papalinka83

A mi się właśnie wydaje, że jak najbardziej brytyjskie obywatelstwo dużo zmienia w UK, zwłaszcza jak ktoś tam dłużej mieszka. W wielu formalnych kwestiach posiadanie bryt. paszportu sprawia, że nikt nie zadaje żadnych dodatkowych pytań.

Właśnie będzie jej łatwiej jak będzie chciała studiować w Uk,nie będzie musiała płacić za możliwość studiowania

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ----------

Napisane przez 87czarna

Julia ma polskie- Tż za chiny ludowe nie chciał wyrabiać brytyjskiego...
Powiedział,że jest polką i paszport też ma polski
Mnie to prawdę mówiąc zwisało


Na pewno będzie dobrze!

Ja też jej wyrobię jeszcze polski dowody,bo polką to ona jest i będzie

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

Napisane przez papalinka83

A mi się właśnie wydaje, że jak najbardziej brytyjskie obywatelstwo dużo zmienia w UK, zwłaszcza jak ktoś tam dłużej mieszka. W wielu formalnych kwestiach posiadanie bryt. paszportu sprawia, że nikt nie zadaje żadnych dodatkowych pytań.

Masz rację tak jest i też inaczej traktują takich ludzi

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

[MsLullaby]

Napisane przez agravka

podrzucicie fajny serial?please

Hannah Montana

[czaszka_]

agravka hanibal i dexter jest fajny

[Poziomkowa89]

Czy zlot w krakowie bedzie w czerwcu? Kiedy dokładnie? Bede tam w odwiedzinach u kuzyna i milo byłoby sie spotkać chciałabym zobaczyć leosia wśród tylu dzieci juz widze jego radość

Wasze dzieci tez tak lgna do innych dzieci? Moj łapie za ubranie i przyciąga do siebie haha.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[agravka]

Napisane przez MsLullaby

Hannah Montana

Haha

Sent from my C2105 using Wizaz Forum mobile app

[anutka171]

Dziekuje Kochane za wszystkie odpowiedzi
Robiliśmy wszystko o czym pisalyscie. Na szczescie w nocy nie bylo kupek wiec pupcia odpoczela i jest lepiej.
Nie wiem czy to po smekcie ale kupki juz nie sa rzadkie tylko zielone. Oby juz przeszlo. Wczoraj plakalam razem z nim

Teraz jestem z tata w szpitalu na badaniach. Wieczorem postaram się was nadrobić.
Bo ciągle czasu brak
Jestem w ciemnej d*pie z przygotowaniami do wyjazdu, a w piątek nad morze. ..
Jeszcze wstawilam pranie i mi prąd włączyli :/

Miłego dzionka dla wszystkich

[doughnut_agg]

Napisane przez MsLullaby

Hannah Montana

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez dodinha

Chodziło mi tylko o to,że np nie potrzebuje wizy,żeby lecieć do Stanów

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

aha pod tym wzgledem

[doughnut_agg]

Napisane przez Poziomkowa89

Czy zlot w krakowie bedzie w czerwcu? Kiedy dokładnie? Bede tam w odwiedzinach u kuzyna i milo byłoby sie spotkać chciałabym zobaczyć leosia wśród tylu dzieci juz widze jego radość

Wasze dzieci tez tak lgna do innych dzieci? Moj łapie za ubranie i przyciąga do siebie haha.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Julka to roznie, czasem zaczepia, nawija cos po swojemu, a czasami sie wstydzi i sie chowa

[Asiek84]

Napisane przez Larysa88

Dziewczyny najniższy poziom łóżeczka to już się nie przykreca? Bo nie mam dziurek na zdjęciu widać te dziurki u góry to był 1 poziom a te na dole to teraz miała no i teraz myślałam że po prostu te deski daje na dol ale położyłam i to nie ma na czym się jakby trzymać bo ta biała pokrywa szuflady trzyma się na takich plastikowych bezbarwnych podpórkach ale przecież to nie utrzyma dziecka przecież :/ i mi to wpadnie w szufladę?? Nie rozumiem.... Jak jest u Was?

aż chodziłam zobaczyc jak to u mnie wygląda i mam nad samą szuflada ostatnie dziurki, czyli się da... a u Ciebie może tą płyte trzeba wymontować i na jej miejsce stelaż pod materacyk

Napisane przez misia332

Aha i TP jest na 13.01. 2015

Napisane przez matallewar

Ja też nie
Wymyśliłam, że na 5 rocznicę ślubu (za rok) polecimy na weekend do Budapesztu, bo tam mieliśmy na podróż poślubną jechać


Właśnie odwrotnie. Czopki działają szybciej i nie obciążają żołądka. Dlatego tak małemu dziecku, jak nasze, wolę dać czopka.


Łączę się w bólu.
Jak byłam zdrowa do tej pory, tak mnie tż teraz zaraził
Encia nadal chora, Eda nadal chory
Mam dość siedzenia w domu!




1. albo własnej roboty żytni pełnoziarnisty, albo orkiszowy, albo czasem pszenny pełnoziarnisty kupiony
2. o ten:

Zdrówka dla Was
o widzę że dobry jogurcik kupiłam (alergolog poleciła podawać po troszeczku)

Napisane przez kasiuni_a

to mi przypomniało ulubione jeszcze niedawno powiedzenie Dawida "bo przyjdzie Zdzicho i rozgoni to warzywo"

Napisane przez MsLullaby

Podobno to prawda moja sąsiadka na usg miała 2 zarodki, potem był już jeden i teraz jej syn jest leworęczny

o jejku... jak dla mnie to brzmi strasznie

Napisane przez 87czarna

Mój znajomy się powiesił...
Ponoć przez dziewczynę i na dodatek koło jej domu

współczuję

Napisane przez tassia

zyje:/

hej

Napisane przez MsLullaby

Witam chyba czas zacząć się pakować bo po 16 jedziemy na lotnisko

pakuj sie pakuj bo mało czasu zostało

Napisane przez bajka1807

ja nie przykrecalam, mam na samym dole i o cos tam sie opiera ze nie ma szans zeby spadlo a miejsce na sruby jest az dzis zobacze

witam z ranca Amela wstala po 8, a ja i tak niewyspana

jestem dupa wolowa, umowilam mloda wczoraj na szczepienie w koncu, idzemy w czwartek, a zapomnialam ze tego dnia na 16 mam spotkanie organizacyjne w nowym przedszkolu a szczepienie na 16:45 nie wiem jak ogarne, bo nie chce przekladac szczepienia

100 lat dla solenizantek

a może pojedź wcześniej i lekarka zgodzi się przyjąć

[misia332]

spaliśmy z młodym dwie godziny, teraz jedliśmy zupę z jednego talerza. Tzn, on jadł moją.

Idę zaraz do mamy, bo nie wiek o któreh TŻ będzie.

Wszystkiego naj dla Helci i Emilki.

Luli spokojenego lotu.

Matal brawa dla Elenki

Kornel dopiero jak będzie miał 18 lat i będzie mieszkał tu do tego czasu, to będzie mógł wybrać obywatelstwo.

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez misia332

spaliśmy z młodym dwie godziny, teraz jedliśmy zupę z jednego talerza. Tzn, on jadł moją.

Idę zaraz do mamy, bo nie wiek o któreh TŻ będzie.

Wszystkiego naj dla Helci i Emilki.

Luli spokojenego lotu.

Matal brawa dla Elenki

Kornel dopiero jak będzie miał 18 lat i będzie mieszkał tu do tego czasu, to będzie mógł wybrać obywatelstwo.

milegoo dnia w takim razie
z tym obywatelstwem to pozno troche... w wielu krajach mozna dziecku po kilka latach mieszkania zmienic
noale w sumie dobrze bo bedzie mogl sam zdecydowac

[MsLullaby]

Dobra idę się pakować

[badzia987]

Napisane przez czaszka_

heja

wszystkiego najlepszego dla Emilki i Helenki!!

u nas od rana repertuar na okraglo : ojojojojojojojojojoj

a i przy kombinacjach na czworaka Julka walnela twarzą o panele, dobrze ze sobie zębów nie wybiła

Miałam to już jakiś czas napisać - świetny avatar

Napisane przez matallewar

Zapomnialam Wam się pochwalić, że Elenka staje bez trzymania się mebli od czwartku

Brawa

[ja-ika]

Napisane przez agravka

podrzucicie fajny serial?please

Gra o tron wczorajszy odcinek, a raczej ostatnia scena mnie zmiażdżyła

Napisane przez MsLullaby

Hannah Montana

[83monia]

nata jakoś się przemieszcza na tyłku, nie wiem jak, ale jak zostawilam ją na środku dywanu siedzacą tak teraz jest już poza nim i nadal siedzi...

jaika - nie opowiadaj, dzis bede ogladac... żaluje ze nie mam czasu na czytanie ksiazki bo skonczylam jak mlody spadł z wiezy i sie połamał...

[Larysa88]

Napisane przez policzanka

Hej!dziewczyneczki powiedzcie proszę czy antybiotyk podaje się do końca?bo Lila dziś dostała Amotaks a ja nie w wiem jak długo mam go podawać . byłam tak zestresowany ze chyba mi umknęło..nasza pediatra jest niezadowolona ze nas wczoraj nie przyjęli do szpitala . Dziś znów mierzył i nadal 43 . babeczka chciała by nam tam zrobili dobowa zbiórkę moczu i ten jonagram który w końcu nam zlecili. Te zbiórkę można wykonać prywatnie tyle ze jest droga . za tydzień popytam dokładniej bo może się zdecydujemy. Doktor ka powiedziała ze w całej swojej karierze miała tylko jeden przypadek wspomagania chirurgicznego wiec są to przypadki rzadkie wierze ze nas nie będą tyczyc.

Wysłane z mojego GT-I9195 przy użyciu Tapatalka

raczej chyba do końca, przynajmniej u nas na zapalenie gardła przy syropie tak było

Napisane przez matallewar

Zapomnialam Wam się pochwalić, że Elenka staje bez trzymania się mebli od czwartku

agentka mała

Napisane przez anutka171

Dziekuje Kochane za wszystkie odpowiedzi
Robiliśmy wszystko o czym pisalyscie. Na szczescie w nocy nie bylo kupek wiec pupcia odpoczela i jest lepiej.
Nie wiem czy to po smekcie ale kupki juz nie sa rzadkie tylko zielone. Oby juz przeszlo. Wczoraj plakalam razem z nim

Teraz jestem z tata w szpitalu na badaniach. Wieczorem postaram się was nadrobić.
Bo ciągle czasu brak
Jestem w ciemnej d*pie z przygotowaniami do wyjazdu, a w piątek nad morze. ..
Jeszcze wstawilam pranie i mi prąd włączyli :/

Miłego dzionka dla wszystkich

dobrze że zatrzymało biegunkę, teraz już przy leczeniu pupki będzie lepiej

Napisane przez Asiek84

aż chodziłam zobaczyc jak to u mnie wygląda i mam nad samą szuflada ostatnie dziurki, czyli się da... a u Ciebie może tą płyte trzeba wymontować i na jej miejsce stelaż pod materacyk

tak, właśnie trzeba było wyjąć tą płytę

[kasiuni_a]

Napisane przez papalinka83

Zdrówka Ja wczoraj chciałam się zapisać do lekarza, tzn wypełnić deklarację wyboru w takiej małej przychodni pod domem, bo we Wrocławiu nie mam lekarza rodzinnego i się okazało, mimo EWUŚa, że muszę przynieść z pracy zaświadczenie o ubezpieczeniu, więc się nie zapisałam. Jak mi nie przejdzie to pójdę do luxmedu, ale mam daleko, a nie chcę Oli brać

ja to raczej nie pójdę do lekarza ale Miłka chciałam dziś zapisać na kontrolę na czwartek i nie ma już miejsc do naszego pediatry noc nic, zadzwonię jutro do niego i się pożalę to nas wciśnie

Napisane przez MsLullaby

Mały wstanie to się spakuje masakra kompletnie nie czuje że lecę dziś. Kciuki trzymać!

no przecież trzymamy

Napisane przez matallewar

Zapomnialam Wam się pochwalić, że Elenka staje bez trzymania się mebli od czwartku

wow gratulacje

Napisane przez Poziomkowa89

Czy zlot w krakowie bedzie w czerwcu? Kiedy dokładnie? Bede tam w odwiedzinach u kuzyna i milo byłoby sie spotkać chciałabym zobaczyć leosia wśród tylu dzieci juz widze jego radość

Wasze dzieci tez tak lgna do innych dzieci? Moj łapie za ubranie i przyciąga do siebie haha.

w lipcu, chyba w drugą sobotę, nie pamiętam dokładnej daty

[vea7]

Napisane przez matallewar

Moj komputer nadal nie dziala dooooooopa system caly poszedl, dysk poszedl. Mam dosc tego komputera i chce nowy tylko skad mam na to kase brac? ale jesli naprawa ma wyniesc gruba kase, to chyba lepiej w nowy zainwestowac

Wiesz co, jeśli naprawa taka droga, to chyba lepiej nowy
BTW mam podobny dylemat z samochodem

Brawa dla Eleny

Napisane przez tassia

zyje:/

Napisane przez Lolaaaaaaa88

wlasnie moja mama nakupila ksiazeczek powiezialam jej o targach
bo nie wiedzialam co wymyslec, zabawek ma duzo
no i mamy wierszykow duzo ksiezeczki do wanny super

mam nadzeje ze powoli moj Alek jak okiełzna chate zainteresuje sie kostkami

a dlaczego bedziesz konczyla kp jesli mozna wiedziec? malo mleka juz? czy Misiek nie chce?

To jeszcze sprzedam fajne miejsce w sieci - dyskont książkowy AROS - wybór duży, ceny niskie, a jak przyjdą zamówione, to powiem jak z obslugą

Klocki fajne są

Napisane przez misia332

ja też jestem wodnik.

Moje dziecko dało z rana popis darcia się bez powodu. Obudził się i plakał, jeść nie, pielucha sucha, zęby też nie, bo smarowałam i się dalej złościł.

Piona

Skąd ja to znam

Napisane przez ja-ika

Emilka dziś kończy 8 miesięcy

Wszystkiego najlepszego również dla Helenki

Dla obu dziewczyn

Napisane przez Lolaaaaaaa88

a dlaczego bedziesz konczyla kp jesli mozna wiedziec? malo mleka juz? czy Misiek nie chce?

Napisane przez kasiuni_a

a co się dzieje, czemu koniec? jeśli nie chcesz to nie pisz

Napisane przez rusałka_1

żeby nie zanudzać powiem krótko noc jak codzień nie wspominając o poprzedzającym wieczorze - 3h ryku o nie wiem co...

Żuk się odstawia? na rzecz innych posiłków czy mm?

Oj

agusiowata, mam nadzieję, że się mocno nie potłukł

nena, jak coś to nas obie w Tworkach zamkną Może dostaniemy pokój dwuosobowy

Napisane przez Lolaaaaaaa88

a dlaczego bedziesz konczyla kp jesli mozna wiedziec? malo mleka juz? czy Misiek nie chce?

Napisane przez kasiuni_a

a co się dzieje, czemu koniec? jeśli nie chcesz to nie pisz

Napisane przez rusałka_1

Żuk się odstawia? na rzecz innych posiłków czy mm?

Larysa, Amelka

Natala, papalinka Zbiorowo co do kp odpowiadam

Żuk nie chce cyca w dzień - w ogóle - na noc też nie. Je tylko w nocy i przed obudzeniem - na śpiocha. W dzień ciuma z butli moje ściągnięte i je na nim kaszkę. Przystawiony do piersi nie chce ciamkać, w ogóle - jeszcze do niedawna było tak, że dwie, trzy minuty pociągnął, teraz nie chce. Wyrywa się, obraca, no totalna odmowa
Tylko tak, dziecko normalnie przesypiało noce - od kiedy obraził się na pierś wieczorem, zaczął się w nocy budzić. Mam silne wrażenie, że po prostu w dzień nie dojada i musi sobie w nocy uzupełniać. Poza tym, ponieważ mam czas ściągać zazwyczaj raz dziennie, to mam wrażenie że jest też problem składu mleka - normalnie dziecko dostaje inne mleko w dzień, a inne, bogatsze, na noc. Ponieważ Jaśko dostaje ściągane popołudniem, mam wrażenie, że nie jest do końca sycące.
Tak czy tak efekt taki, że Młody wypija około dwóch butli (150ml) dziennie - na części jest kaszka - plus słoje, a w nocy dojada. Dziecko nie dosypia i przez to wydaje mi się bardziej nerwowe w dzień, w dzień nie dojada, o rodzicach niedojadających i niedosypiających nie wspominam
No i poważnie się zastanawiam, czy po prostu nie przestać się męczyć i przejść na mm. Wtedy może by się Młody uregulował (teraz meeeega nieregularne posiłki i drzemki) i zaczął ładnie przybierać. W sumie myślałam o mieszanym karmieniu - w dzień mm i słoje, a w nocy pierś, ale mam takie dziwne wrażenie, że jak on się zacznie w dzień najadać, to w nocy znowu będzie spał, czyli skończymy kp...
I z jednej strony chyba dla wszystkich byłoby dobrze, a z drugiej... smutno jakoś

[ja-ika]

Napisane przez 83monia

nata jakoś się przemieszcza na tyłku, nie wiem jak, ale jak zostawilam ją na środku dywanu siedzacą tak teraz jest już poza nim i nadal siedzi...

jaika - nie opowiadaj, dzis bede ogladac... żaluje ze nie mam czasu na czytanie ksiazki bo skonczylam jak mlody spadł z wiezy i sie połamał...

nie opowiadam też bym książkę przeczytała, ale w bibliotece czeka się na 1 tom po kilka miesięcy i są zapisy

[kaska87]

hej
małż uprowadził Mikiego rano i bawili się w drugim pokoju, a ja wstałam o 10:10 :Torba: ale mnie łeb bolał nie mogę tak długo spać

Napisane przez Madziuchna27

Co do płci, to u nas chyba jakoś w 12 tygodniu gin powiedział, że na 99% to facecik i tak się stało Wszyscy się dziwili, że tak wcześnie, a ja już wiem.

u nas w 13tc powiedział "coś tam lata, ale zobaczymy za miesiąc"

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez vea7

Wiesz co, jeśli naprawa taka droga, to chyba lepiej nowy
BTW mam podobny dylemat z samochodem

Brawa dla Eleny







To jeszcze sprzedam fajne miejsce w sieci - dyskont książkowy AROS - wybór duży, ceny niskie, a jak przyjdą zamówione, to powiem jak z obslugą

Klocki fajne są



Piona

Skąd ja to znam



Dla obu dziewczyn







Oj

agusiowata, mam nadzieję, że się mocno nie potłukł

nena, jak coś to nas obie w Tworkach zamkną Może dostaniemy pokój dwuosobowy







Larysa, Amelka

Natala, papalinka Zbiorowo co do kp odpowiadam

Żuk nie chce cyca w dzień - w ogóle - na noc też nie. Je tylko w nocy i przed obudzeniem - na śpiocha. W dzień ciuma z butli moje ściągnięte i je na nim kaszkę. Przystawiony do piersi nie chce ciamkać, w ogóle - jeszcze do niedawna było tak, że dwie, trzy minuty pociągnął, teraz nie chce. Wyrywa się, obraca, no totalna odmowa
Tylko tak, dziecko normalnie przesypiało noce - od kiedy obraził się na pierś wieczorem, zaczął się w nocy budzić. Mam silne wrażenie, że po prostu w dzień nie dojada i musi sobie w nocy uzupełniać. Poza tym, ponieważ mam czas ściągać zazwyczaj raz dziennie, to mam wrażenie że jest też problem składu mleka - normalnie dziecko dostaje inne mleko w dzień, a inne, bogatsze, na noc. Ponieważ Jaśko dostaje ściągane popołudniem, mam wrażenie, że nie jest do końca sycące.
Tak czy tak efekt taki, że Młody wypija około dwóch butli (150ml) dziennie - na części jest kaszka - plus słoje, a w nocy dojada. Dziecko nie dosypia i przez to wydaje mi się bardziej nerwowe w dzień, w dzień nie dojada, o rodzicach niedojadających i niedosypiających nie wspominam
No i poważnie się zastanawiam, czy po prostu nie przestać się męczyć i przejść na mm. Wtedy może by się Młody uregulował (teraz meeeega nieregularne posiłki i drzemki) i zaczął ładnie przybierać. W sumie myślałam o mieszanym karmieniu - w dzień mm i słoje, a w nocy pierś, ale mam takie dziwne wrażenie, że jak on się zacznie w dzień najadać, to w nocy znowu będzie spał, czyli skończymy kp...
I z jednej strony chyba dla wszystkich byłoby dobrze, a z drugiej... smutno jakoś

swietny ten dyskont dziekuje

co do kp mialam ten sam problem, ja zrezygnowlaam, fakt tydzien bylo mi zle, wyrzuty sumienia, w ruch poszedl laktator ale jednak dalam sobe spokoj, mlody zaczal lepiej sypiac a w dzien gdyby nie zeby i pory karmienia to dziecka nie ma
pomysl ze juz napradwe dlugo karmilas

[papalinka83]

Napisane przez matallewar

Zapomnialam Wam się pochwalić, że Elenka staje bez trzymania się mebli od czwartku

Napisane przez kasiuni_a

ja to raczej nie pójdę do lekarza ale Miłka chciałam dziś zapisać na kontrolę na czwartek i nie ma już miejsc do naszego pediatry noc nic, zadzwonię jutro do niego i się pożalę to nas wciśnie

A ja chyba raczej bym poszła, tylko nie bardzo mam jak, bno wydaje mi się, że bez antybiotyku mi nie przejdzie już. no ale poczekam jeszcze ze 2 dni, to zobaczę. A z Olą mam nadzieję, że już nie będę musiała iść

[Asiek84]

Napisane przez MsLullaby

Mały wstanie to się spakuje masakra kompletnie nie czuje że lecę dziś. Kciuki trzymać!

będę trzymała bardzo mocne kciuki...

Napisane przez matallewar

Zapomnialam Wam się pochwalić, że Elenka staje bez trzymania się mebli od czwartku

pięknie

wczoraj nabazgroliłam jak to na chrzcinach było, ale Jakub usiadł do gry i mi wszystko wyłączył a ja nie zdążyłam kliknąć wyślij...

więc tak: chrzciny uważam za udane... w sobotę miały mi moje siostry pomóc, ale finał tej pomocy był taki że przyjechał i się najadły i pojechały, a ja sama robiłam sałatkę i dwa ciasta, dzień wcześniej zrobiłam szyszki i wafelki przekładane... a do 1 w nocy pucowaliśmy chatę z tż, co by ewentualny nalot t przeżyć jak kąty zacznie zglądać... i nie myliłam się ze przyjedzie wcześniej, bo była już przed 10... zdążyłam się na szczęście ubrać... po t moja babcia przyjechała na chwilę dać mi 20 sztuk jajek i kiełbasę swojską (dobra jest, dawała przy t centralnie a t zdziwiona że kury się opłaca hodować )... i najwieksze zdziwienie było jak zapytała sie t jaki Hubi ma strój do chrztu, więc jej powiedziałam że ten co leży na łóżku: szare jeansy, białą koszulę, białą muszkę, granatowy sweterek i granatowe trampki... i tutaj było mega zgorszenie że jak to, że ksiądz tak dziecko ochrzci...
w kościele Hubi się wiercił, kręcił, rozglądał, pluł i pił na potęgę... ledwo wytrzymał, za to na sali pospał chwilkę, ale ogólnie był grzeczny... fotki robił nam kolega, będe je miała pod koniec m-ca jak zda sesję na studiach, to weźmie się za obrabianie...

[rusałka_1]

Napisane przez Natala84

o kurcze, ale z łóżka czy ze swojego łóżeczka???

ku pokrzepieniu serc mam kp, których dzieci odmawiają spozywania innych posiłków niż mleko mamy
http://www.hafija.pl/2014/05/rozszer...to-dobrze.html
pocieszające, aczkolwiek wymaga jednak mnóstwo samozaparcia

czytałam i nie tak sobie wyobrazałam mje kp i rozszerzanie diety...
starałam się wrzucić na luz ale ostatnio jestem juz tym stanem sfrustrowana
liczy się dla mojego dziecka tylko pierś, mm - nie, kaszk-nie,papki - nie, kawałki jedzenia - do zabawy...
dodtakowo to nie spanie w dzień i w nocy..

prapraszam za moej maruderstwo, ale czasem juz naprwdę tego nie ograniam i nie mam pomysłów jak zmienic cokolwiek.

Napisane przez matallewar

Zapomnialam Wam się pochwalić, że Elenka staje bez trzymania się mebli od czwartku

silna dziewczynka

Napisane przez vea7

W

Żuk nie chce cyca w dzień - w ogóle - na noc też nie. Je tylko w nocy i przed obudzeniem - na śpiocha. W dzień ciuma z butli moje ściągnięte i je na nim kaszkę. Przystawiony do piersi nie chce ciamkać, w ogóle - jeszcze do niedawna było tak, że dwie, trzy minuty pociągnął, teraz nie chce. Wyrywa się, obraca, no totalna odmowa
Tylko tak, dziecko normalnie przesypiało noce - od kiedy obraził się na pierś wieczorem, zaczął się w nocy budzić. Mam silne wrażenie, że po prostu w dzień nie dojada i musi sobie w nocy uzupełniać. Poza tym, ponieważ mam czas ściągać zazwyczaj raz dziennie, to mam wrażenie że jest też problem składu mleka - normalnie dziecko dostaje inne mleko w dzień, a inne, bogatsze, na noc. Ponieważ Jaśko dostaje ściągane popołudniem, mam wrażenie, że nie jest do końca sycące.
Tak czy tak efekt taki, że Młody wypija około dwóch butli (150ml) dziennie - na części jest kaszka - plus słoje, a w nocy dojada. Dziecko nie dosypia i przez to wydaje mi się bardziej nerwowe w dzień, w dzień nie dojada, o rodzicach niedojadających i niedosypiających nie wspominam
No i poważnie się zastanawiam, czy po prostu nie przestać się męczyć i przejść na mm. Wtedy może by się Młody uregulował (teraz meeeega nieregularne posiłki i drzemki) i zaczął ładnie przybierać. W sumie myślałam o mieszanym karmieniu - w dzień mm i słoje, a w nocy pierś, ale mam takie dziwne wrażenie, że jak on się zacznie w dzień najadać, to w nocy znowu będzie spał, czyli skończymy kp...
I z jednej strony chyba dla wszystkich byłoby dobrze, a z drugiej... smutno jakoś

to zależy właśnie jak ty się z tym czujesz
moze na początek spróbuj zostawić sobie to kp w nocy, a mm w dzień, zobaczysz jak zareaguje Żuk i ty


ja czasem mam juz dość kp a to wszytsko przez nieugięta strategię mojego syna...

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez Asiek84

będę trzymała bardzo mocne kciuki...



pięknie

wczoraj nabazgroliłam jak to na chrzcinach było, ale Jakub usiadł do gry i mi wszystko wyłączył a ja nie zdążyłam kliknąć wyślij...

więc tak: chrzciny uważam za udane... w sobotę miały mi moje siostry pomóc, ale finał tej pomocy był taki że przyjechał i się najadły i pojechały, a ja sama robiłam sałatkę i dwa ciasta, dzień wcześniej zrobiłam szyszki i wafelki przekładane... a do 1 w nocy pucowaliśmy chatę z tż, co by ewentualny nalot t przeżyć jak kąty zacznie zglądać... i nie myliłam się ze przyjedzie wcześniej, bo była już przed 10... zdążyłam się na szczęście ubrać... po t moja babcia przyjechała na chwilę dać mi 20 sztuk jajek i kiełbasę swojską (dobra jest, dawała przy t centralnie a t zdziwiona że kury się opłaca hodować )... i najwieksze zdziwienie było jak zapytała sie t jaki Hubi ma strój do chrztu, więc jej powiedziałam że ten co leży na łóżku: szare jeansy, białą koszulę, białą muszkę, granatowy sweterek i granatowe trampki... i tutaj było mega zgorszenie że jak to, że ksiądz tak dziecko ochrzci...
w kościele Hubi się wiercił, kręcił, rozglądał, pluł i pił na potęgę... ledwo wytrzymał, za to na sali pospał chwilkę, ale ogólnie był grzeczny... fotki robił nam kolega, będe je miała pod koniec m-ca jak zda sesję na studiach, to weźmie się za obrabianie...

fajne to siostry nie ma co
T. widze ze sredniowiecza
to czekamy na fotki w takim razie :P

[agravka]

Napisane przez ja-ika

Gra o tron wczorajszy odcinek, a raczej ostatnia scena mnie zmiażdżyła

Dzięki ale ten serial jakoś mi mię lezy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Poziomkowa89]

Napisane przez Asiek84

będę trzymała bardzo mocne kciuki...



pięknie

wczoraj nabazgroliłam jak to na chrzcinach było, ale Jakub usiadł do gry i mi wszystko wyłączył a ja nie zdążyłam kliknąć wyślij...

więc tak: chrzciny uważam za udane... w sobotę miały mi moje siostry pomóc, ale finał tej pomocy był taki że przyjechał i się najadły i pojechały, a ja sama robiłam sałatkę i dwa ciasta, dzień wcześniej zrobiłam szyszki i wafelki przekładane... a do 1 w nocy pucowaliśmy chatę z tż, co by ewentualny nalot t przeżyć jak kąty zacznie zglądać... i nie myliłam się ze przyjedzie wcześniej, bo była już przed 10... zdążyłam się na szczęście ubrać... po t moja babcia przyjechała na chwilę dać mi 20 sztuk jajek i kiełbasę swojską (dobra jest, dawała przy t centralnie a t zdziwiona że kury się opłaca hodować )... i najwieksze zdziwienie było jak zapytała sie t jaki Hubi ma strój do chrztu, więc jej powiedziałam że ten co leży na łóżku: szare jeansy, białą koszulę, białą muszkę, granatowy sweterek i granatowe trampki... i tutaj było mega zgorszenie że jak to, że ksiądz tak dziecko ochrzci...
w kościele Hubi się wiercił, kręcił, rozglądał, pluł i pił na potęgę... ledwo wytrzymał, za to na sali pospał chwilkę, ale ogólnie był grzeczny... fotki robił nam kolega, będe je miała pod koniec m-ca jak zda sesję na studiach, to weźmie się za obrabianie...

Moja siostra by tak samo postąpiła
Teściowa dobra haha
Dobrze ze byl grzeczny i wszystko sie udało

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.