Rozstanie z facetem XXXI - Strona 44 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-06-13, 07:43   #1291
petrichor
Raczkowanie
 
Avatar petrichor
 
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 57
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Nie zrobił tego sam, trochę sie do tego przyczyniłaś. Np jasne, pewnie nic Ci nie pomoże, po co w ogóle próbować.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
petrichor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-13, 08:28   #1292
chronopolis
Raczkowanie
 
Avatar chronopolis
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 145
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cytat:
Napisane przez leonela Pokaż wiadomość
Ale postów do poczytania się porobiło , dziewczyny głowa do góry napewno jeszcze jacyś fajni faceci są gdzieś tam i nie szukać nic na siłę -sama jak przechodzę ulicę stwierdzam ,że same lovelasy które tylko czekają na naiwne kobietki. Dla osób czytających moja historię muszę stwierdzić ,że wczoraj miałam doła byłam u psychologa więc może dlatego . Wieczorem awantura wyzwałam go o dziwkarza razem z jego kochanką chyba to przez to ,że powiedział ,że za 2 miesiące już na pewno zamieszkają razem (jednak świadomość ta mnie boli) no i ta wizyta u psycholog tez pewnie zrobiła swoje.
Jesteś naprawdę dzielna. Trzymam za Ciebie kciuki.
Pomagają Ci te wizyty?

Cytat:
Napisane przez CheriCheriLady2 Pokaż wiadomość
Nie rozmawiałam,ale po prostu to widać było.Np. jak czekaliśmy na wyniki z matury ustnej,przegadałam z dobrym kumplem z klasy ten czas,a ten siedział obok i robił do niego miny,machał głową,że coś mu nie pasuje,włączył muzykę żeby nas nie słyszeć.Boli go to,że nawet na niego nie patrzę,a na fb dalej bawi się w blokowanie mnie i odblokowywanie,dobra zabawa... chyba coś go boli

Podoba mi się ale nie zawsze,niestety przez te wahania,ale to się ustabilizuje mam nadzieję.Jestem szczęśliwa,że tak stara się o mnie i dobrze,że mam do czynienia z 25letnim facetem,a nie gówniarzem.

Hmm,spotkam go jeszcze na egzaminach zawodowych za 2 tygodnie,ale potem już nie.Czuję ogromną ulgę.Dla mnie było piekło,gdy musiałam codziennie widzieć go w szkole i słuchać o jego nowej.A teraz,nic

Haha, ale gówniarz. Daj spokój Bardzo dobrze, że sobie znalazłaś starszego. Mój był młodszy ode mnie o 2 lata i zawsze sobie wmawiałam, że ten jego...taki..brak inteligencji, to że to wcale nie tak, że może jest po prostu skryty itp. A chyba był zwyczajnie tępy

Cytat:
Napisane przez pati949414 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, u mnie chyba życie wraca na właściwy tor. Śmieję się, potrafię się zadowolić słońcem i wspaniałą pogodą, trochę lecę w pracę i walę godziny jak beduin co trochę mnie męczy, ale to wszystko przez to, że nie chcę mieć czasu na myślenie o nim no i przy okazji trochę kasy dodatkowej wpadnie . Od września zaczynam na nowo przerwaną szkołę i walczę o wykształcenie średnie, bo zaczęło mnie też wnerwiać to, że przez jedynie skończoną zawodówkę jestem uważana za nikogo chociaż do zaoferowania mam wiele według mnie.
A były? Myślę o nim, ale kto by wymazał ostatnie kilka miesięcy z głowy ot tak. Słyszałam, że się stacza jak mało kto, pije na umór w każdy weekend - może jest tym załamany, że tym razem to ja go zostawiłam, a nie on mnie, ale kogo to obchodzi (mnie na pewno nie). Idzie na dno i jest to jego wybór, ja go wyciągać z dołka nie będę, choć jeszcze przed tym wszystkim byłam w stanie rzucić się w ogień za nim. A moja była przyjaciółka? Od czasów kiedy postanowiłam to wyjaśnić nie mam z nią żadnego kontaktu. Owszem, próbowała ze mnie zrobić najwinniejszą w całej sytuacji, ale kto uwierzy w to, że ja bym miała pchać swojego faceta w jej ręce skoro świata poza nim nie widziałam? Mam ich oboje gdzieś i dobrze mi z tym, zero toksycznych ludzi wokół
A no i zaczęłam blogować. Za czasów eksa nie miałam na to czasu, bo tu praca, tu weekendy z nim, a teraz na nowo zagłębiam się w tajniki różnych kosmetyków i na nowo poznaję fajne dziewczyny z blogosfery. Traktuję to jako hobby, które świetnie wypełnia mi czas podczas wolnych dni. Trochę mi nie pasuje to, że do pracy muszę chodzić (mam lenia dzisiaj jakich mało), no ale za coś nowinki kosmetyczne muszę kupować
I bardzo dobrze!
Ja mam podobnie. Wiadomo, że nie wymażę go z pamięci. Ale już miewam takie momenty, że tak nie myślę obsesyjnie o nim.
Wręcz staram się już nic nie patrzeć na jego fb, nie dowiadywać się od znajomych. Jakby dla mnie umarł...

Cytat:
Napisane przez Kamma1 Pokaż wiadomość
Nie wyobrażałam sobie jeszcze dwa miesiące temu, że mój stabilny świat może runąć. Że wszystko może się tak posypać, a ja się stanę wrakiem człowieka. Wiem, że z czasem będzie mniej bolało, ale chyba już nigdy się nie pozbieram. Nie będę potrafiła nikomu zaufać. Mimo, że go częściowo nienawidzę, to cały czas go kocham i chciałabym, żeby nasze drogi się znowu zeszły.
Podziwiam Was, że potraficie tak łatwo się otrząsnąć po rozstaniu. Ja nie potrafię. Mieszkaliśmy razem dwa lata. Planowaliśmy ślub i kupno mieszkania. A teraz nie ma nic!
Ehhh, ciężko.
Ja z moim byłam ponad 2 lata.
Byliśmy nawet teoretycznie zaręczni.
NIGDY nie przypuszczałam, że to się zakończy. Nigdy.
Mimo tych wszystkich kłótni. Przyzwyczaiłam się do tego.
Byl częścią mojej rodziny. Kumplował się z moją mamą, choć potem po rozstaniu nagadał na nią i zerwał totalnie kontakt.
Ja znałam jego rodzinę, jeździłam do jego babci, cioci...
Wczoraj właśnie tak o tym myślałam i mi się smutno zrobiło. Że to nie było takie tam "osiedlowe chodzenie" :P Tylko naprawdę już coś poważnego.
Ale od paru miesięcy zaczęło się już totalnie sypać.
Zawsze miał ciężki charakter i mnie nie szanował, ale to jeszcze jakoś dało się znieć (choć powinnam była od razu mu dać w japę i rzucić go).
Najgorzej jak wpadł w jakieś dziwne towarzystwo, używki itp. Stał się nieobecny...już nie taki ciepły i kochany...
Nasze "święte" weekendy, o których już coś pisałam, stały się np. tylko 1 dniem, a w sobotę, gdzieś już szedł ze znajomymi czy coś.
Nasze spotkania...no niby ich chcieliśmy, ale to było takie odbębnianie.
W tygodniu się nie widywaliśmy, im bliżej było do weekendu, tym bardziej jakaś taka nerwowa chodziłam...
Ciężko...

Cytat:
Napisane przez Lovemes Pokaż wiadomość
Teraz gdy go spotykałam np na maturach,widziałam tą cholerną zazdrość ,że dobrze mi się powodzi i że mam się super bez niego.Bezcenne...


Masz rację to jest bezcenne. Ta mina złości pomieszanej z zazdrością. Niech wiedzą kogo stracili i że nie będziemy płakały za takimi draniami
Ja też czasem tak myślę, ale z 2 strony chyba najlepszą oznaką naszego "uzdrowienia" będzie to, jak już nam będzie totalnie obojętne, co on sobie mysli i jak nie będziemy chciały im nic udowadniać.

Cytat:
Napisane przez kawa_o Pokaż wiadomość
Dowiedziałam się, że eks jednak zostawił mnie dla jakiejś koleżanki...do tego jeszcze zabrał ją do siebie do anglii, takiego świństwa bym się nigdy po nim nie spodziewała,a jednak...w pracy musiałam się powstrzymywać od łez. Lepiej nie mówię jak się czuje,bo wiadomo,że jeszcze gorzej.porażka, teraz zaczynam żałować,że go poznałam.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Co za świnia. Musisz serio go znienawidzieć, wtedy może będzie Ci lepiej!

Cytat:
Napisane przez petrichor Pokaż wiadomość
Z góry przepraszam, jeśli to, co napiszę wyda się zbyt ostre.

Kiedy przeżywałam swoje rozstanie, często czytałam wątek rozstaniowy. Nie miałam jeszcze konta, nie udzielałam się, samo czytanie postów dziewczyn i świdomość, że nie ja jedna jestem w takiej sytuacji mi pomagało. Co prawda zeszliśmy się z TŻ, ale to nie istotne. Zmierzam do tego, że chociaż dziewczyny z rozstaniowego z 'moich czasów' nawet nie mają pojęcia o moim istnieniu i o tym jak mi pomogły, to w jakiś dziwny sposób, którego nie umiem wytłumaczyć, czuję się z nimi w pewien sposób zżyta. Prawie wszytkie opuściły już ten wątek. Poza Tobą, kawa_o.

Do tej pory siedziałam cicho, ale z ciekawości zajrzałam na rozstaniowy i przejrzałam kilka Twoich wpisów no i muszę, po prostu muszę się odezwać.

Dziewczyno, czy Ty masz jakieś skłonności masochistyczne? Ile jeszcze czasu będziesz żyć tą sytuacją? Pielęgnować w sobie cierpienie? Piszesz, że zmarnował Ci pół roku kontynuując związek, podczas gdy już kogoś miał, ale ile jeszcze czasu chcesz zmarnować sobie samej, rozmyślając o kolesiu, który od roku ma Cię i Twoje uczucia głęboko gdzieś? Ja rozumiem, że strata pierwszej miłości nie jest łatwa, naprawdę. Przeżywałam to, co Ty. Ale poradziły sobie z tym dziewczyny, których z eksami łączyło o wiele więcej. Taka Beri, która miała wyjść przecież za mąż, odwołała ślub, bo eks okazał się podłym zdrajcą. Z tego co widziałam na plotkowym, radzi sobie świetnie. Ja serio nie piszę tego, żeby Ci dowalić. Nie wiem, chyba Twoja historia tak mną poruszyła, że próbuje Ci uświadomić, że MUSISZ się ogarnąć. Musisz się sobą zaoopiekować. To, co teraz robisz, to prosta droga do depresji. Naprawdę pozwolisz, żeby taki dupek zmarnował Ci zdrowie? Jeśli nie masz na to siły i sama sobie nie radzisz, to idź po pomoc specjalisty. Dobry psycholog, jeśli to nie pomoże, to może pomyśl o leczeniu farmakologicznym.

Gdybyś była moją przyjaciółką, siłą bym Cię zaciągnęła do lekarza.



Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
Nooo, petrichor ma rację.
Bardzo ciężka sytuacja i jakoś żadna z nas nie może Ci pomóc, nic poradzić, pocieszyć...
chronopolis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-13, 08:48   #1293
kawa_o
Zadomowienie
 
Avatar kawa_o
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: N
Wiadomości: 1 285
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Może było by lepiej gdyby po rozstaniu nie zaczął się do mnie odzywać, ciągle pisał i pytał jak się czuje...ale po co,żeby się cieszyć z mojego cierpienia chyba.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
kawa_o jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-13, 08:52   #1294
chronopolis
Raczkowanie
 
Avatar chronopolis
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 145
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cytat:
Napisane przez kawa_o Pokaż wiadomość
Może było by lepiej gdyby po rozstaniu nie zaczął się do mnie odzywać, ciągle pisał i pytał jak się czuje...ale po co,żeby się cieszyć z mojego cierpienia chyba.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
No ale to już chyba było dawno, prawda?
chronopolis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-13, 08:57   #1295
kawa_o
Zadomowienie
 
Avatar kawa_o
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: N
Wiadomości: 1 285
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Jeszcze niedawno też pisał...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:53 ----------

Pracuje w takim miejscu,że to chyba też mnie obciąża psychicznie,ale nie znajdę niczego innego narazie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
kawa_o jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-13, 08:57   #1296
Klaudiad18
Wtajemniczenie
 
Avatar Klaudiad18
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 852
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Nie wiem czy ktoraś z Was mnie pamięta bo byłam tu jakieś 2 lata temu i.. jestem tu znowu tylko ze teraz sprawa jest ZUPEŁNIE inna a boli identycznie jak poprzednia.
Napiszę w skrócie o co chodzi proszę Was o jakieś mocne kopniaki w dupę bo nie ogarnę sie nigdy chociaz moj mały rozumek wie ze najlepiej byłoby się odciąć. No ale do rzeczy.
W styczniu napisał do mnie chlopak przez internet, nie znalismy sie w ogole. No dobra zagadał no to pisaliśmy, pisalismy, miało dojsc do spotkania i nic. No okej raz nie wypalilo, drugi raz nie wypalilo. ale taka sytuacja trwa do DZIŚ ! przez tyle czasu nie potrafił znalezc godziny zeby sie spotkac. Najgorsze w tym wszystkim jest to, ze podoba mi sie jego wyglad, uwielbiam z nim pisac, rozmawiac, rozumielismy sie bez slow ale nie rozumiem dlaczego NIGDY NIE DOSZLO DO SPOTKANIA. pytalam czy kogos ma, twierdzil ze nie. Pracuje po 12h, ja to wszystko rozumiem, ale ile mozna ? umawiał się i zawsze coś, komorka, samochod, znajomi, rodzina i inne gowna ktore zawsze byly wazniejsze ode mnie. wczoraj mielismy sie spotkac i co ? cisza, bo odpisalam za pozno a on umowil sie juz ze znajomymi. Napisalam ze taka syt mnie meczy i jesli nie spotkamy sie do konca tygodnia to chce to skonczyć bo sie wykoncze a on ? " jestes ku*** smieszna!!! chcialem dzis sie z Toba spotkac, caly czas do tego nawiazywalem. jak chcesz mozemy skonczyc to dzis !!" odpisalam ze nie mamy o czym rozmawiac, skoro tak sie do mnie odnosi i co? cisza...

Gdybym ja przeczytala taka historię wiem ze napisalabym dziewczyno przeciez on ma Cię glebowo w dupie, gdyby mu zalezalo to by sie spotkał.. ale... z jednej strony ciesze sie ze taki chory uklad sie konczy a z drugiej strony czekam na jakas wiadomosc

B Ł A G A M dajcie mi kopa
Klaudiad18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-13, 09:06   #1297
chronopolis
Raczkowanie
 
Avatar chronopolis
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 145
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cytat:
Napisane przez Klaudiad18 Pokaż wiadomość
Nie wiem czy ktoraś z Was mnie pamięta bo byłam tu jakieś 2 lata temu i.. jestem tu znowu tylko ze teraz sprawa jest ZUPEŁNIE inna a boli identycznie jak poprzednia.
Napiszę w skrócie o co chodzi proszę Was o jakieś mocne kopniaki w dupę bo nie ogarnę sie nigdy chociaz moj mały rozumek wie ze najlepiej byłoby się odciąć. No ale do rzeczy.
W styczniu napisał do mnie chlopak przez internet, nie znalismy sie w ogole. No dobra zagadał no to pisaliśmy, pisalismy, miało dojsc do spotkania i nic. No okej raz nie wypalilo, drugi raz nie wypalilo. ale taka sytuacja trwa do DZIŚ ! przez tyle czasu nie potrafił znalezc godziny zeby sie spotkac. Najgorsze w tym wszystkim jest to, ze podoba mi sie jego wyglad, uwielbiam z nim pisac, rozmawiac, rozumielismy sie bez slow ale nie rozumiem dlaczego NIGDY NIE DOSZLO DO SPOTKANIA. pytalam czy kogos ma, twierdzil ze nie. Pracuje po 12h, ja to wszystko rozumiem, ale ile mozna ? umawiał się i zawsze coś, komorka, samochod, znajomi, rodzina i inne gowna ktore zawsze byly wazniejsze ode mnie. wczoraj mielismy sie spotkac i co ? cisza, bo odpisalam za pozno a on umowil sie juz ze znajomymi. Napisalam ze taka syt mnie meczy i jesli nie spotkamy sie do konca tygodnia to chce to skonczyć bo sie wykoncze a on ? " jestes ku*** smieszna!!! chcialem dzis sie z Toba spotkac, caly czas do tego nawiazywalem. jak chcesz mozemy skonczyc to dzis !!" odpisalam ze nie mamy o czym rozmawiac, skoro tak sie do mnie odnosi i co? cisza...

Gdybym ja przeczytala taka historię wiem ze napisalabym dziewczyno przeciez on ma Cię glebowo w dupie, gdyby mu zalezalo to by sie spotkał.. ale... z jednej strony ciesze sie ze taki chory uklad sie konczy a z drugiej strony czekam na jakas wiadomosc

B Ł A G A M dajcie mi kopa
Nie no, ale serio powinnaś go kopnąć w tyłek.
Przeciez to jakiś totalny cham...
chronopolis jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-06-13, 09:10   #1298
Klaudiad18
Wtajemniczenie
 
Avatar Klaudiad18
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 852
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

wiesz co jest najlepsze ? że jeszcze ostatnio pierwszy raz powiedział takie rzeczy typu ze uwielbia mnie, ze sie zakochuje :| wiem ze to jest totalnie do dupy skoro tylko takie cos mówi a nic nie robi NIC ale.. sama mysl o tym sprawia, ze chce mi sie ryczec. :| ciagle teraz czekam czy cokolwiek mi jeszcze napisze czy juz cisza na maksa..
Klaudiad18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-13, 09:16   #1299
leonela
Raczkowanie
 
Avatar leonela
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Czeladź
Wiadomości: 136
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Muszę to wyrzucić z siebie od 2 dni jest fatalnie chyba nagle puścił korek tych wszystkich frustracji, żalu, upokorzenia i bólu nie umiem tego opanować i wyrzucam mu w twarz wszystko co mi zrobił-tłumaczę sobie ,że to nie ma sensu ale nie umiem trzymać języka za zębami. Wczoraj to naprawdę było źle kłótnia tak ,że hej -może świadomość , że w weekend będzie miło czas spędzał z kochanką też była tego powodem. Zarzucał mi że go nigdy nie kochałam, nie dbałam i ,że będę sama i nieszczęśliwa do starości a on szczęśliwy ze swoją niunią jest; nie wytrzymałam i przywaliłam sama się tego wstydzę jest chyba gorzej niż myślałam
W większości przypadków macie lepiej ja muszę mieszkać wspólnie pod jednym dachem-katorga naprawdę ile mnie to kosztuje .

chronopolis: byłam dopiero na pierwszym spotkaniu więc nie wiem co mnie jeszcze czeka i nie mam doświadczenia w tych sprawach choć jak opisałam psycholog co jest aktualnie w moim życiu stwierdziła - ani ja ani mój mąż nie jesteśmy gotowi na rozstanie Mam nadzieję ,że te spotkania pomogą stanąć mi na nogi.
leonela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-13, 09:20   #1300
Klaudiad18
Wtajemniczenie
 
Avatar Klaudiad18
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 852
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cytat:
Napisane przez leonela Pokaż wiadomość
Muszę to wyrzucić z siebie od 2 dni jest fatalnie chyba nagle puścił korek tych wszystkich frustracji, żalu, upokorzenia i bólu nie umiem tego opanować i wyrzucam mu w twarz wszystko co mi zrobił-tłumaczę sobie ,że to nie ma sensu ale nie umiem trzymać języka za zębami. Wczoraj to naprawdę było źle kłótnia tak ,że hej -może świadomość , że w weekend będzie miło czas spędzał z kochanką też była tego powodem. Zarzucał mi że go nigdy nie kochałam, nie dbałam i ,że będę sama i nieszczęśliwa do starości a on szczęśliwy ze swoją niunią jest; nie wytrzymałam i przywaliłam sama się tego wstydzę jest chyba gorzej niż myślałam
W większości przypadków macie lepiej ja muszę mieszkać wspólnie pod jednym dachem-katorga naprawdę ile mnie to kosztuje .

chronopolis: byłam dopiero na pierwszym spotkaniu więc nie wiem co mnie jeszcze czeka i nie mam doświadczenia w tych sprawach choć jak opisałam psycholog co jest aktualnie w moim życiu stwierdziła - ani ja ani mój mąż nie jesteśmy gotowi na rozstanie Mam nadzieję ,że te spotkania pomogą stanąć mi na nogi.
Gdzie można przeczytac Twoja historie ? tylko z tego co teraz przeczytalam szczerze wspolczuje, tez w nerwach robie i mowie takie rzeczy ze pozniej wstyd :|
Klaudiad18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-13, 09:35   #1301
leonela
Raczkowanie
 
Avatar leonela
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Czeladź
Wiadomości: 136
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cytat:
Napisane przez Klaudiad18 Pokaż wiadomość
Gdzie można przeczytac Twoja historie ? tylko z tego co teraz przeczytalam szczerze wspolczuje, tez w nerwach robie i mowie takie rzeczy ze pozniej wstyd :|

Tutaj jest https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=755529&page=34

tylko wtedy gdy to pisałam nie miał tyle odwagi powiedzieć stop odchodzę wymusiłam to dopiero w tamten piątek -tylko sprawa się skomplikowała kochanka podobno chce odejść od męża ale jakoś czyny nie idą za słowami i dalej z nim mieszka. Plan mojego jeszcze męża był taki: ja odchodzę od żony ty od męża i zamieszamy razem a tu lipa na razie choć obiecuje ,że na koniec wakacji już będą razem. Stary kochanek bo tak go teraz nazywam szaleje z zazdrości i niepewności. I ciągle twierdzi ,że mnie kocha obłudnik jeden ale z tamtą chce ułożyć swoje życie.
leonela jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-06-13, 10:24   #1302
Kamma1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 65
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cytat:
Napisane przez leonela Pokaż wiadomość
Tutaj jest https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=755529&page=34

tylko wtedy gdy to pisałam nie miał tyle odwagi powiedzieć stop odchodzę wymusiłam to dopiero w tamten piątek -tylko sprawa się skomplikowała kochanka podobno chce odejść od męża ale jakoś czyny nie idą za słowami i dalej z nim mieszka. Plan mojego jeszcze męża był taki: ja odchodzę od żony ty od męża i zamieszamy razem a tu lipa na razie choć obiecuje ,że na koniec wakacji już będą razem. Stary kochanek bo tak go teraz nazywam szaleje z zazdrości i niepewności. I ciągle twierdzi ,że mnie kocha obłudnik jeden ale z tamtą chce ułożyć swoje życie.
A mi coś tam się wydaje, że ta kochanka od swojego męża nie odejdzie bo jej jest tak wygodnie. I Twój kochany mężuś zostanie sam! Za te wszystkie Twoje cierpienia, później on będzie cierpiał. AMEN
Kamma1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-13, 10:27   #1303
CheriCheriLady2
Raczkowanie
 
Avatar CheriCheriLady2
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 433
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cytat:
Napisane przez chronopolis Pokaż wiadomość
Haha, ale gówniarz. Daj spokój Bardzo dobrze, że sobie znalazłaś starszego. Mój był młodszy ode mnie o 2 lata i zawsze sobie wmawiałam, że ten jego...taki..brak inteligencji, to że to wcale nie tak, że może jest po prostu skryty itp. A chyba był zwyczajnie tępy
Hahaha jakby nie patrzeć,każdy rok do przodu dla faceta wychodzi na plus,aczkolwiek są tacy ,co mają załóżmy 30stkę i dalej są dużymi dziećmi,nie chcą zakładać rodziny,wieczni imprezowicze.Nie chciałabym na takiego trafić
Dziewczyny co sądzicie o tym,że mój obecny nie chce ustawić statusu związku na fb,a przed 1 spotkaniem,jak pisaliśmy pisał,że chciałby mieć z przyszłą dziewczyną?Jak mu to wypominam,to odpisuje mi,że był chyba pijany...
CheriCheriLady2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-13, 10:42   #1304
Kamma1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 65
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cytat:
Napisane przez CheriCheriLady2 Pokaż wiadomość
Dziewczyny co sądzicie o tym,że mój obecny nie chce ustawić statusu związku na fb,a przed 1 spotkaniem,jak pisaliśmy pisał,że chciałby mieć z przyszłą dziewczyną?Jak mu to wypominam,to odpisuje mi,że był chyba pijany...
Może po porostu nie lubi takich deklaracji na fb. Ja z moim eks przez trzy lata też nie ustawiliśmy statusu bo nas to nie bawiło. Nie przejmuj się

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Jak tam nastroje dzisiaj? Wczoraj chyba wszystkie miałyśmy zbiorowego doła. Już miałam telefon w ręce i chciałam napisać do eks ale na szczęście się powstrzymałam. Dla mnie ponad tydzień bez kontaktu. Ale czasem go widzę gdzieś z daleka i wtedy czuję jakby ktoś mi szpile wbijał.
U mnie dziś trochę lepiej. Wczoraj wieczorem z moimi współlokatorami wypiliśmy piwko wieczorem i sobie siedzieliśmy do późna i zauważyłam, że mam nawet fajnego współlokatora z mieszkania miły, zabawny, przystojny itp. Na chwilę zapomniałam nawet o moim eks. Może jest jeszcze nadzieja dla mnie, że kiedyś będę potrafiła myśleć o innym facecie.
Kamma1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-13, 10:51   #1305
rockandrollqueen
Zadomowienie
 
Avatar rockandrollqueen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 484
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cytat:
Napisane przez Klaudiad18 Pokaż wiadomość
Nie wiem czy ktoraś z Was mnie pamięta bo byłam tu jakieś 2 lata temu i.. jestem tu znowu tylko ze teraz sprawa jest ZUPEŁNIE inna a boli identycznie jak poprzednia.
Napiszę w skrócie o co chodzi proszę Was o jakieś mocne kopniaki w dupę bo nie ogarnę sie nigdy chociaz moj mały rozumek wie ze najlepiej byłoby się odciąć. No ale do rzeczy.
W styczniu napisał do mnie chlopak przez internet, nie znalismy sie w ogole. No dobra zagadał no to pisaliśmy, pisalismy, miało dojsc do spotkania i nic. No okej raz nie wypalilo, drugi raz nie wypalilo. ale taka sytuacja trwa do DZIŚ ! przez tyle czasu nie potrafił znalezc godziny zeby sie spotkac. Najgorsze w tym wszystkim jest to, ze podoba mi sie jego wyglad, uwielbiam z nim pisac, rozmawiac, rozumielismy sie bez slow ale nie rozumiem dlaczego NIGDY NIE DOSZLO DO SPOTKANIA. pytalam czy kogos ma, twierdzil ze nie. Pracuje po 12h, ja to wszystko rozumiem, ale ile mozna ? umawiał się i zawsze coś, komorka, samochod, znajomi, rodzina i inne gowna ktore zawsze byly wazniejsze ode mnie. wczoraj mielismy sie spotkac i co ? cisza, bo odpisalam za pozno a on umowil sie juz ze znajomymi. Napisalam ze taka syt mnie meczy i jesli nie spotkamy sie do konca tygodnia to chce to skonczyć bo sie wykoncze a on ? " jestes ku*** smieszna!!! chcialem dzis sie z Toba spotkac, caly czas do tego nawiazywalem. jak chcesz mozemy skonczyc to dzis !!" odpisalam ze nie mamy o czym rozmawiac, skoro tak sie do mnie odnosi i co? cisza...

Gdybym ja przeczytala taka historię wiem ze napisalabym dziewczyno przeciez on ma Cię glebowo w dupie, gdyby mu zalezalo to by sie spotkał.. ale... z jednej strony ciesze sie ze taki chory uklad sie konczy a z drugiej strony czekam na jakas wiadomosc

B Ł A G A M dajcie mi kopa
No i masz rację, gdyby chciał się z Tobą spotkać, to by się spotkał. Choćby skały srały i tak dalej. Ale on nie chce. Nie czytam w jego myślach, więc Ci nie powiem dlaczego. Poza tym, niezły z niego manipulant, że jeszcze winę zwalił na Ciebie. Dziewczyno, zastanów się, czy to warte jest w ogóle tylu nerwów.

Masz racje, to jest chory układ i z tej mąki chleba nie będzie. Bo zawsze, jak na samym początku tylko jedna ze stron się ciągle prosi, to później, jeśli już udaje się jej coś ugrać, to naprawdę niewiele.
__________________
IT - programuj, dziewczyno!

Edytowane przez rockandrollqueen
Czas edycji: 2014-06-13 o 10:54
rockandrollqueen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-13, 10:57   #1306
Klaudiad18
Wtajemniczenie
 
Avatar Klaudiad18
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 852
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cytat:
Napisane przez rockandrollqueen Pokaż wiadomość
No i masz rację, gdyby chciał się z Tobą spotkać, to by się spotkał. Choćby skały srały i tak dalej. Ale on nie chce. Nie czytam w jego myślach, więc Ci nie powiem dlaczego. Poza tym, niezły z niego manipulant, że jeszcze winę zwalił na Ciebie. Dziewczyno, zastanów się, czy to warte jest w ogóle tylu nerwów.

Masz racje, to jest chory układ i z tej mąki chleba nie będzie. Bo zawsze, jak na samym początku tylko jedna ze stron się ciągle prosi, to później, jeśli już udaje się jej coś ugrać, to naprawdę niewiele.
najgorsze jest to, ze ja mu napisalam takaaa dluuuuuuga wiadomosc, ze po co to wszystko i inne gowna, pelno pytan a on odczytal i co ? cisza mialam chociaz nadzieje, ze zachowac sie jak facet i normalnie to zakonczy a nie zacznie milczec. ja chyba jestem jakas niewyuczalna i nie wiem na co czekam
Klaudiad18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-13, 11:34   #1307
Lovemes
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 72
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cytat:
Napisane przez k_aterina567 Pokaż wiadomość
ja próbuje wbić sobie to juz 5 miesiecy i nie moge... nie umiem sie chyba tak po prostu pogodzić z tym co sie stało... a wydaje mi sie, że ja nie bede to on o mnie juz calkiem zapomni...
Mi pomogło takie myślenie, może i Ci pomoże: Skoro potrafił tyle miesięcy przekreślić w kilka dni, tyle lat, tyle wspólnych wspaniałych chwil, tego wszystkiego co dla niego zrobiłaś, Twoje starania to dlaczego Ty masz teraz rozczulać się po nim i go nie przekreślić. On zrobił to szybko, zadając Ci ogromny ból, teraz ty pokaż mu, że on nie jest całym światem i że bez niego żyć możesz. Najgorsze jest wypisywanie/ dzwonienie jak on to totalnie olał i zignorował. Też tak pierwsze dni pisałam, a później powiedziałam sobie: DOŚĆ! i nagle co?? nagle po kilku tygodniach mnie zablokował, a nie pisałam. Nie wiem dlaczego, ale może liczył że będę się przed nim jeszcze poniżała... Się przeliczył. Nie mam z nim kontaktu od rozstania i nigdy więcej nie chce mieć.

Edytowane przez Lovemes
Czas edycji: 2014-06-13 o 11:35
Lovemes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-13, 11:43   #1308
chronopolis
Raczkowanie
 
Avatar chronopolis
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 145
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cytat:
Napisane przez Klaudiad18 Pokaż wiadomość
wiesz co jest najlepsze ? że jeszcze ostatnio pierwszy raz powiedział takie rzeczy typu ze uwielbia mnie, ze sie zakochuje :| wiem ze to jest totalnie do dupy skoro tylko takie cos mówi a nic nie robi NIC ale.. sama mysl o tym sprawia, ze chce mi sie ryczec. :| ciagle teraz czekam czy cokolwiek mi jeszcze napisze czy juz cisza na maksa..
O taaa, piękne słówka to oni świetnie umieją wypowiadać

Cytat:
Napisane przez Kamma1 Pokaż wiadomość
Jak tam nastroje dzisiaj? Wczoraj chyba wszystkie miałyśmy zbiorowego doła. Już miałam telefon w ręce i chciałam napisać do eks ale na szczęście się powstrzymałam. Dla mnie ponad tydzień bez kontaktu. Ale czasem go widzę gdzieś z daleka i wtedy czuję jakby ktoś mi szpile wbijał.
U mnie dziś trochę lepiej. Wczoraj wieczorem z moimi współlokatorami wypiliśmy piwko wieczorem i sobie siedzieliśmy do późna i zauważyłam, że mam nawet fajnego współlokatora z mieszkania miły, zabawny, przystojny itp. Na chwilę zapomniałam nawet o moim eks. Może jest jeszcze nadzieja dla mnie, że kiedyś będę potrafiła myśleć o innym facecie.
A ja dzisiaj właśnie jakoś tak średnio. Smutno mi.
Skojarzyłam sobie jak blisko byłam z moim exem. Że był praktycznie częścią mojej rodziny. Że jeździłam do jego babci. Że planowaliśmy razem wynająć mieszkanie itp. Chociaż on pracy nie szukał, uznał, że z muzyki wyżyje haha Był nieodpowiedzialny.
Ja chyba nie traktowałam go do końca jak chłopaka, partnera, który powinien się MNĄ opiekować, a nie na odwrót.
Bardziej tak brat-dziecko-partner - bez sensu...
Dlatego umiałam mu wszystko wybaczyć. Bo dziecku też się wszystko wybacza...
chronopolis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-13, 11:54   #1309
Lovemes
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 72
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

A ja dzisiaj właśnie jakoś tak średnio. Smutno mi.
Skojarzyłam sobie jak blisko byłam z moim exem. Że był praktycznie częścią mojej rodziny. Że jeździłam do jego babci. Że planowaliśmy razem wynająć mieszkanie itp. Chociaż on pracy nie szukał, uznał, że z muzyki wyżyje haha Był nieodpowiedzialny.
Ja chyba nie traktowałam go do końca jak chłopaka, partnera, który powinien się MNĄ opiekować, a nie na odwrót.
Bardziej tak brat-dziecko-partner - bez sensu...
Dlatego umiałam mu wszystko wybaczyć. Bo dziecku też się wszystko wybacza...

Nie ma co wracać do przeszłości. Było minęło. Po co Tobie taki nieodpowiedzialny dzieciak? Wspomnienia wiadomo, że przychodzą i tak nie zapomnimy szybko o nim. Ale z każdym dniem, będziesz mniej o nim myślała zobaczysz, tylko wychodzić jak najwięcej i zajmij się czymś. Jeszcze spotkasz wartościowego chłopaka, który będzie zachowywał się jak facet, a nie gówniarz.
Lovemes jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-06-13, 12:03   #1310
kawa_o
Zadomowienie
 
Avatar kawa_o
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: N
Wiadomości: 1 285
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

byłam właśnie u psychiatry,musiałam pójść prywatnie bo chyba bym sobie coś zrobiła jakbym miała czekać w kolejce do września na kasę chorych...poszłam najpierw do lekarza rodzinnego po zwolnienie na dziś,bo nie byłam nawet w stanie iść do roboty.
kawa_o jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-13, 12:12   #1311
leonela
Raczkowanie
 
Avatar leonela
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Czeladź
Wiadomości: 136
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cytat:
Napisane przez kawa_o Pokaż wiadomość
byłam właśnie u psychiatry,musiałam pójść prywatnie bo chyba bym sobie coś zrobiła jakbym miała czekać w kolejce do września na kasę chorych...poszłam najpierw do lekarza rodzinnego po zwolnienie na dziś,bo nie byłam nawet w stanie iść do roboty.
Dziwne ja poszłam do ośrodka który jest kasę chorych -poszukaj takich ośrodków zapewne są w twoim mieście najpierw jest psycholog który cię kieruje na badania ja mam umówioną wizytę na 10 lipca
leonela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-13, 12:13   #1312
Lovemes
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 72
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

kawa_o
Bardzo dobrze, że się wybrałaś. Specalista musi Ci pomóc, skoro sama nie potrafisz. Ja na początku byłam w podobnym stanie co Ty (przez jakieś 3tygodnie) też się zapisałam do psychiatry wtedy..ale w sumie nie poszłam, bo poczułam się lepiej. Najbardziej pomogli mi znajomi i przyjaciele, zabierając mnie wszedzie na imprezy, na grile, ogniska. Może odnów jakieś znajomości i zacznij spotykać się z ludźmi.
Lovemes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-13, 12:17   #1313
leonela
Raczkowanie
 
Avatar leonela
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Czeladź
Wiadomości: 136
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cytat:
Napisane przez Kamma1 Pokaż wiadomość
A mi coś tam się wydaje, że ta kochanka od swojego męża nie odejdzie bo jej jest tak wygodnie. I Twój kochany mężuś zostanie sam! Za te wszystkie Twoje cierpienia, później on będzie cierpiał. AMEN
Ty wiesz jak człowieka podnieś na duchu dziękuję i jesli chodzi o Ciebie na bank spotkasz tego dla którego będziesz najnajfajniejszą laską jaka chodzi po ziemi wspomnisz moje słowa siostro
leonela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-13, 12:32   #1314
kawa_o
Zadomowienie
 
Avatar kawa_o
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: N
Wiadomości: 1 285
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cytat:
Napisane przez leonela Pokaż wiadomość
Dziwne ja poszłam do ośrodka który jest kasę chorych -poszukaj takich ośrodków zapewne są w twoim mieście najpierw jest psycholog który cię kieruje na badania ja mam umówioną wizytę na 10 lipca
no u mnie w miescie to niestety nie ma innych,ale ten lekarz tez przyjmuje na kase chorych i powiedział,że chce mi pomóc i wciśnie mnie za miesiąc,bo te baby w rejestracji to dopiero na września chciały dać.

Lovemes
nie mam zbyt wielu znajomych,w sumie to przyjaciół wcale,ale nawet jak idę na jakiegoś grilla to siedzę przybita, ciągle sobie wyobrażam, że on pewnie teraz robi to samo z inną co ze mną i mówi jej to samo...to jest okropne.
kawa_o jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-13, 12:46   #1315
Kamma1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 65
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

kawa_o
ile minęło od waszego rozstania, że nadal jesteś w takim stanie? trzymaj się kochana oni nie są warci naszych łez
Kamma1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-13, 12:49   #1316
petrichor
Raczkowanie
 
Avatar petrichor
 
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 57
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cytat:
Napisane przez kawa_o Pokaż wiadomość
byłam właśnie u psychiatry,musiałam pójść prywatnie bo chyba bym sobie coś zrobiła jakbym miała czekać w kolejce do września na kasę chorych...poszłam najpierw do lekarza rodzinnego po zwolnienie na dziś,bo nie byłam nawet w stanie iść do roboty.
BRAWO! W końcu jakiś krok do przodu. Może będziesz w stanie i na siłach zawalczyć o swoje szczescie trzymam mocno kciuki!



Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
petrichor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-13, 13:00   #1317
kawa_o
Zadomowienie
 
Avatar kawa_o
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: N
Wiadomości: 1 285
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cytat:
Napisane przez Kamma1 Pokaż wiadomość
kawa_o
ile minęło od waszego rozstania, że nadal jesteś w takim stanie? trzymaj się kochana oni nie są warci naszych łez
pół roku...
kawa_o jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-13, 13:02   #1318
chronopolis
Raczkowanie
 
Avatar chronopolis
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 145
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cytat:
Napisane przez Lovemes Pokaż wiadomość
A ja dzisiaj właśnie jakoś tak średnio. Smutno mi.
Skojarzyłam sobie jak blisko byłam z moim exem. Że był praktycznie częścią mojej rodziny. Że jeździłam do jego babci. Że planowaliśmy razem wynająć mieszkanie itp. Chociaż on pracy nie szukał, uznał, że z muzyki wyżyje haha Był nieodpowiedzialny.
Ja chyba nie traktowałam go do końca jak chłopaka, partnera, który powinien się MNĄ opiekować, a nie na odwrót.
Bardziej tak brat-dziecko-partner - bez sensu...
Dlatego umiałam mu wszystko wybaczyć. Bo dziecku też się wszystko wybacza...

Nie ma co wracać do przeszłości. Było minęło. Po co Tobie taki nieodpowiedzialny dzieciak? Wspomnienia wiadomo, że przychodzą i tak nie zapomnimy szybko o nim. Ale z każdym dniem, będziesz mniej o nim myślała zobaczysz, tylko wychodzić jak najwięcej i zajmij się czymś. Jeszcze spotkasz wartościowego chłopaka, który będzie zachowywał się jak facet, a nie gówniarz.
No wiem, wiem. Masz rację...

Ale dzisiaj czuję jakąś taką ogromną złość na niego. Wkurzona chodzę caly dzień.
chronopolis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-13, 13:07   #1319
kawa_o
Zadomowienie
 
Avatar kawa_o
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: N
Wiadomości: 1 285
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

niby tak,ale pewnie żadna dziewczyna nie wylewała łez z jego powodu, ja muszę być na prawdę jakimś śmieciem skoro tak ze mną zrobił,
pamiętam jak zawsze gadał: nie zamienię Cię na żadną inną...a się okazuje,że trzymał mnie tylko w zapasie,dopóki sobie innej nie wziął.
ale czego sie spodziewac po kims kto miał tyle dziewczyn
kawa_o jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-13, 13:51   #1320
k_aterina567
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 81
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

A do mnie chyba zaczyna docierać, ze nie ma sensu zadręczać się osoba, która potrafi tak z dnia na dzień przekreślić prawie 4 lata i zachowywać się jakby tak naprawde go to nie ruszyło... jest ciężko i pewnie bedzie ale trzeba zacząć żyć normalnie... Nie zadręczać się... Nie gdybac... Bo do niczego dobrrego to nie prowadzi... Mam nadzieje ze to początek mojej nowej drogi

Edytowane przez k_aterina567
Czas edycji: 2014-06-13 o 13:53
k_aterina567 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-08-20 17:38:03


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:33.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.