Ciężarówki już na mecie, rozładunek będzie w lecie - mamy lipiec 2014 cz. VI

[mamaya]

agnes, moje gratulacje Świetny wynik! Bardzo szybko urodziłaś
Czekamy na zdjęcie Maluszka

[Celebrinfea]

A właśnie dla poszukiwaczek liści malin do parzenia, są w aptece gemini po 2.99 za 50g.

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[Caramel 85]

Agnes gratulacje!
Framboise
Debesciara wreszcie dodzwoniłam się do lekarza i tak jak radziłaś mam dawać naprzemiennie te dwa leki + kąpiele nawet 3x dziennie w wodzie o 1-2 stopnie chłodniejszej niż temp ciała dziecka. I tak prawie cały czas jest 39 na termometrze, ale mam czekać do jutra, bo pierwsza doba trzydniówki może tak wyglądać.

Padam

[framboise87]

Napisane przez Xelia

Agnes gratulacje

framboise, z hormonami u mnie to samo. Wszyscy się śmieją z np. kawału a ja płaczę

Napisane przez Celebrinfea

Framboise wkrótce przejdzie będzie dobrze

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

dzięki Dziewczyny! oby szybko przeszło, bo zwariuję!
ale przynajmniej poprasowałam już wszystkie ciuszki, jeszcze tylko 20 pieluch tetrowych do przejechania żelazkiem i koniec przygotowań

[bambusiek]

Cześć

Agnes - gratulacje

Tyle na razie, wieczorem mąż wychodzi to wreszcie ponadrabiam

Póki co jestem padnięta, bo byliśmy u mojej mamy na imieninach, potem w Pepco na 2 minuty i jeszcze do teściów mamy dziś podejść

[Fame]

Napisane przez rybka13

Zakladajac, ze Eydrith urodzila, to przede mna sa 2 osoby

zakładając, że Eydrith urodziła to ja jestem pierwsza na liście
ale znając moje szczęście to kilka dziewczyn jeszcze przede mną urodzi.. chyba, że się pasjans sprawdzi i jutro poród


dziwny dzień dzisiaj.. deszczowo-słoneczno-deszczowy albo zlewa, albo takie słońce, że wytrzymać się nie da
a ja w domu się lenię ...

[Nautiz]

Agnes gratuluję!!

Ja ciągle czekam. 17 dni do terminu. Piję napar z liści malin - udało mi się je kupić w sklepie zielarskim. 3 kubki dziennie. Do tego wiesiołek - łykam 3 razy dziennie po dwie kapsułki. Podobno - wyczytałam w sieci - można też go aplikować dopochwowo, bo wspomaga dojrzewanie szyjki. Jeszcze się nie skusiłam na tę metodę - przemyślę to
Powiem Wam, ze u mnie dziwnie sie porobiło, śpię bardzo dużo. 12h normalnego snu, do tego w ciągu dnia 2 drzemki po 2h
chyba próbuje sobie zrobić zapasy snu

[debesciara]

Caramel trzymam kciuki żeby to była trzydniówka, dobrze ze skonsultowaliscie się z lekarzem zdrowka dla Andrzejka

Napisane przez Fame

zakładając, że Eydrith urodziła to ja jestem pierwsza na liście

Hehe kochana jesteś pierwsza exeqwo ze mną ale spoko, ja się nie pcham w kolejkę, ba, jeszcze mogę kilka dziewczyn przepuścić

Napisane przez Nautiz

Agnes gratuluję!!

Ja ciągle czekam. 17 dni do terminu. Piję napar z liści malin - udało mi się je kupić w sklepie zielarskim. 3 kubki dziennie. Do tego wiesiołek - łykam 3 razy dziennie po dwie kapsułki. Podobno - wyczytałam w sieci - można też go aplikować dopochwowo, bo wspomaga dojrzewanie szyjki. Jeszcze się nie skusiłam na tę metodę - przemyślę to
Powiem Wam, ze u mnie dziwnie sie porobiło, śpię bardzo dużo. 12h normalnego snu, do tego w ciągu dnia 2 drzemki po 2h
chyba próbuje sobie zrobić zapasy snu

Nooo to widzę że ostro sobie dajesz popalić ziołami oby to coś dało, ja chyba w tej aptece gemini złoże zamówienie i też będę działać, bo przy pierwszym porodzie nie było łatwo o rozwarcie... :/ niech się szyjka wyluzuje
A co do spania z jednej strony dobra taktyka z robieniem zapasów, z drugiej strony później będziesz miała brutalne zderzenie z rzeczywistością...
Ja śpię dokładnie połowę tego co Ty tzn 6 godz w nocy i jak mam czas godzinka drzemki w południe ale to wszystko dzięki mojemu rannemu ptaszkowi :sciana:


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ramirka]

Napisane przez Nautiz

Agnes gratuluję!!

Ja ciągle czekam. 17 dni do terminu. Piję napar z liści malin - udało mi się je kupić w sklepie zielarskim. 3 kubki dziennie. Do tego wiesiołek - łykam 3 razy dziennie po dwie kapsułki. Podobno - wyczytałam w sieci - można też go aplikować dopochwowo, bo wspomaga dojrzewanie szyjki. Jeszcze się nie skusiłam na tę metodę - przemyślę to
Powiem Wam, ze u mnie dziwnie sie porobiło, śpię bardzo dużo. 12h normalnego snu, do tego w ciągu dnia 2 drzemki po 2h
chyba próbuje sobie zrobić zapasy snu

Ja tez tak mam spie popoludniami i przesypiam nocki....nigdy tak nie mialam, a my mamy ten sam termin porodu zbieramy sile
co do tych wspomagaczy to tez musze przemyslec, bo ja nic nie robie z moja szyjka.


Agnes jeszcze raz gratuluje i napisz jak bylo , bolało?

[robaczek-85]

Kularek i agnes wielkie gratulacje dla szczesliwych mam
Kinga mnie dzisiaj zaskoczyla przespala od 8 wieczorem do 4 nad ranem. Po moich trzech dniach w szpitalu prawie bez snu to dzisiaj jestem wyspana na maxa. Mala na razie je i spi.
Wczesniak uznawany jest przed ukonczeniem 37 tc. Przez to my w szpitalu zostalismy dluzej o jeden dzien, mielismy usg przezciemiaczkowe i do powtorki w sierpniu przysluguje tez refundacja szczepienia na pneumokoki.

[Ines3037200]

Przeczesałam internety i inne fora, żeby się dowiedzieć, po jakim czasie dziewczyny rodziły po odstawieniu leków na podtrzymanie ciąży takich jak ja brałam. Jedne piszą, że na drugi dzień, inne że po tygodniu, generalnie po niezbyt długim czasie. Ja jestem ponad miesiąc bez fenoterolu i prawie 3 tygodnie bez luteiny, w dodatku 11 dni bez czopa śluzowego i na nic się nie zapowiada, poza ostatnimi fałszywymi alarmami, kurde jakaś ciąża słonicy

Nautiz, ale sobie turbo wspomaganie załączyłaś, urodzisz w drodze na porodówkę

Caramel, trzymam kciuki za synia

framboise87 jakbym o sobie czytała!! Ja dziś rano się obudziłam i ryczałam do południa sama nie wiem czemu(obstawiam, że z braku oznak porodu), a teraz za to jestem w szampańskim humorze. Chłop się ze mną wykończy

Fame a wyobrażasz sobie, że mi się śniłaś?
Że pisałaś na forum, że rodzisz w szpitalu w Zamościu, że tam tak wspaniale jest, a ja się spakowałam w te pędy i opuściłam stolicę i pojechałam do rodziców, żeby tam rodzić

[Fame]

Napisane przez debesciara

Hehe kochana jesteś pierwsza exeqwo ze mną ale spoko, ja się nie pcham w kolejkę, ba, jeszcze mogę kilka dziewczyn przepuścić

wiem, wieem ale Ty się nie spieszysz więc tak jakby ja jestem pierwsza

Napisane przez Ines3037200

Fame a wyobrażasz sobie, że mi się śniłaś?
Że pisałaś na forum, że rodzisz w szpitalu w Zamościu, że tam tak wspaniale jest, a ja się spakowałam w te pędy i opuściłam stolicę i pojechałam do rodziców, żeby tam rodzić

ee w Zamościu to ja umiem trafić tylko do zoo

[malwiska]

wróciłam do domu... w czasie powortu miałam dziwne twardnienia brzucha, trwały około 40sekund-1min20sek i pojawiały sie co 4 minuty przez 2h co 4 minuty i zastanawiałam się czy to dzieć się aż tak mocno wypina do góry czy co to bo ogólnie nie bolało... troche odcinek krzyzowy ale tak poza tym to nic... ciezko było mi wymacac cały brzuch bo siedziałam i tylko góre czułam mega twardą i teraz tak się zastanawiam co to było

[mamaya]

malwiska, a moze to skurcze B - H?

[Nautiz]

Napisane przez debesciara

Nooo to widzę że ostro sobie dajesz popalić ziołami oby to coś dało, ja chyba w tej aptece gemini złoże zamówienie i też będę działać, bo przy pierwszym porodzie nie było łatwo o rozwarcie... :/ niech się szyjka wyluzuje
A co do spania z jednej strony dobra taktyka z robieniem zapasów, z drugiej strony później będziesz miała brutalne zderzenie z rzeczywistością...
Ja śpię dokładnie połowę tego co Ty tzn 6 godz w nocy i jak mam czas godzinka drzemki w południe ale to wszystko dzięki mojemu rannemu ptaszkowi :sciana:


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja nie to, że z własnej chęci tyle śpię. Jestem po prostu jakoś szybko zmęczona, jak się położę na boku to pół minuty i śpię
a zioła... no właśnie chcę żeby ta szyjka miękka była, bo podobno wtedy szybciej poród przebiega. Zresztą i rodzić bym już chciała, to kombinuję

Napisane przez malwiska

wróciłam do domu... w czasie powortu miałam dziwne twardnienia brzucha, trwały około 40sekund-1min20sek i pojawiały sie co 4 minuty przez 2h co 4 minuty i zastanawiałam się czy to dzieć się aż tak mocno wypina do góry czy co to bo ogólnie nie bolało... troche odcinek krzyzowy ale tak poza tym to nic... ciezko było mi wymacac cały brzuch bo siedziałam i tylko góre czułam mega twardą i teraz tak się zastanawiam co to było

Mnie tak brzuch twardnieje od 35. tygodnia. Czasem też sie tak robi, gdy właśnie syn się mocno wypnie - ale wtedy wiem o tym bo robi się po jednej stronie brzucha ogromny guz - podejrzewam, że to kochana dupeczka

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

Napisane przez mamaya

malwiska, a moze to skurcze B - H?

To dokładnie te skurcze, choć mnie lekarz z nimi w 35 tygodniu kazał do szpitala jechać.

[malwiska]

Napisane przez mamaya

malwiska, a moze to skurcze B - H?

chciałabym to wiedziec... no nic póki co przeszło, zawsze mi sie wypinała alee hmm to trwa chwile a nie 2h w równych odstepach
No i póki co przerwa z seksem bo to po dzisiejszym porannym szaleństwie z tż

[agnes208]

Napisane przez malwiska

chciałabym to wiedziec... no nic póki co przeszło, zawsze mi sie wypinała alee hmm to trwa chwile a nie 2h w równych odstepach
No i póki co przerwa z seksem bo to po dzisiejszym porannym szaleństwie z tż

Tez mialam takie twardnienia ale gin powiedzial ze to macica cwiczy przed porodem

---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:18 ----------

Dzieki dziewczyny za gratulacje poznajemy sie z mlodym od strony cyca :-D porod wam opisze w wolnej chwili ale co chce powiedziec to opieka bad ciaza w irlandii taka sobie ale polozne najlepsze na swiecie. Od wxzoraj poznalam 5 kazda to aniol mama by mnie tak nue nianczyla jak one troskliwe kochane kobiety takich Wam dziewczyny z calego serducha zycze.

[malwiska]

Napisane przez agnes208

Tez mialam takie twardnienia ale gin powiedzial ze to macica cwiczy przed porodem

---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:18 ----------

Dzieki dziewczyny za gratulacje poznajemy sie z mlodym od strony cyca :-D porod wam opisze w wolnej chwili ale co chce powiedziec to opieka bad ciaza w irlandii taka sobie ale polozne najlepsze na swiecie. Od wxzoraj poznalam 5 kazda to aniol mama by mnie tak nue nianczyla jak one troskliwe kochane kobiety takich Wam dziewczyny z calego serducha zycze.

nawet nie wiesz jak się ciesze że już masz to za sobą powiedz czy masaż krocza coś CI dał??
mi tż robi teraz codziennie i mam nadzieje że coś pomoże

[robaczek-85]

Napisane przez Ines3037200

Przeczesałam internety i inne fora, żeby się dowiedzieć, po jakim czasie dziewczyny rodziły po odstawieniu leków na podtrzymanie ciąży takich jak ja brałam. Jedne piszą, że na drugi dzień, inne że po tygodniu, generalnie po niezbyt długim czasie. Ja jestem ponad miesiąc bez fenoterolu i prawie 3 tygodnie bez luteiny, w dodatku 11 dni bez czopa śluzowego i na nic się nie zapowiada, poza ostatnimi fałszywymi alarmami, kurde jakaś ciąża słonicy

Nautiz, ale sobie turbo wspomaganie załączyłaś, urodzisz w drodze na porodówkę

Caramel, trzymam kciuki za synia

framboise87 jakbym o sobie czytała!! Ja dziś rano się obudziłam i ryczałam do południa sama nie wiem czemu(obstawiam, że z braku oznak porodu), a teraz za to jestem w szampańskim humorze. Chłop się ze mną wykończy

Fame a wyobrażasz sobie, że mi się śniłaś?
Że pisałaś na forum, że rodzisz w szpitalu w Zamościu, że tam tak wspaniale jest, a ja się spakowałam w te pędy i opuściłam stolicę i pojechałam do rodziców, żeby tam rodzić

Ines ja w pierwszej ciazy odstawilam fenetyrol w srode a w czwartek w nocy urodziłam skoro u ciebie to już 3 tygodnie trwa to nic tylko przenosisz

[irsin]

Napisane przez Ines3037200

Przeczesałam internety i inne fora, żeby się dowiedzieć, po jakim czasie dziewczyny rodziły po odstawieniu leków na podtrzymanie ciąży takich jak ja brałam. Jedne piszą, że na drugi dzień, inne że po tygodniu, generalnie po niezbyt długim czasie. Ja jestem ponad miesiąc bez fenoterolu i prawie 3 tygodnie bez luteiny, w dodatku 11 dni bez czopa śluzowego i na nic się nie zapowiada, poza ostatnimi fałszywymi alarmami, kurde jakaś ciąża słonicy

Nautiz, ale sobie turbo wspomaganie załączyłaś, urodzisz w drodze na porodówkę

Caramel, trzymam kciuki za synia

framboise87 jakbym o sobie czytała!! Ja dziś rano się obudziłam i ryczałam do południa sama nie wiem czemu(obstawiam, że z braku oznak porodu), a teraz za to jestem w szampańskim humorze. Chłop się ze mną wykończy

Fame a wyobrażasz sobie, że mi się śniłaś?
Że pisałaś na forum, że rodzisz w szpitalu w Zamościu, że tam tak wspaniale jest, a ja się spakowałam w te pędy i opuściłam stolicę i pojechałam do rodziców, żeby tam rodzić

w Zamościu ?
ojej

[kularek]

Dziewczyny Bardzo wszystkim dziękuję za kciuki i wogóle

my już dziś od południa w domku


no nie wiem opisywać Wam wszystko jak poszło? chcecie ?


Debeściara - dziękuję

Robaczek, Agnes - WIELKIE GRATULACJE !!!
Vegetka - super, że wszystko dobrze się układa
Simka - śliczny synuś

nadrabiam powoli

[Iza188]

Kularek, pewnie ze opisywać



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Fame]

Napisane przez kularek

no nie wiem opisywać Wam wszystko jak poszło? chcecie ?

jeszcze się pytasz?! pisz!
P.S. super że już w domu

[simka234]

Napisane przez kularek

Dziewczyny Bardzo wszystkim dziękuję za kciuki i wogóle

my już dziś od południa w domku


no nie wiem opisywać Wam wszystko jak poszło? chcecie ?


Debeściara - dziękuję

Robaczek, Agnes - WIELKIE GRATULACJE !!!
Vegetka - super, że wszystko dobrze się układa
Simka - śliczny synuś

nadrabiam powoli

Gratulacje
Dawaj opis i fotkę

[rybka13]

kularek fajnie ze juz w domu i witaj na forum dawaj opis

robaczek i reszta mam tez byscie cos skrobnely zanim zapomnicie

[malwiska]

Opisuj opisuj, tak dokładnie-ja uwielbiam czytac opisy porodów. Wcześniej czytałam cudze a teraz lepsze bo was znam

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ----------

Napisane przez rybka13

kularek fajnie ze juz w domu i witaj na forum dawaj opis

robaczek i reszta mam tez byscie cos skrobnely zanim zapomnicie

Dokładnie ...

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

[rybka13]

Napisane przez malwiska

Opisuj opisuj, tak dokładnie-ja uwielbiam czytac opisy porodów. Wcześniej czytałam cudze a teraz lepsze bo was znam
Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

No teraz wieksze emocje

Znow rosnie nam popularnosc jak przy poznawaniu plci

[bambusiek]

bry wieczór

miałam ponadrabiać, ale coś do kitu się czuję - mdłości + zgaga w mostku -więc idę się położyć, tymbardziej, że jutro z rańca lecę na badania krwi.

postaram się w końcu jutro poczytać, ale tyle się nazbierało, że szok

[debesciara]

Kularek Cześć kochana! Pisz pisz ja jestem chyba najbardziej zainteresowana bo to bądź co bądź szpital nr 2 do rodzenia
Jak dobrze że już w domu, szybko się uwineliscie gorące ściski dla Was i napisz jeszcze jak Jasio przyjął braciszka

Ines hehe ten Twój synio naprawdę się nigdzie nie wybiera Musisz agnes zapytać jak należy pertraktować z dzieciem w brzuchu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Xelia]

Kularek, prosimy z e wszystkimi, nawet pikantnymi szczegółami.
Uwielbiam czytać o porodach