Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październikowe cz. - Strona 33 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: kto ma poprowadzić nowy wątek ?
Gosia 11 34,38%
Purblanca 10 31,25%
Coffe 7 21,88%
Spinka 2 6,25%
Koralinka 1 3,13%
Nowa 1 3,13%
Głosujący: 32. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-06-23, 13:38   #961
slomka
in the dark of night
 
Avatar slomka
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 908
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Cytat:
Napisane przez wodaqua Pokaż wiadomość
Ja też jeszce przy garach A niech ma chłopina
Zdrobiłyśmy serduszko z kartki, Zosia koloruje, jak nie porwie jeszcze przez godzinkę to będzie co dać


Ja też
Fajny pomysł ze zdjęciem

Przyszła mi dziś próbka aqua di goia - chyba Ty polecałaś? podoba mi się
ooo tak tak, psiknęłam się dzisiaj 'po domu', zapach wspaniały, ja nieogar jestem i niedawno (przed zakupem) dowiedziałam się, że są chyba 3-4 rodzaje tej perfumy i musiałam wąchać wszystkie 4 żeby stwierdzić który to ten wspaniały
__________________
Insta: holistraw
slomka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 13:44   #962
CoffeeMonster
Wtajemniczenie
 
Avatar CoffeeMonster
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 288
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Cytat:
Napisane przez kikuska Pokaż wiadomość
Wy lecicie z tymi postami, nie ogarniam już Często podczytuje, ale nie ma czasu ani siły pisać.
U nas trochę się pokomplikowało Najpierw miałam problemy z biegunką córki, ale wiązałam to z pójściem do żłobka. Ok przeżyliśmy, potem zaczął się katar który przeszedł w infekcję ( zielony katar ) no i jak miałam w poniedziałek tydzień temu iść do lekarza to w niedziele wieczorem zagorączkowała w poniedziałek nawet do 41 stopni więc nie dość że kibluję z dzieckiem już półtora tygodnia w domu to miałam malucha cały czas na rękach bo tak sobie życzyła..no cóż, dziecku się nie odmawia. A tak strasznie chciałam żeby w tym tygodniu nie zachorowała bo miałam wizytę u gina, badanie usg, badanie krwi, moczu, ruszyło na budowie i było trzeba podjąć parę decyzji
Tak oto na usg wyszło że brzuszkowy maluch ma prawdopodobnie wadę serca Siedzę w stresie już od środy, bo lekarz wykonujący badanie miał się skonsultować z innymi lekarzami w mojej sprawie. Dziś położna zadzwoniła i zaprosiła na dalsze konsultacje i badania Jestem przerażona! Dopiero co szwagierki znajomi skończyli zbieranie na operację swojej nowo narodzonej córki
Nie mam żadnych zdjęć oprócz zdjęć serca...mała leży tak nisko że lekarz zastanawiał się czy w ogóle będzie w stanie zmierzyć i obejrzeć główkę która jest bardzo nisko w pachwinie wręcz. Nawet na pociechę nie mam
Do tego lekarz który prowadził moją poprzednią ciążę, były ordynator patologii, przyjaciel rodziny wczoraj zmarł
Smutno mi musiałam się wyżalić, sory

Edit...właśnie spojrzałam na ilość moich wiadomości...666
Staraj się nie denerwować zbytnio (wiem, że to niemożliwe), ale jeszcze się może okazać, że fałszywy alarm i będzie jednak wszystko ok!
Mój brat się urodził z wadą serca, a teraz już wszystko jest dobrze...problem był tylko do ok. 5-6 roku życia, na chwile obecną robi co chce (ale niestety nie wiem dokładnie co to za wada była, za mała byłam), także nie zawsze oznacza to coś strasznego! Jesteśmy z Tobą!

TŻ dzisiaj nic nie dostanie, ja nie dostałam na dzień mamy to nie widze powodu, żeby cudować, pewnie nawet nie pamięta (on tak ma z takimi okazjami...). Za rok dostanie jakąś laurkę, a teraz niech spada na drzewo

Ja przed chwilą zrobiłam przegląd maluchowej szafy, żeby mnie więcej ogarnąc ile czego mamy

Przyznam się, że na takiego mini-malucha mam prawie wszystko, jeśli chodzi na rozmiar ok. 56. Im dalej z rozmiarem tym gorzej, jeszcze na 62 sporo będzie, a potem to już sztuki. Aczkolwiek przynam się, że z jedną aukcją utopiłam...zła jestem, bo nie spojrzałam za bardzo na zdjęcia, skusiła mnie cena i niestety niezbyt fajne te ciuszki, bardzo sprane i hmm niewyglądające. I teraz nie wiem kompletnie czy je wyrzucać czy zostawić mimo wszystko "na wszelki"? Mąż mi kazał wyrzucic, ale ja się waham.....a jak się potem okaże, że nie ma w co ubrać i nóż widelec by się przydały? Choćby do spania? Jak uważacie?

Absolutnie się rozczuliłam przy skarpetkach...
__________________
19.06.2013
13.12.13
16.12-30.12.13
Łucja 15.10.2014
Aniela29.03.2016

CoffeeMonster jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 13:50   #963
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Cytat:
Napisane przez slomka Pokaż wiadomość
jak to dobrze, że każdy jest inny
ja np. kupuję bez isofixa bo dla mniej jest to bezsensowny wydatek, fotelik mogę wpiąć w pasy i zostawić w samochodzie o ile się nie mylę a dziecko po prostu wyjmować i wsadzać na czas podróży, tak tak, słyszę, że fajnie jest wyjść na zakupy z maluchem wpinając fotelik w adapter do stelaża wózka aleeee w tym momencie przedłuża się jego pobyt w foteliku. dla mnie argument 'wygoda' = isofix jest słaby.
i bedziesz za kazdym razem wyciagac dziecko z fotelika i niesc do domu na rekach? troche to malo praktyczne zima, snieg - przyrzucasz dziecko w foteliku kocykiem i zanosisz do domu. jak spi to tez niepotrzebnie go nie budzisz co chwile. na krotkich trasach to sie przy maluszku chyba srednio sprawdzi. my dopiero od niedawna zostawiamy fotelik (Nela jeszcze w nosidle) w samochodzie, bo juz ciezko jest nosic fotel z 9kilogramowa istotka
takze ja bede sie upierac, ze isofix jest wygodny - nie stoje w deszczu i nie walcze z pasami, baza nam przynajmniej ulatwila zycie. jechalam kilka razy samochodem znajomych albo taksowka i zabawa z przeplataniem pasow mnie osobiscie irytuje hehe.
druga sprawa, jesli mam samochod z zaczepami isofix to szkoda byloby tego nie wykorzystac. mam do nich wieksze zaufanie niz do pasow :P
a co do adapterow - tez nie kupilismy i nie wpinalismy nosidla w stelaz. kilka razy plulam sobie w brode, ale fakt da sie bez tego obejsc.
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 13:51   #964
sweetdream90
Rozeznanie
 
Avatar sweetdream90
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 599
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Cytat:
Napisane przez CoffeeMonster Pokaż wiadomość
Staraj się nie denerwować zbytnio (wiem, że to niemożliwe), ale jeszcze się może okazać, że fałszywy alarm i będzie jednak wszystko ok!
Mój brat się urodził z wadą serca, a teraz już wszystko jest dobrze...problem był tylko do ok. 5-6 roku życia, na chwile obecną robi co chce (ale niestety nie wiem dokładnie co to za wada była, za mała byłam), także nie zawsze oznacza to coś strasznego! Jesteśmy z Tobą!

TŻ dzisiaj nic nie dostanie, ja nie dostałam na dzień mamy to nie widze powodu, żeby cudować, pewnie nawet nie pamięta (on tak ma z takimi okazjami...). Za rok dostanie jakąś laurkę, a teraz niech spada na drzewo

Ja przed chwilą zrobiłam przegląd maluchowej szafy, żeby mnie więcej ogarnąc ile czego mamy

Przyznam się, że na takiego mini-malucha mam prawie wszystko, jeśli chodzi na rozmiar ok. 56. Im dalej z rozmiarem tym gorzej, jeszcze na 62 sporo będzie, a potem to już sztuki. Aczkolwiek przynam się, że z jedną aukcją utopiłam...zła jestem, bo nie spojrzałam za bardzo na zdjęcia, skusiła mnie cena i niestety niezbyt fajne te ciuszki, bardzo sprane i hmm niewyglądające. I teraz nie wiem kompletnie czy je wyrzucać czy zostawić mimo wszystko "na wszelki"? Mąż mi kazał wyrzucic, ale ja się waham.....a jak się potem okaże, że nie ma w co ubrać i nóż widelec by się przydały? Choćby do spania? Jak uważacie?

Absolutnie się rozczuliłam przy skarpetkach...

Ja bym zostawiła tak na wszelki wypadek, zwłaszcza na dni kiedy nie będziecie nigdzie wychodzić. Ważne, żeby maluszkowi było wygodnie i ciepło. Nigdy nie wiadomo czy się nie przydadzą. A dużo ich masz z tej trefnej aukcji?
__________________
II kreski - 14.02
pierwsze USG - 5.03
Alicja jest już z nami - 17.10.2014 15:30
sweetdream90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 13:53   #965
slomka
in the dark of night
 
Avatar slomka
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 908
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
i bedziesz za kazdym razem wyciagac dziecko z fotelika i niesc do domu na rekach? troche to malo praktyczne zima, snieg - przyrzucasz dziecko w foteliku kocykiem i zanosisz do domu. jak spi to tez niepotrzebnie go nie budzisz co chwile. na krotkich trasach to sie przy maluszku chyba srednio sprawdzi. my dopiero od niedawna zostawiamy fotelik (Nela jeszcze w nosidle) w samochodzie, bo juz ciezko jest nosic fotel z 9kilogramowa istotka
takze ja bede sie upierac, ze isofix jest wygodny - nie stoje w deszczu i nie walcze z pasami, baza nam przynajmniej ulatwila zycie. jechalam kilka razy samochodem znajomych albo taksowka i zabawa z przeplataniem pasow mnie osobiscie irytuje hehe.
druga sprawa, jesli mam samochod z zaczepami isofix to szkoda byloby tego nie wykorzystac. mam do nich wieksze zaufanie niz do pasow :P
a co do adapterow - tez nie kupilismy i nie wpinalismy nosidla w stelaz. kilka razy plulam sobie w brode, ale fakt da sie bez tego obejsc.
ament
__________________
Insta: holistraw
slomka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 13:58   #966
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Cytat:
Napisane przez Lilotka Pokaż wiadomość
Ja też nie kupuje bazy ale tylko na razie. Kupie kiedy dziecko wyrośnie z małego fotelika nie planuje żadnych dłuższych podróży zaraz po urodzeniu.
tylko pamietaj, ze fotelik nr 2 juz zostawiasz w samochodzie, wiec tu akurat baza nie jest az tak praktyczna chyba, ze planujesz wozic dziecko w dwoch roznych samochodach i przekladac fotel.

---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

Cytat:
Napisane przez wodaqua Pokaż wiadomość
Ja też byłam przeciwna isofixowi, ale to była decyzja męża, lepszej nie mógł podjąć - widziałam to szczególnie kiedy przewoziłam małą w samochodzie dziadków, gdzie bazy nie było. Poza argumentem wygody (zobaczysz w jak wielu sytuacjach przyda Ci się fotelik zamiast gondoli ), jest jeszcze argument bezpieczeństwa - wpięty w bazę fotelik staje się integralną częścią samochodu, nie są w nim odczuwalne przeciążenia, nie wypnie się ze źle zapiętych pasów - a nieprawidłowego zapięcia nie da się wykluczyć.
Z tego co pamiętam, to jeżeli nie rozepniesz pasów, to nie wyjmiesz dziecka z fotelika.
Naprawdę polecam, warto rozważyć .
Swoją drogą, coraz więcej widzę na mieście mam spacerujących w fotelikach zamiast w gondolach Szok!
no to sie zgadzamy
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 13:59   #967
abrakatabra
Zakorzenienie
 
Avatar abrakatabra
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 3 767
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Cytat:
Napisane przez CoffeeMonster Pokaż wiadomość
Przyznam się, że na takiego mini-malucha mam prawie wszystko, jeśli chodzi na rozmiar ok. 56. Im dalej z rozmiarem tym gorzej, jeszcze na 62 sporo będzie, a potem to już sztuki. Aczkolwiek przynam się, że z jedną aukcją utopiłam...zła jestem, bo nie spojrzałam za bardzo na zdjęcia, skusiła mnie cena i niestety niezbyt fajne te ciuszki, bardzo sprane i hmm niewyglądające. I teraz nie wiem kompletnie czy je wyrzucać czy zostawić mimo wszystko "na wszelki"? Mąż mi kazał wyrzucic, ale ja się waham.....a jak się potem okaże, że nie ma w co ubrać i nóż widelec by się przydały? Choćby do spania? Jak uważacie?

Absolutnie się rozczuliłam przy skarpetkach...
Zależy czy na ten rozmiar masz już dużo ubranek. Na początku chyba będzie najgorzej, plamienie, ulewanie podczas karmienia, odbijania, przewijania, przed przewijaniem zanim nabierzesz wprawy możesz mieć ekspresowo wyplamione ubranka. Gdyby zabrakło Ci to będą jak znalazł. Ale jak pisałam wcześniej, chyba że masz bardzo dużo ubranek i raczej Ci to nie grozi to wyrzuć.

Na 56 mam tyle co kot napłakał (4x pajace) ale na 62 mam sporo

Edytowane przez abrakatabra
Czas edycji: 2014-06-23 o 14:01
abrakatabra jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-06-23, 13:59   #968
CoffeeMonster
Wtajemniczenie
 
Avatar CoffeeMonster
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 288
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Cytat:
Napisane przez sweetdream90 Pokaż wiadomość
Ja bym zostawiła tak na wszelki wypadek, zwłaszcza na dni kiedy nie będziecie nigdzie wychodzić. Ważne, żeby maluszkowi było wygodnie i ciepło. Nigdy nie wiadomo czy się nie przydadzą. A dużo ich masz z tej trefnej aukcji?
No właśnie całkiem sporo, głównie są to kaftaniki, jakieś tam spioszki, jakiś pajacyk, część się nadawała, ale sporo tego zostało, na oko rozmiar tak bardziej 68 a nawet większe - na ten rozmiar mam niewiele, mogą się przydać awaryjnie. Jakby to były 2-3 sztuki to bym wyrzuciła, ale jak tego tyle troche mi szkoda

Acha jeszcze mam sporo ciuszków nexta, i powiem Wam, że o ile jakościowo są świetne, to niektóre mają zupełnie durne zapinania....nie wiem kto to wymyślał, ale pajacyk ma zatrzaski na plecach Jak będziecie kupować, to zwracajcie uwagę.
__________________
19.06.2013
13.12.13
16.12-30.12.13
Łucja 15.10.2014
Aniela29.03.2016


Edytowane przez CoffeeMonster
Czas edycji: 2014-06-23 o 14:01
CoffeeMonster jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 14:10   #969
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Cytat:
Napisane przez slomka Pokaż wiadomość
to w takim razie wszyscy kupujący foteliki bez isofixu powinni na kolanach pokutować za wybór fotelika o mniejszym bezpieczeństwie = mniejszej, że tak powiem przyczepności? nie mówię, że nie zdarzy mi się wpiąć źle fotelik w pasy ale od tego są warsztaty chociażby - tam dowiedziałam się, że blisko 80% osób źle wpina foteliki i już wiemy co robić żeby tego uniknąć.
oj, ale dlaczego od razu bierzesz to tak do siebie? kazda ma prawo miec wlasne zdanie. nudno byloby bez dyskusji. uwazam, ze jesli ktos ma samochod z isofixem i ma mozliwosc kupienia takiego fotelika to jest to lepsze rozwiazanie niz fotelik montowany pasem. skoro ktos wymyslil taki rodzaj montowania jak isofix to chce korzystac z jego "dobrodziejstwa", tak jak podrozuje spokojniej wiedzac, ze mam w samochodzie poduszki powietrzne hehe.

Cytat:
Napisane przez slomka Pokaż wiadomość
ah, i dodam, bo bardzo tego nie lubię jak ktoś pisze: zobaczysz, przekonasz się, itp., kiedyś intensywnie opiekowałam się noworodkiem od urodzenia aż do 6 miesięcy i ani razu maluch nie był wpinany do stelaża w foteliku na spacer, ot, każdy jest inny (po prostu każdy ma swoje zdanie i niefajnie mi jest gdy ktoś mnie przekonuje do swojej racji, to tak jakby ktoś mówił mi jaka pyszna jest nie wiem... wątróbka i powinnam zjeść bo komuś tak smakuje, ale mi nie )
tu opisujesz juz zupelnie inny temat. my rowniez nie wpinalismy fotelika na stelaz wozka, bo nie kupilam adapterow.

do swoich racji nikogo nie przekonuje, dziele sie doswiadczeniem i swoim punktem widzenia. mnie tez sporo mlodych mam dalo wiele cennych rad - z niektorych skorzystalam, z innych nie.

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Cytat:
Napisane przez sweetdream90 Pokaż wiadomość
Slomka to jest rzeczywiście indywidualny wybór. Ja też nie jestem na 100% przekonana do isofixów, u mnie też to mąż się uparł na ten wybór. Ja się po prostu boję, że będę to robiła źle i tyle. Ale tak jak pisała kiedyś Lilotka, warto poćwiczyć jeszcze przed urodzeniem dziecka to przypinanie fotelika, a jak wiadomo - praktyka czyni mistrza. Kiedyś przewożono dzieci na rękach i też było ok, więc myślę, że fotelik zawsze jest tą bezpieczniejszą opcją.
A co do opcji wpinania fotelika do stelaża wózka, to sama nie mam doświadczenia i opieram się na opinii znajomych. Jedni nie zaopatrzyli się w fotelik pasujący do wózka i bardzo szybko tego żałowali. Wiadomo, że spacery z fotelikiem to przesada ale szybki wypad do sklepu czy do lekarza samochodem to całkiem fajna i wygodna opcja.
akurat przy isofixie nie da sie nic zrobic zle. to sztywne lacze. przyspawany do konstrukcji samochodu zaczep. baza fotelika jest wpinana i juz. Tobie pozostanie umieszczenie fotelika w bazie. intuicyjnie prostsze rozwiazanie niz fotelik montowany pasem

---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ----------

Cytat:
Napisane przez kikuska Pokaż wiadomość
Wy lecicie z tymi postami, nie ogarniam już Często podczytuje, ale nie ma czasu ani siły pisać.
U nas trochę się pokomplikowało Najpierw miałam problemy z biegunką córki, ale wiązałam to z pójściem do żłobka. Ok przeżyliśmy, potem zaczął się katar który przeszedł w infekcję ( zielony katar ) no i jak miałam w poniedziałek tydzień temu iść do lekarza to w niedziele wieczorem zagorączkowała w poniedziałek nawet do 41 stopni więc nie dość że kibluję z dzieckiem już półtora tygodnia w domu to miałam malucha cały czas na rękach bo tak sobie życzyła..no cóż, dziecku się nie odmawia. A tak strasznie chciałam żeby w tym tygodniu nie zachorowała bo miałam wizytę u gina, badanie usg, badanie krwi, moczu, ruszyło na budowie i było trzeba podjąć parę decyzji
Tak oto na usg wyszło że brzuszkowy maluch ma prawdopodobnie wadę serca Siedzę w stresie już od środy, bo lekarz wykonujący badanie miał się skonsultować z innymi lekarzami w mojej sprawie. Dziś położna zadzwoniła i zaprosiła na dalsze konsultacje i badania Jestem przerażona! Dopiero co szwagierki znajomi skończyli zbieranie na operację swojej nowo narodzonej córki
Nie mam żadnych zdjęć oprócz zdjęć serca...mała leży tak nisko że lekarz zastanawiał się czy w ogóle będzie w stanie zmierzyć i obejrzeć główkę która jest bardzo nisko w pachwinie wręcz. Nawet na pociechę nie mam
Do tego lekarz który prowadził moją poprzednią ciążę, były ordynator patologii, przyjaciel rodziny wczoraj zmarł
Smutno mi musiałam się wyżalić, sory

Edit...właśnie spojrzałam na ilość moich wiadomości...666
trzymam kciuki zeby to byly tylko podejrzenia musisz wierzyc, ze to tylko falszywy alarm!
ps. moja mala tez zagniezdzila buzk gdzies w pachwinie i na polowkowym nie udalo sie obejrzec dokladnie buzki. lekarz dal slowo, ze widzial kosc nosowa i rozszczep podniebienia tez wykluczyl, ale mimo mam nadzieje, ze na nastepnej wizycie pokaze czy ejst podobna z profilu do siostry hehe.
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 14:12   #970
sweetdream90
Rozeznanie
 
Avatar sweetdream90
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 599
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
oj, ale dlaczego od razu bierzesz to tak do siebie? kazda ma prawo miec wlasne zdanie. nudno byloby bez dyskusji. uwazam, ze jesli ktos ma samochod z isofixem i ma mozliwosc kupienia takiego fotelika to jest to lepsze rozwiazanie niz fotelik montowany pasem. skoro ktos wymyslil taki rodzaj montowania jak isofix to chce korzystac z jego "dobrodziejstwa", tak jak podrozuje spokojniej wiedzac, ze mam w samochodzie poduszki powietrzne hehe.



tu opisujesz juz zupelnie inny temat. my rowniez nie wpinalismy fotelika na stelaz wozka, bo nie kupilam adapterow.

do swoich racji nikogo nie przekonuje, dziele sie doswiadczeniem i swoim punktem widzenia. mnie tez sporo mlodych mam dalo wiele cennych rad - z niektorych skorzystalam, z innych nie.

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------



akurat przy isofixie nie da sie nic zrobic zle. to sztywne lacze. przyspawany do konstrukcji samochodu zaczep. baza fotelika jest wpinana i juz. Tobie pozostanie umieszczenie fotelika w bazie. intuicyjnie prostsze rozwiazanie niz fotelik montowany pasem
Chodziło mi o obawy dotyczące tradycyjnego przypinania fotelika A z baza dałaby mi właśnie pewność, że na 100% jest zamontowany prawidłowo.

Pytanie głównie do doświadczonych mam - w jakiej temperaturze prać ubranka? Bo niektóre mają na metkach ograniczenie do 40 st. Ale z drugiej strony to chyba za niska temperatura żeby uprać zwłaszcza zabrudzone, zasikane ciuszki. Mam też kilka rzeczy z SH i one maja taki charakterystyczny zapach, więc chce mieć pewność, że po praniu się tego pozbędę.
__________________
II kreski - 14.02
pierwsze USG - 5.03
Alicja jest już z nami - 17.10.2014 15:30
sweetdream90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 14:13   #971
slomka
in the dark of night
 
Avatar slomka
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 908
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Pokażę Wam mój brzuszek (dawno foty nie aktualizowałam )
__________________
Insta: holistraw
slomka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-06-23, 14:14   #972
Dimaa
Raczkowanie
 
Avatar Dimaa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 282
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Kikuska, trzymaj się. Trzeba być dobrej myśli, choć rozumiem, że czasem jest ciężko... Trzymam mocno kciuki

Cytat:
Napisane przez CoffeeMonster Pokaż wiadomość

TŻ dzisiaj nic nie dostanie, ja nie dostałam na dzień mamy to nie widze powodu, żeby cudować, pewnie nawet nie pamięta (on tak ma z takimi okazjami...). Za rok dostanie jakąś laurkę, a teraz niech spada na drzewo
Dokładnie! U mnie to samo co najwyżej powiem, że Oluś przekazuje mu kopniaczki :P

Natalia, mnie też czasem coś ciągnie właśnie w prawej pachwinie i mam problemy ze zmianą pozycji podczas snu. III trymestr zbliża się wielkimi krokami, to i dolegliwości co raz więcej

Mam dziś kiepski dzień. Od rana boli mnie głowa, wyrzygałam śniadanie i w ogóle muli mnie dziś. Czuję się jak na początku ciąży, ech. ..
__________________
40/40
Aleksander
Dimaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 14:19   #973
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Cytat:
Napisane przez slomka Pokaż wiadomość
Zagadam do TŻta o tych fotelikach, niech przemyśli jeszcze raz i poda swoje zdanie Aronoł, z wózkiem mi się zmieniło to może i z fotelikiem.

Am sory za hormony

ciaza bez hormonkow to nie ciaza hehe.

nasz tatus tez na poczatku uwazal: PO CO taaaki fotelik, jak jezdzimy glownie po miescie, krotkie trasy. mala odebral ze szpitala w foteliku pozyczonym od mojej siostry i po tym jednym mocowaniu (a cwiczyl przed! ) uznal, ze jednak kupimy na iso, bo on nie jest pewny czy cora bezpieczna :P a tak serio to mysle, ze poczytal i jednak postawil na bezpieczenstwo i swoja wlasna wygode - klik i juz.
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 14:24   #974
kikuska
Zadomowienie
 
Avatar kikuska
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 1 399
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Dzięki dziewczyny, najgorzej że nie wiem czego się spodziewać, czym to grozi, jakie leczenie....nic. Już wyobrażam sobie najgorsze choć wiem że może nie być źle bo mój lekarz prowadzący mnie pocieszał i mówił żeby się nie stresować i porozmawiamy na wizycie za 2 tyg. W międzyczasie zadzwonił lekarz wykonujący usg i zaprosił na kolejne badania...mój stres sięgnął zenitu i się nakręciłam że to poważna sprawa.
Jak lilotka miała też takie problemy i poradziła sobie to czemu ja mam sobie nie poradzić?? Będzie dobrze.
kikuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 14:26   #975
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Kikuska - Nela miala robione prenatalne echo serca i bylo ok. po urodzeniu pojawily sie szmery, kardiolog uwaza, ze rozwojowe. niedawno bylysmy na kontroli i fala zwrotna jest nadal, ale mniejsza, wiec mamy byc spokojni, bo z tego wyrosnie, kontrola za poltora roku. jesli masz mozliwosc znajdz dobreg lekarza, ktory wykonuje echokardiografie plodu (jesli jestes ze Slaska polecam dr Wloch).

Cytat:
Napisane przez CoffeeMonster Pokaż wiadomość

Ja przed chwilą zrobiłam przegląd maluchowej szafy, żeby mnie więcej ogarnąc ile czego mamy

Przyznam się, że na takiego mini-malucha mam prawie wszystko, jeśli chodzi na rozmiar ok. 56. Im dalej z rozmiarem tym gorzej, jeszcze na 62 sporo będzie, a potem to już sztuki. Aczkolwiek przynam się, że z jedną aukcją utopiłam...zła jestem, bo nie spojrzałam za bardzo na zdjęcia, skusiła mnie cena i niestety niezbyt fajne te ciuszki, bardzo sprane i hmm niewyglądające. I teraz nie wiem kompletnie czy je wyrzucać czy zostawić mimo wszystko "na wszelki"? Mąż mi kazał wyrzucic, ale ja się waham.....a jak się potem okaże, że nie ma w co ubrać i nóż widelec by się przydały? Choćby do spania? Jak uważacie?

Absolutnie się rozczuliłam przy skarpetkach...
hehe Nelusia wiekszosc ciazy byla wagowym "przecietniakiem". na finiszu tak zaszalala, ze lekarz byl przekonany, ze bedzie duza i ok.4kg. bylam troche "zla", bo mialam tyle ladnych malutkich ciuszkow urodzila sie 3930, dl. 59cm. rozm. 56 nosila jakies 2 tyg. moze miesiac. takze nie szalej z malenkimi ciuszkami, je zawsze mozna dokupic, jesli dzidzia okaze sie drobinka

jesli ciuszki Ci sie nie podobaja to oddaj jakiejs porzebujacej mamie pewnie i tak ich nie zalozysz, bo bedziesz chciala "zuzyc" te sliczne po cichu ciesze sie, ze u nas bedzie druga corka, bo mam sporo ubranek, ktorych Nela nie zalozyla ani razu...a tym najpiekniejszym bede mogla dac drugie zycie
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 14:28   #976
kikuska
Zadomowienie
 
Avatar kikuska
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 1 399
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
oj, ale dlaczego od razu bierzesz to tak do siebie? kazda ma prawo miec wlasne zdanie. nudno byloby bez dyskusji. uwazam, ze jesli ktos ma samochod z isofixem i ma mozliwosc kupienia takiego fotelika to jest to lepsze rozwiazanie niz fotelik montowany pasem. skoro ktos wymyslil taki rodzaj montowania jak isofix to chce korzystac z jego "dobrodziejstwa", tak jak podrozuje spokojniej wiedzac, ze mam w samochodzie poduszki powietrzne hehe.



tu opisujesz juz zupelnie inny temat. my rowniez nie wpinalismy fotelika na stelaz wozka, bo nie kupilam adapterow.

do swoich racji nikogo nie przekonuje, dziele sie doswiadczeniem i swoim punktem widzenia. mnie tez sporo mlodych mam dalo wiele cennych rad - z niektorych skorzystalam, z innych nie.

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------



akurat przy isofixie nie da sie nic zrobic zle. to sztywne lacze. przyspawany do konstrukcji samochodu zaczep. baza fotelika jest wpinana i juz. Tobie pozostanie umieszczenie fotelika w bazie. intuicyjnie prostsze rozwiazanie niz fotelik montowany pasem

---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ----------



trzymam kciuki zeby to byly tylko podejrzenia musisz wierzyc, ze to tylko falszywy alarm!
ps. moja mala tez zagniezdzila buzk gdzies w pachwinie i na polowkowym nie udalo sie obejrzec dokladnie buzki. lekarz dal slowo, ze widzial kosc nosowa i rozszczep podniebienia tez wykluczyl, ale mimo mam nadzieje, ze na nastepnej wizycie pokaze czy ejst podobna z profilu do siostry hehe.

hmm to dokładnie tak jak u mnie, choć tak mnie wymęczył przy tym że myślałam że nie wstanę z tej kozetki bo w sumie badał z półtorej godziny i tak naciskał żeby dojść do twarzy i kości nosowej, karkowej i ust że miałam nadzieję że zaraz koniec...a on z powrotem przeszedł na serce. Plus tego że wykluczył rozszczep podniebienia, zmierzył kość nosową i fałd karkowy
kikuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 14:29   #977
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Cytat:
Napisane przez slomka Pokaż wiadomość
ament
wybacz, dla mnie teraz temat dosc istotny, bo jestesmy na etapie poszukiwan idealnego fotelika nr 2. jedziemy w lipcu nad morze i nie chce malej meczyc w kolysce (choc nadal jest rozmiarowo i wagowo ok). nagromadzilam we lbie tyyyyle roznych informacji, ze jak wybiore fotel to bedzie twierdza bezpieczenstwa hehe.
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 14:30   #978
Lilotka
Zakorzenienie
 
Avatar Lilotka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 3 814
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
tylko pamietaj, ze fotelik nr 2 juz zostawiasz w samochodzie, wiec tu akurat baza nie jest az tak praktyczna chyba, ze planujesz wozic dziecko w dwoch roznych samochodach i przekladac fotel.

---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------



no to sie zgadzamy
Bazę kupię nie dla wygody czy praktyczności tylko po to np, żeby było bezpieczniej, np. jak będziemy jeździć do PL albo w dłuższe trasy. Bo jak ktoś już pisał fotelik z bazą staje się integralna częścią samochodu i większe dziecko będzie bardziej stabilne w takiej bazie z fotelikiem.
__________________
Victor 

Paulina
Lilotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 14:31   #979
kikuska
Zadomowienie
 
Avatar kikuska
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 1 399
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
Kikuska - Nela miala robione prenatalne echo serca i bylo ok. po urodzeniu pojawily sie szmery, kardiolog uwaza, ze rozwojowe. niedawno bylysmy na kontroli i fala zwrotna jest nadal, ale mniejsza, wiec mamy byc spokojni, bo z tego wyrosnie, kontrola za poltora roku. jesli masz mozliwosc znajdz dobreg lekarza, ktory wykonuje echokardiografie plodu (jesli jestes ze Slaska polecam dr Wloch).
Jutro idę po skierowanie na echo serca płodu i lekarz już do konkretnego lekarza skieruje. Jestem z Białegostoku więc u nas na NFZ wykonuje jedna klinika, ale prywatna, choć na echo i usg po 35rż a podpisaną umowę
kikuska jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-06-23, 14:36   #980
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Cytat:
Napisane przez CoffeeMonster Pokaż wiadomość
No właśnie całkiem sporo, głównie są to kaftaniki, jakieś tam spioszki, jakiś pajacyk, część się nadawała, ale sporo tego zostało, na oko rozmiar tak bardziej 68 a nawet większe - na ten rozmiar mam niewiele, mogą się przydać awaryjnie. Jakby to były 2-3 sztuki to bym wyrzuciła, ale jak tego tyle troche mi szkoda

Acha jeszcze mam sporo ciuszków nexta, i powiem Wam, że o ile jakościowo są świetne, to niektóre mają zupełnie durne zapinania....nie wiem kto to wymyślał, ale pajacyk ma zatrzaski na plecach Jak będziecie kupować, to zwracajcie uwagę.
moze wykorzystac jesli trafi Ci sie maly ulewaczek, albo kupki beda wyplywac bokiem najwygodniejsze na poczatku sa pajacyki a rozm. 68 to juz pewnie okres "marchewkowy", wiec na pewno wykorzystasz "po domu" hehe.

---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------

Cytat:
Napisane przez sweetdream90 Pokaż wiadomość
Chodziło mi o obawy dotyczące tradycyjnego przypinania fotelika A z baza dałaby mi właśnie pewność, że na 100% jest zamontowany prawidłowo..
widzisz, to zle doczytalam. bylam przekonana, ze Twoj maz upiera sie przy iso, a Ty sie tego rozwiazania obawiasz

Cytat:
Napisane przez sweetdream90 Pokaż wiadomość
Pytanie głównie do doświadczonych mam - w jakiej temperaturze prać ubranka? Bo niektóre mają na metkach ograniczenie do 40 st. Ale z drugiej strony to chyba za niska temperatura żeby uprać zwłaszcza zabrudzone, zasikane ciuszki. Mam też kilka rzeczy z SH i one maja taki charakterystyczny zapach, więc chce mieć pewność, że po praniu się tego pozbędę.
ja pralam normalnie w 40. w 60 kupkowe wpadki. ciucholandowe wypralabym w 60 z dodatkowym plukaniem. nie gotowalam pieluch, nie sterylizowalam butelek, pozwalam malej jesc z podlogi i bawic sie w piaskownicy
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 14:37   #981
kikuska
Zadomowienie
 
Avatar kikuska
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 1 399
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
i bedziesz za kazdym razem wyciagac dziecko z fotelika i niesc do domu na rekach? troche to malo praktyczne zima, snieg - przyrzucasz dziecko w foteliku kocykiem i zanosisz do domu. jak spi to tez niepotrzebnie go nie budzisz co chwile. na krotkich trasach to sie przy maluszku chyba srednio sprawdzi. my dopiero od niedawna zostawiamy fotelik (Nela jeszcze w nosidle) w samochodzie, bo juz ciezko jest nosic fotel z 9kilogramowa istotka
takze ja bede sie upierac, ze isofix jest wygodny - nie stoje w deszczu i nie walcze z pasami, baza nam przynajmniej ulatwila zycie. jechalam kilka razy samochodem znajomych albo taksowka i zabawa z przeplataniem pasow mnie osobiscie irytuje hehe.
druga sprawa, jesli mam samochod z zaczepami isofix to szkoda byloby tego nie wykorzystac. mam do nich wieksze zaufanie niz do pasow :P
a co do adapterow - tez nie kupilismy i nie wpinalismy nosidla w stelaz. kilka razy plulam sobie w brode, ale fakt da sie bez tego obejsc.

hmm baza to dla mnie podstawa bezpieczeństwa i wygody...jednak każdy zrobi jak uważa Moja przyjaciółka teraz używa mojej bazy i mówi że rewelacja.
Adaptery...ja używałam. Wyjazd do supermarketu, dziecko w samochodzie zasypia. Zamiast całego wózka z gondolą wrzucasz sam stelaż. Dziecko wypinasz z bazy i wpinasz do stelażu nie dotykając i nie budząc go czy zdarzyło mi się iść na spacer gdy córka zasnęła w samochodzie i potem spacer na śpiocha z głowy a moja córka nie lubiła spacerów to chociaż sobie pooddychała
kikuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 14:38   #982
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Cytat:
Napisane przez kikuska Pokaż wiadomość
hmm to dokładnie tak jak u mnie, choć tak mnie wymęczył przy tym że myślałam że nie wstanę z tej kozetki bo w sumie badał z półtorej godziny i tak naciskał żeby dojść do twarzy i kości nosowej, karkowej i ust że miałam nadzieję że zaraz koniec...a on z powrotem przeszedł na serce. Plus tego że wykluczył rozszczep podniebienia, zmierzył kość nosową i fałd karkowy
smialam sie, ze na miejscu dzidzi tez chowalabym nos najglebiej jak sie da...Nela czasem musi ja niezle okladac (choc niecelowo!) jak mala podrosnie to jej odda
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 14:38   #983
kikuska
Zadomowienie
 
Avatar kikuska
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 1 399
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Cytat:
Napisane przez sweetdream90 Pokaż wiadomość
Chodziło mi o obawy dotyczące tradycyjnego przypinania fotelika A z baza dałaby mi właśnie pewność, że na 100% jest zamontowany prawidłowo.

Pytanie głównie do doświadczonych mam - w jakiej temperaturze prać ubranka? Bo niektóre mają na metkach ograniczenie do 40 st. Ale z drugiej strony to chyba za niska temperatura żeby uprać zwłaszcza zabrudzone, zasikane ciuszki. Mam też kilka rzeczy z SH i one maja taki charakterystyczny zapach, więc chce mieć pewność, że po praniu się tego pozbędę.
Ja włączałam na zwykły program do bawełny, nie wnikałam
kikuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 14:41   #984
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Cytat:
Napisane przez kikuska Pokaż wiadomość
Jutro idę po skierowanie na echo serca płodu i lekarz już do konkretnego lekarza skieruje. Jestem z Białegostoku więc u nas na NFZ wykonuje jedna klinika, ale prywatna, choć na echo i usg po 35rż a podpisaną umowę
to czekamy na wiesci. sciskam kciuki!
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 14:42   #985
kikuska
Zadomowienie
 
Avatar kikuska
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 1 399
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
smialam sie, ze na miejscu dzidzi tez chowalabym nos najglebiej jak sie da...Nela czasem musi ja niezle okladac (choc niecelowo!) jak mala podrosnie to jej odda
Moja córka (15miesięcy) też brzucha nie oszczędza. Nie rozumie że tak jest dzidzia. Potrafi z pozycji stojącej przejść do siedzącej na mój brzuch z całym impetem ostatnio upodobała sobie siedzenie na kolanach i podsuwa się pod sam brzuch zapierając się wiec wiem co u Was się też dzieje
kikuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 14:57   #986
Lilotka
Zakorzenienie
 
Avatar Lilotka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 3 814
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Cytat:
Napisane przez sweetdream90 Pokaż wiadomość
Chodziło mi o obawy dotyczące tradycyjnego przypinania fotelika A z baza dałaby mi właśnie pewność, że na 100% jest zamontowany prawidłowo.

Pytanie głównie do doświadczonych mam - w jakiej temperaturze prać ubranka? Bo niektóre mają na metkach ograniczenie do 40 st. Ale z drugiej strony to chyba za niska temperatura żeby uprać zwłaszcza zabrudzone, zasikane ciuszki. Mam też kilka rzeczy z SH i one maja taki charakterystyczny zapach, więc chce mieć pewność, że po praniu się tego pozbędę.
Ja prałam w 40 a raz w tyg w 60.

---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ----------

Cytat:
Napisane przez kikuska Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny, najgorzej że nie wiem czego się spodziewać, czym to grozi, jakie leczenie....nic. Już wyobrażam sobie najgorsze choć wiem że może nie być źle bo mój lekarz prowadzący mnie pocieszał i mówił żeby się nie stresować i porozmawiamy na wizycie za 2 tyg. W międzyczasie zadzwonił lekarz wykonujący usg i zaprosił na kolejne badania...mój stres sięgnął zenitu i się nakręciłam że to poważna sprawa.
Jak lilotka miała też takie problemy i poradziła sobie to czemu ja mam sobie nie poradzić?? Będzie dobrze.
Poradzisz sobie tym bardziej, ze już wiesz o ewentualnej wadzie i szybko zadziałasz jakby co!! Ja się o niej dowiedziałam bardzo późno jednak wszystko jest już dobrze i obyło się bez operacji czy jakiś mocnych leków.
Trzymam za Ciebie kciuki i wierze, że wszystko będzie dobrze tym bardziej, ze medycyna w tej kwestii jest już bardzo zaawansowana.

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------

Kurcze remont na dole a mi zaraz głowa pęknie.
__________________
Victor 

Paulina
Lilotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 14:59   #987
CoffeeMonster
Wtajemniczenie
 
Avatar CoffeeMonster
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 288
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Dzięki za rady dziewczyny! To zostawię wobec tego na okres zupkowy, dobrze powiedziane, nie będzie szkoda jak się cała upapra

Własnie na początku się nastawialam na rozmiar 62 głównie i trochę 68 (takie też pierwsze ubranka kupiliśmy), ale od pierszego USG cały czas słyszymy, że dziecko jest raczej z tych mniejszych (jesteśmy na 30 centylu), a jeszcze w mojej rodzinie zdarzają się dość często wczesniaki, choć ja mam nadzieję, że nie przyjdzie mi rodzić takiego mikrusika. Już wolę przenosić niech nawet podrośnie trochę. Udało mi się zakupić fajną aukcję z ciuszkami 56 w bdb stanie, a sporo tego było - nie mogę narzekać

Słomka - słodki brzunio podejrzałam w klubie
__________________
19.06.2013
13.12.13
16.12-30.12.13
Łucja 15.10.2014
Aniela29.03.2016

CoffeeMonster jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 15:01   #988
wodaqua
Zadomowienie
 
Avatar wodaqua
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 1 600
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
no to sie zgadzamy
Piąteczka! Ale ja już nic nie piszę

Coffee, zostaw te ciuszki, jak nie użyjesz, to będą najlepszym materiałem na szmatki do sprzątania chaty
Cytat:
Napisane przez sweetdream90 Pokaż wiadomość
Pytanie głównie do doświadczonych mam - w jakiej temperaturze prać ubranka? Bo niektóre mają na metkach ograniczenie do 40 st. Ale z drugiej strony to chyba za niska temperatura żeby uprać zwłaszcza zabrudzone, zasikane ciuszki. Mam też kilka rzeczy z SH i one maja taki charakterystyczny zapach, więc chce mieć pewność, że po praniu się tego pozbędę.
Czuję się wywołana
Prałam wg metek, jak było 40 to na 40 puszczałam, jak było 60 to dawałam 60 st., szmateksiane zapachy spokojnie wychodziły przy jakimkolwiek praniu. Kolejne prania już wszytko na 40 st. dawałam.
Najgorsze plamy są przy podawaniu posiłków innych niż mleko, czyli trochę później... A - zapomniałam o kupkach, te to potrafią ubranka na amen załatwić
Tak ponadto, polecam proszek Dzidziuś, ponoć ma te same parametry co Lovi (nie sprawdzałam osobiście składów), a cena niższa.
wodaqua jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 15:02   #989
slomka
in the dark of night
 
Avatar slomka
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 908
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Cytat:
Napisane przez CoffeeMonster Pokaż wiadomość
Dzięki za rady dziewczyny! To zostawię wobec tego na okres zupkowy, dobrze powiedziane, nie będzie szkoda jak się cała upapra

Własnie na początku się nastawialam na rozmiar 62 głównie i trochę 68 (takie też pierwsze ubranka kupiliśmy), ale od pierszego USG cały czas słyszymy, że dziecko jest raczej z tych mniejszych (jesteśmy na 30 centylu), a jeszcze w mojej rodzinie zdarzają się dość często wczesniaki, choć ja mam nadzieję, że nie przyjdzie mi rodzić takiego mikrusika. Już wolę przenosić niech nawet podrośnie trochę. Udało mi się zakupić fajną aukcję z ciuszkami 56 w bdb stanie, a sporo tego było - nie mogę narzekać

Słomka - słodki brzunio podejrzałam w klubie
oo też muszę tego przypilnować, mam troszkę na 62 i 68, kilka na 56 ale mało, brakuje mi noworodkowych typowo ciuszków jak jakieś koszulki zapinane z boku czas ogarniać aukcje

nooo brzusio jak mała piłeczka, zwłaszcza jak się najem

ok, lecę piec pavlovą
__________________
Insta: holistraw
slomka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 15:06   #990
wodaqua
Zadomowienie
 
Avatar wodaqua
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 1 600
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Cytat:
Napisane przez kikuska Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny, najgorzej że nie wiem czego się spodziewać, czym to grozi, jakie leczenie....nic. Już wyobrażam sobie najgorsze choć wiem że może nie być źle bo mój lekarz prowadzący mnie pocieszał i mówił żeby się nie stresować i porozmawiamy na wizycie za 2 tyg. W międzyczasie zadzwonił lekarz wykonujący usg i zaprosił na kolejne badania...mój stres sięgnął zenitu i się nakręciłam że to poważna sprawa.
Jak lilotka miała też takie problemy i poradziła sobie to czemu ja mam sobie nie poradzić?? Będzie dobrze.
wodaqua jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-08-20 19:26:59


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:00.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.