Jeszcze trzy lub dwa miesiące i już będą nasze brzdące. MAMY LIPCOWE 2014, część V

[malwiska]

Napisane przez mamaya

Juz wszystko mowię TŻ był "na telefon" w teorii, a w praktyce siedział sobie koło łóżka. Jestem w sali z dziewczyna, która opłaciła sobie opiekę położnej i generalnie ta położna zabrała jej dziecko (chłopiec urodził sie z waga 4600 g!), ona jak najbardziej wyraziła zgodę, żeby TŻ został mówiąc, ze lepiej, bo po cc mnie jest trudniej sie dzieckiem zajmować a ona chce sie wyspać, wiec TŻ bedzie bardziej sprawny i lepiej zajmie sie Małym Jednym słowem - gwiazda, ale mnie to na rękę, bo dzięki temu dzisiejszej nocy TŻ tez moze być

a co na to szpital?? nie mają nic przeciwko - pielęgniarki nic nie mówią?
ogólnie jak tż do synka?? mnie to najbardziej ciekawi coraz częściej się zastanawiam jak mój tż będzie reagował na małą - czy się będzie bał, czy się tak zakocha że ja zejdę na dalszy plan

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Napisane przez Karolinek_

U mnie jak tz sie dowiedzial o 2cm rozwarciu, to stwierdzil, ze Syn go znienawidzi, bo kto chce, zeby go ktos pukal po glowie

Wysłane z mojego HTC Desire S przy użyciu Tapatalka

hahaha mój tż chyba jest bardzo odporny tzn. jego ochota na seks przezwycięża wszystkie obawy

[mamaya]

Napisane przez Celebrinfea

Mamaya pisz nam o sobie jesteśmy ciekawe of course.

Fame tż zabrał Ci telefon? A tak serio daj znać.

Vegetka????

Co do mnie to jestem zmęczona poszukiwaniem lekarzy dla Małej. Qwa po pół roku czekania a ja mam kontrole co 10-14 dni... I tym sposobem pieniądze ze ślubu przejdą do przychodni prywatnych... Kocham NFZ...

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Słońce, jeśli nie jest dla Ciebie problemem odległość to na Pradze Południe jest Vital Clinic i tam przyjmuje dr Szczepański, naprawde super pediatra. Pisałam tu kilka dni temu, ze on przyjmował poprzednio na drugim końcu Warszawy a teraz wszyscy tutaj za nim przyszli, bo jest naprawde super
Vital jest prywatna przychodnia, ale jest podpisana umowa z NFZ na POZ, a ze stosunkowo niedawno powstała i jest na uboczu to można sie dostać do lekarza albo tego samego dnia albo z dnia na dzień

malwiska, w szpitalu wszystkim na rękę, bo nie musza do mnie latać
A TŻ zakochany w Jeremku totalnie, nie pozwala mi nic robić, On wszystko sam

[Karolinek_]

[QUOTE=malwiska;4688754

hahaha mój tż chyba jest bardzo odporny tzn. jego ochota na seks przezwycięża wszystkie obawy [/QUOTE]

Tztowi to nie przeszkadza ale my ze wzgledu na problemy to od dwoch miesiecy nic... Wiec czekam jak na zbawienie na moj wypis i wyganianie Mlodego

Wysłane z mojego HTC Desire S przy użyciu Tapatalka

[kularek]

mamaya - w poniedziałek ? - strasznie szybko ! u nas nie ważne, że dobrze się czujesz 5 dni musisz być i już ! a po naturalnym 3 dni jak wszystko jest dobrze. Wiem, że mlekiem się nie przejmujesz bo byłaś na to przygotowana -ale dobrze, że chociaż z tą siarą się udało bo ona najwartościowsza jest


debesciara - buziaki i gratulacje dla Matyldy - mam nadzieję i trzymam kciuki, że jej już tak zostanie


viki - bigos - ale mi smaka narobiłaś ... my dziś idziemy na festyn do przedszkola i może też będzie


Ines - ja też czekam i zupełnie nic ... a weszłam z myślą, że może to Ty już rodzisz

Napisane przez Marianna 54

Obstawiałyście która pierwsza urodzi , a teraz można obstawiać która urodzi jeszcze w tym wątku . Kto chętny .....

ja, ja, ja chętna !!!



i like it - ;chyba nie... chociaż każdy ma inaczej - ale jak byłam teraz w szpitalu i mówiłam lekarzowi o tych ciągłych drętwieniach rąk bo też je mam to nic takiego nie mówił, tylko, że po ciąży wszystko przejdzie i, że to właśnie od opuchlizny - ja jestm spuchnięta nawet teraz jak jest chłodno

Napisane przez i like it

jeśli chodzi o sprawy łóżkowe to wczoraj tz już po opowiedziałam historię o główce i "wymacaniu" jej przez jednego z forumowych tż - jego mina bezcenna... ale chyba mogę zapomnieć o seksie do końca ciąży

no ja raczej też :/ ale mam pytanie czy jak już ten czop który zapewnia ochronę przed bakteriami odejdzie to można się kochać czy już nie ???
bo tż uważa, że zdecydowanie nie (i taką wizją jest przerażony) ale z drugiej strony seks czasem przyśpiesza - i co zrobić ???

najbardziej Ines, Agnes - bo Wam też odszedł - i co zamierzacie ???

[i like it]

Napisane przez agnes208

karolinek klucie to tez sygnal robiacego sie rozwarcia
i like it haha to przez mojego tz ty o glodzie na porodowke pojedziesz
Jak cie nogi bola w tym miejscuco napisalas to ci sie spojenie pewnie rozchodzi ja tak mialam w zeszlym tyg czylam sie jakby mi ktos w pozycji szpagatu nogi przywiazal na pare h i pozniej puscil.

haha może zapomni za kilka dni co mu nagadałam
z tym szpagatem...o właśnie tak się czuję czyli jak urodzisz to ja za 7 dni spakowana w drzwiach będę stać

zakładam baldachim na łóżeczko Małej, to wcale nie nie jest takie proste.... jak skończę montować to dziadostwo to zostanę bohaterką w swoim domu ;P

[rybka13]

Hej
debesciara brawa dla corci
Tytuly swietne
Moze kolejny watek niech zalozy osoba z konca listy, ktora jeszcze nie spieszy sie na porodowke?

Marianna ja mam tego konika z FP, dla mnie przereklamowany, nie zdarzylo sie aby uspokoil corke, albo zeby z nim zasnela. Jak dla mnie to on troche za glosno gra, nawet na tym cichszym poziomie. Owszem melodyjki fajne, jest milutki i po prostu ladny ale nie dziala cudow

Wiecie co tak pisalyscie o tych bolach brzucha wczoraj i mnie tez dopadlo przez chwile o godzinie 22 kiedy sie zaczely bole porodowe z corka na szczescie wszystko przeszlo, no ale nie moglam sobie tego wymyslic bo ja jeszcze nie chce rodzic klucia w syjce tez byly

[agnes208]

kularek lekarza zapomnialam o to zapytac a na necie raczej opinie podzielone chyba z przewaga na nie. Lekarz o sexie nic nie mowil jak opowiadal mi o metodach przyspieszenia, kazal sprzatac rozciaga sie itd ale o seksie zer. Ja mam juz opor bo nawet technicznie tego nie widze bo skoro glowka jest nisko ze palami mozna ja dotknac to jak? chyba samym czubkiem

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

rybka my sie tak tu ponakrecamy ze do konca czerwca polowa urzi a reszta w pierwszej polowie lipca

fame poszlas rodzic czy bawisz sie z psem?

[mamaya]

kularek, w praktycznie każdym szpitalu, który znam jest praktyka, ze po cc siedzi sie 3 dni, a po sn 2 dni

[Ines3037200]

Napisane przez mamaya

Słońce, jeśli nie jest dla Ciebie problemem odległość to na Pradze Południe jest Vital Clinic i tam przyjmuje dr Szczepański, naprawde super pediatra. Pisałam tu kilka dni temu, ze on przyjmował poprzednio na drugim końcu Warszawy a teraz wszyscy tutaj za nim przyszli, bo jest naprawde super
Vital jest prywatna przychodnia, ale jest podpisana umowa z NFZ na POZ, a ze stosunkowo niedawno powstała i jest na uboczu to można sie dostać do lekarza albo tego samego dnia albo z dnia na dzień

malwiska, w szpitalu wszystkim na rękę, bo nie musza do mnie latać
A TŻ zakochany w Jeremku totalnie, nie pozwala mi nic robić, On wszystko sam

O kurde, dzięki Właśnie się z małżem zastanawiamy dłuższy czas, gdzie zapisać małego do pediatry - czy w przychodni, w której pracuję, ale z dzieckiem średnio mi się będzie chciało do centrum tarabanić, czy gdzieś bliżej domu.

Napisane przez kularek

no ja raczej też :/ ale mam pytanie czy jak już ten czop który zapewnia ochronę przed bakteriami odejdzie to można się kochać czy już nie ???
bo tż uważa, że zdecydowanie nie (i taką wizją jest przerażony) ale z drugiej strony seks czasem przyśpiesza - i co zrobić ???

najbardziej Ines, Agnes - bo Wam też odszedł - i co zamierzacie ???

No nic, przecież dziecko jest w pęcherzu płodowym, to co mu za różnica, czy z czopem, czy bez.
To na tej zasadzie, jak jest GBS dodatni i wody odejdą (pęknie pęcherz) to się leci na IP na antybiotyk, a odejście czopa nie ma znaczenia w tym kontekście.

[agnes208]

Wczoraj znowu uslyszalam ze mam maly brzuch az sie dzis zmierzylam 107cm w pepku hmm ile wy macie? Ogolnie to jak staje na wage to mnie przeraza od jakis 3-4tyg nie tyje juz ale i tak nie moge sie przyzwyczaic do tych 13-14 na plusie.

[malwiska]

Napisane przez mamaya

kularek, w praktycznie każdym szpitalu, który znam jest praktyka, ze po cc siedzi sie 3 dni, a po sn 2 dni

u mnie w szpitalu jest tak że po cc są 3 doby a po sn 2 doby i tu zależy kiedy urodzisz bo jak do 15 to masz 4 dni i 3 dni a jak po 15 to nikt Cie nie wypisze i masz 5 dni i 4dni więc to zależy jak szpital praktykuje. U nas wypisy są po 15 więc jak urodzę sn 01.07 o g 12 02.07 g 12 (jedna doba) 03.07 g. 12 (druga doba) i wychodzi się 03.07 po 15
no i tu druga kwestia czy liczy się 01.07 jako pierwszy dzień pobytu w szpitalu czy nie, bo jak tak to wychodzisz 3 dnia, a jak dnia porodu nie liczysz to wychodzisz na 2 dzień trochę skomplikowane ale chyba po przeczytaniu co najmniej 2 razy jakoś można to zrozumieć

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

Napisane przez agnes208

Wczoraj znowu uslyszalam ze mam maly brzuch az sie dzis zmierzylam 107cm w pepku hmm ile wy macie? Ogolnie to jak staje na wage to mnie przeraza od jakis 3-4tyg nie tyje juz ale i tak nie moge sie przyzwyczaic do tych 13-14 na plusie.

ja mam 109 cm przy wzroscie 170, u mnie waga od 26tyg do 33tc spadła o 3kg, teraz ostatnio przytyłam 1kg i tyle

[agnes208]

Napisane przez malwiska

u mnie w szpitalu jest tak że po cc są 3 doby a po sn 2 doby i tu zależy kiedy urodzisz bo jak do 15 to masz 4 dni i 3 dni a jak po 15 to nikt Cie nie wypisze i masz 5 dni i 4dni więc to zależy jak szpital praktykuje. U nas wypisy są po 15 więc jak urodzę sn 01.07 o g 12 02.07 g 12 (jedna doba) 03.07 g. 12 (druga doba) i wychodzi się 03.07 po 15
no i tu druga kwestia czy liczy się 01.07 jako pierwszy dzień pobytu w szpitalu czy nie, bo jak tak to wychodzisz 3 dnia, a jak dnia porodu nie liczysz to wychodzisz na 2 dzień trochę skomplikowane ale chyba po przeczytaniu co najmniej 2 razy jakoś można to zrozumieć

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------



ja mam 109 cm przy wzroscie 170, u mnie waga od 26tyg do 33tc spadła o 3kg, teraz ostatnio przytyłam 1kg i tyle

To jestesmy tego samego wzrostu.

[i like it]

Fame chyba faktycznie zaczęła bo to do niej nie podobne...
a Vegetka dalej cisza?coś ktoś wie?

z pomocą tż udało się zamontować wszystko, biedny wstał bo usłyszał jak złożeczyłam do kota i myślał,że coś się zaczyna dziać po południu jak zamontujemy półką to wrzucę jakąś fotę bo zaczyna to wyglądać cudnie

[malwiska]

Napisane przez agnes208

To jestesmy tego samego wzrostu.

więc ogólnie można powiedzieć że jest mały tzn mi się taki wydaje, bo jak ja widziałam dziewczyny ostatnio na szkole rodzenia co miały termin na wrzesień to sporo odbiegały tzn miały wielkie brzuchy - tylko że mi się wydaje że to się wtedy inaczej rozkłada bo jesteśmy wyższe nie ma co porównywać bo każdy ma inną budowę - najważniejsze że dziecko dobrze się rozwija.

mamaya Ty miałaś w obwodzie jeszcze mniej prawda??
a przy zwroście 170 urodziła 3,4kg dziecko i to przed terminem - więc mimo małego brzucha jakość te dzieci się mieszczą

[i like it]

u mnie 112 przy wzroście 178 cm i waga ok. 11 kg przybyło ale od 2 ponad tygodni nie drgnęło nic do przodu już

[Fame]

Wy chyba tak samo chcecie żebym już urodziła jak ja ale Was zawiodę... Mojej małej nie można tak łatwo wypędzić, a brzuch przestał już wczoraj boleć pod prysznicem
rano trochę pospałam a teraz wróciliśmy z kościoła z tż i się nie miałam kiedy odezwać :P ale dzięki za troskę

rybka co do karuzeli to mam ją po siostrzenicy i nie przypominam sobie żeby miała jeszcze jakieś inne misie oprócz tych co mam.. może to jakaś uboższa wersja Twojej

[malwiska]

Napisane przez i like it

u mnie 112 przy wzroście 178 cm i waga ok. 11 kg przybyło ale od 2 ponad tygodni nie drgnęło nic do przodu już

to chyba nigdzie nie przytyłaś tylko wszystko poszło w brzuch

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Napisane przez Fame

Wy chyba tak samo chcecie żebym już urodziła jak ja ale Was zawiodę... Mojej małej nie można tak łatwo wypędzić, a brzuch przestał już wczoraj boleć pod prysznicem
rano trochę pospałam a teraz wróciliśmy z kościoła z tż i się nie miałam kiedy odezwać :P ale dzięki za troskę

rybka co do karuzeli to mam ją po siostrzenicy i nie przypominam sobie żeby miała jeszcze jakieś inne misie oprócz tych co mam.. może to jakaś uboższa wersja Twojej

Ty to już miałaś w maju rodzić wg Twojego lekarza więc już nas miesiąc temu nakręciłaś i każda czeka

[Fame]

Po prostu moje dziecko jest uparte po tatusiu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[i like it]

Napisane przez malwiska

to chyba nigdzie nie przytyłaś tylko wszystko poszło w brzuch

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

w sumie to głównie w brzuch i uda poszło oraz bardzo "wzmocniły" mi się plecy. lekarz mnie nawet ostatnio opierdzielił bo mała przytyła 0,5 kilo a ja tyle co nic
Fame znowu budujesz napięcie niczym w modzie na sukces

[agnes208]

Z tym tyciem to tak roznie ja 3-4t juz nic a maly od ostatniej wizyty czyli od 10maja z 2200 na 3600 no ale wiadomo usg to te wymiary przyblizone. Wiec albo ja chudne albo rzeczywiscie zmniejsza sie ilosc wod a na to konto wzrasta dziecko. Mam nadzieje zwefyfikowac wage dziecia wkrotce

fame e rozbestwilas nas z tym rodzeniem od maja a teraz kazesz lizac cukierek przez szybke

simka,vegetka oj bedzie zeby nawet pol posta nie napisac.

[Fame]

To wyobraźcie sobie co ja muszę czuć

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[bambusiek]

Napisane przez debesciara

Muszę się pochwalić, bo przepełnia mnie duma , moja córa od 2 dni załatwia swoje potrzeby fizjologiczne do nocnika Nawet podczas drzemek się nie zsiusiała iiii dziś po nocy miała suchą pieluszkę, gdzie zwykle po nocy jej pieluchą można było wybić szybę
Ah eh oh, szkoda że moja radość potrwa krótko, bo jak się pojawi dzieć, pewnie się uwsteczni No ale cóż narazie rozpiera mnie duma i nie zamierzam tego zmieniać
W ogóle stwierdzam, że jest jakaś magia w urodzinach dziecka, bo po roczku bardzo rozkręciła się z mówieniem, a teraz po drugich urodzinach odrzuciła smoczka i załapała kwestię załatwiania się do nocnika

Gratuluję i zazdroszczę
U nas raz lepiej, raz gorzej, ale widzę, że moje dziecko nie wyczuwa kiedy mu się chce i nie potrafi zawołać. Poczekam, może sam załapie jak ze smoczkiem

Napisane przez debesciara

A w ogóle to w ramach przypływu weny zapodaję pomysły na nowe tytuły, bo my tu gadu gadu a 17 stron do końca zostało, sądzę że wszystkie się w tym czasie nie rozpakujemy..

No to tak:
1. Wątek w poczekalni kończymy, niemal codzień dzieci rodzimy
2. 4o tydzień ciąży jest tuż tuż, lipiec witamy z dziećmi już
3. Ciężarówki już na mecie, rozładunek bedzie w lecie
4. Lipiec szybko już nadchodzi, każda z nas co chwilę rodzi

no i wiadomka, dopisek - mamy lipiec 2014

a w ogóle to nowe roztępy mi się pojawiły

Mi też się 3 podoba najbardziej

Napisane przez Marianna 54

A czy któraś z Was ma Konika z Fisher Price i może coś o nim powiedzieć?

My mieliśmy i synek go uwielbiał ładnie usypiał i był to element wieczornego rytuału.

Napisane przez agnes208

Wczoraj znowu uslyszalam ze mam maly brzuch az sie dzis zmierzylam 107cm w pepku hmm ile wy macie? Ogolnie to jak staje na wage to mnie przeraza od jakis 3-4tyg nie tyje juz ale i tak nie moge sie przyzwyczaic do tych 13-14 na plusie.

Ja na dzisiaj mam 95 cm przy ok. 7 kg na plusie i 163 cm.
-----------------
Cześć

Kiepski dziś dzień - zle spałam, synek marudny, bo nie chce spać, a powinien... w dodatku katar mu z nosa cieknie

No i generalnie coraz częściej mi twardnieje brzuch i kłuje... biorę magnez i nospe i od jutra znów całodzienne leżenie.
Dzisiaj idziemy do tesciowej na imieniny, a przy synku w domu nie ma szans poleżeć

[Celebrinfea]

Napisane przez mamaya

Słońce, jeśli nie jest dla Ciebie problemem odległość to na Pradze Południe jest Vital Clinic i tam przyjmuje dr Szczepański, naprawde super pediatra. Pisałam tu kilka dni temu, ze on przyjmował poprzednio na drugim końcu Warszawy a teraz wszyscy tutaj za nim przyszli, bo jest naprawde super
Vital jest prywatna przychodnia, ale jest podpisana umowa z NFZ na POZ, a ze stosunkowo niedawno powstała i jest na uboczu to można sie dostać do lekarza albo tego samego dnia albo z dnia na dzień

malwiska, w szpitalu wszystkim na rękę, bo nie musza do mnie latać
A TŻ zakochany w Jeremku totalnie, nie pozwala mi nic robić, On wszystko sam

Dzięki Kochana, niestety pediatra to pikuś, kontrole mamy u okulisty i szeregu innych specy. Ale zapisze sobie kontakt. Aczkolwiek to jakiś logistyczny koszmarek. Już o dojazdach wszędzie nie wspomne. My się chyba w babce medice zadekujemy i taki final bedzie. ale jak sobie przyoomonam skladki na ubezpieczenie zdrowotne...

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[simka234]

Hej Natanek 2940 kg, 53 cm ur w czwartek o 17.55 silami natury
Włochy ma nieziemskie maly slodziak
My jeszcze w szpitalu bo ma zółtaczke i badania mu robią
Jutro ekg serduszka
Zakochaliśmy sie w naszym skarbie bez pamieci:

Porod byl dlugi i ciezki maly byl trzy razy okrecony pepowina i sie podduszal ' tracil tetno,
Na szczescie szybko sie zapomina o bolu
Jednego dnia mialam cewnik zalozony zeby szyjke skrocic
O 12 w nocy zdjety i rano o 6.30 na oxytocyne
Mialam caly czas podpiete kroplowy i ktg bo tetno uciekalo
O 16 dostalam znieczulenie-ulga niwziemska
Bo wczesniejsze skurcze byly nie do opanowania bo rozwarcie sie robilo a szyjka nie chciala sie zgladzic
Potem poszlo juz dobrze i parte nie byly zle
Tż przeciol pepowine i płakaliśmt oboje, nie zaluje ze byl z nami
Wiele mi pomaga

Pozdrowienia

[malwiska]

Napisane przez simka234

Hej Natanek 2940 kg, 53 cm ur w czwartek o 17.55 silami natury
Włochy ma nieziemskie maly slodziak
My jeszcze w szpitalu bo ma zółtaczke i badania mu robią
Jutro ekg serduszka
Zakochaliśmy sie w naszym skarbie bez pamieci:

Porod byl dlugi i ciezki maly byl trzy razy okrecony pepowina i sie podduszal ' tracil tetno,
Na szczescie szybko sie zapomina o bolu
Jednego dnia mialam cewnik zalozony zeby szyjke skrocic
O 12 w nocy zdjety i rano o 6.30 na oxytocyne
Mialam caly czas podpiete kroplowy i ktg bo tetno uciekalo
O 16 dostalam znieczulenie-ulga niwziemska
Bo wczesniejsze skurcze byly nie do opanowania bo rozwarcie sie robilo a szyjka nie chciala sie zgladzic
Potem poszlo juz dobrze i parte nie byly zle
Tż przeciol pepowine i płakaliśmt oboje, nie zaluje ze byl z nami
Wiele mi pomaga

Pozdrowienia

no w końcu się odezwałaś a my już wiedziałyśmy wcześniej że urodziłaś bo Cie wyszpiegowały dziewczyny... teraz czekamy na zdjęcie bo będzie foch

[debesciara]

Napisane przez agnes208

debesciara brawo dla coreczki co do uwsteczniania to kol stosowala takie male oszustewko i synkowibtlumaczyla ze np o widzisz dzidzius musi miec pieluszke on jeszcze nie umie tak jak ty na nocnik albo on musi z butelki a ty jesz pieknie lyzeczka. Tak to brzmialo jakby ten 2 latek mial lepsze umiejetnosci i byl dumny i nic a nic sie jej nie uwstecznl po narodzinach siostry.

Kochana, to się rozumie, co więcej nie nazwałabym tego oszustwem, takie są fakty, że córcia będzie rozumniejsza od dzidziusia i będzie o wiele więcej potrafiła.. My ją cały czas chwalimy za każde siku, za każde posłuszeństwo, no generalnie na każdym kroku, kiedy się dobrze spisuje, oczywiście wiem że jak urodzi się mały musimy się konsekwentnie tego trzymać, żeby mała nie odczuła że jej sukcesy przeszły na porządek dzienny... no ale w praktyce może myć różnie.. Koleżanka aktualnie zmaga się z tym problemem, no i niestety starsza córa wróciła do pieluch i nauka trwa od nowa... No ale jakaś mała nadzieja jest, że uda nam się tego uniknąć, będziemy się starać napewno. No i już teraz jej mówimy, że braciszek będzie "gapciem" i nie będzie siusiał do nocniczka tak jak ona, że będzie ssał cycusia i smoczka, bo będzie taki malutki, nie to co ona....
Ehhh wyjdzie w praniu co ta nasza gadanina da

Napisane przez i like it

dziewczyny czy myślicie, ze do objawów zbliżającego sie porodu można zaliczyć ból w udach i drętwienie rąk, czy to raczej konsekwencje opuchlizny???? Pomimo wyraźnego ochłodzenia dalej puchnę jak balon, choć wczoraj spuchła mi na przykład prawa noga a lewa w ogóle

ja opuchlizny nie miałam, a boli mnie no autentycznie, jakbym weszła i zeszła z Giewontu... Nie mam pojęcia skąd to się bierze, zastanawiam się czy może mieć na to wpływ obniżanie się dzidzia w brzuchu

Napisane przez i like it

a jeśli chodzi o sprawy łóżkowe to wczoraj tz już po opowiedziałam historię o główce i "wymacaniu" jej przez jednego z forumowych tż - jego mina bezcenna... ale chyba mogę zapomnieć o seksie do końca ciąży

Napisane przez malwiska

hahaha mój tż chyba jest bardzo odporny tzn. jego ochota na seks przezwycięża wszystkie obawy

Hehe ja swojemu wczoraj powiedziałam o namacaniu główki u agnes i stracił ochotę wczoraj wieczorem... dziś już mu nic nie przeszkadzało hehe już nie mam pomysłów jak go zniechęcić

Napisane przez mamaya

Juz wszystko mowię TŻ był "na telefon" w teorii, a w praktyce siedział sobie koło łóżka. Jestem w sali z dziewczyna, która opłaciła sobie opiekę położnej i generalnie ta położna zabrała jej dziecko (chłopiec urodził sie z waga 4600 g!), ona jak najbardziej wyraziła zgodę, żeby TŻ został mówiąc, ze lepiej, bo po cc mnie jest trudniej sie dzieckiem zajmować a ona chce sie wyspać, wiec TŻ bedzie bardziej sprawny i lepiej zajmie sie Małym Jednym słowem - gwiazda, ale mnie to na rękę, bo dzięki temu dzisiejszej nocy TŻ tez moze być

Heheh gładka arystokratka z tej Twojej sąsiadki, ja bym tak nie potrafiła... Twój tż twardy gość, ja jestem świadoma, że wieczorami po narodzinach synka, jak jeszcze będę w szpitalu to.. mojego tżta braknie

Napisane przez rybka13

Hej
debesciara brawa dla corci
Tytuly swietne
Moze kolejny watek niech zalozy osoba z konca listy, ktora jeszcze nie spieszy sie na porodowke?

dzięks
Dobry pomysł z wątkiem, albo niech założy go Fame, ma doświadczenie i chyba nie prędko się rozpakuje...

Napisane przez Fame

Wy chyba tak samo chcecie żebym już urodziła jak ja ale Was zawiodę... Mojej małej nie można tak łatwo wypędzić, a brzuch przestał już wczoraj boleć pod prysznicem
rano trochę pospałam a teraz wróciliśmy z kościoła z tż i się nie miałam kiedy odezwać :P ale dzięki za troskę

Hehe też myślałam że coś się zadziało w nocy, trzymasz nas w napięciu

Napisane przez bambusiek

Gratuluję i zazdroszczę
U nas raz lepiej, raz gorzej, ale widzę, że moje dziecko nie wyczuwa kiedy mu się chce i nie potrafi zawołać. Poczekam, może sam załapie jak ze smoczkiem

Ja na dzisiaj mam 95 cm przy ok. 7 kg na plusie i 163 cm.
-----------------
Cześć

Kiepski dziś dzień - zle spałam, synek marudny, bo nie chce spać, a powinien... w dodatku katar mu z nosa cieknie

No i generalnie coraz częściej mi twardnieje brzuch i kłuje... biorę magnez i nospe i od jutra znów całodzienne leżenie.
Dzisiaj idziemy do tesciowej na imieniny, a przy synku w domu nie ma szans poleżeć

byle do jutra
z sikaniem, to Matylka długo długo też nie łapała zupełnie o co chodzi z siusianiem.. ale pomogły upały i bieganie w samych majteczkach, albo z gołą pupką, oczywiście na początku był trylion zasikanych majtek czy spodni, ale taka "sikanina" trwała dosłownie 2-3 dni później już załapywała powoli.. no i zbawiennie było też u nas załatwianie się na trawkę, mogła to robić sama i w każdym momencie, co bardzo jej odpowiadało
No a żeby nie było tak słodko, dziś po raz pierwszy od 2 dni zsiusiała się w gacie 2 razy No ale przynajmniej widzę, jaka jest zawiedziona i sądzę że sama się tymi wpadkami zmobilizuje

Napisane przez Celebrinfea

Dzięki Kochana, niestety pediatra to pikuś, kontrole mamy u okulisty i szeregu innych specy. Ale zapisze sobie kontakt. Aczkolwiek to jakiś logistyczny koszmarek. Już o dojazdach wszędzie nie wspomne. My się chyba w babce medice zadekujemy i taki final bedzie. ale jak sobie przyoomonam skladki na ubezpieczenie zdrowotne...

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Współczuję Jak to mój małżonek mawia..
jak się dziecko rodzi w samolocie - ma darmowe loty
jak się urodzi w pociągu - ma darmowe przejazdy
jak się urodzi w szpitalu - musisz za wszystko płacić
Ot, nasza genialna służba zdrowia

------
Oglądam właśnie "Porody" i ryczę jak bóbr na widok maluszków Ale postawa jednej matki mnie zaskoczyła... Jeszcze przed rozpoczęciem się akcji porodowej położna pyta jej czy jakby pępowina była na tyle długa, że matka mogłaby ją sama odciąć, to czy chce to zrobić? Matka mówi stanowczo NIE (ojca nie będzie przy porodzie), a zapytana czy chce kontaktu skin to skin po porodzie, też mówi stanowcze NIE, że chce dostać czyste i zaopatrzone już dziecko... Dziwna postawa.. czy ja jestem dziwna?

[Caramel 85]

Napisane przez simka234

Hej Natanek 2940 kg, 53 cm ur w czwartek o 17.55 silami natury
Włochy ma nieziemskie maly slodziak
My jeszcze w szpitalu bo ma zółtaczke i badania mu robią
Jutro ekg serduszka
Zakochaliśmy sie w naszym skarbie bez pamieci:

Porod byl dlugi i ciezki maly byl trzy razy okrecony pepowina i sie podduszal ' tracil tetno,
Na szczescie szybko sie zapomina o bolu
Jednego dnia mialam cewnik zalozony zeby szyjke skrocic
O 12 w nocy zdjety i rano o 6.30 na oxytocyne
Mialam caly czas podpiete kroplowy i ktg bo tetno uciekalo
O 16 dostalam znieczulenie-ulga niwziemska
Bo wczesniejsze skurcze byly nie do opanowania bo rozwarcie sie robilo a szyjka nie chciala sie zgladzic
Potem poszlo juz dobrze i parte nie byly zle
Tż przeciol pepowine i płakaliśmt oboje, nie zaluje ze byl z nami
Wiele mi pomaga

Pozdrowienia

Gratulacje kochana! Fajnie że u Was ok i znalazłaś czas żeby się odezwać, przy maluchu to wyzwanie. Trzymajcie się

[debesciara]

Napisane przez simka234

Hej Natanek 2940 kg, 53 cm ur w czwartek o 17.55 silami natury
Włochy ma nieziemskie maly slodziak
My jeszcze w szpitalu bo ma zółtaczke i badania mu robią
Jutro ekg serduszka
Zakochaliśmy sie w naszym skarbie bez pamieci:

Porod byl dlugi i ciezki maly byl trzy razy okrecony pepowina i sie podduszal ' tracil tetno,
Na szczescie szybko sie zapomina o bolu
Jednego dnia mialam cewnik zalozony zeby szyjke skrocic
O 12 w nocy zdjety i rano o 6.30 na oxytocyne
Mialam caly czas podpiete kroplowy i ktg bo tetno uciekalo
O 16 dostalam znieczulenie-ulga niwziemska
Bo wczesniejsze skurcze byly nie do opanowania bo rozwarcie sie robilo a szyjka nie chciala sie zgladzic
Potem poszlo juz dobrze i parte nie byly zle
Tż przeciol pepowine i płakaliśmt oboje, nie zaluje ze byl z nami
Wiele mi pomaga

Pozdrowienia

Nooo nareszcie!
Serdeczne gratulacje, zwłaszcza że pierwszy w wątku poród sn!!! klask i: Dobrze, że mimo problemów wszystko dobrze się skończyło, życzymy dużo dużo sił dla Was obojga no i żeby solarium jak najszybciej się skończyło żebyście mogli wracać do domku Czekamy na fociaka!

[agnes208]

simka no wreszcie brawo i gratuluje maluszka super, ze juz wszystko dobrze a zoltaczka to tylko kwestia czasu.

teraz czekamy co u vegetki

Ja sprzatam sprzatam i co zaczyna mnie brzuch okresowo pobolewac wiec zywie nadzieje,ze w natchodzacym tyg uroxze. W ramach rozciagania powycieralam wszystkie drzwi u gory i obrazki na scianach haha

[simka234]

Wrzuce jak do domku wroce bo w szpitalu ograniczenia
My jestesmy juz od czwartku i przy bardzo dobrych wiatrach to w wtorek moze wyjdziemy