Chłopaki-Przystojniaki,Dziewczynki-Młode Damy,a przed Nami I Dzień Mamy,IX-X2013 czXI

[angelikada]

hej hej

a ja się witam z gilami aż po pas umieram! ból gardła trochę minął ale jeszcze cos tam boli, głowa boli, katar nieziemski ostatni raz miałam taki niecały rok temu! jak byłam w 8 miesiącu ciąży masakra jedna wielka .. lena tez ma katar lekki wiec się inhalujemy i licze ze nic więcej gorszego z tego nie będzie.. moje dziecko lepiej sypia mi w dzień drzemki są 1,5 godzinne wiec mam luzu troszkę i tak przynajmniej 3 razy odkąd praktycznie dostaje już tylko mm bez cyca jedynie w nocy dzisiaj byłam przymuszona dać cyca i dziwo że cos tam leciało... i tak dwie pobudki dzisiaj były w nocy o 2 i o 5 i o 8 wstało dziecko z niezbyt dobrym humorem a jesc nie chciało...wiec po 10 zjadła 130 i spi... ona nie potrafi więcej tego mleka wypic na raz:/ i przez to pewnie w nocy dojada... bo jak zawsze zrobie butle to zje 70, 110 lub 130 ...i nie wiem jak to zmienić bo przedwczoraj to nawet dopiero o 13 zjadła mleko a wcześniej o 8 i oczywiście co ? tylko 130... teraz kima ale pewnie za niedługo wstanie a później lecimy do galeri bo musze sukienke kupic na wesele a tak mi się nie chce....

[Natala84]

Napisane przez angelikada

ja niestety tez twarda nie jestem w takiej sytuacji biegne przytulam i nawet ponosze itd. nie mogę patrzeć na moje płaczące dziecko a zawsze twierdziłam ze będzie płakać ja zawsze w takiej sytuacji sobie mysle ze ja tez bym nie chciała tak sobie leżeć i wyć że może ją cos boli że może chce się przytulić bo moja mała to taki przytulasek że hej! i ogólnie w nocy niekiedy też mam problem żeby jej nie wziąć do łóżka bo niekiedy sobie myśle ze przecież ja tez nie lubie spać sama! wiem matka wariatka ale taka już jestem i Lena ma po mnie te przytulaski itd. bo mama moja mowi że ja też taka byłam... przykład córki mojej kuzynki która nie cierpiała się przytulać! ale zawsze na odległość jak się ja trzymało dopiero jak skończyła 2 lata to zaczęła sama z siebie przychodzić się tulić a ja uwielbiam moją Lenuśke która tak się słodko tuli od kilku miesięcy :love

myślę i czuję dokładnie to samo
więc wcale nie niestety!

[angelikada]

Napisane przez kaska87

niby konferencja a ona tylko w weekendy u nas przyjmuje ale spoko, małż mówi, że nie jestem taka nerwowa, leki mam więc wytrzymam

Motyl tak, klaska "na głos" czasem nie trafi no ale

to moja podobnie jak u pszczouy robi to od miesiąca tzn. miesiąc temu umiala kilka dni ;p później zapomniala i od tygodnia znowu umie i na słowo brawo to bije ładnie i klaszcze tak ze słychać cudny widok

[papalinka83]

Napisane przez angelikada

zdolniacha

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------


ja niestety tez twarda nie jestem w takiej sytuacji biegne przytulam i nawet ponosze itd. nie mogę patrzeć na moje płaczące dziecko a zawsze twierdziłam ze będzie płakać ja zawsze w takiej sytuacji sobie mysle ze ja tez bym nie chciała tak sobie leżeć i wyć że może ją cos boli że może chce się przytulić bo moja mała to taki przytulasek że hej! i ogólnie w nocy niekiedy też mam problem żeby jej nie wziąć do łóżka bo niekiedy sobie myśle ze przecież ja tez nie lubie spać sama! wiem matka wariatka ale taka już jestem i Lena ma po mnie te przytulaski itd. bo mama moja mowi że ja też taka byłam... przykład córki mojej kuzynki która nie cierpiała się przytulać! ale zawsze na odległość jak się ja trzymało dopiero jak skończyła 2 lata to zaczęła sama z siebie przychodzić się tulić a ja uwielbiam moją Lenuśke która tak się słodko tuli od kilku miesięcy [COLOR="Silver"]

:

Moja Ola nie bardzo chce się przytulać, chyba że jest już bardzo spiąca. Bawić się i zaczepiać jak najbardziej, ale przytulanie nie A co do płaczącego dziecka, to chyba nikt specjalnie dziecka nie zostawia, żeby sobie płakało. Wiadomo, że inaczej jak np coś robię, co muszę skończyć, np. Ola często mi zaczyna płąkać jak kroję mięso i wtedy raczej kończę, myję ręce i dopiero ją biorę, bo to tylko chwila. Ale w celach "wychowawczych" bym nie zostawiła. Przecież nawet dorosły ma czasem dzień, że potrzebuje pomarudzić i być pocieszanym

[pszczoua]

Napisane przez Madziuchna27

A myślicie, że można dodać tego kuraka z Gerbara do jedzonka, która ja ugotuję?

No jasne

Napisane przez agusiamaskota

Żyję!
Nie wiem czy ostatnio dodał mi się post czy nie (jakiś błąd mi wyskakiwał), ale MAMY PIERWSZEGO ZĄBKA!

Super, gratki

Napisane przez mariiasia

chyba dziś w góry jedziemy! tż ma jeszcze dać znać tak do godzinki i ruszamy

btw wczoraj przebiły się górne jedynki! czyli w sumie Szymko ma już 6 zęboli i wszystkie jakoś tak parami wyszły

że co? nic tylko kopnąć w zad na rozpęd


zawsze możesz zamrozić

ale super!

za ząbka!



za ząbka!

za ząbki

Napisane przez 87czarna

So true



Brawo dla Mai


Hej
U nas dwie dolne jedynki na wylocie. Juz prześwitują,więc teraz tylko czekac na przebicie. Wczoraj tak się darła,że nie wiedziałam co jest grane :/

Oby się szybko przebiły

Napisane przez gorgulek

A Milosz ma 4 zabki juz
Umie robic papa, bije brawo, robi nono i daje czesc
I swiadomie sam stoi bez trzymanki i potrafi tak dosc dlugo.stac i sie bawic
No to sie pochwalilam hurtowo

No i dobrze, chwal się bo masz zdolne dziecko Brawa dla Miłoszka

Napisane przez m.a.r.t.a

O a dzieci do podstawówka?

Tak, klasy 4-6. Uczę też informatyki, ale tutaj aż tak dzieciaki zmian nie odczują

Dziękujemy za kciuki. Pediatra jak go osłuchiwała na samym początku słyszała jakieś świsty, potem już było w miarę ok. Powiedziała, że to może być początek chorych oskrzeli więc żeby nie zdarzyło się tak, że w weekend się pogorszy przepisała dwa leki do inhalacji - jeden rozluźniający oskrzela, a drugi to steryd wziewny, ale kazała się go nie bać, bo dzieci chore na astmę biorą go latami a my mamy brać tylko 5 dni. Lepsze to niż antybiotyk, bo podejrzewa, że jak teraz nie zadziałamy konkretniej to tak to się skończy. Jeśli jeszcze będzie pokasływał we wtorek to mamy przyjść do kontroli. Póki co jest ok, wypił mleczko i śpi

[agusiamaskota]

Napisane przez doughnut_agg

dziwna sytuacja... moze nie chcialo tym babkom zakladac sie konta i tak was splawily... bo jak to mozliwe, ze nie wiedzialy we dwie co ich bank ma w ofercie

No właśnie nie, one założyły to konto, a potem wielki problem bo musiały je zamykać Ja im od razu powiedziałam, że mają zrobić tak, co my nie będziemy mieć problemów potem z tego powodu, żeby nam coś nie przyszło do płacenia za prowadzenie konta etc. Ona po prostu nie wiedziała! Dziś mi dzwoniła, że była na macierzyńskim, a ta oferta jest chyba nie cały rok dopiero. I sama powiedziała "Doradca powinien wiedzieć co ma w ofercie. Ale jesteśmy tylko ludźmi, nie jesteśmy nieomylni"

[Madziuchna27]

Dziewczyny, jakie przyprawy dajecie dla dzieciaczków?
Na osesku już cała fura do wyboru, a ja nie wiem o jaką postać przyprawy chodzi, tzn. np. bazylia świeża z doniczki czy może być taka z torebki jak dla nas? No i kiedy się dodaje przyprawy??? W czasie gotowania, po ugotowaniu, przed zblentowaniem, po zblendowaniu???

[agusiamaskota]

Zamówiłam taki strój kąpielowy http://akrobatka.pl/kostium-kapielow...6-p-11067.html Może być?

Kupiłam pod wpływem impulsu, bo zobaczyłam dziewczynę w tym stroju i się zakochałam

[inwersja]

Dzisiejsza noc koszmarna. Wybudził się w nocy. Po prawie godzinie walki i próbach uśpienia paracetamol poszedł w ruch.
A potem pobudka 4:45, bo Pan zgłodniał wcześniej. I po 6h obudził go budzik TŻ Dobrze, że przed 8h znów poszedł spać, to i ja się położyłam.

Napisane przez matallewar

Jak ja bym chciala, żeby chociaż jedno usypianie odbyło się bez przymusu czemu ona wyje że zmęczenia, a nadal stoi zamiast się położyć?!?!

skąd ja to znam...


I nie wszystko jest takie czarno-białe z tym płaczem. O ile takie np. 3 miesięczne maleństwo płacze raczej z jakiejś potrzeby, o tyle nasze dzieci już świetnie potrafią wymuszać i histeryzować.

Miłosz w dzień jak jest zmęczony i ja go wezmę na ręce do przytulenia, żeby uśpić, to zaczyna płakać, patrzy za siebie i wyrywa mi się z rąk. Tak jakby się bronił przed tym spaniem. Na siłę mam go ściskać? Bez sensu. Odkładam do łóżeczka, czasem od razu zaczyna się drzeć, a czasem przez chwilę zajmie się zabawą i potem zaczyna ostro płakać. Jak wrócę do niego po paru min, wezmę na ręce, to już zamyka oczy i spokojnie mogę go utulić i odłożyć do snu. Czasem mam wrażenie jakby ten dzienny wypoczynek traktował jak największe zło i musi zwyczajnie zorientować się, że on faktycznie jest zmęczony.

Nie wspomnę o wieeelu sytuacjach gdzie płacze, bo nie może dostać tego czego chce, nie może wejść tam gdzie chce... Uwielbiam go przytulać, on uwielbia być przytulany, to się nie wyklucza. Ale są sytuacje kiedy płacz jest dla niego narzędziem, dzięki któremu chce postawić na swoim, bo np. złości się, że mu kable zabrałam albo nie pozwalam grzebać w śmieciach... Nie znam waszych dzieci i sytuacji, w których płaczą. Znam swoje i widzę kiedy płacze, bo coś mu jest, a kiedy płacze, bo czegoś chce co nie jest dla niego dobre/potrzebne. A Miłosz świetnie wymusza, na prawdę jest w tym genialny.

[87czarna]

Napisane przez Aaamelkaa

fajne to ,co ?

jak Michaś przestał to moja pralka odpoczęła

Noo,rewelka
Czasem już z przyzwyczajenia podkładam jej pod brodę pieluchę
Z początku myślałam,że ma po prostu lepsze dni,a tu proszę
Kiedys wystarczyło,że ledwo ją posadziłam,bądź położyłam na brzuch,a ona już zwracała...

[agusiamaskota]

Co tu tak cicho? ;>

[teacherka]

Zuza już drugi raz zasnęła (prawie)sama na drzemkę!!! W łóżeczku!!!

Szok, szok, szok...

Żeby tak wieczorem też jej wychodziło


Agusia, gdzie macie to konto? Bo chcemy Zuzkowe prezenty z chrztu wpłacić gdzies do banku, 4,5% to chyba nieźle...


U nas się popsuła pogoda. Szkoda, ze skrajności w skrajność.


Na obiad dziś mamy bułki na parze z jagodami, mniammmmmm. Idę szykować, bo Tz na godzinkę wpadnie do domu przed dalszymi zajęciami.


Aaaaaa, musze się pochwalić, znalazłam chętną na karuzelkę Wszystko co wystawiłam na tablicy się w końcu sprzedało. To teraz druga partia do wystawienia - mata edu i krzeselko do karmienia...

[misia332]

Napisane przez rusałka_1

hej

dziekujemy za wczorajsze zyczenia zdrowia osłuchowo Jasiek czysty, wiec to wirus i czekamy (kisimy sie w domu) az goraczka nie spadnie. ja chodze z zapałkami w oczach bo to juz 5 nieprzespana kompletnie noc




kciuki dla was

zdrówka dla Was i dla Julka pszczółki.

Napisane przez ewacia85

sens zawszze jakiś jest wiadomo każde dziecko inne i w innym czasie róże rzeczy opanuje ale adi szybko robił kupke do nocnika i siuisiu też przeważnie szło po chwili od posadzenia ael wiadomo że aby całkiem wyeliminowac pieluszke to dziecko musi być większe ale wieksze dzieci czasem nocnika sie boją albo zwyczajnie nie wysiedzą ...a adi już był przyzwyczajony i miał zaciesz jak sie udało


my tez od 5

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

btw oficjalnie zakończyłam kp ...sebek juz w ogóle nie zainteresowaney cycem ...jesli już to łapie i się przygląda troszke smutno bo jednak miłe to bylo ale jestem z siebie dumna ze równo 9 miesięcy tulilismy cyca

brawa !!!

Napisane przez gorgulek

A Milosz ma 4 zabki juz
Umie robic papa, bije brawo, robi nono i daje czesc
I swiadomie sam stoi bez trzymanki i potrafi tak dosc dlugo.stac i sie bawic
No to sie pochwalilam hurtowo

e tam klask i:

Napisane przez ja-ika

no mądry chłopak

Wszystkiego najlepszego dla Tusi z okazji 9 miesięcy

Dołączam sie do życzeń.

Tusinku sto lat !!

[agusiamaskota]

Napisane przez teacherka

agusia, gdzie macie to konto? Bo chcemy zuzkowe prezenty z chrztu wpłacić gdzies do banku, 4,5% to chyba nieźle...

pko

[Madziuchna27]

Napisane przez teacherka

Aaaaaa, musze się pochwalić, znalazłam chętną na karuzelkę Wszystko co wystawiłam na tablicy się w końcu sprzedało. To teraz druga partia do wystawienia - mata edu i krzeselko do karmienia...

A czemu sprzedajesz? Zuzka już nie używa?

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Julek właśnie przekręcił się z plecków na brzuszek, ale to była raczej utrata równowagi, bo leżał na skraju puzzli, a one są dość wysokie, i się przekręcił Matka nagrodziła dziecko brawami i tak

[doughnut_agg]

Napisane przez Madziuchna27

Dziewczyny, jakie przyprawy dajecie dla dzieciaczków?
Na osesku już cała fura do wyboru, a ja nie wiem o jaką postać przyprawy chodzi, tzn. np. bazylia świeża z doniczki czy może być taka z torebki jak dla nas? No i kiedy się dodaje przyprawy??? W czasie gotowania, po ugotowaniu, przed zblentowaniem, po zblendowaniu???

gdy gotuje sama to troszeczke daje soli zeby nie bylo jalowe i tyle.

[misia332]

zrobiłam gulasz i zawekowałam, fasolke na jutro na obiad, do tego upiekłam drożdzówki i padam na twarz.

[teacherka]

Dzięki, Agusia

Madzia, na macie Zuzia już nie poleży, ewentualnie by się wspinała po pałąkach, a to już niebezpieczne. Na drugie dziecko dłuuugo nie będzie nas stać więc nie chcę nic zostawiać, bo nie ma na to absolutnie miejsca. Karuzelka u nas się średnio sprawdziła... Jakoś mnie denerwowała, bo ciężko się Zuzkę odkładało do łóżeczka, odkręcaliśmy ją co wieczór i ewentualnie w ciągu dnia jak potrzebowałam ją odłożyć i żeby spokojnie poleżała przykręcałam. Kupa roboty a pożytek niewielki. Teraz i tak w łóżeczku tylko by stała i stała, więc tym bardziej bez sensu. A już mam inną zabawkę upatrzoną na to konto

Wiec same plusy z tej sprzedaży

[agusiamaskota]

Kocham ją http://www.pudelek.pl/artykul/67779/...disneylandzie/

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:00 ----------

Teacherka - czy mogłabym sobie u Ciebie zamówić taką oto książeczkę http://uszywki-zuzinkowej-mamy.blogs...telniczki.html ? Zakochałam się w niej! Oczywiście za $$.

[kahunia]

Napisane przez doughnut_agg

gdy gotuje sama to troszeczke daje soli zeby nie bylo jalowe i tyle.

A nie lepiej dodać jakieś inne przyprawy? Właśnie bazylię, koperek, pietruszkę? Po co ta sól

[doughnut_agg]

Napisane przez kahunia

A nie lepiej dodać jakieś inne przyprawy? Właśnie bazylię, koperek, pietruszkę? Po co ta sól

z tymi przyprawami to ja musze sie doksztalcic co wolno,.a co nie... koperek to ja jej daje taki z dzialki tak samo pietruszke...

[kaska87]

Napisane przez agusiamaskota

Co tu tak cicho? ;>

yyy ja polożyłam się z Mikim na drzemkę i tak 3 godziny spaliśmy teraz mnie łeb boli

mega ten strój!

[agusiamaskota]

Napisane przez kaska87

yyy ja polożyłam się z Mikim na drzemkę i tak 3 godziny spaliśmy teraz mnie łeb boli

mega ten strój!

No zobaczyłam go na koleżance na fb, która pojechała nad morze, napisałam co to za strój i zaraz szukanie w necie... Jak zobaczyłam ceny za 149zł to mnie zmroziło Ale udało mi się go wyczaić na tej stronie, którą Wam wrzuciłam i 80zł z przesyłką! Tanio, nie tanio, ale pewnie w H&M dałabym tyle samo, a ten jest dla mnie idealny Tym bardziej, że kasę na strój i koszulki dla TŻ mam odłożone

[ja-ika]

Napisane przez agusiamaskota

Zamówiłam taki strój kąpielowy http://akrobatka.pl/kostium-kapielow...6-p-11067.html Może być?

Kupiłam pod wpływem impulsu, bo zobaczyłam dziewczynę w tym stroju i się zakochałam

bardzo ładny strój, doczytałam, że fajna cena, to Ci się udało

Napisane przez Madziuchna27

Julek właśnie przekręcił się z plecków na brzuszek, ale to była raczej utrata równowagi, bo leżał na skraju puzzli, a one są dość wysokie, i się przekręcił Matka nagrodziła dziecko brawami i tak

o super trzymam kciuki, żeby teraz poszedł jak burza i niebawem się turlikał

Napisane przez misia332

zrobiłam gulasz i zawekowałam, fasolke na jutro na obiad, do tego upiekłam drożdzówki i padam na twarz.

oj szalejesz, ten gulasz to na wyjazd?

[Asiek84]

Napisane przez misia332

Kornel daje cześć, i jak siedzi w krzesełku to pokazuje, że jest duży.
Ale papa nie ogarnia. AA i jak ma smoczka w buźce i się bawimy, a ja mu mówie "oddaj dyda" to wyciąga i wkłada do mojej buzi.

Moja mama pozbyła się u mnie pieluch jak miałam 12 miesięcy, mój brat jak miał 3 lata.

I siostry mojego TŻ córka nosiła na noc jeszcze w wieku 4 lat. Od stycznia jakoś nie nosi.

A dziewczyny co mają już jednego dzieciaczka, polecacie zwykły nocnik czy z jakimś bajerem ?

zwykły nocnik polecam

Napisane przez pszczoua

Witam się piątkowo. Niestety humor nie dopisuje, Julka rozłozyło. Chyba zaraził się od bratanka. Kaszle, w nocy 38,2 gorączki, dałam czopek i teraz ma 37. Apetytu nie ma w ogóle, a rano zwrócił mi całe mleczko co wypił (zawrotne 70ml). O dziwo humor mu dopisuje, tylko jest taki ospały. Ale łazi i gada "mamama, nenene, bababa". Aktualnie ma drzemke, jak się obudzi jedziemy do lekarza także proszę o kciuki żeby obyło się bez antybiotyku

zdrówka

Napisane przez rusałka_1

hej

dziekujemy za wczorajsze zyczenia zdrowia osłuchowo Jasiek czysty, wiec to wirus i czekamy (kisimy sie w domu) az goraczka nie spadnie. ja chodze z zapałkami w oczach bo to juz 5 nieprzespana kompletnie noc

zdrówka dla Jasia

Napisane przez agusiamaskota

Żyję!
Nie wiem czy ostatnio dodał mi się post czy nie (jakiś błąd mi wyskakiwał), ale MAMY PIERWSZEGO ZĄBKA!

Napisane przez mariiasia

btw wczoraj przebiły się górne jedynki! czyli w sumie Szymko ma już 6 zęboli i wszystkie jakoś tak parami wyszły

Napisane przez bajka1807

dokladnie, co wiecej uwazam ze na tym etapie to matka ma podjarke ze dziecko zrobilo, a to generalnie czysty przypadek, bo ono nie czai ze robi do nocnika, poprostu puszczaja zwieracze

dokładnie tak jest... mój Jakub zaczął świadomie robić siusiu do nocnika jak miał 2,5 roku

Napisane przez 87czarna

Julcia już od kilku dni nie ulewa
Nie moge w to uwierzyć

Napisane przez agusiamaskota

Napiszę tu ba biało, bo w K. widzę poważniejsze problemy Wczoraj pojechaliśmy z TŻ do banku założyć Mai drugie konto junior (na pierwszym uzbieraliśmy już górny próg, nie chcieliśmy, żeby stopa % spadła z 4,5% do 2%). Miła pani zaprosiła nas do swojego stanowiska, zaczęła spisywać dane TŻ, wydrukowała umowę już do podpisu i nagle skonsultowała się z drugą babeczką i mówi, że nie mogą założyć nam tego konta, bo już jedno mamy No i ja wielkie oczy, bo doradca, który nam zakładał pierwsze konto mówił, że mamy przyjść założyć potem na drugiego rodzica... Zaczęły zamykać to konto - spędziliśmy tam 1h 15min. A ta druga babeczka powiedziała nam jeszcze "Nie ma takiej możliwości! Każdy by tak kombinował wtedy!". Pytała czy nie chcemy konta normalnego założyć, dała stos ulotek, kazała się zastanowić i skontaktować się. Nie dawało mi to spokoju, pogrzebałam w necie i na ich stronie wielkimi literami, że można mieć dwa konta na jedno dziecko! Wczoraj było za późno, więc dziś zadzwoniłam i jej mówię to. Ona powiedziała, że to sprawdzi i oddzwoni - i co się okazało?! Można! Przepraszała itd. Przygotują nam papiery na poniedziałek. Jak można pracować w banku i nie wiedzieć, co się ma w ofercie?

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

I jeszcze autobus skasowałby nam wczoraj auto Napisałam skargę na tego kretyna! Jeszcze nam "kciuka" pokazał

"kompetentna" ta pani była, nie powiem....

a kierowcy autobusu czują się jak królowie ulic...

Napisane przez m.a.r.t.a

Moja Amela codziennie mnie zaskakuje. Ostatnio odłożyliśmy ją do spania (tradycyjnie smok, kocyk) i czekamy aż uśnie. Kotwasi się i kotwasi. Mąż ze mną na łóżku leży i patrzymy się w sufit...cisza. Pomyśleliśmy sobie super mamy czas dla siebie. Po chwili ktoś kwili ze szczęścia. Ja patrzę a to Amelka stojąca w łóżku i trzymająca się za poręcz. Szok. Od tamtej pory jak idzie na drzemki jest to samo. Oczy niby pijane na sen, kładę ją. A ona myk myk na brzuszek , do barierek, podnosi się, puszcza jedną rączkę i się wygina tak śmiesznie jakby czekała na oklaski . Nie pozostaje mi wtedy nic innego jak uspać ją ręcznie . A dzisiaj ciśnienia dostałam jak zobaczyłam, że śpi na brzuszku. Nigdy wcześniej tego nie robiła. Mąż akurat wychodził do pracy sprawdził jak ma główkę. Uspokoił mnie i poszłam spać. Po 5.00 słyszę szelest, oczywiście Amelka z głową na poręczy...dostała śniadanie o 6.00 pierwszy raz od niepamiętnych czasów.

za stanie

Napisane przez Madziuchna27

A czemu sprzedajesz? Zuzka już nie używa?

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Julek właśnie przekręcił się z plecków na brzuszek, ale to była raczej utrata równowagi, bo leżał na skraju puzzli, a one są dość wysokie, i się przekręcił Matka nagrodziła dziecko brawami i tak

cieszę się razem z Tobą

padam... dzisiaj Hubi wstał po 5 i ani myślał spać dalej... fakt, w nocy obudził się tylko o 1:30, wypił troszkę wody i przekrecił się na drugi bok, a że spał w łóżeczku, a tż zakatarzony na kanapie, to miałam całe wyro dla siebie...

[kahunia]

Napisane przez doughnut_agg

z tymi przyprawami to ja musze sie doksztalcic co wolno,.a co nie... koperek to ja jej daje taki z dzialki tak samo pietruszke...

No sól zdecydowanie jest fe. I gwarantuje Ci ze dla niej to nie jest mdłe czy jałowe

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[agusiamaskota]

Udało mi się z tym strojem kąpielowym, bo widzę, że już ich nie ma, wszystko wyprzedali. Dobrze, że nie czekałam na TŻ

[misia332]

Napisane przez ja-ika

bardzo ładny strój, doczytałam, że fajna cena, to Ci się udało

o super trzymam kciuki, żeby teraz poszedł jak burza i niebawem się turlikał

oj szalejesz, ten gulasz to na wyjazd?

tak. Mam 7 słoików. Więc nam starczy. Mama mi jeszcze zrobiła 2 słoiki lecza i 2 słoiki z pulpecikami.

[butterfly20]

Czeeeść


Cały dzień miałam zajęty, już dawno nie pojawiłam się tu o tak późnej godzinie

Po pierwsze- podobno tam, gdzie mieliśmy byc od poniedziałku na urlopie w Chorwacji od kilku dni leje. Jest to jakieś pocieszenie I nie ma być lepiej

Po drugie, na fb już napisałam,ale Tusia kończy dzisiaj 9 miesięcy! i dziękujemy za zyczenia

Po trzecie: byłyśmy dzisiaj na zajęciach muzycznych i z jednym chłopcem przyjechała w zastępstwie babcia. Ja widziałam kiedyś,że mama go sadzała. A teraz babcia zaczęła mówić,że on nie raczkuje (jest 3 tygodnie młodszy od Tusi) ale stać na pewno by już chciał, bo ona go stawia i prowadzi za rączki...i jeszcze powiedziała,że córka jej mówiła,żeby tak nie robił, ale ona i tak wie swoje nic nie powiedziałam, no ale teraz nie wiem, w sumie powinnam. a tej mamie dziecka nie doniosę przecież...nie znoszę jak ktoś ma w nosie to,co mówią rodzice...

(aczkolwiek zastanawiam się jak to jest, skoro ta mama wie,że nie można stawiać i prowadzić dziecka, a na siłę je sadzała?)

Napisane przez bajka1807

wg mnie przygoda z nocnikiem najwczesniej kolo 1,5 roku. wczesniej nie ma sensu, teraz dziecko robi, a pozniej i tak bedzie regres i lanie po gaciach dziecko powinno byc kumate zeby czailo do czego sluzy nocniczek. Blanka miala dwa lata jak sie pieluch pozbyla i zaliczyla tylko 3 wtopy na poczatku.
no ale to moje zdanie

oczywiscie nocnik juz miala jak pol roku skonczyla, bo wszystkie mamusie na watku mialy ale na szczescie sobie oszczedzilam.

dobranoc

czytałam wątek o odpieluchowaniu i dokłądnie to samo dziewczyny pisały. po prostu wcześniej dziecko nie wie o swojej fizjologii i dopiero 1,5-2 lata to ten czas,że zajarzy

Napisane przez Natala84

to prawda, Hania tez od dość dawna robi papa potrafi też przybic piątkę, bawi się z nami w dawanie piłeczki (pisałam też jakiś czas temu), ale papa nie zaczaiła

co do nocnika to właśnie coś koło 1,5 roku tak zaczęliśmy z Marysią, 2 miesiące później pozbyliśmy się pieluch w dzień

dziewczyny planowały rozpocząć dzień o 4.30.. ale je spacyfikowałam a sama jestem, bo mąż od wczoraj na szkoleniu..

Motyl, ale z tym samochodem to dyplomatyczne było, bo przynajmniej wiesz że nie wypije za dużo

widziałam Twój wpis na tym wątku o odpieluchowaniu

w ogóle nie pił,wszak jechał, a dzisiaj do pracy

Napisane przez misia332

Kornel daje cześć, i jak siedzi w krzesełku to pokazuje, że jest duży.
Ale papa nie ogarnia. AA i jak ma smoczka w buźce i się bawimy, a ja mu mówie "oddaj dyda" to wyciąga i wkłada do mojej buzi.

Moja mama pozbyła się u mnie pieluch jak miałam 12 miesięcy, mój brat jak miał 3 lata.

I siostry mojego TŻ córka nosiła na noc jeszcze w wieku 4 lat. Od stycznia jakoś nie nosi.

A dziewczyny co mają już jednego dzieciaczka, polecacie zwykły nocnik czy z jakimś bajerem ?

Tusia mi też często chce włożyć swojego smoczka, grzeczne dziecko, niech się uczy dzielić heheh

Napisane przez bajka1807

Nocnik zwykły bez bajerow zadnych bo to nie zabawka
Dziecko musi byc gotowe na nocnikowanie. Jedno szybciej drugie później ale optimum to 1,5 roku.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja myślałam o nocniku z wyjmowanym wkładem, chyba łatwiej opróżnić ?

Napisane przez agusiamaskota

Żyję!
Nie wiem czy ostatnio dodał mi się post czy nie (jakiś błąd mi wyskakiwał), ale MAMY PIERWSZEGO ZĄBKA!

klask i:

Napisane przez ewacia85

sens zawszze jakiś jest wiadomo każde dziecko inne i w innym czasie róże rzeczy opanuje ale adi szybko robił kupke do nocnika i siuisiu też przeważnie szło po chwili od posadzenia ael wiadomo że aby całkiem wyeliminowac pieluszke to dziecko musi być większe ale wieksze dzieci czasem nocnika sie boją albo zwyczajnie nie wysiedzą ...a adi już był przyzwyczajony i miał zaciesz jak sie udało


my tez od 5

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

btw oficjalnie zakończyłam kp ...sebek juz w ogóle nie zainteresowaney cycem ...jesli już to łapie i się przygląda troszke smutno bo jednak miłe to bylo ale jestem z siebie dumna ze równo 9 miesięcy tulilismy cyca

brawo za kp!!

tusia jakieś 3 dni temu nagle zaczęła się przyglądać i dotykać, zaczęło ją to interesować

Napisane przez gorgulek

A Milosz ma 4 zabki juz
Umie robic papa, bije brawo, robi nono i daje czesc
I swiadomie sam stoi bez trzymanki i potrafi tak dosc dlugo.stac i sie bawic
No to sie pochwalilam hurtowo

mega zdolny Miłek!

Napisane przez ja-ika

no mądry chłopak

Wszystkiego najlepszego dla Tusi z okazji 9 miesięcy

dzięki

Napisane przez dodinha

Wszystkiego naj dla Tusi z okazji 9ciu miesięcy.Gratuluję ząbków i nowych umiejętności.U nas nic nowego,ani ząbka,ani nowych umiejetnisci,jedynie pa pa robi.Tyle

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

dzięki

Napisane przez 87czarna

Julcia już od kilku dni nie ulewa
Nie moge w to uwierzyć

super

[misia332]

Mojemu dziecku nie służą pomidory, za każdym razem ak zje to ulewa potem zupa pomidorową.

Nie ulewa juz mlekiem, ani niczym innym, ale zje tylko coś z pomidorem i zaraz jest szał.