Ciężarówki już na mecie, rozładunek będzie w lecie - mamy lipiec 2014 cz. VI

[malwiska]

I tak chyba muszą zrobić usg i sami ocenić... mam nadzieję ze bedzie ok.

[viki_22_83]

Skierowanie mam nie tyle nasamo ktg co do szpitala. Wiem ze ktg musze zrobic ale leżec bez czynnie nielubie. Świra dostane wiem tez ze kazda ciąża inna ale chciałabym tak jak z syniem rzadnych ktg przed skurcze od 7 co 5 min a dzidzius o 14. A nie leżenie. Bratowa mi tu z pełnią wyskoczyła dzisiaj ze przepełnienie bedzie wiec lepiej isc.

[malwiska]

Napisane przez mamaya

O rany, ależ zamieszanie w niedziele

Dziwi mnie strasznie, ze trzymają Roksanke tyle czasu... Niestety z ciśnieniem, szczególnie indukowanym ciaza, nie ma żartów Bo najpierw ładnie spada, jest ok i nagle wywali do 200 cisnienie i niczym nie mozna zbić...

Fame, Iza czeka do jutra, mowię Ci

No wychodzi na to ze oni się nie spieszą z ta indukcja. Bo dwa dni temu dali jej czopka po którym szyjka jej zmiekkla, wczoraj znów dostała i ta globulka zrobiła rozwacię na 3cm i nieregularne skurcze, dziś miała jechać na oxy ale sale zajęte wiĘc nic jej póki co nie przyspieszaja i nie podają.

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

Napisane przez viki_22_83

Skierowanie mam nie tyle nasamo ktg co do szpitala. Wiem ze ktg musze zrobic ale leżec bez czynnie nielubie. Świra dostane wiem tez ze kazda ciąża inna ale chciałabym tak jak z syniem rzadnych ktg przed skurcze od 7 co 5 min a dzidzius o 14. A nie leżenie. Bratowa mi tu z pełnią wyskoczyła dzisiaj ze przepełnienie bedzie wiec lepiej isc.

Pełnia 12.07

[dusia_tcv]

Napisane przez rybka13

Dziewczyny przystopujcie z tym rodzeniem
Kciuki za wszystkie, bo juz nawet nie pamietam, ktore sie szykuja, oby poszlo szybko i bezbolesnie

U mnie wszystko sie wyciszylo, wiec po tym masazu sladu juz nie ma, a nastepny dopiero w czwartek...

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

dusia a ty juz mialas okres po porodzie? Czyli moze to byc ciaza?

rybka nawet tego słowa na C nie używaj proszę cię no lekką ręką tydz temu powinnam dostać........

[Fame]

KAROLINEK pewnie mierzyla Ci szerokość miednicy

MALWISKA ja też zastanawiam się czy będę w stanie pisać

VIKI lepiej idź jeszcze jak grozi przepelnienie to tym bardziej.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

Będę mieć nową koleżankę na sali. Słyszę że właśnie przyjmują. Nie będę już sama leżeć na porodowce ciekawe tylko jak długo..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ecencia]

Napisane przez viki_22_83

Hejka,mam pytanie ile się leży pod tym ktg? Mam skierowanie do szpitala ale niechce isc czuje sie ok dzidzia sie rusza i niewiem co robic to 38tc

Ja jak miałam ktg to trwalo od 30 min do godziny. Warto pojsc, jak bedzie ok to nie beda cie bez sensu w szpitalu trzymali. Ja teraz mam ktg co tydzien tak jak wizyty.

Napisane przez viki_22_83

Skierowanie mam nie tyle nasamo ktg co do szpitala. Wiem ze ktg musze zrobic ale leżec bez czynnie nielubie. Świra dostane wiem tez ze kazda ciąża inna ale chciałabym tak jak z syniem rzadnych ktg przed skurcze od 7 co 5 min a dzidzius o 14. A nie leżenie. Bratowa mi tu z pełnią wyskoczyła dzisiaj ze przepełnienie bedzie wiec lepiej isc.

Potwierdzam, ze pełnia 12 lipca. Ja sie jakos na rodzenie w pelnie nastawiam ale co wyjdzie zobaczymy.

Trzymam kciuki za wszystkie dzis rodzace. Podoba mi sie ta data bo lubie liczbe 6.

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Jaka tu dziś cisza... wszystkie rodzą czy co

[Celebrinfea]

Napisane przez Iza188

Dobry! Heheh ale dajecie czadu trzymam kciuki za wszystkie. Tez już się pogubiłam, która na jakim etapie jest.
Jeszcze raz dzięki dziewczynom, które przybliżyly mi temat KP po CC jestem troszkę spokojniejsza i teraz już mi obojętne czy SN czy CC się skończy. Martwiłam się ze po CC ciężej jest karmić piersią. I tak nie mam na to wpływu.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Trzymam kciuki za piersi mlekiem płynące

Napisane przez Karolinek_

Siedzimy na porodowce rozwarcie na dwa luźne palce, ale mogę być za wąska w miednicy na Kluseczke czop odchodzi, ja po badaniu krwawie, boli, ale mniej niż kolka nerkowa tz już przebrany i sie śmieje, że mam siłę na forum pisać
Za wszystkie inne mamusie trzymam kciuki

Wysłane z mojego HTC Desire S przy użyciu Tapatalka

Powodzenia!!!

[Oluch_]

Witam,

Muszę przyznać, że mam wielką tremę. To moja pierwsza przygoda z forum. Bardzo bym chciała się do Was dołączyć (wiem, że to bardzo późno, ale może mnie przyjmiecie?). Poleciła mi Was moja przyjaciółka, mama marcowa. Czytam co się tu dzieję regularnie od jakiś 6 tygodni, czyli od kiedy siedzę w domu na macierzyńskim. Muszę przyznać, że bardzo mi to pomaga szczególnie, że ciąża mi ciąży a bycie z dala od rodziny nie pomaga.
A teraz o sobie. Mam 30 lat, mieszkam w Londynie a moja Kluseczka miała się pojawić na świecie 2 lipca ale coś jej jak widać nie śpieszno jeszcze.
Trzymam dziś mocno kciuki za te co rodzą i gratuluję wszystkim szczęśliwym mamuśkom cieszącym się już swoimi Skarbami.

[Celebrinfea]

Oluch no witamy

U nas marudzenie od poranka. Chyba młoda w tatę i takich temperatur nie lubi...

[Nautiz]

Wszystkim dziewczynom, które urodziły gratuluję serdecznie
za właśnie rodzące trzymam kciuki
ja ciągle w dwupaku. Czasem coś ukuje, brzuch jedynie twardnieje.
Straciłam nadzieję, na nieprzeterminowanie.
Choć w sumie mamy jeszcze 3 dni do terminu, jakoś nie czuję, żeby miało się coś dziać.

[Iza188]

Napisane przez Oluch_

Witam,

Muszę przyznać, że mam wielką tremę. To moja pierwsza przygoda z forum. Bardzo bym chciała się do Was dołączyć (wiem, że to bardzo późno, ale może mnie przyjmiecie?). Poleciła mi Was moja przyjaciółka, mama marcowa. Czytam co się tu dzieję regularnie od jakiś 6 tygodni, czyli od kiedy siedzę w domu na macierzyńskim. Muszę przyznać, że bardzo mi to pomaga szczególnie, że ciąża mi ciąży a bycie z dala od rodziny nie pomaga.
A teraz o sobie. Mam 30 lat, mieszkam w Londynie a moja Kluseczka miała się pojawić na świecie 2 lipca ale coś jej jak widać nie śpieszno jeszcze.
Trzymam dziś mocno kciuki za te co rodzą i gratuluję wszystkim szczęśliwym mamuśkom cieszącym się już swoimi Skarbami.

Cześć, dobrze trafiłaś bo my z początku lipca chyba lubimy sie przeterminowywac także nie odstajesz od grupy zdradzisz nam czy czekasz na chłopca czy dziewczynkę?
Po porodzie cały czas zostajesz w UK czy moze przyjezdziesz po wsparcie do kraju?


Dziewczyny! Urodził sie ktoś moze??

Marianna jak po ktg? Wybadalas sytuacje? Jest dla nas miejsce na oddziale ?

[agnes208]

Wpadlam poczytac kto tuli juz swoje calkiem nowe dziecie ale widze cisza
oluch witaj to jest nas teraz juz 3 na obczyznie

[aga__tka]

Dzień dobry
nie miałam czasu zaglądać wcześniej...
widzę że dziś dziewczyny nadrabiają początek lipca... jakoś z listy wynika że min jeden poród dziennie być powinien, to w zasadzie jak dziś będzie kilka, to akurat się wyrówna tych kilka "pustych dni"

za rodzące

Napisane przez Ines3037200

Ojojoj co za fala porodow. Fame przy poprzednim karmieniu przeczytalam o Twojej malej, bardzo podobna sytuacja jak u mnie, dopominaj sie o swoje, niech podpinaja oxy i jazda, jestes po terminie, nie ma na co czekac.
Ja tak sobie mysle, ze siedzialam na patologii ponad 2 h pod ktg i wiadomo bylo, ze dzis rodzimy, tylko czekalismy na miejsce na porodowce. Jak juz bylo miejsce to trzeba bylo jechac na cc. Caly czas mam gdzies z tylu glowy mysl, ze moze wczesniej udaloby sie urodzic sn... ale czasu nie odwroce, sytuacja byla jaka byla, dobrze, ze Jacek caly i zdrowy. Ja bol po cc wytrzymam.

Elcia, debesciara, domi, jeszcze Wam nie pogratulowalam. Takze gratuluje

Za wszystkie dziewczyny rodzace trzymam kciuki!!!


Odnosnie kp po cc.
Mi malego przystawiono zaraz po przyjezdzie na sale pooperacyjna. Mleka mialam malo, na drugi dzien juz musialam dokarmiac. Mialam nadzieje, ze sie rozhulam z laktacja, a tu nadal bieda, cos tam leci, ale zwykle musze dokarmic butla. Przystawiam malego do piersi z nadzieja, ze jednak mnie "rozdoi" a przynajmniej niech troche mleczka zlapie, zawsze to porcja samych dobrych rzeczy.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

jeśli możesz to dokarmiaj jak najmniej - przystawiaj częściej, moja koleżanka przemęczyła się tydzień siedząc z dzieckiem prawie non stop karmiąc, bo też miała problemy z karmieniem i się jej ładnie rozkręciło w końcu... potem trochę trzeba wyrównać dzidzię, żeby nie skończyć w fotelu non stop na 6miesiecy, ale tez da się zrobic...

Napisane przez Marianna 54

Debeściara Gratulacje super że masz już Ignasia przy sobie i że się wszystko dobrze skończyło pierdki pewnie po młodych ziemniaczkach



E tam ta sierpniówka trochę oszukana bo termin miała na 29.07 także jeszcze się nie mamy czym przejmować



Tego właśnie najardziej się boję, dużo tego było czy tylko Ty poczułaś?
Wczoraj z okazji 2 dnia przeterminowania poszliśmy na lody i tak się zastanawiałam co będzie jak mi w galeri odejdą

Też dziś przerabiałam ten stres idąc do kościoła - w moim odczuciu po poprzednim razie raczej tego jest za dużo żeby nikt nie zauważył

Napisane przez dusia_tcv

rybka nawet tego słowa na C nie używaj proszę cię no lekką ręką tydz temu powinnam dostać........

Dusia: z jednej strony może lepiej sprawdzić, a z drugiej, pierwsze 3 cykle po porodzie nie muszą być unormowane, to może jeszcze dostaniesz?

[rybka13]

Napisane przez dusia_tcv

rybka nawet tego słowa na C nie używaj proszę cię no lekką ręką tydz temu powinnam dostać........

No na C to jeszcze przychodzi mi do glowy Cierpliwosc skoro tydzien czekasz juz ja bym zrobila test

Napisane przez Fame

Będę mieć nową koleżankę na sali. Słyszę że właśnie przyjmują. Nie będę już sama leżeć na porodowce ciekawe tylko jak długo..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Oby nie byla taka jak poprzednio

Napisane przez Oluch_

Witam,

Muszę przyznać, że mam wielką tremę. To moja pierwsza przygoda z forum. Bardzo bym chciała się do Was dołączyć (wiem, że to bardzo późno, ale może mnie przyjmiecie?). Poleciła mi Was moja przyjaciółka, mama marcowa. Czytam co się tu dzieję regularnie od jakiś 6 tygodni, czyli od kiedy siedzę w domu na macierzyńskim. Muszę przyznać, że bardzo mi to pomaga szczególnie, że ciąża mi ciąży a bycie z dala od rodziny nie pomaga.
A teraz o sobie. Mam 30 lat, mieszkam w Londynie a moja Kluseczka miała się pojawić na świecie 2 lipca ale coś jej jak widać nie śpieszno jeszcze.
Trzymam dziś mocno kciuki za te co rodzą i gratuluję wszystkim szczęśliwym mamuśkom cieszącym się już swoimi Skarbami.

Czesc

Nautiz gdzie sie podziewalas, wypedzalas dzidzia bezskutecznie?

Mysle, ze joanna juz tuli swoja Laurke

[dusia_tcv]

hmmmm cierpliwość wole zachować testy owulacyjne nie wskazywały na to abym mogła zajść.... może po naturalnym porodzie szybciej okres jest regularny niż po cc

[malwiska]

Ale spokój na forum.... ja leniuchuje na ogródku... wypastowalam na kolanach podłogę w sypialni, poszłam na godzinny spacer, planuje jeszcze schody choć na spacerze wchodziłam i może tz mnie dziabnie dzisiaj hehe

[rybka13]

No i co dziewczyny budujecie napiecie? tyle was jechalo rodzic i co...

[malwiska]

Napisane przez rybka13

No i co dziewczyny budujecie napiecie? tyle was jechalo rodzic i co...

Hehe Asia na bank urodziła ale dziewczyny sn to nie wiem

[i like it]

oluch witaj
wróciłam z obiadu i spaceru i myślałam,ze będzie wysyp newsów a tu cisza.... no nic czekamy zatem cierpliwie na pierwsze wieści z sal poporodowych

[Nautiz]

Napisane przez rybka13

No na C to jeszcze przychodzi mi do glowy Cierpliwosc skoro tydzien czekasz juz ja bym zrobila test

Oby nie byla taka jak poprzednio


Czesc

Nautiz gdzie sie podziewalas, wypedzalas dzidzia bezskutecznie?

Mysle, ze joanna juz tuli swoja Laurke

Rybka, zaglądałam tutaj czasem. Niestety moje wypędzanie na nic się zdało - teraz już czekam na to co ma się wydarzyć samo z siebie.
Termin mam za 3 dni, może jeszcze coś się wydarzy. To czekanie to najbardziej męczące w całej ciąży stwierdzam
W dodatku w ostatnich dniach wyszły mi rozstępy - na brzuchu wokół pępka i na boczkach po kilka, także ja przegrałam tę nierówną walkę

[justynka2992]

Napisane przez Nautiz

Rybka, zaglądałam tutaj czasem. Niestety moje wypędzanie na nic się zdało - teraz już czekam na to co ma się wydarzyć samo z siebie.
Termin mam za 3 dni, może jeszcze coś się wydarzy. To czekanie to najbardziej męczące w całej ciąży stwierdzam
W dodatku w ostatnich dniach wyszły mi rozstępy - na brzuchu wokół pępka i na boczkach po kilka, także ja przegrałam tę nierówną walkę

Debeściara Gratulacje
Powodzenia dla Wszystkich dziewczyn będących na porodówce

Witam się w niedzielne popołudnie
Ja mam taki sam problem, też wyszły mi rozstępy w 38 tc, a wcześniej był spokój, niestety nawet smarowanie oliwką nic nie dało :/

My też w dwupaku, Synkowi się nie spieszy na ten świat chociaż mam nadzieję, że w tym tygodniu się urodzi spacery i sprzątanie nic nie dają, a w nocy nie wiem jak spać, bo tak miednica boli, czasami jakieś bóle podbrzusza są, ale zaraz mijają, trochę w kroczu kłuje i tyle :/do terminu zostało 11 dni, no zobaczymy co to będzie czas się okropnie dłuży

[mamaya]

Witam nową koleżankę

Asi należą sie baty za brak odmeldowania

Ja wybrałam sie dziś w końcu do Hebe i kupiłam Tangle Teezer Tak sie cieszę
Z moimi falowanymi włosami do pasa bez tej szczotki jest cieżko

Trzymam kciuki za dzisiejsze rozwiązujące sie dziewczyny

[Fame]

Napisane przez Oluch_

Witam,

Muszę przyznać, że mam wielką tremę. To moja pierwsza przygoda z forum. Bardzo bym chciała się do Was dołączyć (wiem, że to bardzo późno, ale może mnie przyjmiecie?). Poleciła mi Was moja przyjaciółka, mama marcowa. Czytam co się tu dzieję regularnie od jakiś 6 tygodni, czyli od kiedy siedzę w domu na macierzyńskim. Muszę przyznać, że bardzo mi to pomaga szczególnie, że ciąża mi ciąży a bycie z dala od rodziny nie pomaga.
A teraz o sobie. Mam 30 lat, mieszkam w Londynie a moja Kluseczka miała się pojawić na świecie 2 lipca ale coś jej jak widać nie śpieszno jeszcze.
Trzymam dziś mocno kciuki za te co rodzą i gratuluję wszystkim szczęśliwym mamuśkom cieszącym się już swoimi Skarbami.

Witaj! To jesteśmy we dwie z tp na 2go.. Tyle że ja już w szpitalu i czekam




U mnie postępy.. Balonik założony na noc mam takie boleści jak na okres że zaraz padnę
Nie chcę wiedzieć nawet co to będzie później...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[malwiska]

Fame może już się akcja zaczyna

[joanna2228]

Heloł
Przyszła na świat nasza Laura godz 13.13 , 54cm i 3050 g i rządzi na wszystkich nakrzyczala na bloku operacyjnym. Karmiłam cycem już dwa razy buziaki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mamaya]

Fame, moge być wiedzmią i Ci wywróżyć kiedy Urodzisz? Zaraz po północy Tak do 01:00 bedzie juz po wszystkim i bedziesz tulic Izkę

Asia, jaka piękna jest Laura Gratuluje Słoneczko
Widzę, ze Nasze Maluchy lubią liczbę 13 Jeremi urodził sie 13., Laura o 13:13

[i like it]

Napisane przez mamaya

Witam nową koleżankę

Asi należą sie baty za brak odmeldowania

Ja wybrałam sie dziś w końcu do Hebe i kupiłam Tangle Teezer Tak sie cieszę
Z moimi falowanymi włosami do pasa bez tej szczotki jest cieżko

Trzymam kciuki za dzisiejsze rozwiązujące sie dziewczyny

aż sobie sprawdziłam na google co to za narzędzie tortur reklamujesz
ja używam terazSchwarzkopf BC Moisture Kick, balsam nawilżający do układania włosów i jestem bardzo zadowolona z tego jak się po nim rozczesują włosy oraz jak układają do tego super pachnie

Napisane przez Fame

Witaj! To jesteśmy we dwie z tp na 2go.. Tyle że ja już w szpitalu i czekam




U mnie postępy.. Balonik założony na noc mam takie boleści jak na okres że zaraz padnę
Nie chcę wiedzieć nawet co to będzie później...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

jeszcze troszkę się pomęczysz bidulko a potem Izunia osłodzi wszytko i zapomnisz o złych chwilach

ale mnie w krzyżu boli.....

---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------

Napisane przez joanna2228

Heloł
Przyszła na świat nasza Laura godz 13.13 , 54cm i 3050 g i rządzi na wszystkich nakrzyczala na bloku operacyjnym. Karmiłam cycem już dwa razy buziaki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

GRATULACJĘ klask i: aaaa jaki aniołek!nie wierzę,że mogła na kogokolwiek nakrzyczeć a Ty jak kochana sie czujesz?stres już minął, wszystko przebiegło tak jak sobie wymarzyłaś?

[kularek]

bambusiek - śliczna córcia i taka malutka się wydaje



dusia - ale to znaczy, że już miałaś okres po cesarce ? nie wiem dokładnie jak to jest (ty bardziej doświadczona) ale ja po pierwszym porodzie kilka pierwszych miałam bardzo nieregularnych


Oluch - witaj


Fame - oby ta noc minęła Ci jak najszybciej trzymam kciuki


joanna - gratulacje !!! mała śliczna !

[mamaya]

i like it, ja nie używam żadnych odżywek na co dzień, bo obciążają mi włosy Uwielbiam produkty do włosów Johna Friedy i Tony&Guy Właściwie tylko ich używam.
Odżywkę nakładam raz w tygodniu i czasem jest to John Frieda Repair a czasem maska mleczna (nie pamietam w tej chwili firmy, w każdym razie kupiona w hurtowni fryzjerskiej).
Czasem psikam na włosy mgiełkę z wodą morską Tony&Guy i to w zasadzie tyle
Na co dzień myję włosy jedynie szamponem JF albo T&G.

Ten upał wykończy mi Syna Jak Go karmię to pozniej ma całe mokre wlosy...
A z nowości - zaczynają kręcić Mu sie włosy

[irsin]

Napisane przez bambusiek

ja nie miałam żadnych przeczuć, a wody odeszły mi jak przechodziłam przez pasy na skrzyżowaniu



to u nas większość wrzeszczy, jęczy, wyje... chociaż to najgorsze co można robić, bo szkoda energii ja ani razu nie jęknęłam ponoć



Dzięki mąż mi kupił na razie Babydream w 2 wersjach.


tyle na razie, postaram się teraz być w miarę na bieżąco

ok.... czyli nie znamy dnia ani godziny