Brzuch już ciężki, nogi puchną, jeszcze chwila i wybuchnę! Mamy sierpniowe cz. IV!

[Moni 26]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

U mnie 46 !

a to ciekawe że mi sie wyswietla 48, a jeden dzień nas dzieli

a tak na marginesie to lipcówki mniej wiec ej w tym czasie co my jesteśmy, już 3 miały maluchy, dwie urodziły ok 2 miesiące przed terminem
trzeba przyznać, że te ostatnie to spore maluszki urodziły, a jak by dotrwały do terminu spokojnie po 4 kg mogły by mieć

Ja i tak jestem pod wrażaniem, że dziewczyny(którym skraca sie szyjka) tak ładnie sie trzymają! Tak trzymać kochane, jak najdłuzej sie da !

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez Moni 26

a to ciekawe że mi sie wyswietla 48, a jeden dzień nas dzieli

a tak na marginesie to lipcówki mniej wiec ej w tym czasie co my jesteśmy, już 3 miały maluchy, dwie urodziły ok 2 miesiące przed terminem
trzeba przyznać, że te ostatnie to spore maluszki urodziły, a jak by dotrwały do terminu spokojnie po 4 kg mogły by mieć

Ja i tak jestem pod wrażaniem, że dziewczyny(którym skraca sie szyjka) tak ładnie sie trzymają! Tak trzymać kochane, jak najdłuzej sie da !

A to ja złe policzyłam zostało 47
Fakt nasze mamusię dzielnie się trzymają

[pati1078]

Napisane przez Optymistka26

Rano dzien zaczal sie stresem wiec postanowialm sobie pomoc i umilic dzien. Zjadlam 3 kawalki ciasta a potem przyszla paczka z Gemini.
Karton tak wielki ze az kurier mnie pocieszal ze ciezka nie jest

Mam 1 bluzke na ramiaczkach w ktorej ledwo sie mieszcze wiec musialam sobie cos kupic. Znalazlam cokolwiek w akcie desperacji (bylam w 1 sklepie tylko) ale kupilam i przezyje to cieplo ufff.
Tz przyjechal, pokazal mi moj samochod (fajny) i odprowadzil go do mechanika na sprawdzenie. Zrobilo sie milo.

Tz wrocil akurat gdy mama zdjela na chwile gorset szyjny. Drzwi byly zamkniete na klamke ale mial duzo siatek wiec mama poszla mu otworzyc. Potknela sie i poleciala na ziemie. Lomot byl taki ze krzyknelam z przerazenia i roztrzesiona zerwalam z lozka. Balam sie ze rozbila glowe albo cos, Tz wparowal myslac ze ja upadlam...ech Mama cala sie pobila i znowu ucierpiala jej szyja.
Poplakalam sie z tego stresu i tyle bylo mojego milego dnia. Wieczorem jeszcze zadzwonila siostra i tez miala zle wiesci

Poplakalam sie znow. Mam juz dosc, nie daje sobie rady z taka iloscia problemow Oczywiscie ze stresu brzuch mi automatycznie stwardnial i boli nawet teraz. Wypilam herbatke z melisy,wzelam nospe i zjadlam czekolady ale i tak nie jest dobrze.
Myslalam ze wykorzystalam juz caly limit nieszczec na nastepne pol roku ale nie...
Boje sie ze to wszystko zaszkodzi dziecku
Czemu to sie dzieje ekurat gdy jestem w ciazy z zagrazeniem przedwczesnego porodu?!??! Potrzebuje spokoju buuuuuuuuuu

o matko ty to masz przerzycia, daj spokuj kiedy wkoncu odpoczniesz, trzymaj sie

Napisane przez White Cafe

Dobra laski, koniec żartów. Dzis poprzez cesarskie cięcie urodzila moja szwagierka. Dziecko wazy 5170 gram i mierzy 66cm!! A do tego miała byc dziewczynka a jest chłopiec ale najważniejsze że wszystko dobrze

o rany ale chłopisko duże

Napisane przez ButterBear

Dziewczyny, ja tylko na chwilke, bo wczoraj dostalam maila, ze obrona w przyszlym tyg, wiec musze sie ostro wziac za powarzanie.

Ale jestem po wizycie brzuszkowej. Brzuszek urosl, dzis ma wielkosc jak na 30t0d, wiec super, bo ostatnio bylo 27t5d. Wazy 1680 g, wiec urosla! Jest super, nie trzeba sie martwic. Wszystko posprawdzala i jest git. Byle tak dalej.

Ok, wracam do nauki, dzieki za wszystkie kciuki

super oby tak dalej

[kro0pka]

Napisane przez zVenus

a masz wskazania żeby leżeć? czy z nudów leżysz? bo ja też leże ale szlag mnie chce trafić na miejscu!

ja leżę bo jak chodzę to mnie bardzo boli tam i ciężko jest się poruszać a Ty musisz leżeć? trzymaj się dasz radę w końcu leżenie to nie taki wyczyn

Napisane przez zaczarowanadlaniego

wiem co czujesz. Bez tz jest ciężko ale dasz rade
Ja też to przeżyłam byłam w ciąży a mieszkałam jeszcze w Polsce a Tz był 1200 km ode mnie, jak poronilam tez go nie było ale cóż takie bywa życie czasem trzeba zacisnąć zeby
Jeszcze trochę i Tz wróci

Chyba większość z nas chciałaby juz urodzić

Ojeju.. jakie to smutne nie wiedziałam o takiej sytuacji.. jesteś bardzo silna... podziwiam Cię. Dobrze, że teraz nie jesteś sama i już do końca bliżej jak dalej..

[Optymistka26]

Zjadlam 2/3 duzej pizzy i dojadam jagodami ze smietana i cukrem. Mniam
My jemy a tu leci straz pozarna, karetka i policja. Staneli zaraz kolo nas Tymczasem blok obok nas sie palil. Ale akcja! Juz skonczyli i odjechali-b.szybka,sprawna akcja. Ale zastanawiam sie co mam brac i uciekac w razie potrzeby
Teraz mowie do Tz ze w razie czego to kilka rzeczy pod pache a reszta przez okno trzeba wyrzucac np materacyk dla dziecka-jeszcze w folii to sie nie pobrudzilby nawet
Takich akcji na osiedlu juz dawnoooo nie bylo.

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Napisane przez zVenus

a mi 56dni do terminu...ja chciałabym tak kilka dni wcześniej urodzić...no nawet do 2 tygodni wcześniej, ale teraz...brrr jeszcze nie! To dopiero 33tc. Mam nadzieję, że dotrwam

Napisane przez zaczarowanadlaniego

wiem co czujesz. Bez tz jest ciężko ale dasz rade
Ja też to przeżyłam byłam w ciąży a mieszkałam jeszcze w Polsce a Tz był 1200 km ode mnie, jak poronilam tez go nie było ale cóż takie bywa życie czasem trzeba zacisnąć zeby
Jeszcze trochę i Tz wróci

Chyba większość z nas chciałaby juz urodzić

Teraz tak wszystkie marudzimy, że już rodzić każda chce, a potem już tęskno będzie do tego ciążowego lenistwa. Bo z takim maluszkiem to już nie odpoczniemy

Ja za każdym razem jak liczę ile dni do końca to tych kilku sierpniowych już nie liczę. Chyba psychicznie nastawiam się na koniec lipca i nie ma, że później

Napisane przez Optymistka26

Zjadlam 2/3 duzej pizzy i dojadam jagodami ze smietana i cukrem. Mniam
My jemy a tu leci straz pozarna, karetka i policja. Staneli zaraz kolo nas Tymczasem blok obok nas sie palil. Ale akcja! Juz skonczyli i odjechali-b.szybka,sprawna akcja. Ale zastanawiam sie co mam brac i uciekac w razie potrzeby
Teraz mowie do Tz ze w razie czego to kilka rzeczy pod pache a reszta przez okno trzeba wyrzucac np materacyk dla dziecka-jeszcze w folii to sie nie pobrudzilby nawet
Takich akcji na osiedlu juz dawnoooo nie bylo.

Dobrze, że wyprawkę mam w dwóch kartonach to w pierwszej kolejności je za okno i można się ewekuować

[kro0pka]

Dziewczyny, tak z inmej beczki co myslicie o wozkach w kropki?

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez kro0pka

Dziewczyny, tak z inmej beczki co myslicie o wozkach w kropki?

Masz na myśli coś konkretnego?
Wstaw link

[zVenus]

Napisane przez Moni 26

a to ciekawe że mi sie wyswietla 48, a jeden dzień nas dzieli

a tak na marginesie to lipcówki mniej wiec ej w tym czasie co my jesteśmy, już 3 miały maluchy, dwie urodziły ok 2 miesiące przed terminem
trzeba przyznać, że te ostatnie to spore maluszki urodziły, a jak by dotrwały do terminu spokojnie po 4 kg mogły by mieć

Ja i tak jestem pod wrażaniem, że dziewczyny(którym skraca sie szyjka) tak ładnie sie trzymają! Tak trzymać kochane, jak najdłuzej sie da !

no bo to skrócenie szyjki to nie zawsze bliski poród...moja kumpela miała skrocona już w 25 tyg a potem się jej wydłużyła! czasem tak jest, ja też mam skróconą ale wiem o tym od tygodnia dopiero więc zamierzam jeszcze troche pociągnąć a nic nie wskazywalo na skrócenie!!!! bardzo mnie to zdziwiło.

Napisane przez kro0pka

ja leżę bo jak chodzę to mnie bardzo boli tam i ciężko jest się poruszać a Ty musisz leżeć? trzymaj się dasz radę w końcu leżenie to nie taki wyczyn

muszę, przez tą szyjkę właśnie...ale nie tak że plackiem tylko jak najwięcej odpoczywać...a ja tak nie umiem, ja się nigdy w życiu w ciągu dnia nie połozyłam! a teraz leże czasem nawet ze 3-4godziny dziennie...dla mnie to ogromny wyczyn i bardzo mnie to męczy..

Napisane przez Optymistka26

Zjadlam 2/3 duzej pizzy i dojadam jagodami ze smietana i cukrem. Mniam
My jemy a tu leci straz pozarna, karetka i policja. Staneli zaraz kolo nas Tymczasem blok obok nas sie palil. Ale akcja! Juz skonczyli i odjechali-b.szybka,sprawna akcja. Ale zastanawiam sie co mam brac i uciekac w razie potrzeby
Teraz mowie do Tz ze w razie czego to kilka rzeczy pod pache a reszta przez okno trzeba wyrzucac np materacyk dla dziecka-jeszcze w folii to sie nie pobrudzilby nawet
Takich akcji na osiedlu juz dawnoooo nie bylo.

to sobie dogodziłaś
z tego obżarstwa by Ci niezła afera koło nosa przeszła...ale tak serio to ja nie wiem co bym brała..chyba nogi z pas

Napisane przez kro0pka

Dziewczyny, tak z inmej beczki co myslicie o wozkach w kropki?

ja mam na wózku kilka takich krop dużych i uważam że są fajowe

[anius_7]

Napisane przez kro0pka

Dziewczyny, tak z inmej beczki co myslicie o wozkach w kropki?

pierwsze co pomyślałam to: pasowałby do Twojego nicka sama się zastanawiałam nad takim wzorem, gdzie tylko były wstawki w kropki. Ale widziałam w sklepie też cały wózek granatowy w białe kropki i nie za bardzo mi się to podobało.

[kro0pka]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Masz na myśli coś konkretnego?
Wstaw link

http://allegro.pl/zagma-wozek-dzieci...295386931.html taki jest taki inny niż wszystkie, ale z drugiej strony nie wiem czy mi się te kropki nie przejedzą po paru tyg

[asix86]

Napisane przez Optymistka26

Asix jak sie czujesz?Bol przeszedl??

Jest lepiej . Brałam tylko 1 Nospę i jak boli to raczej delikatnie. Staram się więcej odpoczywać, ale nie leżę cały dzień.
Zastanawiam się co zrobić z jutrzejszą parapetówką.. domek nad jeziorem ok 70km od nas. Ale do teściów stamtąd jest bliziutko i tam byśmy przenocowali .

Napisane przez Optymistka26

Z bolu usnelam dopiero ok 3:30. Caly dzien kiepsko sie czuje, dopiero dochodze do siebie. Nie wychodzilam dzis z lozka choc mielismy jechac z wizyta do tesciow. Zapisalam sie na jutro do gina bo boje sie ze te skurcze i bole nie sa obojetne wobec mojej szyjki. Chce to jutro sprawdzic bo zaczynam panikowac ze robi mi sie rozwarcie. Nie chce jechac na IP bo sie boje ze beda dmuchac na zimne i zostawia mnie w szpitalu

No właśnie.. też tego staram się baaardzo uniknąć.
Wczoraj na wizycie u lekarza wypytywałam go jak długo by mnie trzymali, czy aby nie do końca , bo ja nie lubię szpitali
Mam nadzieję, że będzie u Ciebie wszystko OK . Dobrze, że tak o siebie dbasz .

Napisane przez zVenus

wiecie, że 2 kolejne lipcóweczki się rozpakowały??
jedna wczoraj druga dzisiaj
ale mają dziewczyny tempo
ciekawe kiedy nasza kolej nadejdzie, u nich na tym etapie to juz chyba ze dwie urodziły

Ojojoj, ciekawe kiedy my zaczniemy

Napisane przez kro0pka

http://allegro.pl/zagma-wozek-dzieci...295386931.html taki jest taki inny niż wszystkie, ale z drugiej strony nie wiem czy mi się te kropki nie przejedzą po paru tyg

Fajne kroopki .




A u mnie depilacja przebiega na ślepo, bez lusterka jakoś nie obchodzą mnie ewentualne szlaczki

[zVenus]

Napisane przez kro0pka

http://allegro.pl/zagma-wozek-dzieci...295386931.html taki jest taki inny niż wszystkie, ale z drugiej strony nie wiem czy mi się te kropki nie przejedzą po paru tyg

Mnie się podoba, ale faktycznie za jakis czas moga się zacząć mienić w oczach

---------- Dopisano o 20:18 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

ja mam takie kropy jak w tym wzorze koła i beż i dla mnie są ok, nie nudzą się

[malutka100]

Witam mamusie

właśnie zabieram się na nadrabianie, bo widzę, że kilka stron naskrobałyście

Dzień minął bardzo fajnie, Tż miał wolne, więc większość czasu spędziliśmy razem. Byliśmy u mojej siostry, powygrzewałam się na słoneczku, pobawiłam z moimi siostrzenicami, było bardzo fajnie

Wklejam wam zdjęcie mojego brzuszka w 30 tygodniu i przy okazji mojego psiaka Często do mnie wskakuje na kanapę jak odpoczywam i kładzie pyszczek na brzuszku, rozczula mnie to bardzo

[pati1078]

Napisane przez kro0pka

http://allegro.pl/zagma-wozek-dzieci...295386931.html taki jest taki inny niż wszystkie, ale z drugiej strony nie wiem czy mi się te kropki nie przejedzą po paru tyg

mi się podoba

[zVenus]

Napisane przez malutka100

Witam mamusie

właśnie zabieram się na nadrabianie, bo widzę, że kilka stron naskrobałyście

Dzień minął bardzo fajnie, Tż miał wolne, więc większość czasu spędziliśmy razem. Byliśmy u mojej siostry, powygrzewałam się na słoneczku, pobawiłam z moimi siostrzenicami, było bardzo fajnie

Wklejam wam zdjęcie mojego brzuszka w 30 tygodniu i przy okazji mojego psiaka Często do mnie wskakuje na kanapę jak odpoczywam i kładzie pyszczek na brzuszku, rozczula mnie to bardzo

kochany
a brzuszek pokaźny i bardzo zgrabniutki. fajnie się lezy? ja tez w tej pozycji...tylko troszkę bardziej siedzącej bo mam laptopa na kolanach

[pati1078]

Napisane przez malutka100

Witam mamusie

właśnie zabieram się na nadrabianie, bo widzę, że kilka stron naskrobałyście

Dzień minął bardzo fajnie, Tż miał wolne, więc większość czasu spędziliśmy razem. Byliśmy u mojej siostry, powygrzewałam się na słoneczku, pobawiłam z moimi siostrzenicami, było bardzo fajnie

Wklejam wam zdjęcie mojego brzuszka w 30 tygodniu i przy okazji mojego psiaka Często do mnie wskakuje na kanapę jak odpoczywam i kładzie pyszczek na brzuszku, rozczula mnie to bardzo

ooooooo jak slodko

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez kro0pka

http://allegro.pl/zagma-wozek-dzieci...295386931.html taki jest taki inny niż wszystkie, ale z drugiej strony nie wiem czy mi się te kropki nie przejedzą po paru tyg

Fajny, taki inny

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Napisane przez malutka100

Witam mamusie

właśnie zabieram się na nadrabianie, bo widzę, że kilka stron naskrobałyście

Dzień minął bardzo fajnie, Tż miał wolne, więc większość czasu spędziliśmy razem. Byliśmy u mojej siostry, powygrzewałam się na słoneczku, pobawiłam z moimi siostrzenicami, było bardzo fajnie

Wklejam wam zdjęcie mojego brzuszka w 30 tygodniu i przy okazji mojego psiaka Często do mnie wskakuje na kanapę jak odpoczywam i kładzie pyszczek na brzuszku, rozczula mnie to bardzo

Jaki duży brzuszek

[asix86]

Napisane przez malutka100

Wklejam wam zdjęcie mojego brzuszka w 30 tygodniu i przy okazji mojego psiaka Często do mnie wskakuje na kanapę jak odpoczywam i kładzie pyszczek na brzuszku, rozczula mnie to bardzo

Jak słodko

[pati1078]

a ja się witam w 35 tyg i 42 dni do porodu no i jeszcae 3 dni do pracy i wkoncu będę na bieżąco z wizazem

[kro0pka]

Napisane przez malutka100

Witam mamusie

właśnie zabieram się na nadrabianie, bo widzę, że kilka stron naskrobałyście

Dzień minął bardzo fajnie, Tż miał wolne, więc większość czasu spędziliśmy razem. Byliśmy u mojej siostry, powygrzewałam się na słoneczku, pobawiłam z moimi siostrzenicami, było bardzo fajnie

Wklejam wam zdjęcie mojego brzuszka w 30 tygodniu i przy okazji mojego psiaka Często do mnie wskakuje na kanapę jak odpoczywam i kładzie pyszczek na brzuszku, rozczula mnie to bardzo

ojeju jaki słodki widok! też bym chciała tak sobie poleżeć z moim psiakiem ale.. śmierdzi i ma kleszcze

Napisane przez pati1078

a ja się witam w 35 tyg i 42 dni do porodu no i jeszcae 3 dni do pracy i wkoncu będę na bieżąco z wizazem

[zVenus]

Napisane przez pati1078

a ja się witam w 35 tyg i 42 dni do porodu no i jeszcae 3 dni do pracy i wkoncu będę na bieżąco z wizazem

a co Ty w szkole uczysz, że jeszcze Ci 3 dni zostały?? tak pytam bo akurat koniec roku się zbliża

oj ja mam teraz duzo więcej czasu a i tak mi czasem ciężko nadążyć

[justa_1978]

Napisane przez White Cafe

Dobra laski, koniec żartów. Dzis poprzez cesarskie cięcie urodzila moja szwagierka. Dziecko wazy 5170 gram i mierzy 66cm!! A do tego miała byc dziewczynka a jest chłopiec ale najważniejsze że wszystko dobrze

Jakie duze dziecko!!! A czy szwagierka nie miala cukrzycy ciazowej, bo to podchodzi pod wage urodzeniowa i wzrost typowe dla dzieci z makrosomia...
A sama duzo przytyla w ciazy??? Masakra... jesli dziecko ma szacunkowa wage urodzeniowa ok 4,5 kg, to obowiazkowo jest cc.

Napisane przez malutka100

Witam mamusie

właśnie zabieram się na nadrabianie, bo widzę, że kilka stron naskrobałyście

Dzień minął bardzo fajnie, Tż miał wolne, więc większość czasu spędziliśmy razem. Byliśmy u mojej siostry, powygrzewałam się na słoneczku, pobawiłam z moimi siostrzenicami, było bardzo fajnie

Wklejam wam zdjęcie mojego brzuszka w 30 tygodniu i przy okazji mojego psiaka Często do mnie wskakuje na kanapę jak odpoczywam i kładzie pyszczek na brzuszku, rozczula mnie to bardzo

Sliczny brzuszek i slodki piesek

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez pati1078

a ja się witam w 35 tyg i 42 dni do porodu no i jeszcae 3 dni do pracy i wkoncu będę na bieżąco z wizazem

[justa_1978]

pati1078- brawo jeszcze tydzien i mozesz rodzic bez obaw!!!

[h4linka]

Napisane przez pati1078

a ja się witam w 35 tyg i 42 dni do porodu no i jeszcae 3 dni do pracy i wkoncu będę na bieżąco z wizazem

Nie licz na to, ja siedzę prawie cały czas w domu i też nadrabiam po kilka stron dziennie. Są takie dwie niedoścignione gaduły.

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez kro0pka

ojeju jaki słodki widok! też bym chciała tak sobie poleżeć z moim psiakiem ale.. śmierdzi i ma kleszcze

ja to bym się przytuliła do mojego ale został w Polsce

[kro0pka]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

ja to bym się przytuliła do mojego ale został w Polsce

a na stałe już zostajesz za granicą czy planujesz powrót?

[Optymistka26]

Napisane przez papryczka160

Mnie 40

tez tak chce Jeszcze troche i 36tc i moglabym juz spokojnie rodzic.A u mnie jeszcze tyyyyle czasu zostalo

Napisane przez malutka100

Wklejam wam zdjęcie mojego brzuszka w 30 tygodniu i przy okazji mojego psiaka Często do mnie wskakuje na kanapę jak odpoczywam i kładzie pyszczek na brzuszku, rozczula mnie to bardzo

jaki slodziak

Napisane przez kro0pka

ojeju jaki słodki widok! też bym chciała tak sobie poleżeć z moim psiakiem ale.. śmierdzi i ma kleszcze :

Psa mozna wykapac Kleszcze trzeba obowiazkowo psince usunac, mecza go.

[malutka100]

Napisane przez White Cafe

Dobra laski, koniec żartów. Dzis poprzez cesarskie cięcie urodzila moja szwagierka. Dziecko wazy 5170 gram i mierzy 66cm!! A do tego miała byc dziewczynka a jest chłopiec ale najważniejsze że wszystko dobrze

o matko, to spory chłopak!!!I jeszcze miała być dziewczynka...szok, historia rzeczywiście jak z filmu
gratulacje dla Twojej szwagierki

Napisane przez mysia111

c


Moja w 29 ważyła prawi 1700g. Niby w 40 tyg ma ważyc ponad 4kg. wię jedziemy na tym samym wózku

Toś mnie Mysia pocieszyła A powiedzcie mi czy to zawsze tak jest, że jak dziecko ma ponad 4 kg to lekarz zaleca cc, czy to zależy jeszcze od jakiś innych czynników?

Napisane przez ButterBear

Dziewczyny, ja tylko na chwilke, bo wczoraj dostalam maila, ze obrona w przyszlym tyg, wiec musze sie ostro wziac za powarzanie.

Ale jestem po wizycie brzuszkowej. Brzuszek urosl, dzis ma wielkosc jak na 30t0d, wiec super, bo ostatnio bylo 27t5d. Wazy 1680 g, wiec urosla! Jest super, nie trzeba sie martwic. Wszystko posprawdzala i jest git. Byle tak dalej.

Ok, wracam do nauki, dzieki za wszystkie kciuki

super kochana, że brzuszek urósł Najważniejsze że mała rośnie i wszystko jest w porządku

przyjemnej nauki teraz na pewno wiedza lepiej Ci będzie wchodzić do głowy, jak wizyta Cię uspokoiła i nie masz negatywnych myśli

Napisane przez Moni 26

właśnie jak go kupowałam, to sobie myślałam, że mnie dziewczyny wygonią z wątku bo nie szary, no ale ten kolor mnie po prostu nie kręci(mimo, ze wózki szare sa naprawdę super ) a zresztą dziewczyny chyba były u mnie w sklepie, bo ani jednego szarego wózka nie widziałam Wszystko wykupiły! A potem sobie przypomniałam, że przecież mam jeszcze halinkę wiec jak jesteśmy we dwie to nie damy sie wygonić!

Moni nie damy się wygonić
ja też nie będę miała szarego wózka