Wystarczająco Dobre Panie Domu

[marianna144]

a ja jestem osoba która jeszcze pare lat temu notorycznie paliła czajnikia z rzeczy jadalnych to tylko jajecznica. nauczyłam sie gotowac na swoim i kurcze lubie to maz na szczescie nie lubi tego samego co ja w zwiazku z czym nie musze pod niego wymyslac.(np takie nalesników nigdy na obiad nie robie bo sobie tym nie pojemy-musi byc uczciwa porcja miesa co zreszta juz po moim chłopie widac ja dalej szczypiorek bo kalorie w moim przypadku to puste słowa:-D )
i zawsze robie zupy jak wstane rano i zamarzy mi sie szczawiówka to nie ma zmiłuj mimo ze np w lodówce gar pomidorowej:-D )
czasem tylko mieso wymyslam pod dziecko po to z kolei odzywiałoby sie wyłacznie warzywami i owocamiale z drugiej strony nie mam problemu czy mizeria czy szpinak czy buraczki bo zje.

za to najwiekszy problem mam z ...psem a dokładnie suką bo nienawidze jej gotowac bo wybredna jest jak diabli i czesto gesto jej porcje dostaja okoliczne psy.
no i mam model "długowłosy" i siersc fruwa wszedzie i mycie podłóg to był koszmar co ja nie wymyslałam-nawet rajstope naciagałam na mopa i nic
ale wpadłam na sposób i kupiłam gumowa miotłe (jak u fryzjera) siersc zbiera idealnie .takze taka miotłe polecam

ps. zmywarke mam i kocham ją łatwo nie było musiałam ogłosic strajk (chłop tydzien nie dostawał obiadów i sie złamał) bo ja lubie zmywac ale nie mogłam nadazyc bo gary sie rozmnazały chyba a dziecko uczyło sie chodzic i tak stało i trzymało sie mojej nogi a ja myłam i myłam

[Malinowa_mamba13]

Facet jak jest rozbójnik a po alkoholu jak robi rozróby to już jest masakra totalna. W życiu bym ani dnia z takim facetem nie siedziała. Ani nic dobrego z tego nigdy nie ma ani nie będzie.

[_agg_]

Napisane przez Miss Saeki

Ha, zazdroszczę. Mój może nie pije wyjatkowo dużo alko, wódki nie poja w ogóle, czasem jak się z kumplem spotkają to wypiją po 2 drinki whisky z colą, ale za to na obiad to on by najchętniej "zjadł" piwo. Dzień bez piwa dniem straconym. Chociaż jak pracuje na popołudniowe zmiany to nie pija w ogole...

takie picie piwka codziennie by mnie wkurzało mój kiedyś jakieś niecałe 2 lata temu poszedł sięspotkać z kolegąi wypił 2 piwa po x czasu nie picia i wrócił taki wesoły i już się wkurzałam

[Malinowa_mamba13]

Napisane przez kashmirka

super

ja młode ziemniaki obieram obieraczką do warzyw



mój jest oazą spokoju i opanowania, nigdy nie widziałam go wkurzonego czy bardzo zdenerwowanego, aczkolwiek mówi że jak komuś uda się go wyprowadzić z równowagi to ratuj się kto może może się kiedyś przekonam

odważna
tylko potem nie wołaj nas na pomoc

Napisane przez deksterowa

Hej dopiero sie zwlekam z łóżka... Zlew pełen garow, bo Tz nie pozmywal wczoraj a ja się źle czułam...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

współczujemy współczujemy
a dziś już się lepiej czujesz ?


kurde ja kiedyś nie lubiłam obierać ziemniaków a teraz mi to jakoś nie przeszkadza. Nie lubię młodych ziemniaków ze wzgledu na to, że ich się nie gniecie ale obieranie mi nie przeszkadza

[201604250957]

Napisane przez Malinowa_mamba13

Facet jak jest rozbójnik a po alkoholu jak robi rozróby to już jest masakra totalna. W życiu bym ani dnia z takim facetem nie siedziała. Ani nic dobrego z tego nigdy nie ma ani nie będzie.

myślę, że to jak człowiek się zachowuje po alkoholu bardzo dużo o nim mówi

[dahna1990]

Napisane przez kashmirka

mój Tż je niemal wszystko (nie lubi chyba tylko brukselki ale to zupełnie jak ja ) ale co z tego skoro za diabła nie może przytyć może jak zmieni pracę i będzie miał więcej czasu na jedzenie to uda się chociaż z 5kg przybrać

Mój też chudzielec ale ja nie lepsza, nieraz jak się do siebie mocno przytulimy i kości nam się źle ułożą to jest ból ale my mamy takie przemiany materii, się dobraliśmy

Kurcze właśnie dzwonili z przychodni i wizytę u dermatologa przełożyli mi na 18 czerwca dopiero, a myślałam, że już będę miała dzisiaj z głowy

[Dagunia]

Napisane przez _agg_

no dokładnie to nic tylko nogi za pas i już mnie nie ma mój jak gdzieś idzie z kolegami na imprezę, to zawsze jest kierowcą siłka, to nie pije w ogóle alko a ja jestem spokojna i lubię to,że nie pije alko, bo ja też ani kropli

Mój też ćwiczy Kulturysta ?

Napisane przez dahna1990

Mój też chudzielec ale ja nie lepsza, nieraz jak się do siebie mocno przytulimy i kości nam się źle ułożą to jest ból ale my mamy takie przemiany materii, się dobraliśmy

Kurcze właśnie dzwonili z przychodni i wizytę u dermatologa przełożyli mi na 18 czerwca dopiero, a myślałam, że już będę miała dzisiaj z głowy

[dahna1990]

Napisane przez Malinowa_mamba13

Facet jak jest rozbójnik a po alkoholu jak robi rozróby to już jest masakra totalna. W życiu bym ani dnia z takim facetem nie siedziała. Ani nic dobrego z tego nigdy nie ma ani nie będzie.

Zgadzam się, też bym nie mogła z takim być

Napisane przez _agg_

takie picie piwka codziennie by mnie wkurzało mój kiedyś jakieś niecałe 2 lata temu poszedł sięspotkać z kolegąi wypił 2 piwa po x czasu nie picia i wrócił taki wesoły i już się wkurzałam

Mnie też, mój pije sobie z dwa piwka w weekend i dla mnie to jest ok

Napisane przez kashmirka

myślę, że to jak człowiek się zachowuje po alkoholu bardzo dużo o nim mówi

Mój po alkoholu ciągle by się do mnie przytulał

[Malinowa_mamba13]

Napisane przez _agg_

takie picie piwka codziennie by mnie wkurzało mój kiedyś jakieś niecałe 2 lata temu poszedł sięspotkać z kolegąi wypił 2 piwa po x czasu nie picia i wrócił taki wesoły i już się wkurzałam

ojj jaki fajny ten Twój Tż

Napisane przez kashmirka

myślę, że to jak człowiek się zachowuje po alkoholu bardzo dużo o nim mówi

zdecydowanie !
ja wychodzę z zasady, że jak ktoś nie umie pić to lepiej żeby sie za to nie brał

Napisane przez dahna1990

Mój też chudzielec ale ja nie lepsza, nieraz jak się do siebie mocno przytulimy i kości nam się źle ułożą to jest ból ale my mamy takie przemiany materii, się dobraliśmy

Kurcze właśnie dzwonili z przychodni i wizytę u dermatologa przełożyli mi na 18 czerwca dopiero, a myślałam, że już będę miała dzisiaj z głowy

oj
niestety nasza kochana Polska i terminy do lekarzy

[_agg_]

Napisane przez Dagunia

Mój też ćwiczy Kulturysta ?

chciałby bardzo, ale brakuje mu jeszcze trochę

[marianna144]

Napisane przez dahna1990

Mój też chudzielec ale ja nie lepsza, nieraz jak się do siebie mocno przytulimy i kości nam się źle ułożą to jest ból ale my mamy takie przemiany materii, się dobraliśmy

Kurcze właśnie dzwonili z przychodni i wizytę u dermatologa przełożyli mi na 18 czerwca dopiero, a myślałam, że już będę miała dzisiaj z głowy

moj tez był szczypiorek a jednak przytył no ale on nie ma tyle ruchu co ja....
no i jest z gatunku tych "spokojnych" przynajmniej tak go społeczenstow odbiera ja go znam na codzien i bynajmniej sie z tym nie zgadzam.
aczkolwiek on najpierw mysli potem robi ja mam na odwrót i moge sie załozyc ze jakby ktos był bity na ulicy to najpierw by zadzwonił na policje a potem spróbował mediacji a ja zapewne juz bym siedziała na plecach oprawcy ogłuszała go krzykiem i wyrywała mu włosy.

[201604250957]

Napisane przez Malinowa_mamba13

odważna
tylko potem nie wołaj nas na pomoc

hehe no co Ty żartuję sobie aczkolwiek myślę że nawet jakby co to na ostrej kłótni by się skończyło ja ogólnie mam dość wybuchowy charakter i jak się wkurzę to jestem okropna aczkolwiek przy Tż nauczyłam sie opanowania i rozwiązywania problemów w kulturalny sposób, nawet jak nam się zdarzy pokłócić (bardzo rzadko) to po prostu wygląda to jak dyskusja a nie krzyki i rzucanie mięsem, bardzo się cieszę że mamy do siebie taki szacunek i ważymy słowa za to nad nami mieszka parka, która kłóci się non stop, krzyki na cały blok oczywiście z wiązankami typu Ty kur** dziw** spier** masakra, patologia jakaś a to ludzie gdzieś w naszym wieku (za to jak się nie kłócą to wygrywają muzyką disco polo na cały regulator w niedzielę o 7 rano )

[nuna82]

Chętnie dołączę choć widzę, że będę tu najstarsza i chyba jako jedyna dzieciata. No cóż ktoś musi

Mam 32 lata. Od 6 lata w związku małżeńskim + 4 letni synek (jest co sprzątać).
Aktualnie jestem Panią Domu na pełen etat, za szukanie pracy zamierzam się wziąć jak zacznie się kolejny rok przedszkolny.
Mąż dużo pracuje więc cały dom na mojej głowie, a zapału brak ...

Strasznie się dziwie jak piszecie o tych zasyfionych mieszkaniach na wynajem. Sama za niespełna dwa tygodnie zmieniam lokum i już pomyłam okna i wyprałam firanki co by syfu nie oddawać kolejnym lokatorom

Napisane przez lucyohlucy

Wkurzylam sie wczoraj, bo rozwalilo mi sie naczynie zaroodporne z Ikei... Dobrze ze w trakcie zmywania, a nie wyjmowania z piekarnika goracego. Drugie tez juz chyba pekne niedlugo bo ma takie drobne linie pekniec... Nie czaje, co zrobilam zle ze nawet 3 miesiecy nie przetrwaly...

Moim zdaniem tak jak pisała koleżanka zapewne za wcześnie po wyjęciu z piekarnika zalewasz zimną wodą.

Napisane przez Dotka90

Ja też lubię, ale nie 5x w m-cu, zwłaszcza że leczo gotuję na dwa dni
Ja robię dietetyczne, tj. z kurczakiem i kabanosami, do tego papryka czerwona, zielona, zółta, cukinia i pomidory

Z kabanosami to tak nie do końca dietetyczne

Napisane przez rise_against

w dzielnicy zielonych płuch warszawy, tuż obok lasu
Plan: urządzić czyste, schludne mieszkanie, bez meblościanek i durnostojek

Pozdrawiam z Ursynowa

[Miss Saeki]

Napisane przez _agg_

takie picie piwka codziennie by mnie wkurzało mój kiedyś jakieś niecałe 2 lata temu poszedł sięspotkać z kolegąi wypił 2 piwa po x czasu nie picia i wrócił taki wesoły i już się wkurzałam

Na szczęście zwykle jest to jedno piwko i wypija sobie je oglądając film, czy siedząc przy kompie (a nie z kumplami) i nie później niż o godz. 20. Ma na szczęście taką zasadę, że rano nie może mieć śladu alko w organizmie.

Ostatnio wprawdzie mu dogaduję trochę, że może by sobie raz piwka odmówił a mi jakiegoś kwiatka kupił...

[Malinowa_mamba13]

Napisane przez kashmirka

hehe no co Ty żartuję sobie aczkolwiek myślę że nawet jakby co to na ostrej kłótni by się skończyło ja ogólnie mam dość wybuchowy charakter i jak się wkurzę to jestem okropna aczkolwiek przy Tż nauczyłam sie opanowania i rozwiązywania problemów w kulturalny sposób, nawet jak nam się zdarzy pokłócić (bardzo rzadko) to po prostu wygląda to jak dyskusja a nie krzyki i rzucanie mięsem, bardzo się cieszę że mamy do siebie taki szacunek i ważymy słowa za to nad nami mieszka parka, która kłóci się non stop, krzyki na cały blok oczywiście z wiązankami typu Ty kur** dziw** spier** masakra, patologia jakaś a to ludzie gdzieś w naszym wieku (za to jak się nie kłócą to wygrywają muzyką disco polo na cały regulator w niedzielę o 7 rano )

kurde ja też jestem wybuchowa a mój Tż ostoja spokoju
to Ci się sąsiedzi trafili chociaż nie powiem u nas rózna muzyka leci tyle, że nie o 7 rano

[_agg_]

Napisane przez nuna82

Chętnie dołączę choć widzę, że będę tu najstarsza i chyba jako jedyna dzieciata. No cóż ktoś musi

Mam 32 lata. Od 6 lata w związku małżeńskim + 4 letni synek (jest co sprzątać).
Aktualnie jestem Panią Domu na pełen etat, za szukanie pracy zamierzam się wziąć jak zacznie się kolejny rok przedszkolny.
Mąż dużo pracuje więc cały dom na mojej głowie, a zapału brak ...

Strasznie się dziwie jak piszecie o tych zasyfionych mieszkaniach na wynajem. Sama za niespełna dwa tygodnie zmieniam lokum i już pomyłam okna i wyprałam firanki co by syfu nie oddawać kolejnym lokatorom

no niestety, ja też bym nie zostawila takiego zasyfionego mieszkania, ale tamci się zawinęli, a właściciele też nic nie ogarnęli, bo sami też w trakcie przeprowadzki byli

[dahna1990]

Napisane przez kashmirka

hehe no co Ty żartuję sobie aczkolwiek myślę że nawet jakby co to na ostrej kłótni by się skończyło ja ogólnie mam dość wybuchowy charakter i jak się wkurzę to jestem okropna aczkolwiek przy Tż nauczyłam sie opanowania i rozwiązywania problemów w kulturalny sposób, nawet jak nam się zdarzy pokłócić (bardzo rzadko) to po prostu wygląda to jak dyskusja a nie krzyki i rzucanie mięsem, bardzo się cieszę że mamy do siebie taki szacunek i ważymy słowa za to nad nami mieszka parka, która kłóci się non stop, krzyki na cały blok oczywiście z wiązankami typu Ty kur** dziw** spier** masakra, patologia jakaś a to ludzie gdzieś w naszym wieku (za to jak się nie kłócą to wygrywają muzyką disco polo na cały regulator w niedzielę o 7 rano )

Oj tak, ja jak się z TŻtem pokłóce i mam ochotę go konkretnie opierniczyć, to wolę iść się czymś zająć, uspokoić się i dopiero później na spokojnie porozmawiać
Mam taką sąsiadkę co ciągle z piwem chodzi i swojego chłopa tak wyzywa, że uszy więdną, raz on ją wywalił, ta się zatoczyła i walnęła w moje drzwi, akurat wtedy patrzyłam przez wizjer co się dzieje, prawie na zawał zeszłam tak się wystraszyłam

[201604250957]

Napisane przez nuna82

Chętnie dołączę choć widzę, że będę tu najstarsza i chyba jako jedyna dzieciata. No cóż ktoś musi

Mam 32 lata. Od 6 lata w związku małżeńskim + 4 letni synek (jest co sprzątać).
Aktualnie jestem Panią Domu na pełen etat, za szukanie pracy zamierzam się wziąć jak zacznie się kolejny rok przedszkolny.
Mąż dużo pracuje więc cały dom na mojej głowie, a zapału brak ...

Strasznie się dziwie jak piszecie o tych zasyfionych mieszkaniach na wynajem. Sama za niespełna dwa tygodnie zmieniam lokum i już pomyłam okna i wyprałam firanki co by syfu nie oddawać kolejnym lokatorom

a nieprawda, jest tu przynajmniej jedna dziewczyna z dzieckiem

a co do zasyfionych mieszkań to wiesz ludzie są różni niektórzy sądzą że ich dom jest do mieszkania a nie do sprzątania, inni że skoro to nie ich to nie trzeba dbać a część to po prostu syfiarze, z resztą wystarczy popatrzeć na program typu "perfekcyjna pani domu" mi też by było wstyd zostawić komuś zapuszczone mieszkanie, dziwię się administratorom którzy odbierają takie zasyfione lokale, ja bym na ich miejscu powiedziała, że albo będzie porządek albo kaucja bye bye

[_agg_]

kashmirka z tą kaucją to dobre powinni tak robić

[dahna1990]

Napisane przez _agg_

no niestety, ja też bym nie zostawila takiego zasyfionego mieszkania, ale tamci się zawinęli, a właściciele też nic nie ogarnęli, bo sami też w trakcie przeprowadzki byli

Też nie rozumiem jak można taki syf zostawić, nawet ostatnio mówiłam TŻtowi, że jak się będziemy wyprowadzać to będę na kolanach z gumową rękawicą sierść z całego dywanu ściągać żeby komuś tego nie zostawić

[Dagunia]

Napisane przez _agg_

chciałby bardzo, ale brakuje mu jeszcze trochę

Ważne że ma hobby w którym się sprawdza

Napisane przez nuna82

Chętnie dołączę choć widzę, że będę tu najstarsza i chyba jako jedyna dzieciata. No cóż ktoś musi

Mam 32 lata. Od 6 lata w związku małżeńskim + 4 letni synek (jest co sprzątać).
Aktualnie jestem Panią Domu na pełen etat, za szukanie pracy zamierzam się wziąć jak zacznie się kolejny rok przedszkolny.
Mąż dużo pracuje więc cały dom na mojej głowie, a zapału brak ...

Strasznie się dziwie jak piszecie o tych zasyfionych mieszkaniach na wynajem. Sama za niespełna dwa tygodnie zmieniam lokum i już pomyłam okna i wyprałam firanki co by syfu nie oddawać kolejnym lokatorom

My mamy na "stanie" 8 letniego syna Tzta Teraz chyba Was przebiłam

[_agg_]

Napisane przez dahna1990

Też nie rozumiem jak można taki syf zostawić, nawet ostatnio mówiłam TŻtowi, że jak się będziemy wyprowadzać to będę na kolanach z gumową rękawicą sierść z całego dywanu ściągać żeby komuś tego nie zostawić

moim zdaniem to świadczy o tych ludziach, no bo sorry, ja sobie wyrobiłam o nich zdanie po tym co zastałam a już żel durexa z szafce pobił wszystko

[Miss Saeki]

Napisane przez kashmirka

a nieprawda, jest tu przynajmniej jedna dziewczyna z dzieckiem

a co do zasyfionych mieszkań to wiesz ludzie są różni niektórzy sądzą że ich dom jest do mieszkania a nie do sprzątania, inni że skoro to nie ich to nie trzeba dbać a część to po prostu syfiarze, z resztą wystarczy popatrzeć na program typu "perfekcyjna pani domu" mi też by było wstyd zostawić komuś zapuszczone mieszkanie, dziwię się administratorom którzy odbierają takie zasyfione lokale, ja bym na ich miejscu powiedziała, że albo będzie porządek albo kaucja bye bye

Napisane przez dahna1990

Też nie rozumiem jak można taki syf zostawić, nawet ostatnio mówiłam TŻtowi, że jak się będziemy wyprowadzać to będę na kolanach z gumową rękawicą sierść z całego dywanu ściągać żeby komuś tego nie zostawić

Ja pamiętam jak ja oddawalam wynajmowane mieszkanie, to wszystko wywieźliśmy a potem pucowaliśmy równo. I pamiętam jak mi strasznie głupio było, że zostawiłam mieszkanie nieodkurzone... W momencie gdy włączaliśmy odkurzacz przyszedł pan z Tauronu i wymontował licznik... a miał to zrobić dopiero kilka dni później...

[_agg_]

Napisane przez Dagunia

Ważne że ma hobby w którym się sprawdza

oj ma, ale czasem mam wrażenie, że ta cholerna siłka jest najwyżej w jego priorytetach

[Dotka90]

Jedzenie TŻtów: mój je praktycznie wszystko Jedno lubi bardziej, inne mniej, ale generalnie wszystko zje

Kashmirka, nic mi nie mow o przytyciu, ja przytyłam 20kg odkąd jesteśmy razem A on jakieś 15
O tyle dobrze, że ja mam już ponad 10kg zrzucone, on ponad 13, więc wracamy do normalności

Malinowa mamba, zapraszam na sernik Posprzątane będzie, to nie wstyd przyjąć kogoś

Ja ostatnio mam sny ślubne ciągle
Jeden: spóźniliśmy się na ślub
Drugi: odwołaliśmy slub, bo ja się związałam z moim kumplem
Trzeci miałam dziś, ale nie pamiętam dokładnie o co chodziło

Rybka, ślubujemy w ten sam dzień

Ja jestem zadowolona, bo ogarnęłam chatę, pochowałam co trzeba, zrobiłam sernik na zimno - siedzi w lodówce, umyłam naczynia, posprzątałam calą kuchnię, lącznie z szafkami śmietnikowymi (TŻ to rzadko robi ).

Czekam aż się wypierze, to powieszę pranie, ale muszę suszarkę do domu wtachać, bo się chmurzy

Zostaje mi wytrzeć kurze, posprzątać łazienkę, odkurzyć, umyć podlogi, zrobić obiad.

Z innych rzeczy, to do mamy mam podjechać zabrać sobie paczkę, bo stanik sobie kupiłam, podjechać do apteki, salonu z kieckami ślubnymi, biblioteki... Na pewno zdążę, zwłaszcza, że o 16 przychodzi kumpel

Co do facetów, to ja nie narzekam
Mój jest raczej z tych pokojowych, prędzej to ja jestem 'pyskaczem', jak o mnie mówi
Po alko nie jest agresywny, wlącza mu się faza 'bo ja czeeeee taaaak kochaaaam'

Nuna, kabanosy są z kurczaka, więc dietetycznie Poza tym 200g kabanosa na cały gar lecza, to nie jest ilość powalająca

Nie tylko Ty masz dziewczyn, są tu dzieciate dziewczyny.

Dagunia, meeeeega plus za rodowód! A syn TŻta mieszka z Wami?

Btw, jakie macie rzeczy, które robicie ZA RZADKO w domu?
Jak sprzątałam kuchnię, to mnie natchnęło

U mnie na szybko na pewno
- mycie okapu - jakoś zawsze o nim zapominam. Umyję naczynia, powycieram blaty, stół, lodówkę, a okap zostaje
- mycie szafki na kosze na śmieci - TŻ śmieci wynosi, ale żeby szafkę umyć to już za dużo
- sprzątanie dolnej szafki w łazience - mam tam chemię i jakoś rzadko tam przecieram półki, bo 'nie widać'

[201604250957]

Napisane przez _agg_

moim zdaniem to świadczy o tych ludziach, no bo sorry, ja sobie wyrobiłam o nich zdanie po tym co zastałam a już żel durexa z szafce pobił wszystko

widać mieli hedonistyczne podejście do życia

Napisane przez _agg_

oj ma, ale czasem mam wrażenie, że ta cholerna siłka jest najwyżej w jego priorytetach

fajnie, że zamieszkaliście znowu razem, pamiętam że udzielałyśmy się kiedyś w jednym wątku Tżtówek i że narzekałaś na to jak mało się widzicie

[nuna82]

Napisane przez kashmirka

a nieprawda, jest tu przynajmniej jedna dziewczyna z dzieckiem

Już zdążyłam zauważyć, ale wcześniej widziałam same chomiki, psy i koty - dzieci mi jakoś umknęły

Napisane przez dahna1990

Mam taką sąsiadkę co ciągle z piwem chodzi i swojego chłopa tak wyzywa, że uszy więdną, raz on ją wywalił, ta się zatoczyła i walnęła w moje drzwi, akurat wtedy patrzyłam przez wizjer co się dzieje, prawie na zawał zeszłam tak się wystraszyłam

To była kara za podglądanie Nie ładnie

Napisane przez Dagunia

My mamy na "stanie" 8 letniego syna Tzta Teraz chyba Was przebiłam

Ok, wygrałaś

[_agg_]

Napisane przez kashmirka

widać mieli hedonistyczne podejście do życia



fajnie, że zamieszkaliście znowu razem, pamiętam że udzielałyśmy się kiedyś w jednym wątku Tżtówek i że narzekałaś na to jak mało się widzicie

no cóż,jeszcze nie widziałam dokładnie co to było, bo leżało zakrętką do mnie i wzięłam za tą zakrętkę i jak zobaczyłam co to jest, to wrzuciłam do zlewu, a rękę wytarłam o koszulkę tżta, bo akurat stało obok, bo się podptrzymywałam jak stałam na wannie

no udało się no i pracę zmienił i powinien pracować do 15, a nie po 15h dziennie tak jak wcześniej pracuje od poneidziałku, tylko na razie ciągle coś wypada w pracy i albo siedzi dłużej, albo wraca i gdzieś tam znwou jedzie dzisiaj wrócił o 2 w nocy. ale mówi, że to tylko teraz na początku tak, a potem już z górki. no i za to, że siedział do 2, wraca dzisiaj o 12

[Dagunia]

Dotka to jest dłuższy temat, ale generalnie jest z nami codziennie jak jesteśmy na wiosce, a jak w mieście to zabieramy go na weekend.

[dahna1990]

Napisane przez nuna82

Już zdążyłam zauważyć, ale wcześniej widziałam same chomiki, psy i koty - dzieci mi jakoś umknęły



To była kara za podglądanie Nie ładnie



Ok, wygrałaś

Musiałam podejrzeć, może po policje by trzeba było dzwonić albo co

Za dwa tygodnie idę na wesele, a tu jeszcze ani żakietu nie kupiłam, ani torebki, ani biżuterii i jakoś nie chce mi się tego szukać