Plotkowy dla dietetyczek :)

[LoLcIa123]

Napisane przez oreganka

hmm to rzeczywiście nieciekawie, może wcześniejszy seans, albo jakieś kino bliżej jest?
ostatecznie może lepiej żeby Cię odwiózł niż miałabyś iść sama, choć też nie byłam do końca przekonana skoro go nie znasz za bardzo.

Nie ma nigdzie bliżej.Na dworzec mnie odprowadzi na pewno ale ja mam jeszcze od przystanku autobusowego kawałek do domu.Autobus mam jeszcze po 21 i to pasowałoby mi,ale nie wiem jak mu to powiedzieć.Nie chcę wracać z nim,bo jest tak jak mówisz.

Napisane przez sweetpinky

O! z tymi żulami i narkomanami to też słyszałam, że dużo u Was w Katowicach a szczególnie na dworcu, to prawda? mój TŻ pracował kiedyś u Ciebie w mieście i mówił, że na samym parterze na dworcu jest nieciekawie.
A nie może Cię on odprowadzić?było by lepiej, bezpieczniej i byście się dłuyżej widzieli

To prawda niestety,tam jest mnóstwo narkomanów! nawet już takich ledwo,ledwo żyjacych.Ostatnio przyszedł taki jeden na dworzec,w biały dzień! rozebrał się do naga!!!! i zaczął drapać po całym ciele,a miał wszędzie blizny,rany i jakąś okropną wysypke,widok przerażający.

[oreganka]

Napisane przez LoLcIa123

Nie ma nigdzie bliżej.Na dworzec mnie odprowadzi na pewno ale ja mam jeszcze od przystanku autobusowego kawałek do domu.Autobus mam jeszcze po 21 i to pasowałoby mi,ale nie wiem jak mu to powiedzieć.Nie chcę wracać z nim,bo jest tak jak mówisz.


To prawda niestety,tam jest mnóstwo narkomanów! nawet już takich ledwo,ledwo żyjacych.Ostatnio przyszedł taki jeden na dworzec,w biały dzień! rozebrał się do naga!!!! i zaczął drapać po całym ciele,a miał wszędzie blizny,rany i jakąś okropną wysypke,widok przerażający.

ehh to sama nie wracaj skoro takie rzeczy się tam dzieją...
Lolcia lepiej szczerze od początku powiedz mu o co biega,
że nie będziesz po nocy sama wracać,bo ciemno, narkomani i wogóle, a z nim nie pojedziesz bo niewiele go znasz jeszcze, no i dlatego wolisz tym wcześniejszym jechać
przecież powinien zrozumieć

[LoLcIa123]

Napisane przez oreganka

ehh to sama nie wracaj skoro takie rzeczy się tam dzieją...
Lolcia lepiej szczerze od początku powiedz mu o co biega,
że nie będziesz po nocy sama wracać,bo ciemno, narkomani i wogóle, a z nim nie pojedziesz bo niewiele go znasz jeszcze, no i dlatego wolisz tym wcześniejszym jechać
przecież powinien zrozumieć

On wie o tych narkomanach itd,bo sam mi powiedział,że Katowice,to najgorsze miasto pod tym względem.Wiem,że powinien zrozumieć,ale troszkę się boję,że uzna mnie za taką małolate i da sobie spokój,wiem że robię problem z niczego,eh.

[Apiska]

A ja siedzę dalej na praktyce, ale jeszcze jakieś 15 i spadam stąd. Dali mi do przepisywania liste dzieci przyjętych do przedszkola i w tabele musze to przepisac.

[sweetpinky]

Napisane przez oreganka

ehh to sama nie wracaj skoro takie rzeczy się tam dzieją...
Lolcia lepiej szczerze od początku powiedz mu o co biega,
że nie będziesz po nocy sama wracać,bo ciemno, narkomani i wogóle, a z nim nie pojedziesz bo niewiele go znasz jeszcze, no i dlatego wolisz tym wcześniejszym jechać
przecież powinien zrozumieć

oj zgadzam się, lepiej go poproś, nie kuś losu, jest dużo wariatów na tym świecie, którzy tylką czają się na dziewczyny.
Miałam kiedyś jedną niemiłą sytuację, będąc jeszcze w podstawówce ma kolonii, pewien facet mnie zaczepił, było to na dyskotece, położył mi rękę na udzie i pędem uciekłam. Jakie było moje zaskoczenie i strach jak on za mną przyjechał do mojego miasta. To był koszmar przez jakiś czas przysyłał mi karteczki że mnie zabije i takie tam. Powiedziałam rodzicom, sprawa się rozwinęła, ale nigdy go nie złapali. Teraz mieszkam już gdzie indziej więc jest OK.

[oreganka]

Napisane przez sweetpinky

oj zgadzam się, lepiej go poproś, nie kuś losu, jest dużo wariatów na tym świecie, którzy tylką czają się na dziewczyny.
Miałam kiedyś jedną niemiłą sytuację, będąc jeszcze w podstawówce ma kolonii, pewien facet mnie zaczepił, było to na dyskotece, położył mi rękę na udzie i pędem uciekłam. Jakie było moje zaskoczenie i strach jak on za mną przyjechał do mojego miasta. To był koszmar przez jakiś czas przysyłał mi karteczki że mnie zabije i takie tam. Powiedziałam rodzicom, sprawa się rozwinęła, ale nigdy go nie złapali. Teraz mieszkam już gdzie indziej więc jest OK.

przerażające....!!!!!
ja też kiedyś przeżyłam straszną historię, ale wolę już nawet o tym nie pisać

[Ather]

Hola
Melduję się tylko że wróciłam cała i zdrowa (jakby to robiło jakąs różnicę ) - powiedzmy.

Dzisiaj wieczorem będę nadrabiała ten wątek i jeszcze drugi również obszerny, tak więc... trochę przede mną.

Chociaż nie obraziłabym się jakby któraś z Was była tak miła i jakieś krótkie streszczenie mi podrzuciła (chociaż całośc i tak przeczytam ale to potrwa ).

Co u Was przede wszystkim ?

[sweetpinky]

Napisane przez oreganka

przerażające....!!!!!
ja też kiedyś przeżyłam straszną historię, ale wolę już nawet o tym nie pisać

współczuję i rozumiem

Widzisz Lolciu lepiej nie ryzykować!

[agness51]

Witam kochane

Napisane przez vixeen89

co tu tak cicho?
już 10;36
właśnie sie wybieram do miasta, chciałabym sobie kupić książkę " biblia żywności i żywienia" - zobaczymy czy znajde
potem do fryzjera... - na wizyte czekałam miesiąc

Miłej wizyty u fryzjera

Napisane przez LoLcIa123

Ale tu cicho poprawić się.
Ja wczoraj cały dzień w biegu,po prostu nie mam na nic czasu,ledwo przyjdę,to wypada cos zjeść,a zaraz po jedzeniu znowu gdzieś lecę.
Wiecie co,mam problem-znowu.
Ten chłopak z którym się poznałam niedawno,chcę abym wracała w tą niedziele z Katowic o 22;15autobusem seans mamy na 18;45,więc skończy się koło 21,w sumie trochę go rozumiem.Co prawda proponował mi,że mnie podwiezie,ale ja definitywnie nie chcę póki co,nie wiem co zrobić,znowu mi jakieś dziwaczne myśli przez głowe przechodzą.

LoLcia,jestem zdania,że nie powinnaś kusić losu,tak jak dziewczyny pisały,różne rzeczy przychodzą ludziom do głowy
Nie jesteś żadną małolatą!

Napisane przez sweetpinky

oj zgadzam się, lepiej go poproś, nie kuś losu, jest dużo wariatów na tym świecie, którzy tylką czają się na dziewczyny.
Miałam kiedyś jedną niemiłą sytuację, będąc jeszcze w podstawówce ma kolonii, pewien facet mnie zaczepił, było to na dyskotece, położył mi rękę na udzie i pędem uciekłam. Jakie było moje zaskoczenie i strach jak on za mną przyjechał do mojego miasta. To był koszmar przez jakiś czas przysyłał mi karteczki że mnie zabije i takie tam. Powiedziałam rodzicom, sprawa się rozwinęła, ale nigdy go nie złapali. Teraz mieszkam już gdzie indziej więc jest OK.

Napisane przez oreganka

przerażające....!!!!!
ja też kiedyś przeżyłam straszną historię, ale wolę już nawet o tym nie pisać

Współczucia

Napisane przez Ather

Hola
Melduję się tylko że wróciłam cała i zdrowa (jakby to robiło jakąs różnicę ) - powiedzmy.

Dzisiaj wieczorem będę nadrabiała ten wątek i jeszcze drugi również obszerny, tak więc... trochę przede mną.

Chociaż nie obraziłabym się jakby któraś z Was była tak miła i jakieś krótkie streszczenie mi podrzuciła (chociaż całośc i tak przeczytam ale to potrwa ).

Co u Was przede wszystkim ?

Ather,no w końcu wróciłaś do nas kochana
Bardzo tęskniłaam

Co u nas...hmm... ja dostałam się do wymarzonej szkoły i klasy,aczkolwiek obawiam się,że przyjmą tam jedną dziewczynę po znajomościach, a nie chcę być z nią w klasie,bo po prostu nie pasuje mi jej styl,zachowanie itp A nie powinna być w mojej klasie,ma zdecydowanie za mało pkt

Poza tym ja pomału szykuję się do wyjazdu,wyjeżdzam w następną sobotę Już się nie mogę doczekać Oby czas szybko zleciał do wyjazdu

Dzisiaj już zaopatrzyłam się w 2pary nowych butów,z uwzględnieniem,żeby były na wyjazd I to w promocji 50% taniej
Muszę jeszcze kupić sporo rzeczy,ale na szczęście mam trochę czasu

A dzisiaj idę na urodziny,mam nadzieję,że się nie objem za bardzo

[anniaa]

Lolcia nie polecam o takiej godzinie samej chodzic po dworcu bo jeszcze gdybys była starsza ale jestes młoda i raczej tam ludzie uwielbiaja takie dziewczyny wiec ja bym sie bała tak sama tam isc ...
a ja wyjeźdzam w piątek przez ostatnie dni robiłam zakupy jutro msuze jeszcze pojechac po buty
dzisiaj byłam na siłowni wszystko mnie teraz boli

[agness51]

A ja się wzięłam za siebie,tzn ćwiczę siłowo Ciekawe,ile wytrzymam Pewnie jak wyjadę,to nie będę miała czasu ćwiczyć,ale może

Aniu,na ile jedziesz?

[anniaa]

agness sama nie wiem ale ponad 2 tyg na bank
dłuugo wytrzymasz :P moze uda sie dłuzej niz z słodyczami no cos w koncu musi nam sie udac w liczeniu

[agness51]

Napisane przez anniaa

agness sama nie wiem ale ponad 2 tyg na bank
dłuugo wytrzymasz :P moze uda sie dłuzej niz z słodyczami no cos w koncu musi nam sie udac w liczeniu

Taaa,w LO będziemy królować na matmie

[anniaa]

Napisane przez agness51

Taaa,w LO będziemy królować na matmie

uwielbiam matme tylko z tymi słodyczami jakos sobie nie umiem poradzic widac ze mam zaległosci w dodawaniu

[sweetpinky]

Napisane przez anniaa

uwielbiam matme tylko z tymi słodyczami jakos sobie nie umiem poradzic widac ze mam zaległosci w dodawaniu

Bosze matma??? jak sobie przypomnę liceum, wrrrr....jestem totalnym matematycznym głąbemtypowy ze mnie umysł humanistyczny.

Agness51 gratuluję dostania się do wymarzonej szkoły i wyjazdu. Ja wyjeżdżam 20 lipca i nie mogę się doczekać!

[agness51]

Napisane przez sweetpinky

Bosze matma??? jak sobie przypomnę liceum, wrrrr....jestem totalnym matematycznym głąbemtypowy ze mnie umysł humanistyczny.

Agness51 gratuluję dostania się do wymarzonej szkoły i wyjazdu. Ja wyjeżdżam 20 lipca i nie mogę się doczekać!

Ja też nienawidzę matmy

Ps.Miłego dnia

[anniaa]

chemia biologia fizyka matma w-f
uczył ktos sie z Was kiedys łaciny ?
chyba bede miec problema w LO bo angielski napewno kontynuacja niemiec( 2 pierwsze lata czas na sniadanie w 3 klasie zaczełam sie uczyc )i boje sie ze moja kalsa wybierze kontynuacje bo tam same kujony :P i ja bede musiała nadrabiac materiał naszczęscie łacina od podstaw ":d

[sweetpinky]

Napisane przez anniaa

chemia biologia fizyka matma w-f
uczył ktos sie z Was kiedys łaciny ?
chyba bede miec problema w LO bo angielski napewno kontynuacja niemiec( 2 pierwsze lata czas na sniadanie w 3 klasie zaczełam sie uczyc )i boje sie ze moja kalsa wybierze kontynuacje bo tam same kujony :P i ja bede musiała nadrabiac materiał naszczęscie łacina od podstaw ":d

z w-f się zgodzę, kochałam go strasznie. Bardzo mi go brakuję. Na studiach go już nie miałam i było okropnie.

[nefre]

aaa 4 dni ebz TŻ-ta! Wyjechal w góry z klasą Mam szaleć?

[oreganka]

Napisane przez agness51

Ja też nienawidzę matmy

ja uwielbiam

Napisane przez nefre

aaa 4 dni ebz TŻ-ta! Wyjechal w góry z klasą Mam szaleć?

no a jak
jak tam jazdy?

[nefre]

aaa dobrze jutro mam na 13 , zobaczymy jak to będzie. Na łuk mnie wziął ostatnio i ebzproblemowo sobie radziłam JUż zaczynam wierzyć na nowo, ze mogę być kierowcą :P

[agness51]

A ja właśnie siedzę i myślę jak mam się ubrać na te urodziny Pogoda brzydka,więc sama nie wiem Paznokcie sobie nawet pomalowałam,i chyba włosy wyprostuję,chociaż taki zabieg pewnie je niszczy,no ale nie robię go aż tak często

I jeszcze siostra mnie dobija Czasami mam ochotę ją udusić Mówię jej,że na wyjazd wezmę pare par spodni itp,i spódnicę (jak Wam mówiłam,nie chodziłam nigdy w spódnicach,bo się wstydziłam,ale teraz postanowiłam to zmienić),a ona do mnie : 'spódnicę? zamierzasz pokazywać swoje nogi? ',no po prostu załamać się można... Ona często robi sobie takie głupie żarty,potem mówi,że robi to specjalnie,ale jest mi przykro kiedy to słyszę... Na dodatek ona jest grubsza ode mnie (kiedyś było na odwrót),a tak gada...

Co do przedmiotów,ja bardzo lubię i biologię,chemię również,bo babka dobrze tłumaczyła,aczkolwiek często chemia przepadała,bo miała ważne sprawy do załatwienia,jak to dyrektorka No i w-f też bardzo lubię Ale matmy nie znoszę

[nefre]

A tam marudzicie Mata jest cool. Trygonometria

[Ewusia_marchew]

Jestem zagoniona byłam strasznie, nawet zajrzeć czasu nie miałam, ale już nadrobiłam

Napisane przez nefre

ŚAM

tak właśnie myślałam tylko nie wiedziałam ze w Bytomiu też jest oddział

Napisane przez anniaa

dziewczyny jestem szczęsliwa
bo jak kiedys wam pisałam chciałam zmienic szkoły ale było za późno bo za poxno dowiedziałam sie ze mozna zmienic a chciałam isc do innej szkoły bo nigdy bym nie przypuszczała ze tyle pkt bede miec
no i trułam cały czas mamie i tacie i tata wzioł samochód pojechalismy do tej szkoły napisalismy podanie i o 16.00 znow tam pojechalismy bo o tej godz miały byc wyniki bo tam niektórzy czekali bo na rezerwach byli i przyjeli mnie bez problemu i poweidzieli czemu nie składałam wczesniej z tyloma pkt do tej szkoły i teraz jestem w klasie gdzie rozszeżony jest : chemia , biologia , fizyka ,angielski i niemiecki a od podstaw łacina

super
no a jakbyś miała problemy z łaciną przypadkiem to wiesz gdzie się zgłosić (do mnie oczywiście i to poważnie mówię, jak coś to pw i lecę z pomocą )
ale zdolniacha jesteś wiec na pewno dasz sobie rade, nie taka łacina straszna jak ją malują

Napisane przez nefre

a ja z TŻ składać podania na studia :P Tzn TŻ a nie ja

a gdzie TŻ się wybiera?

Napisane przez oreganka

dżuma, zbrodnia i kara- tożto rozkosz czytać takie cuda
miłej lektury

popieram w 100% jedna z moich ulubionych książek

Napisane przez LoLcIa123

Tznchodzi o to,ze o tej godzinie tam chodzą same żule,narkomani itd:-/ co innego gdyby to było w mojej dzielnicy,to nie ma problemu.Zanim ja dojadę,to będzie po 23 a moi rodzice nawet jego nie znają jeszcze.Ja sama go jeszcze dobrze nie znam tak prawde mówiąc

rozumiem Cię samej strasz a z nim też strach bo nie nie znasz go za dobrze...
a może udało by Ci się tak zrobić żeby ktoś po Ciebie wyjechał albo wyszedł... tak żeby ON Cię na dworzec odprowadził a na przystanek przyszedł ktoś... bo w autobusie jakoś dasz radę, zawsze można blisko kierowcy usiąść....

Napisane przez LoLcIa123

To prawda niestety,tam jest mnóstwo narkomanów! nawet już takich ledwo,ledwo żyjacych.Ostatnio przyszedł taki jeden na dworzec,w biały dzień! rozebrał się do naga!!!! i zaczął drapać po całym ciele,a miał wszędzie blizny,rany i jakąś okropną wysypke,widok przerażający.

straszne, nienawidzę naszego dworca
na samą myśl że jak będę jechać na wakacje to będę musiała tam się udać o godzinie 5.30 rano kiedy wszystkie żule się budzą jest mi niedobrze ...

Napisane przez Ather

Hola
Melduję się tylko że wróciłam cała i zdrowa (jakby to robiło jakąs różnicę ) - powiedzmy.

super że jesteś tęskniłyśmy

Napisane przez sweetpinky

Bosze matma??? jak sobie przypomnę liceum, wrrrr....jestem totalnym matematycznym głąbemtypowy ze mnie umysł humanistyczny.

to tak jak ja

Napisane przez nefre

aaa 4 dni ebz TŻ-ta! Wyjechal w góry z klasą Mam szaleć?

no baaaaaa szalej, szalej

Napisane przez agness51

I jeszcze siostra mnie dobija Czasami mam ochotę ją udusić Mówię jej,że na wyjazd wezmę pare par spodni itp,i spódnicę (jak Wam mówiłam,nie chodziłam nigdy w spódnicach,bo się wstydziłam,ale teraz postanowiłam to zmienić),a ona do mnie : 'spódnicę? zamierzasz pokazywać swoje nogi? ',no po prostu załamać się można... Ona często robi sobie takie głupie żarty,potem mówi,że robi to specjalnie,ale jest mi przykro kiedy to słyszę... Na dodatek ona jest grubsza ode mnie (kiedyś było na odwrót),a tak gada...

niedobrą masz tą siostrę nie powinna Ci takich rzecz mówić, zwłaszcza że sama jest dziewczyną i powinna wiedzieć jakie denerwujące są żarty z wyglądu
a ja powtórzę po raz kolejny ze nóżki masz super i możesz pokazywać

u mnie nieciekawie, ale przyzwyczaiłam się do tej myśli już od wczoraj
nie zdałam tego co miałam zdać, a nie mam siły się już uczyć więc nie pójdę w przyszłym tygodniu jeszcze raz (chociaż to byłoby rozsądne ) tylko dopiero we wrześniu (czyli 4 rzeczy na wrzesień plus praca )
poza tym nie chcą mnie przyjąć do szpitala bo strajkują i lekarz mi powiedział ze nie jest mi w stanie powiedzieć kiedy mnie przyjmą wiec pozostało mi czekać na laskę rodziny czy będę mogła pójść prywatnie (ciekawe za ile, nawet nie chcę myśleć o tym, rok temu artroskopia 1500 kosztowała )
wczoraj byłam padnięta totalnie i zła i przegadałam z kuzynką pół nocy a dziś spałam do 12.30

i powinnam pisać pracę a mi się nie chce bo pada i najchętniej to bym się zajęła jakimiś głupotami

[nefre]

Ewuś - TŻ złożył na informatykę stosowaną do Jastrzębia-Zdroju.Taki oddział - nalezy to do AGH w Krakowie

[Ather]

Napisane przez oreganka

co do odchudzania bo nie wiem czy o to pytasz, to wyluzowałam z dietą i ćwiczeniami (na to nie mam za wiele czasu ostatnio... )
tzn staram się zdrowo jeść oczywiście, ale też chciałabym jakiegoś węgla włączyć, choć i tak na razie węgle spożywam jak nie mam wyjścia, jakieś imprezy te sprawy, nie na codzień

Hm... czyli nic się nie zmieniło u Ciebie jeśli o węgle chodzi ?

Napisane przez sweetpinky

tak pobieramy się tylko, że on jest uparty jak osiołi nie może tego pojąć, że do września będę jeszcze mieszkać z rodzicami bo tak się z nimi dogadałam i im to obiecałam, a on się wkurza, no bo jakto będzie utrzymywał puste mieszkanie beze mnie i takie tam i oto się non stop spieramy, bo uważa, że powinnam się zbuntować i się przeprowadzić a ja nie chcę się kłócić z rodzicami.
I za każdym razem jak coś mi nie podpasuje to co zrobi to gada "pamiętaj ulica X nr taki i taki" i tyle, wrrrr

Nieciekawa sytuacja... na pewno sporo już o tym rozmawialiście, ale może powinnaś powiedzieć mu 'jasno i wyraźnie' ? Przecież powinien to zrozumieć... i uszanować Twoją decyzję. Zwłaszcza że zamierzacie przecież się związać na stałe. Zrozumienie jest bardzo ważne, i na pewno dobrze o tym wiesz Sweet Szkoda żeby były między Wami teraz sprzeczki o takie błahostki.

Napisane przez LoLcIa123

On wie o tych narkomanach itd,bo sam mi powiedział,że Katowice,to najgorsze miasto pod tym względem.Wiem,że powinien zrozumieć,ale troszkę się boję,że uzna mnie za taką małolate i da sobie spokój,wiem że robię problem z niczego,eh.

Lolciu, jeśli uznałby Cię wtedy (gdybyś mu powiedziała o tym wszystkim) za małolatę - to okazałby się *****. I tyle - wg mnie. Jeśli jest poważny i odpowiedzialny to zrozumie...A i Ty wtedy będziesz wiedziała że nie tracisz czasu niepotrzebnie na kogoś kto nie jest tego warty.

Napisane przez sweetpinky

oj zgadzam się, lepiej go poproś, nie kuś losu, jest dużo wariatów na tym świecie, którzy tylką czają się na dziewczyny.
Miałam kiedyś jedną niemiłą sytuację, będąc jeszcze w podstawówce ma kolonii, pewien facet mnie zaczepił, było to na dyskotece, położył mi rękę na udzie i pędem uciekłam. Jakie było moje zaskoczenie i strach jak on za mną przyjechał do mojego miasta. To był koszmar przez jakiś czas przysyłał mi karteczki że mnie zabije i takie tam. Powiedziałam rodzicom, sprawa się rozwinęła, ale nigdy go nie złapali. Teraz mieszkam już gdzie indziej więc jest OK.

Najważniejsze że jakoś to się skończyło (chociaż go nie złapali :/ ) i że jest OK Gorzej gdyby to się ciągnęło wtedy...

Napisane przez oreganka

przerażające....!!!!!
ja też kiedyś przeżyłam straszną historię, ale wolę już nawet o tym nie pisać

Tia... Ja również przeżyłam dwa niemiłe... spotkania. Po jednym z nich długo nie mógł mi pomóc nawet psycholog. Heh, ale na szczęscie to była kwestia czasu. Musiałąm sobie sama poradzić z tym, tylko w ten sposób udało mi się wyjśc na prostą.
Lecz o pewnych sprawach jednak się nie mówi, dlatego też nie będę tu pisała na ten temat.

Napisane przez agness51

Ather,no w końcu wróciłaś do nas kochana
Bardzo tęskniłaam

Ja również
Chociaż przyznam że była kafejka kilka kilometrów dalej to... postanowiłam zafundować sobie odwyk komputerowy. Całkiem miła odmiana - Aczkolwiek wolę być w swoim żywiole, dlatego jeszcze dziś zaliczę gruntowny format bo mnie kusi aby coś zmajstrować. A i odświeżenie systemu się przyda

Napisane przez agness51

Co u nas...hmm... ja dostałam się do wymarzonej szkoły i klasy,aczkolwiek obawiam się,że przyjmą tam jedną dziewczynę po znajomościach, a nie chcę być z nią w klasie,bo po prostu nie pasuje mi jej styl,zachowanie itp A nie powinna być w mojej klasie,ma zdecydowanie za mało pkt

Poza tym ja pomału szykuję się do wyjazdu,wyjeżdzam w następną sobotę Już się nie mogę doczekać Oby czas szybko zleciał do wyjazdu

Dzisiaj już zaopatrzyłam się w 2pary nowych butów,z uwzględnieniem,żeby były na wyjazd I to w promocji 50% taniej
Muszę jeszcze kupić sporo rzeczy,ale na szczęście mam trochę czasu

A dzisiaj idę na urodziny,mam nadzieję,że się nie objem za bardzo

Gratuluję Agness ! wiedziałam że dasz radę
Baw się dobrze na urodzinach i nie żałuj sobie w końcu imprezy nie są codziennie

Napisane przez nefre

aaa 4 dni ebz TŻ-ta! Wyjechal w góry z klasą Mam szaleć?

no ba

... ale z umiarem, takim tycim tycim

Napisane przez nefre

aaa dobrze jutro mam na 13 , zobaczymy jak to będzie. Na łuk mnie wziął ostatnio i ebzproblemowo sobie radziłam JUż zaczynam wierzyć na nowo, ze mogę być kierowcą :P

No to świetnie że dobrze sobie radzisz Ja też niedlugo chcę zacząc zdawać

Napisane przez agness51

I jeszcze siostra mnie dobija Czasami mam ochotę ją udusić Mówię jej,że na wyjazd wezmę pare par spodni itp,i spódnicę (jak Wam mówiłam,nie chodziłam nigdy w spódnicach,bo się wstydziłam,ale teraz postanowiłam to zmienić),a ona do mnie : 'spódnicę? zamierzasz pokazywać swoje nogi? ',no po prostu załamać się można...

... Nie przejmuj się tym Agness, to czysta złośliwośc rodzeństwa, mam tak samo w domu. 'Ten typ tak ma'
Ważne że dobrze się czujesz w spódniczce i że chcesz ją nosić. Sama dla siebie. I to się liczy.
Tym bardziej że... (ile razy ja już to pisałam ? ) masz zgrabne nogi

Napisane przez nefre

A tam marudzicie Mata jest cool. Trygonometria

Też lubię trygonometrię
Aczkolwiek jestem humanistką. I za ścisłymi nie przepadam a chemii i fizyki nienawidzę.

Napisane przez Ewusia_marchew

super że jesteś tęskniłyśmy

Napisane przez Ewusia_marchew

u mnie nieciekawie, ale przyzwyczaiłam się do tej myśli już od wczoraj
nie zdałam tego co miałam zdać, a nie mam siły się już uczyć więc nie pójdę w przyszłym tygodniu jeszcze raz (chociaż to byłoby rozsądne ) tylko dopiero we wrześniu (czyli 4 rzeczy na wrzesień plus praca )

Przykro mi
Ale dasz radę Słońce - tymczasem głowka do góry, chociaż troszeczkę

Napisane przez Ewusia_marchew

poza tym nie chcą mnie przyjąć do szpitala bo strajkują i lekarz mi powiedział ze nie jest mi w stanie powiedzieć kiedy mnie przyjmą wiec pozostało mi czekać na laskę rodziny czy będę mogła pójść prywatnie (ciekawe za ile, nawet nie chcę myśleć o tym, rok temu artroskopia 1500 kosztowała )

... 1500 - dużo
Ech te piep***** strajki

[vixeen89]

wróciłam ;D
z fryzurki jestem zadowolona
jak szłam do fryzjera to po drodze złapał mnie okropny deszcz( zapragnęłam iść na piechotę;P) i musiałam się wracać i przebrać bo wstyd było się ludziom na oczy pokazać:P
No, a teraz siedze i się mecze, bo wyskoczyło mi okropne uczulenie (niewiem od czego) i krostki mam nawet na stopach;/

Lolcia, wg mnie też lepiej nie kusić losu...Jeśli jest Ciebie wart, to zrozumie i Twoje bezpieczeństwo będzie sprawą nadrzędną dla niego

[LoLcIa123]

Napisane przez Ather

Hola
Melduję się tylko że wróciłam cała i zdrowa (jakby to robiło jakąs różnicę ) - powiedzmy.

Dzisiaj wieczorem będę nadrabiała ten wątek i jeszcze drugi również obszerny, tak więc... trochę przede mną.

Chociaż nie obraziłabym się jakby któraś z Was była tak miła i jakieś krótkie streszczenie mi podrzuciła (chociaż całośc i tak przeczytam ale to potrwa ).

Co u Was przede wszystkim ?

Hey stęskniłam się

Napisane przez anniaa

uwielbiam matme tylko z tymi słodyczami jakos sobie nie umiem poradzic widac ze mam zaległosci w dodawaniu

nienawidzę matmy

Napisane przez agness51

Ja też nienawidzę matmy

Dokładnie,coś nas łączy do dziś mi się przypominają korki z matmy 4x w tygodniu po X godzin,do bólu.

Napisane przez anniaa

chemia biologia fizyka matma w-f

Chemię i fizykę też lubię,biologie średnio

Napisane przez nefre

aaa 4 dni ebz TŻ-ta! Wyjechal w góry z klasą . Mam szaleć?

Of cors

Napisane przez nefre

aaa dobrze, jutro mam na 13 , zobaczymy jak to będzie. Na łuk mnie wziął ostatnio i ebzproblemowo sobie radziłam . JUż zaczynam wierzyć na nowo, ze mogę być kierowcą :P

No to super jak zdasz prawko,to mnie odwiedzisz

Napisane przez agness51

A ja właśnie siedzę i myślę jak mam się ubrać na te urodziny. Pogoda brzydka,więc sama nie wiem. Paznokcie sobie nawet pomalowałam,i chyba włosy wyprostuję,chociaż taki zabieg pewnie je niszczy,no ale nie robię go aż tak często

Ubierz kiecunie,mimo wszystko.Pogoda faktycznie okropna, jak szłam do domu to kręciło mi się w głowie i w ogóle jakaś senna jestem

Napisane przez agness51

I jeszcze siostra mnie dobija. Czasami mam ochotę ją udusić. Mówię jej,że na wyjazd wezmę pare par spodni itp,i spódnicę (jak Wam mówiłam,nie chodziłam nigdy w spódnicach,bo się wstydziłam,ale teraz postanowiłam to zmienić),a ona do mnie : 'spódnicę? zamierzasz pokazywać swoje nogi? ',no po prostu załamać się można... Ona często robi sobie takie głupie żarty,potem mówi,że robi to specjalnie,ale jest mi przykro kiedy to słyszę... Na dodatek ona jest grubsza ode mnie (kiedyś było na odwrót),a tak gada...

Nie przejmuj się takim gadaniem! mój brat też często mówi mi podobne rzeczy typu'Tej spódniczki krótszej się nie dało kupić,masz koślawe nogi,a ubierasz takie kiece'

Napisane przez nefre

A tam marudzicie ,mata jest cool. Trygonometria

Trygo,co? brzmi strasznie

Napisane przez Ewusia_marchew

no a jakbyś miała problemy z łaciną przypadkiem to wiesz gdzie się zgłosić (do mnie oczywiście i to poważnie mówię, jak coś to pw i lecę z pomocą )
ale zdolniacha jesteś wiec na pewno dasz sobie rade, nie taka łacina straszna jak ją malują

Jejć zawsze chciałam się nauczyć łaciny szkoda,że nie mogę nic zrozumieć tak na odległość,chociaż jak dla Ciebie,to nawet lepiej

Napisane przez Ewusia_marchew

rozumiem Cię , samej strasz a z nim też strach bo nie nie znasz go za dobrze...
a może udało by Ci się tak zrobić żeby ktoś po Ciebie wyjechał albo wyszedł... tak żeby ON Cię na dworzec odprowadził a na przystanek przyszedł ktoś... bo w autobusie jakoś dasz radę, zawsze można blisko kierowcy usiąść....

Cieszę się,że mnie rozumiecie,bo myślałam że tak wszystko poplątałam,ze nikt nic z tego nie rozumie.Rozmawiałam z mamą na ten temat,a Ona zaś kazała mi porozmawiać z tatą i taka z nimi gadka.

Napisane przez Ewusia_marchew

straszne, nienawidzę naszego dworca
na samą myśl że jak będę jechać na wakacje to będę musiała tam się udać o godzinie 5.30 rano kiedy wszystkie żule się budzą jest mi niedobrze ...

Ja też ten dworzec jest okropny i przerażający

Napisane przez Ewusia_marchew

u mnie nieciekawie, ale przyzwyczaiłam się do tej myśli już od wczoraj .
nie zdałam tego co miałam zdać, a nie mam siły się już uczyć więc nie pójdę w przyszłym tygodniu jeszcze raz (chociaż to byłoby rozsądne ) tylko dopiero we wrześniu (czyli 4 rzeczy na wrzesień plus praca )

Poradzisz sobie,wierzę w Ciebie

Napisane przez Ewusia_marchew

poza tym nie chcą mnie przyjąć do szpitala bo strajkują i lekarz mi powiedział ze nie jest mi w stanie powiedzieć kiedy mnie przyjmą wiec pozostało mi czekać na laskę rodziny czy będę mogła pójść prywatnie (ciekawe za ile, nawet nie chcę myśleć o tym, rok temu artroskopia 1500 kosztowała )

Te strajki mnie dobijają

Napisane przez Ewusia_marchew

wczoraj byłam padnięta totalnie i zła i przegadałam z kuzynką pół nocy a dziś spałam do 12.30

Ja dzisiaj siedziałam do 3rano na gg

Napisane przez Ewusia_marchew

i powinnam pisać pracę a mi się nie chce bo pada i najchętniej to bym się zajęła jakimiś głupotami

Osobiście ciągle zajmuje się samymi głupotami i w ogóle nie wychodzi mi to na dobre.

Napisane przez sweetpinky

Widzisz Lolciu lepiej nie ryzykować!

Masz rację.Postanowiłam,że raczej pojadę tym wcześniejszym autobusem,nie będę zgrywać,że mogę chadzać po nocach,bo później jakby coś z tego wyszło,to będę miała problem.

Napisane przez Ather

Lolciu, jeśli uznałby Cię wtedy (gdybyś mu powiedziała o tym wszystkim) za małolatę - to okazałby się *****. I tyle - wg mnie. Jeśli jest poważny i odpowiedzialny to zrozumie...A i Ty wtedy będziesz wiedziała że nie tracisz czasu niepotrzebnie na kogoś kto nie jest tego warty.

Mądre słowa,dziękuje
Emotki out

[LoLcIa123]

Bawiłam się w 'robienie sobie zdjęć' i telefon mi się zepsuł tylko 1doszło,jejć mam nadzieję,że zaraz sie naprawi,bo nie przeżyje bez telefonu

[vixeen89]

Napisane przez LoLcIa123

nienawidzę matmy

matematyka - to chyba moj wybor maturalny
matma sama w sobie nie jest zła - wszystko zależy od nauczyciela(moja obecna sorka - heeelp, tragediaaa)

Napisane przez LoLcIa123

Bawiłam się w 'robienie sobie zdjęć' i telefon mi się zepsuł tylko 1doszło,jejć mam nadzieję,że zaraz sie naprawi,bo nie przeżyje bez telefonu

i jak ? działa? mam nadzieje że