Sezon bikini, upał i słońce, a my się robimy na laski gorące! Cz. XV

[majka5908]

Napisane przez dzovana

niiioooom wqrwiała mnie już ta dżodżownica

Słitaśna była

[StupidAlice]

Napisane przez Grapefrutka

nie czarnowidztwo tylko troska - bo to już naprawdę jest niepokojące
nawet jeśli się starają to mogłaby wygospodarować te 5 minut kiedy TŻ się regeneruje żeby się odezwać

Grape nie tylko Ty się martwisz. Może internet jej odcieli.

[majka5908]

Napisane przez Grapefrutka

nie czarnowidztwo tylko troska - bo to już naprawdę jest niepokojące
nawet jeśli się starają to mogłaby wygospodarować te 5 minut kiedy TŻ się regeneruje żeby się odezwać

No właśnie

Napisane przez heroine86

Jednak zdecydowaliśmy się zrobić imprezę za tydzień TŻ ma cały weekend wolny to będzie mógł mi pomóc no i teściowa będzie mogła przyjechać, i moi rodzice na spokojnie wszystko sobie porobię w mieszkaniu w tym tygodniu

Tak pisała na tamtym wątku, czyli że imprezy nie było w weekend a dopiero ma być a jej wpisy urywają sie tam 27.06 przed 14.00

A u nas jej posty urywają się na życzeniach dla Agili

Może faktycznie net jej siadł

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

Napisane przez StupidAlice

Grape nie tylko Ty się martwisz. Może internet jej odcieli.

Oby

[Grapefrutka]

Napisane przez StupidAlice

Grape nie tylko Ty się martwisz. Może internet jej odcieli.

jeśli jej odcieli to nie chciałabym być jej dostawcami bo pewnie im się nieźle oberwie a ona biedna pewnie po ścianach chodzi

[majka5908]

Napisane przez Grapefrutka

jeśli jej odcieli to nie chciałabym być jej dostawcami bo pewnie im się nieźle oberwie a ona biedna pewnie po ścianach chodzi

Jak wróci to znowu będzie się śmiać i od detektywów wyzywać

[Grapefrutka]

Napisane przez majka5908

Jak wróci to znowu będzie się śmiać i od detektywów wyzywać

niech się śmieje i wyzywa ale niech wraca
i jeśli nie będzie miała dobrego wytłumaczenie to coś mi się widzi że niezłe lańsko będzie

my tu pitu, pitu a zakupy same się nie zrobią

[majka5908]

Napisane przez Grapefrutka

niech się śmieje i wyzywa ale niech wraca
i jeśli nie będzie miała dobrego wytłumaczenie to coś mi się widzi że niezłe lańsko będzie

my tu pitu, pitu a zakupy same się nie zrobią

Pewnie sprząta przed imprezą


Ja zaraz spadam do koleżanki a potem wracam po babcie i jedziemy do taty

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez Grapefrutka

my tu pitu, pitu a zakupy same się nie zrobią

a ja właśnie z nich wróciłam... nakupiłam dużo owocowów, w tym głowe arbuza i przepyszne wiśnie

Zaczełam robić to torcisko, ale coś poknociłam z żelatyną i mam obawy o efekt końcowy

[KasDi]

Napisane przez agulaaaa

ja na dobry, nowy miesiąc melduję 40 min z Mel ( warm up, tum, bum, arms, cool down)

Gratulacje Widzę, że zaczynasz ostro

Napisane przez Elsay

Ćwiczyłam (jak na mnie) dużo, ale z dietą było gorzej. Nie mogę się jakoś na dobre tory wrócić. Ale ciasta z imienin już się kończą (trochę się niestety zjadło, dziś też wpadło) więc tata zje wieczorkiem i trzeba się jakoś pilnować.

No to trzymam kciuki, żeby ten miesiąc wyszedł Ci lepiej Musisz się wziąć porządnie przez tydzień albo dwa a potem jest o wiele łatwiej, jak już wpadnie się we właściwy rytm.

Napisane przez anns_

Melduje 35 km rowerkiem w 1,5h i w mega wietrze także jestem zadowolona z tempa

A na obiad kurczak pieczony z mozarella i pęczak

Brawa za rowerek Ja dzisiaj będę miała bardzo podobny obiadek Pieczony kurczaczek, ale możliwe, że wypcham go suszonymi śliwkami + pęczak albo młode ziemniaczki ... Hmm

Napisane przez anulciak85

Mam maliny i jagody a nie mam ochoty....

Na takie pyszne owocki nie masz ochoty?

Napisane przez agulaaaa

dziewczyny nudzę się w domu, brak mi konkretnego zajęcia, a dopiero początek wakacji..

Może zacznij oglądać jakieś seriale?
Oglądałaś wczoraj mecze? Argentyna pewniak. A USA dostało w tyłek, mój TŻ się wku.rzył..

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

Napisane przez Elsay

Też uwielbiam owoce. Jadłam dziś agrest z psem.

Ja też wczoraj jadłam agrest - prosto z krzaka

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;47118732]Wolałabym poszukać czegoś innego. Tutaj już jeździmy od 2011 roku. Ja nie pracowałam, a siedziałam po kilka miesięcy, a on tak cały czas i mało kiedy w domu bywa. Więc wolałabym już zdecydować co dalej

Oj i u mnie na dniach będzie Też jadłabym cały czas jakby było co no i humor nie ten Zakupy dzisiaj, ale same zdrowe rzeczy będą [/QUOTE]

Może szczerze z TŻtem porozmawiaj? Opowiedz jak wygląda sytuacja z Twojej strony.
Noi jak zakupy się udały? Same zdrowe rzeczy były?

Napisane przez agulaaaa

poszłam do kuchni, bo zgłodniałam, patrzę oo chlebek, przecież kanapeczki takie dobre z wędliką, pomidorkiem, papryczką.... ale nieeee... wzięłam kefir zmiksowałam z jagodami i oto mam kwaskowaty bubel, nie no żart nie najgorsze to, do smaku jogurtów naturalnych się przkonałam i teraz nie wyobrażam sobie bez nich życia to i z tym dam radę

Kefir z jagodami - to rzeczywiście może być kwaskowy
Ja robię sobie smoothie : jagody albo truskawki mrożę z bananem (minimum 3 h w zamrażarce) i potem miksuje z jogurtem naturalnym. Taki pyszny zmrożony jogurt wychodzi

Napisane przez Pendulka

Wymiary nadal tragiczne, ALE:

- w ramionach: -2cm/-0,5cm nie wiem skąd ta dysproporcja
- w biuście: -3 cm
- pod biustem: - 4 cm
- w talii: -4,5 cm
- w brzuchu: - 8 cm
- w biodrach: - 4,5 cm
- w udach: -2cm/-1,5cm
- w łydkach: -2cm/-1,5cm

Gratuluję Piękne spadeczki

Napisane przez BlankaSz

Ja póki co się nie ważę i nie mierzę. Miałam to zrobić 1 lipca. Ale dam sobie z tydzień. Na detoks. Bo normalnie przeginam. Mam ochotę na frytki. Od wczoraj. Przed chwilą kawałek ciasta jadłam. Choć nie przepadam za słodkim. A zaraz będę gotować parówy z musztardą
Od jutra relax... and take it easy... bo przytyję

Frytki możesz sobie zrobić, ale nie smażone, a pieczone. Jeszcze z młodych ziemniaczków będą pycha

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;47119610]Tak tylko większość moich ubrań to XL więc nie dziwne, że wszystko wisi na mnie w tym momencie jak góra to M , a dół L [/QUOTE]

Też tak mam, że górę mam M, a dół to L

[katiennn]

elo

zakwasy dzień dobry

Alice serio, jak tylko czytam Milka z Oreo to stoję pod drzwiami w kierunku sklep

pozmieniały avki i nie wiem kto jest kto

za ćwiczenia dzisiejsze wszystkim

[Grapefrutka]

Napisane przez majka5908

Pewnie sprząta przed imprezą


Ja zaraz spadam do koleżanki a potem wracam po babcie i jedziemy do taty

oby

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

a ja właśnie z nich wróciłam... nakupiłam dużo owocowów, w tym głowe arbuza i przepyszne wiśnie

Zaczełam robić to torcisko, ale coś poknociłam z żelatyną i mam obawy o efekt końcowy

my postawiliśmy na sałate lodową i tortille
może nie będzie tak źle z tym tortem żeby się udał
a jak nie to wbij świeczki w arbuza i też będzie

słońca nie ma a duchota straszna

[KasDi]

Napisane przez majka5908

Dzień dobry
Pospałam troche, ale co chwile się budziłam Nie wiem co ja mam z tym spaniem

Polecam melatoninę. Ja miałam olbrzymie problemy ze spaniem (zmiana czasu, stres) i mi pomogło A jak masz problemy z zasypianiem, mimo że jesteś zmęczona - to Lunapret - naturalny lek (ekstrakt z chmielu i korzeń waleriany).

---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

Napisane przez majka5908

Jest kontaktowy i czasami aż za bardzo, bo on wie lepiej albo mówi że wolelibyśmy gdyby go nie było... Jakby to napisać ma uszkodzone komórki w mózgu, które już mogą się nie zregenerować i psychicznie nie jest wszystko dobrze. Nie pamieta np. że 10 minut wcześniej zjadł obiad, albo co jadł, albo że w wc już był... Nie rozumie, że mama np nie może do niego przyjść, bo jest zajęta albo jej nie ma w domu wogóle... Jak usłyszy, że gdzieś chcemy go zabrać na kawe do kogoś to już kilka godzin wcześniej chce żeby go ubrać i zaprowadzić do auta i on będzie w samochodzie czekać Nas to psychicznie wykańcza, bo ani chwili spokoju nie ma w domu bo co chwile coś

Rzeczywiście trudna sytuacja. Mojemu dziadkowi po udarze mózgu całkowicie zmienił się charakter - wcześniej był dosyć wybuchowy, a po - cokolwiek by mu się nie powiedziało to zaczynał płakać. Ale po 6 miesiącach rehabilitacji, jest o wiele lepiej. Teraz jest o wiele spokojniejszy.
Trzymam kciuki, żeby i w Twojej sytuacji wszystko jakoś wyszło na prostą

Napisane przez agulaaaa

Melduje jjeszcze 6,15 km biegu. 1 lipca na +

Szalejesz kobieto - gratuluję

[Pendulka]

bry

Napisane przez anulciak85

Dzięki dziewczyny,
Niestety są to taki godziny że nie da rady. Wczoraj powiedziałam o wszystkim oddziałowej...i poprostu mam jej wcześniej powiedzieć żeby poprosiła kogoś o zastępstwo...
Wtedy mogłabym skupić się na sobie i Młodym i zbieglo by się akurat z początkiem szkoły...pozatym nie chce żeby ktokolwiek na oddziale wiedział zr przynosze zwolnienie od psychiatry....


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

To żaden wstyd mieć zwolnienie od psychiatry, ale rozumiem Twoje opory. Super, że dogadałaś to z oddziałową. Cieszę się razem z Tobą. Będzie dobrze

Napisane przez KasDi

Właśnie doświadczyłam na własnej skórze, co oznacza nie udzielanie się na wątku przez kilka godzin.

Wczoraj trochę przesadziłam z ćwiczeniami - bo chciałam znaleźć jakieś fajne ćwiczenia na nogi - i niby ćwiczyłam tylko 30 min (3 x 10 minutowy workout) ale intensywne, typowo siłowe na nogi. I co? Dzisiaj wstałam z zakwasami w pupie. No nawet na kibelku mi ciężko usiąść Próbowałam to rozciągać, ale nie da radki :/ Więc wybieram się przed pracą na basen i do sauny - może to trochę pomoże.

Noi przyznaję się bez bicia - wczoraj w czasie meczu wpadły lody śmietankowe (3 łyżki) polane likierem adwokat.

pięknie, za ćwiczenia
a za lody standardowo masaż antycelullitowy

Napisane przez nonetheless

Nie, mielismy wybor tz albo ja. Padlo na tzta, on jest troche bardziej obcykany w sprzecie, ja za to w pracach biurowych ale nastepnym razem jade ja :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Hehe, spoko żartowałam przecież

Napisane przez tulipan1994

Do zakonu św. Katarzyny- cztery nogi spod pierzyny




Dzień dobry Zaraz biorę się za naukę tylko zjem śniadanko i później lecę na uczelnię. Znowu się mega stresuję

Nie denerwuj się, niedługo będzie po wszystkim.

[KasDi]

Napisane przez dzovana

i jestem znów.

:
* rozgrzewka Mel
*pośladki Mel
*ramiona Mel
* nogi- pan w gatkach
* abs- pan w gatkach
* pośladki- pan w gatkach
* cool down stretching- Jillian
ogółem: 55minut

i już obiad wszamałam bo wstałam o 7, więc wszystko mi się przesuwa w czasie.

Brawa za ćwiczonka

Napisane przez anulciak85

Dostałam wiadro wiśni i będę dżemy robic

Wiśniowy dżem domowej roboty - pyszności

Napisane przez dzovana

niiioooom wqrwiała mnie już ta dżodżownica

idę oglądać dalej "Szkołę uczuć''

Zawsze na tym filmie płacze

[Pendulka]

Napisane przez StupidAlice

Tego warto się nauczyć a nie płynąć bo i tak zgrzeszyłam

no właśnie szkoda, że pamiętam o tym tylko w "dobrych" czasach

Napisane przez StupidAlice

To było na serio? Milka z Oreo, Milka z Oreo, Milka z Oreo, Milka z Oreo, Milka z Oreo, Milka z Oreo, Milka z Oreo, Milka z Oreo, Milka z Oreo, Milka z Oreo, Milka z Oreo, Milka z Oreo, Milka z Oreo, Milka z Oreo, Milka z Oreo, Milka z Oreo, Milka z Oreo, Milka z Oreo, Milka z Oreo, Milka z Oreo, Milka z Oreo, Milka z Oreo, Milka z Oreo, Milka z Oreo, Milka z Oreo, Milka z Oreo, Milka z Oreo, Milka z Oreo, Milka z Oreo, Milka z Oreo, Milka z Oreo, Milka z Oreo, Milka z Oreo, Milka z Oreo, Milka z Oreo, Milka z Oreo, Milka z Oreo, Milka z Oreo, Milka z Oreo, Milka z Oreo, Milka z Oreo, Milka z Oreo, Milka z Oreo, Milka z Oreo, Milka z Oreo, Milka z Oreo, Milka z Oreo, Milka z Oreo, grzech pisać to tak żeby nic nie było widać

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Dzień dobry

Tak myslę, ze chyba nigdy za Wami nie nadążę, żeby się wdrożyć do wątku ale i tak mi miło, że tu jestem

bywa ciężko, ale wystarczą chęci
ja też jestem tu nowa, także wiem, że dasz radę

Napisane przez dzovana

i jestem znów.

:
* rozgrzewka Mel
*pośladki Mel
*ramiona Mel
* nogi- pan w gatkach
* abs- pan w gatkach
* pośladki- pan w gatkach
* cool down stretching- Jillian
ogółem: 55minut

i już obiad wszamałam bo wstałam o 7, więc wszystko mi się przesuwa w czasie.

Napisane przez majka5908

@ przyszła i mnie brzuch boli


Nie możesz poprosić oddziałowej żeby nikomu nie mówiła? Jesteś chora i tyle a na co to Twoja sprawa

Ale zwolnienie to pewnie będzie musiała do kadr zanieść...generalnie obowiązuje tajemnica, ale różnie to bywa. edit: doczytałam Wasze wypowiedzi

Napisane przez Grapefrutka

Kochana prędzej zakon rozwiążą niż Cię do niego przyjmą

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

Napisane przez StupidAlice

Co to za czarnowidztwo? Mam nadzieję, że o dzidzie się starają i Heroine nie ma czasu na Wizaż

Ja też mam nadzieję, że nic jej nie jest.
A może po prostu melanż ją poniósł?

Napisane przez KasDi

Gratuluję Piękne spadeczki

źle się dzisiaj czuję...
w ciągu tego tygodnia spadło mi 0,4kg. Szału nie ma, ale po tym co wyprawiałam nie jest źle...

miłego dnia Chudzielce!

[KasDi]

Napisane przez Grapefrutka

my tu pitu, pitu a zakupy same się nie zrobią

Ja już po zakupach m.in. kupiłam bób - dawno go nie jadłam

Napisane przez katiennn

elo

zakwasy dzień dobry

Ja rano też zakwasom powiedziałam dzieńdobry, ale już sobie poszły Polecam basen i saunę

Napisane przez Grapefrutka

a jak nie to wbij świeczki w arbuza i też będzie

Jak to napisałaś to przypomniało mi się jak jadłam arbuza z wódką w Stanach. Robi się mały otworek w arbuzie na szyjkę butelki (my braliśmy 250 ml, ale jak ktoś chce mocniej to można nawet 500 ml), obraca się ją i zostawia arbuza na 24h. Wódka powoli sączy się do środka. Potem warto arbuza schłodzić trochę w lodówce. I albo kroi się na kawałki albo ściąga górną skórkę, miętoli i spija słomkami. Jadłyście kiedyś coś takiego?



Jak ktoś chce zobaczyć jak to wygląda to wpiszcie vodka watermelon w wyszukiwarce. Nie chce robić nikomu smaka.

[agila negra]

Jesteeem!
U mnie wszystko w porządeczku, strasznie dużo roboty, bo już mi się zajęcia skończyły i teraz trzeba robić i oddawać wszystkie projekty, a każdy prowadzący się czepia. Tu jeszcze coś dopisz, tu zmień, to wydrukuj, kolor nie taki, za dużo tekstu, tu coś nie działa... Zachciało mi się wczasów na Maderze, to teraz mam
Jesteśmy już w nowym mieszkaniu, jest bardzo fajnie.
Znam już datę powrotu do domu Bilety na lot są i jest pięknie Jeszcze równo 4 tygodnie Trochę mi się chce wracać, a trochę nie :P Ryczeć będę na pewno - tu nie mam żadnych wątpliwości
Nie zgadniecie co - znowu jestem chora :/

Aa no i żeby było na temat, to Wszechwiedzące Yorki twierdzą, że waga się utrzymuje

[KasDi]

Pendulka Ogromnie gratuluję spadku! Zobacz, jak będziesz się ładnie trzymać, to naprawdę może Ci dużo tygodniowo spadać waga

Nadrobiłam 6 stron wątku, a nie było mnie tylko kilkanaście godzin.


A teraz lecę ogarniać obiadek

[dzovana]

Napisane przez KasDi

Zawsze na tym filmie płacze

pierwszy raz oglądałam, też sobie popłakałam, ale ja jestem wrażliwa bardzo



zmieniłam avka, bo tak mnie młody Messi zauroczył, że masakra

[BrillanteAstro5]

Napisane przez Pendulka

Wiesz, to generalnie zależy od Ciebie, czy tego chcesz, czy uważasz, że ludzie, z którymi będziesz się spotykała są tego warci. Da się z tego wyjść, na pewno. Nie jesteśmy jeszcze na pozycji straconej!

No właśnie, tylko ja tak szczerze to nie wiem czy chcę z tego wyjść. Doobrze mi tak, jak jest, tylko czasami czuję się samotna.

Napisane przez KasDi

Też tak mam, że górę mam M, a dół to L

Ja znowu na odwrót. Góra XL a doł M. To dopiero problem

Napisane przez KasDi

Jak to napisałaś to przypomniało mi się jak jadłam arbuza z wódką w Stanach. Robi się mały otworek w arbuzie na szyjkę butelki (my braliśmy 250 ml, ale jak ktoś chce mocniej to można nawet 500 ml), obraca się ją i zostawia arbuza na 24h. Wódka powoli sączy się do środka. Potem warto arbuza schłodzić trochę w lodówce. I albo kroi się na kawałki albo ściąga górną skórkę, miętoli i spija słomkami. Jadłyście kiedyś coś takiego?



Jak ktoś chce zobaczyć jak to wygląda to wpiszcie vodka watermelon w wyszukiwarce. Nie chce robić nikomu smaka.

Ciekawe, muszę kiedyś wypróbować



Bez humoru dzisiaj jestem. Okres mi się skończył, a zły nastrój został. Ale to z tego powodu, że dowiedziałam się właśnie, że mój eks ma nową dziewczynę. Pierwszą od naszego rozstania. Nie wiem czemu, ale jakoś bardzo mnie to zabolało. Aż miałam sobie ochotę popłakać, a to rzadko mi się zdarza. Nie sądziłam, że kiedykolwiek do siebie wrócimy, chociaż gdzieś tam jakaś taka myśl mi świtała. Ale ciężko mi, bo on sobie doskonale radzi beze mnie i ułozył sobie życie, a ja nie i nawet nie wiem jak się za to zabrać.



Potrzebuję baaardzo dobrego treningu

[pulp fiction]

Dziś Was nadrabiam! Posprzątam tylko w kuchni i pokoju i Was czytam, bo ostatnio Was zaniedbałam (zresztą tak samo jak i dietę). Dzisiaj robię sobie dzień oczyszczający.

[agulaaaa]

hello

mam 8 czeklad, któraś preferuje ? zjadłam sobie batona, bo jednak organizm osłabiony i dzisiaj nie ćwiczę.


Dżo Thiago mały Pucol

[tonic]

cześć
nadrobie Was jak bede miala swojego lapka
na razie koczuje u koleżanki bo z mieszkania musialam sie juz wyprowadzic a na studiach jeszcze wszystkiego nie zalatwilam, wczoraj jechałam mzk z wielka posciela w baranki, ludzie sie gapili jak nie wiem
a tego arbuza to tez juz jadlam ale z jakas najtansza wodka i trocche nie wyszlo bo byly miejsca gdzie w ogole nie było % i takie ktorych po prostu nie dało sie zjeść, może coś spieprzyłyśmy albo trzeba było dłużej poczekac zeby sie rozeszlo po całym...
do jutra z dieta leże bo
no i dzisiaj masło orzechowe crunchy kupione, czeka na degustacje
trzymajcie sie cieplutko ( bo u mnie burza)
gratki dla wszystkich cwiczacych i trzymajacych diete

[dzovana]

Napisane przez pulp fiction

Dziś Was nadrabiam! Posprzątam tylko w kuchni i pokoju i Was czytam, bo ostatnio Was zaniedbałam (zresztą tak samo jak i dietę). Dzisiaj robię sobie dzień oczyszczający.

Napisane przez agulaaaa

hello

mam 8 czeklad, któraś preferuje ? zjadłam sobie batona, bo jednak organizm osłabiony i dzisiaj nie ćwiczę.


Dżo Thiago mały Pucol

kiedyś bym przygarnęła.
przeczytałam ''mały Puyol" i sobie myślę coooooooooooo!?

patrzę na małego i widzę Leo




dziś bym cały dzień jadła nie wiem, czy to dlatego, że ćwiczyłam (od dawien dawna) wczesną porą?

[anns_]

Hej ale spamujecie a ja czasu nie mam nadrabiac poza tym ciagle jestem bez komputera! Ale jeszcze niecały miesiąc i wujek przywiezie mi ze stanów
Melduje rowerek z kumpela 24km. Miał byc tenis a orlik zamknięty i nikt otwiera wiec pojechalysmy na rower i płoty a potem bieg.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[BlankaSz]

heeeej....

nawet do pracy dziś nie poszłam. nie byłam w stanie....

[agulaaaa]

Napisane przez BlankaSz

heeeej....

nawet do pracy dziś nie poszłam. nie byłam w stanie....

ajjj trzymaj się

Napisane przez anns_

Hej ale spamujecie a ja czasu nie mam nadrabiac poza tym ciagle jestem bez komputera! Ale jeszcze niecały miesiąc i wujek przywiezie mi ze stanów
Melduje rowerek z kumpela 24km. Miał byc tenis a orlik zamknięty i nikt otwiera wiec pojechalysmy na rower i płoty a potem bieg.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

za rower
ja mam orlik pod nosem,. moja siostra też na tennis chodzi., a ja jeszcze nie byłam

Napisane przez dzovana

kiedyś bym przygarnęła.
przeczytałam ''mały Puyol" i sobie myślę coooooooooooo!?

patrzę na małego i widzę Leo




dziś bym cały dzień jadła nie wiem, czy to dlatego, że ćwiczyłam (od dawien dawna) wczesną porą?

haha Pucek mały, ale jaki Słoooodki, schrupałabym go

weźźź odkąd wróciłam do domu to też szamię, czuję się ogólnie osłabiona, jak ćwiczę to mam wręcz przeciwnie pilnuję się, a jak biegam to nie ma bata, że zgrzeszę, wiem dziwna jestem

[BlankaSz]

Agula nie dość, że źle się czuję. Jest mi słabo i niedobrze to jeszcze... wczoraj jak zaczęło znów z Tż się układać, powiedziałam mu o teście i już do mnie znów ''kochanie'' mówił...
obwieścił też, że kupił już bilet do Anglii i w poniedziałek wylatuje................. ......................... ..................
na całe wakacje. ja niby mam go odwiedzić na urlop. ale ja nie chcę by jechał. nie chcę być bez Niego. akurat teraz... gdy takie piękne dni, długie wieczory, akurat gdy go chyba najbardziej potrzebuję.

[dzovana]

Napisane przez agulaaaa

haha Pucek mały, ale jaki Słoooodki, schrupałabym go

weźźź odkąd wróciłam do domu to też szamię, czuję się ogólnie osłabiona, jak ćwiczę to mam wręcz przeciwnie pilnuję się, a jak biegam to nie ma bata, że zgrzeszę, wiem dziwna jestem

tez bym go zjadła
osłabiona jesteś to odpoczywaj, przetrwaj dzisiejszy dzień i jutro ruszysz z pompą


Blanka teraz mi się zrodził pomysł, chyba bardzo głupi, ale powiem.
A jeśli on już dawno myślał o wyjeździe za granicę i wolał aby pojechać tam jako ''singiel' i dlatego też wasz związek przechodzi teraz kryzys?
Teraz piszesz, że już kupił bilet.. czyli bardzo zdecydowany jest na wyjazd.
Sama osobiście to widzę w pesymistycznych barwach.. a oczywiscie chciałabym szczęścia dla Ciebie

[anulciak85]

Napisane przez BlankaSz

Agula nie dość, że źle się czuję. Jest mi słabo i niedobrze to jeszcze... wczoraj jak zaczęło znów z Tż się układać, powiedziałam mu o teście i już do mnie znów ''kochanie'' mówił...
obwieścił też, że kupił już bilet do Anglii i w poniedziałek wylatuje................. ......................... ..................
na całe wakacje. ja niby mam go odwiedzić na urlop. ale ja nie chcę by jechał. nie chcę być bez Niego. akurat teraz... gdy takie piękne dni, długie wieczory, akurat gdy go chyba najbardziej potrzebuję.

Kochana...zrobiłas drugi test??



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.