Chłopaki-Przystojniaki,Dziewczynki-Młode Damy,a przed Nami I Dzień Mamy,IX-X2013 czXI

[misia332]

Napisane przez matallewar

Jak ja bym chciala, żeby chociaż jedno usypianie odbyło się bez przymusu czemu ona wyje że zmęczenia, a nadal stoi zamiast się położyć?!?!

przeżywam dziś to samo. Usnał pierwszy raz od 9 rano.

Napisane przez kaska87

ej! bez kitu wygląda tutaj jak starszy brat mojego Mikiego oddawaj mi Adiego to mój syn!

jak kupię nocnik bo zapominam ciągle po moim dziecku widać kiedy idzie kupka więc on pewnie i tak nie skuma póki co, ale ja na pampach zaoszczędzę bo on ZAWSZE robi od razu jak ma świeżą suchutką pieluszkę

a ja miałam mega skąpą @ i śluzu normalnie ale bolało podbrzusze,plecy i cyce


---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

P. właśnie z T. na skype rozmawia i pokazywała jakie okulary przeciwsłoneczne kupiła dla Mikiego- z atestami i zamówione w aptece... myślicie, że będą bezpieczne, czy wcale nie wolno takim maluchom?

to samo pomyślałam o Adim, że bardzo podobny do Mika.
U nas nocnik ma kupić babcia.

Padam. Kornel nie spał 6 h.

[ewacia85]

wchodzę do pokoju a sebek stoi kilka sekund bez trzymanki

[kaska87]

Napisane przez ewacia85

wchodzę do pokoju a sebek stoi kilka sekund bez trzymanki

i to zdziwko w oczkach, nie?

[misia332]

Napisane przez ewacia85

wchodzę do pokoju a sebek stoi kilka sekund bez trzymanki

a moje dziecko zapomniało chyba jak raczkować. Można go zachęca namawiać, a on co robi, z siadu na rączki i znów siada, i tak się przemieszcza.

[matallewar]

Napisane przez karolson

do Ustki

Filip w dzien na spanie w domu tez przeważnie placze, lamenty (trzeba nad nim stac szumieć ustami, melodyjka, kiziac po brzuchu i kłaść i wkońcu usnie bez placzu) za to na noc usypia sam .. tylko z melodyjką..

a jak się rozedrze w dzien przy usypianiu to kapilica, rece albo wózek inaczej spazmów dostanie..
Matal twarda jestes i jej nie bierzesz?

Twarda jestem!

Napisane przez karolson

spakowane ubrania, koce, reczniki, buty łózeczko , w tej różowej będa zabawki... brakuje wózka, podrecznej torby Filipa takiej wielkości średniej, kosmetyków w tym suszarki, prostownicy... pytam czy wasze wyjazdy tez tak wygladaja?

ps nie patrzcie na brzydkie torby ale t. zakosiła jedną na kólkach bo jedzie pekasem na 24 dni do senatorium, jedna jest u siostry

Tak

Napisane przez ewacia85

wchodzę do pokoju a sebek stoi kilka sekund bez trzymanki

[ewacia85]

Napisane przez misia332

a moje dziecko zapomniało chyba jak raczkować. Można go zachęca namawiać, a on co robi, z siadu na rączki i znów siada, i tak się przemieszcza.

sprytnie

[karolson]

Napisane przez ewacia85

wchodzę do pokoju a sebek stoi kilka sekund bez trzymanki

a z tą mąką to poszalał..

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

Napisane przez matallewar

Twarda jestem!

kurde ja mam miekkie serce zreszta widziałaś to i jakoś nie umiałabym go nie wziąć jakby tak płakał przed snem... boje się że przez takie płacze będzie w przyszlości nerowy i poźniej te szlochy jak np wczoraj w aucie nie moglam go wypiąć...

[butterfly20]

Napisane przez ewacia85

zaczynał się skupiać robil się czerwony wiec szybko sadzałam na nocnik ...ot cała filozofia w pampa wiem tez kiedy sebek zaczyna robić ale mam lenia zeby lecieć po nocnik

no właśnie, z kupą łatwiej, ale siku to nie wiem jak

Napisane przez ewacia85

tusia chętnie pije z niego czy się nie sprawdza

no chętnie, tylko x niego pije. albo jej leci,albo zasysa

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

u mnie maly od kilku dni budzi sie o 3 w nocy... nawet mleka za bardzo nie chce tylko chce sie bawic...dzisiaj do 4.30 probowal wstawac i chodzil po calym lozku (spi teraz ze mna na urlopie bo w turystycznym lozeczku i tak nie chcial spac wiec nie bralam do pl) w koncu zasnal ale o 5.45 obudzil sie juz na dobre... masakra...potem o 9 mial drzemke i polozylam sie z nim bo jestem niezywa to moja kochana prababcia obudzila nas telefonem zeby powiedziec ze kupila brokuly i kalafior wrrrr.... bez kitu przelecialo chyba z 100 sygnalow, nikt sie nie zglosil (bo ja sie obudzilam ale Bartek spal przytulony do mnie wiec nie chcialam sie ruszac) to sie rozlaczyla i zadzwonila 2 raz i znow 5000 sygnalow i maly sie obudzil wrrrrrr



tez mam taki kufer ciekawe czy Bartka zainteresuje bo na razie rozrzuca moje bransoletki po przedpokoju i ma ubaw



czemu nie przygotujecie sobie wczesniej mleka? ja mam zawsze termos z goraca woda, przegotowana wode w dzbanku (lub mineralna w butelce), wieczor sobie wsypuje odpowiednia ilosc proszku do butelki i jak maly sie budzi w nocy to tylko miksuje zimna z ciepla i gotowe po nocy nie chcialoby mi sie biegac do kuchni



trzeba bylo wziac wczoraj do Gemini ale tak na serio to nie dalabym rady bo obecnie w ogole nie glodnieje, tak mnie tu karmia



moj tez tata, baba, nawet "a gdzie dziadzio" a mama niet

ty masz tyle domowego papu,że co Ci po moim

Napisane przez Madziuchna27

Witam się!

Dziękujemy za 9-miesięczniakowe życzonka!
Jeszcze a propos wkładania jedzonka do buźki i innych rzeczy, to dla mojego syna to nie jest wcale takie oczywiste

Myślałam, że dziś nici ze spaceru będą, bo zapowiadali burze, ale się przejaśniło i było pięknie jakieś dwie godziny, jak Julek spał. Zjadł obiad i już mieliśmy iść, ale zerwał się wiatr, nadciągnęły chmury i lękam się, wypatrując niebieskiego nieba Może uda się później choć na godzinkę




Wow!
Nie wiedziałam, że jest taka zależność, spróbuję z Julkiem, bo wczoraj poszłam się położyć ok. 23. 30, a zasnęłam ok. 1, bo Julian się co chwila wybudzał



drań!



Pisać? Pierwszy i największy to mega dużo śluzu, najpierw rzadkiego, potem takiego owulacyjnego zabarwionego na lekko różowo, z takimi jakby niteczkami, do tego bóle w dole pleców, czy jajka bolały? - nie pamiętam. Okres dostałam jakieś 1,5-2 tygodnie później.



dajesz już taką, nie przegotowując jej? ja gotuję cały czas 5 minut




no brawo!
my dostaliśmy niekapek Disneya i porażka w sumie Julek pierwszy raz zassał, ale po chwili zorientował się, że coś jest nie tak i przestał. Potem jak sama próbowałam się z tego napić, to było cholernie ciężko




mój też tak zasypia od dawna, ale w swoim łóżeczku nie potrafi

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------



hihi.... ja też tak mogę, bo dokładnie wiem, kiedy idzie kupsko, tylko nocnika nie mam

mnie właśnie zaczęło w krzyżu pobolewać

Napisane przez karolson

spakowane ubrania, koce, reczniki, buty łózeczko , w tej różowej będa zabawki... brakuje wózka, podrecznej torby Filipa takiej wielkości średniej, kosmetyków w tym suszarki, prostownicy... pytam czy wasze wyjazdy tez tak wygladaja?

ps nie patrzcie na brzydkie torby ale t. zakosiła jedną na kólkach bo jedzie pekasem na 24 dni do senatorium, jedna jest u siostry

spoko, ja miałam podobnie na 4 dni

Napisane przez kaska87

ej! bez kitu wygląda tutaj jak starszy brat mojego Mikiego oddawaj mi Adiego to mój syn!

jak kupię nocnik bo zapominam ciągle po moim dziecku widać kiedy idzie kupka więc on pewnie i tak nie skuma póki co, ale ja na pampach zaoszczędzę bo on ZAWSZE robi od razu jak ma świeżą suchutką pieluszkę

a ja miałam mega skąpą @ i śluzu normalnie ale bolało podbrzusze,plecy i cyce


---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

P. właśnie z T. na skype rozmawia i pokazywała jakie okulary przeciwsłoneczne kupiła dla Mikiego- z atestami i zamówione w aptece... myślicie, że będą bezpieczne, czy wcale nie wolno takim maluchom?

ja gadałam z okulistą i powiedział,że takim maluchom do 1,5 roku życia nie zaleca się wkładania okularów, bo nie patrzą na szkła tylko na oprawki i mogą zeza dostać

[misia332]

Napisane przez ewacia85

sprytnie

wygląda jakby breakdance tanczył.

[Natala84]

Karolson zamiast wanienki kup mały dmuchany basenik, kosztuje 8zl w pepco. Na miejscu nadmuchujesz, wstawiasz do brodzika i gotowe można też zabierać na plażę bo woda w nim w słońcu szybko się grzeje

Ja nigdy nie mogłabym zostawić płaczące dziecko bez przytulenia.....

No i udanych wakacji, my za miesiąc jedziemy do Ustki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[misia332]

karolson udanych wakacji. Ale na zlot wracasz ?


Natala ja wiedziałam, że musze nauczyć Korna zasypiać samemu, ale nie zostawiałam go płaczącego, jak płakał to wchodziłam i głaskałam dopóki się nie uspokoił. A jak po prostu marudził, to nie robiłam nic.

---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

a co do marudzenia w samochodzie, ja wiem, że Korn marudzi, bo nie lubi być zapięty. jest nakarmiony, napojony i czysty, a po prostu nie chce siedzieć, to raczej nie zwracam uwagi po 5 minutach marudzenia i pokrzykiwania, przeważnie jest spokój.

[karolson]

Napisane przez misia332

karolson udanych wakacji. Ale na zlot wracasz ?

.

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ----------

ktoś pisal że od marchewy plamy na słońcu nie schodzą..
uprałam bez niczego nie zeszły, uprałam po 2 dniach namoczenia w wanishu plama na mokro była, powiesiłam na słońcu niema

[kaska87]

Karolson też miałam pisać lecz zapomniałam, że faktycznie plamy na słońcu schodzą
miłego pobytu

ja też nie potrafię zostawić płaczącego dziecka nie wiem ma tylko mnie i chcę mu dać bezpieczeństwo

[czaszka_]

Napisane przez ewacia85

wchodzę do pokoju a sebek stoi kilka sekund bez trzymanki

superr

Napisane przez ewacia85

skojarzyło mi sie z waka waka shakiry

u nas jest dada, tata, mama, ,baba,ide, a gdzie /a dzie--> zależy jak sie zrozumie

ja czekam na magiczne mama

Napisane przez Aaamelkaa

a jak Julci zdrówko ? nie złapała nic ?

ja ostatnio jak widzę że zmęczony to kładę go u mnie na łóżku na poduszce i głaszczę po główce śpiewając piosenki zasypia coraz częściej bez kołysania

a dziekuje, narazie chyba jest ok chociaz nie wiem ile rozwija sie choroba...wiec jescze nie zapeszam

a moja dawniej byla zawsze bujana a od 2 miesiecy zasypiała sama wieczorem i przez ostatnie tygodnie tez w ciagu dnia ale ...jak teraz ją oduczam otulaczka i są takie jazdy z zasypianiem jakich nigdy nie bylo i musze bujac przez dlugi czas za kazdym razem

Napisane przez Aaamelkaa

mój tata też tak robił,czego efektem było rozbawienie całej rodziny do łez a Michałek siedział i patrzył na nas jak na głupków

no ze mnie sie małż tez smieje ze tak chodze na czworaka

Napisane przez angelikada

hej

umieram...gardło boli chociaż trochę mniej, mam jakiś katar ale nie wiem czy to można nazwac katarem do tego ból głowy ze szok! w nocy totalne koszmary nie wiem skad to się wzielo ze myslalam że ze strachu już nie usne...Lena spała w sumie od 21.30 o 24.30 mleko o 4.30 mleko i o 8 wstała i mleko piła tak jakbym jej nie karmiła mój mały głodom w dzień nie bardzo chce jeść to później nadrabia...ehh ide się glebnąć może bo mi ta głowa pęknie:/ dobrze ze maluch od godziny śpi trochę miałam czasu dla siebie

zdrowka

Napisane przez doughnut_agg

tez lazilam na czworaka nawet dzisiaj i moja Jula zalapala i udalo jej sie przejsc kawalek

zrobilas mi nadzieje ze to cos da
chociaz Julka sie patrzy na mnie jak na głupka jak tak robie

[misia332]

http://es.nextdirect.com/es/x544784s3#682117

[czaszka_]

Napisane przez karolson

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ----------

ktoś pisal że od marchewy plamy na słońcu nie schodzą..
uprałam bez niczego nie zeszły, uprałam po 2 dniach namoczenia w wanishu plama na mokro była, powiesiłam na słońcu niema

udanych wakacji

mi nie schodzą te plamy z marchewki

Napisane przez teacherka

Matal, łączę się w bólu....

Usypianie to koszmar. Co poczuje że jest w łóżeczku to się wybudza, choćby się wydawało, że śpi głęboko... I albo wtedy wstaje w dwie sekundy albo ryczy... Ale tak wyje, że nie daje sie jej uspokoić...

Usypianie trwa (i nie przesadzam!) 1,5- 2 - 2,5 godziny. Pośpi potem ze 2-3 godziny, czasem nawet tylko godzinę i budzi się z krzykiem i płaczem i cała zabawa od nowa... I w końcu i tak ląduje u nas w łóżku, czasem już ok 21-22, bo tylko wtedy się uspokaja... A jak wczoraj poszłam się myć a ona się obudziła, to był okropny wrzask, nie mogła złapać oddechu i nie pomagało, że Tż ją wziął na ręce, uspokoiła się dopiero u mnie, ale jeszcze długo długo aż się trzęsła z tych nerwów.

jejku wspolczuje

Napisane przez rusałka_1

hej

niestety witam sie w kieskim nastroju.
Jasiek dostal w nocy wysokiej gorączki i cały czas go trzyma, mimo prób zbijania. o 15.30 idziemuy do lekarza, mam nadzieję ze to nic poważnego
bidulek od rana śpi głownie na moich rączkach. jeszcze sie tak o niego nia martwiłam.

zdrowko dla Jasia

Napisane przez ewacia85

tz rano wjechał mi na ambicje ze placka z truskawkami jeszcze nie było a dżemy sa tak więc własnei czekam az sie galaratke zrobi
a tak mi sebek chciał pomóc

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------

w sumie adi nie był lepszy tylko był większy i wiekszy porządek potrafil zrobić

ale pomocnicy

Napisane przez butterfly20

to wam wyślę kurierem

w takim razie czekam na żureczek

---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------

Napisane przez misia332

http://es.nextdirect.com/es/x544784s3#682117

ale sliczne

[ja-ika]

Rusałko zdrówka dla Jasia

Napisane przez karolson

spakowane ubrania, koce, reczniki, buty łózeczko , w tej różowej będa zabawki... brakuje wózka, podrecznej torby Filipa takiej wielkości średniej, kosmetyków w tym suszarki, prostownicy... pytam czy wasze wyjazdy tez tak wygladaja?

ps nie patrzcie na brzydkie torby ale t. zakosiła jedną na kólkach bo jedzie pekasem na 24 dni do senatorium, jedna jest u siostry

kurcze rzeczywiście brzydkie torby, trzeba było kupić nowe żarcik
Udanego wypoczynku i pięknej pogody życzę

[Asiek84]

Napisane przez ja-ika

poprosiłam go wczoraj, czy mógłby jedną noc zająć się Emilką. Powiedział jak ja sobie to wyobrażam, bo on pracuje 6 dni w tyg, to mówię, że może z soboty na niedzielę, to mi powiedział, że wtedy on ma noc grania bez komentarza

Napisane przez Aaamelkaa

odnośnie musów z Kubusia, u nas porażka, Michaś ściska z całej siły i połowa opakowania na ubranku
w finale wyciskałam na łyżeczkę i go karmiłam

za to pięknie pije w niekapka,kupiłam najzwyklejszy z biedronce za ok 7zł, o tak na sprawdzenie czy załapie i się udało
uważam że mamy idealny czas na naukę picia samodzielnego z racji upałów, chce się pić i chyba łatwiej przekonać dziecko

Michałek oficjalnie raczkuje

za raczkowanie

my mamy taki niekapek: http://allegro.pl/nuk-fc-butelka-kub...240517921.html
po Filipie sis, dokupiłam nowy ustnik, leżał praktycznie nowy, bo Filip nie chciał z niego pić

Napisane przez ewacia85

kurcze myślalam ze przypomina ten dziubek butelke od kubusia play i ze może z tego sebek łaskawie bedzie pił

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

tz rano wjechał mi na ambicje ze placka z truskawkami jeszcze nie było a dżemy sa tak więc własnei czekam az sie galaratke zrobi
a tak mi sebek chciał pomóc

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------

w sumie adi nie był lepszy tylko był większy i wiekszy porządek potrafil zrobić

haha ale pomocnicy

Napisane przez karolson

pocieszasz mnie mam nadzieje ze nam się to do auta zmiesci mamy 3 duże torby, 3 małe, łóżeczko, wózek i milion pierdół..

ps macie kombi?

jeszcze niewiem co z wanienka bo tak my jej w domu używamy dalej, a tam jest prysznic, wiadomo nie będzie pewnie sterylny idealnie i jak to zrobic..?

może miskę weź lub kup taki mały basenik pompowany

Napisane przez ewacia85

wchodzę do pokoju a sebek stoi kilka sekund bez trzymanki

[butterfly20]

Napisane przez kaska87

Karolson też miałam pisać lecz zapomniałam, że faktycznie plamy na słońcu schodzą
miłego pobytu

ja też nie potrafię zostawić płaczącego dziecka nie wiem ma tylko mnie i chcę mu dać bezpieczeństwo

ja tak samo

[matallewar]

Mamy prawą dwójkę górną

Czyli dwie jedynki na dole, lewą jedynka i prawa dwojka na górze

[Poziomkowa89]

My też wyjeżdżamy nad morze, ale tylko na weekend
Pogoda średnia, raczej do morza nie wejdę jeśli będzie poniżej 20
ale cieszę się, że spędzimy czas w trójkę bo tża mało w domu ostatnio.
jedziemy od soboty do poniedziałku i chyba jakoś w nocy by pasowało wyjechać, tylko boję się budzić Leosia w nocy
udało mi się zaklepać pokój w tym ośrodku co chciałam



Co do nocników to dla mnie jakiś kosmos, żeby już go sadzać, o ile kupę widzę kiedy robi, to jak trafić na siki? leoś jeszcze nie umie się tak komunikować przecież, ja na następną wiosnę myślę go odpieluchować, ale czy to realne jeszcze się nie zagłębiałam w temat.

Karolson na ile jedziecie? jeśli tydzień lub więcej to bagaże adekwatne, chociaż dziecku to i tak brać trzeba wszystko co się ma
Ja jutro się spakuję, w ogóle jakoś szybko ten dzień zleciał, już 18

[Asiek84]

Napisane przez misia332

http://es.nextdirect.com/es/x544784s3#682117

sliczne ubranko

Napisane przez matallewar

Mamy prawą dwójkę górną

Czyli dwie jedynki na dole, lewą jedynka i prawa dwojka na górze

a Hubi nadal bezzębny... za to staje przy wszystkim jak szalony... i czasami trzyma się tylko jedną rączką..

[butterfly20]

Napisane przez Asiek84

sliczne ubranko




a Hubi nadal bezzębny... za to staje przy wszystkim jak szalony... i czasami trzyma się tylko jedną rączką..

Tusia też bezzębna

[karolson]

Poziomka na 10 dni. Wszystko + wozek zmiescilo sie do bagaznika czyli stelaz i spacerowka tez. + bzdety.

[kasiuni_a]

Napisane przez ewacia85

wchodzę do pokoju a sebek stoi kilka sekund bez trzymanki

brawo Sebciu

Napisane przez matallewar

Mamy prawą dwójkę górną

Czyli dwie jedynki na dole, lewą jedynka i prawa dwojka na górze

gratulacje

Napisane przez Poziomkowa89

Co do nocników to dla mnie jakiś kosmos, żeby już go sadzać, o ile kupę widzę kiedy robi, to jak trafić na siki? leoś jeszcze nie umie się tak komunikować przecież, ja na następną wiosnę myślę go odpieluchować, ale czy to realne jeszcze się nie zagłębiałam w temat.

no dla mnie też kosmos to nie uczenie dziecka korzystania z nocnika tylko uczenie rodzica łapania sików w odpowiednim momencie ja będę próbować za rok, wcześniej pewnie będzie siadał, bo nocnik i tak stoi w łazience, ale jak załapie cokolwiek przed drugimi urodzinami to będzie super

[ja-ika]

Napisane przez karolson

Poziomka na 10 dni. Wszystko + wozek zmiescilo sie do bagaznika czyli stelaz i spacerowka tez. + bzdety.

my jechaliśmy na weekend i mieliśmy zapakowany cały swój bagażnik kombi i u teściów trochę rzeczy co prawda większość rzeczy nie była potrzebna

---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ----------

Zapomniałam napisać, że Emilce wyszła wysypka na klatce piersiowej i troszkę na pleckach. Jak się jutro powiększy to idziemy do lekarza

[misia332]

Napisane przez matallewar

Mamy prawą dwójkę górną

Czyli dwie jedynki na dole, lewą jedynka i prawa dwojka na górze

klask i:


Poszła nam sprężarka z klimatyzacji, przedwczoraj klima działała, wczoraj już nie. Oddaliśmy auto do naprawy i jak się dzisiaj dowiedziałam to 500 euro nie nasze

[ja-ika]

Napisane przez misia332

Poszła nam sprężarka z klimatyzacji, przedwczoraj klima działała, wczoraj już nie. Oddaliśmy auto do naprawy i jak się dzisiaj dowiedziałam to 500 euro nie nasze

oj współczuję wydatku

[butterfly20]

Napisane przez kasiuni_a

brawo Sebciu



gratulacje



no dla mnie też kosmos to nie uczenie dziecka korzystania z nocnika tylko uczenie rodzica łapania sików w odpowiednim momencie ja będę próbować za rok, wcześniej pewnie będzie siadał, bo nocnik i tak stoi w łazience, ale jak załapie cokolwiek przed drugimi urodzinami to będzie super

no właśnie. dlatego pytam brdziej doświadczone mamy jak to jest. bo ja też nie potrafię sobie jeszcze Tusi wyobrazić...

Napisane przez misia332

klask i:


Poszła nam sprężarka z klimatyzacji, przedwczoraj klima działała, wczoraj już nie. Oddaliśmy auto do naprawy i jak się dzisiaj dowiedziałam to 500 euro nie nasze

oj współczuję!

ja wczoraj odebrałam auto z naprawy i znowu mam klimę

[kaska87]

dzisiaj dzwonili do mnie, że mam wizytę u endo przeniesioną na 12.07

nauczyłam Mikiego bić brawo teraz jak się zaczyna klaskać, albo mówi "brawo"to siada na pupie i tak słodko klaska