Piękne ciało chcemy mieć! 5 małych i zdrowych posiłków dziennie,Dieta 1200 kcal cz.14

[paulownia]

Napisane przez heroine86

Chudaś serio, jak na ciążę to rewelacja ile przytyłaś w sumie?

Zakladajac ze startowalam z 60 kg, to juz mam 13 na plusie. Glownie brzuszek, biodra i uda.

Napisane przez bialaczekoladka

Jezu to juz niebawem! Masz jakies zdjecia w ciązy?

Wlasnie wrzucilam dwa, wisza troche wyzej.

[bialaczekoladka]

Napisane przez zooska

O jaaa... siema !!!

No to trzymam kciuki za dalsze perypetie No i czekam na dalsze opowieści

A w Toruniu się zaaklimatyzowałam raz dwa W końcu to przecież ja... Mieszkam w 3 osobowym pokoju, w akademiku, niewiele płacę także pieniądze już nie są aż tak wielkim problemem, generalnie to miasto jest stosunkowo tanie. Znajomych mam, ktoś mnie lubi Więc git. Z Tż utrzymujemy związek na odległość, ale coraz bardziej podważam sens takiego czegoś.

No to super ze wszytsko dobrze Fajnie ze troche kasy Ci zostaje zawsze mozna w siebie zainwestowac

A to z tym Twoim Tz nowym czy starym? Bo juz się pogubiłam
U mnie to jest tak ze mimo iż jestem w zwiazku i tak się czuję jakbym była sama.. Takze nie jest kolorowo, zobaczymy co zycie przyniesnie

---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

Napisane przez heroine86

No to nieźle a gdzie Ty chodziłaś? Bo ja chciałam sobie coś poszukać... ale czegoś w przystępnej cenie i w miarę blisko

Kochana chodzilam do Pure do Plazy
A Wy gdzie mieszkacie?

[heroine86]

Napisane przez bialaczekoladka

Ale czaaaaad Mądra bestia z Twojego męża super, napewno jestes dumna!
Nooo zbierajmy się ostro do pracy żeby pozniej nie płakać

No jestem jestem, bardzo
Noooo, lato tuż tuż

Napisane przez zooska

Ok, na dzisiaj planuje:
śń: muesli z jogurtem
IIśń: 2 kanapki razowca z pastą oliwkową i rzodkiewką
obiad: pomidorowa z makaronem, kopytka
podwieczorek: kalarepa z kefirem i otrębami
kolacja: wieśniak z rzodkiewką

Pójdę jeszcze na rowerek i postaram się brzucha zrobić.

Ładny plan co to za pasta oliwkowa? Gotowa?

[zooska]

Napisane przez heroine86

W pracy jesteś? a gdzie Ty teraz pracujesz?

Hehe Dzisiaj mam wolne Ze względu na zęby, bo ledwo daję rade mówić. Piszę pracę na uczelnie
A ja pracuję w takim lajtowym czymś - umawiam spotkania biznesowe z handlowcami

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ----------

Czekoladko Przerabiałam już "bycie samej w związku" nigdy więcej o nie nie, to tragedia jest człowiek się męczy, zadręcza i nic dobrego z tego nie wynika, także współczuje :/
Jestem z "nowym" tym motocyklistą co kiedyś go zabrałam do domu po imprezie

[heroine86]

Napisane przez paulownia

Kochana chodzilam do Pure do Plazy
A Wy gdzie mieszkacie?

Aha, no to kawałek ode mnie my mieszkamy na Koncertowej

[zooska]

Napisane przez heroine86

Ładny plan co to za pasta oliwkowa? Gotowa?

Niestety, ale kupna, ta z biedronki, co jest pasta jajeczna itd... Smaczne są, to wzięłam

[heroine86]

Napisane przez zooska

Hehe Dzisiaj mam wolne Ze względu na zęby, bo ledwo daję rade mówić. Piszę pracę na uczelnie
A ja pracuję w takim lajtowym czymś - umawiam spotkania biznesowe z handlowcami

Aaaa
I co zadowolona jesteś z tej pracy?


Eh, trzeba powoli zbierać kuper i do roboty muszę się ogarnąć i najpierw pójdę na zakupy a później wieeeelkie sprzątanie

Napisane przez zooska

Niestety, ale kupna, ta z biedronki, co jest pasta jajeczna itd... Smaczne są, to wzięłam

Wiem jaka, jadłam kiedyś

[bialaczekoladka]

Napisane przez zooska

Czekoladko Przerabiałam już "bycie samej w związku" nigdy więcej o nie nie, to tragedia jest człowiek się męczy, zadręcza i nic dobrego z tego nie wynika, także współczuje :/
Jestem z "nowym" tym motocyklistą co kiedyś go zabrałam do domu po imprezie

Aaa czyli nowy
No własnie tak to jest.. Ja tez juz momentami normalnie opadam z sił Dlatego juz wiem ze w najblizszym czasie napewno nie zamieszkamy razem, bo ja bym tego chyba psychicznie nie zniosła na serio, przynajmniej narazie Jakos nie ciagnie mnie to zycia samej z wielkim mieszkaniu... A tak jak mieszkam w domu mam super warunki dokładam się symbolicznie Wszyscy dorosli domownicy, super atmosfera, nie chcę tego zamieniac na wieczną samotność i czekanie na powrot który i tak pozniej konczy się szybkim snem bo jest wypompowany po całym dniu

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

Napisane przez heroine86

Aha, no to kawałek ode mnie my mieszkamy na Koncertowej

Cholera to drugi koniec miasta
Ja mieszkam na Meczenników Majdankato zupelnie druga strona miasta
Nawet Ci nie doradzę co w okolicy masz fajnego bo się nie orientuję zupelnie

[zooska]

Heroine Jestem, bo to nie ja nagabuję ludzi żeby coś kupili, czy coś w tym stylu, tylko oni chcą być już umówieni na to spotkanie, no i zależy im żeby dopasować termin itd. Więc dzwonię do korporacji itp. podaję im jakieś możliwe terminy i łączę handlowców w kierownikami, lajt. Wyrobię normę dzienną i mogę spadać, więc staram się siedzieć te 7 godzin bo mam płacone od godziny, a w międzyczasie kawka, śniadanko, wizaż czy nawet pouczyć się mogę |

Spadaj, spadaj bo nie zdążysz :P I lipa z testu białej rękawiczki

Czekoladko Nie ma sensu pakować się w coś, w czym wiesz, że będziesz nieszczęśliwa. Ja tak zrobiłam, tkwiłam w tym 2 lata i żałuję. Teraz ten były się zmienił itd. czasem żałuję decyzji, może do siebie wrócimy, ale na razie jestem z innym i jest nawet okej.
A do wspólnego mieszkania, po tak krótkim czasie...łohohoh odwagi by trzeba było

[Tycikata]

Napisane przez paulownia

No nareszcie Wizaz zechcial zaladowac foty.
Macie moj spory tylek i udka w 31 tygodniu - z profilu i en face.

łaaaaaaa jaki brzusio słodki

Napisane przez zooska

Poprawiłam Rozumiem to z tymi rodzicami itd, ale to tak na przyszłość

Nie mam kiecki mam na oku na allegro, ale to w drodze ewentualności, jestem świadkową więc czarna odpada A mam takowych chyba z 3 :P

super, dzięki! wiem, że wczoraj było słabo, ale ostrzegałam, że cudów nie będzie będę się już bardziej starała

kurrrde, ja mam dość specyficzną figurę więc ja wolę poprzymierzać sobie zanim się zdecyduje coś kupić
mam czarną, ale na wesele to nie bardzo.
mam też turkusową i różową, ale....cóż, są już ZA CIASNE!!!

Napisane przez heroine86

Jak dla mnie to stanowczo za mało no i w ogóle mało wartościowo już lepiej żebyś jakiś obiad zjadła niż zapychała się bułką

wiem wieeem
też wolałabym obiad od zapychania się bułką, w ogóle średnio przepadam za dużą ilością pieczywa.
ale tak jak mówię, mama mi naszykowała, a ja odkąd mieszkam sama bardzo szanuję jedzenie, zbyt dużo to kosztuje aby tak po prostu odstawić i nie zjeść

[bialaczekoladka]

Napisane przez zooska

Czekoladko Nie ma sensu pakować się w coś, w czym wiesz, że będziesz nieszczęśliwa. Ja tak zrobiłam, tkwiłam w tym 2 lata i żałuję. Teraz ten były się zmienił itd. czasem żałuję decyzji, może do siebie wrócimy, ale na razie jestem z innym i jest nawet okej.
A do wspólnego mieszkania, po tak krótkim czasie...łohohoh odwagi by trzeba było

Nie wiem moze ja się jeszcze nie wyszumiałam?
No wiesz nie tak krótkim juz 1,5 roku się znamy, od momentu złamania mojej nogi...

[zooska]

Napisane przez bialaczekoladka

No wiesz nie tak krótkim juz 1,5 roku się znamy, od momentu złamania mojej nogi...

Ja rozumiem, ale czy 1,5 roku "znania się" to taki dobry czas do zamieszkania... sama nie wiem.

[Tycikata]

Napisane przez zooska

Czekoladko Nie ma sensu pakować się w coś, w czym wiesz, że będziesz nieszczęśliwa. Ja tak zrobiłam, tkwiłam w tym 2 lata i żałuję. Teraz ten były się zmienił itd. czasem żałuję decyzji, może do siebie wrócimy, ale na razie jestem z innym i jest nawet okej.

ja niestety straciłam w sumie 5 lat.
Nie powiem, żeby przez ten cały czas było źle, bo nie było, byliśmy całkiem zgraną parą. Ale zaczęło się psuć po zaręczynach.
No i miałam coraz większe i większe wątpliwości aż do tego pojawiła się laska w naszym życiu która już całkiem rozwaliła ten związek - ja odeszłam.
I najgorsze jest to, że on się zmienił, ale dla niej. Robi wszystko to dla niej, o co ja go prosiłam, ale mnie miał w

Ale od rozstania (prawie rok), jestem sama.
I mam coraz większą kapę. Mam 26 lat, i nie mam nic...
kuźwa, a w tym roku miał być nasz ślub

[Cocktailraspberry]

Napisane przez heroine86

Dzień dobry

Oddelegowałam TŻ-ta do pracy i już sama wstałam kawkę piję dzisiaj z tego co widzę to ładny dzień się zapowiada już jest ładne słoneczko a mnie dziś czeka dużo roboty jutro przyjeżdża inspekcja sanitarno-epidemiologiczna czyli moi teściowie trzeba posprzątać, bo będzie test białej rękawiczki

to sprzątaj sprzątaj

Napisane przez zooska

Od wtorku rosną mi ósemki, boli to jak nie wiem co One już mi się wykluły dawno i tak rosną, potem nie, potem znowu... ech a teraz to juz padam ze zmęczenia nimi
Jeszcze pracę muszę napisać, a jutro egzamin, na który of cors nic nie umiem Będzie poprawka, ekstra po prostu.
Z wczorajszym jadłospisem by było super wszystko, gdybym nie zjadła kanapek z serem żółtym na wieczór Głupia ja

Na dzisiaj jako tako nie planuję nic... wiem że muszę zjeść rzodkiewki, jabłka i wczorajszą zupę, także zobaczymy

---------- Dopisano o 08:23 ---------- Poprzedni post napisano o 08:22 ----------

Heroine To do roboty, a nie... na wizażu siedzisz Aż tak patrzy, czy macie czysto?
Też musze posprzątać łącznik do niedzieli...

Kurde mi też zaczęła dorastać w niedziele i niefajne uczucie, ale to już ostatnia

Napisane przez paulownia

No nareszcie Wizaz zechcial zaladowac foty.
Macie moj spory tylek i udka w 31 tygodniu - z profilu i en face.

Faktycznie chudzinka z Ciebie, na tym zdjęciu z przodu to nawet się nie rzuca w oczy że masz brzusio

Napisane przez zooska

Yyyy.... jak na ciężarówkę toś chuda

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------



Szalona Dobrze żeś zdążyła
W akademiku nie ma ciepłej wody przed 2 tygodnie, start od poniedziałku

o matko

Czekoladko no w końcu do nas zawitałaś już nam nie uciekaj poczytałam co u Ciebie także już jestem na bieżąco

A ja wczoraj pisałam prace odwaliłam kawał roboty, bo teoretycznie skończyłam wszystko zostało mi dopisać jeden rozdział i teoretycznie dzisiaj powinnam ją oddać. Wczoraj w ogole dostałam maila od promotora że jak na dniach nie oddamy pracy to obrona przed 15 lipca bedzie niemożliwa bo Pani sobie gdzieś wyjeżdża. A nie dawali nam jakiegoś konkretnego terminu oddania. Także spinam du.pe i pisze dalej musi być skończona za chwile A potem relaks chyba sie dzisiaj upije

[zooska]

Tycikata To jestem w podobnej sytuacji My planowaliśmy ślub na te wakacje, nie byliśmy zaręczeni bo on czekał na specjalną datę, ale pierścionek itd wszystko było, no i ja odeszłam bo nie wytrzymałam już, a on się zmienił dla innej teraz, bo mam z nim kontakt i jeszcze mi podziękował, bo gdyby nie ja to byłby takim samym dupkiem, a zależy mu na tamtej dziewczynie i wszystkiego go nauczyłam

[tinekk]

Napisane przez heroine86

A jaki kolor?





Uwielbiam te kiełbaski to te z Biedry, nie?

Dziękuję i również miłego dnia życzę!

Na ostatnim weselu miałam pomarańczową, teraz czarną - nuda
Taaaak to te z biedry, też je uwielbiam

[zooska]

Napisane przez Cocktailraspberry

A ja wczoraj pisałam prace odwaliłam kawał roboty, bo teoretycznie skończyłam wszystko zostało mi dopisać jeden rozdział i teoretycznie dzisiaj powinnam ją oddać. Wczoraj w ogole dostałam maila od promotora że jak na dniach nie oddamy pracy to obrona przed 15 lipca bedzie niemożliwa bo Pani sobie gdzieś wyjeżdża. A nie dawali nam jakiegoś konkretnego terminu oddania. Także spinam du.pe i pisze dalej musi być skończona za chwile A potem relaks chyba sie dzisiaj upije

To trzymam kciuki za spięcie d.py i napisanie Ach ci promotorzy, myślą że rządzą światem i wszystko im wolno Dasz radę!!! A na relaks zasłużyłaś

[tinekk]

Napisane przez zooska

Respekt

---------- Dopisano o 08:17 ---------- Poprzedni post napisano o 08:17 ----------



Miłego dnia Ładne menu, ale coś do tych kiełbasek mało Jak to tak?

Pół opakowania, musiałam cos w chałupie innym zostawić buła do tego z serem i bedzie :P

[Tycikata]

Napisane przez zooska

Tycikata To jestem w podobnej sytuacji My planowaliśmy ślub na te wakacje, nie byliśmy zaręczeni bo on czekał na specjalną datę, ale pierścionek itd wszystko było, no i ja odeszłam bo nie wytrzymałam już, a on się zmienił dla innej teraz, bo mam z nim kontakt i jeszcze mi podziękował, bo gdyby nie ja to byłby takim samym dupkiem, a zależy mu na tamtej dziewczynie i wszystkiego go nauczyłam

o ja pierdziu jaki beszczel.
może specjalnie tak Ci powiedział, żeby sobie podnieść swoje ego

mój ex za to płakał za mną, szukał kontaktu, spotykał się, twierdził, że chce tylko mnie, i że będzie na mnie czekał, a w tym samym czasie umawiał się już z tamtą
podejrzewam, że pewnie bym do niego wróciła, ale na szczęście z pewnych źródeł się dowiedziałam, że on z tamtą się spotyka, jeździ na wycieczki na weekend, a w tym samym czasie płakał mi prosto w twarz żebym do niego wróciła.

ale tak szczerze mówiąc, przez ten rok na takich debili trafiam, że już z tego wszystkiego wolałabym i tak wrócić do exa chyba ;/

[zooska]

Tycikata Nie, nie powiedział tak specjalnie Znam go za dobrze, poza tym to nie w jego stylu. No nic, było minęło. Kto wie jak się nasze drogi złączą...to może na nowo cos będzie. Bo jestem z innym, ale go nie kocham, po prostu jesteśmy razem, a dalej kocham byłego

[migotenka]

Hej Laseczki
ale rozpisałyście się mam czytania hehe ale dobrze wolę mieć więcej czytania niż nic
a dzwoniłam do ross i od pon zaczynam na 13 więc week jeszcze wolny zastanawiam się czy jechać do domku bo później raczej nie pojadę szybko, ale mamuśka z tatuśkiem wracają dopiero w niedziele w nocy więc i tak się minę z nimi i nie wiem hehe.
no nic lecę Was nadrabiać

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Heroine ja w dowodzie sama sobie walnęłam 160 hehe
a mój Tż ma dokładnie 188 więc ponad 30cm hehe tylko że ja całe życie w butkach na obcasach dopiero rok temu jakoś przerzuciłam się na sportowe ale z nim zawsze idę na wysokich, w ogóle Tż brat też ma dziewczynę w moim wzroście i się śmialiśmy z nią że takie kurdupelki se wzięli
za ćwiczenia
no to masz sprzątania hehe jak teście przyjadą to nie ma zmiłuj
a bigosik z młodej kapustki?

Tinek czy ulubioną trase mamy , jedyna którą znamy blisko nas hehe
a biegamy w parku i żeby 7km wyszło to 4 okrążenia i trochę nudne sie robią więc dzisiaj pobiegniemy trasą którą na rolkach jeździmy, pełno ludzi tam biega ale Tż marudzi że utwardzona droga.
no i w sukience koniecznie sie pokaż
a ważyć będę się 10

Zosia dziękuję właśnie muszę coś spróbować owinąć
ósemek współczuję ja jedną wyrwałam miałam się zapisać na następne i dupa zapomniałam ale muszę też wyrwać żeby mieć spokój może jesienią hmm pewnie za rok wyrwę
w ogóle jak piszesz że kochasz byłego to jakoś tak mi się smutno zrobiło. życzę Ci abyś znalazła "tę" miłość

Czekoaldka dziękuję ale jak już będę ważyła równe 50 to apetty na 49 będzie hahaha bo ja kurdupel więc pewnie tak będzie.
a co do Tż to szczęścia szczęścia Kochana musisz wiedzieć sama czy taki ukłąd Ci odpowiada żebyś później nie cierpiała


Paulownia kurcze jaka szczupła jesteś jak na 7 miesiąc ja nie mogę się patrzeć na brzuszki bo samej mi się chce taki mieć


Tycikata sniadanko zjadłabym

[Tycikata]

Napisane przez zooska

Tycikata Nie, nie powiedział tak specjalnie Znam go za dobrze, poza tym to nie w jego stylu. No nic, było minęło. Kto wie jak się nasze drogi złączą...to może na nowo cos będzie. Bo jestem z innym, ale go nie kocham, po prostu jesteśmy razem, a dalej kocham byłego

A ile jesteś z tym nowym?
Na to, aby go pokochać, też potrzeba czasu

ja to odrzucam/olewam każdego kto na mojej drodze stanął. to po prostu nie jest to
i albo mnie pierd*lnie piorun od razu, albo sorry
ale tez się martwię, że już nikogo tak nie pokocham jak exa. a zresztą..każdego kocha się inaczej...

Napisane przez migotenka

Tycikata sniadanko zjadłabym

dobre było
szkoda tylko, że po 1 godzinie już znowu byłam głodna
ale zapchałam się herbatą i teraz warzywka wcinam

[migotenka]

Napisane przez Tycikata

dobre było
szkoda tylko, że po 1 godzinie już znowu byłam głodna
ale zapchałam się herbatą i teraz warzywka wcinam

a ja dopiero śniadanie będę jadła długo spałam bo w nocy nie mogłam usnąć a teraz gotuję jajka na miękko

smacznego

[paulownia]

Napisane przez Tycikata

Ale od rozstania (prawie rok), jestem sama.
I mam coraz większą kapę. Mam 26 lat, i nie mam nic...
kuźwa, a w tym roku miał być nasz ślub

Jeszcze nie tak pozno. Ja TZ poznalam jak mialam 29 lat, a pobralismy sie w 2010, jak juz bylam po 30 urodzinach.

Napisane przez migotenka

Paulownia kurcze jaka szczupła jesteś jak na 7 miesiąc ja nie mogę się patrzeć na brzuszki bo samej mi się chce taki mieć

Zaczynam 8 miesiac w przyszla srode. Bardzo szczuplo sie nie czuje ale jestem zadowolona ze sie nie zamienilam w szafe trzydrzwiowa bede miala zapewne i tak do zrzucenia po porodzie jakies 5-6 kilo.
A jak ci sie chce brzuszka, to do roboty.

[heroine86]

Napisane przez bialaczekoladka

Cholera to drugi koniec miasta
Ja mieszkam na Meczenników Majdankato zupelnie druga strona miasta
Nawet Ci nie doradzę co w okolicy masz fajnego bo się nie orientuję zupelnie

No faktycznie drugi koniec ale Ty też miałaś dość daleko do Plazy no chyba, że po drodze do pracy Ci było

Napisane przez zooska

Heroine Jestem, bo to nie ja nagabuję ludzi żeby coś kupili, czy coś w tym stylu, tylko oni chcą być już umówieni na to spotkanie, no i zależy im żeby dopasować termin itd. Więc dzwonię do korporacji itp. podaję im jakieś możliwe terminy i łączę handlowców w kierownikami, lajt. Wyrobię normę dzienną i mogę spadać, więc staram się siedzieć te 7 godzin bo mam płacone od godziny, a w międzyczasie kawka, śniadanko, wizaż czy nawet pouczyć się mogę |

Spadaj, spadaj bo nie zdążysz :P I lipa z testu białej rękawiczki

No to super takie nagabywanie i naciąganie jest okropne

Hehe wróciłam z zakupów i wstawiłam rosołek zamarynowałam mięso, a niedługo będę ciasto piec

[zooska]

Napisane przez Tycikata

A ile jesteś z tym nowym?
Na to, aby go pokochać, też potrzeba czasu

Rok z nim jestem. A z tamtym byłam 5 lat, a znamy się 7

[bialaczekoladka]

Nie no chodzi o to ze nie znam go od dzisiaj i w zasadzie to ja nie dawalam wielkiej szansy temu związkowi, on bardzo się staral. Sama nie wiem czy to dobry czas.. wiem ze napewno nie dalabym rady na ta chwile.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[heroine86]

Zooośka, Tycikata, współczuję Wam tych nieudanych związków jeszcze odnajdziecie swoje szczęście

[bialaczekoladka]

Napisane przez bialaczekoladka

zosiu Nie no chodzi o to ze nie znam go od dzisiaj i w zasadzie to ja nie dawalam wielkiej szansy temu związkowi, on bardzo się staral. Sama nie wiem czy to dobry czas.. wiem ze napewno nie dalabym rady na ta chwile.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

Cholera mam problemy techniczne z telefonem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[heroine86]

Napisane przez Cocktailraspberry

to sprzątaj sprzątaj

A ja wczoraj pisałam prace odwaliłam kawał roboty, bo teoretycznie skończyłam wszystko zostało mi dopisać jeden rozdział i teoretycznie dzisiaj powinnam ją oddać. Wczoraj w ogole dostałam maila od promotora że jak na dniach nie oddamy pracy to obrona przed 15 lipca bedzie niemożliwa bo Pani sobie gdzieś wyjeżdża. A nie dawali nam jakiegoś konkretnego terminu oddania. Także spinam du.pe i pisze dalej musi być skończona za chwile A potem relaks chyba sie dzisiaj upije

Póki co gotuję

Super Ci poszło czyli mówisz, że finiszujesz? jest co oblewać działaj działaj coby mieć wcześniej wakacje

Napisane przez tinekk

Na ostatnim weselu miałam pomarańczową, teraz czarną - nuda

Czekam na fotkę