Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV - Strona 8 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja włosów i fryzury > Włosy kręcone: pielęgnacja, fryzury, inspiracje

Notka

Włosy kręcone: pielęgnacja, fryzury, inspiracje Forum dla osób z kręconymi włosami. Rozmawiamy o stylizacji i pielęgnacji loków. Wejdź, podziel się doświadczeniem, zadaj pytanie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-06-14, 09:24   #211
Wizazanka5000
Zakorzenienie
 
Avatar Wizazanka5000
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 6 246
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Bardzo dużo zwierząt traktuje dzieci bardziej pobłażliwie niż dorosłych. Zwierzęta często dobrze rozumieją, że dziecko to ludzkie dziecko i tak samo, jak psie i kocie, psoci się i nie zawsze wie, co robi, więc nie powinno się go atakować.


A moja sunia z kolei boi sie dzieci od malego nigdy nie miala stycznosci z zadnym dzieckiem bo w rodzinie nie bylo malca zadnego i kiedys przyjaciolka przyszla z chlopczykiem, ktorym sie oiekowala i sunia zglupiala, szczekala na niego i byla wsciekla, a jak powoli podchodzil zeby ja poglaskac(oczywiscie pod nasza kontrola) to siedziala spokojnie chociaz w strachu, a jak maluch nagle z predkoscia swiatla dal jej cmoka w pyszczek to umarlam z przerazenia ze mogla go capnac, bo nie bylam w stanie przewidziec jej reakcji na dziecko chociaz to lagodna suczka. Ale nie do konca sie zgodze, ze zwierzeta na dzieci reaguja dobrze bo jak pies nie mial przez cale zy ie stycznosci z dzieckiem to nigdy nie eiadomo jak pies zareaguje
Cytat:
Napisane przez AgusiA753 Pokaż wiadomość
Haha, miałam tak samo Wcześniej moje "związki" trwały 2 miesiące, po tej magicznej cyfrze czar pryskał. Teraz jestem z TŻ 6 lat, 29 maja była rocznica. Więc można

Identyko ja Choć kochliwa kiedyś byłam to zawsze nie w tych co trzeba. A z TŻtem było zupełnie inaczej.

Moja pierwsza myśl jak poznałam Tżta, przez kumpla, była "matko i córko, jakiś pusty mięśniak". Potem narąbał się i wymiotował pod imprezą Masakra. Ale jak z nim trochę pogadałam, zmieniłam zdanie. Tyle, że miał obrączkę na palcu. Jak o nią zapytałam, usłyszałam, że to pamiątka. Klepnęłam się w czoło, o nie w pocieszycielkę się nie będę bawić. Tym bardziej w 'zapchajdziurę'. Bawiliśmy się osobno, ja się na tej imprezie związałam z kolesiem, którego wcześnie już znałam. Na dwa miesiące. ALbo i misiąc...
Potem spotkaliśmy się na grillu u znajomych. Cały czas siedział do mnie tyłem i olewał. No, gbur! Po grillu szliśmy na koncert, zimno mi było, wciskał mi swoją bluzę na siłę, pobiegł do sklepu po papierosy, bo zaraz mieli zamknąć (aż się kurzyło, pomimo, że jest wrogiem palenia). Jeeep. Zrobił sieczkę w głowie i zaintrygował właśnie Wziął mój nr żebyśmy mogli się skontaktować w sprawie oddania mu bluzy, tjaaa. Dziś już wiem, że nie tylko po to Wkrótce pojechał na poligon. No i tak się zaczęło. Wisieliśmy na telefonie godzinami. I nie wyobrażaliśmy sobie, że po powrocie może być inaczej, spotkaliśmy się już jako para. Minęło 6 lat, nie licząc przerw, bo nasz związek do spokojnych nie należy Jesteśmy jak ogień i woda. A z tej kombinacji mamy dwuletniego diabła tasmańskiego


U mnie to samo. Takie bum, to tylko zauroczenie. A miłość przychodzi dopiero później. Zaskakuje.

Wizażanko historia jak z serialu
Joanku historia jak z książki

Zazdraszczam! U nas wspólne wyjścia kończą się kiepsko a zakupy znielubiłam przez niego.

Tż marzy o górach, bo nigdy nie był, a ja lata temu... Może się kiedyś uda w końcu. O ile się nie pozabijamy do tego czasu
O myslalam, ze tylko my mamy taki zwiazek, w ktorym rozstania i powroty przez to mam czasami watpliwosci czy tak ka to wygladac, ale chyba to kwestia wybuchowych charakterow, bo klotnie u nas sa wielkie, ale milosc jeszcze wieksza









Cytat:
Napisane przez Klaudenc Pokaż wiadomość
Wiesz Chatul, ja jak byłam dzieckiem to wszystkie zwierzaki lubiłam - ślimaki, żaby, jaszczurki i pasikoniki czy ropuchy to do domu przynosiłam żeby mamie pokazać ;D I nigdy mi sie nie zdarzyło by mi zwierzak zrobił coś złego. Po prostu zwierzęta czują jakim człowiekiem jesteś, ja jakoś miałam dobre podejście i zwierzaki nie traktowały mnie źle, a byli tacy ludzie których zwierzęta nie cierpiały.
Zeszłego roku w ogródku węża złapałam, położyłam go na dłoni i tak ze 2 godziny sobie siedział spokojnie albo po dłoni pełzał i mimo że pies mu ugryzł wcześniej kawałek ogona to nie był wystraszony, fajne zwierzątko
Dziewczyno! Weza?! oszalalas?! Ja jakbym go zobaczyla to w panice i z placzem bym spieprzala albo w ogole z przerazenia bym umarla

Wysłane z mojego HTC Desire 500 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

Cytat:
Napisane przez Miskaa78 Pokaż wiadomość
moje spokojnie znosiły zabiegi
teraz jeszcze jedno chuchro trzeba pozbawić jajek


skoro piątek - zdrówko !
Ale slodziak

Wysłane z mojego HTC Desire 500 przy użyciu Tapatalka
Wizazanka5000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-14, 09:54   #212
Klaudenc
Moderator
 
Avatar Klaudenc
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 203
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

Wizazanka - właśnie moja współlokatorka tak zareagowała, taka starsza babinka co sie wszystkiego boi ;D więc go wypuściłam w inne miejsce. Nie był jadowity to sie nie bałam, właśnie jako dziecko jak sąsiadka jakaś miała żabę, mysz albo ropuchę w piwnicy to ja miałam zadanie specjalne. Czego sie brzydzę to pająków, nie cierpię ich, ble.

Kiedyś jeździłam nad morze to tam właściciele mieli psa i on nie lubił dizeci bo sie mu psociły. A jak ja podeszłam to mogłam go głaskać, wychodzić na spacer, piłkę rzucać i w ogóle ;D Tyle, że ja od maleńkości miałam stycznosć ze zwierzakami i ogółem byłam bardzo spokojnym, cierpliwym i cichym dzieckiem to siedziałam ze zwierzem tak długo, aż sie dał pogłaskać.
Jedyny zwierz z jakim nie mogłam dojsć do ładu to żrebak jak byłam na wakacjach i konno jeździłam - non stop gryzł paskuda.
Klaudenc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-14, 09:54   #213
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

Cytat:
Napisane przez Wizazanka5000 Pokaż wiadomość
A moja sunia z kolei boi sie dzieci od malego nigdy nie miala stycznosci z zadnym dzieckiem bo w rodzinie nie bylo malca zadnego i kiedys przyjaciolka przyszla z chlopczykiem, ktorym sie oiekowala i sunia zglupiala, szczekala na niego i byla wsciekla, a jak powoli podchodzil zeby ja poglaskac(oczywiscie pod nasza kontrola) to siedziala spokojnie chociaz w strachu, a jak maluch nagle z predkoscia swiatla dal jej cmoka w pyszczek to umarlam z przerazenia ze mogla go capnac, bo nie bylam w stanie przewidziec jej reakcji na dziecko chociaz to lagodna suczka. Ale nie do konca sie zgodze, ze zwierzeta na dzieci reaguja dobrze bo jak pies nie mial przez cale zy ie stycznosci z dzieckiem to nigdy nie eiadomo jak pies zareaguje
Dlatego nie napisałam, że każde zwierzę zawsze będzie pobłażliwie traktować ludzkie dziecko. Za to wiele zwierząt tak robi
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-14, 10:09   #214
Wizazanka5000
Zakorzenienie
 
Avatar Wizazanka5000
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 6 246
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

Cytat:
Napisane przez Klaudenc Pokaż wiadomość
Wizazanka - właśnie moja współlokatorka tak zareagowała, taka starsza babinka co sie wszystkiego boi ;D więc go wypuściłam w inne miejsce. Nie był jadowity to sie nie bałam, właśnie jako dziecko jak sąsiadka jakaś miała żabę, mysz albo ropuchę w piwnicy to ja miałam zadanie specjalne. Czego sie brzydzę to pająków, nie cierpię ich, ble.

Kiedyś jeździłam nad morze to tam właściciele mieli psa i on nie lubił dizeci bo sie mu psociły. A jak ja podeszłam to mogłam go głaskać, wychodzić na spacer, piłkę rzucać i w ogóle ;D Tyle, że ja od maleńkości miałam stycznosć ze zwierzakami i ogółem byłam bardzo spokojnym, cierpliwym i cichym dzieckiem to siedziałam ze zwierzem tak długo, aż sie dał pogłaskać.
Jedyny zwierz z jakim nie mogłam dojsć do ładu to żrebak jak byłam na wakacjach i konno jeździłam - non stop gryzł paskuda.
O przepraszam, ale to, ze sie wszystkiego boje nie czyni mnie stara babinka nienawidze zab, jaszczurek i innych obslizglych, nienawidze i panicznie sie boje pajakow i myszy, o szczurach nawet nie wspomne bo mnie obrzydzenie i strach na sama mysl bierze. Taka jestem, nie wiem co moze byc przyjemnego w trzymaniu obslizglej zaby w rekach a weza tym bardziej, zwlaszcza, ze kompletnie sie nie znam i nie wiem, ktore weze sa jadowite, ale nawet jesli niejadowite to nie wzielabym do reki, a myszy sie zwyczajnie boje, ze moglaby ugryzc, szczur tym bardziej. A ba sama mysl o pajakach czuje, ze gdzies mi po ciele lazi jakis wstretny pajak, porazka.
Ale nie czyni mnie to stara babka

Wysłane z mojego HTC Desire 500 przy użyciu Tapatalka
Wizazanka5000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-14, 10:13   #215
Klaudenc
Moderator
 
Avatar Klaudenc
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 203
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

Cytat:
Napisane przez Wizazanka5000 Pokaż wiadomość
O przepraszam, ale to, ze sie wszystkiego boje nie czyni mnie stara babinka nienawidze zab, jaszczurek i innych obslizglych, nienawidze i panicznie sie boje pajakow i myszy, o szczurach nawet nie wspomne bo mnie obrzydzenie i strach na sama mysl bierze. Taka jestem, nie wiem co moze byc przyjemnego w trzymaniu obslizglej zaby w rekach a weza tym bardziej, zwlaszcza, ze kompletnie sie nie znam i nie wiem, ktore weze sa jadowite, ale nawet jesli niejadowite to nie wzielabym do reki, a myszy sie zwyczajnie boje, ze moglaby ugryzc, szczur tym bardziej. A ba sama mysl o pajakach czuje, ze gdzies mi po ciele lazi jakis wstretny pajak, porazka.
Ale nie czyni mnie to stara babka

Wysłane z mojego HTC Desire 500 przy użyciu Tapatalka
przecież napisałam, że chodzi mi o moją byłą współlokatorkę, która jest starszą babinką bo ma ponad 50 lat. Nie pisałam o Tobie, więc trzeba czytać ze zrozumieniem
Węże są szorstkie, a nie obślizgłe akurat. Miałam też jaszczurkę kiedyś, piękne są. Ta mysz się bardziej by bała Ciebie niż Ty jej ^^
Klaudenc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-14, 11:01   #216
Wizazanka5000
Zakorzenienie
 
Avatar Wizazanka5000
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 6 246
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

Cytat:
Napisane przez Klaudenc Pokaż wiadomość
przecież napisałam, że chodzi mi o moją byłą współlokatorkę, która jest starszą babinką bo ma ponad 50 lat. Nie pisałam o Tobie, więc trzeba czytać ze zrozumieniem
Węże są szorstkie, a nie obślizgłe akurat. Miałam też jaszczurkę kiedyś, piękne są. Ta mysz się bardziej by bała Ciebie niż Ty jej ^^
Wiem, ze nie napisalas o mnie, nie sadzilam, ze Twoja,wspollokatorka miala 50 lat, myslalam, ze smialas sie w ten sposob z mlodej dziewczyny, ze zachowuje sie jak stara przestraszona babinka.
Niewazne czy sa szorstkie czy obslizgle, sa wstretne i sie ich boje. I niestety nie podzielam Twojego zachwytu nad pieknem jaszczurek, dla mnie to paskudne stwory i najlepiej zebym nie musiala ich spotykac

Wysłane z mojego HTC Desire 500 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez Wizazanka5000
Czas edycji: 2014-06-14 o 11:02
Wizazanka5000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-14, 21:03   #217
Klaudenc
Moderator
 
Avatar Klaudenc
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 203
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

Cytat:
Napisane przez iwonsia01 Pokaż wiadomość
Nie wiem, jakoś tak ostatnio mam wrażenie, że mi się rysy twarzy zmieniły na gorsze itp. Bez makijażu to już w ogóle czuje się okropnie. Może chociaż moja nowa fryzura mi troszkę poprawi humor. Tak mam 27 lat i jakoś do tej pory nie przywiązywałam uwagi do pielęgnacji twarzy. Chyba czas zacząć.
Ja się ostatnio wzięłam za buzię bo mam i zmarszczki mimiczne wokół oczu i na czole, dodatkowo buzię mam calutką w piegach i to też trochę latek dodaje bo już nie wygląda tak czysto. Ale bez makijażu bardzo się zaczęłam ostatnio lubić - jak mi brwi i rzęsy nieco podrosły i nie wyglądam jak taki zamuł.

TheUnliike - Ty zimowy masz? mi sie też wydawało że taki słowianki bo masz i blond włoski i oczy coś pomiędzy szarością a niebieskim? nie widziałam dokładnie. Też mam zimę chyba, ale tą ciepłą, w sensie czarne włosy, oczy ciemne i brązowe a skóra jest piegowata na buzi i w odcień takiego złocistego, nie różu. Usta są takie ciemne zaś to pewnie zimę mam

Edytowane przez Klaudenc
Czas edycji: 2014-06-14 o 21:06
Klaudenc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-14, 21:08   #218
martaakow
Zakorzenienie
 
Avatar martaakow
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

Cytat:
Napisane przez Klaudenc Pokaż wiadomość
TheUnliike - Ty zimowy masz? mi sie też wydawało że taki słowianki bo masz i blond włoski i oczy coś pomiędzy szarością a niebieskim? nie widziałam dokładnie. Też mam zimę chyba, ale tą ciepłą, w sensie czarne włosy, oczy ciemne i brązowe a skóra jest piegowata na buzi i w odcień takiego złocistego, nie różu. Usta są takie ciemne zaś to pewnie zimę mam
Z tego, co kojarzę, to chłodna zima to właśnie taki mysi blond, stalowe/niebieskie włosy, jasna cera. Sama kiedyś sobie szukałam, jaki mam typ urody i właśnie chłodna (chyba takie było to określenie) zima mi wyszła.
martaakow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-14, 21:12   #219
Klaudenc
Moderator
 
Avatar Klaudenc
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 203
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

Cytat:
Napisane przez martaakow Pokaż wiadomość
Z tego, co kojarzę, to chłodna zima to właśnie taki mysi blond, stalowe/niebieskie włosy, jasna cera. Sama kiedyś sobie szukałam, jaki mam typ urody i właśnie chłodna (chyba takie było to określenie) zima mi wyszła.
Dlatego mnie to myli bo mi takie chłodne kolory kompletnie nie pasują.. może być np. niebieski ale kobalt bo jest cieplejszy. Ale jest też jakiś drugi typ zimy co jest ciepły, nie wiem, cieżkie te klasyfikacje są ;D

Kupiłam dzis 2 staniki, ale ta angielska rozmiarówka jest inna jakaś to jeden dobry wzięłam, a drugi za mały i potem gdzieś na metce znalazłam że to 70B, muszę isć wymienić na większy. A sie wczoraj celowo pomierzyłam dokładnie, biodra coś szerokie mam.. boję się że będęk iedyś mieć wielki zad xD

Edytowane przez Klaudenc
Czas edycji: 2014-06-14 o 21:19
Klaudenc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-14, 21:18   #220
martaakow
Zakorzenienie
 
Avatar martaakow
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

Cytat:
Napisane przez Klaudenc Pokaż wiadomość
Dlatego mnie to myli bo mi takie chłodne kolory kompletnie nie pasują.. może być np. niebieski ale kobalt bo jest cieplejszy. Ale jest też jakiś drugi typ zimy co jest ciepły, nie wiem, cieżkie te klasyfikacje są ;D
Ja się w tym kompletnie nie orientuję, bo za dużo tego, zapamiętałam tylko swój typ.
Ogólnie różne są klasyfikacje, część ma 12 podtypów, część 8. Każdy typ (wiosna, lato, jesień, zima) ma jeszcze po 2 lub 3 podtypy, właśnie stąd to 8 lub 12.
Ja chyba sprawdzałam sobie wg klasyfikacji z 8 podtypami.

edit:
Teraz zwątpiłam, a może ja chłodne lato jestem?

Edytowane przez martaakow
Czas edycji: 2014-06-14 o 21:21
martaakow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-14, 21:20   #221
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

Ja nigdy nie ogarniałam tych typów kolorystycznych, zwłaszcza, że np. cerę mam ewidentnie ciepłą, a czerwień ust ma dość zimny odcień. Naturalny odcień włosów mam zdecydowanie zimny, mniej mi pasuje bardzo ciepły blond, a przy farbowanych włosach z kolei lepiej wyglądam w ciepłych odcieniach
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-06-14, 21:20   #222
iwonsia01
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 1 187
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

Ja mam chyba mieszankę ciepłych i zimnych typów urody Mam mysie blond włosy, zielone oczy i cerę oliwkową. Jedno wiem na pewno: w kolorze popielatym, stalowym, zimnym blondzie jest mi nie do twarzy. Szminki i róże też używam raczej pomarańczowe, ew różowe o ciepłym odcieniu. I jestem chyba jedyną blondynką, której jest okropnie w czarnym Czarne mam tylko marynary ;P Ja nie lubię siebie bez makijażu z powodu traumy z gimnazjum - trądziku. Notabene na co dzień ja się maluję bardzo delikatnie (może czasem nawet za bardzo delikatnie? nawet rzęsy maluję od święta), ale podkład musi być i koniec!
__________________
Dbam o włoski!
iwonsia01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-14, 21:24   #223
Klaudenc
Moderator
 
Avatar Klaudenc
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 203
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

Cytat:
Napisane przez martaakow Pokaż wiadomość
Ja się w tym kompletnie nie orientuję, bo za dużo tego, zapamiętałam tylko swój typ.
Ogólnie różne są klasyfikacje, część ma 12 podtypów, część 8. Każdy typ (wiosna, lato, jesień, zima) ma jeszcze po 2 lub 3 podtypy, właśnie stąd to 8 lub 12.
Ja chyba sprawdzałam sobie wg klasyfikacji z 8 podtypami.
Życie komplikują - u mnie jest ciepło i już i starczy chociaż włosy to i rude i takie chłodno-czarne były cacy, aczkolwiek w tej naturalnej czerni lepiej - mam taki zimny kolor włosów naturalnie.

też mam trądzik ale podkład kupiłam niedawno i jakoś niechętnei go używam, mimo że jest świetny, wolę puder tylko i oczy pomalować.
Klaudenc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-14, 21:31   #224
201605161428
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 219
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

Klaudec: makijażystka mi ostatnio powiedziała, że zdecydowanie jestem chłodną zimą
Odrost mam ciemny blond, ale z wyraźnym popielatym refleksem. Mam coś między ciemnoszare, a czarne brwi i rzęsy + bardzo gęste czyli mocna oprawa oczu. Oczy mam niebiesko-szare, ale dosłownie z czarną obwódką, która się bardzo odcina na tle bieli. I ciemny kolor ust naturalnie. Zawsze na zimnie, mam różowe policzki i na różowo się rumienie. Plus najlepiej mi w czerni i chłodnych, nieco przytłumionych kolorach. Ze szminek tylko burgund, fiolet etc, ciepła czerwień to u mnie dramat.

Potrzebuje ratunku! Muszę mieć rano w miarę ogarnięte loczki, a już 22:30. Mam świeżo umyte włosy, jak je teraz wygniotę - do rana będzie strzecha. Ale są krótkie więc nie mam pomysłu jak je na noc zaplątać, żeby wyszedł skręt :/

Edytowane przez 201605161428
Czas edycji: 2014-06-14 o 21:37
201605161428 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-14, 21:35   #225
martaakow
Zakorzenienie
 
Avatar martaakow
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

Cytat:
Napisane przez Klaudenc Pokaż wiadomość
Życie komplikują - u mnie jest ciepło i już i starczy chociaż włosy to i rude i takie chłodno-czarne były cacy, aczkolwiek w tej naturalnej czerni lepiej - mam taki zimny kolor włosów naturalnie.
Teraz sprawdziłam i faktycznie jestem jednak chłodnym latem. Oczywiście mówię tu o swoich naturalnych włosach. Co ciekawe, wszędzie piszą, że chłodne lato powinno unikać ciepłych odcieni, a przecież włosy mam ufarbowane na rudo i naprawdę w żadnym kolorze tak dobrze się nie czułam i ogólnie otoczenie uważa, że jest mi w nim zdecydowanie najlepiej. W moim naturalnym blondzie byłam kompletnie rozmyta, wszystko się ze sobą zlewało, mam na dodatek okrągłą twarz, która przy jasnych włosach wyglądała na jeszcze bardziej okrągłą.
Za to jak miałam bardzo ciemne włosy (niestety dłuuuugo), to ten kolor mnie przytłaczał, postarzał, wyglądałam w nim trochę smutno. Nie wiem, jak mogłam tyle czasu mieć czarne lub prawie czarne włosy.
martaakow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-14, 21:40   #226
201605161428
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 219
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

Cytat:
Za to jak miałam bardzo ciemne włosy (niestety dłuuuugo), to ten kolor mnie przytłaczał, postarzał, wyglądałam w nim trochę smutno. Nie wiem, jak mogłam tyle czasu mieć czarne lub prawie czarne włosy.
Masę czasu nosiłam rudość, nim dałam się przekonać, że jestem typem zimnym. Co to było za olśnienie - zrobić naturalny ciemny, popielaty blond i stwierdzić efekt: wow, a potem spojrzeć na zdjęcia z rudym i dojść do wniosku: boże jak ja mogłam nie widzieć jak to tragicznie razem wygląda
201605161428 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-14, 21:40   #227
Klaudenc
Moderator
 
Avatar Klaudenc
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 203
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

Cytat:
Napisane przez TheUnlike Pokaż wiadomość
Klaudec: makijażystka mi ostatnio powiedziała, że zdecydowanie jestem chłodną zimą
Odrost mam ciemny blond, ale z wyraźnym popielatym refleksem. Mam coś między ciemnoszare, a czarne brwi i rzęsy + bardzo gęste czyli mocna oprawa oczu. Oczy mam niebiesko-szare, ale dosłownie z czarną obwódką, która się bardzo odcina na tle bieli. I ciemny kolor ust naturalnie. Zawsze na zimnie, mam różowe policzki i na różowo się rumienie. Plus najlepiej mi w czerni i chłodnych, przytłumionych kolorach. Ze szminek tylko burgund, fiolet etc, ciepła czerwień to u mnie dramat.
Mi w zimnych kolorach źle, wyglądam wtedy jak zombie hehe. W sumie mam coś w stronę Penelope Cruz tylko ona ma skórę ciemniejszą
Makijaż kocham w kolorach brązowo-złoto-miedzianych i szminki mam pomarańczową oraz czerwoną, tlyko na czerwona jest bardziej malina a musiałabym mieć ceglastą. Czarny też bardzo lubię.
A to fajnie masz jak brwi i rzęsy gęste, moje to takie nijakie chociaż teraz są fajnie jak sobie o nie zadbałam idę rycynowy zmywać, jakoś chcę sie do tego oleju przekonać żeby sobie nim kuracje robić raz w tyg chociaż.

jakbyście znalazły jakis dobry test na typ urody to możecie podać link - wczoraj robiłam ze dwa ale takie głupkowate były ^^

Edytowane przez Klaudenc
Czas edycji: 2014-06-14 o 21:43
Klaudenc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-14, 21:41   #228
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

Zrobiłam sobie szybko krótki internetowy test na typ urody i wyszło mi, że jestem wiosną. W sumie słusznie, bo mam najwięcej cech wiosny, choć na pewno nie wszystkie
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-14, 21:44   #229
201605161428
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 219
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

Cytat:
Napisane przez Klaudenc Pokaż wiadomość
Mi w zimnych kolorach źle, wyglądam wtedy jak zombie hehe. W sumie mam coś w stronę Penelope Cruz tylko ona ma skórę ciemniejszą
Makijaż kocham w kolorach brązowo-złoto-miedzianych i szminki mam pomarańczową oraz czerwoną, tlyko na czerwona jest bardziej malina a musiałabym mieć ceglastą. Czarny też bardzo lubię.
A to fajnie masz jak brwi i rzęsy gęste, moje to takie nijakie chociaż teraz są fajnie jak sobie o nie zadbałam idę rycynowy zmywać, jakoś chcę sie do tego oleju przekonać żeby sobie nim kuracje robić raz w tyg chociaż.
Mi zawsze właśnie siedziało, we łbie, że ciemnymi-chłodnymi kolorami się postarzę i w ogóle będę jak takie trupie zombi. Jak zrobiłam ciemno-szare włosy i burgund na usta, usłyszałam tyle komplementów, ile przez 5 lat z rudością nie dostałam Najbardziej mi się spodobało i zapadło w pamięć, że nie wyglądam jak śmierć na urlopie, tylko mam wtedy, taką: "elegancką, mocno posągową urodę" Miałam i pomarańczową i ciepło czerwoną - matko bosko jak to dziwnie na zdjęciach wygląda
Akurat brwi i rzęsy mi się udały - bardzoo mocna oprawa oczu. Po tacie, od niego ze strony to wszyscy taki nieco włoski typ urody, tylko oni mają oliwkową karnacje, a ja po mamie - jasną
201605161428 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-06-14, 21:47   #230
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

TheUnlike, sprawdzałaś dzisiaj co to za marka tego niemieckiego produktu do loków, który ma podkreślał skręt? Jak tak, to proszę, podziel się informacją
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-14, 21:49   #231
201605161428
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 219
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
TheUnlike, sprawdzałaś dzisiaj co to za marka tego niemieckiego produktu do loków, który ma podkreślał skręt? Jak tak, to proszę, podziel się informacją

Wybacz, ale nie dotarłam W poniedziałek będę na 1000% w sklepie, bo idę przez niego na uniwerek Kurna, miałam jechać dzisiaj, to mnie rodzice po zakupy do makro wysłali, a potem sobie przypomniałam jak już kieliszek wypiłam i nie mogłam w auto wsiąść
201605161428 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-14, 21:50   #232
martaakow
Zakorzenienie
 
Avatar martaakow
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

Cytat:
Napisane przez TheUnlike Pokaż wiadomość
Masę czasu nosiłam rudość, nim dałam się przekonać, że jestem typem zimnym. Co to było za olśnienie - zrobić naturalny ciemny, popielaty blond i stwierdzić efekt: wow, a potem spojrzeć na zdjęcia z rudym i dojść do wniosku: boże jak ja mogłam nie widzieć jak to tragicznie razem wygląda
No ja nie wiem, jak to jest... Bo ja też jestem typem chłodny.
Ale jak patrzę na stare zdjęcia w naturalnym blondzie... Żenada. Wszystko zlane w jedno - włosy, cera, oczy, brwi...
Tylko że to wtedy nie był wcale popielaty blond, zawsze mi się włosy rozjaśniały od słońca i nabierały ciepłego odcienia. Więc może jednak nie jestem tak w 100% zimnym typem?
Ale stalowe oczy, jasna cera z różowo-popielatym odcieniem, średnio ciemne brwi o chłodnym odcieniu. Głupie to.


Cytat:
Napisane przez Klaudenc Pokaż wiadomość
jakbyście znalazły jakis dobry test na typ urody to możecie podać link - wczoraj robiłam ze dwa ale takie głupkowate były ^^
Też chcę.
martaakow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-14, 21:53   #233
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

Cytat:
Napisane przez TheUnlike Pokaż wiadomość

Wybacz, ale nie dotarłam W poniedziałek będę na 1000% w sklepie, bo idę przez niego na uniwerek Kurna, miałam jechać dzisiaj, to mnie rodzice po zakupy do makro wysłali, a potem sobie przypomniałam jak już kieliszek wypiłam i nie mogłam w auto wsiąść
Jasne, nie ma sprawy
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-14, 22:01   #234
201605161428
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 219
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

Chatul: znalazłam na stronie Rossmana!
http://www.rossnet.pl/Produkt/Marc-A...526,promocja14 - o tym mówie

Cytat:
No ja nie wiem, jak to jest... Bo ja też jestem typem chłodny.
Ale jak patrzę na stare zdjęcia w naturalnym blondzie... Żenada. Wszystko zlane w jedno - włosy, cera, oczy, brwi...
Mało kto jest klasycznie chłodny bądź ciepły, zwykle się to nieco przeplata
201605161428 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-14, 22:03   #235
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

Cytat:
Napisane przez TheUnlike Pokaż wiadomość
Chatul: znalazłam na stronie Rossmana!
http://www.rossnet.pl/Produkt/Marc-A...526,promocja14 - o tym mówie
To jest serum wygładzające, na pewno nie podbiłoby mi skrętu Kiedyś widziałam skład tego produktu, głównie sylikony, więc pewnie ma działanie mniej więcej takie, jak sylikonowe jedwabie do włosów.

Poza tym, Marc Anthony to nie jest chyba niemiecka marka? :confused
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-14, 22:06   #236
201605161428
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 219
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
To jest serum wygładzające, na pewno nie podbiłoby mi skrętu Kiedyś widziałam skład tego produktu, głównie sylikony, więc pewnie ma działanie mniej więcej takie, jak sylikonowe jedwabie do włosów.

Poza tym, Marc Anthony to nie jest chyba niemiecka marka? :confused
A nie wiem, rzuciłam na to wtedy tylko okiem i mi się rzucił akurat w oczy opis po niemiecku, więc założyłam, że niemiecki produkt
Czytając ten opis i patrzając na zdjęcia łudziłam się, że a nuż mi podbije skręt Szkoda, że silikony, wciąż szukam właśnie czegoś co te falki wzmocni :/
201605161428 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-14, 22:08   #237
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

Cytat:
Napisane przez TheUnlike Pokaż wiadomość
A nie wiem, rzuciłam na to wtedy tylko okiem i mi się rzucił akurat w oczy opis po niemiecku, więc założyłam, że niemiecki produkt
Czytając ten opis i patrzając na zdjęcia łudziłam się, że a nuż mi podbije skręt Szkoda, że silikony, wciąż szukam właśnie czegoś co te falki wzmocni :/
Sera sylikonowe pomagają głównie zdyscyplinować bardzo suche włosy, mnie za to nie pomagają ani trochę, bo już z natury mam włosy baaardzo gładkie i wręcz staram się nieinwazyjnie pozbawić włosy chociaż części tej gładkości
Dla mnie nadal numerem 1 jest Joanna mrożąca, ale powoli przekonuję się też do innych produktów
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-06-14, 22:10   #238
201605161428
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 219
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

Tak się zastanawiam, jakbym je w takie ślimaczki upięła wsuwkami i na noc pod czepek, myślicie, że by bardzo klapły czy jest szansa, że nie skończę z 3 przyklapniętymi włosami na głowie?
201605161428 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-14, 22:12   #239
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

Cytat:
Napisane przez TheUnlike Pokaż wiadomość
Tak się zastanawiam, jakbym je w takie ślimaczki upięła wsuwkami i na noc pod czepek, myślicie, że by bardzo klapły czy jest szansa, że nie skończę z 3 przyklapniętymi włosami na głowie?
Ja bym czepka nie dawała, bo głowa się może pod nim solidnie spocić. Reszta brzmi w porządku.
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-14, 22:14   #240
201605161428
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 219
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Ja bym czepka nie dawała, bo głowa się może pod nim solidnie spocić. Reszta brzmi w porządku.
Myślałam o czepku, bo ja jak śpię to potrafię się ponoć obracać przez całe łóżko, a nawet zamieniać głowa-nogi nieświadomie Co mega utrudnia utrzymanie na głowie jakiejkolwiek stylizacji
201605161428 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Włosy kręcone: pielęgnacja, fryzury, inspiracje


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-02-21 22:27:58


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:28.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.